Oczekujące Panny Młode 2011! ;)

[nicolaaa]

ma.ko widze ze mamy podobna sytuacje mieszkaniowa ale poprostu chcemy byc na swoim, a najgorsze jest to ze jak wychodzimy gdzies dokina czy cos zjesc to marzy nam sie wrocic do wlasnego M obejrzec filmik i byc razem a nie ze jedno z nas musi wracac do domu bo tu praca bo tu szkola , a wiele pewnie sie nie zmieni a jak trafimy w totka to bedzie jeszcze lepiej
a jeszcze za 2010 przemawia oszczednosc jakis 2000 zl

mes-bijoux tez czekam na twoja suknie bo moze wczesniej bede musiala o niej pomyslec :P

a co do burzy - tez mnie dzis odwiedzila, normalnie blyskalo sie i grzmialo conajmniej przez godzine, ale najlepsze bylo dzis, siedze w domu a tu jak zaczelo lac to cala ulica zniknela pod woda , normalnie szok

[kaska87]

Napisane przez nicolaaa

ale nawet jesli zmieni mi sie data slubu mam nadzieje ze dalej bede mogla byc tutaj z wami, bo juz sie z wami zżyłam a poza tym w watku PM 2010 pewnie nerwowa atmosfera a ja wole miłą i spokojną

ładnie to tak obgadywać tym bardziej, że tutaj wiele z nas podczytuje....

[niunia32]

Napisane przez nicolaaa

ma.ko widze ze mamy podobna sytuacje mieszkaniowa ale poprostu chcemy byc na swoim, a najgorsze jest to ze jak wychodzimy gdzies dokina czy cos zjesc to marzy nam sie wrocic do wlasnego M obejrzec filmik i byc razem a nie ze jedno z nas musi wracac do domu bo tu praca bo tu szkola , a wiele pewnie sie nie zmieni a jak trafimy w totka to bedzie jeszcze lepiej

my też byśmy chcieli już mieć swoje M.
u nas też tak jest, że zawsze któreś musi wracać do domu.... choć nie zawsze...

ma.ko dzisiaj dreptałam 30 min, po dziesięciu byłam cała mokra
do tego jeszcze dorzuciłam hantelki a po stepperze 8 min abs, buns i strech

[ivona84]

Haniu dobrze, że zrezygnowałaś z tej pracy Kiedyś po maturze pracowałam tak 2 dni. Więcej nie dałam rady - mordęga straszna, a kasy z tego tyle co kot napłakał (prowizja od sprzedaży ).

Agaj1986 witam Ale niestety nie mogę pomóc, bo ja w innym rjonie PL mieszkam

Nicola nie odchodź Ale w gruncie rzeczy jeśli uda się Wam ślub w 2010 to będę się cieszyć razem z Tobą Owocnej rozmowy z TŻ I gratuluję znalezienia sali

Ma.ko, Niunia ale Wy się katujecie

Mes to skoro nie miałaś mozliwości zrobienia zdjęcia to może wynajdziesz linka z ta suknią Czy ją już gdzieś pokazywałaś na wątku Już zobaczyłam - wystarczyło przeszukać Twoje posty Prosta, elegancka
I Ciebie Kochana będziemy wspierać cały czas

Pochwalę się Wam - TŻ skończył malowanie Teraz zostało nam posprzątać w pokoiku i się urządzić I posprzątać resztę pomieszczeń, bo wczoraj skończyłam kuchnie, ale niestety nie do końca Zostały mi okna, okap, lampa i podłoga - dam radę

[ma.ko]

Mes bo my tu po to jesteśmy A skoro nie mogłas zrobic zdjęcia, to poczeekamy spokojnie do 22 lipca. Ale wtedy to już Ci nie podarujemy

nicolaaa ja też bym chciała nie wychodzić od TŻ wieczorem, żeby się wykąpać, zrobic porządek z włosami (a troche mi to czasu zabiera więc czasami wracam szybko do domu) i przygotować do pracy, ehh. Ale przeraża mnie wizja mieszkania z teściową. No chyba trzeba będzie sie z tym pogodić.

niunia32 widzę, że jesteś bardziej zapalona do ćwiczeń niz ja. Po stepperze tylko twister, a później jescze troche hh i padłam na łóko jak zabita hehe. Ale ja mam tak słabą kondycję, że dla mnie to i tak dużo.

ivona a tam od razu katujemy. Na początku jest ciężko, ale jak się człowiek pryzwyczai, to ciężko żyć bez ćwiczeń, po prostu czegoś brakuje. Ale fajnie, że już tyle macie zrobione w mieszkanku

Ok ja wracam do pracy hjihi

[nicolaaa]

Napisane przez kaska87

ładnie to tak obgadywać tym bardziej, że tutaj wiele z nas podczytuje....

ups
oczywiscie nie mialam niczego zlego na mysli poza tym ze dziewczyny z tego watku znam i nie chce odchodzic gdzie indziej , ale widze ze PM 2010 niezle sie rozpisaly bo maja juz kolejny watek chyba 8 wiec coś czuję ze my też sie tak rozkrecimy

a tak z innej beczki juz druga noc snila mi sie obrona tym razem nie mialam swojej pracy przy sobie i karty obiegowej
nie mam pojecia co to moze znaczyc ale denerwuje sie coraz bardziej, a dzis jeszcze przed TŻ musze to powiedziec wiec moze dzieki temu jakos opanuje stresik

[ivona84]

Ma.ko ćwiczyłam w zeszłym roku i wiem, że jak się ćwiczy i jeden dzień jest bez ćwiczeń to jakoś tak dziwnie Muszę skakankę wziąć z domu
Nicola - śni się na odwrót - będzie dobrze - zobaczysz

[Tygrryska]

Napisane przez nicolaaa

a tak z innej beczki juz druga noc snila mi sie obrona tym razem nie mialam swojej pracy przy sobie i karty obiegowej
nie mam pojecia co to moze znaczyc ale denerwuje sie coraz bardziej, a dzis jeszcze przed TŻ musze to powiedziec wiec moze dzieki temu jakos opanuje stresik

na pewno bedzie dobrze
potem przyjdziesz i powiesz ze wcale nie bylo tak strasznie jak sie wydawalo

a mi codziennie sni sie ciaza, albo ja jestem w ciazy albo ktos znajomy hehe

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Napisane przez Tygrryska

na pewno bedzie dobrze
potem przyjdziesz i powiesz ze wcale nie bylo tak strasznie jak sie wydawalo

a mi codziennie sni sie ciaza, albo ja jestem w ciazy albo ktos znajomy hehe

Mam to samo i na prawdę mnie to przeraża,bo nie wiem,co to może oznaczać.Jak nie ciąża,to niemowlak i tak w kółko!

[paciulka]

Dobrze nie nie jestem sama z tym że nie mamy jeszcze sali ani cokolwiek innego. Ale w sumie jak teraz się słyszy ze na wszystkie usługi są takie terminy to lepiej teraz juz zacząć coś szkać. A póki co to upatrzona jest tylko jedna sala, więc muszę sprężyc mojego TŻ i zagonić go do Domu weselnego, bo jak potem się okaże nie nie możemy tam zrobić to się załamie. Tzn jest jeszcze pare ale ta odpowiadałaby najbardziejj ze względów na finanse bo kosztuje na ten rok 100zł/os/2 dni więc jak wzrośnie za 2 lata te 10-20 zł to dużo nie bedzie. Zresztą myślimy że jak podpiszemy umowę w tym roku to może po jakiejśc mniejszej kwocie niz będzie obowiazywała w 2011r.

[Tygrryska]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;13165828]Mam to samo i na prawdę mnie to przeraża,bo nie wiem,co to może oznaczać.Jak nie ciąża,to niemowlak i tak w kółko![/QUOTE]

Ponoc snia sie albo rzeczy ktore pragniemy albo te ktorych sie obawiamy

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Napisane przez Tygrryska

Ponoc snia sie albo rzeczy ktore pragniemy albo te ktorych sie obawiamy

To chyba to pierwsze.

[senira666]

co do sali to znalezlismy z TZ 3 sale (stronki www) ale w jednej -ktora nam sie najbardziej podobala- nie mozemy sie z nikim skontaktowac a do pozostalych moze zadzwonimy dzisiaj. bo u nas najwiekszym problemem jest (jak juz pisalam) ilosc osob.

[zuzel]

ivona84 - tak wie,ze sa tu same PM 2011, ale wczesniej wypowiadaly sie z 2010, a tak jak wspominalam na poczatku, nie czytalam calosci, nie mam na to czasu niestety firma, dziecko, dom... zawsze cos mam do roboty, a kiedy znajde chwile dla siebie, chociazby zeby posiedziec na wizazu, czy innym portalu, to nim sie obejze, a tu czas stop i musze wrwcac do obowiazkow. jeszcze rzadko widuje sie z moim T, bo moj luby pracuje w naszej firmie i gdyby nie to,ze juz od dluzszego zcasu mieszkamy razem, to bysmy sie tylko w weekendy widzieli. od rana do wieczora zagina, a na mnie spoczywa cala reszta. 08.08 mamy slub znajomej to chcoiaz sie rozerwiemy, juz nie pamietam keidy gdzies ostatnio wyszlismy poszalec

my ciagle debatujemy nad nasza data na pewno chcialabym zeby to byl sierpien. znalazlam dosc fajny osrodek, w ktorym mozna zorganizowac slub w plenerze, z checia wkleilabym link, ale pewnie nie mozna reklamowac?

bede starala sie o zgode na slub w plenerze. bardzo bym chciala. napsialam juz do firm, ktore zajmuja sie planowaniem wesel, ale jak narazie cisza, jesli nie odezwa sie, to ja to zrobie,jak bedzie blizej daty slubu. jeszcze mamy czas...

[ivona84]

Zuzel mam nadzieję, że nie poczułaś się urażona, że troszkę na Ciebie naskoczyłam Jeśli tak - PRZEPRASZAM Rozumiem, że jesteś zabiegana i nie masz czasu praktycznie na nic Jak coś to wal do nas
I wklej link - chętnie obejrzę ten ośrodek (i chyba nie tylko ja) i chyba linki można wklejać - przecież nic nie reklamujesz tylko pokazujesz to co chcesz zamówić

[Tygrryska]

Tak, ja tez bym chetnie zobaczyla ta strone
w sumie super sprawa taki slub w plenerze, jedyny minus to pogoda ktorej nigdy nie mozna byc pewnym....

[ivona84]

Ślub w plenerze to tak po "amerykancku" A tak poważnie to pomysł genialny I najważniejsze to realizować własne marzenia Trzymam kciuki Zuzel, żeby udało Ci się załatwić pozwolenie na taki ślub

[nicolaaa]

Napisane przez Tygrryska

Ponoc snia sie albo rzeczy ktore pragniemy albo te ktorych sie obawiamy

dla mnie to drugie :P
kolega sie dzis bronil mowil ze masakra jakas przewałkowali go okropnie i jak tu sie nie bac, ale jak wystapie przed TŻ to już bedzie jakaś próba bo mówię przed kimś

[zuzel]

ivona84 - no co Ty ja sie nie gniewam,ani nie zrobilas tez czegos, co mogloby mnie urazic spoko, nie ma sparwy

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy, tak mi sie marzy cos innego niz sam USC. jakby tylko sie udalo... ale bym sobie suknie walnela!! oooo!!! doslownie taka jaka sobie wymarzylam! piekna, biala..slubna... ehhh uda mi sie

a teraz wklejam link. mi sie podoba, a Wam???

http://zalesiemazury.pl/main.php?fid=270&pg=9&id_lang=0

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

wiecie co, taka gapa ze mnie, ze ja dopiero zobaczylam jaki jest uklad stolow!!!!! kazdy osobno... parkiet okragly, hmmm... taka bylam zafascynowana tym "miejsce" do slubu,ze nawet nie zwrocilam uwagi jak dokladnie sala wyglada

[niunia32]

Napisane przez ma.ko

niunia32 widzę, że jesteś bardziej zapalona do ćwiczeń niz ja. Po stepperze tylko twister, a później jescze troche hh i padłam na łóko jak zabita hehe. Ale ja mam tak słabą kondycję, że dla mnie to i tak dużo.

no ja pamiętam, kiedyś tak nie było, ciężko było, w szczególności na samym początku odchudzania...
teraz jest spoko

A my wczoraj chcieliśmy zobaczyć inną salę, ale nikogo nie było, widzieliśmy z zewnątrz, choć zauważyliśmy, że sala jest raczej dzielona, a tak nie chcemy

[signa]

Hej dziewczynki rzeczywiscie tak szybko lecicie, ze czlowiek nie nadazy czytac
ma.ko nicolaaa zobaczycie, ze ani sie nie obejrzycie a juz bedzie mieszkac z Waszymi TZ-ami Doskonale Was rozumiem bo my bylismy 10 miesiecy na odleglosc, tzn ja w Wawie a moj TZ w Anglii i wdzielismy sie bardzo rzadko tylko non stop na telfonie wisielismy, ale teraz juz od dluzszego czasu TZ jest na miejscu i mieszkamy razem
zuzel napewno wszystko sie uda z tym slubem zalatwisz pozwolenie i bedziesz miala swoja wymarzona sukienke a jesli jestes z okolic Warszawy to moge podrzucic Ci pare fajnych miejsc ktore zajmuja sie organizacja slubow w plenerze i od razu jest tam wesele i hotel
mes wiem wiem Kochana, ze sie da jak sama piszesz jestes najlepszym przykladem tylko z tym slubem koscielnym tyle zalatwiania jest... moja siostra teraz we wrzesniu wychodzi za maz i oni wlasnie tak zalatwiaja wszystko szybko szybko, tzn niby restauracje rezerwowali juz chyba z rok temu, ale generalnie to u nich zawsze bylo tak ze jeszcze jest duzo czasu. a teraz wyszlo tak, ze trzeba zalatwiac wszystko na ostatnia chwile i biegamy gdzies ciagle z rodzinka zalatwiac bo jeszcze siostra ze swoim TZ mieszkaja w Poznaniu a slub bedzie w Warszawie no i ze oni nie moga tak ciagle przyjezdzac trzeba im pomoc. Dlatego ja wlasnie wole sobie wszystko wczesniej zarezerowac i zaplanowac (tymbardziej, ze u nas terminy sa ze hoho) zeby potem nie wyszlo tak jak u nich ze goscie nie maja gdzie spac bo w jednym hotelu nie ma az tylu pokoi i trzeba szukac gdzies dalej ale zeby nie za daleko...no mowie Wam ile teraz jest z tym roboty i to wszystko tak na wariata i nerwowa atmosfera..ehh najwazniejsze zeby wszystko sie udalo

nicolaaa z tymi obronami to podobno jest tak ze zawsze wszyscy sie obronia..niby zadaja jakies tam pytania wydaje sie, ze trudne a potem 5 z obrony wychodzi w kazdym razie trzymam kciuki, napewno wszystko pojdzie dobrze

[zuzel]

signa- ja z warmii tu nie ma zbyt duzego wyboru co do wedding planner


a tak na marginesie- z ciekawosci zaczelam czytac o zabobonach, pzresadzach slubnych znacie wszystkie? niby smieszne,ale ma swoj urok

[paciulka]

Ja kilka znam ale nie wiem czy one faktycznie się sprawdzają, ale ja nie zamierzam ryzykować dlatego będę brała je pod uwagę

[mes-bijoux]

ivona84 ja wyniosłam X worów ze śmieciami z mojego pokoju, ale jeszcze zostały mi dwa miejsca do przepatrzenia. Najbardziej przerażają mnie porządki w moim pudle z koralikami,drutami, minerałami i kryształkami... dziada z babą brakuje Możemy się wymienić - Ty ogarnij biżuteryjne pudło, a ja Twój okap, okna, lampę, podłogę i co tylko jeszcze chcesz, tylko niech ktoś ogarnie to pudło

ma.ko, nicolaa, niunia32 też baaardzo chcielibyśmy własne M.... I tak jest dobrze, bo praktycznie cały ten rok razem pomieszkujemy. Mamy taki plan, że przez studia u rodziców i jakieś pół roku-rok po studiach też, żeby stałą pracę złapać. I tak intensywnie pracujemy w ciągu roku akademickiego, więc coś się zawsze odłoży. Rodzice TŻ-ta coś wspominali o sporej pomocy, ale jakoś mi się nie chce wierzyć

ma.ko, niunia32 ja trochę na rowerku stacjonarnym- tak jak kazał TŻ: 5 minut tak szybko, że już nie będę mogła i aż będzie bolało (naciskać pedały przednią częścią stopy), 2 minuty przerwy i jeszcze raz. Potem mam zwiększyć do 10 minut No i tylko po schodach na moje 3 piętro.

signa dacie radę z kościelnym rzeczywiście jest dużo więcej roboty...

nicolaa cieszę się Twoim szczęściem suknię wrzucę - obiecałam Wam przecież

Kurczę, ciągle gdzieś się śpieszę. Dziś zdążyłam podziałać w kuchni, ogarnąć pokój, na 8 pojechać do klientki. Teraz mam przerwę na kawkę, zrobię pranie i lecę na praktyki. Wrócę i coś zjem, a potem biegiem do kolejnej klientki, do jednej ciotki z zaproszeniem, duże zakupy i do domu na jakąś 22... Wczoraj to samo. Aż się dziś pokłóciłam z TŻ, bo poprosiłam, żeby nastawić budzik na 6 rano, a kiedy zadzwonił, to poprosiłam TŻ, żeby ustawił go na 6:30, bo nie mam siły wstać... a on z pretensją, że go budzę. Tylko, że ja wstaję wcześniej od niego, żebym mogła się umyć i zrobić mu śniadanie, a on sobie smacznie śpi...

[Tygrryska]

Ja nie wierze w te zabobony, gdyby mi z Tz nie wyjszlo to nie bede zrzucac winy na to ze np byla zla pogoda w dniu slubu czy ze nie mialam nic niebieskiego

[la primavera]

rany... dziewczyny, mnie aktualnie nie ma w domu, mam ograniczony dostep do komputera a Wy tyle piszecie, że nie sposób przeczytać.
Ale obiecuję, że nadrobię zaległości

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Napisane przez la primavera

rany... dziewczyny, mnie aktualnie nie ma w domu, mam ograniczony dostep do komputera a Wy tyle piszecie, że nie sposób przeczytać.
Ale obiecuję, że nadrobię zaległości

Piszemy,żebyś miała potem co czytać.

[AinaN]

Nicolaaa, trzymam kciuki! Obronisz się w pięknym stylu...

ja dziś obroniłam się na 5 nie mogę uwierzyć... Weszłam jako ostatnia, pustka w głowie, stres niesamowity... ale udało mi się!!! I jeszcze dodam, że jako jedyna dostałam 5...
ale tak szczerze mówiąc - nigdy więcej licencjata

[nicolaaa]

Ehhh no więc ślub w 2010 roku , juz po rozmowie z rodzicami - cieszą się razem ze mną

No więc teraz obrona i znalezienie pracy, po prostu bosko ale jakos po rozmowie z TŻ jednak nie będę brać byle jakiej roboty.

mes-bijoux, ma.ko, niunia32 widzę walkę o piękną sylwetkę, to tak samo jak ja i właśnie myślę o zakupie rowerka stacjonarnego bo nie mogę patrzeć na moje ogromne uda, mam steper ale teraz jakoś zaprzestałam ale po obronie daje sobie niezly wycisk bo w sierpniu na weselicho kuzyna TŻ i po raz pierwszy wystąpię w roli narzeczonej
A przy okazji jakie macie rowerki? mechaniczne czy magnetyczne, słyszłam ze mechaniczne często się psują więc myślę nad zakupem magnetycznego

paciulka jak od razu sie zareczyłam to szukałam jakiś rzeczy w tym przesądów ale jak je przeczytałam to uznałam że to nie możliwe żeby wierzyć we wszytskie, bo jak się potkniesz to zaś ci coś nie wyjdzie ale w te najpopularniesze oczywiście wierzę już kuzynka zapowiedziała że pożyczy mi niebieską podwiązkę no i narzeczony suknię ujrzy w dzień ślubu

signa co do obrony to masz racje, jak to mówi mój TŻ 15 minut wstydu a papier na całe życie

kaska87 mamy ślub tego samego dnia

no to idę spać aż się boję co znów mi się przyśni

[Tygrryska]

Napisane przez AinaN

Nicolaaa, trzymam kciuki! Obronisz się w pięknym stylu...

ja dziś obroniłam się na 5 nie mogę uwierzyć... Weszłam jako ostatnia, pustka w głowie, stres niesamowity... ale udało mi się!!! I jeszcze dodam, że jako jedyna dostałam 5...
ale tak szczerze mówiąc - nigdy więcej licencjata

gratuluje

nicolaa, bedziesz przynajmniej mniej czekac ale mam nadzieje ze nie zostawisz nas i bedziesz zagladac