Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. IX.

[itakasia]

koszmarny dzien
ktg w miare ok, tzn tetno w porzadku, na poczatku Zosia ladnie sie ruszala a pozniej chyba zasnela. ale nie wiem czy sie martwic bo ruchow bylo malo ale tetno bylo dobre
pozniej cudnie odpoczelam u rodzicow i wieczorem spadl deszcz, wlasciwie ulewa i burza, bylo super. takie swieze powietrze nabralam sil i pojechalismy na male zakupy do galerii, kupilam sobie fajna bluzeczke
po powrocie do domu zaczelam was czytac i zdalam sobie sprawe ze Zosia sie nie rusza, czekalam i nic, zjadlam wafelki i nic, no i ryk, zastanawialam sie nad szpitalem, ale cos tam sie Zoska poruszala, choc nie tak intensywnie, wykapalam sie i troche ruchow bylo wiec sie nieco uspokoilam. ale jutro od rana bede nekac mojego gina, jade na dodatkowa wizyte, niech sprawdzi te cholerne wody bo ja oszaleje, jak bedzie jeszcze mniej to jade do szpitala, bo nie wytrzymam tego stresu takze trzymajcie kciuki jutro, dam wam znac rano o ktorej wizyta.
nie odpowiem wszystkim bo jakos mam kiepski dzien
ale widzialam piekne maluszki, no cudo

[niezawsze]

Napisane przez Bajka9

A jak macie kupiony to jaki ? elektryczny czy reczny ???

elektryczny medeli

Napisane przez kolandra

Skurcze nadal mnie łapią, ale już nie tak często.

Moze jeszcze cos sie rozkreci

Ja juz po zabiegu z tz, jutro na 11 pedicure bo mam tragedie z lakierem no i zobaczymy czy wrozby pani kasjerki z carrefoura sie sprawdza odnosnie porodu jutrzejszego ;P obym tylko na pedicurze nie zaczela rodzic.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Itakasia nie martw sie! Bedzie dobrze! Moja mala tez sie strasznie malo ruszala dopiero pod wieczor zaczela.

[itakasia]

Napisane przez niezawsze

Itakasia nie martw sie! Bedzie dobrze! Moja mala tez sie strasznie malo ruszala dopiero pod wieczor zaczela.

dzieki kochana, ja tez mam nadzieje ze wszystko ok, ale martwie sie i wole sprawdzic 100 razy niz cos zaniedbac a za ciebie jutro bede trzymala kciuki

[niezawsze]

Napisane przez itakasia

dzieki kochana, ja tez mam nadzieje ze wszystko ok, ale martwie sie i wole sprawdzic 100 razy niz cos zaniedbac a za ciebie jutro bede trzymala kciuki

pewnie, ze lepiej sprawdzic dla swojego spokoju chociaz

[idealnecialo]

Napisane przez Basia84

ona mi wyslala sms wczoraj a ja nie popatrzylam da godzine wyslania wiec chodzilo o 6 rano dzisiaj!
wiadomosc od kasandra:
Sylvia urodzila sie o 7.30 ma 43 cm i 2300g. czujemy sie dobrze. zrobili cesarke wczesniej bo bylo za malo wod plodowych. nie bolalo.

Jaka malusia...
Gratulacje!

[kolandra]

Dziś jest troszkę lepiej niż wczoraj, tzn mniej duszno, bo pot mi się nie leje po plecach.
Piję sobie wodę - nie miałam cytrynki więc wkroiłam plaster pomarańczy - szału nie robi.

o znów skurcz.

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

czy to możliwe że już tyle wpisów na wątku jest?

[itakasia]

aniaa, zabka
ale super
kassandra, entertete
gratuluje maluszkow

[idealnecialo]

Na ktg nic nowego. Bylam pokazac rysuneczek w dyzurce lekarzy a tu taki mlodzik otwiera... Az oczy wybałuszylam, pomyslalam ze stazysta-ale pewnosci nie mam czy nim nie byl.
Mowie ze z obrazkiem przyszlam, a ten czerstwo mi mowi ze nie z obrazkiem tylko jak cos to z wykresem, z zapisem ktg :/. No to sobie mysle ze bedzie milo. No i sie mnie pytal kiedy termin, ja mowie ze byl 6 dni temu, ze tydz temu bylam badana to powiedzial ze mnie zbada.

Wyszlo ze szyjka twarda-mysle sobie fajnie powtorka z poprzedniego porodu ze nic sie nie dzieje. Ale dodal ze rozwarcie na 2-2,5 palca, no a niby 6 dni temu bylo na 1... , i podobno wszystko splaszczone..(chyba szyjka co nie?). Czyli wynika ze naszykowane... Pow ze jakby sie bole zaczyly to przyjechac bo roznie bywa moze pojsc szybko lub nie.
Pytal kiedy mam sie polozyc, stwierdzil ze moglabym jutro juz sie polozyc, jak bym chciala,ale nie wie ile to moze jeszcze potrwac..

Ogolnie byl naprawde delikatny! Nic nie czulam! A zawsze bylo nieprzyjemne sprawdzanie rozwarcia i mily i pytal jak sie czuje, czy cos juz mnie bierze, czy dokucza, jak ciaza przebiegala itp. A ordynator choc sklerotyk to w zyciu nie pytal o takie rzeczy.

No, ale jak nic sie nie zacznie to jeszcze jutro sobie podpuszcze, ale w czwartek juz chyba pojde na wypoczynek. Jeszcze jutro wieczor chyba do gina zadzwonie i skonsultuje..


I niedawno skonczylismy z mezem probe wywolywania nawet byla u gory, chyba pierwszy raz od wielu miesiecy.. Choc wielkiego O nie bylo, ale licze ze moze male robaczki cos zadzialaly na szyjke...

Teraz czuje twardnienia,ale wlasciwie bezbolesne.. Ale jednak jakas taka nadzieja we mnie tli sie teraz ze cos tam sie jednak przygotowuje samo..



Milej nocki! maz mnie godni..

[marta_d1]

Odeszły mi wody!!!! Pakujemy sie z mężem i zaraz pewnie trzeba będzie jechac. Bardzo sie boję.
Skurczy póki co brak, tylko taki delikatne.
Może zdążę ubrac łóżeczko?

[itakasia]

marta
super, kochana zycze ci szybkiego i latwego porodu, ale fajnie

[kolandra]

MARTA trzymam kciuki, jutro dziś już będziesz mamą!!!!!!!!!!!!

[marta_d1]

Napisane przez itakasia

marta
super, kochana zycze ci szybkiego i latwego porodu, ale fajnie

Dziekuje W ogóle to do mnie nie dociera i zaczynam panikować. Mąż spokojny i opanowany

[Basia84]

czesc dziewczyny! nie moglam wczesniej dodac wiadomosci bo cos nie moglam wejsc na ta strone nie wiem czemu. wiadomosc od kasandra:
"jestesmy juz w osobnej sali, tato karmi Sylvie. ja pod kroplowka do jutra, rano bede wstawac a wyjdziemy chyba w piatek"

[Bajka9]

Napisane przez marta_d1

Odeszły mi wody!!!! Pakujemy sie z mężem i zaraz pewnie trzeba będzie jechac. Bardzo sie boję.
Skurczy póki co brak, tylko taki delikatne.
Może zdążę ubrac łóżeczko?

TRZYMAM KCIUKI!!! :KCIUKI: POWODZENIA

[itakasia]

Martusia
bedzie dobrze, juz niedlugo bedziecie w 3
Basia
super wiesci od kasandry

[jaszczka]

Napisane przez marta_d1

Odeszły mi wody!!!! Pakujemy sie z mężem i zaraz pewnie trzeba będzie jechac. Bardzo sie boję.
Skurczy póki co brak, tylko taki delikatne.
Może zdążę ubrac łóżeczko?

Marta - trzymam kciuki żeby było szybciutko i mało boleśnie!!! nie bój się!!!

[marta_d1]

Ok jedziemy. trzymajcie kciuki. Całusy

[itakasia]

Napisane przez marta_d1

Ok jedziemy. trzymajcie kciuki. Całusy

[kolandra]

mnie cały czas męczą skurcze. Nie wiem co robić, wzięłam prysznic i położyłam się, ale nie przeszły. Dość mocne są tylko chyba jeszcze nie takie tempo. Może przejdzie, nie będę robić głupich alarmów.

[Alguien]

entertete GRATULACJE!!! Wlasnie pytalam o Ciebie kilka razy, bo sie martwilam, co z Toba

marta Powodzenia i czekamy na wiesci koniecznie

kolandra a moze to juz sie zaczyna?? lepiej nie bagatelizowac, jak nie przechodza skurcze

[bassienkaw]

No i coś się dzieje wkońcu. MARTA poród u ciebie zaczął się identycznie jak u mnie. Ciekawe czy już jesteś po wszystkim. Trzymam kciuki. KOLANDRA no ładnie i się nic nie chwaliłas,żadnego smsa. Pojechaliscie wkońcu do szpitala? A ja się mecze dziś jak głupia,szlag mnie trafia. Budze się co chwilę,ale to nie jakieś skurcze ani nic,tylko straszny ból bioder,usypian i budze się za 10-15minut,maksymalnie jakieś 25,i aż łzy mam w oczach jak mam się przewrócić na druga stronę. Teraz stoję i kręce dupą. Idę zaraz na początek ośrodka bo coś mnie kręci w brzuchu,a tu w domku ubikacji nie ma. To może trochę to rozchodzę

[papeteria]

czesc dziewczyny
Zaraz sie klade z powrotem, ale przebudzilam sie na chwile a ze komp pod reka , musiałam zajrzec
marta moze juz tulisz maluszka ale
kasandra jak sie czujesz
itakasia za dzis
niezawsze by cos sie zaczelo chocby przy pedicure
basia to szybko wychodzi kasandra , fajnie ...
basienkaw ja nie wiem co to ból bioder ale wspolczuje , ja za to mam tak spuchniete stopy ze ledwo chodze za to ty chyba nie wiesz co to

[roztrzepaniec989]

Napisane przez Zuziunia

A dziewczyny wasze maleństwa będą spac same w swoim pokoju od początku?
Ja planuje pierwsze 3 miesiące miec łóżeczko w sypialni.

U nasz stety/niestety mała będzie miała kącik w naszym pokoju póki się nie przeprowadzimy A nie mam zielonego pojęcia kiedy to nastąpi

Napisane przez marta_d1

Odeszły mi wody!!!! Pakujemy sie z mężem i zaraz pewnie trzeba będzie jechac. Bardzo sie boję.
Skurczy póki co brak, tylko taki delikatne.
Może zdążę ubrac łóżeczko?

za szybki poród - mam nadzieję, że już tulisz swoje maleństwo

kolandra rozkręciło się coś?

[itakasia]

witam
zagladam z niecierpliwoscia co tam u Martusi
spalam dobrze ale wczesnie sie obudzilam, zobaczymy czy uda mi sie dostac na wizyte

[niezawsze]

My z tz powariowalismy nie spimy od 5 ja ide sie kapac a tz juz wpracy szok w porownaniu do wczorajszego dnia bo sobie wstal ok. 9 i dopiero po 10 wyszedl do pracy

[anoxa]

Napisane przez marta_d1

Odeszły mi wody!!!! Pakujemy sie z mężem i zaraz pewnie trzeba będzie jechac. Bardzo sie boję.
Skurczy póki co brak, tylko taki delikatne.
Może zdążę ubrac łóżeczko?

mozliwe ze bys zdarzyla ale po powrocie tez dasz rade ale super ciesze sie cos zaczyna sie ruszac!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!1

Napisane przez Basia84

czesc dziewczyny! nie moglam wczesniej dodac wiadomosci bo cos nie moglam wejsc na ta strone nie wiem czemu. wiadomosc od kasandra:
"jestesmy juz w osobnej sali, tato karmi Sylvie. ja pod kroplowka do jutra, rano bede wstawac a wyjdziemy chyba w piatek"

trzymam kciuki za piatek

Napisane przez kolandra

mnie cały czas męczą skurcze. Nie wiem co robić, wzięłam prysznic i położyłam się, ale nie przeszły. Dość mocne są tylko chyba jeszcze nie takie tempo. Może przejdzie, nie będę robić głupich alarmów.

o masz i nastepna licz sobie przerwy miedzy skurczami!!!!!!1

u mnie na sali jednej dziewczynie w nocy zaczely oddchodzic wody ale skurczy jakichs specjalnych jeszcze nie ma sa nie regularne i nie mocne


a mi cc bardzo prawdopodobne ze zrobia jednak jeszcze dzisiaj juz mnie przygotowali ktg lewatywa ogolony brzuszek choc pani mowila ze tu w sumie nie ma co golic teraz czekam na wizyte i podjecie ostatecznej decyzji odezwe sie po a jesli nie zdarze napisac tutaj to wysle smska do lazurki lub nie zawsze

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

itakasia trzymam kciuki za Zosie i mysle ze masz racje ja tez bym dmuchala na zimne!

[Misiulka1]

itakasia kochana nie martw się na zapas, ale jak tylko będziesz coś wiedziałam to daj nam zaraz znać
idealnecialo super, ze jesteś zadowolona z wczorajszej wizyty, coś nas omija i zaczynają się rozpakowywać dziewczyny, które sa pre dni przed terminem

Napisane przez marta_d1

Odeszły mi wody!!!! Pakujemy sie z mężem i zaraz pewnie trzeba będzie jechac. Bardzo sie boję.
Skurczy póki co brak, tylko taki delikatne.
Może zdążę ubrac łóżeczko?

o rety kciuki zciśnięte ciekawe czy już po???

Napisane przez Basia84

czesc dziewczyny! nie moglam wczesniej dodac wiadomosci bo cos nie moglam wejsc na ta strone nie wiem czemu. wiadomosc od kasandra:
"jestesmy juz w osobnej sali, tato karmi Sylvie. ja pod kroplowka do jutra, rano bede wstawac a wyjdziemy chyba w piatek"

fajnie, że kasandra czuje się już coraz lepiej

bassienkaw kochana a Ty co spać nie mozesz???????????
papeteria a ja już myślałam, ze coś sie zaczyna dziać bo tak wczęsnie na wizażu?!?!?!?! - Niestrasz

A ja też nie mogę spać, wstałam jak tylko M poszedło do pracy tj. 6.30, i agravka mam obie ręce - twoje czary-mary nie podziałały może mają jakieś opóźnienie i dzisiaj zadziałają. Obiad juz wstawiony, barszcz czerwony a drugie mam z wczoraj ryż i pulpety w sosie pomidowrowym.
W domu posprzątane, poprasowane, co tu dziś robić

[anoxa]

a wogole zapomnialam wam napisac ze wczoraj po poludniu siostra mnie zabrala do siebie i zrobilam odrost na wlosach wiec pojde na cc z w miare zadbanymi wlosami cieszy mnie to bo jak maly sie urodzi i zanim sie ograne to bym nie miala jak zrobic tego odrostu a byl straszny bo chyba z 6tyg temu robilam poprzedni raz a teraz jestem zrobiona

[itakasia]

anoxa
dzieki, dam znac
ale sie ciesze, juz dzisiaj maly Hubcio bedzie u mamusi w ramionach
niezawsze
przeczytalam ze wariowaliscie z tz od 5 rano

[alisa32]

WITAJCIE DZIEWCZYNY !!
ANOXA-ciesze sie że to w koncu już trzymam kciuki aby wszystko było ok i zeby to było jednak już dzis

lazurka -śliczne łózeczko i ładnie pasuje w pokoiku


marta -trzymam kciukasy mam nadzieje że już po

misiulka-ty masz dzis tp i chyba wizyte jak sie niemyle trzymam kciukim aby wszystko było ok o coś może w koncu sie rozkrecilo

mnie coś pobolewa brzuch od wczoraj w nocy tez odczówałam ból zwłaszcza jak sie ruszam no ale u mnie jeszcze troche czasu wiec napewno przejdzie
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty miłego dnia

mini jak tam po wizycie?