Co u nas, czyli ploty, ploteczki :) - Strona 54 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-11, 17:52   #1591
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Ariena, u mnie w domu w każdym pokoju jest taka biblioteczka Ja akurat nie cierpię czytać (mama jest bibliotekarką więc wychowywałam się pomiędzy książkami w bibliotece i mi zbrzydły) ale wizualnie taki zbiór fajnie wygląda
Może rozpowiedz wszystkim znajomym i rodzinie, że planujesz zrobić sobie domową biblioteczkę i potrzebujesz książek do niej. Niech pamiętają o tym jak będą chcieli Ci zrobić jakiś prezent - niedługo święta, więc kolekcja szybko zacznie się powiększać. Do tego Ty dostaniesz coś co będziesz chciała, a oni będą mieli mniejszy problem z wymyślaniem prezentu
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 19:21   #1592
Kala_88
Rozeznanie
 
Avatar Kala_88
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Ja uwielbiam czytać, i generalnie w każdym pokoju w sensie moim, byłym pokoju siostry i pokoju mamy jest przynajmniej jedna biblioteczka. Ale też b.dawno nie kupowałam żadnej książki
Słuchajcie nie wiem czy ja jestem jakaś nienormalna? Generalnie chodzi o to, że w sumie rozmawiamy z TŻ o przyszłości, planujemy ją wspólnie... I zirytowała mnie teraz bardzo głupia rzecz, drobnostka w sumie. Użył jakiejś aplikacji na FB coś w rodzaju "kiedy weźmiesz ślub", wyszło mu że za 5 lat i dodał komentarz, że wydaje się to rozsądne. I zirytowało mnie to, bo ja chciałabym założyć wcześniej rodzinę. I w ogóle, on nie korzysta z jakiś aplikacji, nie publikuje tego, a teraz tak - i nie wiem czy tak mu to do gustu przypadło czy co, ale wkur@#$ mnie.
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz
Kala_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 19:35   #1593
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Wampirka, przez zoladek do serca Ja tez zyskalam sympatie tesciow chyba m.in. dlatego, ze im wiele ugotowalam juz, jakies ciasta, desery, podliz wiesz Oni wniebowzieci. Wlasnie od nich wrocilam, az sie prawie poplakali na nasz widok, bo nie spodziewali sie naszej wizyty
Wampirka powiedz mi, jak sie sprzata bez odkurzania, scierania kurzu i mycia podlog??? :P Tez bym tak chciala, a niestety u mnie sprzatanie wyglada wlasnie w postaci odkurzania, mycia podlog i scierania kurzy :P

Ariena, kupowanie ksiazek to nie strata pieniedzy, polecam, bo ksiazki nigdy nie traca na wartosci pod warunkiem, ze nie chce sie ich sprzedac, a tylko posiadac i czasem do nich wracac. Ja wole np. wydac pieniadze na ksiazki, bo nigdy nie wychodza z mody, a nie na ciuchy, ktore albo sie rozwala, albo nie sa modne, albo cokolwiek innego.
Tez mam biblioteczke, czytaj: cały regał 1m na 2m w ksiazkach.

Kala....Rozumiem, ze jestes rocznik 88. Nie wiem, ile lat ma Twoj Tż, ale faceci o slubie mysla kolo 30stki dopiero. Takze daj mu czas. A Ty tez jestes bardzo mloda, wiec nie ma sie do czego spieszyc. A moze jeszcze poznasz kogos innego i wszystko sie pozmienia :P
Ja jestem z Tż 3 lata i na pewno w ciagu kolejnego roku sie nie obierzemy, nie sadze, ze nawet za 2 lata. Nie spieszy nam się, bo i po co. Choc pierscionek bym juz chciala nosic, lecz noszenie go bez zamiaru slubu mija sie z celem dla mnie.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 19:54   #1594
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Kala, aż z ciekawości sama zaczęłam szukać takiego testu... Znalazłam jakiś na fotka.pl ale by poznać wynik musiałabym się zarejestrować, więc dalej nie wiem

Ja mam już pierścionek, ale niestety jego noszenie mija się z celem... miał być ślub, ale został odwołany z powodu braku funduszy (w dniu zaręczyn TŻ jeszcze miał pracę, a ja byłam świeżo po obronie i jeszcze żyłam nadzieją, że lada moment znajdę dobrą pracę i uzbieramy na ślub) Było to prawie 2 lata temu, a nasza sytuacja wogle się nie zmieniła: ja mieszkam ze swoimi rodzicami, on ze swoimi, nie możemy kompletnie nic zaplanować razem i nic nie zapowiada szybkiej zmiany tej sytuacji W tamtym tygodniu musiałam z nim porozmawiać o tym, bo strasznie mnie wkurzył czymś co powiedział o tym, ale nie wiem, czy miałybyście ochotę o tym słuchać...

wracając do Twojego pytanie Pumas, to zazwyczaj sprzątanie wygląda u mnie podobnie, ale dziś skończyło się tylko na planach Napisałam, że trochę sprzątałam, bo pościeliłam rano łóżko (co w sumie zawsze robię), podlałam kwiatki i poskładałam pranie, które wczoraj przyniosłam, ale już nie poskładałam Czyli jak widać nie za dużo...

A swoim teściom (i szwagrowi) to też często przynoszę ciasta i kilka razy gotowałam u nich obiad, ale "kupiłam" ich tym 1 makaronem - trafiłam w ich ulubione danie Może to jest właśnie sposób na dogadanie się z teściami "przez żołądek do serca"
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde

Edytowane przez VwVampirka
Czas edycji: 2010-11-11 o 19:59
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 20:37   #1595
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Wampirka, no to niezbyt wiele zrobilas hehe Ja nie naleze do czysciochow, bo jestem leniwa, ale zawsze raczej mam dosc poukladane, ogarniete, a odkurzam i myje podlogi kilka razy w tyg
Nie zazdroszcze sytuacji, ale moze jednak powiesz, czym Cie wkurzyl...?
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 20:41   #1596
Kala_88
Rozeznanie
 
Avatar Kala_88
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Kala....Rozumiem, ze jestes rocznik 88. Nie wiem, ile lat ma Twoj Tż, ale faceci o slubie mysla kolo 30stki dopiero. Takze daj mu czas. A Ty tez jestes bardzo mloda, wiec nie ma sie do czego spieszyc. A moze jeszcze poznasz kogos innego i wszystko sie pozmienia :P
Ja jestem z Tż 3 lata i na pewno w ciagu kolejnego roku sie nie obierzemy, nie sadze, ze nawet za 2 lata. Nie spieszy nam się, bo i po co. Choc pierscionek bym juz chciala nosic, lecz noszenie go bez zamiaru slubu mija sie z celem dla mnie.
Wiem, że większość z Was jest starsza ode mnie i myślicie sobie coś w rodzaju "zakochała się małolata i już myśli o ślubie, nie zna życia" etc. Możliwe. Ale z drugiej strony, akurat mnie nie podoba się obecny trend ślub ok.30tki a dzieci jeśli już to też jakoś potem. Ja chciałabym wyjść za mąż za jakieś 2-3lata, a zdecydowanie przed 30tką mieć dziecko. Wiadomo, że to wszystko zależy od finansów, ale jeśli ludzie są razem, kochają się, jest ok i wiedzą, że chcą żyć razem, to na co mają czekać? Fajnie jest pomieszkać razem przed ślubem, tylko wtedy można poznać dobrze człowieka, ale mieszkać razem kilka lat? Na co wtedy się czeka? I nie zgodzę się, że faceci myślą o ślubie ok 30tki, szczerze to tacy, którzy dopiero wtedy myślą o jakimś ustatkowaniu się, według mnie są trochę niepoważni. Fajnie, że wyszaleli się, jest kariera, kasa to można się rozejrzeć za żoną, ale jakoś mnie to nie przekonuje. Wiem, że teraz w coraz szerszych kręgach tak to wygląda ale ja tak nie chcę... Jak widać może w tej konkretnej kwestii nie jestem zbyt nowoczesna, ale uważam, że wyszalałam się wystarczająco i nie potrzebuję nowych wrażeń, tylko wolałabym trochę stabilizacji.
Mam siostrę, 26 lat, no prawie 27, jej mąż rok starszy, mają 1,5 rocznego synka, drugie dziecko w drodze. I ona mi mówi, że są prawie że ewenementem wśród swoich znajomych, ludzie nie mogą uwierzyć, że oni chcieli, ba, starali się o to drugie dziecko. A ja na nich patrzę i serio, zazdroszczę im. Wprawdzie z dzieckiem to wolałabym poczekać parę lat, to zdecydowanie, ale tak ogólnie to myślę, że fajna sprawa.
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz

Edytowane przez Kala_88
Czas edycji: 2010-11-11 o 20:47
Kala_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 21:05   #1597
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Kala, ja tez jestem ustatkowana i tez dziwie sie facetom, ze nie chca stabilizacji, ew. kolo 30stki, jak sie orientuja, ze coraz mniej dziewczyn wolnych i fajnych. Ale tez nie rozumiem innego trendu: wychodzenia czy zenienia sie na sile w wieku 20paru lat. Przeciez cale zycie przed nami, po co za wczasu pchac sie w pieluchy i gary? Wokol mnie same pary, narzeczeni, malzonkowie, dzieciaci itp. Koszmar jakis. I nie chodzi o to, ze ja nie mam męża, ale o to, ze wszyscy mi zazdroszcza tego luzu. Tego, ze jade sobie na wczasy, ze wychodze na impreze, ze ide na zakupy do galerii, na piwo z kolezanka, a nie musze gnic w wieku 25 lat z dzieckiem i mezem w domu.
Nie wiem Kala, ale odnosze wrazenie, jakbys byla troche zdesperowana. Na desperacje faceta na pewno nie zlapiesz, wrecz przeciwnie, ucieknie od Ciebie i w koncu zacznie zyc pelna gębą.
Masz 22 lata. Spokojnie za te 3-4 lata zdążysz wyjsc za mąż - mysle, ze to fajny wiek na takie decyzje. A skoro tż w glupiej aplikacji potwierdzil, ze 5 lat to odpowiedni czas - nic tylko sie cieszyc - Ty bedziesz miala 27, do 30stki urodzisz dziecko, zycie takie, jak sobie zaplanowalas.
Moj brat ma mlodsza od siebie dziewczyne chyba 5 lat. Sa ze soba juz 6 lat. I czemu sie jeszcze nie pobieraja? Poniewaz to on czeka na to, by to dla niej byl odpowiedni moment, by przypadkiem nie bylo za wczesnie. Wiec moze Twoj tż tez tak sadzi, ale Ci o tym nie mowi ? Moze widzi, ze jeszcze nie doroslas do takich decyzji ? Mimo, ze Tobie sie tak wydaje ?
Uwierz lub nie, ale jeszcze pol roku temu mialam straszne parcie na slub, pierscionek, wspolne mieszkanie itp. Tez myslalam i dalej tak sadze, ze skoro ludziom jest ze soba dobrze, to po co odkladac decyzje o wspolnym zyciu. No wlasnie. Z mojej strony to nie jest odkladanie, lecz zycie chwila i cieszenie sie sobą, bez tego cholernego slubu. To jakis przymus? Nie, to dobra wola i checi obydwu osob.
Ja nie podchodze do tego od duchowej strony, bo u mnie taka nie istnieje w kwestii malzenstwa. Ja podchodze do tego jak do rzeczy, ktora ew. ulatwi nam zycie i zwiaze papierem. A byc ze soba przeciez mozna. Wiec skoro jest wam ze soba dobrze, uwazasz, ze to odpowiednia osoba, on rowniez tak mysli, to to sie stanie. Rozmawianie na ten temat i po raz enty pretensje na pewno niczego dobrego nie przyniosa. Najpierw moze zamieszkajcie ze soba, a jak juz pomieszkacie jakis czas, to łap goscia za łeb i do ołtarza ;-) Ja mam wlasnie taki plan hehe.

Edytowane przez pumas
Czas edycji: 2010-11-11 o 21:08
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 21:50   #1598
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Hmn, nie wiem czy jest "trend" na odwlekanie małżeństwa do 30... Moje koleżanki brały śluby w wieku 20-24, teraz mają dzieci (1-2), niektóre z nich są w wieku wczesnoszkolnym... Ja na pewno nie wyjdę za mąż przed 30, nie ma szans, musiałabym to zorganizować do lutego 2012 a raczej nic na to nie wskazuje.
Ja mam odmienne odczucia i pragnienia. Chciałabym się jeszcze wyszaleć - podróżować, imprezować. Jak byłam młodsza to mnie nie było stać na wiele rzeczy. Moi rówieśnicy stają się tez coraz mniej rozrywkowi (np obiad z teściami zamiast wyjścia wieczorem, tv zamiast imprezy....)
A z TŻ jestem prawie 6 lat i nie wygląda na "bardziej gotowego" do małżeństwa niż był wcześniej. Ja też jakoś nie.
Chociaż jakiś ładny pierścionek mogłabym ponosić, czemu by nie
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 22:00   #1599
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Mój TŻ wkurzył mnie, gdy usłyszeliśmy w radiu, że chcą organizować pracę dla żon dyplomatów pracujących w ambasadach, bo popadają w jakieś depresje itd zwane "syndromem żony ambasadora". TŻ powiedział, że to kompletny nonsens, bo te babki mają świetne życie i nie ma tu mowy o żadnym syndromie. (do tego momentu jeszcze nic takiego nie powiedział, ale...) Potem podał przykład, że on też nie pracuje, ale ma co jeść, mama z domu go nie wygania i jest SZCZĘŚLIWY!!! Przypomnę, że ma on już 33 lata, żadnych perspektyw + to co napisałam w poprzednim poście i on jest ku(!!!) szczęśliwy!
Do tamtej pory nigdy mu nie wypomniałam tego że jest jak jest bo byłam (naiwnie) przekonana, że on to bardzo przeżywa, że chciałby zmienić sytuację, ale jak widać dobrze jest mu jak jest i tylko gadał, że chciałby jakiejś odmiany
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 22:05   #1600
Kala_88
Rozeznanie
 
Avatar Kala_88
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Ok Pumas, piszesz, że wszyscy zazdroszczą Ci luzu i że robisz co chcesz, ale przecież jesteś z związku. To w takim razie uważasz, że ślub będzie aż taką zmianą, że już koniec w piwkiem z kolezanką i od razu pieluchy? Ja nie, z dzieckiem też wolalabym poczekać tak do 27-29 lat, a gary? :P Mieszkając razem chyba i tak gotujesz i z tego co piszesz nie wynika, żeby był to jakiś Twój niechciany obowiązek, ślub tego nie zmienia Chyba jak jesteś z kimś, i cieszysz się życiem, sobą etc to nie widze powodu dla którego po ślubie miałoby być inaczej. Pewnie czasem się zdarza, że facet liczy na to, że po ślubie kobieta skończy z wyjściami z domu tylko będzie w domu grzecznie siedzieć i sprzątać ale to zalezy od człowieka.
Nie wiem, może ja tak o tym myślę, bo generalnie chciałabym wynieść się z domu jak najszybciej, może dlatego że kiedyś temat był aktualny dla mnie i przez chwile było fajnie.Byłam zaręczona całe 2 miesiące z typem starszym 7 lat, za to totalnie nieodpowiedzialnym, nieżyciowym i to było dość gówniarskie z mojej strony, że w ogóle na to poszłam. Cieszyłam się pierścionkiem nie myśląc, że to człowiek nie dla mnie, i potem szybko ucięłam wszystko zanim się rozkręciło na dobre. Mój obecny TŻ jest starszy 3 lata i to on jest tym realistą w związku, może dlatego tak uważa. Z drugiej strony ja nie wiem czy on nie chce sobie jak najdłużej mieszkać z domu, z jednej strony mówił mi kilka razy że nie, z drugiej, ma wszystko zrobione i podane pod nos, jeden tel i zamówienie na obiad jest realizowane Nie jest typem maminsynka ale nie oszukujmy się, to jest bardzo wygodne.
Kiedy myślałam, że jestem zdesperowana bo myślę o tym etc zobaczyłam taki wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=476555
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=476340
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=475453
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=21533
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...aniu+wymarzony
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz
Kala_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 22:06   #1601
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Wampirka, mnie tez by zaniepokoiło, gdyby mój facet był w takiej sytuacji i powiedział coś takiego.
Chyba, że źle się wyraził - mimo, że ma taką a nie inną sytuację, nie ma depresji i trudno mu zrozumieć, że te żony ambasadorów mają...

Kala... te wątki... masakra!!!!!!!
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/



Edytowane przez Jula
Czas edycji: 2010-11-11 o 22:08
Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 22:16   #1602
Kala_88
Rozeznanie
 
Avatar Kala_88
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Wampirka a jakoś zwróciłaś mu uwagę co do tego?

Ja w ogóle chciałabym się szybko usamodzielnić bo bardzo cenię sobie niezależność, i kiedy przez jakiś czas nie mieszkałam z rodzicami, to serio, mimo, że kasy brakowało nonstop to ja się świetnie z tym czułam, organizowałam ze wszystkim w domu, mimo, że wtedy studiowałam dziennie i 4-5 razy w tygodniu pracowałam popołudniami. I teraz też wolałabym mieszkać sama i nie mieć nic w lodówce bo nie byłam na zakupach, nie mieć obiadu bo nie zdążyłam zrobić niż mieszkać w rodzicami i mieć wszystko zrobione (choć u mnie akurat tak nie jest). Nie wiem tylko czy mój TŻ podziela tą opinię, chyba nie do końca bo on najchętniej wyprowadziłby sie z domu kiedy będzie miał kupę kasy i nie będzie musiał na niczym oszczędzać. Ma starszego brata, który wyprowadził się z domu w wieku 30 lat, choć mógłby wcześniej, i przez jakieś pierwsze pół roku był w domu codziennie, na obiedzie etc bo jego kobieta chyba nie robiła takich jak mama. Nie wyobrażam sobie, żeby w przypadku mojego TŻ to się powtórzyło.
Kurde ja wiem, że może być ciężko z pracą, kasą, może ludziom których znam jakoś się układa, ale dla mnie mieszkanie z rodzicami w wieku 27-30 lat to jakaś porażka.
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz

Edytowane przez Kala_88
Czas edycji: 2010-11-11 o 22:19
Kala_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 22:29   #1603
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Kala, widziałam parę razy tamte wątki, ale była to ich pierwsza część... nie wiedziałam, że się rozrosły do takiej skali
Z TŻ porozmawiałam odrazu, oczywiście wykręcał się, że się źle wyraził, potem jeszcze kilka razy wracałam do tej rozmowy (a powiedział to tydzień temu ). Jestem zaniepokojona tym i teraz codziennie przepytuję go na jakie strony z pracą wchodził, co tam było, czy próbował odp na ogłoszenia, no i nalegam, by wyruszył na pielgrzymkę po zakładach produkcyjnych Na razie czeka na orzeczenie o niepełnosprawności (o które się by nie starał, gdybym w tamtym roku go nie pogoniła do tego), ale jak tylko dostanie odpowiedź, to dopilnuję, by na drugi dzień zaczął z niego korzystać Nie podoba mi się to co teraz robię, ale czuję że tak muszę
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 22:32   #1604
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Kurde ja wiem, że może być ciężko z pracą, kasą, może ludziom których znam jakoś się układa, ale dla mnie mieszkanie z rodzicami w wieku 27-30 lat to jakaś porażka.
To pomyśl ile osób jest w tym wieku i mieszka z mężem/żoną i rodzicami...

Ja w ogóle marzę by mieszkać sama, bez TŻ'ta... Cud, miód i orzeszki...
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-11, 22:40   #1605
Kala_88
Rozeznanie
 
Avatar Kala_88
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Wampirka, to jemu powinno zależeć na tym, żeby znaleźć pracę. Nie jestem za tradycyjnym podziałem ról czyli facet zarabia, a kobieta siedzi w domu i gotuje, ale jednak uważam, że mężczyzna powinien umieć zapewnić byt rodzinie. Napisałam, że kiedyś byłam zaręczona, pominę całą historię, było to bez sensu z wielu powodów ale dla mnie jednym z nich był fakt, że on miał wtedy 28-29 lat, spora różnica, nie miał normalnej pracy, niby prowadził firmę, w której siedział z kolegami i grał na kompie, dokładał do interesu, kasę ciągnął od rodziców. Miał szukać pracy, ja codziennie o to pytałam, mówiłam gdzie może napisać, co zrobić, etc etc, niewiele brakowało a sama zaczęłabym szukać tej pracy za niego. A on nie zrobił w tym kierunku nic, dochodziło do tego, że patrzyłam w historie jego kompa czy przeglądał jakieś ogłoszenia, mówił że tak a okazywało się, że nie. Czekał aż coś mu spadnie z nieba a dokładnie od ojca ze znajomościami. Dlatego uważam, że jeśli facet w tym wieku sam nie szuka pracy, nie stara się tylko żyje sobie i jest mu dobrze z rodzicami, to jest coś nie tak. I nie powinnaś za niego czegoś robić, namawiać go i cisnąć o to. Zobacz co sam zrobi, a jeśli nic to masz, że tak powiem, ciężko orzech do zgryzienia.
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz

Edytowane przez Kala_88
Czas edycji: 2010-11-11 o 22:41
Kala_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 08:49   #1606
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Kala, jest wlasnie tak jak piszesz. W mojej sytuacji nic sie nie zmieni po slubie, poniewaz jak wiesz, jestem od wielu lat na swoim, mieszkam od wrzesnia z facetem, jest nam dobrze. Jednak jakby sie teraz pojawilo dziecko, to wiele by sie zmienilo i utonelabym w pieluchach i na rok pewnie zapomnialabym o normalnym zyciu.
A zazdroszcza mi, poniewaz ja mam do tego tematu dobre podejscie, w sensie, ze sie nie zamykam. Widocznie moi znajomi nie trafili na takich partnerów, tylko wyzamykali sie w 4 scianach i udaja, ze prowadza radosne i szczesliwe zycie, a po kątach narzekaja.
Stad moje podejscie na temat slubu.
Dla mnie tez porazka jest, gdy ktos majac lat ok. 30sci wciaz mieszka z rodzicami i nie planuje tego zmienic. Nawet nie wiecie, ile sie nagadalam do Tż na temat jego przeprowadzki. On po prostu nie mial ochoty opuszczac rodzinnego gniazdka, bo bylo mu za dobrze. O nic nie musial sie troszczyc, nie wiedzial nawet, jak sie pralke wlacza i ile rodzice placa za prad. No ale w odpowiednim momencie sie zdecydowal na odciecie pepowiny, bo jesli by tego wtedy nie zrobil, to juz bym pewnie nie wytrzymala i bysmy sie mocno poroznili.
Jula, Ty to jestes najlepsza Chcialabys mieszkac sama hehe. Wiesz, ze wczoraj lezac w lozku z chrapiacym facetem i obok z charczacym psem pomyslalam sobie, ze fajne to byly czasy, gdy miala mieszkanie tylko dla siebie ? Nikt mi nie przeszkadzal, nie chodzil, nie dreczyl, normalnie sielanka, luksus. No ale... Jest teraz dobrze tak jak jest.
Wampirka, ja bym sie wsciekla i powaznie mu sie przygladnela.... Znam takich
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 18:42   #1607
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Ja byłam na tym zgromadzeniu rodzinnym.
Przyjechała z Anglii kuzynka mojego męża z facetem i 6 miesięcznym dzieckiem.
Było tak jak przypuszczałam czyli: były pytania czym się zajmuję, gdzie pracuję -nienawidzę tego i mam ochotę wyjść, robię się czerwona itd bo muszę mówić że nie pracuję, potem są pytania "a dlaczego nie pracuję?", niezręczna cisza, tłumaczenia się itd i to przy wszystkich, brrr Też były pytania o nasze plany powiększania rodziny, albo mówienie "że nas to też za niedługo czeka" przez moją teściową gdy trzymała to małe dziecko i się tam mizdrzyła z nim. No i znowu musieliśmy się tłumaczyć że na razie nie planujemy itd.
Poza tym nudy i siedzenie przy cieście i patrzenie co chwilę na zegarek.
Dobrze że już w domciu. Ale jakoś mnie zdołowała ta wizyta... :/
Chyba sobie przyczepię plakietkę "nie pracuję i nie poruszajcie tego tematu".
Jedyny plus taki że przypomniałam o sobie i moim braku pracy żonie brata mojego męża która pracuje na Politechnice w jakieś tam administracji. Mam jej podsunąć CV choć sama mówiła żebym nie robiła sobie nadziei, bo nie ma u nich przyjęć.

Poza tym stwierdzam że nie mam jeszcze instynktu macierzyńskiego i nie ciągnie mnie do małych dzieci.
__________________
wisienka na torcie

Edytowane przez Ariena
Czas edycji: 2010-11-12 o 18:44
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 19:14   #1608
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

A mnie dzień szybko zleciał. Pojechałam z TŻ'tem na małą wycieczkę do Poznania, wróciłam przed chwilką... A teraz sobie pogram w Simy ;D
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 19:35   #1609
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Ariena, zawsze to coś na razie nie ma tam przyjęć, ale jak tylko znajdzie się jakieś miejsce, to na pewno będziesz pierwsza na nie
A spotkanie rodzinne zaliczone i pomyśl sobie, ze teraz przez jakiś czas będziesz miała z nimi spokój

Ja straciłam instynkt macierzyński jakiś czas po urodzeniu mojej siostry (18 lat różnicy). Na początku było fajnie, cały czas się nią zajmowałam, przewijałam, kąpałam itd, mamie oddawałam ją tylko do karmienia... ale taraz jak patrzę się co z niej wyrosło (efekt rozpieszczania przez wszystkich) to mi się odechciewa mieć własne dzieci
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-12, 20:54   #1610
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Ja jestem połamana, wykonczona i ogolnie bez humoru, chyba sobie jakiegos drina walne i pojde spac.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 21:09   #1611
Kala_88
Rozeznanie
 
Avatar Kala_88
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Pumas a co się stało? Co nie wyszło z TW?
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz
Kala_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 21:15   #1612
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Nic sie nie stalo procz tego, ze zostałam zdegradowana do poziomu sprzedawcy i traktowana jak w szkole. Do tego wykonczylo mnie ciagle latanie 9h, zero siedzenia.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 21:28   #1613
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

O matko, powtórka z rozrywki! Współczuję! Rozumiem, że uczysz się od... podstaw?
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 21:59   #1614
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

mało powiedziane.
zero telefonu, przerwa 20 min, mycie podłog, luster, ciagla stycznosc z łachami, do tego walka o klienta i o najlepsze wspolczynniki. PORAZKA.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 22:09   #1615
Kala_88
Rozeznanie
 
Avatar Kala_88
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 637
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Szkoda, że od razu nie powiedzieli Ci co i jak tylko dopiero teraz. Ale pewnie gdyby mówili od razu to ciężko byłoby kogoś znaleźć, nie każdy ot tak rzuci wszystko i zrezygnuje z życia
Walnij sobie tego drina jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś i jakiś relaks sobie zafunduj.
A na co jest maseczka aspirynowa?
Ok, już widzę, że coś do tłustej i trądzikowej cery - fajnie, bo właśnie taką mam co akurat fajne nie jest :P Ale to jutro ogarnę jak się robi i po co, chyba, że masz ochotę Pumas podzielić się wiedzą. Ja padam, 2h dziś chodziłam z TŻ.
__________________
www.pustamiska.pl - tylko kliknięcie i pomagasz

Edytowane przez Kala_88
Czas edycji: 2010-11-12 o 22:10
Kala_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 22:20   #1616
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

niestety nie mam aspiryny trudno pośmierdzę jutro

a jest gdzieś na wizażu wątek poświęcony tej maseczce
Zaraz poszukam i wkleję...
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 22:20   #1617
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Kala, no szkoda, ze tak wyszlo. Zastanawiam sie, co dalej....

Tak, maseczka ta jest dla skory problematycznej, na zaskórniki i inne swinstwa. Ja mam cere bardzo niedoskonala i mi dosc pomaga.
Lyzka jogurtu naturalnego (to smierdzi jak gowno wg mojego chlopaka) + 4 aspiryny niepowlekane + odrobinka, kropla wody. Wymieszac i na gebę na 20 min. Przy splukiwaniu mozesz zrobic peeling. Fajnie oczyszcza i sciaga twarz, jest taka gladziutka.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 22:25   #1618
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
mało powiedziane.
zero telefonu, przerwa 20 min, mycie podłog, luster, ciagla stycznosc z łachami, do tego walka o klienta i o najlepsze wspolczynniki. PORAZKA.
Oh fuck... współczuję. Bieganie z mopem, szorowanie luster, ścian... najgorsze co może być.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 22:30   #1619
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Wklejam:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ght=aspirynowa

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Też nie wiem po co Ci pumas te powtórki, tym bardziej, że nie będziesz powtarzać tylko i wyłącznie jak być sprzedawcą, ale robić za kilka osób na raz...
podejmiesz się tego, czy się jeszcze zastanawiasz?
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-12, 22:31   #1620
Ariena
Zakorzenienie
 
Avatar Ariena
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 258
Dot.: Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

Kala jak tam dieta idzie?
__________________
wisienka na torcie
Ariena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.