Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III

[make_up_istka]

Supernovaja mam taki sam pajacyk, jak Ty ten turkusowy, tyle że różowy Mam dla Twojego synka za to ogrodniczki, chłopięce, ale z tygryskiem bodajże z Kubusia Puchatka
Mi łowy ostatnio nie wychodzą, choć już załuję że nie wzięłam jeansowej sukienki z Nexta...

mila ja w końcu mogłam zacząć, bo wcześniej tez miałam skurcze, ale minął miesiąc, skurcze się uspokoiły, nic z szyjką się nie dzieje dalej więc znowu żyję po 1,5 miesiąca abstynencji i nicnierobienia

[lilijka3]

marlena_19_19witamy

dziewczyny, wy tak piszecie już o porodzie, a ja sobie właśnie uświadomiłam, że mam rękę w nocniku, bo co to znaczy kilka ciuszków a kasy z ZUS-u jak nie ma tak nie ma

mój krupniczek dochodzi , ahhhhh gdyby nie maszynka którą dostałam od dziadków w prezencie, to teraz pewnie sterczałabym z tarką w ręku i męczyła się z warzywkami a tak tylko 10 min obierania i 1 min tarcia przez maszynkę. Ojej właśnie sobie uświadomiłam, że nie dałam ziemniaków!!!!!!!!!!!!!!! Hmmmm no cóż, musi wystarczyć seler, marchewka, pietruszka, mięsko z kurczaka i kasza. Brzmi pożywnie

pisałyście o wtrącanie się do opieki nad maleństwem osób z zewnątrz (teściowe itp.) To jedno co na razie podoba mi się to to, że teściowa zagwarantowała, że nie ma zamiaru pomagać na siłę. No chyba, że sama chcę. Ale ja to uparciuch i sama, sama, sama..................... .

[make_up_istka]

MARIKA brzuszek pięknie rośnie

[Justine1988]

Napisane przez lilijka3

już 15 mam listopadowo-grudniowych rozpakowanych

cO???a dopiero początek listopada..przeraza mnie to a Was???

[mila24]

Marika brzusio cudny
a te skurcze to roznie czasami nawet kilka godzin jest spokoj, a jak mnie zlapie to 6-7 na godzine, juz 2 razy zaliczylam szpital z tego powodu, jade na fenoterolu, a pojawily sie juz na poczatku wrzesnia, zastanawia mnie jeszcze czy te skurcze moga byc nieprzyjemne dla dzidzi?

make_up_istka troche mnie pocieszylas a same Ci przeszly od odpoczywania czy cos bralas?

no o swoich lowach to juz nic nie bede mowic, jedyne co to na allegro :P

[make_up_istka]

Napisane przez Justine1988

cO???a dopiero początek listopada..przeraza mnie to a Was???

Mnie przeraża to jak dużo jest cesarek... Nie wiem czy były planowane czy nie, ale ja nie chce i to jest największa moja obawa

[Supernovaja]

Napisane przez mila24

make_up_istka tez bym masowala, ale przez tez cholerne skurcze to za duzo nie moge robic ja nie wiem moze jakas nadwrazliwa jestem...

Marika slyszalas zeby te skurcze braxtona- hicksa byly tak nieprzyjemne?? i czeste? bo ja czasami zupelnie nie wiem co robic, jedyne pocieszenie ze nie ruszają szyjki, ale moze są jakies sposoby na zlagodzenie? a 3 ginow u ktorych bylam stwierdzili, ze taki urok ciąży...

Supernovaja trzeba przyznac ze łowy sie udaly

mila ja kiedys znalazłam coś takiego, może któryś ze sposobów Ci pomoże?

https://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10013569.html

[s_a_j]

Napisane przez kma1982

s_a_j, w poniedzialki jest dostawa na Liswoskiego w Odzieży Skandynawskiej, ja chodzę czasem o 16 i też znajduję ciuszki w środy też do Skandynawskiej chodzę do C.H. Centrum, wczoraj o 16 byłam i było całkiem dużo - ale wszystkie chłopięce wykupiłam :P żartuję...dużo spiworków błękitnych było, może potrzebujesz?

Nie, akurat śpiworki mam. poszukuję teraz jakichś fajnych spodenek sztruksowych, fajniusie ogrodniczki, może jakieś ładne dresiki. Dzięki za info, przejdę się w wolnej chwili

[make_up_istka]

Napisane przez mila24

Marika brzusio cudny
a te skurcze to roznie czasami nawet kilka godzin jest spokoj, a jak mnie zlapie to 6-7 na godzine, juz 2 razy zaliczylam szpital z tego powodu, jade na fenoterolu, a pojawily sie juz na poczatku wrzesnia, zastanawia mnie jeszcze czy te skurcze moga byc nieprzyjemne dla dzidzi?

make_up_istka troche mnie pocieszylas a same Ci przeszly od odpoczywania czy cos bralas?

no o swoich lowach to juz nic nie bede mowic, jedyne co to na allegro :P

Przez 4 tygodnie 2 razy dziennie brałam no-spę, bo skurcze spowodowały skracanie szyjki, potem przeszłam na Aspargin (magnez+potas) 3 razy dziennie, dużo odpoczywałam, ale bez przesady - nie leżałam plackiem - i starałam się nie denerwować, bo zauważyłam że każde moje zdenerwowanie powodowało skurcz. No i oczywiście zero współżycia... I się uspokoiło. Teraz dalej biorę sobie ten Aspargin, żeby nic się nie działo (poza tym pomaga mi na skurcze łydek) zobaczysz że będzie dobrze

[lilijka3]

Marika śliczny brzusio i ładny przekrój

[marlena_19_19]

Dziękuje Ci bardzo za udostępnienie tej listy . Na pewno nie raz będę jej szukać i zerkać w trakcie pakowania . Ja kosmetyki planuje kupić z Nivea. Jeszcze nic nie mam,ale czas zacząć po mału kompletować te rzeczy . Ubranek mam już całą półkę część od znajomych,część z Ciuchów . Uprałam wszystkow tym proszku Jelp ,do płukania dodałam Cocolino,tyle,że nie ma na nim żadnych atestów (płynie) . Mam nadzieję,że nie uczuli...

Termin mam na 5 stycznia. Jak myslicie jest sens prać to za jakiś czas jeszcze raz (dodam,że już poprasowałam).





A to moja lista rzeczy. piszcie jeśli macie jakieś spostrzezenia bo to taka do zmian jeszcze

Do kupienia :
-wanienka
-Balsam Nivea Baby
-Leko
-Płyn do kąpieli Nivea z oliwka
-Chusteczki Nivea
-Waciki x4
-Pampersy Pampers
-Pieluchy
-Sudokrem
-Puder
-Krem do twarzy
-Materac
-Termometr
-Nożyczki
-Podgrzewacz
-Ręcznik
-Szlafrok
-Wkładki laktacyjne
-Piżama x2
-Butelka Lovi
-Odciągacz Medela
-2x prześcieradło (niebieskie,zielone)
-Rożek
-Herbata z kopr.
-Pościel
-Śliniak x4
-Skarpetki x5
-Tantum Rosa
-Podpaski
-Ręczniki jednorazowe
-Biustonosz do karmienia
-Majtki poporodowe

[Supernovaja]

Napisane przez make_up_istka

Supernovaja mam taki sam pajacyk, jak Ty ten turkusowy, tyle że różowy Mam dla Twojego synka za to ogrodniczki, chłopięce, ale z tygryskiem bodajże z Kubusia Puchatka
Mi łowy ostatnio nie wychodzą, choć już załuję że nie wzięłam jeansowej sukienki z Nexta...

haha nasz jest taki...pistacjowy :P ale ciepluśki, wiec wziełam
my też mamy dla Was sukieneczke

ide "poleżakować", po małą i do teściowej na obiadek dziś leniuchujemy

[mika_am]

Wybaczcie dziewczyny, nie nadrobiłam wszystkich stron, jak już jestem blisko końca to cos mnie odrywa od kompa i znów do nadrobienia 5 stron- piszecie z prędkością światła
na wekend wyjechałam do domu rodzinnego babci mojego TŻ, oczywiście odwiedzić groby, ale odpoczełam bardzo!mieszkam na wsi, ale u mnie taka mało wiejska wieś tam cisza i spokój, dookoła lasy, nieopodal przepływająca rzeka San....błogo!

[B]mysiopez[B] chyba pytała o wózek firmy tutek Alu camaro- tego osobiście nie widziałam, ale z tej firmy widziałam tutek alu grander- nawet zastanawialiśmy się nad nim, ale w stosunku do tako warrior wypadł średnio- tzn. wykonanie nas nie zachwyciło, jakieś lipne się wydawało, poza taką naszą uwagą całkiem fajny, przede wszystkim lekki!

loubotinka- współczuje sytuacji z siostrą! mój TŻ ma bardzo podobnie z siostrą, taka papuga z niej zawsze była, kiedys papugowała po TŻ, a jak nie to na złosć robiła. po nas również papugują: data ślubu (rok po nas)- dodatki ślubne- takie jak ja miałam...po podróż poslubną (w te same miejsca). Firme chcą założyć, bo TZ założył. Teraz tylko brakuje żeby w ciąże zaszła.

wera- pozwól, że jeszcze ja dodam cos od siebie. Mimo swoich 28 lat i ogromnego (niegdyś instynktu macierzyńskiego) rozumiem were doskonale. Ja tak jak Justine musiałam dorosnąć wcześniej, moje siostry duzo strasze wpadły jak miały po 21 lat, były na studiach dziennych, wiec moja mama i ja musiałyśmy im pomóc w wychowaniu dziecka. Wyobraźcie sobie chodziłam do 5 klasy podstawówki kiedy musiałam wychodzic na spacery z siostrzeńcem, np nie mogłam pójść na dyskoteke szkolną bo musiałam pranie zrobić. Wiem na maksa wykorzystywana, ale one dzięki nam skończyły studia. 3 lata później pojawił się na swiecie dzieciak drugiej siostry, która też studiowała i ta sama śpiewka. Dzieci lubie ogromnie w wieku 21 lat gdy bardzo chiałam mieć dziecko i tak się trafiało, że zawsze u którejś z sióstr było i zaspokajałam swój instynkt macierzyński zabawą z ich dziećmi. Ale kiedyprzyszła sama zaszłam w ciąże, najzwyczajniej wpadłam w popłoch, a konkretniej po tym jak zajmowałam się dwójką małych dzieci jednej z sióstr, że nie dam rady, nerwy mi puszczą, niewłaściwie wychowam. i też tak miewam jak wera, jak spotkam sie ze znajomymi, którzy nie są niczym ograniczeni to zwyczajnie tęsknię za takimi momentami, ale nie żałuje że jestem w ciąży. Są etapy w życiu każdego człowieka, i wspomnienia o poprzednim jest normalne.

Też zaczynam się czuć strasznie cięzko. Najśmieszniejsze jest to, że podczas wyjazdu mogłam spacerować godzinami, gdy twardniał mi brzuch poprostu odpoczywałam, a gdy znów siedze w domu, albo biegam po mieście czuje się ociężała, bolą wiązadła.
jutro ide na test obciążenia glukozą dajcie jakies rady, co mam dziś jeść a czego nie i o jakiej porze, żeby wynik był wiarygodny.
dostałam od znajomych tesciowej 2 reklamówy ciuszków, fajne ale większość niebieskich jak dostanę od siostry to wtedy upiorę, posegreguję. a w sobote jedziemy zamówić wózek tako warrior

[mila24]

Supernovaja dzieki, zaraz sobie poczytam.

make_up_istka tez biore aspargin, no spe czasami, ale masz racje, tez zauwazylam ze stres ma ogromne znaczenie, jak tesciowa mnie wkurzyla wczoraj od razu sie pogorszylo. Chyba wyprobuje jeszcze jakies techniki relaksacyjne

dzieki Dziewczyny za slowa otuchy

Marika jeszcze apropos obrzekow, przypomnialo mi sie jak ostatnio lezalam z dziewczynami ktore czekaly na blizniaki, jedna z nich nastepnego dnia urodzila, chlopcy mieli po 3200 wg usg, wiec troche sie nadzwigala. Sluchajcie, czegos takiego jeszcze nie widzialam- miala obrzeki doslownie do pachwin, nie mogla sie ruszac. Takze wiecie, nie jest z nami jeszcze tak zle ;-)

Ile wasze Maluszki wazyly w 28/ 29 tyg?

[Justine1988]

Napisane przez szizuho

Ja mam taki fiolet, miał byc czarny i nie speedy tylko buzz ale spacerówka kubelkowa jakoś mnie nie przekonała, nie mogę sobie wyobrazic 10 miesięcznego malucha zimą w tej spacerówce. Czerwony też mi sie podobał, czany na gorące słoneczne dni chyba nie był najlepszym wyborem, więc został fiolet ja bardzo lubię

Bardzo mi sie podoba ten wózeczek...ja tez uwielbiam fiolet, ale chyba bedziemy szukac wózka w neutralnym kolorze by dla chłopca i dziewczynki był. ! porzadny ale na wszystkie dzieci tzn. dwójke ewentualnie 3

Pisałyście o obwodach brzuszka. Ja mierzyłam sobie 2 dni temu ale wieczorem po jedzonku i..tu Was zaskocze 106 cm (25 tydzien).
Malutka mnie juz tak kopie..daje znać o swoim istnieniu.
Jakie to cudowne uczucie...uwielbiam moje maleństwo mimio, że jej nie widze...juz ja bardzo kocham i nie wyopbrażam sobie życia bez niej...oboje z mężem nie możemy się doczekac...piękna sprawa owoc miłości...Coraz czesciej mysle o porodzie, dużo o tym rozmawiamy, odczuwam juz lęk i przerażenie.Nie przed macierzyństwem ale przed samym porodem...A jednicześnie takie podekscytowanie i ciekawośc jak to bedzie..jak rodzinka się powiekszy jak bedziemy mieli dziecko, będziemy za nie odpowiedzialni...dojdzie nowy członek rodziny na całe życie...bedzie dorastac...dojrzewać..szk oła, potem studia...aj za bardzo wybiegam w przyszłośc ale bardzo duzó o tym wszystkim myśle...

Za tydzien ide na badanie na obciazenie glukoza i na morfologie.A za 2 tygodnie wizyta.Ciekawe czy bedzie usg

Mariko , dobrze, że jesteś, już sie martwiłam.
U ciebie juz tak niewiele zostało, jak Ty piszesz, ze juz nie długo, ze w grudniu mała przyjdzie na świat a do grudnia tak niedaleko. Wiernie nam towarzyszych na tym forum i jak Ty masz blisko już do porodu to i ja mam coraz bliżej...jedna z naszych forumowiczek za niecałe 2 miesiace może rodzić....aaaaaa potem kazda po kolei...jak juz powolo jedna z adruga bedzie stawac sie mamusia...to dopiero reszta bedzie panikowac..to juz tak niedlugo!!!!

[s_a_j]

A to moje dzisiejsze zakupki, jedno body, rozmiar większy, bo mniejszych mam za dużo i słodkie ogrodniczki dla małego niedzwiedzia.
I kupiłam sobie wreszcie przewijak. Taki sam jak ma muron, z nadstawką, moja jest w kolorze sosonowym i wkład z fioletowym aniołkiem

[make_up_istka]

Napisane przez Supernovaja

haha nasz jest taki...pistacjowy :P ale ciepluśki, wiec wziełam
my też mamy dla Was sukieneczke

ide "poleżakować", po małą i do teściowej na obiadek dziś leniuchujemy

piękna

mila odpoczywaj i staraj się nie denerwować, to najważniejsze - ja jak się zdenerwuję, to idę spać i mi lepiej

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Justine ja się zaczynam powoli denerwować i ekscytować jak widze w sklepach już Świąteczne ozdoby bo cały czas sobie mówiłam że od Świąt do narodzin Gabi już baaardzo blisko ale sklepy mnie robią w jajo, bo Święta dopiero za półtora miesiąca

[LadySith]

Napisane przez mila24

Supernovaja dzieki, zaraz sobie poczytam.

make_up_istka tez biore aspargin, no spe czasami, ale masz racje, tez zauwazylam ze stres ma ogromne znaczenie, jak tesciowa mnie wkurzyla wczoraj od razu sie pogorszylo. Chyba wyprobuje jeszcze jakies techniki relaksacyjne

dzieki Dziewczyny za slowa otuchy

Marika jeszcze apropos obrzekow, przypomnialo mi sie jak ostatnio lezalam z dziewczynami ktore czekaly na blizniaki, jedna z nich nastepnego dnia urodzila, chlopcy mieli po 3200 wg usg, wiec troche sie nadzwigala. Sluchajcie, czegos takiego jeszcze nie widzialam- miala obrzeki doslownie do pachwin, nie mogla sie ruszac. Takze wiecie, nie jest z nami jeszcze tak zle ;-)

Ile wasze Maluszki wazyly w 28/ 29 tyg?

1,5kg

[Justine1988]

Napisane przez marlena_19_19

Hejka
Mogę się przyłączyć?
Jestem w 31 t.c.
Mam nadzieje,że wspólnie wytrwamy do końca .
Kompletujecie już wyprawkę?
Kiedy pakujecie torbę do szpitala?

Witamy
Ja wyprawke powoli kompletuje ale wieksze zakuoy zostawiam na styczeń wtedy tez wypiore jeszcze raz wszystkie ciuszki w proszku dla dzieci , poprasuje i poukladam hmmm czy zdąrze?..może jednak od grudnia zacznea do szitala spakuje sie w styczniu .


Jeszcze chcialam dodac, że ja brzuszek mam duży ale wiecie co chyba dobrze ze szybko mi zaczął rosnąc i mam nadzieje z eteraz raczej małe prawdopodobieństwo ze nagle wystrzeli...rosne stopniowo i dzieki temu nie ma rozstepow ani tez skóra na brzuchu mnie nie swędzi. Może wszystko dzieki emulsji i oliwce babydream dla mam przeciw rostepom. od jakoś 3 miesiaca smaruje regularnie i rano i wieczorem.

A śłyszałyscie może cos o hartowaniu sutków do karmienia? mi kolezanka mówiła, że jej ginka kazała trzec sutki szorstka stroną gąbki i je przyzwyczajac do bólu...

[marlena_19_19]

S_A_J a mogłabyś zdradzić gdzie kupiłaś ten przewijak i ile kosztował?

To jest do zamontowania do łóżeczka?

[make_up_istka]

Justine słyszałam o tym hartowaniu czy nawet i czytałam i wyszło na to, że to jest zupełnie zbędne, nie pomaga, a mozna się tylko podrażnić. Jesli prawidłowo przystawiasz dziecko do piersi, a ono dobrze ssie, to nie powinno tak boleć.

[s_a_j]

Napisane przez marlena_19_19

S_A_J a mogłabyś zdradzić gdzie kupiłaś ten przewijak i ile kosztował?

To jest do zamontowania do łóżeczka?

Muron gdzieś tu podawała linka do tego przewijaczka, można sobie poogladać:

http://allegro.pl/przewijak-bobas-na...274655852.html

Osobiście zamawiałam poza allegro, bo ten Pan nie ma już ich wystawionych.

[kma1982]

s_a_j gdzie robiłaś zakupy?? ile za przewijak dałaś?

[Justine1988]

[QUOTE=MARIKA.S;23043311]marlena_19_19 witamy w naszym gronie

make_up_istka podejrzewam, że ja na 90% rozdwoję się przed Sylwestrem.....przez to moje rozwarcie
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Mała szybciej będzie z nami
W sobotę kończę 33 tydzień.....Masakra jak ten czas szybko leci.


W przyszłym tygodniu zaczynam pakować torby....tylko dokończymy tę łazienkę, bo niewiele już zostało...praktycznie same dopieszczanie

Przeglądałam dzisiaj ubranka do chrztu.....i się zakochałam

http://allegro.pl/sukieneczka-i-swet...300462418.html

http://allegro.pl/zima-piekny-komple...299409866.html

http://allegro.pl/show_item.php?item=1299680167[/QUOTE
Śliczne...2 i 3 mi sie bardzo podobaja...ale u mnie raczej cos cienszego kupie , bo chrzciny planujemy na wielkanoc.

Marika 33 tydzien, muron 31, make -up-istka 30 tydzien...aaa jak ten czas leci...juz jesteście tak blisko..mi tez zostało juz tylko 15 tygodni tj nieco ponad 3 miesiace..

Jak wogóle się czujecie dziewczyny? Ja zauwazyłam, że coraz gorzej ze mną...czuje się jak stara babcia..wszytsko robie wolniej, zwykła domowa czynnosc mnie wykancza...maly spacer, czy porzadki i bola mnie nogi, kregoslu, przejde się kawałek łapie mnie kolka...a moje schody..na 4 pietro...tragedia...i mąż twierdzi ze ostatnio dużo marude i narzekam tuu mnie boli, tam kuje, strzykapowiedzcie ze tez tak macie

[lilijka3]

Napisane przez Justine1988

A śłyszałyscie może cos o hartowaniu sutków do karmienia? mi kolezanka mówiła, że jej ginka kazała trzec sutki szorstka stroną gąbki i je przyzwyczajac do bólu...

wyjęłaś mi to z ust , też o tym słyszałam i powiem Wam, że bardzo bolą mnie sutki, a w szczególności lewy, już nie mówię o tym, że otrze się koszulka czy coś to masakra. I tak właśnie gdzieś wyczytałam o hartowaniu sutków. Spróbowałam pod koniec kąpieli kilkakrotnie i muszę przyznać, że ból częściowo stał się mniejszy

[szizuho]

Napisane przez Justine1988

Witamy




A śłyszałyscie może cos o hartowaniu sutków do karmienia? mi kolezanka mówiła, że jej ginka kazała trzec sutki szorstka stroną gąbki i je przyzwyczajac do bólu...

Ja już o tym pisałam we poprzedniej części "naszego" wątku. Mi o tym mówiła moja mama i tak robiłam przy pierwszej ciąży. Dziewczyn pisały o tym że pocierając sutki wydziela czy podnosi się oksytocyna jeśli cos mieszam to mnie poprawcie a to powoduje skurcze. Nie wiem ile w tym prawdy ale ja po takim hartowaniu nie miałam problemów z bolącymi sutkami, mleko wręcz ciekło mi z piersi.

[lilijka3]

Napisane przez Justine1988

Jak wogóle się czujecie dziewczyny? Ja zauwazyłam, że coraz gorzej ze mną...czuje się jak stara babcia..wszytsko robie wolniej, zwykła domowa czynnosc mnie wykancza...maly spacer, czy porzadki i bola mnie nogi, kregoslu, przejde się kawałek łapie mnie kolka...a moje schody..na 4 pietro...tragedia...i mąż twierdzi ze ostatnio dużo marude i narzekam tuu mnie boli, tam kuje, strzykapowiedzcie ze tez tak macie

mam dokładnie tak samo jak TY
i do tego płacz na zawołanie , który wykorzystuję wrednie na męża jak coś nie po mojej myśli

[s_a_j]

Napisane przez kma1982

s_a_j gdzie robiłaś zakupy?? ile za przewijak dałaś?

Ciuszki są z allegro, wyszukuję sobie tu takie różne okazje, są nowe, za spodenki dałam 8,90 z za body 4,90 zł.
Przewijak zamówiłam też przez internet, jego cena to 55,90 plus koszty wysyłki

[Justine1988]

Napisane przez make_up_istka

Narobiłyście mi smaka tymi bigosami i kabanosami zaraz chyba polecę do sklepu...

Co do kocyka - ja kupiłam jeden w Smyku, taki misiowy, lekki włochaty, przecudny - niesamowicie miły w dotyku - polecam, ale ceny nie pamiętam to był mój pierwszy dzieciowy zakup z resztek pieniędzy

Tez będzie mi smutno bez brzuszka, zwłaszcza że jakoś bardzo siebie lubię w tym stanie. Nie przejmuję się pozostałymi mankamentami figury i dobrze mi z tym Nawet moje chude nogi tak mi nie przeszkadzają bo nie widzę nic pod brzuchem

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

MARIKA Ty się boisz, ale Ty chociaż wiesz dokładnie co i jak, a my tu zielone zazwyczaj Choć może to lepiej nie wiedzieć
Ja się masuję (trochę TŻ ) porządnie od dwóch dni i zobaczymy co z tego będzie.

Masowanie krocza??Na czym to polega i w jakim celu???To coś pomaga przy porodzie?

[lilijka3]

LadySith czy to Ty mi pisałaś o tym sklepie z biustonoszami w katowicach??
Dostałam od nich odpowiedź, że posiadają w swojej ofercie biustonosze do karmienia. Czyli wybieramy się tam. Niestety nie podane zostały ceny