Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o) - Strona 54 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-11, 20:52   #1591
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

z zestawu Kasiulki to wybrałabym uliczną
zapiekankę, frytki, hot-doga
ale po pierwsze wstydzę się jeść jak mi się ludzie gapią na ulicy, no i tak w locie , na stojąco
a po drugie, bywam tylko z Mikim na osiedlu a tu aż tak głód mnie nie ściska żeby szukać takich używek
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 20:53   #1592
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

a Jowiszkowa to grzech nie uszczknąć swego własnego zasiłkowego urobku aparat aparatem, ale pachnące cuda czekają - proszę nie bić A tak w ogóle ja na weekendzie planuję się kopsnąć do Sephory bo chcę przetestować to różowe jabłko DKNY. Ostatnio trochę testowałam, ale nic mnie nie zauroczyło

Za to odwiedziłam dziś tatę i gdy weszłam to usłyszałam z zachwytem "jak Ty pięknieeeeeee pachniesz" sam zapewne nie wie, ale skomplementował juz po raz kolejny Innocenta po prostu mam swoje żelazne flachy i innym ciężko je przebić. I jak pomyślę, że kiedyś chciałam praktycznie wszystko co mi się podobało, to wystarczyło. Teraz zapach musi być totalnie mój

Idę komarzyć, do jutra babeczki
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 20:56   #1593
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
a Jowiszkowa to grzech nie uszczknąć swego własnego zasiłkowego urobku aparat aparatem, ale pachnące cuda czekają - proszę nie bić
a nic nie mów, w tym mcu pozbyłam się 4flach żeby nabyć dwie nowe

tak mi się wszczeliłaś w tok rozważań,bo dumałam właśnie czym się jutro psiknę na rozmowę mniemam,że moja rozmówczyni będzie koło 50tki. chyba postawię na Soir de Lune Sisley
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 20:57   #1594
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

O wiem, fajne było Cerruti 1881

A jeszcze co do Niewinnego psikałam się nim rano i jest na mnie taki trwały
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 20:59   #1595
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

padłam
aromaterapia na rozmowie kwalifikacyjnej

Jowiszowa myślisz o każdej płaszczyźnie uderzenia do serca i rozumu przyszłego pracodawcy
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 20:59   #1596
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

aaaaaaa,dziś nawet jedną flaszkę kliknęłam,niestety nie dla siebie. przypadkiem się zgadałam z jednym sprzedawcą i wyczaiłam,że ma stellę sheer 2010. a szukała jej namiętnie jedna wizażanka (choć ja ją znam bardziej z perfum na GL) kliknęłam dla niej, mimo że kontaktu nie mogłam z nią złapać
wniebowzięta była na szczęście ten ktoś nie miał 2 sztuk bo chyba bym się w tajemnicy u tatusia zapożyczyła

Edytowane przez jowisz
Czas edycji: 2011-01-11 o 21:09
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 21:06   #1597
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez jowisz Pokaż wiadomość
a nic nie mów, w tym mcu pozbyłam się 4flach żeby nabyć dwie nowe

tak mi się wszczeliłaś w tok rozważań,bo dumałam właśnie czym się jutro psiknę na rozmowę mniemam,że moja rozmówczyni będzie koło 50tki. chyba postawię na Soir de Lune Sisley
Mimo, że nie znam uważam wybór za niezwykle słuszny zapach na pewno będzie z wielką klasą (i niech jeszcze będzie z big kasą dla Ciebie Jowiszku)

Spowiadaj mi się tutaj czego się pozbyłaś i co nabyłaś

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Cytat:
Napisane przez jowisz Pokaż wiadomość
aaaaaaa,dziś nawet jedną flaszkę kliknęłam,niestety nie dla siebie. przypadkiem się zgadałam z jednym sprzedawcą i wyczaiłam,że ma stellę sheer 2010. a szukała jej namiętnie jedna wizażanka (choć ja ją znam bardziej z perfum na GL) kliknęłam dla niej, mimo że kontaktu nie mogłam z nią złapać
wniebowzięta była na szczęście ten ktoś nie miał 2 sztuk bo chyba bym się w tajemnicy u tatusia zapożyczyła :rotlf:
Jowiszkowa to Ty ekstra babka jesteś, ja jestem wredna ekhm... i zakosiłabym dla siebie

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Ruszam odwłok do wyrka śnijcie kolorowo mamuśki!
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 21:17   #1598
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Mimo, że nie znam uważam wybór za niezwykle słuszny zapach na pewno będzie z wielką klasą (i niech jeszcze będzie z big kasą dla Ciebie Jowiszku)

Spowiadaj mi się tutaj czego się pozbyłaś i co nabyłaś
Kasia gdybym miała kasę to bym kliknęła dla siebie. ale nie mam wolnych 200zł

co do zakupów- sprzedałam się Kosmicie mam edp, wersję letnią żółtą, leci do mnie letnia pomarańczowa i likier. to mój numer jeden. teraz na wieczór po kąpieli też żółtego zapodałam. trwałe są skubane więc cieszę się tym bardziej,że je w końcu odkryłam (jaśmin rulez)

pozbyłam się Code, Addict (tu było ledwie kilka ml), Versence (na lato mi jakaś stella sheer wystarczy) i Dune.

ps. bo różom też się sprzedałam jak pachnieć kwiatami to samą królową, a co cały czas limitowanek stelli wypatruję.

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Cytat:
Napisane przez anka1900 Pokaż wiadomość
padłam
aromaterapia na rozmowie kwalifikacyjnej

Jowiszowa myślisz o każdej płaszczyźnie uderzenia do serca i rozumu przyszłego pracodawcy
śmiej się śmiej

a tak na serio, muszę przyznać,że moje nowe hobby WIELE mi dało.

mam na myśli alergię.. odkąd tyle wącham przestałam się na niej skupiać, myśleć czy dziś znów spertoli (dzięki Aniś, nie będzie bana ) mi dzień, wieczór. odczulanie 3 lata temu nie dało mi nic, perfumoholizm dał mi wiele więcej serio nie potrafię sobie przypomnieć kiedy ost. raz miałam poważny atak (czyli lejąca się z nosa woda i kichawa co minutę przez cały dzień) a to było normą kilka razy w miesiącu
owszem, swędzi mnie, czuję czasem że coś wisi w powietrzu ale po prochach przechodzi. czyli - grunt to nie generować problemów, nie myśleć o nich

Edytowane przez jowisz
Czas edycji: 2011-01-11 o 21:08
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 21:25   #1599
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez anka1900 Pokaż wiadomość
szczerze to nawet nie wiedziałabym od czego zacząć
wystawianie wielgachnej ilości ciuchów
czy w zestawach czy część osobno
a zestawy to za ile , za grosze i jeszcze ludziska nosem by kręcili
jestem.....padnieta, ale po kolejnej segregacji ciuchow i robieniu zdjec. nie robie jakis szczegolow, nie ma sensu nie licze na kosmiczne kwoty, byleby poszlo i bede miala z glowy. zrobilam 3 zestawy, nie chce mi sie na sztuki, mam zestaw ok3mies. 6-9 i taki ok.9 sama nie wiem jak wystawic, zaraz bede cos motac
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 22:03   #1600
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez Sosnowa Pokaż wiadomość
zapijam batona colą i leczę rozbujany PSM
Oj Sosno Sosno widzę, że na zły moment trafiłam Powinnam była dodać, że dziękuję za kulturalną rozmowę. W większości ludzie w takich przypadkach rzucają mięsem. Ze swojej strony też nie chciałam Cię zdenerwować wybacz że tak wyszło.

Dodam po raz kolejny, że mnie nie chodzi o samo istnienie Boga. Osobiście dopuszczam taką możliwość, że może ktoś jednak jest tam... gdzieś... ktoś. I nie potępiam nikogo za to, że wierzy w to czy tamto. Tak jak Anisia, napisała - to osobista sprawa każdego człowieka. A to, że wiara jaka została wprowadzona na nasze tereny do mnie zupełnie nie przemawia to już inna kwestia. Uważam, że historia ma sporo do tego jak rozwijało się Chrześcijaństwo czy inna religia, Ty nie? Nie przemawiają do mnie także tłumaczenia duchownych dotyczące tego skąd wzięli się ludzie itp. podchodzę do tego bardziej racjonalnie i każde tłumaczenie księży, czasem zupełnie bezsensowne i naciągane doprowadza mnie do stanu wrzenia

Cytat:
Napisane przez anka1900 Pokaż wiadomość
o Sosno mieszanka iście wybuchowa
zamiast coli lepiej może magnez na zszargane nerwy

ps. jeszcze jedno pytanie z tych delikatnych
po co niektóre z Was chrzciły dzieciaki jak wiara w Boga jest z Wami nie po drodze ?
przecież jak bobas będzie chciał to może sie potem ochrzcić itp ewentualnie wybrać sobie inną alternatywę ?
w czasach mojego dzieciństwa prawie wszystkie dzieciaki chrzczono, posyłano na religię, żeby nie odbiegało od reszty, nie było napiętnowane, żeby rodzina sie nie czepiała
ale dziś chyba bardziej tolerancyjne czasy?
a moze sie mylę?
nie chcę żeby się wojna rozpętała , pytam z ciekawości , nikogo nie krytykuję za takie wybory
na spokojnie ...
Szczerze? Wszystkie popularne obrzędy religijne i święta traktuję po prostu jak tradycję. W takiej wierze zostałam wychowana, moja rodzina jest wierząca, TŻta też. Nie wyobrażam sobie że mogłabym zafundować prababciom młodej świadomość, że trafi do piekła za samo nie ochrzcenie (co wybaczcie... też jest dla mnie zupełnym bezsensem ). Zresztą, jak już kiedyś pisałam, nie chciałabym żeby dziecko mi kiedyś zarzuciło - "mamo mam wierzącego narzeczonego, chciałby wziąć ślub kościelny a ja nie mam chrztu", w sumie nie wiem jak dla niej, ale dla mnie chrzest w wieku dorosłym skutecznie odstraszyłby mnie od tego typu przedsięwzięcia Kto to wie jak jej się życie potoczy i co będzie chciała z nim robić? To nie chodzi o jakiś strach przed napiętnowaniem ze strony ludzi... bo to osobiśie mi wisi


A co do tych luźniejszych tematów
U nas też są kluchy na parze A Lidlowe ciastka a`la Knopers - dla mnie wyśmienite
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-11, 23:11   #1601
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Masz racje, siostro, na zły moment trafiłaś - psm na maksa, samiec chory, a dziecko dało w dupę jak rzadko.

Wiesz, to nie jest tak, że ja nie mam żadnych wątpliwości - miewam je ciągle.. i czasem naprawdę się boję, że jest poza nami jest po prostu wielkie nic. Ale póki co, traktuję te wątpliwości jako naturalne i szukam ciągle odpowiedzi - jak na razie nie znalazłam nic, co by mnie absolutnie i raz na zawsze odstraszyło od wiary.

A co do KK i księży - ja wcale nie twierdzę, że wszyscy są wspaniali i święci. Kościół ma na swoim koncie trochę paskudnych spraw (inna rzecz, że czasem są złośliwie wyolbrzymiane przez jego przeciwników), ale ja po prostu, choć ciężko mi się z tym pogodzić, uważam, że ludzie (bo to ich "zasługa") tacy są.

Żeby nie było wątpliwości: ja też nie uważam, że człowiek powstał w 5 dniu stwarzania świata, diabeł ma rogi i śmierdzi siarką, a w piekle gotują ludzi w smole

Jak dla mnie to czasem nieporozumienia w podobnych dyskusjach wynikają stąd, że nie rozróżnia się dwóch różnych kwestii: jedna to pytanie czy Bóg (lub coś "poza światem") jest, a druga to pytanie o wizję Boga i jego "umejscowienie" w stosunku do historii i ludzi.

ale może dość tych wywodów ogólnie zły nastrój mi przeszedł, więc pozdrawiam wszystkich serdecznie.

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Cestia Pokaż wiadomość
Oj Sosno Sosno widzę, że na zły moment trafiłam Powinnam była dodać, że dziękuję za kulturalną rozmowę. W większości ludzie w takich przypadkach rzucają mięsem. Ze swojej strony też nie chciałam Cię zdenerwować wybacz że tak wyszło.

Dodam po raz kolejny, że mnie nie chodzi o samo istnienie Boga. Osobiście dopuszczam taką możliwość, że może ktoś jednak jest tam... gdzieś... ktoś. I nie potępiam nikogo za to, że wierzy w to czy tamto. Tak jak Anisia, napisała - to osobista sprawa każdego człowieka. A to, że wiara jaka została wprowadzona na nasze tereny do mnie zupełnie nie przemawia to już inna kwestia. Uważam, że historia ma sporo do tego jak rozwijało się Chrześcijaństwo czy inna religia, Ty nie? Nie przemawiają do mnie także tłumaczenia duchownych dotyczące tego skąd wzięli się ludzie itp. podchodzę do tego bardziej racjonalnie i każde tłumaczenie księży, czasem zupełnie bezsensowne i naciągane doprowadza mnie do stanu wrzenia



Szczerze? Wszystkie popularne obrzędy religijne i święta traktuję po prostu jak tradycję. W takiej wierze zostałam wychowana, moja rodzina jest wierząca, TŻta też. Nie wyobrażam sobie że mogłabym zafundować prababciom młodej świadomość, że trafi do piekła za samo nie ochrzcenie (co wybaczcie... też jest dla mnie zupełnym bezsensem ). Zresztą, jak już kiedyś pisałam, nie chciałabym żeby dziecko mi kiedyś zarzuciło - "mamo mam wierzącego narzeczonego, chciałby wziąć ślub kościelny a ja nie mam chrztu", w sumie nie wiem jak dla niej, ale dla mnie chrzest w wieku dorosłym skutecznie odstraszyłby mnie od tego typu przedsięwzięcia Kto to wie jak jej się życie potoczy i co będzie chciała z nim robić? To nie chodzi o jakiś strach przed napiętnowaniem ze strony ludzi... bo to osobiśie mi wisi


A co do tych luźniejszych tematów
U nas też są kluchy na parze A Lidlowe ciastka a`la Knopers - dla mnie wyśmienite
jeszcze tylko ostatnia sprawa (sorrki, nie bijcie!!!) - Kościół wcale nie uczy, że za samo nieochrzczenie ląduje się w piekle! To jedynie "ludowa" warstwa wiary! Z punktu widzenia oficjalnej nauki KK - zbawiony może być każdy: nieochrzczony, ateista, buddysta itp. Tyle, że na "troszkę innych zasadach".. ale nie będę już zanudzać... sorki. nie traktujcie tego za nawracanie!!

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Z innej (?) beczki:
ludzie są czasem kretynami:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,8...etrafione.html

Edytowane przez Sosnowa
Czas edycji: 2011-01-11 o 23:14
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 05:27   #1602
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

czemu ochrzciłam dziecko? bo sama jestem ochrzczona i w takiej wierze zostałam wychowana. Pobudki bardzo podobne do pobudek Cestusi, tez nie chciałabym zeby dziecko zarzuciło mi kiedys ze jakiegos tam sakramentu nie ma. Miec nie zaszkodzi, bedzie chciała zmienic wiarę, droga wolna. Ja sama nie mam nic do naszej wiary tylko do koscioła i księzy. Wiem ze to tylko ludzie i w sumie oni tylko reprezentuja kosciół ale sory, dla mnie to wystarczy. Nie podoba mi sie to ze jakis ksiązulek bedzie mi mówił ze ja to grzesznica jestem i zawsze będę skalana grzechem bo zyję w grzesznym związku ( drugie mazeństwo) a potem odwracał sie na pięcie i robił dziecko jakiejs dziewoji cały ten kosciół to dla mnie coraz większa farsa i dlatego tam nie chodzę. Nie czuje takiej potrzeby i wcale nie czuję sie z tego tytułu mniej wierząca, przeciez dzien święty święcic nie oznacza klepanie formułek przed ołtarzem moi rodzice bardzo wierzący, długo mi głowę suszyli o to ze przestałam do koscioła chodzic ale juz chyba sie z tym pogodzili, przynajmniej nie zaczynają tego tematu.
a jesli chodzi o tolerancję w kwestiach wiary w naszym kraju to wciąż sredniowiecze moja kumpela (adwentystka, córka nie ochrzczona) ostatnio mi sie zaliła ze przed świętami w przedszkolu na okrągło maglowali religijne tematy. Nawet dni otwarte w przedszkolu były jasełkami i malowaniem aniołków i takie tam.
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 06:39   #1603
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

hej u nas dziś śpiąco-smęcąco w pracy jak na razie...ziewam i piję kawę za oknem deszcz

Jowiszowa pertoli padłam
ale masz rację - bana nie będzie (chyba )
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 06:59   #1604
anka1900
Zakorzenienie
 
Avatar anka1900
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

hello
dziękuję za kulturalne wyjaśnienia aspektwów religinych
temat uważam za wyczerpany

uf udało mi sie sprzedać szybko biustonosz jestem taka happy
wiem, wiem nie rozumiecie mojego hobby
tak jak ja w ciaży Waszego perfumiarskiego

Miki ogląda bajkę baranek Timmy, ale sie wczuwa w akcję,
__________________
i
anka1900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 07:58   #1605
Mała75
Zakorzenienie
 
Avatar Mała75
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 086
GG do Mała75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Anka - ty ze sprzedażą cyckonoszy idziesz jak burza zawsze ci się udaje

ja mam znów tyyyle ciuszków do wystawienia na all te co niedawno nawet były kupione już sa za małe na ile kupujecie dzieciakom? ja na 104 czasem na 98, głównie spodnie. bieliznę ostatnio kupowałam na 110
__________________
Maja
Mała75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 08:16   #1606
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

witajcie

Nadrobiłam

za pertolenie bananów nie dają
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 08:38   #1607
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

jak ost. jechałam na rozmowę to był śnieg po pachy. dziś leje i wieje. a wczoraj było tak ładnie, grrrrrr
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 08:43   #1608
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Hehehe Takuśna... mnie książulek zrypał, bo w ciążę zaszłam przed ślubem Nie liczyło się, że chcemy wspólnie dziecko wychowywać, że jest chciana i wyczekiwana, że się kochamy. A ostatnio ten sam, duchowny od siedmiu boleści przegrał kupę kasy w karty i spierdzielał po śniegu w skarpetkach, bo przed plebanią panowie z szerokimi karkami i beemki stały A ludzie i tak pójdą i wrzucą na tacę

Aniu, ja Ci zazdroszczę tej smykałki do wyszukiwania cycników Sama chciałabym kupić coś porządnego, ładnego i w dobrej cenie. Ale i czasu na to i umiejętności brak Powiedz mi kochana, czy Ty na ebayu wynajdujesz te cudeńka?


Aaaaa... i jeszcze chciałam dodać, bo wczoraj zapomniałam. UWIELBIAM opowieści i Idze i Zosi Zawsze co się uśmieję to moje Zazdrości nie czuję (nie wiem skąd taki pomysł ) bo to, że inne dzieci są "do przodu" a moja " w normie" nie jest dla mnie żadną ujmą. Przecież wiadomo, że i tak dzieciaki się zrównają ze sobą w tej kwestii i idąc do przedszkola wszystkie będą gadać
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 08:51   #1609
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez Cestia Pokaż wiadomość
Hehehe Takuśna... mnie książulek zrypał, bo w ciążę zaszłam przed ślubem Nie liczyło się, że chcemy wspólnie dziecko wychowywać, że jest chciana i wyczekiwana, że się kochamy. A ostatnio ten sam, duchowny od siedmiu boleści przegrał kupę kasy w karty i spierdzielał po śniegu w skarpetkach, bo przed plebanią panowie z szerokimi karkami i beemki stały A ludzie i tak pójdą i wrzucą na tacę

Aniu, ja Ci zazdroszczę tej smykałki do wyszukiwania cycników Sama chciałabym kupić coś porządnego, ładnego i w dobrej cenie. Ale i czasu na to i umiejętności brak Powiedz mi kochana, czy Ty na ebayu wynajdujesz te cudeńka?


Aaaaa... i jeszcze chciałam dodać, bo wczoraj zapomniałam. UWIELBIAM opowieści i Idze i Zosi Zawsze co się uśmieję to moje Zazdrości nie czuję (nie wiem skąd taki pomysł ) bo to, że inne dzieci są "do przodu" a moja " w normie" nie jest dla mnie żadną ujmą. Przecież wiadomo, że i tak dzieciaki się zrównają ze sobą w tej kwestii i idąc do przedszkola wszystkie będą gadać
Księża to też ludzie, mający swoje slabości. Po prostu zle zrozumieli powolanie. Podobnie jest z lekarzami, jedni lecza bo sie do tego nadaja, inni dla cieplej posadki i kasy. Z ksiezmi jest podobnie..
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 09:11   #1610
marticia
Zakorzenienie
 
Avatar marticia
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 045
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cze baby, ja rowniez nadrobilam, uff... ale dyskusje sie tu tocza egzystencjalno-emocjonalno-bytowe.
Ja wam powiem, ze jestem tak zmecozna tym wszystkim, kosciolem, ksiezmi i innymi sprawami, ze z przykroscia musze stwierdzic, ze wiara moja jest slabiutka, a na bank pojde do piekla. Generlanie poki zylamw Poslce to bylo jeszcze niezle, odkad tu jestem wiele sie zmienilo, nie bardzo wierze juz w cala ta misje ksiezy, kazdy jednen tutaj absolutnie nie jest ksiedzem z powolonia, a kiedy potrzebowalam wsparcia moralnego i szlam do kosciola po to, aby sie jakos podniesc, bo przeciez baby bardzo ciezko ejst tak zyc totalnie odcieta od rodzicow, to co dostawalam? fige z makiem. Wyciagali napierw reke po kase a potem laskawie mogli porozmawiac o pogodzie, po czym wsiadali do tych swoich alfa romeo i wsio do Cortiny na narty. Tiaaa.. w glebi serca wierze dalej w Boga, ale babki, naprawde mam przeogromny kryzys egzystencjalny

Zmiana tematu - nic mi sie nie chce.. ide dziecku podebrac czekoladke ze skarpety mikolajkowej (befanowej, bo u nas rpzynosi ja czarownica)
marticia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 09:16   #1611
Cestia
Zakorzenienie
 
Avatar Cestia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Zgadza się Anisiu, są księża z powołania (taki człowiek właśnie ochrzcił młodą), i są też Ci drudzy. Pierwszych ze świecą można szukać, drugich spotyka się praktycznie wszędzie. Ale wiesz co, jak lekarz bez powołania pierdzieli robotę i przygra z czymś na maksa to zwykle się go zwalnia (nooo... chyba że ma odpowiednie "plecy"). A na zachowanie księży jest swojego rodzaju społeczne przyzwolenie, nikt im się nie stawia, no bo jak to... do księdza????? Księża powinni dawać innym przykład, taka jest ich rola. Skoro się nie nadają - out! No ale nie... przecież mieszkamy w Polsce, tu jeszcze niestety rządzi Kościół

U nas trzech księży się pobiło, z trzech różnych sąsiadujących ze sobą parafii. Wcześniej grali w karty, za pieniążki parafian Rozumiem skąd się biorą tacy księża... nie rozumiem ludzi którzy im na to pozwalają i dalej wrzucają na tacę, wpuszczają "po kolendzie". Dla mnie to paranoja.
__________________
Nikoniara
...całym sercem
...Wish
Cestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 09:21   #1612
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Mi sie nawet nie chce wypowiadac nt. ksiezy....przy smierci mojego taty, poszlam do spowiedzi. Ksiadz ofkors nie dal mi rozgrzeszenia, bo mieszkalam z tz, ale co najlepsze to powiedzial, zebym na mszy stala z boku, tak zeby nikt mnie nie widzial, ze nie przyjmuje komunii normalnie zalamka.
My z tz nawet nie mamy koscielnego slubu i nie bedziemy pewnie nigdy go miec. na razie nie czuje takiej potrzeby.

Wczoraj padlam po 24 po tych aukcjach na all.
Co gorsza, musze teraz miejsce w szafie porobic. Niby mamy miejsce, bo widze ze nie praktycznie mam tam popakowane, ale jak mam cos zrobic to mi sie juz nie chce.
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 09:48   #1613
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

hej

Takuśna już nie pamiętam ile racuchów wychodzi z tego przepisu. To było na jeden obiad dla naszej 3-jki.

Co do kościoła to mi też z nim nie po drodze. I chrzciłam Tymka z tego samego powodu co Cestia, do komunii myślałabym by go nei dawać, ale pomyślałam że do komunii pójdzie a potem sam już sobie zdecyduje czy pójdzie do bierzmowania czy też nie. Ja raczej nie zdecydowałabym się jako dorosła kobieta na chrzest, komunię itd. Same małe dzieci i ja... Więc te sakramenty będzie miał a co będzie później to już zobaczymy...

Pozatym wymieniają nam piec-od ogrzewania i nie możemy się nigdzie ruszyć, także dzisiaj nici ze spaceru.

Jeszcze pobolewa mnie ucho od dwóch dni, daję sobie atecortin, przechodzi na jakiś czas a potem znów wraca, anjgorzej bo mi to ucho zatyka co jakiś czas. Jutro się przejdę do lekarki jak nadal mnie będzie męczyć.
I musze jeszcze napisać że panowie od pieca ładnie capią mają buty na nogach a smród skarpetkowy w całym mieszkaniu:/ HELPPPPPPPP
Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-12, 09:58   #1614
ver_ona
Zakorzenienie
 
Avatar ver_ona
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

A mnie wlasnie tz zalatwil!
Pojechal rano zawiezc malego do zlobka, ale wzial moje auto bo swoje mial troche zastawione i mialby problem z wlozeniem mlodego.
Wiec pojechal, wrocil, zjdelismy sniadanie, ja zaczelam sprzatac, a pozniej mam dojechac do niego do pracy. On sobie juz pojechal, tylko co?? wzial moje klucze od auta normalnie caly plan mi skaszanil, nie wiem jak mam sie ruszyc z domu hehe. Jak pomyslalam, ze mam isc na piechote do zlobka, to juz zaczelam kombinowac, ze moze po babcie zadzwonie, niech podjedzie autem...no nic zobaczymy

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

dzwonil tz, przywiezie mi pozniej kluczyki
ver_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 10:09   #1615
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

patrzcie jakie szczęście
http://nk.pl/#profile/509513/gallery/album/2/15

znalazłam na głównej stronie na NK, w nowo dołączonych zdjęciach za jednym zamachem parka

Edytowane przez Judi21_84
Czas edycji: 2011-01-12 o 11:18
Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 10:36   #1616
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Cytat:
Napisane przez Cestia Pokaż wiadomość
Zgadza się Anisiu, są księża z powołania (taki człowiek właśnie ochrzcił młodą), i są też Ci drudzy. Pierwszych ze świecą można szukać, drugich spotyka się praktycznie wszędzie. Ale wiesz co, jak lekarz bez powołania pierdzieli robotę i przygra z czymś na maksa to zwykle się go zwalnia (nooo... chyba że ma odpowiednie "plecy"). A na zachowanie księży jest swojego rodzaju społeczne przyzwolenie, nikt im się nie stawia, no bo jak to... do księdza????? Księża powinni dawać innym przykład, taka jest ich rola. Skoro się nie nadają - out! No ale nie... przecież mieszkamy w Polsce, tu jeszcze niestety rządzi Kościół

U nas trzech księży się pobiło, z trzech różnych sąsiadujących ze sobą parafii. Wcześniej grali w karty, za pieniążki parafian Rozumiem skąd się biorą tacy księża... nie rozumiem ludzi którzy im na to pozwalają i dalej wrzucają na tacę, wpuszczają "po kolendzie". Dla mnie to paranoja.
Bo dawniej kochana, zaraz po Bogu najwazniejszy byl ksiadz. Ludzie wychowani byli tak, ze taki kaplan to byla chodząca swietosc. Trzeba bylo tanczyc jak on im zagral. Powiem ci, ze u mojej babci, poki byl ksiadz taki do rany przyloz, spoleczenstwo go szanowalo, ludzie tlumnie chodzili do kosciola, bo mozna bylo przy jego opowiesciach odpoczac i zawsze ten ksiadz mial czas dla drugiego czlowieka. No i niestety ktoregos dnia dostal probostwo gdzies indziej i przyszedl inny. Typ takiego czlowieka o ktorym wspominasz sama. hazardzista, obżartuch i pazerny na kase. Ludzie powiedzieli jasno! Mimo ze to ciemnota i zacofanie, to jednak kosciol przestal pekac w szwach, twierdzili, ze jaki pasterz takie baranki i ja sie im nie dziwie. Mimo to woleli pojechac na msze do wioski dalej czy pobliskiego miasta. Czlowiek wychowany w wierze koscielnej potrzebuje takiego oczyszczenia, ktore zapewnia im wlasnie pobyt w kosciele jako przybytku Bozego. Ja nigdy nie ide do kosciola dla ksiedza. Ide dla samej siebie. Jestem ja i Bóg. Moze mialam szczescie i nie trafiam na ksiezy od 7 bolesci..
Ja sie otwarcie przyznaje ze wierze w Boga, staram sie zyc zgodnie z moim sumieniem. Czasami (bo nie co niedziele) ide do kosciola i ogromnie wierze w zycie po smierci. Nie dociera do mnie fakt, ze po prostu pstryk i nas nie ma. Chce doswiadczyc tego, ze kiedy moje cialo umiera to moja swiadomosc zyje dalej. uczepilam sie tej mysli i latwiej mi sie zyje i oswaja z tym pieronstwem jakim jest smierc.
Mojemu dziecku zapewnie wszystko co zapewnila mi moja mama. A to jaka droge obierze sobie w zyciu to juz jego sprawa. Ja sie bede starala mimo wszystko pokazac mu to w co sama wierze. Czas pokaze jak bedzie.
To moje osobiste odczucie, nie zamierzalam tym postem nikogo "nawracac"

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Cytat:
Napisane przez ver_ona Pokaż wiadomość
Mi sie nawet nie chce wypowiadac nt. ksiezy....przy smierci mojego taty, poszlam do spowiedzi. Ksiadz ofkors nie dal mi rozgrzeszenia, bo mieszkalam z tz, ale co najlepsze to powiedzial, zebym na mszy stala z boku, tak zeby nikt mnie nie widzial, ze nie przyjmuje komunii normalnie zalamka.
My z tz nawet nie mamy koscielnego slubu i nie bedziemy pewnie nigdy go miec. na razie nie czuje takiej potrzeby.

Wczoraj padlam po 24 po tych aukcjach na all.
Co gorsza, musze teraz miejsce w szafie porobic. Niby mamy miejsce, bo widze ze nie praktycznie mam tam popakowane, ale jak mam cos zrobic to mi sie juz nie chce.
veronka, to debil a nie ksiadz...

noz sie w kieszeni otwiera, jak sie takie cos slyszy
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 12:11   #1617
kristi75
Zakorzenienie
 
Avatar kristi75
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Wiadomości: 5 492
GG do kristi75 Send a message via Skype™ to kristi75
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

Witam się
kto by pomyślał że dyskusja religijna tak ożywi nasz wątek

miałam dziś najazd meblowy /w sumie spodziewałam się ich bo byli dziś u Krystianka w przedszkolu na przedstawieniu z okazji dnia babci i dziadka

popołudniu idę na wywiadówkę i zebranie do szkoły //znów tam posiedzę kila godz.


A co tam pochwalę sie osiągnięciami mojego pierworodnego
wczoraj zaliczył egzamin semestralny z grania w muzycznej na 5
i był jeszcze wczoraj na konkursie matematyczno-przyrodniczym //mówił że poszło mu dobrze ale wyników jeszcze nie mamy bo to konkurs co brało ileś tam szkół //chyba wojewódzki //
A dziś poszedł kolędować z księżoszkiem

co do wiary to ja byłam wychowana w tej wierze i dzieci też staram się tak wychować //bo też do tej wiary nic nie mam, tylko tak jak piszecie księża się mijają z powołaniem /
__________________

kristi75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 12:28   #1618
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

jestem już w domu i siadłam do 3ciej kawy. spotkanie OK, ale jestem jedną z 550,która aplikowała myślę,że wybrali mnie na spotkanie ze wzgl. na doświadczenie w księgowości. ale jestem pewna,że jeśli trafi im się podobna niedzieciata to wybiorą ją jak coś to odezwą się za tydzień albo i nie

za godzinę idę po Igę.
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 12:42   #1619
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

O matko z córką! Jowiszowa to ja się tylko do biedronki będę nadawać albo i nie - swoją drogą do żadnego marketu nie pójdę

A ja byłam dziś w Sephorze i niuchałam Fresh Blossom DKNY bo chce mi się dającego po nosie świeżucha na wiosnę i lato i chyba znalazłam Poza tym F by Ferragamo mam na drugiej łapie. Na początku cudny, potem już mnie nie czarował a teraz ponownie pięknie mi wionie

Listę zakupową mam długą tzn. teraz chciałabym to Fresh Blossom, Cerruti 1881, Tresor in Love i Envy. Te ostatnie miałam z tysiąc razy i mi się nudziły, ale chciałabym je zostawić i używać gdy przyjdzie mi ochota, mam do nich sentyment

Jowiszkowa przez Ciebie muszę sobie kosmitę przypomnieć

Byłyśmy z Olgierdzią w Fantazji, chyba jej kupię karnet 50 zł-10 godzin. a Tak normalnie płacę 9 zł za h.
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-12, 12:55   #1620
jowisz
Zakorzenienie
 
Avatar jowisz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

prezent za pierwsze spanie dla fanki księżniczki już czeka

Kasiulka ja bym chciała jeszcze jakąś stellę sheer i womanity.


aaaaaaaaaa. widzę samochód poczty przez okno, może zaraz do mnie Alien zapuka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg smk.jpg (59,2 KB, 26 załadowań)
jowisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.