|
|
#1591 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
z zestawu Kasiulki to wybrałabym uliczną
zapiekankę, frytki, hot-doga ale po pierwsze wstydzę się jeść jak mi się ludzie gapią na ulicy, no i tak w locie , na stojąco a po drugie, bywam tylko z Mikim na osiedlu a tu aż tak głód mnie nie ściska żeby szukać takich używek |
|
|
|
#1592 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
a Jowiszkowa to grzech nie uszczknąć swego własnego zasiłkowego urobku
aparat aparatem, ale pachnące cuda czekają - proszę nie bić A tak w ogóle ja na weekendzie planuję się kopsnąć do Sephory bo chcę przetestować to różowe jabłko DKNY. Ostatnio trochę testowałam, ale nic mnie nie zauroczyło Za to odwiedziłam dziś tatę i gdy weszłam to usłyszałam z zachwytem "jak Ty pięknieeeeeee pachniesz" sam zapewne nie wie, ale skomplementował juz po raz kolejny Innocenta po prostu mam swoje żelazne flachy i innym ciężko je przebić. I jak pomyślę, że kiedyś chciałam praktycznie wszystko co mi się podobało, to wystarczyło. Teraz zapach musi być totalnie mój Idę komarzyć, do jutra babeczki
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1593 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
tak mi się wszczeliłaś w tok rozważań,bo dumałam właśnie czym się jutro psiknę na rozmowę
|
|
|
|
|
#1594 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
O wiem, fajne było Cerruti 1881
A jeszcze co do Niewinnego psikałam się nim rano i jest na mnie taki trwały
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1596 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
aaaaaaa,dziś nawet jedną flaszkę kliknęłam,niestety nie dla siebie. przypadkiem się zgadałam z jednym sprzedawcą i wyczaiłam,że ma stellę sheer 2010. a szukała jej namiętnie jedna wizażanka (choć ja ją znam bardziej z perfum na GL
) kliknęłam dla niej, mimo że kontaktu nie mogłam z nią złapać wniebowzięta była na szczęście ten ktoś nie miał 2 sztuk bo chyba bym się w tajemnicy u tatusia zapożyczyła
Edytowane przez jowisz Czas edycji: 2011-01-11 o 22:09 |
|
|
|
#1597 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
) Spowiadaj mi się tutaj czego się pozbyłaś i co nabyłaś ![]() ---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- Cytat:
i zakosiłabym dla siebie ![]() ---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ---------- Ruszam odwłok do wyrka śnijcie kolorowo mamuśki!
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
||
|
|
|
#1598 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
co do zakupów- sprzedałam się Kosmicie (jaśmin rulez)pozbyłam się Code, Addict (tu było ledwie kilka ml), Versence (na lato mi jakaś stella sheer wystarczy) i Dune. ps. bo różom też się sprzedałam jak pachnieć kwiatami to samą królową, a co ---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- Cytat:
![]() a tak na serio, muszę przyznać,że moje nowe hobby WIELE mi dało. mam na myśli alergię.. odkąd tyle wącham przestałam się na niej skupiać, myśleć czy dziś znów spertoli (dzięki Aniś, nie będzie bana serio nie potrafię sobie przypomnieć kiedy ost. raz miałam poważny atak (czyli lejąca się z nosa woda i kichawa co minutę przez cały dzień) a to było normą kilka razy w miesiącu ![]() owszem, swędzi mnie, czuję czasem że coś wisi w powietrzu ale po prochach przechodzi. czyli - grunt to nie generować problemów, nie myśleć o nich Edytowane przez jowisz Czas edycji: 2011-01-11 o 22:08 |
||
|
|
|
#1599 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
jestem.....padnieta, ale po kolejnej segregacji ciuchow i robieniu zdjec. nie robie jakis szczegolow, nie ma sensu nie licze na kosmiczne kwoty, byleby poszlo i bede miala z glowy. zrobilam 3 zestawy, nie chce mi sie na sztuki, mam zestaw ok3mies. 6-9 i taki ok.9 sama nie wiem jak wystawic, zaraz bede cos motac
|
|
|
|
#1600 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Oj Sosno Sosno
Powinnam była dodać, że dziękuję za kulturalną rozmowę. W większości ludzie w takich przypadkach rzucają mięsem. Ze swojej strony też nie chciałam Cię zdenerwować wybacz że tak wyszło.Dodam po raz kolejny, że mnie nie chodzi o samo istnienie Boga. Osobiście dopuszczam taką możliwość, że może ktoś jednak jest tam... gdzieś... ktoś. I nie potępiam nikogo za to, że wierzy w to czy tamto. Tak jak Anisia, napisała - to osobista sprawa każdego człowieka. A to, że wiara jaka została wprowadzona na nasze tereny do mnie zupełnie nie przemawia to już inna kwestia. Uważam, że historia ma sporo do tego jak rozwijało się Chrześcijaństwo czy inna religia, Ty nie? Nie przemawiają do mnie także tłumaczenia duchownych dotyczące tego skąd wzięli się ludzie itp. podchodzę do tego bardziej racjonalnie i każde tłumaczenie księży, czasem zupełnie bezsensowne i naciągane doprowadza mnie do stanu wrzenia ![]() Cytat:
). Zresztą, jak już kiedyś pisałam, nie chciałabym żeby dziecko mi kiedyś zarzuciło - "mamo mam wierzącego narzeczonego, chciałby wziąć ślub kościelny a ja nie mam chrztu", w sumie nie wiem jak dla niej, ale dla mnie chrzest w wieku dorosłym skutecznie odstraszyłby mnie od tego typu przedsięwzięcia Kto to wie jak jej się życie potoczy i co będzie chciała z nim robić? To nie chodzi o jakiś strach przed napiętnowaniem ze strony ludzi... bo to osobiśie mi wisi ![]() A co do tych luźniejszych tematów U nas też są kluchy na parze A Lidlowe ciastka a`la Knopers - dla mnie wyśmienite
|
|
|
|
|
#1601 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Masz racje, siostro, na zły moment trafiłaś
- psm na maksa, samiec chory, a dziecko dało w dupę jak rzadko.Wiesz, to nie jest tak, że ja nie mam żadnych wątpliwości - miewam je ciągle.. i czasem naprawdę się boję, że jest poza nami jest po prostu wielkie nic. Ale póki co, traktuję te wątpliwości jako naturalne i szukam ciągle odpowiedzi - jak na razie nie znalazłam nic, co by mnie absolutnie i raz na zawsze odstraszyło od wiary. A co do KK i księży - ja wcale nie twierdzę, że wszyscy są wspaniali i święci. Kościół ma na swoim koncie trochę paskudnych spraw (inna rzecz, że czasem są złośliwie wyolbrzymiane przez jego przeciwników), ale ja po prostu, choć ciężko mi się z tym pogodzić, uważam, że ludzie (bo to ich "zasługa") tacy są. Żeby nie było wątpliwości: ja też nie uważam, że człowiek powstał w 5 dniu stwarzania świata, diabeł ma rogi i śmierdzi siarką, a w piekle gotują ludzi w smole ![]() Jak dla mnie to czasem nieporozumienia w podobnych dyskusjach wynikają stąd, że nie rozróżnia się dwóch różnych kwestii: jedna to pytanie czy Bóg (lub coś "poza światem") jest, a druga to pytanie o wizję Boga i jego "umejscowienie" w stosunku do historii i ludzi. ale może dość tych wywodów ogólnie zły nastrój mi przeszedł, więc pozdrawiam wszystkich serdecznie. ![]() ---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ---------- Cytat:
sorki. nie traktujcie tego za nawracanie!! ---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ---------- Z innej (?) beczki: ludzie są czasem kretynami: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,8...etrafione.html Edytowane przez Sosnowa Czas edycji: 2011-01-12 o 00:14 |
|
|
|
|
#1602 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
czemu ochrzciłam dziecko? bo sama jestem ochrzczona i w takiej wierze zostałam wychowana. Pobudki bardzo podobne do pobudek Cestusi, tez nie chciałabym zeby dziecko zarzuciło mi kiedys ze jakiegos tam sakramentu nie ma. Miec nie zaszkodzi, bedzie chciała zmienic wiarę, droga wolna. Ja sama nie mam nic do naszej wiary tylko do koscioła i księzy. Wiem ze to tylko ludzie i w sumie oni tylko reprezentuja kosciół ale sory, dla mnie to wystarczy. Nie podoba mi sie to ze jakis ksiązulek bedzie mi mówił ze ja to grzesznica jestem i zawsze będę skalana grzechem bo zyję w grzesznym związku ( drugie mazeństwo) a potem odwracał sie na pięcie i robił dziecko jakiejs dziewoji
cały ten kosciół to dla mnie coraz większa farsa i dlatego tam nie chodzę. Nie czuje takiej potrzeby i wcale nie czuję sie z tego tytułu mniej wierząca, przeciez dzien święty święcic nie oznacza klepanie formułek przed ołtarzem moi rodzice bardzo wierzący, długo mi głowę suszyli o to ze przestałam do koscioła chodzic ale juz chyba sie z tym pogodzili, przynajmniej nie zaczynają tego tematu. a jesli chodzi o tolerancję w kwestiach wiary w naszym kraju to wciąż sredniowiecze moja kumpela (adwentystka, córka nie ochrzczona) ostatnio mi sie zaliła ze przed świętami w przedszkolu na okrągło maglowali religijne tematy. Nawet dni otwarte w przedszkolu były jasełkami i malowaniem aniołków i takie tam.
__________________
|
|
|
|
#1603 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
hej
u nas dziś śpiąco-smęcąco w pracy jak na razie...ziewam i piję kawę za oknem deszcz ![]() Jowiszowa pertoli ![]() ale masz rację - bana nie będzie (chyba )
|
|
|
|
#1604 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
hello
dziękuję za kulturalne wyjaśnienia ![]() temat uważam za wyczerpany uf udało mi sie sprzedać szybko biustonosz wiem, wiem nie rozumiecie mojego hobby tak jak ja w ciaży Waszego perfumiarskiego Miki ogląda bajkę baranek Timmy, ale sie wczuwa w akcję, |
|
|
|
#1605 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Anka - ty ze sprzedażą cyckonoszy idziesz jak burza
zawsze ci się udaje ![]() ja mam znów tyyyle ciuszków do wystawienia na all te co niedawno nawet były kupione już sa za małe na ile kupujecie dzieciakom? ja na 104 czasem na 98, głównie spodnie. bieliznę ostatnio kupowałam na 110
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1606 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
witajcie
![]() Nadrobiłam ![]() za pertolenie bananów nie dają
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#1607 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
jak ost. jechałam na rozmowę to był śnieg po pachy. dziś leje i wieje. a wczoraj było tak ładnie, grrrrrr
|
|
|
|
#1608 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Hehehe Takuśna... mnie książulek zrypał, bo w ciążę zaszłam przed ślubem
Nie liczyło się, że chcemy wspólnie dziecko wychowywać, że jest chciana i wyczekiwana, że się kochamy. A ostatnio ten sam, duchowny od siedmiu boleści przegrał kupę kasy w karty i spierdzielał po śniegu w skarpetkach, bo przed plebanią panowie z szerokimi karkami i beemki stały A ludzie i tak pójdą i wrzucą na tacę ![]() Aniu, ja Ci zazdroszczę tej smykałki do wyszukiwania cycników Sama chciałabym kupić coś porządnego, ładnego i w dobrej cenie. Ale i czasu na to i umiejętności brak Aaaaa... i jeszcze chciałam dodać, bo wczoraj zapomniałam. UWIELBIAM opowieści i Idze i Zosi Zawsze co się uśmieję to moje Zazdrości nie czuję (nie wiem skąd taki pomysł ) bo to, że inne dzieci są "do przodu" a moja " w normie" nie jest dla mnie żadną ujmą. Przecież wiadomo, że i tak dzieciaki się zrównają ze sobą w tej kwestii i idąc do przedszkola wszystkie będą gadać
|
|
|
|
#1609 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#1610 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 045
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cze baby, ja rowniez nadrobilam, uff... ale dyskusje sie tu tocza egzystencjalno-emocjonalno-bytowe
.Ja wam powiem, ze jestem tak zmecozna tym wszystkim, kosciolem, ksiezmi i innymi sprawami, ze z przykroscia musze stwierdzic, ze wiara moja jest slabiutka, a na bank pojde do piekla. Generlanie poki zylamw Poslce to bylo jeszcze niezle, odkad tu jestem wiele sie zmienilo, nie bardzo wierze juz w cala ta misje ksiezy, kazdy jednen tutaj absolutnie nie jest ksiedzem z powolonia, a kiedy potrzebowalam wsparcia moralnego i szlam do kosciola po to, aby sie jakos podniesc, bo przeciez baby bardzo ciezko ejst tak zyc totalnie odcieta od rodzicow, to co dostawalam? fige z makiem. Wyciagali napierw reke po kase a potem laskawie mogli porozmawiac o pogodzie, po czym wsiadali do tych swoich alfa romeo i wsio do Cortiny na narty. Tiaaa.. w glebi serca wierze dalej w Boga, ale babki, naprawde mam przeogromny kryzys egzystencjalny Zmiana tematu - nic mi sie nie chce.. ide dziecku podebrac czekoladke ze skarpety mikolajkowej (befanowej, bo u nas rpzynosi ja czarownica )
|
|
|
|
#1611 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Zgadza się Anisiu, są księża z powołania (taki człowiek właśnie ochrzcił młodą), i są też Ci drudzy. Pierwszych ze świecą można szukać, drugich spotyka się praktycznie wszędzie. Ale wiesz co, jak lekarz bez powołania pierdzieli robotę i przygra z czymś na maksa to zwykle się go zwalnia (nooo... chyba że ma odpowiednie "plecy"). A na zachowanie księży jest swojego rodzaju społeczne przyzwolenie, nikt im się nie stawia, no bo jak to... do księdza????? Księża powinni dawać innym przykład, taka jest ich rola. Skoro się nie nadają - out! No ale nie... przecież mieszkamy w Polsce, tu jeszcze niestety rządzi Kościół
U nas trzech księży się pobiło, z trzech różnych sąsiadujących ze sobą parafii. Wcześniej grali w karty, za pieniążki parafian Rozumiem skąd się biorą tacy księża... nie rozumiem ludzi którzy im na to pozwalają i dalej wrzucają na tacę, wpuszczają "po kolendzie". Dla mnie to paranoja.
|
|
|
|
#1612 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Mi sie nawet nie chce wypowiadac nt. ksiezy....przy smierci mojego taty, poszlam do spowiedzi. Ksiadz ofkors nie dal mi rozgrzeszenia, bo mieszkalam z tz, ale co najlepsze to powiedzial, zebym na mszy stala z boku, tak zeby nikt mnie nie widzial, ze nie przyjmuje komunii
My z tz nawet nie mamy koscielnego slubu i nie bedziemy pewnie nigdy go miec. na razie nie czuje takiej potrzeby. Wczoraj padlam po 24 po tych aukcjach na all. Co gorsza, musze teraz miejsce w szafie porobic. Niby mamy miejsce, bo widze ze nie praktycznie mam tam popakowane, ale jak mam cos zrobic to mi sie juz nie chce. |
|
|
|
#1613 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
hej
![]() Takuśna już nie pamiętam ile racuchów wychodzi z tego przepisu. To było na jeden obiad dla naszej 3-jki. Co do kościoła to mi też z nim nie po drodze. I chrzciłam Tymka z tego samego powodu co Cestia, do komunii myślałabym by go nei dawać, ale pomyślałam że do komunii pójdzie a potem sam już sobie zdecyduje czy pójdzie do bierzmowania czy też nie. Ja raczej nie zdecydowałabym się jako dorosła kobieta na chrzest, komunię itd. Same małe dzieci i ja... Więc te sakramenty będzie miał a co będzie później to już zobaczymy... Pozatym wymieniają nam piec-od ogrzewania i nie możemy się nigdzie ruszyć, także dzisiaj nici ze spaceru. Jeszcze pobolewa mnie ucho od dwóch dni, daję sobie atecortin, przechodzi na jakiś czas a potem znów wraca, anjgorzej bo mi to ucho zatyka co jakiś czas. Jutro się przejdę do lekarki jak nadal mnie będzie męczyć. I musze jeszcze napisać że panowie od pieca ładnie capią mają buty na nogach a smród skarpetkowy w całym mieszkaniu:/ HELPPPPPPPP
|
|
|
|
#1614 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
A mnie wlasnie tz zalatwil!
Pojechal rano zawiezc malego do zlobka, ale wzial moje auto bo swoje mial troche zastawione i mialby problem z wlozeniem mlodego. Wiec pojechal, wrocil, zjdelismy sniadanie, ja zaczelam sprzatac, a pozniej mam dojechac do niego do pracy. On sobie juz pojechal, tylko co?? wzial moje klucze od auta ---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ---------- dzwonil tz, przywiezie mi pozniej kluczyki |
|
|
|
#1615 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
patrzcie jakie szczęście
![]() http://nk.pl/#profile/509513/gallery/album/2/15 znalazłam na głównej stronie na NK, w nowo dołączonych zdjęciach za jednym zamachem parka
Edytowane przez Judi21_84 Czas edycji: 2011-01-12 o 12:18 |
|
|
|
#1616 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
Ja sie otwarcie przyznaje ze wierze w Boga, staram sie zyc zgodnie z moim sumieniem. Czasami (bo nie co niedziele) ide do kosciola i ogromnie wierze w zycie po smierci. Nie dociera do mnie fakt, ze po prostu pstryk i nas nie ma. Chce doswiadczyc tego, ze kiedy moje cialo umiera to moja swiadomosc zyje dalej. uczepilam sie tej mysli i latwiej mi sie zyje i oswaja z tym pieronstwem jakim jest smierc. ![]() Mojemu dziecku zapewnie wszystko co zapewnila mi moja mama. A to jaka droge obierze sobie w zyciu to juz jego sprawa. Ja sie bede starala mimo wszystko pokazac mu to w co sama wierze. Czas pokaze jak bedzie. To moje osobiste odczucie, nie zamierzalam tym postem nikogo "nawracac" ![]() ---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ---------- Cytat:
noz sie w kieszeni otwiera, jak sie takie cos slyszy
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
||
|
|
|
#1617 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Witam się
kto by pomyślał że dyskusja religijna tak ożywi nasz wątek ![]() miałam dziś najazd meblowy /w sumie spodziewałam się ich bo byli dziś u Krystianka w przedszkolu na przedstawieniu z okazji dnia babci i dziadka popołudniu idę na wywiadówkę i zebranie do szkoły //znów tam posiedzę kila godz. A co tam pochwalę sie osiągnięciami mojego pierworodnego wczoraj zaliczył egzamin semestralny z grania w muzycznej na 5 i był jeszcze wczoraj na konkursie matematyczno-przyrodniczym //mówił że poszło mu dobrze ale wyników jeszcze nie mamy bo to konkurs co brało ileś tam szkół //chyba wojewódzki // A dziś poszedł kolędować z księżoszkiem co do wiary to ja byłam wychowana w tej wierze i dzieci też staram się tak wychować //bo też do tej wiary nic nie mam, tylko tak jak piszecie księża się mijają z powołaniem / |
|
|
|
#1618 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
jestem już w domu i siadłam do 3ciej kawy. spotkanie OK, ale jestem jedną z 550,która aplikowała
albo i nie ![]() za godzinę idę po Igę. |
|
|
|
#1619 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
O matko z córką! Jowiszowa
to ja się tylko do biedronki będę nadawać albo i nie ![]() A ja byłam dziś w Sephorze i niuchałam Fresh Blossom DKNY bo chce mi się dającego po nosie świeżucha na wiosnę i lato i chyba znalazłam Poza tym F by Ferragamo mam na drugiej łapie. Na początku cudny, potem już mnie nie czarował a teraz ponownie pięknie mi wionie Listę zakupową mam długą tzn. teraz chciałabym to Fresh Blossom, Cerruti 1881, Tresor in Love i Envy. Te ostatnie miałam z tysiąc razy i mi się nudziły, ale chciałabym je zostawić i używać gdy przyjdzie mi ochota, mam do nich sentyment Jowiszkowa przez Ciebie muszę sobie kosmitę przypomnieć ![]() Byłyśmy z Olgierdzią w Fantazji, chyba jej kupię karnet 50 zł-10 godzin. a Tak normalnie płacę 9 zł za h.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1620 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
prezent za pierwsze spanie dla fanki księżniczki już czeka
Kasiulka ja bym chciała jeszcze jakąś stellę sheer i womanity. aaaaaaaaaa. widzę samochód poczty przez okno, może zaraz do mnie Alien zapuka |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:20.




aparat aparatem, ale pachnące cuda czekają
- proszę nie bić
sam zapewne nie wie, ale skomplementował juz po raz kolejny Innocenta 
) 





wybacz że tak wyszło.



u nas dziś śpiąco-smęcąco w pracy jak na razie...ziewam i piję kawę
za oknem deszcz 
zawsze ci się udaje
te co niedawno nawet były kupione już sa za małe
) bo to, że inne dzieci są "do przodu" a moja " w normie" nie jest dla mnie żadną ujmą. Przecież wiadomo, że i tak dzieciaki się zrównają ze sobą w tej kwestii i idąc do przedszkola wszystkie będą gadać 
