Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 54 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-29, 13:33   #1591
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
A jaki jest jego język ojczysty? Rozumiem, że rozmawiacie po angielsku?

Ja dzisiaj jestem wściekła na TŻ jak jasna cholera, zobaczymy się po 19 ale nie wiem czy jest sens zmuszać się do bycia choćby miłą. Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam tak wkurzona.
Jego język ojczysty to rumuński A rozmawiamy po hiszpańsku, bo on od 10 lat mieszka w Hiszpanii i tam się poznaliśmy

Czemu jesteś wściekła? Co on nawyrabiał?

Ja na mojego też jestem zła, bo obiecał zadzwonić i nie dzwoni...
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 13:43   #1592
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Jego język ojczysty to rumuński A rozmawiamy po hiszpańsku, bo on od 10 lat mieszka w Hiszpanii i tam się poznaliśmy

Czemu jesteś wściekła? Co on nawyrabiał?

Ja na mojego też jestem zła, bo obiecał zadzwonić i nie dzwoni...
Rozumiem A planujesz się kiedyś nauczyć? Rumuński chyba jest dość ciężki do ogarnięcia?

Ach, szkoda nawet gadać. Już zrobiłam piekło, wieczorem będzie dalsza część bo nie dam się znowu udobruchać standardowym zestawem "przepraszam, przykro mi, nie gniewaj się". Nie wiem z kim tu jest coś nie tak, ale ja mam powoli dosyć.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 15:41   #1593
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

mary_poppins

Hmmm Jeśli Twój facet ostro przegina i nie jest to pierwszy raz to coś tutaj jest nie tak jak być powinno.

Frumoasa Domnisoara


Bardzo mocno trzymam kciuki aby jednak Wasze spotkanie się odbyło

Rareza


Ale już długo czekasz! Podziwiam bardzo!
Mnie niedługo czeka 6misięcy rozłąki. Mój leci do Afganistanu na misję więc podejrzewam,że będę tutaj dramatyzować;-)

Cieszę się razem z Tobą,że już niedługo będziesz miała Tż dla siebie.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 19:03   #1594
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Rozumiem A planujesz się kiedyś nauczyć? Rumuński chyba jest dość ciężki do ogarnięcia?

Ach, szkoda nawet gadać. Już zrobiłam piekło, wieczorem będzie dalsza część bo nie dam się znowu udobruchać standardowym zestawem "przepraszam, przykro mi, nie gniewaj się". Nie wiem z kim tu jest coś nie tak, ale ja mam powoli dosyć.
Uczę się troche rumuńskiego, ale w tajemnicy przed nim, nie chcę żeby wiedział, będę sobie mogła swobodnie podsłuchiwać o czym rozmawia ze swoimi rodakami Czasami mnie "obgadywał" do kolegi przy mnie (oczywiście w żartach) i ja nic nie rozumiałam i czasami nie mogłam się doprosić żeby mi przetłumaczył :P Troche już umiem, ale to takie najważniejsze słowa, liczyć itp. Język jest podobny do włoskiego i hiszpańskiego, więc w zasadzie nie jest aż taki trudny, ale dla mnie gramatyka to zawsze problem w nowym języku Bardziej się skupiam na ciągłym szlifowaniu hiszpańskiego Nawet za bardzo, bo przez to odwlekam pisanie pracy magisterskiej...

A co do Ciebie to masz rację, nie daj mu się. Czasami zwykłe "przepraszam" nie wystarcza, a powtarzane zbyt często oznacza, że coś jest nie tak...

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość

Frumoasa Domnisoara


Bardzo mocno trzymam kciuki aby jednak Wasze spotkanie się odbyło
Dzięki
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 19:12   #1595
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

A wiecie, że Mój TŻ chce mnie zostawić na sylwka samą, bo on 1 stycznia nie będzie miał autobusu do domu, a musi być na uczelni 2 stycznia...Mam dość tego. Wyniszcza mnie to od środka.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 19:21   #1596
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
A wiecie, że Mój TŻ chce mnie zostawić na sylwka samą, bo on 1 stycznia nie będzie miał autobusu do domu, a musi być na uczelni 2 stycznia...Mam dość tego. Wyniszcza mnie to od środka.
A nie może 2 stycznia rano wrócić do domu? A może pojedziesz do niego na sylwka??
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 22:39   #1597
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
A wiecie, że Mój TŻ chce mnie zostawić na sylwka samą, bo on 1 stycznia nie będzie miał autobusu do domu, a musi być na uczelni 2 stycznia...Mam dość tego. Wyniszcza mnie to od środka.
Hmmm
Mój ma służbę w Sylwka więc też spędzę ten dzień bez Tż.

Na którą godzinę Twój Tż ma zajęcia 2 stycznia?
Moze jest szansa aby wziął sobie wolne ( przecież może zakombinować u lek)

Albo niech coś innego wymyśli...Albo nawet wpadnie do Ciebie 31 na 2-3 godzinki a potem wraca....
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 22:42   #1598
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Mój zmądrzał i sam stwierdził, że w Sylwestra nigdzie nie wchodzimy, bo musi się mną nacieszyć.

Cerveza coś ten Twój ostatnio podpada. Nie proś się, masz jakąś alternatywę czy zostaje Ci siedzenie w domu?
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 22:47   #1599
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Mój zmądrzał i sam stwierdził, że w Sylwestra nigdzie nie wchodzimy, bo musi się mną nacieszyć.
I fajnie! Mądry chłopak! Takich lubię!
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 09:19   #1600
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Mój zmądrzał i sam stwierdził, że w Sylwestra nigdzie nie wchodzimy, bo musi się mną nacieszyć.
My tez siedzimy w domu W ogóle to szpital mamy, wszyscy umierają na grypę...
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 11:19   #1601
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Mój zmądrzał i sam stwierdził, że w Sylwestra nigdzie nie wchodzimy, bo musi się mną nacieszyć.

Cerveza coś ten Twój ostatnio podpada. Nie proś się, masz jakąś alternatywę czy zostaje Ci siedzenie w domu?
Mam alternatywę. Ostatnio poważnie myślę o rozstaniu. Ja daję z siebie 100%, a TŻ prawie nic. Chociaż w kłótni i tak mi powie, że to On się stara...
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 11:32   #1602
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Mam alternatywę. Ostatnio poważnie myślę o rozstaniu. Ja daję z siebie 100%, a TŻ prawie nic. Chociaż w kłótni i tak mi powie, że to On się stara...
Też tak mam, ostatnio zauważyłam, że to ja jestem tą osobą w związku, której bardziej zależy. Wcześniej to on ciągle dzwonił, pisał itp. Teraz wydaje mi się, że to ja bardziej zabiegam o kontakt. A jeśli tak jest po 3 miesiącach rozłąki to boję się czy on wytrwa kolejne miesiące Boję się, że mnie zostawi, ciągle o tym myślę i nakręcam się
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 12:19   #1603
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Przepraszam, że się wtrącam, ale byłam przez krótki czas w związku na odległość, dokładnie 2 miesiące tylko, bo po tym czasie mnie zostawił. Psuło się już wcześniej i strasznie bałam się rozłąki, bo podejrzewałam, że tylko ja będę zabiegać o kontakt. Tak czytam i piszecie, że coś się u Was psuje. Wydaje mi się, że związki na odległość oczywiście mają dużą szansę na szczęśliwe zakończenie, jeśli obie strony się starają. U mnie było tak, że tęskniłam jak głupia, a facet miał to wszystko gdzieś. Jeżeli jest problem z tym, że nie czujecie, że drugiej stronie zależy, że za mało się stara, to pewnie wcale się Wam nie wydaje, ale naprawdę tak jest. Pozostaje pogadać poważnie z facetem i powiedzieć, co czujecie. Jeżeli coś się zmieni to super, jeżeli nie to tkwienie w związku z osobą, która przekłada wsystkie inne rzeczy nad naszą osobę jest bardzo męczące, wiem o tym doskonale.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 15:32   #1604
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Właśnie dzwonił mój TŻ Ehh jak tęsknię...
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 17:25   #1605
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Też tak mam, ostatnio zauważyłam, że to ja jestem tą osobą w związku, której bardziej zależy. Wcześniej to on ciągle dzwonił, pisał itp. Teraz wydaje mi się, że to ja bardziej zabiegam o kontakt. A jeśli tak jest po 3 miesiącach rozłąki to boję się czy on wytrwa kolejne miesiące Boję się, że mnie zostawi, ciągle o tym myślę i nakręcam się
Mój TŻ mnie nie szanuje. Ciągle robi mi na złość, rani i w sumie nie wiem po co w tym tkwię.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 17:39   #1606
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cerveza i jak ostatecznie wyszło z Sylwestrem?

Tak to jest jak jesteśmy dla nich za dobre.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 17:48   #1607
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ogólnie mój TŻ wyszedł teraz i nie wiem czy w ogóle wróci. Powiedział, że idzie szukać szczęścia u wrocławianek... Może to dla Was dziwne, ale serio mnie to śmieszy...Powoli przyzwyczajam się do myśli, że to już koniec.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 17:52   #1608
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Mój TŻ mnie nie szanuje. Ciągle robi mi na złość, rani i w sumie nie wiem po co w tym tkwię.
To naprawdę niezbyt ciekawa sytuacja... Nie wyobrażam sobie braku szacunku w związku. Robienie na złość i ranienie drugiej osoby raczej nie świadczy o miłości... Porozmawiaj z nim, powiedz, że to Cię rani i że tak dłużej nie może być. Niech się zmieni jeśli nie chce Cię stracić. Jak długo możesz znosić jego zmienne humory? Wykończysz się.
Współczuję Ci bardzo takiej sytuacji, wiem, że po kilku latach związku ciężko jest nawet pomyśleć, że to może być koniec... Ale czy naprawdę chcesz spędzić kolejne lata swojego życia na takiej "huśtawce"?

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Ogólnie mój TŻ wyszedł teraz i nie wiem czy w ogóle wróci. Powiedział, że idzie szukać szczęścia u wrocławianek... Może to dla Was dziwne, ale serio mnie to śmieszy...Powoli przyzwyczajam się do myśli, że to już koniec.
Teraz doczytałam ten wpis. Jeśli on tak postępuje to poważnie zastanów się nad powiedzeniem mu: to koniec.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 18:03   #1609
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cerveza_

Nie wiem co powiedzieć...
Trzymaj się!
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-30, 20:24   #1610
ewasza14
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 501
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Eh.. Czy wszyscy faceci tacy są?
Cerveza trzymaj się i życzę powodzenia w podjęciu słusznej decyzji niezależnie jaka ona będzie
Ja znów mam problem ze swoim TZ.. Tzn on problemu nie widzi tylko ja. Kompletnie nie ma dla mnie czasu. Ja wiem, że on ciągle pracuje, nieraz po kilkanaście godzin dziennie ale przecież napisanie głupiego smsa zajmuje góra 2 minuty! Nie dzwoni, bo go to dużo wychodzi, do internetu dostęp ma bardzo rzadko i praktycznie nie utrzymujemy już żadnego kontaktu. Pytałam czy naprawdę nie ma czasu czy po prostu mu się już znudziłam ale tylko mówi żebym nie wymyślała i że bardzo chce ze mną pogadać tylko nie ma kiedy.. Mówi, że chciałby przyjechać jak tylko będzie to możliwe ale na to się kompletnie nie nastawiam bo wiem że i tak bym się rozczarowała. Mówi też, że im częściej ze mną rozmawia tym bardziej tęskni i przez to też nie chce za często do mnie pisać ale to do mnie w ogóle nie przemawia Ja juz nie wiem co robić bo do niego to w ogóle nie dociera że ja potrzebuję mieć odrobinę częstszy ten kontakt.. Co poradzicie?
ewasza14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 21:24   #1611
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
Eh.. Czy wszyscy faceci tacy są?
Cerveza trzymaj się i życzę powodzenia w podjęciu słusznej decyzji niezależnie jaka ona będzie
Ja znów mam problem ze swoim TZ.. Tzn on problemu nie widzi tylko ja. Kompletnie nie ma dla mnie czasu. Ja wiem, że on ciągle pracuje, nieraz po kilkanaście godzin dziennie ale przecież napisanie głupiego smsa zajmuje góra 2 minuty! Nie dzwoni, bo go to dużo wychodzi, do internetu dostęp ma bardzo rzadko i praktycznie nie utrzymujemy już żadnego kontaktu. Pytałam czy naprawdę nie ma czasu czy po prostu mu się już znudziłam ale tylko mówi żebym nie wymyślała i że bardzo chce ze mną pogadać tylko nie ma kiedy.. Mówi, że chciałby przyjechać jak tylko będzie to możliwe ale na to się kompletnie nie nastawiam bo wiem że i tak bym się rozczarowała. Mówi też, że im częściej ze mną rozmawia tym bardziej tęskni i przez to też nie chce za często do mnie pisać ale to do mnie w ogóle nie przemawia Ja juz nie wiem co robić bo do niego to w ogóle nie dociera że ja potrzebuję mieć odrobinę częstszy ten kontakt.. Co poradzicie?
Wiem coś o tym, bo z moim TŻ też mam rzadko kontakt (rozmowy są drogie, on nie ma tam internetu). Za to mój jak już zadzwoni to potrafi mi osłodzić nawet kilka kolejnych dni Dziś dzwonił i mówił o spotkaniu, ale też podchodzę do tego z dystansem, bo mieliśmy się spotkać w grudniu i nic z tego nie wyszło.
Co do pisania smsów to nie rozumiem Twojego TŻ, powiedz mu, że dla Ciebie to ważne i że wystarczy że chociaż raz dziennie napisze, a Tobie to poprawi humor i przynajmniej wiesz, że o Tobie myśli A jak długo jeszcze potrwa Wasza rozłąka??
Ja na szczęście wiem, że nawet jeśli spotkanie nie wypali to w czerwcu już (dopiero) będziemy razem i nie ma mowy o kolejnej rozłące
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-30, 22:43   #1612
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
Ja znów mam problem ze swoim TZ.. Tzn on problemu nie widzi tylko ja. Kompletnie nie ma dla mnie czasu. Ja wiem, że on ciągle pracuje, nieraz po kilkanaście godzin dziennie ale przecież napisanie głupiego smsa zajmuje góra 2 minuty! Nie dzwoni, bo go to dużo wychodzi, do internetu dostęp ma bardzo rzadko i praktycznie nie utrzymujemy już żadnego kontaktu. Pytałam czy naprawdę nie ma czasu czy po prostu mu się już znudziłam ale tylko mówi żebym nie wymyślała i że bardzo chce ze mną pogadać tylko nie ma kiedy.. Mówi, że chciałby przyjechać jak tylko będzie to możliwe ale na to się kompletnie nie nastawiam bo wiem że i tak bym się rozczarowała. Mówi też, że im częściej ze mną rozmawia tym bardziej tęskni i przez to też nie chce za często do mnie pisać ale to do mnie w ogóle nie przemawia Ja juz nie wiem co robić bo do niego to w ogóle nie dociera że ja potrzebuję mieć odrobinę częstszy ten kontakt.. Co poradzicie?
Myślę,że tutaj musisz twardo i stanowczo egzekwować częstszy kontakt podając racjonalne argumenty.
Wiem,że nie brzmi to romantycznie,ale innej opcji nie ma.
Chyba,że powiedzenie "bye,bye baby"
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 00:32   #1613
ewasza14
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 501
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Frumoasa Domnisoara W czerwcu ma już przyjechać na stałe (chociaż nie wiem czy nie planuje wtedy otworzyć własnej działalności i jeździć TIRami bo to jego marzenie życia.. :/). Do tego czasu planujemy się spotkać chociaż 2 razy ale słowo "planujemy" tu chyba nie pasuje bo w naszej sytuacji musimy liczyć tylko na spontan..
QueenBlair Myslałam nawet dzisiaj czy by go nie ostrzec że daję mu ostatnią szansę naprawy naszych kontaktów. Ale jak mam mu o tym powiedzieć skoro się nie odzywa?? Wolałabym z nim o tym jeszcze raz porozmawiać a nie tylko zostawić suchą wiadomość, którą i tak nie wiadomo kiedy odczyta...

A tak z ciekawości: jak często macie kontakt ze swoimi TŻtami? Bo nie wiem jak wypadam na Waszym tle
ewasza14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-31, 00:44   #1614
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
A tak z ciekawości: jak często macie kontakt ze swoimi TŻtami? Bo nie wiem jak wypadam na Waszym tle
Ja z moim to nawet czasami kilka dni nie mam kontaktu... Tzn. ja piszę do niego codziennie, bo mnie o to prosił, lubi czytać moje smsy On niestety jak doładuje telefon to od razu dzwoni do mnie i traci wszystkie pieniądze na rozmowę. Prosiłam go już pare razy żeby nie dzwonił, że już wolę pisać smsy byle codziennie mieć kontakt, ale dziś znowu zadzwonił i stracił wszystkie pieniądze... Nie wiem kiedy zadzwoni znowu, bo mieszka 9 km od miejsca gdzie może doładować telefon Jedyne co mnie pociesza to, to że w ciągu tygodnia już drugi raz mówił o spotkaniu. Staram się zbytnio nie "napalać" na to, ale jakoś nie potrafię i już w myślach planuję wszystko

Ja, tak jak Ty, czekam na czerwiec W czerwcu mamy zamieszkać razem (oby wytrzymal tyle beze mnie!). Najchętniej już bym spakowała manatki i wyjechała. Niestety trzymają mnie tutaj studia, dzięki Bogu, że to ostatni rok.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 11:57   #1615
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

ewasza14
Myślę,że lepiej poczekać na rozmowę. Gdy już do niej dojdzie to nie wyskakiwać od razu z "szantażem",po prostu powiedzieć,że usychasz z tęsknoty,często martwisz się o niego i potrzebujesz częstszego kontaktu ponieważ teraz czujesz się zagubiona i samotna. Możesz dodać,że długo tak nie wytrzymasz i ,że on ma zwiększyć częstość kontaktu.


Odnośnie mnie i mojego to wszystko zależy:
Jak Tż jest w swojej jednostce (a my w różnych miastach) to kontakt jest praktycznie codziennie,czasem nawet kilka x dziennie.

Jak jest na szkoleniu bądź poligonie to czasem jest to 1 rozmowa telefoniczna, czasem jakieś smsy, a czasem 2-3 dni bez kontaktu(ale to rzadko).

Martwię się co będzie jak Tż do Afganistanu poleci...ale na razie o tym nie myślę.


Frumoasa Domnisoara

On wytrzyma i w czerwcu będziecie już szczęśliwi we dwoje!!!
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 12:18   #1616
ewasza14
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 501
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

No to chyba mam o co robić problem.. Na początku pisaliśmy co 2-3 dni ale teraz gdy już pracuje na kilka etatów to kontaktujemy się średnio raz w tygodniu.. Czuję, że przez to nasze relacje bardzo się oziębiły choć on uważa, że nic się między nami nie zmieniło. Jak się w końcu po tygodniu odezwie to nie chcę tracić czasu na kłótnie tylko chcę maksymalnie ten czas wykorzystać żeby się dowiedzieć co u niego. I jeśli rzeczywiście naprawdę nie ma czasu to nie chcę go zostawiać tylko dlatego że on nie ma kiedy ze mną pogadać nawet jeśli bardzo tego chce. Nie chcę żeby czuł się winny skoro brak czasu nie wynika z jego winy.. Już sama nie wiem co robić :/
ewasza14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 15:02   #1617
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
No to chyba mam o co robić problem.. Na początku pisaliśmy co 2-3 dni ale teraz gdy już pracuje na kilka etatów to kontaktujemy się średnio raz w tygodniu.. Czuję, że przez to nasze relacje bardzo się oziębiły choć on uważa, że nic się między nami nie zmieniło. Jak się w końcu po tygodniu odezwie to nie chcę tracić czasu na kłótnie tylko chcę maksymalnie ten czas wykorzystać żeby się dowiedzieć co u niego. I jeśli rzeczywiście naprawdę nie ma czasu to nie chcę go zostawiać tylko dlatego że on nie ma kiedy ze mną pogadać nawet jeśli bardzo tego chce. Nie chcę żeby czuł się winny skoro brak czasu nie wynika z jego winy.. Już sama nie wiem co robić :/
Jeśli on dużo pracuje i stąd ten brak kontaktu to na prawdę to nie jest jego wina.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 15:53   #1618
ewasza14
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 501
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

QueenBlair I dlatego właśnie nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić :/ Czuję, że jak nic się nie zmieni to staniemy się sobie obcy i nie będziemy mogli później znaleźć wspólnego języka. Ale wiem też że nie mogę stawiać go przed wyborem: ja albo praca. Bo wiem że jemu wcale się tam nie podoba i chce wrócić jak najszybciej więc nie chcę go dodatkowo męczyć moimi problemami.
Przepraszam, że się tak rozpisuję ale ciężko mi a nie mam się komu wygadać :/
ewasza14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 16:14   #1619
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
QueenBlair I dlatego właśnie nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić :/ Czuję, że jak nic się nie zmieni to staniemy się sobie obcy i nie będziemy mogli później znaleźć wspólnego języka. Ale wiem też że nie mogę stawiać go przed wyborem: ja albo praca. Bo wiem że jemu wcale się tam nie podoba i chce wrócić jak najszybciej więc nie chcę go dodatkowo męczyć moimi problemami.
Przepraszam, że się tak rozpisuję ale ciężko mi a nie mam się komu wygadać :/
Pisz ile chcesz:-*
Trudno jest być z kimś na odległość, zwłaszcza jeśli nie dostaje się tyle kontaktu ile się potrzebuje,nie mówiąc już o kontakcie fizycznym.

Ja bym powiedziała Tż,że rozumiesz iż on jest zapracowany/wymęczony tyrając na 3 etatach ale tak bardzo tęsknisz i potrzebujesz po prostu trochę więcej bliskości i kontaktu.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-31, 16:21   #1620
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez ewasza14 Pokaż wiadomość
QueenBlair I dlatego właśnie nie wiem co mam w tej sytuacji zrobić :/ Czuję, że jak nic się nie zmieni to staniemy się sobie obcy i nie będziemy mogli później znaleźć wspólnego języka. Ale wiem też że nie mogę stawiać go przed wyborem: ja albo praca. Bo wiem że jemu wcale się tam nie podoba i chce wrócić jak najszybciej więc nie chcę go dodatkowo męczyć moimi problemami.
Przepraszam, że się tak rozpisuję ale ciężko mi a nie mam się komu wygadać :/
Jeśli naprawdę to przez pracę, a on twierdzi, że nadal Cię kocha i że nic się nie zmieniło to może jednak zaciśnij zęby i jakoś to przetrzymaj?? A co Ty czujesz kiedy rozmawiacie? Czujesz, że się oddalił, inaczej do Ciebie mówi, chce szybko kończyć rozmowę?
Mam podobne obawy do Twoich, chyba każdy ma jakieś obawy kiedy przez kilka miesięcy nie widzi ukochanej osoby. Ja mam skłonności do wpadania w panikę i mam czasami różne głupie myśli, ale wiem, że on też już chce być ze mną, że mnie kocha i tęskni równie mocno jak ja dlatego mimo wszystko zaciskam zęby i skreślam po prostu kolejny dzień w kalendarzu
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.