Wizażanki we Francji ?

[alex171]

[QUOTE=Lazurowewybrzeze;46 295833]Pewnie chodzi ci o ten zawod http://www.letudiant.fr/metiers/sect...rapeute_3.html jak tak to bardzo sluszny wybor, bo z tym zawodem nie ma tu zadnych problemow z praca. Tutaj sa to 3 letnie studia licencjackie uniwersyteckie w akademii medycznej. Jest to jeden z tych kierunkow medycznych, na ktore sa egzaminy wstepne i ciezko jest sie dostac, matura tez powinna byc typu S, czli ze scislych przedmiotow jak ktos sie na to wybiera. Na poczatku trudno, ale jak sie ktos dostanie i skonczy to potem super i pracowac w szpitalach, klinikach itp. mozna i wlasny gabinet otworzyc i nie narzekaja oni na brak klientow i bak pieniedzy. Pewnie latwiej dostac sie i zrobic ten dyplom w Polsce, tylko potem jak to tu wyglada jak ktos zobil ten dylom w Polsce, a nie tutaj, to nie wiem. Wiem o jednym Polaku pracujacym w tym zawodzie w Marsylii, otworzyl on tu swoj gabinet, ale nie wiem gdzie i jak robil dyplom.




Dziękuję za odp Masz może do niego jakiś namiar , adres jego gabinetu ?
Domyślam się,że studia medyczne są b. trudne.. Dlatego chciałabym więcej info czy da radę z polskim dyplomem..

[madame_cerise]

Bonjour !
Chętnie się do Was przyłączę jeśli pozwolicie

[Harika]

witamy, witamy
ahh cerise, jakie smaczne imię! zawsze mi się podobało

[irenkaaa]

hej
witaj

czas leci jakos .. za kilka dni bede na miejscu

[Rena]

bienvenue les filles

Cerise dlatego ze lubisz wisnie?

[madame_cerise]

tak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

gdzie mieszkacie dziewczyny?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[irenkaaa]

ja jeszcze nie mieszkam ( za tydzien to sie zmieni )

[Rena]

ja mam lokalizacje pod nickiem.

[Lazurowewybrzeze]

Alex171, odpowiem ci na pw.
Rena, ja na fryzjerow tu nie narzekam, bo nigdy nie trafilam na az tak zlego jak ty. Mialam tu roznego rodzaju stopniowanie dlugich wlosow, lub krotkie tzw. tutaj coupe carré plongeant. Jutro rano tu do fryzjera ide scinam sie (stopniowanie na dlugich wlosach) plus pasemka. Wczesniej mialam robione paseamka, a ostatnio tayenday na dlugich stopniowanych wlosach w tchip coiffer, bylo ok., tayenday wygladal bardzo naturalnie, tak jakby mi slonce wlosy rozjasnilo, ale wzial za niego razem z postopniowaniem i ulozeniem wlosow jednak 80 euro.

[madame_cerise]

Napisane przez Rena

ja mam lokalizacje pod nickiem.

Ok, po prostu na komórce jest niewidoczna, dlatego zapytałam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

Jutro, a właściwie już dzisiaj jest noc muzeów, wybieracie się do jakiś?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Matka z matecznika]

Dziewczyny, a znacie moze tą szkole przez internet? Cned.fr - z tego co wiem to jest publiczna - tzn dyplomy uznawane przez państwo - zastanawiałam sie nad capt petite enfance ale ostatecznie sie nie zdecydowałam. Moze koleżanka znajdzie tam cos odnośnie fizjoterapii (czy to to samo co kiné?)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malinka9191]

madame_cerise
witaj

[Ona94]

Dziewczyny, potrzebuję pomocy, zna ktoś może dobrego ginekologa w Aix-en-Provance? Fajnie by było, gdyby można było się z nim dogadać po angielsku (o polskim nawet nie wspomnę, chociaż wiem, że akurat tam jest dużo Polonii, więc może?), ale francuskojęzyczny będzie jak najbardziej miło widziany
Czy któraś z Was mogłaby kogoś polecić? Od razu dodam, że chodzi o konsultacje itp., nic poważnego. I jeszcze jedno pytanie, jak wygląda sprawa ze świadczeniami lekarskimi, gdy ma się kartę EKUZ (studencką)? Czy w tym wypadku wizyta jest płatna?
Bardzo proszę o pomoc

[Harika]

Napisane przez Ona94

I jeszcze jedno pytanie, jak wygląda sprawa ze świadczeniami lekarskimi, gdy ma się kartę EKUZ (studencką)? Czy w tym wypadku wizyta jest płatna?
Bardzo proszę o pomoc

Ja też się chętnie dowiem, bo taką kartą będę się posługiwać przez pierwsze pół roku we FR jako studentka.

[KarolinaK]

Kilka lat temu było tak ze idąc z ta karta do lekarza płaciło sie cała kwotę a potem trzeba było wysłać zaświadczenie do NFZ o refundacje. I po kilku tygodniach otrzymywało sie pełna kwotę zwrotu o ile uzasadniona była wizyta lekarska. Dzis nie wiem jak jest ale wydaje mi sie ze pewnie tak samo o ile ma sie w Polsce ubezpieczenie...

[Harika]

Napisane przez KarolinaK

Kilka lat temu było tak ze idąc z ta karta do lekarza płaciło sie cała kwotę a potem trzeba było wysłać zaświadczenie do NFZ o refundacje. I po kilku tygodniach otrzymywało sie pełna kwotę zwrotu o ile uzasadniona była wizyta lekarska. Dzis nie wiem jak jest ale wydaje mi sie ze pewnie tak samo o ile ma sie w Polsce ubezpieczenie...

Bez ubezpieczenia w PL nie dostaniesz karty EKUZ.

Mam jeszcze pytanie, ile kosztuje wizyta u lekarza we Francji (lekarza rodzinnego/pierwszego kontaktu)? Jak w ogóle wygląda taka wizyta z francuskim ubezpieczeniem? Płaci się jakąś kwotę, a potem dostaje zwrot kosztów? Tak coś kiedyś mi się obiło o uszy... ale mam nikłe pojęcie o służbie zdrowia we FR.

[irenkaaa]

Z tego co wiem karta EKUZ jest jedynie do naglych przypadek ow i nie bardzo ja uznaja jesli chodzi o zwykle wizyty u lekarza ( poza jakimis naglymi przypadkami)

Ja od wczoraj po francuskiego stronie . Dammarie les lys .
Narazie pewnie mi troche zajmie zanim sie jakos przyzwyczajona ze juz nie jestem na wyspach.


Sent from my iPad using Tapatalk

[Harika]

Ja się tak zastanawiam i coś doczytać nie mogę na stronie szkoły, bo wychodzi na to, że będę miała status studenta, więc przez okres nauki będę ubezpieczona przez uczelnię. Tzn, że ta karta EKUZ może tylko jako dokument legitymujący, a ubezpieczenie francuskie?

[irenkaaa]

Niemam pojecia ale jak mieszkalam w irlandii to dzialalo na zasadzie,, w naglych przypadkach'. Nawet na karcie napisane bylo ze jak sie opuszcza kraj na stale zeby zwrocic. Pewnie jesli ma w Pl jakies ubezp to karta bedzie dzialac ale ja niemam zadnego w tym momencie( dopiero co przyjechalam do fr a w irlandii juz nie mieszkam ) wiec tez musze cos pomyslec w tym temacie. Jak bylam w PL na urlop to sZwagier Ktory pracuje w sluzbie zdrowia + lekarz potwierdzil ze dziala to w przypadkach naglych , ktore nie moga czekac az wroci sie do kraju.
Ty Harika bedziesz miec ze sZkoly z tego co widze.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Harika]

Właśnie tego nie rozumiem... kazali mi mieć kartę EKUZ i okazać ją przy finalnej inskrypcji, czyli przed rozpoczeciem semestru. Z drugiej strony gdzieś tam mi się obiło o oczy, że część kwoty, którą płacę idzie na ubezpieczenie, no i będąc na uniwersytecie, w zasadzie na studiach dziennych chyba powinnam być ubezpieczona?
Studenci z Chin mają jakoś inaczej i dodatkowo chyba muszą płacić za ubezpieczenie.
Koleżanka, która była w Bordeaux na takim kursie, mówi, że mogła się ubezpieczyć na uczelni i dodatkowo płaciła jakoś 200 euro chyba za cały rok, ale to było w 2008. Tylko że jej kurs kosztował jakoś 800 euro, a mój 1250, wiec może to ubezpieczenie już wliczone.

Ehh..

[irenkaaa]

Dopytaj na uczelni. Ja sie tez tu dowiem jak w moim przypadku jakie wyjscie najlepsze. Bedzie dobrze. Ile Ci zostalo? 2,5 miesiaca?


Sent from my iPad using Tapatalk

[Rena]

co do ginekologa najlepiej zapytac Lazurowa, ona 4 razy rodzila, poza tym Aix Provence jest obok Marsylii. Ale jesli chodzi o tabletki anty to chyba sa bez recepty, najlepiej zapytac w aptece. Nie wiem, nie uzywam.

Co do ubezpieczenia to pewnie zalezy od czy to erazmus czy po prostu zapisalas sie na uczelnie francuska. A pracujesz oprocz tego czy tylko studia?

[Harika]

Teraz pracuję, do końca lipca. Jestem już po studiach w Polsce. Wyjeżdżam na stałe w sierpniu. We Francji zapisałam się na kurs semestralny dla obcokrajowców na Uniwersytecie w Montpellier. Jest to 16h w tygodniu, zajęcia są codziennie + dodatkowe "studenckie atrakcje". Z tego, co wiem traktowane jest to praktycznie jako studia i osoby na tym kursie mają status studenta. Na ten kurs mogą zapisać się osoby z min. średnim wykształceniem/maturą.
Tutaj jest link do szkoły: http://iefe.univ-montp3.fr/

[Martii]

Napisane przez Harika

Teraz pracuję, do końca lipca. Jestem już po studiach w Polsce. Wyjeżdżam na stałe w sierpniu. We Francji zapisałam się na kurs semestralny dla obcokrajowców na Uniwersytecie w Montpellier. Jest to 16h w tygodniu, zajęcia są codziennie + dodatkowe "studenckie atrakcje". Z tego, co wiem traktowane jest to praktycznie jako studia i osoby na tym kursie mają status studenta. Na ten kurs mogą zapisać się osoby z min. średnim wykształceniem/maturą.
Tutaj jest link do szkoły: http://iefe.univ-montp3.fr/

EKUZ jest do naglych wypadkow i za wizyte u ginekologa, lekarza rodzinnego nie zwroca Ci pieniedzy ( z tego co wiem ) za to za wizyte w szpitalu juz tak.

Tu masz tabelke z cenami u lekarzy http://www.directmutuelle.fr/fiche_mutuelle_08.htm
Cena za konsultacje u rodzinnego to 23 euro.
Ja mam jeszcze ubezpieczenie ISIC jak nie mialam jeszcze Carte Vitale to im wysylalam rachunki za leki i konsultacje ( oczywiscie nie oddaja za wszystkie )
Skoro bedziesz miec status studenta to najlepiej wykupic ubezpieczenie z Uniwersytetu, bedziesz juz miec swoj numer securite sociale no i bedziesz mogla wyrobic Carte Vitale.

EDIT: Jesli masz Carte Vitale i wizyta u lekarza lub leki sa w 100% zwracane to nie placisz nic tylko dajesz karte. Jak sa np koszta zwracane w 70% to placisz roznice.

[pola_m]

dziewczyny, potrzebuję Waszej pomocy

Wybieramy się na początku czerwca na południe, z namiotem, rowerem i dzieciakami (dwulatek i dwumiesięczniak).

Nie mamy za bardzo kasy i nie lubimy takich klimatów, więc pewnie będziemy unikać wypasionych kurortów. Chcielibyśmy zobaczyć klimatyczne miasteczka, trochę zażyć południowego słońca na jakiś ładnych, najchętniej dosyć pustych plażach, no i popodziwiać przyrodę

Będziemy dość mobilni (samochód, rowery), ale jednak dzieciaki ograniczają trochę swobodę w stylu co noc w innym miejscu i spanie na dziko, więc raczej byśmy chcieli mieć jedną bazę w postaci jakiegoś fajnego i niedrogiego campingu.

Pomożecie
Polećcie proszę jakieś miejsca warte odwiedzenia. I może jakieś fajne strony internetowe (bo jest tego mnóstwo), jakiś przewodnik konkretny?

będę baaaardzo wdzięczna

[Rena]

Napisane przez pola_m

dziewczyny, potrzebuję Waszej pomocy

Wybieramy się na początku czerwca na południe, z namiotem, rowerem i dzieciakami (dwulatek i dwumiesięczniak).

Nie mamy za bardzo kasy i nie lubimy takich klimatów, więc pewnie będziemy unikać wypasionych kurortów. Chcielibyśmy zobaczyć klimatyczne miasteczka, trochę zażyć południowego słońca na jakiś ładnych, najchętniej dosyć pustych plażach, no i popodziwiać przyrodę

Będziemy dość mobilni (samochód, rowery), ale jednak dzieciaki ograniczają trochę swobodę w stylu co noc w innym miejscu i spanie na dziko, więc raczej byśmy chcieli mieć jedną bazę w postaci jakiegoś fajnego i niedrogiego campingu.

Pomożecie
Polećcie proszę jakieś miejsca warte odwiedzenia. I może jakieś fajne strony internetowe (bo jest tego mnóstwo), jakiś przewodnik konkretny?

będę baaaardzo wdzięczna

serio chcecie jechac pod namiot z 2 miesiecznym maluchem?

[pola_m]

Napisane przez Rena

serio chcecie jechac pod namiot z 2 miesiecznym maluchem?

serio

[Matka z matecznika]

"...trochę zażyć południowego słońca na jakiś ładnych, najchętniej dosyć pustych plażach, no i popodziwiać przyrodę"
A to dobre

Jak byliśmy w Nicei to po drodze mijaliśmy małe wioseczki u stop gór, pięknie to wyglądało... Ale plaże na południu to chyba bardziej kamieniste są?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rena]

Napisane przez Matka z matecznika

"...trochę zażyć południowego słońca na jakiś ładnych, najchętniej dosyć pustych plażach, no i popodziwiać przyrodę"
A to dobre

Jak byliśmy w Nicei to po drodze mijaliśmy małe wioseczki u stop gór, pięknie to wyglądało... Ale plaże na południu to chyba bardziej kamieniste są?

dokladnie Nicea jest kamienista, bylam rok temu, do tego bardzo byly ludne i jezdzilismy samochodem na plaze do jakies innej mniej popularnej miejscowosci by w ogole miec miejsce by usiasc. Juz lepiej ocean atlantycki, na poziomie Bordeaux powinno byc juz cieplo, bo w Bretanii nawet latem zimno, ew. Korsyka ma ladne plaze jak musi byc od tej strony, ale nie wiem jak z campingami, a chyba w takiej konfiguracji musicie bardzo zwracac uwage na higiene.

[Harika]

Wybrzeze Langwedocji i Rousillon jest piaszczyste, plaże duże i szerokie.
Polecam właśnie nie jechac na lazurowe wybrzeze, bo tam i drogo i tlumnie, ale zajrzec dalej, w strone Hiszpanii. Piekna plaza jest we Frontignan (Montpellier), w Serignan (Beziers), sa odcinki zarowno publiczne jak i dzikie. Mnostwo pieknych malych, klimatycznych miasteczek. Naprawde Langwedocja to wspaniale okolice...

Ja jestem zakochana w maleńkim miasteczku na skale Minerve Polecam!! Coś cudownego

Martii, dziękuję za obszerne wyjaśnienie!