Razem do Sylwestra schudniemy :)

[aza3994]

Witam

Sysa ja tez jestem zla. Wiecej nie mam, ale nic nie spadlo a nie jem slodkiego, cwicze, bardzo zdrowo sie odzywiam, pije duzo wody... Tez jestem orzed @, moze dlatego...


U mnie na wadze 66,5kg, więc nie ma szału może za tydzień bedzie lepiej Wlasnie zaczynam dzień serkiem wiejskim z chrupkim pieczywem i zielona herbatka dzis wracam na uczelnię, ale na szczescie tylko 2h

Milego dnia laleczki

[bejata440]

Dzien dobry!
Sysa Aza - ja mam tak ze gdy zaczynam trenować Drowo sie odżywiać to mi waga podskakuje o 3 kg nawet do przodu a potem systematycznie spada.
Dlatego lepiej by były pomiary cm, i patrzenie w lusterko

[Butterfly_27]

Daguś, Sandra Tak mam taki Hh z wypustkami. Czytałam wiele opinii na temat takich hh. Tak jak piszesz, podobno robi siniaki ale tylko na początku a potem już nie, w dodatku na początku trzeba kręcić tylko po pare minut a nie tak jak niektóre od razu godzinę, z resztą tak jest z każdymi ćwiczeniami. Kiedyś (kilka lat temu) miałam taki zwykły hh, umiałam kręcić tylko w jedną stronę, dlatego nie korzystałam z niego, bo bym była asymetryczna
A i tak nie był mi potrzebny bo wtedy to ja miałam fajną talię, a tamten hh od kogoś dostałam
Aguś ciągoty, ale nie żeby od razu 2/3 paczki zeżreć
Zazdroszczę ci, baw się dobrze
Beatka Ja chciałam w Pl kupić taki hh ale nie zdąrzyłam, były po 60-80zł, a w De kupiłam za 17 euro w tym przesyłka była gratis Ja stopniowo mam zamiar podejść do diety, najpierw troche ćwiczeń, żeby nie było zakwasów a potem od poniedziałku naprawdę dieta

Syska Sama sobiwe kupiłaś? Baty ci się należą, to ja mam chociaż wytłumaczenie, bo mi teściowa pełno ciastek do DE na powrót wcisła
Ania89 haha ja też boję się nart, ale mimo wszystko chciałam przed świętami pojeździć, no ale śniegu nie było
Mam strach ale po to jest, żeby go przezwyciężać
Syska Głuptaku, oczywiście że drożdżówka i przed okresem, ja mam prawie 1,5kg więcej dzisiaj, mam @ i wmuciłam wczoraj ciastka. Spadnie ci szybko jak @ minie

[ania8628]

cześć dziewczyny. Ja dziś się nie zważyłam bo nie miałam nawet czasu, za późno wstałam. Zrobię to jutro, ale wczoraj waga pokazywała 57,5kg więc kilogram od Sylwestra zleciał.

Napisane przez agafisia

ania86-ale ładnie ćwiczysz...mi jakoś zapał zaczyna mijać

Aga nawet się nie waż poddawać!! Tak ładnie ci szło z ćwiczeniami, jeszcze kilka dni i stepperek wejdzie ci w nawyk. Nie poddajemy się!! Obiecaj!

Napisane przez Aniaa_89

ja nie umiem kręcić hh nie raz myślałam o kupieniu, ale obawiam się, że szybko bym się zniechęciła jakby ciągle by mi nie wychodziło i ostatecznie leżałoby nieużywane w kącie

ania ja kupując swoje hh też nie umiałam kręcić. Ciągle mi spadało, ale schylanie się po nie też było w końcu jakąś formą ruch. Z czasem potrafiłam coraz dłużej je utrzymać na biodrach i z czasem nauczyłam się tak dobrze, że mogłam swobodnie kręcić i czytać książkę. A potem była nauka kręcenia w drugą strone....

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez Butterfly_27

Daguś, Sandra Tak mam taki Hh z wypustkami. Czytałam wiele opinii na temat takich hh. Tak jak piszesz, podobno robi siniaki ale tylko na początku a potem już nie

Madzia siniaki wychodzą nawet od takiego zwykłego hh, jeśli się nigdy nie kręciło lub jeśli była dłuższa przerwa.

[buldog25]

Cześć dziewczyny ja już w pracy, przeszłam wszystkie budowy, wymarzłam na kość więc teraz piję w biurze ciepłą herbatkę Jak dobrze, że dzisiaj już piątek
Beatko ja mam to samo, jak tylko robię trening siłowy momentalnie następnego dnia mam 1kg wiecej na wadze choćbym nawet trzymała dietę poprzedniego dnia idealną! Pewnie mięśnie zatrzymują wodę bo są "spuchnięte" od obciążenia- tak to sobie tłumaczę

ania8628 za spadek, u mnie dalej 64,5kg

[sysa09]

Napisane przez Butterfly_27

Syska Głuptaku, oczywiście że drożdżówka i przed okresem, ja mam prawie 1,5kg więcej dzisiaj, mam @ i wmuciłam wczoraj ciastka. Spadnie ci szybko jak @ minie

Raczej jak przyjdzie, termin miala na 30.12. A moze to Hania tam rosnie?

[Zuza_kg]

Cześć dziewczynki,
ja się nie ważyłam bo byłam niegrzeczna i się boję. Cos mi motywacja uciekła dalekoooo....ale wierze, że wrócę na właściwe tory.
Wszystkim chudzinkom gratuluję spadków. A wahaniami wody się nie przejmujcie!

A tak w ogóle to ja tez stanu wolnego - z odzysku ale zawsze

[Butterfly_27]

Ania86 Ja nie wyobrażam sobie kręcić hh i czytać książkę, pewnie w życiu tak nie będę umiała
Sandra tak tak, to pewnie ćwiczenia mi zatrzymały wodę a nie ciastka, dlatego mam więcej na wadze

Syska eee tydzień ci się spóźnia? A chciałabym być już mamusią?
Zuzka stan wolny z odzysku, dobre Masz baciory na motywację Mi wasze wczorajsze pomogły

[sysa09]

Napisane przez Butterfly_27

Syska eee tydzień ci się spóźnia? A chciałabym być już mamusią?

Mi sie zawsze @ spoznia, jak jest raz na 1,5-2 miesiące to jest dobrze

[ania8628]

Napisane przez sysa09

Mi sie zawsze @ spoznia, jak jest raz na 1,5-2 miesiące to jest dobrze

o kurcze... a dlaczego to tak?

[Butterfly_27]

Syska A to czemu masz takie dziwne cykle?

Ja melduję zaliczony rowerek 135min (66,5km) i do tego marsz po bieżni 40min (2,53km)

[sysa09]

Dziewczyny, zaburzenia hormonalne

[agafisia]

hej rybki moje
ja już spakowana, ubrana, czekam na mojego wróci z pracy za jakieś 10 minut i w drogę
andzia86-obiecuje sie nie poddawać dziś kupiłam w biedrze 3 podkoszulki bawełniane na grubych ramiączkach z myślą o ćwiczeniu

rybki ja też od jakiegoś czasu sie lepiej odżywiam i nawet się trochę ruszam i też nic nie spada...ale musimy walczyć bo inaczej będzie katastrofa

postaram się nie połamać jeżdżę już 6sty rok, ale zimy słabe więc na rok wypada ze 3 -4 razy max... sama się nauczyłam i średnio mi idzie na tą górkę co jedziemy lubię-jest łagodna nawet z moim się ścigam, ale na innych się boję i zdarza mi sie jeszcze przewrócić...kości mam mocne-nigdy nawet skręcenia nie miałam więc wrócę raczej w jednym kawałku i obiecuję nie jeść za dużo a jutro być może zostaniemy na porannej jeździe(o ile będziemy mieli siły) i do mamy na obiad po powrocie...potem zakupy-w niedzielę zaprosiłam teścia z jego kobitą i chłopakami...więc będe miała trochę roboty odezwę się pewnie jutro wieczorem buziolki kochane-i nie załamujemy się tylko cwiczymy i się pilnujemy-bo jak przestaniemy to dopiero nam dupki porosną pa

[aza3994]

Dziewczynki moje!!

Trzymajcie wszystkie za mnie kciukasy za randeczke:p troche się stresuje az :p

[Aniaa_89]

Hej

Ja dzis od 9 do 18 w pracy. Od rana spokój w miare,ale ostatnie 3h znow masakra,bo masa ludzi i same marudy i problemy. Takze znow wymeczona stamtad wyszlam a jeszcze cały weekend przede mna
Wrocilam do domu,tz zrobil jedzonko,czekamy az sie ulezy i idziemy na silke

[sysa09]

Daga, kochana trzymam mocno Czekamy na relacje
Ania89, podziwiam, ze chce Ci sie cwiczyc po pracy
Agus, bawcie sie dobrze ! Wracajcie bezpiecznie

[bejata440]

Ania, a gdzie pracujesz, bo gdzies mi to umknęło ? Swietnie ze trenujecie w piątek, po pracy! I to z tz

Fisia baw sie kochana!

Aza nie chrzan i ciesz sie randka a nie tu die stresujesz ;*

Madzia jak zwykle dajesz czadu z treningami!

Tylko ja dzis spedzam samotnie piątek ?)

[sysa09]

Bejata, ja tez sama

[Aniaa_89]

Napisane przez sysa09

Ania89, podziwiam, ze chce Ci sie cwiczyc po pracy

A nawet mi sie chciało poćwiczyć pomimo ze wymeczona po pracy bylam
i od razu tak fajnie sie czuje po zmeczona ale zadowolona

bylo 40min na bieżni + 3 serie ćwiczeń na brzuch,przeplatane 3 seriami ćwiczeń na uda, takze lacznie z 45-50min.
A na silowni fajnie tak późno,w piątek. Spokojnie,mało ludzi itd

Napisane przez bejata440

Ania, a gdzie pracujesz, bo gdzies mi to umknęło ? Swietnie ze trenujecie w piątek, po pracy! I to z tz

W salonie jednej z sieci komórkowych

I caly weekend w pracy jutro 12, niedziela 9h
Na szczęście potem poniedziałek i wtorek wolne

[aza3994]

A ja niedawno wróciłam i bylo suuupeeer chyba nie będę mogła zasnąć

[Butterfly_27]

Aguś Udanego wyjazdu i żebyś wróciła pełna energii
No moja dupka tak urosła od pobytu w Pl, że się w swoje spodnie nie mieszczę
Daguś Ty lepiej opowiadaj jak tam na tej randce było
Beatka taaa czadu z ćwiczeniami, a żebyś ty wiedziała jak ja daję czadu z jedzeniem

Melduję na dzisiaj zaliczony rowerek 50min (22,2km), więcej nie ćwiczę, trzeba się uczyć.

[buldog25]

Witam weekendowo
Ja dzisiaj bez treningu bo idę na urodziny po południu wiec rano musze się robić na bóstwo postaram się choć trochę trzymać dietę
Aga mam nadzieje ze się wybawilas? I ze jesteś cała?
Daga nie daj się prosić! Chcemy relacje! Chcemy relacje!
Magda za ćwiczenia

[Zuza_kg]

Dzień dobry dziewczynki!
Daga! Dawaj!!!!

[bejata440]

dzień dobry
za oknem brzydko i pada lub kropi cały czas. mam dzisiaj dużo rzeczy do zrobienia, na mojej to-do-list mam 11 punktów do odhaczenia!

pierwszy posiłek z mojej dietki już za mną
zmierzyłam się (mam za dużo cm, wiec czeka mnie duzo pracy ) - nie mam wagi u siebie, u eM się z ważę, ale jak mówiłam - ja patrzę na obwody i w lustro.
milego dzionka!

[buldog25]

Beata trzymam kciuki za postępy

[aza3994]

witam z ranka
ja dziś pospałam do 10, zjadłam 2 jajeczka na miękko na śniadanko, ogarnęłam chatę i właśnie usiadłam chwilę do laptopa dziś na wadzę zobaczyłam 65,3kg aż nie do wiary, to chyba przez te wczorajsze emocje

Sandra rób się na bóstwo, rób zarzucasz jakąś kieckę? nie grzesz za bardzo, ale też bez przesady - przede wszystkim baw się dobrze

Beatka to u mnie dziś słonecznie i wreszcie trochę cieplej to co Ty masz dziś do zrobienia? ja muszę się pouczyć statystyki, wieczorkiem jadę przygotowywać na jutrzejszy WOŚP, więc też mam zapełniony dzień

Madzia super, że poćwiczyłaś ucz się, ucz, ale nie denerwuj się na pewno dasz ładnie radę

[ania8628]

Napisane przez bejata440

pierwszy posiłek z mojej dietki już za mną
zmierzyłam się (mam za dużo cm, wiec czeka mnie duzo pracy ) - nie mam wagi u siebie, u eM się z ważę, ale jak mówiłam - ja patrzę na obwody i w lustro.
milego dzionka!

Beatka - podejrzalam- jaka ty masz fajna talie- 66cm . Do ilu chcesz zejść?

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Ja wczoraj pocwiczylam godzinę. Odpuscilam sobie skakanke zeby dac troszkę odpoczac lydkom.

[bejata440]

Aza - zakupy spożywcze, kupić krzesło( wlasnie przywiozłam je sobie) porządki, rozpakowywanie walizek, segregacja bielizny, porządek w książkach, kupienie karnetu, bank, moze trening. Gotowanie wg jadłospisu. ;p pewnie cos jeszcze ale nie mam plannera tez przed sobą

Dalej pada deszcz

Aniu do 60-62 cm

[aza3994]

Ania86 pewnie, nie ma co za duzo przesadzac - niech miesnie troche odpoczna

Beata Ty to jestes zorganizowana wszystko masz tak zaplanowane ?

[bejata440]

Aza - jeśli nie zaplanuje to nic nie zrobie albo bedzie nie tak efektywnie jakby mogło byc. Bez plannera nie funkcjonuje dobrze i nie osiągnęłabym nigdy tego co mam.. Tak mysle