Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

a dlaczego zakładasz, że facet nie będzie miał przyjemności w nakładce? zwłaszcza, że bez doznania ma bliskie zeru, skoro mu luźno?

Dlaczego zakładasz, że bez ma doznania bliskie zeru i mu luźno, skoro rozmawiamy o Zevie, który ma maksimum braku satysfakcji bez związku z penisem?

Napisane przez kahoko hino

jakby przestał jęczeć, to by go adeedra tak bardzo nie chciała...

Nie chodzi o jęki. Zresztą odkąd sieknął pewne zdanie, gra w tej samej lidze co Hans Frank.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Dlaczego zakładasz, że bez ma doznania bliskie zeru i mu luźno, skoro rozmawiamy o Zevie, który ma maksimum braku satysfakcji bez związku z penisem?

Zev nie uprawia seksu, więc jego dyskusja nie dotyczy.

Napisane przez adeedra

Nie chodzi o jęki. Zresztą odkąd sieknął pewne zdanie, gra w tej samej lidze co Hans Frank.

może jeszcze zakwitnie...

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

Zev nie uprawia seksu, więc jego dyskusja nie dotyczy.

To o czym Ty dyskutujesz?

Napisane przez kahoko hino

może jeszcze zakwitnie...

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

To o czym Ty dyskutujesz?

ogólnie o używaniu nakładek i zalecaniu ich w parze z ćwiczeniami mięśni kegla. a że Zev marudzi, że ma małego, to mu też kiedyś powiedzialam - to sobie kup nakładkę.

Napisane przez adeedra

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez adeedra

Teza: "Ja lubię duże, więc dla mnie rozmiar ma znaczenie - ale są kobiety, które wolą mniejsze i dla nich rozmiar nie ma znaczenia" jest po prostu... łotdefakinfak a cieszy się popularnością.

Standard. Myślisz że na jakiej podstawie twierdzę, że mój penis nie jest penisem który może jakiejś wyjątkowo odpowiadać a jedynie "nie przeszkadzać, bo nie ma znaczenia"?

Napisane przez anna87

A Ty od kilku lat udzielasz się w każdym możliwym wątku na ten temat, gdzie te same osoby wypisują te same niesmaczne bzdury.

Nie te same, dużo się pozmieniało. także nie od kilku lat bo jakieś 2,5 roku to jeszcze nie kilka, poza tym początkowo omijałem takie wątki.

Napisane przez adeedra

Tak.

Yak.

Napisane przez adeedra

Masochizm nie polega na tym, że ból sprawia frajdę.
W dużym skrócie, jeśli chodzi o fizyczny w kontekście seksualnym - a i to nie zawsze.
Masochizm to zaspokajanie potrzeby bólu - czyli karania siebie, pastwienia się nad sobą. Autentycznego bólu.

Czyli w przypadku bólu psychicznego to nie masochizm? Nie znam się akurat na tym.
Tylko że ja czuję dodatkowo potrzebę wyjścia z tego. A raczej nie posiadania powodów do tego bólu.

Napisane przez adeedra

Obłęd.

No przykra sprawa...

Napisane przez adeedra

Zapomniałam dodać do betofów.
Podziwianie penisa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...7&postcount=14

Aha.
No cóż, tak czy siak nie lecę na nią. Ale nie ukrywam że część jej postów mnie trochę podkopała.
Ciekawe jest to że 13cm to mały i niesatysfakcjonujący a o 15cm nikt tak nie może pomyśleć.

Napisane przez adeedra

Chciałeś to przekazać w ramach argumentu majtozdzierajacej tezy o tym, że lepiej uważać się za beznadziejnego i być lubianym (?) przez parę osób, pielęgnując kompleksy niż uważać się za za*ebistego, nie mieć kompleksów i być lubianym przez parę osób (bo to, że to pozy to nie Twoje wnioski tylko nasze były).
Uważasz, że to niewarte rozprawki?

Fakt, trochę zamotałem.
Ale ja przynajmniej nie jestem uważany przez całą resztę (nie ręczę za część reszty) za pajaca. Chociaż gdyby mnie znali od tej strony co wy...

Napisane przez adeedra

Ale nie ma takiego człowieka, który by jakiejś grupie innych ludzi nie był nieatrakcyjny. Czaisz ten detal, czy ignorujesz zawzięcie?

Czaję. Ale nie podoba mi się ten mój rodzaj nieatrakcyjności. Sprawia że nie czuję się męski.

Napisane przez adeedra

Ale tam nie było mowy o tym.
Może być zachwycona nim i mieć gdzieś to, że nie chodzi.
Nie trzeba się zachwycać absolutnie wszystkim żeby się zachwycać człowiekiem. I nie, że "nadrabia" jedno drugim czy że jest jakąś nie w pełni satysfakcjonującą opcją.

Wiem. Nie pamiętam jednak całości tamtej dyskusji, nie chcę do tego wracać.

Napisane przez adeedra

O nic nie będziesz tarł. Te mniej bajeranckie się zaciskają na trochę grubszym długopisie, te większe na tych, co mają średnicę ~2cm.
To o czym myślisz to nie_wiem_co albo sztuczna pochwa.
Nakładki elastyczno-kolczaste przylegają jak prezerwatywa tylko, że mocniej. Tych wyglądających na bardziej gumowe i cieliste w rękach nie miałam, bo brzydkie toto, ale doznania zapewne jak z kondomem grubości 5mm.

A. No to też szałowo.

Napisane przez adeedra

Mówiłam przecież, że on nie wie co tam było nie tak. "Specjalnie dla mnie ".

Nie tak było to, że porównałem czyjąś niepełnosprawność i osobistą tragedię do mojego problemu z za małym penisem, który podobno odpowiada wszelkim normom medycznym i nie powinien mi wadzić w życiu. Ja wiem, że to nie ta ranga, w ogóle nie ma jak tego stawiać obok siebie. Jednak jestem zgorzkniały i mam swój własny problem, który uznaję za poważny.
Obraziłem też osoby niepełnosprawne, ujmując ich wartości jako potencjalnych partnerów. Nie miałem tego na myśli. Chodzi o to że wiele kobiet nie zdecydowało się na związek z takim facetem (i na odwrót). Przepraszam za to.

Napisane przez adeedra

Nie chodzi o jęki. Zresztą odkąd sieknął pewne zdanie, gra w tej samej lidze co Hans Frank.

Nie jestem pewien czy to źle czy to dobrze. Jestem sobie w stanie wyobrazić obie wersje, niezależnie od poglądów politycznych. Wolałbym by było dobrze, chociaż obawiam się co atrakcyjnego mogłabyś w nim znaleźć...
Które akurat zdanie?

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

ogólnie o używaniu nakładek i zalecaniu ich w parze z ćwiczeniami mięśni kegla.

To bardzo ładnie, ale ani ja, ani Stewardesa ani Anna nie o tym mówimy.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Standard. Myślisz że na jakiej podstawie twierdzę, że mój penis nie jest penisem który może jakiejś wyjątkowo odpowiadać a jedynie "nie przeszkadzać, bo nie ma znaczenia"?

Ja widzę na jakiej podstawie Ty to sobie budujesz.
A Ty zaczynasz łapać, dlaczego moje podejrzenia o Twoim debilizmie są tak silne?
I dlaczego "czepiam się słówek"?

Może jakby się ktoś czepił słówek w odpowiednim momencie, to by to nie było jednym wielkim "ja lubię lody truskawkowe, więc żadnych innych jadła nie będę, ale są kobiety, które lubią waniliowe - one mogą jeść byle jakie, bo im wszystko jedno" eq aequo z "ja lubię lody truskawkowe, więc żadnych innych jadła nie będę, ale są kobiety, które lubią waniliowe - pewnie dlatego, że truskawkowych nie próbowały, albo sobie znaleźć takich nie potrafią".

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie te same, dużo się pozmieniało. także nie od kilku lat bo jakieś 2,5 roku to jeszcze nie kilka, poza tym początkowo omijałem takie wątki.

Ale nadrobiłeś wszystko na ten temat od początków istnienia wizażu.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Yak.

Masz w tym samym poście, niżej. Ustęp pierwszy odnoszący się do wypowiedzi Anny.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Czyli w przypadku bólu psychicznego to nie masochizm? Nie znam się akurat na tym.
Tylko że ja czuję dodatkowo potrzebę wyjścia z tego. A raczej nie posiadania powodów do tego bólu.

Tak. Potrzeba bólu psychicznego to też masochizm.
Gówno czujesz a nie potrzebę wyjścia z tego.
Potrzebą wyjścia byłoby pragnienie zaakceptowania siebie takim, jakim jesteś. Ty chcesz po trupach.
Jak chlastająca się bulimiczka, która nie pragnie niczego poza niejedzeniem i nie doprowadzaniem się w ten sposób do kolejnego cięcia.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Aha.
No cóż, tak czy siak nie lecę na nią. Ale nie ukrywam że część jej postów mnie trochę podkopała.
Ciekawe jest to że 13cm to mały i niesatysfakcjonujący a o 15cm nikt tak nie może pomyśleć.

Co w tym ciekawego? Przecież na tych parunastu stronach zrobiła dokładną rozpiskę.

13cm - mały
14,5cm - średni
15cm - niemały, w pełni satysfakcjonujący
17cm - duży
20cm - za duży

Co Ci się od tego podkopuje?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Fakt, trochę zamotałem.
Ale ja przynajmniej nie jestem uważany przez całą resztę (nie ręczę za część reszty) za pajaca.

A za kogo jesteś uważany?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Czaję. Ale nie podoba mi się ten mój rodzaj nieatrakcyjności. Sprawia że nie czuję się męski.

To naucz się wykuwać miecze.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

A. No to też szałowo.

Yesooo. Flashback!
Walić wytwory silikonopodobne.
Z dziesięć lat temu (jak nie lepiej) w Cosmo były recenzje obręczy na penisa z koziej skóry z futrem.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie tak było to, że porównałem czyjąś niepełnosprawność i osobistą tragedię do mojego problemu z za małym penisem, który podobno odpowiada wszelkim normom medycznym i nie powinien mi wadzić w życiu. Ja wiem, że to nie ta ranga, w ogóle nie ma jak tego stawiać obok siebie. Jednak jestem zgorzkniały i mam swój własny problem, który uznaję za poważny.
Obraziłem też osoby niepełnosprawne, ujmując ich wartości jako potencjalnych partnerów. Nie miałem tego na myśli. Chodzi o to że wiele kobiet nie zdecydowało się na związek z takim facetem (i na odwrót). Przepraszam za to.

Łał.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie jestem pewien czy to źle czy to dobrze. Jestem sobie w stanie wyobrazić obie wersje, niezależnie od poglądów politycznych. Wolałbym by było dobrze, chociaż obawiam się co atrakcyjnego mogłabyś w nim znaleźć... Które akurat zdanie?

Marnie. Skoro jesteś w stanie sobie wyobrazić obie wersje, to znaczy że na potrzeby jednej jednak coś atrakcyjnego w nim znalazłeś.
Dziwne, przecież on nawet nie był Gruzinem . Że E.D jest spoko.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

To bardzo ładnie, ale ani ja, ani Stewardesa ani Anna nie o tym mówimy.

stewardesa i anna mówiły o sobie w hipotetycznych sytuacjach.

ale następnym razem mów wcześniej

nie powinnam pić i wchodzić na wizaż...

Napisane przez adeedra

Tak. Potrzeba bólu psychicznego to też masochizm.
Gówno czujesz a nie potrzebę wyjścia z tego.
Potrzebą wyjścia byłoby pragnienie zaakceptowania siebie takim, jakim jesteś. Ty chcesz po trupach.
Jak chlastająca się bulimiczka, która nie pragnie niczego poza niejedzeniem i nie doprowadzaniem się w ten sposób do kolejnego cięcia.

dokładnie. chęć wyjścia z tego bagna pcha człowieka w objęcia kozetki. Ty się przed tym bronisz każdym członkiem, jakim dysponujesz.

Napisane przez adeedra

Co w tym ciekawego? Przecież na tych parunastu stronach zrobiła dokładną rozpiskę.

13cm - mały
14,5cm - średni
15cm - niemały, w pełni satysfakcjonujący
17cm - duży
20cm - za duży

Co Ci się od tego podkopuje?

zgadzam się z rozpiską. i kaguya też się zgadza, wielokrotnie podawała takie wymiary z takim komentarzem.

Napisane przez adeedra

Z dziesięć lat temu (jak nie lepiej) w Cosmo były recenzje obręczy na penisa z koziej skóry z futrem.

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

nie powinnam pić i wchodzić na wizaż...

Eee. Ten portal i tak umiera. Na stypie warto sobie golnąć.

Napisane przez kahoko hino

zgadzam się z rozpiską. i kaguya też się zgadza, wielokrotnie podawała takie wymiary z takim komentarzem.

Ważne, że on się nie zgadza.

Napisane przez kahoko hino

Może jestem staroświecka, ale nekrozoofilia .

[stewardesa]

I każdy się zgadza, że 14,5 i 15 dzieli przepaść?

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez adeedra

Ja widzę na jakiej podstawie Ty to sobie budujesz.
A Ty zaczynasz łapać, dlaczego moje podejrzenia o Twoim debilizmie są tak silne?
I dlaczego "czepiam się słówek"?

Może jakby się ktoś czepił słówek w odpowiednim momencie, to by to nie było jednym wielkim "ja lubię lody truskawkowe, więc żadnych innych jadła nie będę, ale są kobiety, które lubią waniliowe - one mogą jeść byle jakie, bo im wszystko jedno" eq aequo z "ja lubię lody truskawkowe, więc żadnych innych jadła nie będę, ale są kobiety, które lubią waniliowe - pewnie dlatego, że truskawkowych nie próbowały, albo sobie znaleźć takich nie potrafią".

Też zaczynam podejrzewać swój debilizm. Często nie łapię do końca do czego w danym momencie nawiązujecie i co macie mi do przekazania. Szczególnie kahoko nie potrafi do mnie trafić.

Napisane przez adeedra

Ale nadrobiłeś wszystko na ten temat od początków istnienia wizażu.

Nie sądzę, zapewne są jeszcze jakieś smakowite kąski.

Napisane przez adeedra

Masz w tym samym poście, niżej. Ustęp pierwszy odnoszący się do wypowiedzi Anny.

Nah. Jak przestanę czytać takie rzeczy to nie zapomnę nagle o nich. A jeśli nie zrezygnuję całkowicie z wizażu to siłą rzeczy się natknę.

Napisane przez adeedra

Tak. Potrzeba bólu psychicznego to też masochizm.
Gówno czujesz a nie potrzebę wyjścia z tego.
Potrzebą wyjścia byłoby pragnienie zaakceptowania siebie takim, jakim jesteś. Ty chcesz po trupach.
Jak chlastająca się bulimiczka, która nie pragnie niczego poza niejedzeniem i nie doprowadzaniem się w ten sposób do kolejnego cięcia.

Uważasz że jestem takowym masochistą?
Czuję taką potrzebę ale nie potrafię i nie chcę zaakceptować siebie takim jakim jestem. Chcę aby to się jakoś zmieniło, chcę mieć większego i nie mieć z tym już problemu. A się nie da.

Napisane przez adeedra

Co w tym ciekawego? Przecież na tych parunastu stronach zrobiła dokładną rozpiskę.

13cm - mały
14,5cm - średni
15cm - niemały, w pełni satysfakcjonujący
17cm - duży
20cm - za duży

Co Ci się od tego podkopuje?

Nieee, ogólnie przerażały mnie te wymagania. Dość kategoryczne podejście miała w większości postów, szczególnie w tych wcześniejszych.
Dziwiła mnie tylko ta nagła różnica po 1,5-2cm.

Napisane przez adeedra

A za kogo jesteś uważany?

Zależy pewnie kto od jakiej strony mnie poznał. Sądzę że większość ma stosunek obojętny.

Napisane przez adeedra

To naucz się wykuwać miecze.

-,-

Napisane przez adeedra

Yesooo. Flashback!
Walić wytwory silikonopodobne.
Z dziesięć lat temu (jak nie lepiej) w Cosmo były recenzje obręczy na penisa z koziej skóry z futrem.

A co jak taki capi włos zostanie w środku?

Napisane przez adeedra

Łał.

A myślałaś że co uważam za nieodpowiednie w tamtej wypowiedi?

Napisane przez adeedra

Marnie. Skoro jesteś w stanie sobie wyobrazić obie wersje, to znaczy że na potrzeby jednej jednak coś atrakcyjnego w nim znalazłeś.
Dziwne, przecież on nawet nie był Gruzinem . Że E.D jest spoko.

Tak myślałem, nie wyglądasz ani na osobę o poglądach narodowo-socjalistycznych, ani psychofascynata historii III Rzeszy.
Doceniam elegancję, szyk, styl wysokich oficerów. W dodatku mieli piękne mundury. Rozumiem że ideologia może żywo kogoś zainteresować. Poza tym nic. Chyba że uważasz że sam Frank był przystojniakiem, podejrzewam jednak iż nie uważasz.
Czuję się usprawiedliwiony.
Może wystawisz mi ndst z wizażu ale nie śledzę jego poczynań i nie przypominam sobie wśród jego postów jakiegoś kontrowersyjnego, który wywołałby burzliwe reakcje. Nie kojarzę żadnej wymiany postów między nim a Tobą czy inną z wizażanek aktywnie dyskutujących. Może po prostu przeoczyłem że to on, mam sklerozę albo działo się to w tematach które mnie nie interesują.

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

I każdy się zgadza, że 14,5 i 15 dzieli przepaść?

Kaguya się zgadza, to jej lista.
Mi teraz wstyd, że jestem tak mało analityczna i mam niewrażliwą pochwę.
Kahoko po raz kolejny przyznaje, że nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż fizyczna niekompatybilność.
Zev wyczuwa, że coś jest nie tak i oponuje przeciwko wszystkiemu.
Stagnacja.

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Też zaczynam podejrzewać swój debilizm. Często nie łapię do końca do czego w danym momencie nawiązujecie i co macie mi do przekazania. Szczególnie kahoko nie potrafi do mnie trafić.

To sygnalizuj. Abo to trzeba się rozsmakować.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie sądzę, zapewne są jeszcze jakieś smakowite kąski.

Chcesz powiedzieć, że już sam wiesz, że spartaczyłeś poszukiwania?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nah. Jak przestanę czytać takie rzeczy to nie zapomnę nagle o nich. A jeśli nie zrezygnuję całkowicie z wizażu to siłą rzeczy się natknę.

Nie mówię o zapominaniu. Mówię o niewkręcaniu śrub głębiej w mózg.
To zrezygnuj z wizażu. Skoro się tak przypadkiem non stop natykasz na penisy.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Uważasz że jestem takowym masochistą?
Czuję taką potrzebę ale nie potrafię i nie chcę zaakceptować siebie takim jakim jestem. Chcę aby to się jakoś zmieniło, chcę mieć większego i nie mieć z tym już problemu. A się nie da.

Jesteś. Książkowy przykład.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nieee, ogólnie przerażały mnie te wymagania. Dość kategoryczne podejście miała w większości postów, szczególnie w tych wcześniejszych.
Dziwiła mnie tylko ta nagła różnica po 1,5-2cm.

Ale co z tego, że ona ma takie wymagania, skoro na nią nie lecisz? Cierpisz też dlatego, że nie spełniasz wymagań na stanowisko pracy, której wcale nie chciałbyś podjąć? Co Cię na litość obchodzą jej preferencje seksualne?!

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Zależy pewnie kto od jakiej strony mnie poznał. Sądzę że większość ma stosunek obojętny.

Stawiałabym na frajera.
"Nie lubię się, uważam się za niepełnowartościowego mężczyznę, żadnej na mnie nie zamoknie, ale przynajmniej jacyś tam ludzie nie mają mnie za pajaca" brzmi jak frajer.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

-,-

Co to znaczy?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

A co jak taki capi włos zostanie w środku?

Nie wiem. Upławy?
Tam było tylko coś sprowadzającego się do "super, super, ale linienie niepokoi".

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

A myślałaś że co uważam za nieodpowiednie w tamtej wypowiedi?

Łał że to napisałeś, nie łał, że załapałeś. Myślę, że nie myślałeś i nie uważałeś.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Tak myślałem, nie wyglądasz ani na osobę o poglądach narodowo-socjalistycznych, ani psychofascynata historii III Rzeszy.

Narodowy socjalizm nie. Historia III Rzeszy tak.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Doceniam elegancję, szyk, styl wysokich oficerów. W dodatku mieli piękne mundury. Rozumiem że ideologia może żywo kogoś zainteresować. Poza tym nic. Chyba że uważasz że sam Frank był przystojniakiem, podejrzewam jednak iż nie uważasz.

A więc masz fetysz munduru.
Ja nie. Jeśli chodzi o modę męską, to preferuję zestawy z rajstopami.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Czuję się usprawiedliwiony.

Kłamca.

[stewardesa]

Napisane przez kahoko hino

zgadzam się z rozpiską.

I Ty nie jesteś trollem? Twoja pochwa czuje różnicę 0,5 cm?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Może wystawisz mi ndst z wizażu ale nie śledzę jego poczynań i nie przypominam sobie wśród jego postów jakiegoś kontrowersyjnego, który wywołałby burzliwe reakcje. Nie kojarzę żadnej wymiany postów między nim a Tobą czy inną z wizażanek aktywnie dyskutujących. Może po prostu przeoczyłem że to on, mam sklerozę albo działo się to w tematach które mnie nie interesują.

Bo one nie są kontrowersyjne dla większości jak widać. I nie jest też niespotykane, że rozumiesz z wypowiedzi to, co autor chce, żebyś zrozumiał.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez adeedra

To sygnalizuj.

Bynde. Zdziwisz się jak często... Ale unikniemy nieporozumień. Czasami bywało tak że nie wiem czy sensownie odpowiedziałem, odpisałaś mi nie wiem czy na ten temat i dalej pisałem niepewny o czym my do cholery gadamy.

Napisane przez adeedra

Chcesz powiedzieć, że już sam wiesz, że spartaczyłeś poszukiwania?

Zaniechałem. Wciąż to samo tylko w innych słowach i więcej osób.

Napisane przez adeedra

Nie mówię o zapominaniu. Mówię o niewkręcaniu śrub głębiej w mózg.
To zrezygnuj z wizażu. Skoro się tak przypadkiem non stop natykasz na penisy.

I zostanie taka niedokręcona ale przez krzywy gwint i tak nie wypadnie.
Nie tęskniłabyś?

Napisane przez adeedra

Jesteś. Książkowy przykład.

No to tak:

Napisane przez Wiki

Masochizm – rodzaj zaburzenia preferencji seksualnych, w którym jednostka odczuwa podniecenie seksualne w sytuacjach, kiedy zadawany jest jej fizyczny i psychiczny ból lub gdy jest poniżana.

Niestety, nigdy mi nie stanął jak czytałem pojazdy po małych i pochwały dla wielkich.

Napisane przez Wiki

W szerszym, potocznym znaczeniu termin masochizm oznacza także odczuwanie jakiejkolwiek przyjemności spowodowanej przez zwykle przykro odczuwane czynniki, np. takie które mogą wywoływać ból fizyczny lub psychiczny albo poniżenie. Termin często używany z żartobliwym odcieniem.

Nie sprawia mi to przyjemności, ten ból jest faktyczny i jest mi bardzo przykro. Odczuwam jedynie jakąś szczątkową satysfakcję że i got that right gdy któraś znowu coś napisze.

Napisane przez adeedra

Ale co z tego, że ona ma takie wymagania, skoro na nią nie lecisz? Cierpisz też dlatego, że nie spełniasz wymagań na stanowisko pracy, której wcale nie chciałbyś podjąć? Co Cię na litość obchodzą jej preferencje seksualne?!

To z tego że są takie kobiety. Jest ich więcej, mogę się natknąć.
A wiesz że czasem tak? Może nie cierpię ale przykro mi czasem że nie mam prestiżowego wykształcenia pozwalającego na taką pracę, szczególnie gdy zarobki są pokaźne.

Napisane przez adeedra

Stawiałabym na frajera.
"Nie lubię się, uważam się za niepełnowartościowego mężczyznę, żadnej na mnie nie zamoknie, ale przynajmniej jacyś tam ludzie nie mają mnie za pajaca" brzmi jak frajer.

Dz-dzięki.
Mam sporo znajomych, kolegów, przyjaciół. To że reszta ma mnie za frajera to i tak lepiej niż za z-eba.

Napisane przez adeedra

Co to znaczy?

Będąc kowalem z małym fiutem też nie będę czuł się męsko.

Napisane przez adeedra

Łał że to napisałeś, nie łał, że załapałeś. Myślę, że nie myślałeś i nie uważałeś.

(debilizm się znów ujawnia)
Czyli coś innego jeszcze było nie w porządku?

Napisane przez adeedra

Ja nie. Jeśli chodzi o modę męską, to preferuję zestawy z rajstopami.

Nie założę.

Napisane przez adeedra

Kłamca.

Zatestuję kolorek
Nie kłamię. Czuję, zgłaszam nieprzygotowanie.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Eee. Ten portal i tak umiera. Na stypie warto sobie golnąć.

dlatego mimo powinności regularnie spożywam

Napisane przez adeedra

Ważne, że on się nie zgadza.

może i ważne, ale też nudne.

Napisane przez adeedra

Może jestem staroświecka, ale nekrozoofilia .

nie była na zabawkę z koziej skóry, a na artykuł w cosmo. chcę to zobaczyć.

Napisane przez stewardesa

I każdy się zgadza, że 14,5 i 15 dzieli przepaść?

ależ oczywiście. Ty nie załapałaś, że piętnastka jest wyszczególniona dla naszego bohatera numer jeden?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Też zaczynam podejrzewać swój debilizm. Często nie łapię do końca do czego w danym momencie nawiązujecie i co macie mi do przekazania. Szczególnie kahoko nie potrafi do mnie trafić.

to zgłaszaj. to zgłaszaj.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Uważasz że jestem takowym masochistą?
Czuję taką potrzebę ale nie potrafię i nie chcę zaakceptować siebie takim jakim jestem. Chcę aby to się jakoś zmieniło, chcę mieć większego i nie mieć z tym już problemu. A się nie da.

to jest problemem. nie penis.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nieee, ogólnie przerażały mnie te wymagania. Dość kategoryczne podejście miała w większości postów, szczególnie w tych wcześniejszych.
Dziwiła mnie tylko ta nagła różnica po 1,5-2cm.

2cm to długość kciuka, tak w ramach porównania.

Napisane przez stewardesa

I Ty nie jesteś trollem? Twoja pochwa czuje różnicę 0,5 cm?

w obwodzie - ooj tak. w długości - zależy od sytuacji i pozycji.
a tak właściwie to jak wyżej.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie sprawia mi to przyjemności, ten ból jest faktyczny i jest mi bardzo przykro. Odczuwam jedynie jakąś szczątkową satysfakcję że i got that right gdy któraś znowu coś napisze.

ten ból ma być faktyczny, inaczej by się nie liczył.
o tym mówimy.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

To z tego że są takie kobiety. Jest ich więcej, mogę się natknąć.
A wiesz że czasem tak? Może nie cierpię ale przykro mi czasem że nie mam prestiżowego wykształcenia pozwalającego na taką pracę, szczególnie gdy zarobki są pokaźne.

której sylaby z 'stanowiska, którego nie chcesz' nie zrozumiałeś?
są kobiety, które nie uznają ciała faceta z jednym włosem poza czupryną na czubku głowy - czy w związku z tym będziesz marudził, że nie stać Cię na laserowe usuwanie owłosienia, które i tak nic przecież nie daje?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Dz-dzięki.
Mam sporo znajomych, kolegów, przyjaciół. To że reszta ma mnie za frajera to i tak lepiej niż za z-eba.

rozwiń.
mogą Cię mieć i za jednego i za drugiego!

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Będąc kowalem z małym fiutem też nie będę czuł się męsko.

[stewardesa]

Napisane przez kahoko hino

Ty nie załapałaś, że piętnastka jest wyszczególniona dla naszego bohatera numer jeden?

Ja zrozumiałam, że to cytat z Kaguyi.

Napisane przez kahoko hino

2cm to długość kciuka, tak w ramach porównania.

To WSZYSTKO wyjaśnia. Czyli ~7 cm penis to olbrzym.

[201607040950]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Bynde. Zdziwisz się jak często... Ale unikniemy nieporozumień.

Bardzo wątpię.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Czasami bywało tak że nie wiem czy sensownie odpowiedziałem, odpisałaś mi nie wiem czy na ten temat i dalej pisałem niepewny o czym my do cholery gadamy.

Zostaw w spokoju tego penisa, znajdę Ci sensowniejsze źródła kompleksów.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Zaniechałem. Wciąż to samo tylko w innych słowach i więcej osób.

Tu mamy coś nowego.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

I zostanie taka niedokręcona ale przez krzywy gwint i tak nie wypadnie.
Nie tęskniłabyś?

Więc lepiej ją dokręcić, ryzykując śmierć, paraliż, zroślinnienie itd.?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

No to tak:
Niestety, nigdy mi nie stanął jak czytałem pojazdy po małych i pochwały dla wielkich.

No to tak:

Napisane przez SJP

masochista
1. w medycynie: człowiek odczuwający rozkosz płciową pod wpływem bólu fizycznego lub psychicznego, zadawanego przez partnera seksualnego;
2. przenośnie: człowiek odczuwający przyjemność w umyślnym zadawaniu sobie cierpień fizycznych lub psychicznych, w wyszukiwaniu sobie problemów, kłopotów albo w biernym poddawaniu się im; ofiara, męczennik, cierpiętnik

Co się nie zgadza?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie sprawia mi to przyjemności, ten ból jest faktyczny i jest mi bardzo przykro. Odczuwam jedynie jakąś szczątkową satysfakcję że i got that right gdy któraś znowu coś napisze.

To, że Ty nie rozumiesz na czym to polega i o co w tym chodzi nie znaczy jeszcze, że nie siedzisz w tym po uszy.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

To z tego że są takie kobiety. Jest ich więcej, mogę się natknąć.

Zgroza. Jeszcze się natkniesz na kobietę, która uzna rozmiar Twojego f*uta za w pełni satysfakcjonujący. To byłoby straszne.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

A wiesz że czasem tak? Może nie cierpię ale przykro mi czasem że nie mam prestiżowego wykształcenia pozwalającego na taką pracę, szczególnie gdy zarobki są pokaźne.

Pozwalającego na pracę, której nie chciałbyś mieć - dla przypomnienia.
Zaczynam podejrzewać guz mózgu.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Dz-dzięki.
Mam sporo znajomych, kolegów, przyjaciół. To że reszta ma mnie za frajera to i tak lepiej niż za z-eba.

Nie zrozumiałeś mnie. Sugerowałam, że to owi znajomi, koledzy i przyjaciele mają Cię za frajera. Reszta ma w dupie Twoje istnienie, ludzie tak majo.
Nie widzę różnicy w tym, za kogo mają mnie obcy ludzie. Póki nie dążą do tego, by móc mnie bezkarnie zamordować w imię swojego widzimisię.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Będąc kowalem z małym fiutem też nie będę czuł się męsko.

Ja bym się poczuła. Znalazł się księżniczka, kucie mieczy mu niemęskie.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

(debilizm się znów ujawnia)
Czyli coś innego jeszcze było nie w porządku?

W porządku, w porządku.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie założę.

A mundur SS tak?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Zatestuję kolorek
Nie kłamię. Czuję, zgłaszam nieprzygotowanie.

Nie da się.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez kahoko hino

nie była na zabawkę z koziej skóry, a na artykuł w cosmo. chcę to zobaczyć.

Powodzenia. Nie mam pojęcia jaki to był numer.

Napisane przez kahoko hino

ależ oczywiście. Ty nie załapałaś, że piętnastka jest wyszczególniona dla naszego bohatera numer jeden?

Nie, nie załapałam. I dalej nie łapię. W sensie, że jednak 15-centymetrowe f*uty małe, bo minimum to 15,5 - ale żeby frajerowi przykrości nie robić to mu się jakieś tam historyjki sprzedaje o niewiadomoczym?

Napisane przez kahoko hino

w obwodzie - ooj tak. w długości - zależy od sytuacji i pozycji.

No to jestem rozjechana jak wiadro. Ne kufa. Sprawdziłam na marchewkach. Różnicy pomiędzy 12 a 12,5 w obwodzie nawet okiem nie widzę. To już prędzej pół centymetra na długość wyczuję (a i to nie sądzę, żeby p*zdą)

[kahoko hino]

Napisane przez stewardesa

Ja zrozumiałam, że to cytat z Kaguyi.To WSZYSTKO wyjaśnia. Czyli ~7 cm penis to olbrzym.

Kaguya kiedyś pisała Zevowi, że 15 cm to nie jest mały penis. no i to jest jakaś tam średnia, pewnie dlatego się pojawił w zestawieniu. kaguya mówiła, że z penisem poniżej 13cm nie dojdzie, więc de facto wszystko powyżej jest dla niej okej. i mówiła też o za dużych penisach.

ano olbrzym - zależy, gdzie go wkładasz

Napisane przez adeedra

Zgroza. Jeszcze się natkniesz na kobietę, która uzna rozmiar Twojego f*uta za w pełni satysfakcjonujący. To byłoby straszne.

to go tak przeraża, że sparaliżowany siedzi w domu.

Napisane przez adeedra

Zaczynam podejrzewać guz mózgu.

dopiero teraz?

Napisane przez adeedra

Powodzenia. Nie mam pojęcia jaki to był numer.

no i mam tragedię życiową
[QUOTE=adeedra;58049221]
Nie, nie załapałam. I dalej nie łapię. W sensie, że jednak 15-centymetrowe f*uty małe, bo minimum to 15,5 - ale żeby frajerowi przykrości nie robić to mu się jakieś tam historyjki sprzedaje o niewiadomoczym?
nie, 15cm nie jest małe, a normalne.

Napisane przez adeedra

No to jestem rozjechana jak wiadro. Ne kufa. Sprawdziłam na marchewkach. Różnicy pomiędzy 12 a 12,5 w obwodzie nawet okiem nie widzę. To już prędzej pół centymetra na długość wyczuję (a i to nie sądzę, żeby p*zdą)

mówiliśmy o 14,5 vs 15. 12 vs 12,5 w długości czy obwodzie pewnie też bym nie wyczuła, ale kto tam wie? może mam jakieś supermoce...

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez kahoko hino

to jest problemem. nie penis.

Bo to za mało by mieć takie życie erotyczne jakie chcę. By móc zadowolić nim partnerkę bez wspomagaczy.

Napisane przez kahoko hino

2cm to długość kciuka, tak w ramach porównania.

Szerokość nie za dużego kciuka?

Napisane przez kahoko hino

której sylaby z 'stanowiska, którego nie chcesz' nie zrozumiałeś?

Ale ja ich nie chcę. Nie chciałbym tak pracować.

Napisane przez kahoko hino

są kobiety, które nie uznają ciała faceta z jednym włosem poza czupryną na czubku głowy - czy w związku z tym będziesz marudził, że nie stać Cię na laserowe usuwanie owłosienia, które i tak nic przecież nie daje?

Akurat to mnie mało obchodzi.

Napisane przez kahoko hino

rozwiń.
mogą Cię mieć i za jednego i za drugiego!

y not

Napisane przez adeedra

Zostaw w spokoju tego penisa, znajdę Ci sensowniejsze źródła kompleksów.

Taaa.

Napisane przez adeedra

Tu mamy coś nowego.

Zatkao, hehehe.

Napisane przez adeedra

Więc lepiej ją dokręcić, ryzykując śmierć, paraliż, zroślinnienie itd.?

Byle nie paraliż, w przypadku reszty nie będzie mi już wszystko jedno?

Napisane przez adeedra

To, że Ty nie rozumiesz na czym to polega i o co w tym chodzi nie znaczy jeszcze, że nie siedzisz w tym po uszy.

Może. Ale wcale mi się to nie podoba.

Napisane przez adeedra

Zgroza. Jeszcze się natkniesz na kobietę, która uzna rozmiar Twojego f*uta za w pełni satysfakcjonujący. To byłoby straszne.

Mało możliwe.

Napisane przez adeedra

Pozwalającego na pracę, której nie chciałbyś mieć - dla przypomnienia.
Zaczynam podejrzewać guz mózgu.

<To samo co odpisałem w tej kwestii kahoko>

Napisane przez adeedra

Nie zrozumiałeś mnie. Sugerowałam, że to owi znajomi, koledzy i przyjaciele mają Cię za frajera. Reszta ma w dupie Twoje istnienie, ludzie tak majo.

Dziękuje. Mam dwa nowe graty do mojego bałaganu na strychu. Przerażenie, że jestem masochistą i lęk przed tym że moi przyjaciele i bliscy koledzy mają mnie za frajera.

Napisane przez adeedra

Nie widzę różnicy w tym, za kogo mają mnie obcy ludzie. Póki nie dążą do tego, by móc mnie bezkarnie zamordować w imię swojego widzimisię.

Myślałem raczej o dalszych kręgach znajomości.

Napisane przez adeedra

Ja bym się poczuła. Znalazł się księżniczka, kucie mieczy mu niemęskie.

Kucie mieczy męskie. Ale posiadanie małego penisa wszystko niweluje.

Napisane przez adeedra

A mundur SS tak?

Z ciekawości. Raz.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Zaczynam podejrzewać guz mózgu.

E tam. Klasyczne zakompleksienie.

Napisane przez adeedra

No to jestem rozjechana jak wiadro. Ne kufa. Sprawdziłam na marchewkach. Różnicy pomiędzy 12 a 12,5 w obwodzie nawet okiem nie widzę. To już prędzej pół centymetra na długość wyczuję (a i to nie sądzę, żeby p*zdą)

Ja w ogóle nie wiem, o czym piszecie, pewnie mam studnię. Z żadnym żadnej różnicy nie czułam, jeśli chodzi o wielkość. Skąd w ogóle wiesz, że to kwestia rozmiaru, nie techniki?

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

mówiliśmy o 14,5 vs 15. 12 vs 12,5 w długości czy obwodzie pewnie też bym nie wyczuła, ale kto tam wie? może mam jakieś supermoce...

Mówiliśmy o 14,5 vs 15cm długości. A Ty o wyczuwaniu pięciu milimetrów różnicy w obwodzie pochwą.

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:53 ----------

Napisane przez stewardesa

Ja w ogóle nie wiem, o czym piszecie, pewnie mam studnię. Z żadnym żadnej różnicy nie czułam, jeśli chodzi o wielkość. Skąd w ogóle wiesz, że to kwestia rozmiaru, nie techniki?

Wiem, że to kwestia rozmiaru, nie techniki, bo mierzę obwody na marchewkach, a marchewki nie mają techniki.
Różnica na 12/12,5 jest niewidoczna, na 14,5/15 jest kompletnie abstrakcyjna. Różnicę w długości marchewki 0,5cm przynajmniej widzę - więc może bym wyczuła, ale zaznaczyłam, że nie pochwą.

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Bo to za mało by mieć takie życie erotyczne jakie chcę. By móc zadowolić nim partnerkę bez wspomagaczy.

Bla, bla, bla.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Ale ja ich nie chcę. Nie chciałbym tak pracować.

No to +5 do współczynnika debilizmu.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Akurat to mnie mało obchodzi.

Bo chcesz zadowolić partnerkę penisem większym niż masz, bez względu na jej preferencje. I na tym koniec jej rozkoszy.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Zatkao, hehehe.

Nie wiem o co Ci chodzi. Miałam na myśli teorie Kahoko.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Byle nie paraliż, w przypadku reszty nie będzie mi już wszystko jedno?

Można zroślinnieć ze świadomością (mniej niż wiecej) tego kim się kiedyś było i co mogło. To gorsze niż paraliż na odcinku lędźwiowym. Przynajmniej dla mnie by było.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Dziękuje. Mam dwa nowe graty do mojego bałaganu na strychu. Przerażenie, że jestem masochistą i lęk przed tym że moi przyjaciele i bliscy koledzy mają mnie za frajera.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Myślałem raczej o dalszych kręgach znajomości.

Dalsze kręgi znajomości = obcy ludzie.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Kucie mieczy męskie. Ale posiadanie małego penisa wszystko niweluje.

Penis jest nieistotny. Bardziej uwagigodne jest to, że uważasz postulat o potrzebie zarżnięcia mnie jak świni za niekontrowersyjny pogląd. Znaczy się mniejsza o mnie, ale to w intrygującym świetle stawia Twoją percepcję. Bo że nie widzisz tego, co on wypisuje to jedno, umiejętność czytania ze zrozumieniem to przywilej "czepiających się słówek" wariatów. Ale rozmawialiśmy o tym, więc zero szans na przeoczenie.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Z ciekawości. Raz.

I wystarczyło.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Napisane przez adeedra

No to +5 do współczynnika debilizmu.

A jeszcze niedawno Twoje zdanie na mój temat było całkiem pozytywne...

Napisane przez adeedra

Bo chcesz zadowolić partnerkę penisem większym niż masz, bez względu na jej preferencje. I na tym koniec jej rozkoszy.

Nie. Posiadanie włosów na całym ciele jest normalne. Mogę się w odpowiednich miejscach golić jeśli partnerka sobie zażyczy i sam będę się czuł z tym komfortowo. Nie mam jednak zamiaru dostosowywać się do wszystkich rzadkich fetyszy.

Napisane przez adeedra

Nie wiem o co Ci chodzi. Miałam na myśli teorie Kahoko.

Cytowałaś mnie.

Napisane przez adeedra

Można zroślinnieć ze świadomością (mniej niż wiecej) tego kim się kiedyś było i co mogło. To gorsze niż paraliż na odcinku lędźwiowym. Przynajmniej dla mnie by było.

Co mogło? Co mogę?

Napisane przez adeedra

Zabawne?

Napisane przez adeedra

Bardziej uwagigodne jest to, że uważasz postulat o potrzebie zarżnięcia mnie jak świni za niekontrowersyjny pogląd. Znaczy się mniejsza o mnie, ale to w intrygującym świetle stawia Twoją percepcję. Bo że nie widzisz tego, co on wypisuje to jedno, umiejętność czytania ze zrozumieniem to przywilej "czepiających się słówek" wariatów. Ale rozmawialiśmy o tym, więc zero szans na przeoczenie.

Nawet nie skojarzyłem że to on, myślałem że to jakiś nowy random.
Myślisz że w pełni świadom nie potępiłbym takiego postulatu?

Napisane przez adeedra

I wystarczyło.

Jeszcze tego nie zrobiłem, pewnie nie będzie okazji.

[201607040950]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

A jeszcze niedawno Twoje zdanie na mój temat było całkiem pozytywne...

Jak pisałam, że jesteś wybitnie tępy?
Jedno nie wyklucza drugiego. To, że masz rozum nie umniejsza debilizmowi.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie. Posiadanie włosów na całym ciele jest normalne.

A 15-centymetrowy penis nie jest normalny, bo większość ludzi nie ma żadnego.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Mogę się w odpowiednich miejscach golić jeśli partnerka sobie zażyczy i sam będę się czuł z tym komfortowo. Nie mam jednak zamiaru dostosowywać się do wszystkich rzadkich fetyszy.

A czytałeś co piszą dziewczęta nietolerujące owłosienia?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Cytowałaś mnie.

Yoo. W miejscu, w którym stwierdzałeś, że na wizażu nie ma nic nowego w kwestii penisów napisałam -> do Ciebie - że TU mamy coś nowego.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Co mogło? Co mogę?

Bosh. Chorego na alzheimera czy parkinsona nigdy nie poznałeś? Albo kogoś, kto dostał w łeb cegłą albo odłamkiem i ma przebłyski świadomości, że nie pamięta co przed chwilą robił, panikuje, bo nie wie jak się nazywa i gdzie jest dom, albo zdaje sobie sprawę z tego, że kiedyś był inteligentny, a teraz nie potrafi policzyć ile to jest 5+11?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Zabawne?

<- to sygnalizator ekscytacji.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nawet nie skojarzyłem że to on, myślałem że to jakiś nowy random.
Myślisz że w pełni świadom nie potępiłbym takiego postulatu?

Jak napisała Stewardesa w poście #1602...
Gdybyś był w pełni świadom czegokolwiek to byś miał zupełnie inną osobowość ukształtowaną.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Jeszcze tego nie zrobiłem, pewnie nie będzie okazji.

Ze wszystkimi pragnieniami tak masz, że czekasz na ekstremalnie mało prawdopodobny przypadek, żeby je zrealizować?

[stewardesa]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nawet nie skojarzyłem że to on, myślałem że to jakiś nowy random.
Myślisz że w pełni świadom nie potępiłbym takiego postulatu?

Znaczy nie potępiłeś, bo myślałeś, że to ktoś inny

I tylko ja zwróciłam uwagę na to, że jeśli kciuk wg Kahoko ma 2 cm, to to przekreśla wszystko, co pisze o rozmiarach i okazuje się, że TŻ size to ~7cm?

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

I tylko ja zwróciłam uwagę na to, że jeśli kciuk wg Kahoko ma 2 cm, to to przekreśla wszystko, co pisze o rozmiarach i okazuje się, że TŻ size to ~7cm?

Jeśli kciuk ma "2 cm długości", to TŻsize to >45cm, wykluczające ludzką naturę TŻta.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Jeśli kciuk ma "2 cm długości", to TŻsize to >45cm, wykluczające ludzką naturę TŻta.

Bosz, jak ja liczę. I jak Ty liczysz, że Ci tyle wyszło? Ile ma kciuk? Jak mierzyć? Bo mi wychodzi, że TŻ size to 70 cm.

[kahoko hino]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Bo to za mało by mieć takie życie erotyczne jakie chcę. By móc zadowolić nim partnerkę bez wspomagaczy.

no to zacznij r*chać i zadowalać.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Akurat to mnie mało obchodzi.

i tyle samo powinno, czy masz ugandę, czy nie.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Dziękuje. Mam dwa nowe graty do mojego bałaganu na strychu. Przerażenie, że jestem masochistą i lęk przed tym że moi przyjaciele i bliscy koledzy mają mnie za frajera.

ich jest więcej, tylko Ty ich jeszcze nie widzisz. dlatego polecam zacząć sprzątać.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Kucie mieczy męskie. Ale posiadanie małego penisa wszystko niweluje.

TY NIE MASZ MAŁEGO PENISA, TYLKO NORMALNEGO!!!

Napisane przez stewardesa

Ja w ogóle nie wiem, o czym piszecie, pewnie mam studnię. Z żadnym żadnej różnicy nie czułam, jeśli chodzi o wielkość. Skąd w ogóle wiesz, że to kwestia rozmiaru, nie techniki?

Po dildosach/wibratorach pochwowych.

Napisane przez adeedra

Mówiliśmy o 14,5 vs 15cm długości. A Ty o wyczuwaniu pięciu milimetrów różnicy w obwodzie pochwą.

nie. ja mówię o tym, że 14,5 vs 15 w długości dałabym radę wyczuć - nie od razu pewnie, ale trochę zmian pozycji i bym doszła, który ma ile. co nie zmienia faktu, że i z takim, i z takim mogłabym mieć za*ebisty jak i ch*jowy seks. jeśli chodzi o zestawienie 12 vs 12,5, to tu pewnie nie dałabym rady jeśli chodzi o długośc, ale w grubości może

Napisane przez adeedra

Bo chcesz zadowolić partnerkę penisem większym niż masz, bez względu na jej preferencje. I na tym koniec jej rozkoszy.

każda kobieta dochodzi na widok ugandy. naucz się w końcu

Napisane przez stewardesa

Bosz, jak ja liczę. I jak Ty liczysz, że Ci tyle wyszło? Ile ma kciuk? Jak mierzyć? Bo mi wychodzi, że TŻ size to 70 cm.

mój błąd, miało być szerokości!!! a że ciągle były długości, to napisałam, że długi, nie szeroki. miałam na myśli szerokość kciuka. wybaczcie.

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

nie. ja mówię o tym, że 14,5 vs 15 w długości dałabym radę wyczuć

Nie. Dyskusja wyglądała tak:

Adeedra: Przecież na tych parunastu stronach zrobiła dokładną rozpiskę.

13cm - mały
14,5cm - średni
15cm - niemały, w pełni satysfakcjonujący
17cm - duży
20cm - za duży

Stewardesa: I każdy się zgadza, że 14,5 i 15 dzieli przepaść?
Adeedra: Kaguya się zgadza, to jej lista.
Mi teraz wstyd, że jestem tak mało analityczna i mam niewrażliwą pochwę.
Kahoko po raz kolejny przyznaje, że nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż fizyczna niekompatybilność.
Zev wyczuwa, że coś jest nie tak i oponuje przeciwko wszystkiemu.
Stagnacja.
Kahoko hino: zgadzam się z rozpiską. i kaguya też się zgadza, wielokrotnie podawała takie wymiary z takim komentarzem.
Stewardesa: I Ty nie jesteś trollem? Twoja pochwa czuje różnicę 0,5 cm?
Kahoko hino: w obwodzie - ooj tak. w długości - zależy od sytuacji i pozycji.
Adeedra: No to jestem rozjechana jak wiadro. Ne kufa. Sprawdziłam na marchewkach. Różnicy pomiędzy 12 a 12,5 w obwodzie nawet okiem nie widzę. To już prędzej pół centymetra na długość wyczuję(a i to nie sądzę, żeby p*zdą).
Kahoko hino: mówiliśmy o 14,5 vs 15. 12 vs 12,5 w długości czy obwodzie pewnie też bym nie wyczuła, ale kto tam wie? może mam jakieś supermoce...
Adeedra: Mówiliśmy o 14,5 vs 15cm długości. A Ty o wyczuwaniu pięciu milimetrów różnicy w obwodzie pochwą.
Stewardesa: Ja w ogóle nie wiem, o czym piszecie, pewnie mam studnię. Z żadnym żadnej różnicy nie czułam, jeśli chodzi o wielkość. Skąd w ogóle wiesz, że to kwestia rozmiaru, nie techniki?
Adeedra: Wiem, że to kwestia rozmiaru, nie techniki, bo mierzę obwody na marchewkach, a marchewki nie mają techniki.
Różnica na 12/12,5 jest niewidoczna, na 14,5/15 jest kompletnie abstrakcyjna. Różnicę w długości marchewki 0,5cm przynajmniej widzę - więc może bym wyczuła, ale zaznaczyłam, że nie pochwą.
Kahoko hino: nie. ja mówię o tym, że 14,5 vs 15 w długości dałabym radę wyczuć - nie od razu pewnie, ale trochę zmian pozycji i bym doszła, który ma ile. co nie zmienia faktu, że i z takim, i z takim mogłabym mieć za*ebisty jak i ch*jowy seks. jeśli chodzi o zestawienie 12 vs 12,5, to tu pewnie nie dałabym rady jeśli chodzi o długośc, ale w grubości może

[stewardesa]

trolololo

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

Po dildosach/wibratorach pochwowych.

Nie oczerniaj mnie.

Napisane przez kahoko hino

nie. ja mówię o tym, że 14,5 vs 15 w długości dałabym radę wyczuć - nie od razu pewnie, ale trochę zmian pozycji i bym doszła, który ma ile. co nie zmienia faktu, że i z takim, i z takim mogłabym mieć za*ebisty jak i ch*jowy seks. jeśli chodzi o zestawienie 12 vs 12,5, to tu pewnie nie dałabym rady jeśli chodzi o długośc, ale w grubości może

Czystej wody p*erdolenie.
Twoje "wyczuwanie różnicy" zakłada jednoczesny maraton seksualny z dwoma penisami o tej samej średnicy, różniących się 5milimetrami długości, w różnych pozycjach i może jeszcze z obczajaniem dłońmi - i to jeszcze po wcześniejszym uprzedzeniu, że jeden z nich JEST 0,5cm dłuższy? I to jest skill warty odnotowania?

Napisane przez kahoko hino

mój błąd, miało być szerokości!!! a że ciągle były długości, to napisałam, że długi, nie szeroki. miałam na myśli szerokość kciuka. wybaczcie.

Ale to miało dowodzić czego? Ta długość/grubość/szerokość/whatever kciuka? Trudno nie wyczuć różnicy pomiędzy sytuacją A - kiedy w pochwie jest kciuk, a sytuacją B - kiedy kciuka tam nie ma. Zresztą tampony są znacznie węższe, a jak się niedopchnie, to się można nacierpieć za wszystkie czasy.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Nie oczerniaj mnie.

Napisane przez adeedra

Czystej wody p*erdolenie.
Twoje "wyczuwanie różnicy" zakłada jednoczesny maraton seksualny z dwoma penisami o tej samej średnicy, różniących się 5milimetrami długości, w różnych pozycjach i może jeszcze z obczajaniem dłońmi - i to jeszcze po wcześniejszym uprzedzeniu, że jeden z nich JEST 0,5cm dłuższy? I to jest skill warty odnotowania?

wiem, gdzie mam punkt G i jak mi się układa pochwa, więc np. od tyłu jestem w stanie wyczuć różnicę naprawdę dokładnie. nie, bez założenia, że wcześniej wiedziałam, ile który ma. no i tak samo głębokie gardło - każdy milimetr się przecież czuje

Napisane przez adeedra

Ale to miało dowodzić czego? Ta długość/grubość/szerokość/whatever kciuka? Trudno nie wyczuć różnicy pomiędzy sytuacją A - kiedy w pochwie jest kciuk, a sytuacją B - kiedy kciuka tam nie ma. Zresztą tampony są znacznie węższe, a jak się niedopchnie, to się można nacierpieć za wszystkie czasy.

bo się Zev zdziwił, że 1,5-2cm widełki.

kłamiesz z tamponami - na pewno nie czułaś się wypełniona po brzegi