Planowanie ciąży cz. 4

[PatiPee]

Napisane przez axn22

beta po 48h 930mIU/ml

No piękny przyrost

[aicha999]

[QUOTE=gr8ania;61943016]witaj
ja na zdjęciu nic nie widzę (ale zdjęcia z reguły są jaśniejsze niż w rzeczywistości). ja bym poszła na betę i wszystko się wyjaśni [COLOR="Silver"]

No własnie na tym zdjęciu praktycznie nic nie widac...w rzeczywistości druga kreska jest meeega blada:/ Jeśli do wtorku nie będzie @ to pójdę na betę

[MartaMagda]

Anx piękny przyrost 😊

Aicha, podziwiam Cie za cierpliwosc 😉

[justkonev]

Napisane przez axn22

beta po 48h 930mIU/ml

No i piękny przyrost!

[gr8ania]

Axn- super pięknie urosła

[Adriannaa88]

Axn22 pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aicha999]

Napisane przez MartaMagda

Anx piękny przyrost 😊

Aicha, podziwiam Cie za cierpliwosc 😉

Jest to nasz 1cs, więc nie nakręcamy się za mocno i jesli się udało to fajnie jeśli nie to będziemy próbować dalej, generalnie daliśmy sobie pół roku na próby bez monitoringu czy jakichkolwiek wspomagaczy Choć nie powiem jestem bardzo ciekawa wyniku, ale na betę mm czas dopiero we wtorek :/

[Martita_2012]

Axn, gratulacje, super przyrost

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[axn22]

Napisane przez aicha999

Jest to nasz 1cs, więc nie nakręcamy się za mocno i jesli się udało to fajnie jeśli nie to będziemy próbować dalej, generalnie daliśmy sobie pół roku na próby bez monitoringu czy jakichkolwiek wspomagaczy Choć nie powiem jestem bardzo ciekawa wyniku, ale na betę mm czas dopiero we wtorek :/

U nas było podobnie, najpierw 4-5 miesięcy pró na luzie, potem 1 próba z monitoringiem. Powodzenia zatem

[Siva5]

Mam taki bol brzucha dzisiaj ze szok. Jakby jajniki mnie rozsadzaly jak chodze to te boli. Czyzbym miala owu wczesniej tym razem?mozliwe. Ale w czwartek dopiero zaplanowany monitoring wiec pewnie juz bedzie po wszystkim..

Witaj aicha

[axn22]

Napisane przez Siva5

Mam taki bol brzucha dzisiaj ze szok. Jakby jajniki mnie rozsadzaly

Mam nadzieję, że przeszło


Na czwartek zapisałam się na wizytę u gin

Fatalnie czuję się z tym, że na razie chyba muszę odpuścić intensywne treningi. Od 6 lat ćwiczę bez większych przerw. Wiadomo, że ćwiczyć ogólnie rzecz biorąc nie przestanę ale crossfitowe masakratory chyba na razie nie przejdą. Muszę poczytać co mogę a czego nie...

[Siva5]

Napisane przez axn22

Mam nadzieję, że przeszło


Na czwartek zapisałam się na wizytę u gin

Fatalnie czuję się z tym, że na razie chyba muszę odpuścić intensywne treningi. Od 6 lat ćwiczę bez większych przerw. Wiadomo, że ćwiczyć ogólnie rzecz biorąc nie przestanę ale crossfitowe masakratory chyba na razie nie przejdą. Muszę poczytać co mogę a czego nie...

Na szczescie nie boli tak jak wczoraj, nawet noga nie moglam ruszyc bo czulam rozrywajacy bol w ogole ten cykl jest jakis dziwny inny niz wszystkie, począwszy od @.
Teraz tylko boli mnie podbrzusze wiec juz lepiej.

Nom chyba z tych intensywnych wysulkowych cwiczen bedziesz musiala zrezygnowac..ale masz racje, ogolnie nie trzeba calkiem rezygnować tym bardziej ze organizm jest przyzwyczajony do sportu, wiec szokiem by bylo zaprzastac. Sport to zdrowie :thumbup::sly:

[gr8ania]

dzień dobry


u nas na 99% też po ptokach w tym cyklu- temperatua spada także raczej @ pojawi się w czwartek :/

[MartaMagda]

Ćwicz delikatnie i skonsultuj się z lekarzem

Ja na razie nic nie robię, bo ledwo zipię, ale mam zamiar się zapisać na gimnastykę w szkole rodzenia

Siva, a staracie się skoro Ci się owu przesunęła?

[Martita_2012]

Końcówka mojego wykresu wygląda jak zygzak, dziś znów temperatura w dół Czekam na @ brzuch na razie przestał boleć.

[Bruised]

Hej Kiepski weekend miałam, zaczynam wątpić, że nam się uda naturalnie... Więc w związku z tym czytam o różnych wspomagaczach i od następnego cyklu chyba zacznę brać Inofem. Raczej sobie nie zaszkodzę, nie?

W ogóle to staram się wyluzować, na co dzień nie liczę, nie analizuję i nie myślę o staraniach, ale czasem jak mam gorszy dzień, albo nadmiar wolnego czasu, to się zaczyna... A testować i tak będę mogła dopiero za 10 dni. Podziwiam pary starające się latami, bo ja już po 3 miesiącach mam kryzys.

[Siva5]

Napisane przez MartaMagda

Ćwicz delikatnie i skonsultuj się z lekarzem

Ja na razie nic nie robię, bo ledwo zipię, ale mam zamiar się zapisać na gimnastykę w szkole rodzenia

Siva, a staracie się skoro Ci się owu przesunęła?

Oczywiscie

[MartaMagda]

Napisane przez Siva5

Oczywiscie

trzymam kciukasy

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Napisane przez Bruised

Hej Kiepski weekend miałam, zaczynam wątpić, że nam się uda naturalnie... Więc w związku z tym czytam o różnych wspomagaczach i od następnego cyklu chyba zacznę brać Inofem. Raczej sobie nie zaszkodzę, nie?

W ogóle to staram się wyluzować, na co dzień nie liczę, nie analizuję i nie myślę o staraniach, ale czasem jak mam gorszy dzień, albo nadmiar wolnego czasu, to się zaczyna... A testować i tak będę mogła dopiero za 10 dni. Podziwiam pary starające się latami, bo ja już po 3 miesiącach mam kryzys.

Będzie dobrze, a Inofem na pewno nie zaszkodzi

[PatiPee]

Napisane przez axn22

Mam nadzieję, że przeszło


Na czwartek zapisałam się na wizytę u gin

Fatalnie czuję się z tym, że na razie chyba muszę odpuścić intensywne treningi. Od 6 lat ćwiczę bez większych przerw. Wiadomo, że ćwiczyć ogólnie rzecz biorąc nie przestanę ale crossfitowe masakratory chyba na razie nie przejdą. Muszę poczytać co mogę a czego nie...

Może joga lub coś? Nie możesz za dużo dźwigać bo różnie może być... Ale rozumiem, od sześciu lat non stop endorfinki i nagle bum. Będzie dooobrze

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez Bruised

Hej Kiepski weekend miałam, zaczynam wątpić, że nam się uda naturalnie... Więc w związku z tym czytam o różnych wspomagaczach i od następnego cyklu chyba zacznę brać Inofem. Raczej sobie nie zaszkodzę, nie?

W ogóle to staram się wyluzować, na co dzień nie liczę, nie analizuję i nie myślę o staraniach, ale czasem jak mam gorszy dzień, albo nadmiar wolnego czasu, to się zaczyna... A testować i tak będę mogła dopiero za 10 dni. Podziwiam pary starające się latami, bo ja już po 3 miesiącach mam kryzys.

Znam to uczucie! Ja juz zamówiłam inofem i od kolejnego poniedziałku będę piła

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

A u mnie mega leniwy weekend był, sobota pobudka o 11 szybkie Sprzątanie, obiadek, zakupy i lenistwo.... ) a niedziela to już w ogóle! Tego mi było trzeba.... Zregenerować siły, bez stresów, rozmyślania itd....
W niedzielę na kilka dni przyjeżdżają do nas moi rodzice wiec mega się cieszę na ich przyjazd... Najokrutniejsze jest to, że owu wypadnie prawdopodobnie w czasie kiedy będą rodzice, a ja mam taki schiz i nie potrafię się przytulać kiedy są pod tym samym dachem. Nasz domek nie jest duży i wszystko słychać :x ale chyba jakoś damy radę ) haha
U nas pogoda się popsuła i pada cały dzień, więc nie mogę mojego kudłacza wziąć na dłuższy spacer :-( a tak to uwielbiamy :-( ona ma ADHD i jak się nie wybiega to jest nieszczęśliwa :-(
Dziś byłam u kosmetyczki brwi zrobić, robiła 40 minut ( bez kitu) ale tak pięknie nigdy nie miałam zrobionych wiec warto było cierpliwie leżeć ) U tej do której zawsze chodziłam trwało to 10 minut, ale nigdy nie byłam do końca zadowolona a tu szok
Żeby sobie do końca humor poprawić właśnie robie sobie pazury i endorfinki lecą w górę! ❤❤❤

[ania9o]

Wracam i teraz obiecuje być z Wami dzisiaj zakończyłam ostatni etap swojego czynnika stresowego obroniłam inżyniera, koniec z ciągnięciem 5 srok za ogon



Ale mnie dzisiaj mega boli podbrzusze. Wg wyliczeń plodne skończyły się w sobotę więc jestem jakas niespokojna a zarazem tam gdzieś przemyka mi myśl, że może ten miesiąc wreszcie zakończy się dwiema kreseczkami to by byla taka piękna nagroda za ostatnie 1,5 roku wszystkich nerwów i stresu

[gr8ania]

ja za to dziś mam humor z cyklu "bez kija nie podchodź". PMS morderca nadszedł...
i jeszcze u dentysty dziś byłam... 270 pln nie moje (ząb 180 + karta rabatowa 90, chociaż dzięki niej mam -10% rabatu od każdego zabiegu, czyli dziś i jutro 40 pln w sumie do mnie wróci), a jeszcze kilka wizyt mnie czeka :/

[PatiPee]

Napisane przez ania9o

Wracam i teraz obiecuje być z Wami dzisiaj zakończyłam ostatni etap swojego czynnika stresowego obroniłam inżyniera, koniec z ciągnięciem 5 srok za ogon



Ale mnie dzisiaj mega boli podbrzusze. Wg wyliczeń plodne skończyły się w sobotę więc jestem jakas niespokojna a zarazem tam gdzieś przemyka mi myśl, że może ten miesiąc wreszcie zakończy się dwiema kreseczkami to by byla taka piękna nagroda za ostatnie 1,5 roku wszystkich nerwów i stresu

Gratulacje!!
Tego Ci życzę i nam wszystkim !!!

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez gr8ania

ja za to dziś mam humor z cyklu "bez kija nie podchodź". PMS morderca nadszedł...
i jeszcze u dentysty dziś byłam... 270 pln nie moje (ząb 180 + karta rabatowa 90, chociaż dzięki niej mam -10% rabatu od każdego zabiegu, czyli dziś i jutro 40 pln w sumie do mnie wróci), a jeszcze kilka wizyt mnie czeka :/

No takie sumy bolą, ale będziesz juz miała z bańki

[migotka1010]

Dostałam rano @... Wiedziałam, że przyjdzie... Ale i tak się poplakalam...

[Siva5]

Napisane przez migotka1010

Dostałam rano @... Wiedziałam, że przyjdzie... Ale i tak się poplakalam...

Bidulko trzymaj sie
Nowy cykl nowe szanse

[migotka1010]

Ja wiem, ja wiem... Nie nakrecam się jak kiedyś... Ba! Nawet nie chciałam zafasolkowac w czerwcu...(moje głupie powody) ale i tak jest mi mega przykro..
Plusy, które widzę na codzień z nieposiadania dziecka są dziś mało pocieszające.. Od wczoraj klocimy się z Tz i lecą gorzkie słowa,. Także wszystko do kitu..

[Martita_2012]

Napisane przez migotka1010

Ja wiem, ja wiem... Nie nakrecam się jak kiedyś... Ba! Nawet nie chciałam zafasolkowac w czerwcu...(moje głupie powody) ale i tak jest mi mega przykro..
Plusy, które widzę na codzień z nieposiadania dziecka są dziś mało pocieszające.. Od wczoraj klocimy się z Tz i lecą gorzkie słowa,. Także wszystko do kitu..

Eh, u mnie też spadek nastroju. Tylko czekam na @. Ale musimy się trzymać

[gr8ania]

Napisane przez migotka1010

Ja wiem, ja wiem... Nie nakrecam się jak kiedyś... Ba! Nawet nie chciałam zafasolkowac w czerwcu...(moje głupie powody) ale i tak jest mi mega przykro..
Plusy, które widzę na codzień z nieposiadania dziecka są dziś mało pocieszające.. Od wczoraj klocimy się z Tz i lecą gorzkie słowa,. Także wszystko do kitu..

Napisane przez Martita_2012

Eh, u mnie też spadek nastroju. Tylko czekam na @. Ale musimy się trzymać

to jest nas trzy... ja też już czekam na @, humor taki, że szkoda gadać... najlepiej rzucić we mnie czekoladą i uciekać...

[Martita_2012]

Napisane przez gr8ania

to jest nas trzy... ja też już czekam na @, humor taki, że szkoda gadać... najlepiej rzucić we mnie czekoladą i uciekać...

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Hej dziewczynki, wróciłam!
Opowiadać co się działo proszę

[gr8ania]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;62025711]Hej dziewczynki, wróciłam!
Opowiadać co się działo proszę [/QUOTE]
w skrócie- magia wątku nadal działa mamy kolejną zafasolkowaną