Staraczki 2019 cz. 4

[orzeszkova]

Napisane przez triss

U mnie na sali operacyjnej pod pełną narkoza. To jest takie łóżko połączone z samolotem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Masz przebyta toxo więc masz odporność (igg). Ujemny igm oznacza że aktualnie nie ma zakażenia. Czyli wynik super TSH rzeczywiście mało spadło dobrze by to z lekarzem skonsultować. Dawka pewnie powinna być większa. Może się źle wchłania? Pilnujesz min 30min przerwy pomiędzy lekiem a śniadaniem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mama ginekolog ostatnio mówiła na instastory, że lepiej robić godzinna przerwę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[krejzicatlady]

Dzień dobry

Pretty bardzo mi przykro
Dużo siły i miłości Ci życzę

Po wczorajszym "wolnym" dniu pod tytułem sprzątanie,pierniczki itd czuję się przeorana


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez pink_rabbit22

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:32 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ----------

Ja byłam 2 noce w szpitalu. Najpierw próbowali tabletkami co jakiś czas, ale na nie nie reagowalam. Wtedy było tylko krwawienie i kazali sprawdzac, czy nic nie leci typu wieksze skrzepy- sika sie do takiego plastikowego dzbana, bo moze cos sie wydostac i oni biora to do analizy i na badanie histopatologiczne. U mnie nic tskiego nie wylecialo. Potem już nie mogłam jeść i pić, wzięli mnie koło 12 na zabieg. Wszystko trwało bardzo krótko. Przywiązali nogi, dali narkoze i już się obudziłam po na sali. I tego samego dnia bylam juz w domu. Krwawilam i plamilam potem kilka dni. Czułam się ogólnie oslabiona- byłam jeszcze mocno przeziebiona. Dużo spałam i miałam koszmary, budziłam się z płaczem w ciągu dnia. Dostałam 2 tygodnie l4. Ciężkie te wspomnienia, ale jak mają komuś pomóc to wiedzcie, ja się spotkalam z niesamowitą empatia i pomocą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie na 4 lekarzy 3 było naprawdę wspaniałych. Tylko jedna lekarka z nocnej zmiany była straszną pipą. Wręcz miała pretensje, że miałam resekcje przegrody macicy. I pytała kto mi to w ogóle zrobił. Na nazwisko mojego lekarza się już uspokoiła. Sugerowała wręcz, ze to wina mojej macicy, ale chyba nie doczytała, ze to puste jajo i jak się jej spytałam jaka widzi zależnośc, to powiedziała, ze jej nie ma. Żałuje, ze byłam zbyt zmęczona i zestresowana, żeby zrobić jej tam awanturę.
Pozostałych 3 lekarzy mówiło, ze jest wszystko w porządku. Ze jest sens się starać, ze mam duże szanse na szczęśliwa ciąże. Ze po prostu miałam pecha i tyle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pink_rabbit22]

Napisane przez NotreDame

U mnie na 4 lekarzy 3 było naprawdę wspaniałych. Tylko jedna lekarka z nocnej zmiany była straszną pipą. Wręcz miała pretensje, że miałam resekcje przegrody macicy. I pytała kto mi to w ogóle zrobił. Na nazwisko mojego lekarza się już uspokoiła. Sugerowała wręcz, ze to wina mojej macicy, ale chyba nie doczytała, ze to puste jajo i jak się jej spytałam jaka widzi zależnośc, to powiedziała, ze jej nie ma. Żałuje, ze byłam zbyt zmęczona i zestresowana, żeby zrobić jej tam awanturę.
Pozostałych 3 lekarzy mówiło, ze jest wszystko w porządku. Ze jest sens się starać, ze mam duże szanse na szczęśliwa ciąże. Ze po prostu miałam pecha i tyle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zanim trafiłam do szpitala, gdzie potraktowano mnie po ludzku, wcześniej byłam w szpitalu na B. w Warszawie. Tam pani rezydentka powiedziała, że oni nie indukuja takich wczesnych ciąż (8tc) i że mogę przyjechać za 2 dni prosto na jakiś inny blok. W opisie oczywiście napisała, że mnie zbadala. A ona mnie nawet nie dotknęła. Ja byłam zbyt słaba na kłótnie. Chcialo mi sie wymiotowac. Naprawdę myślałam, że zejdę. Nigdy w zyciu tak się źle nie czułam. Dopiero w drugim szpitalu pielęgniarki pozwoliły mi się położyć tam gdzieś z boku, bo jak zobaczyly, że ja leżę w poczekalni na krzeslach, to naprawdę zachowały się po ludzku. Potem zaczęłam jeszcze wymiotować żółcią przy wypełnianiu dokumentów, a one zachowały się też bardzo empatycznie. Od razu lekarz mnie zbadał i skierował wtedy na oddział.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

o nie pretty, strasznie mi przykro

[Klusia91]

Napisane przez triss

Ok doczytałam o dawce myślę że potrzeba po prostu większą. Kiedy masz wizytę u lekarza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na koniec tego-poczatek przyszłego tygodnia powinnam mieć wyniki cytologii jeszcze, więc poczekam na nie i wtedy się umowie, bo już i tak ścieżkę wydreptalam ostatnio do gina to chociaż jedną wizyta zweryfikuje wszystkie wyniki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triss]

Napisane przez orzeszkova

Mama ginekolog ostatnio mówiła na instastory, że lepiej robić godzinna przerwę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, dlatego pytam czy minimum 30min. Ja czasem przy dużej dawce (powyzej100) i tak mam kiepskie wyniki wtedy lekarz najpierw zaleca godzinna przerwę zanim podwyższy dawkę. Często to pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez triss

Tak, dlatego pytam czy minimum 30min. Ja czasem przy dużej dawce (powyzej100) i tak mam kiepskie wyniki wtedy lekarz najpierw zaleca godzinna przerwę zanim podwyższy dawkę. Często to pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakie masz teraz TSH?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triss]

Napisane przez orzeszkova

A jakie masz teraz TSH?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz mam ładne, ostatnio chyba 0,8. Ale jestem na dawce 175 na zmianę z 200 22 TC przed ciążą było 112.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Mi endo poiwedzial ze mam brac dokladnie tyle na ile sobie sama zmienilam czyli 75/100

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabuzabu]

Napisane przez pretty_girl19892

Dzięki dziewczyny, nie mogę się pozbierać, nie tak to miało dzisiaj wyglądać..
Możecie mi napisać jak u Was było z poronieniem, czy dostalyscie tabletki czy mieliście zabieg? Lekarz mi mówił coś o tabletkach, nie wiem na ile dni/godzin się nastawić w szpitalu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dzień przed planowaną wizytą u gina w 8 tyg zaczęłam plamić, zadzwoniłam do niego, kazał zwiększyć dawkę duphastonu i leżeć. Następnego dnia krwawienie się rozkręcało, pojechałam na wizytę, okazało się, że poronienie już się rozpoczęło, pęcherzyk był widoczny ale zarodek przestał się rozwijać pod koniec 6 tygodnia. Lekarz kazał odstawić duphaston i czekać w domu na poronienie a za 6 dni na kontrolę do szpitala. W szpitalu okazało się, że nie oczyściła się macica więc miałam zabieg. Nie podawali mi żadnych tabletek. Zabieg o godz 13, o 16 już wyszłam do domu. Czułam się od razu dobrze, brzuch nie bolała jedynie lekki ból głowy po narkozie. W dzień zabiegu krwawiłam, kolejne kilka dni już tylko plamienie.



Trzymam kciuki, żeby u Ciebie Kropek jednak dał radę

[gr8ania]

Napisane przez triss

Teraz mam ładne, ostatnio chyba 0,8. Ale jestem na dawce 175 na zmianę z 200 22 TC przed ciążą było 112.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale że jak 22tc?! kiedy?

[triss]

Napisane przez gr8ania

ale że jak 22tc?! kiedy?

Hahaha sama nie wiem jak już po polowkowych. Dziewczynka



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pink_rabbit22]

Napisane przez triss

Hahaha sama nie wiem jak już po polowkowych. Dziewczynka



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudownie wybraliście imię?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Ja dzisiaj dostałam skierowanie na progesteron i prolaktynę.
Progesteron to 20-21 dzień cyklu, tak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pink_rabbit22]

Napisane przez orzeszkova

Ja dzisiaj dostałam skierowanie na progesteron i prolaktynę.
Progesteron to 20-21 dzień cyklu, tak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

7 dni po owu. Też mam skierowanie i powiedziano mi, że mogę to zrobić razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

zrobiłam dziś test owulacyjny z ciekawości, bo mega plodny sluz dziś mam. niby wyszedł negatyw , ale pierwsza kreska tylko trochę bledsza od tej drugiej. zrobię jeszcze jutro, ale mega bym się cieszyła, jakby się okazało, że mam normalnie owulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez pink_rabbit22

7 dni po owu. Też mam skierowanie i powiedziano mi, że mogę to zrobić razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

7 dni po owu, ale jak się nie da bo np swieto to lepiej celować w np 5 czy ,9

U mnie pozytywny test wyszedł w sobotę, a gin powiedziała że mogę zrobić nawet dzisiaj - a to jest tylko 5 dni po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Napisane przez triss

Hahaha sama nie wiem jak już po polowkowych. Dziewczynka



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez kanarkowaaa

zrobiłam dziś test owulacyjny z ciekawości, bo mega plodny sluz dziś mam. niby wyszedł negatyw , ale pierwsza kreska tylko trochę bledsza od tej drugiej. zrobię jeszcze jutro, ale mega bym się cieszyła, jakby się okazało, że mam normalnie owulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja robilam we wtorek ciążowy. Miałam jeszcze blada kreskę.
Podobno po poronieniu jest normalna owulacja. Mnie lekarz bardzo ostrzegał, żeby czasem w ciąże nie zajść.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[triss]

Napisane przez NotreDame

Ja robilam we wtorek ciążowy. Miałam jeszcze blada kreskę.
Podobno po poronieniu jest normalna owulacja. Mnie lekarz bardzo ostrzegał, żeby czasem w ciąże nie zajść.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie jeden przypadek znam ciąży ( zdrowej donoszonej) z owulacji zaraz po poronieniu oczywiście nie namawiam. Sama czekałam aż przyjdzie @ i dopiero potem starania.

P.s. imię nie wybrane... Jakoś po cichu liczyłam na drugiego chłopaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pretty_girl19892]

Napisane przez triss

Hahaha sama nie wiem jak już po polowkowych. Dziewczynka



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję dziewczynki!

Napisane przez zabuzabu

Ja dzień przed planowaną wizytą u gina w 8 tyg zaczęłam plamić, zadzwoniłam do niego, kazał zwiększyć dawkę duphastonu i leżeć. Następnego dnia krwawienie się rozkręcało, pojechałam na wizytę, okazało się, że poronienie już się rozpoczęło, pęcherzyk był widoczny ale zarodek przestał się rozwijać pod koniec 6 tygodnia. Lekarz kazał odstawić duphaston i czekać w domu na poronienie a za 6 dni na kontrolę do szpitala. W szpitalu okazało się, że nie oczyściła się macica więc miałam zabieg. Nie podawali mi żadnych tabletek. Zabieg o godz 13, o 16 już wyszłam do domu. Czułam się od razu dobrze, brzuch nie bolała jedynie lekki ból głowy po narkozie. W dzień zabiegu krwawiłam, kolejne kilka dni już tylko plamienie.



Trzymam kciuki, żeby u Ciebie Kropek jednak dał radę

Dziękuję za odp, u mnie właśnie żadnego krwawienia nie ma więc podejrzewam że tabletki będą najpierw, zresztą tak gin mówił.

Napisane przez NotreDame

Ja robilam we wtorek ciążowy. Miałam jeszcze blada kreskę.
Podobno po poronieniu jest normalna owulacja. Mnie lekarz bardzo ostrzegał, żeby czasem w ciąże nie zajść.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A po oczyszczeniu macicy nie powinno już być bety we krwi?
Czyli po zabiegu i krwawieniu trzeba czekać na normalny okres, tylko pewnie nie wiadomo kiedy on następuje?


Dzięki dziewczyny ze podzielilyscie się swoimi historiami! Bardzo mi to pomogło. Zobaczę co gin powie w sobotę ale będę chciała raczej po pierwszym okresie się zacząć dalej starać, chyba że kategorycznie zabroni bo zabieg bedxie jakiś spory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez pretty_girl19892

Gratuluję dziewczynki! Dziękuję za odp, u mnie właśnie żadnego krwawienia nie ma więc podejrzewam że tabletki będą najpierw, zresztą tak gin mówił. A po oczyszczeniu macicy nie powinno już być bety we krwi?
Czyli po zabiegu i krwawieniu trzeba czekać na normalny okres, tylko pewnie nie wiadomo kiedy on następuje?


Dzięki dziewczyny ze podzielilyscie się swoimi historiami! Bardzo mi to pomogło. Zobaczę co gin powie w sobotę ale będę chciała raczej po pierwszym okresie się zacząć dalej starać, chyba że kategorycznie zabroni bo zabieg bedxie jakiś spory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dostałam okres dopiero po 8tygodniach i musiałam wywoływać ale ja nie mam owulacji i mega nieregularny okres więc może też inaczej.

Ja dziś robiłam test bo ostatnia @ 5.11 ale biało.

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

[NotreDame]

Napisane przez triss

Nie jeden przypadek znam ciąży ( zdrowej donoszonej) z owulacji zaraz po poronieniu oczywiście nie namawiam. Sama czekałam aż przyjdzie @ i dopiero potem starania.

P.s. imię nie wybrane... Jakoś po cichu liczyłam na drugiego chłopaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tam nie mam zamiaru ryzykować. Mam odczekać 3 cykle, dostałam tabletki na 3 miesiace. Będę czekac 3 cykle.
Nie będę sobie dokładać stesow, czy przez moja głupotę nie dojdzie do poronienia.
Ale wiadomo każdy odpowiada za siebie

Napisane przez pretty_girl19892

Gratuluję dziewczynki! Dziękuję za odp, u mnie właśnie żadnego krwawienia nie ma więc podejrzewam że tabletki będą najpierw, zresztą tak gin mówił. A po oczyszczeniu macicy nie powinno już być bety we krwi?
Czyli po zabiegu i krwawieniu trzeba czekać na normalny okres, tylko pewnie nie wiadomo kiedy on następuje?


Dzięki dziewczyny ze podzielilyscie się swoimi historiami! Bardzo mi to pomogło. Zobaczę co gin powie w sobotę ale będę chciała raczej po pierwszym okresie się zacząć dalej starać, chyba że kategorycznie zabroni bo zabieg bedxie jakiś spory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez nie miałam krwawienia żadnego, ani jednej plamki.

Beta podobno długo schodzi, około tygodnia. Okres podobno powinien się pojawić 4-6 tygodni od poronienia. Ja dopiero dziś skończyłam plamić.

Mnie kazał 3 cykle się wstrzymać.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[triss]

Napisane przez pretty_girl19892

Gratuluję dziewczynki! Dziękuję za odp, u mnie właśnie żadnego krwawienia nie ma więc podejrzewam że tabletki będą najpierw, zresztą tak gin mówił. A po oczyszczeniu macicy nie powinno już być bety we krwi?
Czyli po zabiegu i krwawieniu trzeba czekać na normalny okres, tylko pewnie nie wiadomo kiedy on następuje?


Dzięki dziewczyny ze podzielilyscie się swoimi historiami! Bardzo mi to pomogło. Zobaczę co gin powie w sobotę ale będę chciała raczej po pierwszym okresie się zacząć dalej starać, chyba że kategorycznie zabroni bo zabieg bedxie jakiś spory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet po zabiegu beta może się utrzymywać nawet do 4 tygodni zależy jaki był poziom wyjściowy. Sprawdzone na własnym organizmie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

Napisane przez NotreDame

Ja tam nie mam zamiaru ryzykować. Mam odczekać 3 cykle, dostałam tabletki na 3 miesiace. Będę czekac 3 cykle.
Nie będę sobie dokładać stesow, czy przez moja głupotę nie dojdzie do poronienia.
Ale wiadomo każdy odpowiada za siebie




Ja tez nie miałam krwawienia żadnego, ani jednej plamki.

Beta podobno długo schodzi, około tygodnia. Okres podobno powinien się pojawić 4-6 tygodni od poronienia. Ja dopiero dziś skończyłam plamić.

Mnie kazał 3 cykle się wstrzymać.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

antykoncepcyjne masz na ten czas?

ja będę konsultować z innym ginem jeszcze ile musze poczekać, ale w moim przypadku chyba to czekanie nie będzie konieczne.

ja już ciążowych nie robiłam bo bym chyba umarła po raz setny gdybym zobaczyła wynik..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez kanarkowaaa

antykoncepcyjne masz na ten czas?

ja będę konsultować z innym ginem jeszcze ile musze poczekać, ale w moim przypadku chyba to czekanie nie będzie konieczne.

ja już ciążowych nie robiłam bo bym chyba umarła po raz setny gdybym zobaczyła wynik..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mam antykoncepcyjne. Lekarz uznał, ze tak najlepiej. Jakoś nie wyobrażam sobie 3 miesiące jechać w gumie :p wystarczy, ze do miesiączki musimy
Zabrałam się za sprzątanie. Ostatnio nie mieliśmy głowy i masakra co mamy w domu.

Sprzątam kibel i rycze. Nie tak dawno sprzątałam w łazience mając mdłości. Stwierdziłam, ze czekając na wymioty będę sprzątać, bo się bałam z łazienki wyjść.
Wspomagam się piwkiem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Klusia91]

Dzisiaj mam jakiś trefny dzień.. zaczynam fiksowac, że znów się nie uda... Jestem chora na głowę, serio... I jeszcze te głupie TSH nie spadło... 🤦Masakra...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Tak czytam internet i dalej nic nie wiem. Jeśli jutro idę na badanie progesteronu, to jakie wyniki powinny być poprane?
Będę 5-6 dni po owulacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triss]

Napisane przez orzeszkova

Tak czytam internet i dalej nic nie wiem. Jeśli jutro idę na badanie progesteronu, to jakie wyniki powinny być poprane?
Będę 5-6 dni po owulacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Im więcej tym lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz