Praca jako au-pair

[2018070520180950]

no ona jest aktorka, teraz 2 tyg nagrywali, mama mowi zebym sie nie stresowala bo na bank pracuje
ale ja sie schizuje bo zawsze odpisywala w ten sam dzien lub na drugi

[milka8686]

Przede wszystki gratuluje maturki i ladne wyniki!
Kachaaa, nie stresuj sie.... ale patrz jak ebdziesz miała ciekawie: nie dość, że do Londynu to jeszcze do jakiejs aktorki

[2018070520180950]

o ile sie odezwie

troche z innej beczki

na gg dostalam

Modlitwa wieczorna kobiety :

Ojcze nasz, który jesteś w niebie
Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie
Daj mi faceta i ma być bogaty
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty
Duze mieszkanie, a najlepiej willę
Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę
Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę
Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę
Oglądać romansy, biżuterię kupić
W życiu mym nie będzie mogł się nigdy upić
Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki
Ja wydaję kasę - on płaci podatki
On nie ma kolegów - ja mam koleżanki
Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara
Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara

Modlitwa wieczorna faceta :

Panie mój daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku.
Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone koleżanki nimfomanki. Wiem że to się nie rymuje - ale tu nie o rym chodzi

[kasia_no87]

Napisane przez Kachaaa

Modlitwa wieczorna kobiety :

Ojcze nasz, który jesteś w niebie
Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie
Daj mi faceta i ma być bogaty
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty
Duze mieszkanie, a najlepiej willę
Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę
Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę
Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę
Oglądać romansy, biżuterię kupić
W życiu mym nie będzie mogł się nigdy upić
Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki
Ja wydaję kasę - on płaci podatki
On nie ma kolegów - ja mam koleżanki
Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara
Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara

Dobre

[2018070520180950]

hehe no wiec dlatego wkleilam wam

[cu.Kinia]

Kasia, gratulacje! Bylo az tak strasznie?
Z tym hotelem to jest tak, ze moi hosci maja swoj hotel i mieszkam w jednym z jego pokoi, ale jemy razem, a pranie moge zanosic do nich, moge korzystac z neta kiedy chce ( teraz akurat jestem w hotelu ), moge sobie chodzic po domu itp. Dla mojego komfortu dali mi oddzielny pokoj. Ale niedlugo jada do Stanow i bede byc moze sama z malymi, wtedy bede mieszkala u nich.
Pracuje 35 godzin w tygodniu, na zasadzie flexible hours. Hostka sama mowi, ze nie chce, zebym sie przepracowywala, ja w sumie nie czuje, ze musze tu cokolwiek robic. Bawie sie z malymi w ciagu dnia i koniec. Pewnie bedzie inaczej podczas babysittingu i jak ich nie bedzie w domu, ale na razie zmeczona nie jestem.

[kasia_no87]

Napisane przez cu.Kinia

Kasia, gratulacje! Bylo az tak strasznie?
Z tym hotelem to jest tak, ze moi hosci maja swoj hotel i mieszkam w jednym z jego pokoi, ale jemy razem, a pranie moge zanosic do nich, moge korzystac z neta kiedy chce ( teraz akurat jestem w hotelu ), moge sobie chodzic po domu itp. Dla mojego komfortu dali mi oddzielny pokoj. Ale niedlugo jada do Stanow i bede byc moze sama z malymi, wtedy bede mieszkala u nich.
Pracuje 35 godzin w tygodniu, na zasadzie flexible hours. Hostka sama mowi, ze nie chce, zebym sie przepracowywala, ja w sumie nie czuje, ze musze tu cokolwiek robic. Bawie sie z malymi w ciagu dnia i koniec. Pewnie bedzie inaczej podczas babysittingu i jak ich nie bedzie w domu, ale na razie zmeczona nie jestem.

To na jak dlugo ty z nimi sama zostaniesz??

[sanrioo]

[QUOTE]

Napisane przez kasia_no87

To na jak dlugo ty z nimi sama zostaniesz??

Kasia w jakiej części Londynu jesteś?

[2018070520180950]

Kinia to fajnie

[kasia_no87]

Napisane przez sanrioo

Kasia w jakiej części Londynu jesteś?

West Kensington dokladnie. Zachodni Londyn. Dlaczego?

[Aerith]

dziewczyny tak sie zastanawiam o co ja mam zapytac ta hostke dla niej wszystko jest takie oczywiste i latwe polece na lotnisko, tam mnie odbiora jej rodzice (na lotnisku CDG), a jesli polece na inne, to sa autobusy. Potem tylko TGV do Beziers i z nia na Korsyke. W sumie to nie wiem o co mam jej pytac

[sanrioo]

Napisane przez kasia_no87

West Kensington dokladnie. Zachodni Londyn. Dlaczego?

oo to będę niedaleko Ciebie

ja będę na Kensington bardzo bluziutko

[2018070520180950]

fajnie macie ze blisko bedziecie

[roux666]

Napisane przez Aerith

dziewczyny tak sie zastanawiam o co ja mam zapytac ta hostke dla niej wszystko jest takie oczywiste i latwe polece na lotnisko, tam mnie odbiora jej rodzice (na lotnisku CDG), a jesli polece na inne, to sa autobusy. Potem tylko TGV do Beziers i z nia na Korsyke. W sumie to nie wiem o co mam jej pytac

ojj mnie czeka wlasciwie to samo, z ta róznica ze z CDG musze sama dotrzec na dworzec (te cholerne paryskie metra, mnie to stresowało jak bylam z kumplem, a teraz bede totalnie sama ) no i pozniej pociag... oni tam maja te rezerwacje miejsc, ostatnim razem jak jechałam TGV to z jakims Włochem kłóciłam sie, ze usiadł na moim miejscu, okazało sie, ze to ja jak krowa rozsiadłam sie na jego miejscu i musiałam 2 długie wagony przejsc z wielgachną i cięzką walizką w rece, plecakiem na plecach i lapem w drugiej rece. Jak juz znalazłam swoje miejsce mysklalam ze sie poplacze.
a bo Wam nie mowilam.
Niecaly tydzien temu rozstalam siez moim francuskim TZ. Wiec..moja podroz do Paryza mnie przeraza bo bede tam sama.... moje au pairowanie mnie JUZ zaczyna wnerwiac, bo ...to bylo dla niego teraz, a ...w takiej sytuacji to nie ma sensu, mogłabym jechac gdziekolwiek indziej i pracowac za 300e ale tygodniowo a nie miesiecznie;/

wyprzedzam Wasze odpowiedzi- nie, nie moge zrezygnowac juz. Rodzinka wlasnie wyjechala na wakacje i wracają kilka dni przed moim przylotem. wiec, nie beda mieli nawet czasu na znalezienie kogos na moje miejsce, zreszta...nie wiem nawet czy by chcieli, raz po wakacjach ze mna, wzieli dziewczyne na zime i okazala sie totalną pomyłką i teraz chca tylko mnie. nie chce ich zawiezdz..ale z drugiej strony....ja nie chce tam jechac..;(
wszystko bez sensu.

ale sie rozpisalam, wybaczcie.

[2018070520180950]

roux oj szkoda
o cos powaznego chyba poszlo ze definytywne rozstanie
rozumiem z teraz nie chcesz tam byc

a na rok tam bedziesz?
ehh

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

zecie jest pokrecone;/

[cu.Kinia]

Roux, to straszna szkoda. Tzn., moze jesli nie byl wart, to nie az taka wielka, ale to juz tylko Tobie oceniac. Pomysl, ze teraz pojedziesz tam dla siebie, dla jezyka, poznasz nowych ludzi, zawsze beda jakies plusy. Ale doskonale Cie rozumiem, kazda z nas czeka, albo juz spotkala jakas samotnosc, jako ze jestesmy au pair, ale damy sobie rade.

A co do Waszych pytan - z malymi bede siedziala jakies 4 dni, ale pozniej dadza mi tydzien wolnego.

Aerith, pytaj, co Ci przyjdzie tylko do glowy. Jak Ci sie nasunie na mysl jakies pytanie, to zapisuj i pytaj.

[roux666]

Napisane przez Kachaaa

roux oj szkoda
o cos powaznego chyba poszlo ze definytywne rozstanie
rozumiem z teraz nie chcesz tam byc

a na rok tam bedziesz?
ehh

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

zecie jest pokrecone;/

Napisane przez cu.Kinia

Roux, to straszna szkoda. Tzn., moze jesli nie byl wart, to nie az taka wielka, ale to juz tylko Tobie oceniac. Pomysl, ze teraz pojedziesz tam dla siebie, dla jezyka, poznasz nowych ludzi, zawsze beda jakies plusy. Ale doskonale Cie rozumiem, kazda z nas czeka, albo juz spotkala jakas samotnosc, jako ze jestesmy au pair, ale damy sobie rade.

A co do Waszych pytan - z malymi bede siedziala jakies 4 dni, ale pozniej dadza mi tydzien wolnego.

Aerith, pytaj, co Ci przyjdzie tylko do glowy. Jak Ci sie nasunie na mysl jakies pytanie, to zapisuj i pytaj.

dlugo by opowiadac...ale jak to sie mowi "easy come, easy go".
chyba zbyt szybko i zbyt pieknie sie zaczeło wszystko.i zbyt idealnie bylo.

Kasiu, tylko na 3 miesiace jade, do konca sierpnia, planowalam wrzesien u TZ, a tak...chyba zmienie plany.

Kiniu, jak bedziesz miala jakies foty z dzieciakami slij je nam tutaj!! koniecznie!

[Aerith]

Napisane przez roux666

ojj mnie czeka wlasciwie to samo, z ta róznica ze z CDG musze sama dotrzec na dworzec (te cholerne paryskie metra, mnie to stresowało jak bylam z kumplem, a teraz bede totalnie sama ) no i pozniej pociag... oni tam maja te rezerwacje miejsc, ostatnim razem jak jechałam TGV to z jakims Włochem kłóciłam sie, ze usiadł na moim miejscu, okazało sie, ze to ja jak krowa rozsiadłam sie na jego miejscu i musiałam 2 długie wagony przejsc z wielgachną i cięzką walizką w rece, plecakiem na plecach i lapem w drugiej rece. Jak juz znalazłam swoje miejsce mysklalam ze sie poplacze.
a bo Wam nie mowilam.
Niecaly tydzien temu rozstalam siez moim francuskim TZ. Wiec..moja podroz do Paryza mnie przeraza bo bede tam sama.... moje au pairowanie mnie JUZ zaczyna wnerwiac, bo ...to bylo dla niego teraz, a ...w takiej sytuacji to nie ma sensu, mogłabym jechac gdziekolwiek indziej i pracowac za 300e ale tygodniowo a nie miesiecznie;/

wyprzedzam Wasze odpowiedzi- nie, nie moge zrezygnowac juz. Rodzinka wlasnie wyjechala na wakacje i wracają kilka dni przed moim przylotem. wiec, nie beda mieli nawet czasu na znalezienie kogos na moje miejsce, zreszta...nie wiem nawet czy by chcieli, raz po wakacjach ze mna, wzieli dziewczyne na zime i okazala sie totalną pomyłką i teraz chca tylko mnie. nie chce ich zawiezdz..ale z drugiej strony....ja nie chce tam jechac..;(
wszystko bez sensu.

ale sie rozpisalam, wybaczcie.

Przykro mi, ze tak wyszlo zawsze to razniej i zdecydowanie milej bylo, wiedzac, ze sie do kogos tam przyjezdza.
Ale moze nawet lepiej, ze tak wyszlo, ze nie mozesz juz zrezygnowac, bo po prostu musis stawic temu wsyztskiemu czola i moze szybciej zapomnisz...
A jesli moge zadac niedyskretne pytanie, to jak sie poznaliscie?

mi dzisiaj odpisala rano o 7 hostka, podala mi wszystkie adresy z wyj. adresu na Korsyce, bo zapomniala (nie wiem, co miala na mysli chyba hotel, gdzie bedziemy mieszkac).
Tak wiec mam adres jej rodzicow w Paryzu i jej w Beziers.
Pisala, zebym jak najsyzbciej kupila bilety, bo potem drozej bedzie ... no i nie wie czy rodzice beda mogli mnie odberac, bo caly czas musza byc w domu, bo jest kupili nowy i non stop ktos tam jest (hydraulik, faceci od remontu etc).
Ale prosi, zebym podala konkretny czas i godzine i moze da sie cos zalatwic.

[milka8686]

Dziewczyny nic sie nie bojcie lotnisk, metra itd Ja dwa lata temu sama tez lecialam do Paryza i bylam przerazona, ale ludzie sa bardzo mili jak sie spytalam co i jak (bo nie moglam na de CDG znalezc wejscie do kolejki RERu) elegancko mi wszystko wytlumaczono, potem ejszcze jak nie moglam sie z tej glupiej kolejki wydostac bo kupilam zly bilet to tez mi koles pomogl wiec usmiech na twarz i do przodu
aha jakbyscie mialy jakies konkretne pytania odnosnie lotnisk,metra to moge sprobowac pomoc, o ile bede pamietac bo to juz 2 lata temu bylo

[adka0401]

Napisane przez roux666

Niecaly tydzien temu rozstalam siez moim francuskim TZ. Wiec..moja podroz do Paryza mnie przeraza bo bede tam sama.... moje au pairowanie mnie JUZ zaczyna wnerwiac, bo ...to bylo dla niego teraz, a ...w takiej sytuacji to nie ma sensu, mogłabym jechac gdziekolwiek indziej i pracowac za 300e ale tygodniowo a nie miesiecznie;/

wyprzedzam Wasze odpowiedzi- nie, nie moge zrezygnowac juz. Rodzinka wlasnie wyjechala na wakacje i wracają kilka dni przed moim przylotem. wiec, nie beda mieli nawet czasu na znalezienie kogos na moje miejsce, zreszta...nie wiem nawet czy by chcieli, raz po wakacjach ze mna, wzieli dziewczyne na zime i okazala sie totalną pomyłką i teraz chca tylko mnie. nie chce ich zawiezdz..ale z drugiej strony....ja nie chce tam jechac..;(
wszystko bez sensu.

ale sie rozpisalam, wybaczcie.

wiesz co , ja bylam dokladnie rok temu na wymianie w Niemczech ... tam poznalam takiego sebastiana potem bylo wszytko pieknie potem w listopadzie znow do niego pojechalam spedzilismy razem cudny czas , potem dzien w dzien na webcam .. i potem w grudniu wszytsko sie skonczylo tak dziwnie bo juz nie bylo tej milosci ale nie bylo tak ze koniec i w ogole .. teraz jestesmy bardzo dobrymy przyjaciolmi .. dlatego wybralam niemcy mimo iz kompletnie nie znam niemieckiego ( 11 lat nauki NIC nie daly ) i nie oszukuje sie ze jade tam tylko dla niego bo w glebi serca wciaz cos do niego czuje .. i jak sie potocza losy to sie okaze ..
a jak nic .. to przeciez w Berlinie czy gdziekolwiek indziej jest tyyyyyyylu facetow wiec glowa do gory i pomysl ze to bedzie super czas !

[2018070520180950]

tego kwiatu to pol swiatu

[miss90]

a ja mam pytanie gdzie najlepiej szukać pracy jako au pair? na jakim portalu, czy gdzie ?

[2018070520180950]

http://www.greataupair.com/
http://www.aupair-world.net/

[kasia_no87]

Napisane przez sanrioo

oo to będę niedaleko Ciebie

ja będę na Kensington bardzo bluziutko

A wiesz juz na jakiej ulicy bedziesz mieszkac? Kiedy przyjezdzasz? Bedziesz sama sie opiekowac takim maluchem czy od nich mama bedzie jeszcze w domu? No i ile bedziesz dostawac za dwa takie maluchy?

[2018070520180950]

kasia widze zmiana avka

[kasia_no87]

Napisane przez Kachaaa

kasia widze zmiana avka

Juz od paru dni

[roux666]

Napisane przez Aerith

Przykro mi, ze tak wyszlo zawsze to razniej i zdecydowanie milej bylo, wiedzac, ze sie do kogos tam przyjezdza.
Ale moze nawet lepiej, ze tak wyszlo, ze nie mozesz juz zrezygnowac, bo po prostu musis stawic temu wsyztskiemu czola i moze szybciej zapomnisz...
A jesli moge zadac niedyskretne pytanie, to jak sie poznaliscie?

gdzies kilka stron wczesniej pisałam o tym jak sie poznalismy. w nocy wracalam z parku z winka i mnie zaczepił na ulicy, a nastepnego dnia rano spotkalismy sie przypadkiem w parku...

Napisane przez milka8686

Dziewczyny nic sie nie bojcie lotnisk, metra itd Ja dwa lata temu sama tez lecialam do Paryza i bylam przerazona, ale ludzie sa bardzo mili jak sie spytalam co i jak (bo nie moglam na de CDG znalezc wejscie do kolejki RERu) elegancko mi wszystko wytlumaczono, potem ejszcze jak nie moglam sie z tej glupiej kolejki wydostac bo kupilam zly bilet to tez mi koles pomogl wiec usmiech na twarz i do przodu
aha jakbyscie mialy jakies konkretne pytania odnosnie lotnisk,metra to moge sprobowac pomoc, o ile bede pamietac bo to juz 2 lata temu bylo

Milkaaaa to tak ciezko z CDG sie wydostac?? bo ja wlasnie bede musiala RER'em trafic gdzies do centrum, a pozniej na stacje...
Bylam w Paryzu na Orly- ale stamtad lecialam i tam mnie kumpel autem odstawił, wiec luzik. z Beauvais wiem, ze latwo sie do centrum dostac bo podjezdza autobus, ale widze ze kosmos bedzie z CDG..:|
Milka pisz mi tu jak mam znalezc te kase gdzie mam bilet kupic na RER....

[kasia_no87]

Napisane przez Kachaaa

kasia widze zmiana avka

A u ciebie czy to nie ten jeden z Grey's Anatomy?

[tangozmotylem]

cu.Kinia
powiedz jak się dogadujesz z rodzinką? j.niemiecki? szybko mówią?
kupowałaś im jakieś prezenty? bo ja dalej w poszukiwaniu...
jeju ja za 7 dni jadę

[sanrioo]

Napisane przez kasia_no87

A wiesz juz na jakiej ulicy bedziesz mieszkac? Kiedy przyjezdzasz? Bedziesz sama sie opiekowac takim maluchem czy od nich mama bedzie jeszcze w domu? No i ile bedziesz dostawac za dwa takie maluchy?

wszytsko wiem

6 czerwca lece, maluszki 2 noworodek i 2 latka, hostka ma maternity leave wiec nie będzie źle bede dostawac 80-100 funtow, poprzedniczki dostawaly 90 za jedna mloda wiec ja dostane wiecej ale ma napisane od 80-100 wiesz w razie jakbym sie pewnie okazala jakims nierobem ;p

bede na wetherby mews, obok Earl's Court