Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[buziaczekk]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

a ja jutro (lub pojutrze-to zależy od kalendarza )zaczynam 14 tydzień czyli już II trymestr;] jupiiii

ja z jednej strony bym chciała dziewczynkę;]a z drugiej to chyba jako pierwsze lepiej mieć chłopczyka, żeby się opiekował młodszą siostrzyczką;]
mój tż chyba wolałby chłopczyka
a mam przeczucie , że to będzie chłopczyk i bardzo się z tego cieszę ;]dobrze, że sama nie muszę wybierać bo chyba bym nie potrafiła się zdecydować;]

Hmmm to chyba dziewczynki sa bardziej opiekuncze i opiekuja sie mlodszym rodzenstwem, traktujac je jak swoja lalke.... tak mi sie wydaje.... a moze sie myle...
A ja mam przeczucie na dziewczynke ale to pewnie dlatego ze wszyscy pytani o płec pierwszego szkraba chcieli by dziewczyne... ja, moj, moj tata, mamie to obojetne ale bardziej tez obstaje na dziewczynce....a tak wogole to chcialabym parke wiec kolejnosc obojetna byle by była parka a jesli chodzi o ilosc dzieci ktore planuje to 2 lub 3 a to dlatego bo ja jestem sama nie mam rodzenstwa i wiem jak jest samemu źle.... bycie samemu to jest poprostu wyrzadzenie dziecku krzywdy!!! a jesli chodzi o roznice wiekowa to o drugie dzidzi chcemy sie starac jak maluch bedzie mial do 1,5 roku tak zeby roznica byla nie wiecej niz 2-2,5 roku a wy ?

[gosia j.]

Napisane przez buziaczekk

Hmmm to chyba dziewczynki sa bardziej opiekuncze i opiekuja sie mlodszym rodzenstwem, traktujac je jak swoja lalke.... tak mi sie wydaje.... a moze sie myle...
A ja mam przeczucie na dziewczynke ale to pewnie dlatego ze wszyscy pytani o płec pierwszego szkraba chcieli by dziewczyne... ja, moj, moj tata, mamie to obojetne ale bardziej tez obstaje na dziewczynce....a tak wogole to chcialabym parke wiec kolejnosc obojetna byle by była parka a jesli chodzi o ilosc dzieci ktore planuje to 2 lub 3 a to dlatego bo ja jestem sama nie mam rodzenstwa i wiem jak jest samemu źle.... bycie samemu to jest poprostu wyrzadzenie dziecku krzywdy!!! a jesli chodzi o roznice wiekowa to o drugie dzidzi chcemy sie starac jak maluch bedzie mial do 1,5 roku tak zeby roznica byla nie wiecej niz 2-2,5 roku a wy ?

Ja słyszałam, że organizm jest najlepiej przystosowany do kolejnej ciąży po 2,5 roku. Więc pewnie po tym czasie bedziemy sie kolejny raz starac. Ale jak wyjdzie, to nikt nie wie. Co do liczebnosci naszej trzódki to co najmniej 3.

[buziaczekk]

Napisane przez gosia j.

Ja słyszałam, że organizm jest najlepiej przystosowany do kolejnej ciąży po 2,5 roku. Więc pewnie po tym czasie bedziemy sie kolejny raz starac. Ale jak wyjdzie, to nikt nie wie. Co do liczebnosci naszej trzódki to co najmniej 3.

Szczerze to nie slyszalam nic na ten temat po jakim czasie kolejna ciaza ale ja mam zamiar odczekac 1 rok z hakiem (podobno organizm po porodzie potrzebuje 6 m-cy aby dojsc do siebie czyli tzw "połóg" czy jakos tak) bo to nie jest powiedziane ze musi wyjsc od razu wiec mam zamiar zaczal po roku... o ta fasolke staralismy sie dokladnie 6 m-cy.... moja sasiadka niecale 2 m-ce po porodzie wpadła w kolejna 3 juz ciaze.. ma 3 corki... pierwsza ma 8 lat, druga urodzila sie tamtego roku w maju a ta trzecia w tym roku w styczniu !! roznica miedzy tymi dwoma wynosi 8 m-cy czyli jak ktos nie zna tej histori to powie ze ona jeszcze jednej nie urodzila a juz z druga była w ciazy hehe fajnie to brzmi... a urodzila ja w 6 m-cu ciazy !!! dlatego ze od kiedy sie dowiedziala o tej trzeciej ciazy zaczela robic wszystko zeby poronic bo nie chcieli trzeciego dziecka i to od razu na dodatek.... (ze wzgledow finansowych) ale niestety a moze raczej stety mala byla wytrzymala az do 6 m-ca ciazy... ale zyje i ma sie swietnie

[zanka205]

dziewczyny ja tak marzę o córeczce a mam teraz takie obawy, że na usg lekarz pokaże siusiaka i powie: gratuluję synka, wiem, wiem, ważne żeby dziecko było zdrowe ale ja tak chcę dziewuszkę mamy imię dla córci wybrane takie już na 100% a dla chłopca nie i nie sądzę żeby jakieś mi się specjalnie spodobało... wiem mam strasznie głupie i przyziemne problemy

[madziwnia]

wy sie martwicie czy przypadkiem to nie bedzie chłopczyk a ja na dzisiejszej wizycie znowu u innego gina chcia łabym usłyszec ze aniołek urósł i ze w koncy serduszko bije... to tylko takie moje marzenie chodź czuje że tak nie jest.... niestety...

[gosia j.]

Napisane przez buziaczekk

Szczerze to nie slyszalam nic na ten temat po jakim czasie kolejna ciaza ale ja mam zamiar odczekac 1 rok z hakiem (podobno organizm po porodzie potrzebuje 6 m-cy aby dojsc do siebie czyli tzw "połóg" czy jakos tak) bo to nie jest powiedziane ze musi wyjsc od razu wiec mam zamiar zaczal po roku... o ta fasolke staralismy sie dokladnie 6 m-cy.... moja sasiadka niecale 2 m-ce po porodzie wpadła w kolejna 3 juz ciaze.. ma 3 corki... pierwsza ma 8 lat, druga urodzila sie tamtego roku w maju a ta trzecia w tym roku w styczniu !! roznica miedzy tymi dwoma wynosi 8 m-cy czyli jak ktos nie zna tej histori to powie ze ona jeszcze jednej nie urodzila a juz z druga była w ciazy hehe fajnie to brzmi... a urodzila ja w 6 m-cu ciazy !!! dlatego ze od kiedy sie dowiedziala o tej trzeciej ciazy zaczela robic wszystko zeby poronic bo nie chcieli trzeciego dziecka i to od razu na dodatek.... (ze wzgledow finansowych) ale niestety a moze raczej stety mala byla wytrzymala az do 6 m-ca ciazy... ale zyje i ma sie swietnie

Biedna mała, nie chciałabym się kiedyś dowiedzieć jak to było.
Ja właśnie wiem, że można wcześniej ale te 2,5 roku to juz takie calkowite przystosowanie do kolejnej ciazy

Napisane przez zanka205

dziewczyny ja tak marzę o córeczce a mam teraz takie obawy, że na usg lekarz pokaże siusiaka i powie: gratuluję synka, wiem, wiem, ważne żeby dziecko było zdrowe ale ja tak chcę dziewuszkę mamy imię dla córci wybrane takie już na 100% a dla chłopca nie i nie sądzę żeby jakieś mi się specjalnie spodobało... wiem mam strasznie głupie i przyziemne problemy

Kazda z nas ma swoje typy . U mnie teść bardzo chce wnuczke bo narazie ma 4 wnuków. Moja szwagierka mowila, ze na poczatku chcieli dziewczynke, ale teraz wola drugiego syna.

Napisane przez madziwnia

wy sie martwicie czy przypadkiem to nie bedzie chłopczyk a ja na dzisiejszej wizycie znowu u innego gina chcia łabym usłyszec ze aniołek urósł i ze w koncy serduszko bije... to tylko takie moje marzenie chodź czuje że tak nie jest.... niestety...

Jesteśmy z Toba. Napisz czego sie dowiedzialas na wizycie.

[emzeta]

Napisane przez buziaczekk

No wsumie tak.... jak sie ma tego samego partnera.... a jak partner ma inne kobiety hehe......ale tak na powaznie to logicznie myslac to tak jest ze wystarczy 1 raz ale jesli to jest tylko 2 razy na cala ciaze (jak w Polsce) to chyba warto to zrobic... lepiej zrobic i miec 100% pewnosci niz załowac tych 10 zł i miec potem problem bo a noz cos sie jakos przyplata

No pewnie, ze warto, co do partnera to jestem pewna ze nie skacze na bok, za to opowiedzial mi raz takie cos, nie wiem skad to wzial, moze to jakies urban legend, ze jakas babka urodzila czarne dziecko a ona i maz biali, oni obydwoje w szoku i ona nie chciala sie przyznac do zdrady i ten maz wynajal detektywa, zeby mu wyjasnil sprawe i ten detektyw doszedl do tego, ze to ten maz byl na dziwkach i musial przeniesc na swoim ... nasienie jakiegos czarnego ... he he he no to ma za swoje, ale szkoda tej zony...

Napisane przez gosia j.

Byłam dziś na wizycie u gina i potwierdził zapalenie dróg moczowych. Za dwa dni muszę powtórzyć badanie moczu, mam nadzieję, że przejdzie. Dostałam kartę ciąży . Wszystko powoli jakoś do przodu.
Tak piszecie jakiej wielkości jest wasz bąbel a ja dopiero za 2 tygodnie ide na usg. Oby wszystko było ok.

No to fajnie ze do przodu, na pewno bedzie dobrze, trzymam kciuki!

Napisane przez zanka205

dziewczyny ja tak marzę o córeczce a mam teraz takie obawy, że na usg lekarz pokaże siusiaka i powie: gratuluję synka, wiem, wiem, ważne żeby dziecko było zdrowe ale ja tak chcę dziewuszkę mamy imię dla córci wybrane takie już na 100% a dla chłopca nie i nie sądzę żeby jakieś mi się specjalnie spodobało... wiem mam strasznie głupie i przyziemne problemy

A ja chcialam corcie od poczatku, a teraz jakos mi sie czuje na chlopca nie wiem czemu i nawet mi sie zmienia na chlopca zachciewanie, ciekawe ile razy jeszcze mi sie zmieni....

[zanka205]

Napisane przez madziwnia

wy sie martwicie czy przypadkiem to nie bedzie chłopczyk a ja na dzisiejszej wizycie znowu u innego gina chcia łabym usłyszec ze aniołek urósł i ze w koncy serduszko bije... to tylko takie moje marzenie chodź czuje że tak nie jest.... niestety...

Madziu ja trzymam kciuki caly czas wiem, ze się martwisz i nie uspokoi Cie żadne gadanie moje czy innych wizażanek, ale pamiętaj że nam bardzo przykro że musisz się martwić, i mam nadzieje, że nie potrzebnie, że lekarz powie, że fasolka urosła, a serduszko mocno bije
Odezwij się jak wrócisz

[buziaczekk]

Napisane przez gosia j.

Ja słyszałam, że organizm jest najlepiej przystosowany do kolejnej ciąży po 2,5 roku. Więc pewnie po tym czasie bedziemy sie kolejny raz starac. Ale jak wyjdzie, to nikt nie wie. Co do liczebnosci naszej trzódki to co najmniej 3.

Ja pytałam mamy jak to jest i mi powiedziala ze to zalezy jak dlugo bedziesz karmiła dzidziola ze niby organizm kobiety robi sie calkowicie gotowy jak przestajesz karmic !! bo jednak karmienie piersia tez na organizm w jakis sposob wpływa...

[buziaczekk]

[quote=emzeta;8846257]No pewnie, ze warto, co do partnera to jestem pewna ze nie skacze na bok, za to opowiedzial mi raz takie cos, nie wiem skad to wzial, moze to jakies urban legend, ze jakas babka urodzila czarne dziecko a ona i maz biali, oni obydwoje w szoku i ona nie chciala sie przyznac do zdrady i ten maz wynajal detektywa, zeby mu wyjasnil sprawe i ten detektyw doszedl do tego, ze to ten maz byl na dziwkach i musial przeniesc na swoim ... nasienie jakiegos czarnego ... he he he no to ma za swoje, ale szkoda tej zony...


emzeta ja tez slyszalam taka historię (moze to i ta sama tylko rozne plotki chodza) ze całkowicie białemu malzenstwu urodzilo sie calkowicie czarne dziecko (syn)!!! nawet to jakies pare lat temu w tv pokazywali i tez maz doszukiwal sie zdrady a kobieta zaprzeczała az wkoncu zajeli sie tym na powaznie dlaczego tak sie stało i okazało sie ze w rodzinie tego faceta iles tam pokolen wstecz ktos był murzynem !!! jakis tam pra pra pra pra dziadek i ten gen sie jakos tam zachował i przedostał ja bym sie chyba załamała !!! a ciekawe czy u ktorejs z nas sie jakies takie cuda kiedys nie dzialy ze ktos gdzies tam kiedys w epoce kamienia łupanego w rodzinie było murzynem czy jeszcze tam jakims chinczykiem hehe

[buziaczekk]

Napisane przez madziwnia

wy sie martwicie czy przypadkiem to nie bedzie chłopczyk a ja na dzisiejszej wizycie znowu u innego gina chcia łabym usłyszec ze aniołek urósł i ze w koncy serduszko bije... to tylko takie moje marzenie chodź czuje że tak nie jest.... niestety...

A ja czuje ze jest wszystko OK z twoja fasolka tylko fasolka wolniej rosnie.... bo tutaj i na innych forach dziewczyny pisaly roznie o wielkosciach fasolek.... ze niby powinny ksiazkowo rosnac a wcale tak nie jest tylko rosna swoim tempem ! i sa duze roznice... daj szybko znac co i jak, jak sie dowiesz... tak samo jest z wielkoscia brzucholi.... jedne juz maja duze inne takie sobie mniejsze jak JA a inne nie maja wogole bo po zdjeciach to widze u niektorych te brzucholki jeszcze mniejsze niz moj przed ciaza!!! moj brzuchol tylko troszeczke sie powiekszyl od brzuchola sprzed ciazy - bardziej sie zaokraglila ta oponka...wiec jeszcze nikt nawet nie zauwazył !!!! duzo osob mi powiedzialo ze schudłam!!!

[emzeta]

Napisane przez buziaczekk

Ja pytałam mamy jak to jest i mi powiedziala ze to zalezy jak dlugo bedziesz karmiła dzidziola ze niby organizm kobiety robi sie calkowicie gotowy jak przestajesz karmic !! bo jednak karmienie piersia tez na organizm w jakis sposob wpływa...

No karmienie wplywa na organizm w sposob zasadniczy, chociazby przez to ze macica sporo szybciej wraca do swoich normalnych rozmiarow, no i cala mamusia szybciej wraca do swoich rozmiarow

[Judy_21]

Ja zgłaszam oficjalny protest!!!!!!!!
Nie ma mnie dwa dni, DWA rozumiecie?? DWA dni nie zaglądam na forum a tu tyle stron nastukanych Dziewczyny ja siadam przed kompem, zaczynam czytać, jestem zmeczona i myslę sobi, ok, jutro odpiszę, siadam następnego dnia a tam następne kilka stron do czytania..... Ale płodzicie
Łoj matko..... co do płci ja chciałabym dziewczynkę, ale mój mąż i syn twierdza, że to będzie sisior jak nic

A co do lekarzy, to byłam wcześniej u lekarza rodzinnego w związku z tą dziwną wysypką, okazało sie, że fakt załapałam, ale na szczęście nie jest to niebezpieczne dla dziecka, ufffff.... a już sie martwiłam....
Dzisiaj byłam u hematologa..... 12!!!!!!!!!!!! fiolek krwi mi na raz pobrali..... Która to mówiła, że jej nikt nie pobije Spicegirl???
Mój TŻ się śmiał, czy mi czekoladkę przynajmniej dali za tak duży pobór krwi, jak u honorowych

Ale nie dali, poczęstowali herbatką A za tydzień powtórka z rozrywki.....
Tragedia.....

[Judy_21]

Napisane przez emzeta

No karmienie wplywa na organizm w sposob zasadniczy, chociazby przez to ze macica sporo szybciej wraca do swoich normalnych rozmiarow, no i cala mamusia szybciej wraca do swoich rozmiarow

Przepraszam za pos pod postem, ale zapomniałam o tym....
Z tym karmieniem to racja, szybciej sie wraca do normy, jak przytyłam w ciąży 25 kg, to przez pół roku zrzuciłam 27kg karmiąc piersią czyli raczej działa....

[madziwnia]

znowu cyt z gangu... nie mam siły
"hmmmmm to może powiem tak, przed wejściem bardzo sie stresowałam baaardzo.Do tż móiwę że jak sie potwierdzi co ja mówiłam to jedziemy do marketu po wielkie lody, na osłodę....

i wiecie co dziewuszki własnie skończyłam je jeśc mogłby być lepsze.....
jutro mam dla pewności bete zrobić, ale na czwartek rano mam juz przyjsc na czczo i "łyżeczkowanie pani tu zaproponuje" wieczorem juz bede mogłą wrócić do domu i 2 tygodnie zwolnienia
a lelekarz naparwde świetny... kolejną ciąże już bede wiedziała do kogo się zgłosić...."

[zanka205]

Napisane przez madziwnia

znowu cyt z gangu... nie mam siły
"hmmmmm to może powiem tak, przed wejściem bardzo sie stresowałam baaardzo.Do tż móiwę że jak sie potwierdzi co ja mówiłam to jedziemy do marketu po wielkie lody, na osłodę....

i wiecie co dziewuszki własnie skończyłam je jeśc mogłby być lepsze.....
jutro mam dla pewności bete zrobić, ale na czwartek rano mam juz przyjsc na czczo i "łyżeczkowanie pani tu zaproponuje" wieczorem juz bede mogłą wrócić do domu i 2 tygodnie zwolnienia
a lelekarz naparwde świetny... kolejną ciąże już bede wiedziała do kogo się zgłosić...."

strasznie mi przykro trzymaj się i nie poddawaj

[buziaczekk]

Napisane przez madziwnia

znowu cyt z gangu... nie mam siły
"hmmmmm to może powiem tak, przed wejściem bardzo sie stresowałam baaardzo.Do tż móiwę że jak sie potwierdzi co ja mówiłam to jedziemy do marketu po wielkie lody, na osłodę....

i wiecie co dziewuszki własnie skończyłam je jeśc mogłby być lepsze.....
jutro mam dla pewności bete zrobić, ale na czwartek rano mam juz przyjsc na czczo i "łyżeczkowanie pani tu zaproponuje" wieczorem juz bede mogłą wrócić do domu i 2 tygodnie zwolnienia
a lelekarz naparwde świetny... kolejną ciąże już bede wiedziała do kogo się zgłosić...."

Czyli mamy rozumiec ze fasolka "umarła" ze nie rosła? czy jak to jest? a serducho też nie biło? kurcze taka szkoda a była nadzieja az mi łzy wyszły.... ja nie wiem jak bym sie zachowała.... te 9 m-cy to jest chyba wiekszy stres niz radosc... bo sie czlowiek wiecej zamartwia chucha i dmucha zeby sie tylko nic nie stało....ja nie wiem jak przetrwam te 5 m-cy a co dopiero jak bym miala stracic fasolke....

[jjasia]

Witam przyszle mamy
Mam nadzieje ze nie za pozno sie dolaczam do watku My oczekujemy malenstwa w polowie marca, ale nadal ciezko uwierzyc ze jestm w ciazy Juz nie moge doczekac sie brzuszka i kiedy przeleca te grozne pierwsze trzy miesiace...

[roxi1980]

Napisane przez madziwnia

znowu cyt z gangu... nie mam siły
"hmmmmm to może powiem tak, przed wejściem bardzo sie stresowałam baaardzo.Do tż móiwę że jak sie potwierdzi co ja mówiłam to jedziemy do marketu po wielkie lody, na osłodę....

i wiecie co dziewuszki własnie skończyłam je jeśc mogłby być lepsze.....
jutro mam dla pewności bete zrobić, ale na czwartek rano mam juz przyjsc na czczo i "łyżeczkowanie pani tu zaproponuje" wieczorem juz bede mogłą wrócić do domu i 2 tygodnie zwolnienia
a lelekarz naparwde świetny... kolejną ciąże już bede wiedziała do kogo się zgłosić...."

Madziu... mocno przytulam Gdybyś potrzebowała jakiejkolwiek pomocy - wiesz gdzie mnie szukać...

[Judy_21]

Madzwina strasznie mi przykro... trzymaj się....
Człowiek nie wie, co w takich sytuacjach ma powiedzieć, napisać...
no i gdzie tu sprawiedliwość? szkoda słów....

[freshona]

Madziu, również przytulam
Miałam jednak nadzieję, że finał będzie inny...

[gosia j.]

Nie mogę uwierzyć, czytam i nie mogę powstrzymać łez. Madziu, tak mi przykro. Żadne słowa nie pomogą więc więcej nie piszę.

[zanka205]

MAMUŚKI MARCOWO-KWIETNIOWE 2009r.

JUZ JEST NAS 30

zanka205 (Żaneta 22 lata) Jaworzno t.p. 03.03.09r ???lub ???
memi (Daria,lat 25) Krakow, T.P. 03.03.09r Zosia lub Antoś/ Krzyś
spicegirl (Aśka, 26 lat) USA t.p 05.03.09 ??? lub ???
emzeta (Maja 26 lat) Londyn tp.14.03.09r. Lenka lub Filip
buziaczekk (Mirka 26 lat) Tychy tp. 06.03.09 Oliwia,Nikola,Nadia lubKacper
Anvi (Aneta lat29) UK tp.6.03.09 ??? lub ???
Chmurka27 (Beata 27 lat) ???? tp. 6.03.09 Urszula lub Aleksander
mamika6 (Asia lat 39) okolice Bialegostoku tp 7 .03.09 ??? lub Kubuś
CzarnaInez (Inez, 30 lat) Kielce, tp. 8.03.09 ?? lub ??
carrot (Kasia, 23 lata) Kraków, tp. 09.03.09r. ??? lub ???
alkamor (Alina, 20 lat) Skierniewice, tp. 10.03.09 Karina lub ???
e.m.i.l.k.a.(Emila,25lat)ok.Radzynia Pdl. 10.03.09 Nikola lubAdrian,Filip
asiulaaa20 (Asia lat 20) Szczecin tp. 10.03.09 ??? lub Filip, Nataniel
ewa2803(Ewa, 22 lata) okolice Torunia t.p. 16.03.09r Maja lub Adaś, Bartek
astrzyk (???, ?? lat ) ??? tp.20.03.09r. ??? lub ???
ewccik (Ewa 28 lat ) Białystok tp. 21.03.09r. ??? lub ???
Agatha_c (Agnieszka, 32 lata)Gliwice tp. 27.03.09 Madzia,Marta lub ???
agatka20(Agata, lat 24) Knurów tp.28.03.09 Hania lub ???
Judy ( imię??? lat 28) Portlaoise tp. 04.04.09 ??? lub ???
lop (Asia,lat 27) Dublin tp. 04.04.09 ??? lub ???
gosia j.(Gosia,24 lata) Lublintp. 4.04.09 ??? lub ???
anadun (Asia lat 34) okolice Lublina tp. 05.04.09r. ??? lub ???
ancia19 ( Ania 28 lat) Łódź tp. ??.??.?? ??? lub ???
lukola (Ola lat 31) Wrocław tp. 05.04.09r ??? lub ???
inka1980 (Zosia 28 lat) Knurów, tp. 10.04.09, Marysia lub Szymek
kasiek146 (Kasia 25 lat ) okolice Rzeszowa tp. pocz. kwietnia ??? lub ???
McKinley (Sylwia 30 lat ) okolice Lublina tp. I-wsza poł. kwietnia Łucja lub ???
lachkasia (Kasia, 25 lat) Nisko, tp.15.04.09r. Amelia lub Tymon
gryzaczek( Karolina lat 28) Bristol tp. 15.04.09r. ??? lub ???
ikak (Ika lat 27) Śląsk tp. 17.04.09r ??? lub ???

[zanka205]

Cześć
Madzia zaproponowała mi przejęcie listy, więc ją przejęłam. Jeśli, któraś z Was chce ją prowadzić to nie ma sprawy jeśli ja to też spoko. Więc jak cos napiszcie do mnie.

[madziwnia]

zanka popraw na jest juz nas 30 bo zapomniałam

[Seler]

Napisane przez madziwnia

znowu cyt z gangu... nie mam siły
"hmmmmm to może powiem tak, przed wejściem bardzo sie stresowałam baaardzo.Do tż móiwę że jak sie potwierdzi co ja mówiłam to jedziemy do marketu po wielkie lody, na osłodę....

i wiecie co dziewuszki własnie skończyłam je jeśc mogłby być lepsze.....
jutro mam dla pewności bete zrobić, ale na czwartek rano mam juz przyjsc na czczo i "łyżeczkowanie pani tu zaproponuje" wieczorem juz bede mogłą wrócić do domu i 2 tygodnie zwolnienia
a lelekarz naparwde świetny... kolejną ciąże już bede wiedziała do kogo się zgłosić...."

madziwnia, wspolczuje ci z calego serca, naprawde

[emzeta]

madziwnia i ja Cie mocno przytulam, nie trac tylko nadzei!

[asiulaaa20]

Przykro mi Madziu kochana...

Ja jutro mam usg i nie wiem co bedzie bo na ostatnim 2tyg temu okazalo sie ze mam odklejona kosmówke i jakiegos krwiaka, przestraszylam sie strasznie. Lekarz przepisal mi duphaston i kazal odpoczywac... Mam nadzieje ze bedzie dobrze. A do tego moj tż jutro jedzie do hamburga bo ma kontrakt podpisany i bede musiala isc sama...

Boje sie strasznie

[emzeta]

asiulaa trzymam kciuki zeby bylo dobrze,

ja mialam dzis usg na to prawdopodobienstwo zespolu downa, ale malenstwo sie nie chcialo polozyc dobrze, siedzialo jak budda, jej kazali mi chodzic 10 min po korytarzu, zjesc ciastko i pic wode, potem mi sie siusiu chcialo a male i tak lezalo zle bo ciagle glowka krecilo a oni potrzebowali profil i gnietli mnie w brzuch, kazali trzasc, podskakiwac, klepali mnie po brzuchu naciskali, cuda wyprawiali zeby sie przekrecilo dobrze a ja tylko myslalam ze sie posiusiam...
no ale jakos sie udalo w koncu, podobno ten pomiar wyszedl ok, ale pobrali jeszcze krew i taki kombinowany test bedzie a wyniki przyjda poczta, ale dla mnie wazne ze dziecko mialo 2 nozki i 2 raczki i brzuszek ok i mozg ok i czaszka i ze sie ruszalo i serduszko bilo
To teraz moge spokojnie na wakacje jechac, tylko ze jak mnie 10 dni nie bedzie, to potem bede tydzien watek czytac zeby nadrobic chociaz ostatnio tu spokojniej, pewnie od tych wiesci niewesolych kazda ma nastroj inny, ale zycze powrotu do normy a ja dam rade przeczytac
Moze wieczorem wstawie zdjecia z usg, mam 4 ale w sumie do zdjec tez nie bardzo chcialo sie ustawic.... jakies uparte to moje dziecko, pewnie po mamie

[spicegirl]

Napisane przez madziwnia

znowu cyt z gangu... nie mam siły
"hmmmmm to może powiem tak, przed wejściem bardzo sie stresowałam baaardzo.Do tż móiwę że jak sie potwierdzi co ja mówiłam to jedziemy do marketu po wielkie lody, na osłodę....

i wiecie co dziewuszki własnie skończyłam je jeśc mogłby być lepsze.....
jutro mam dla pewności bete zrobić, ale na czwartek rano mam juz przyjsc na czczo i "łyżeczkowanie pani tu zaproponuje" wieczorem juz bede mogłą wrócić do domu i 2 tygodnie zwolnienia
a lelekarz naparwde świetny... kolejną ciąże już bede wiedziała do kogo się zgłosić...."

oj madziwnia ale mi przykro... tak mialam nadzieje, ze wszystko sie dobrze skonczy i bedzie dzidzia na wiosne. Badz dobrej mysli kochana, nastepnym razem sie uda !