PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....

[OriOri]

Napisane przez AgaMili

Weszłam na tą strone i co dalej?
.

znajdz filmik na razie 1szy po lewej użytkownika OriOri kliknij żeby obejrzeć i oceń nie musisz całego ogląać :P

[Pepus]

Napisane przez OriOri

hej kochane...
dzisiaj cały dzień spędiłam w domu... tż własnie wrocił z pracy i sie nie odzywa do mnie nic a nic...

zeby poprawić sobie humor wzięłam udział w konkursie Oriflame ;-) tylko potrzebuję wsparcia

http://www.oriflame.pl/contentTempla...oryId=13700134

zapraszam na tę stronkę jak będziecie miały czas ;-)

Właśnie weszłam i obejrzałam filmik, chciałam zagłosować, ale nie wiem jak wiec prosze o instrukcje
Już znalazłam i zagłosowałam

[Sensuel]

OriOri...filmik oceniony i obejrzałam cały.
Masz piękne oczy,takie duże i niebieskie
Osobiście nie lubię Oriflame,bo dla mnie są to nie trwałe kosmetyki i osypywały mi się.
Wstawiaj takie filmiki,bo ja lubię się dokształcać w tej kwestii .
Poza tym makijaż to taka mieszanka wybuchowa co do kolorów jak dla mnie.Kolory chyba nawet nie moje.....ale ja nawet nie wiem jakie to są moje .Ja zaczynam cieniować oko od zewnętrznego kącika,a widziałam że ty robisz inaczej

[MAGiALENA]

Napisane przez Anusia479

Witaj Magialena w naszym gronie.

Napisane przez AgaMili

Myśle sobie, że pojde teraz do pracy, popracuję 2 miesiace i wtedy zaczne sie starac o dziecko i do porodu chciałabym nadal pracowac... Nie wiem czy dobrze mysle. Co byscie zrobily na moim miejscu?

też o tym myślałam.

[AgaMili]

OriOri oglądnełam filmiki i oceniłam . Bardzo mi sie spodobał Twój makijaż oka, poza tym pasuje do Ciebie ten kolor

[Anusia479]

OroOri ja też obejrzałam i oceniłam. Ładne masz oczka i ładny makijaż,chociaż ja zawsze maluje się w brązie lub różu,ale nie wiem czy mi to pasuje. Ale widać umiesz sobie dobrać kolorki.
Ja siię chyba zaraz zanudze.

[zebra666]

OriOri ocenione ładne masz oczy jest co malować

[agnieszka09]

czesc dziewczynki
co u Was slychac
przepraszam,ze sie nie odzywalam ale.....przezywam nie mile dni i chwile w moim zyciu i nawet nie mialam sil tu pisac.

juz za kilka dni zobacze moje cudenko i poznam plec juz doczekac sie nie moge wizyty

[MAGiALENA]

cześć dziewczyny!
wczoraj przez chwilę mieliśmy wahanie, czy nie zaryzykować. ale ja wymiękłam.

[Kicia8425]

Hejka dziewczynki
Rany ale sie wczoraj rozpisalyscie hihi
Eniggma kochana ciesze sie ze juz u Ciebie i malenstw dobrze To teraz wypoczywaj spokojnie zebys za 2 tyg mogla spokojnie wrocic do domku
Agusiu kochanie suuper ze sie odezwalas Teskno mi Trzymaj sie malenka

A u mnie hmm humorek dalej srednio Ciesze sie jedynie bo wkoncu dopielam swego i moge jechac do PL odpoczac i odwiedzic kumpelki
Martwie sie jedynie co w domku sie bedzie dzialo pod moja nieobecnosc
Ehh jakas dziwna niepewnosc we mnie jest...

Milutkiego dzionka kochane

[agnieszka09]

witam raknowo
KICIA zaslugujesz na solidny odpoczynek i odskocznie od codziennosci.oj mysle,ze nie masz sie az tak czym przejmowac Twoj tz to nie dziecko i mysle,ze Wam obojgu przyda sie mala rozlaka
nawet sie nie zastanawiaj

a ja jak zwykle do pracy....

a zapomnialam sie pochwalic.moje dzidzi dwie nocki temu zaczelo kopac,tak ze czuc juz przez brzuszekbylam tak szczesliwa,ze zamiast spac to czekalam na kopniaczki.jak na razie jest to mile ale zobaczymy pozniej
do pozniej milusinskiego dnia zycze

[MAGiALENA]

Napisane przez agnieszka09

a zapomnialam sie pochwalic.moje dzidzi dwie nocki temu zaczelo kopac,tak ze czuc juz przez brzuszekbylam tak szczesliwa,ze zamiast spac to czekalam na kopniaczki.jak na razie jest to mile ale zobaczymy pozniej

nie kuś... nie kuś...

[zebra666]

Agnieszka cieszę się, ze Cię widzę A dzidzia zaczęła Cię kopać w podobnym czasie co mnie mój synuś Ciekawe czy masz w sobie synka czy córeczkę i piękna ta fotka z brzusiem super podkreślony w tym sweterku...

Kicia będzie dobrze- w końcu odwiedzisz znajomych, spotkasz się z przyjaciółką i wszystko przemyślisz na spokojnie

[atinas]

Dzień dobry
Och co za okropny wczorajszy dzień był i poprzednia noc Normalnie leki które dostałam od pani doktor nie pomagały, a wręcz przeciwnie było nawet gorzej. Kaszel tak mnie dusił, że słowa nie mogłam powiedzieć i cały czas kaszlałam, a w przerwach wymiotowałam od tego kaszlu. Tż zawiózł mnie na pogotowie, a tam nie bardzo wiedzieli co ze mną zrobić no bo jeszcze nie jest zakończony 3 miesiąc. W tym szpitalu nie ma oddziału ginekologicznego, więc zadzwonili do drugiego, że zaraz przyjadę i żeby podali mi ampicyline, bo w aptece tak normalnie to jej nie dostane. Ale jakaś pani ginekolog z tamtego szpitala powiedziała co trzeba zrobić i jakie leki dać, więc całe szczęście obyło się bez leżenia.
A wczorajszy dzień był okropny, żeby kaszel nie męczył to jechałam cały dzień na hydroksyzynie i cały czas spałam. Dziś jest już lepiej nawet mam ochotę, żeby coś porobić i chyba zaraz wezmę się za prasowanie bo przez tą moją chorobę to tyle się nazbierało...

Leczyli mnie na przeziębienie a okazało się że już na oskrzelach były szmery i w płucach mi warczało Normalnie powybijać tą służbę zdrowia

[bajka1807]

atinas wiem co czujesz po hydroksyzynie.... dostalam ja od dermatologa jak mialam mega uczulenie.... biorac ja wieczorem przed snem nie moglam sie rano dobudzic a w pracy normalnie przysypialam na siedzaco :/

ja dzisiaj mam wolne, przez pol nocy mialam takie skurcze ze myslalam ze nie wyrobie, nafaszerowalam sie lekami zeby zasnac. na szczescie dzis juz tak nie boli. smutno mi w sumie wczoraj bylo bo bylismy z TŻ u jego siostry, a ona ma dwojke dzieciaczkow, w tym 3 latka. i tak jakos siedzialam tam jak na scieciu tym bardziej ze ogarnely mnie mysli ze TŻ nastawil sie bardziej ode mnie ze bedzie malenstwo. no ale.... mamy mnostwo czasu na przytulanki i mam nadzieje ze w koncu wyjdzie

[katarzy]

bajka wyjdzie wyjdzie jedziemy na tym samym wozku tylko mnie takie mysli czasami nachodza ze po tych anty to cizeko bedzie zajsc w ciaze i wogole sie dołuje

[Sensuel]

A ja dzisiaj mam wolne i siedzę z juniorem w domu,bo ma kaszel nie wiem skąd i podaję mu flegaminę.A żeby w przedszkolu nie denerwował personelu kaszlem to dziś i jutro bedziemy razem w domu.
Obiad zrobiony,jeszcze tylko lekcje z duńskiego mojemu TŻ muszę zrobić .

Alexa.....co tam słychac??
Kicia...ja chyba nie w temacie jestem

[zebra666]

Atinas nie zazdroszcze choróbska.

Bajka czasu musicie sobie więcej dać... Niestety jak przychodzi co do zcego to nei zawsze od razu się udaje.

Sensuel fajnie masz Odrobiłaś się już. Ja tylko pranko zrobiłam i przeglad szafy pod tytułem "co ja założę za jakieś pół miesiąca, bo kurtka robi się przyciasna"

[bajka1807]

katarzy mi sie tam mysli pojawialy ze nigdy w ciaze nie zajde, ze cos ze mna nie tak i takie tam bzdety. ale to tylko glupie myslenie. bedzie dobrze zobaczysz. najwazniejsze to odpuscic sobie przesadne myslenie na ten temat, bo inaczej los ci na zlosc bedzie robil i przedluzy sie to w nieskonczonosc. ja po @ totalnie wylanczam myslenie o dzidzi ( o ile sie da ) i zyje spontanicznie. tak jak mialam to robic w poprzednim cyklu no ale po @ pojde sobie do lekarza sprawdzic czy wszystko jest w porzadku.

[OriOri]

Hej dziewczyny. Między mną a TŻ może jest troszkę lepiej...
W sumie jestesmy na skraju, on zastawania sie czy to ma dalej sens itp...
Ale wczoraj cos sie wydarzyło, jak poszłam spać na ten mój narożnik to przyszedł do mnie i zaczal rozmawiac i zapytal sie czy przyjde do niego z moją cieplą kołderką ;-) bo chyba nei chce go mieć na sumieniu jak zamarznie pod cieplym spiworem...
i w ogole całą noc sie tak do mnie tulił że masakra... może powoli zaczniemy wychodzić z tego dołka ;-) troche mam dzisiaj lepszy humorek

[Sensuel]

Napisane przez OriOri

Hej dziewczyny. Między mną a TŻ może jest troszkę lepiej...
W sumie jestesmy na skraju, on zastawania sie czy to ma dalej sens itp...
Ale wczoraj cos sie wydarzyło, jak poszłam spać na ten mój narożnik to przyszedł do mnie i zaczal rozmawiac i zapytal sie czy przyjde do niego z moją cieplą kołderką ;-) bo chyba nei chce go mieć na sumieniu jak zamarznie pod cieplym spiworem...
i w ogole całą noc sie tak do mnie tulił że masakra... może powoli zaczniemy wychodzić z tego dołka ;-) troche mam dzisiaj lepszy humorek

Ori Ori....mój robi identycznie jak nie gadamy ze sobą,albo jest jakiś dym.A on chce już to zakończyć tylko nie wie jak,albo głupio mu.Ja to odbiera jako takie jego "przeprasza" .Wybacz biedakowi,ale powiedz mu co masz do powiedzenia i tyle.Oczywiście bez wrzasków i jakiś zarzutów,tak spokojnie.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez bajka1807

katarzy mi sie tam mysli pojawialy ze nigdy w ciaze nie zajde, ze cos ze mna nie tak i takie tam bzdety. ale to tylko glupie myslenie. bedzie dobrze zobaczysz. najwazniejsze to odpuscic sobie przesadne myslenie na ten temat, bo inaczej los ci na zlosc bedzie robil i przedluzy sie to w nieskonczonosc. ja po @ totalnie wylanczam myslenie o dzidzi ( o ile sie da ) i zyje spontanicznie. tak jak mialam to robic w poprzednim cyklu no ale po @ pojde sobie do lekarza sprawdzic czy wszystko jest w porzadku.

1.Mój synek ma taka bekę z Twojego avataru,ze go naśladuje
2.Takie myślenie jak Ty o tym,że nigdy dzieci mieć nie będziesz to chyba jest najnormalniejsze w świecie.Chyba każda tak ma jak chce mieć dziecko jak cos tu nie wychodzi.Spoko....jak lekarz nie widzi problemu to tylko kwestia czasu i tyle.

[bajka1807]

sensuel hehe na cos sie przydal moj avatar co do tych mysli to wiadomo, ale jak to juz powiedzialam mojemu TŻ wyjdzie w praniu. co ma byc to bedzie, predzej czy pozniej

[MAGiALENA]

zazdroszczę Wam, że macie taką sytuację, że możecie myśleć o dzieciach i je mieć...

[bajka1807]

magialena nie przesadzaj, ja tez nie mam idealnej sytuacji... tak naprawde to TŻ zarabia jakies pieniadze, bo ja poki co to zarabiam na "waciki" pracuje na umowie zlecenie wiec nawet o macierzynskim moge zapomniec jak cos. narazie nie mieszkamy razem bo mieszkanie w remoncie i nie wiadomo czy bedzie nasze. moja matka nie chce zebym miala teraz dzicko bo ona jest jeszcze na to niby za mloda i w ogole chcialaby chyba zebym kariere robila co zupelnie mi nie lezy, ja koncze licencjat w czerwcu. ale dwie kreseczki na tescie beda dla nas najszczesliwsza chwila na swiecie, a nie koncem swiata. wiem ze jesli bede odkladala decyzje o dziecku na pozniej to do 30-tki nie bede matka bo znajdzie sie milion powodow na to by to jeszcze odlozyc. a wy jestescie malzenstwem, macie w jakis sposob ustabilizowana sytuacje, wiec to ja tobie powinnam zazdroscic chyba glowa do gory, jesli chcecie dzieciatko pod koniec 2010 roku to sie o nie starajcie, zebra juz pisala, ze to nie jest takie hop siup, moze wyjsc za pierwszym razem a moze przeciagac sie znacznie w czasie...

[OriOri]

kochane kolejny przełom powiedziałam że pojade do Oriflame odebrać paczke to powiedział że konczy zaraz prace i mam na niego poczekać to pojedzie ze mną ;-) wooow

Co do tematu planowania dzieci itp... jestem bardzo młoda, zaczełam studia, TŻ pracuje ja dorabiam tu i tam, nie mamy mieszkania, nie mamy praktycznie nic a jeżeli zobaczyłabym 2 kreski na teście to myślę że świat by mi się nie załamał ;-) nerwy jakieś by były itp ale myślę że dzidzia to nie konieć świata

[Sensuel]

Napisane przez OriOri

kochane kolejny przełom powiedziałam że pojade do Oriflame odebrać paczke to powiedział że konczy zaraz prace i mam na niego poczekać to pojedzie ze mną ;-) wooow

Co do tematu planowania dzieci itp... jestem bardzo młoda, zaczełam studia, TŻ pracuje ja dorabiam tu i tam, nie mamy mieszkania, nie mamy praktycznie nic a jeżeli zobaczyłabym 2 kreski na teście to myślę że świat by mi się nie załamał ;-) nerwy jakieś by były itp ale myślę że dzidzia to nie konieć świata

Bo dziecko to nie jest koniec świata.Ja też byłam w trakcie studiów,bez pracy,bez mieszkania,bez niczego swojego,a mój TŻ wtedy miał co prawda pracę,ale wypłaty nawet co 2 miesiące.Ogólnie to masakra.Moja mama ręce załamywała,jak to będzie wyglądało i czy damy sobie rade.
I ......pracę znalazł stałą (do dzisiaj pracuje,zarabia baaaardzo dobrze i w związku z tym zamieniliśmy PL na DK),ja wtedy też prace złapałam (ale nie mówiłam,że jestem w ciąży),studia skończyłam i mieszkanie wynajmowaliśmy.Bywało różnie z kasą,bo wiadomo....czasami były spore niespodziewane wydatki,ale dziecku nigdy niczego nie brakowało.Miał co jeść,co ubrać i czym się bawić.
Dziecko naprawdę nie jest problemem,życie z momentem ujrzenia II kresek zmienia się o 180st.

[alexa1307]

Witajcie dziewczynki ja tylko na chwilke przywitac sie z Wami robili mi usg i to nie jedno i dzidzia na chwile obecna sie pieknie rusza choc jest bardzo malutka i ponoc za duzo nie urosnie ale najwazniejsze,ze jest cala i zdrowa i zadnych wad genetycznych nie ma na 90 % bede miala chlopaka ale lekarz reki nie daje bo mowi,ze to moze byc pepowina bo tylko chwilke sie to miejsce pokazalo ale coz,co ma byc to bedzie bedzie sie kochac nad zycie,dawke sterydow dostalam konska i to na dodatek dozylnie!!!!!! od jutra zmieniaja mi na tabletki ale nie daja pewnosci co do mojego malenstwa,co 2 tygodnie bede miala robione dlatego usg zeby sprawdzali czy z dzidzia jest ok,modle sie o to codziennie ale lekarz podjal sam taka decyzje bo powiedzial,ze nie moge dluzej czekac bo cale jelito jest zaatakowane i robili mi biopsje zeby wykluczyc najgorsze,dam znac jak bede wiedziala cos wiecejtrzymajcie sie kobietki i dbajcie o siebie te zafasolkowane i te starajace

[zebra666]

Napisane przez alexa1307

Witajcie dziewczynki ja tylko na chwilke przywitac sie z Wami robili mi usg i to nie jedno i dzidzia na chwile obecna sie pieknie rusza choc jest bardzo malutka i ponoc za duzo nie urosnie ale najwazniejsze,ze jest cala i zdrowa i zadnych wad genetycznych nie ma na 90 % bede miala chlopaka ale lekarz reki nie daje bo mowi,ze to moze byc pepowina bo tylko chwilke sie to miejsce pokazalo ale coz,co ma byc to bedzie bedzie sie kochac nad zycie,dawke sterydow dostalam konska i to na dodatek dozylnie!!!!!! od jutra zmieniaja mi na tabletki ale nie daja pewnosci co do mojego malenstwa,co 2 tygodnie bede miala robione dlatego usg zeby sprawdzali czy z dzidzia jest ok,modle sie o to codziennie ale lekarz podjal sam taka decyzje bo powiedzial,ze nie moge dluzej czekac bo cale jelito jest zaatakowane i robili mi biopsje zeby wykluczyc najgorsze,dam znac jak bede wiedziala cos wiecejtrzymajcie sie kobietki i dbajcie o siebie te zafasolkowane i te starajace

Gratulujęęęęęę!!!! Mam nadzieję, ze będzie dobrze kochana huh dobrze, że dbają tam o Was już tak jak trzeba. Trzymam kciuki z adobre wyniki biopsji

[Anusia479]

Witajcie kochane.Ja dzisiaj cały dzień spędziłam na cmentarzu,ale jutro już bedzie koniec. Troszkę męczący był ten dzień,teraz tylko ochotę mam na kąpiel.
Jak sie czujecie kochane??Jak Wam minął dzień??Ciekawe jak tam Alex,na opisie gg ma,że jest w szpitalu. Oby w końcu było dobrze.
A co do tematów odpowiednich pór na dzieci to sądzę,że każda jest dobra.
Bo jak my byśmy mieli czekać na odpowiednią porę to chyba bym się nie zdecydowała,mieszkanie wynamujemy i wogóle,tylko mąż pracuje,ale damy radę. Trzeba wierzyć.

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

O ALEX!!!!!!!!!!! Super,że się odezwałaś. Gratuluję Synka. Na pewno w końcu będzie dobrze jak tak się Toba opiekują. Trzymamy kciuki

[zebra666]

Anusia zgadzam się z Tobą, dobry moment może nigdy nie nadejśc Ja tylko chciałam mieć prace żeby mi sie należało L4 i amcierzyński, skońconą szkołę i żeby mąż miał prace.i żebyśmy mieli gdzie meiszkać. czyli tak sobie żeby było- kokosów nie mamy, jest skromnie ale szczęśliwie