O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[_Kluska_]

Napisane przez Gianna M

Kluska piekny brzunio!!!!!!

Jestem juz po wizycie.Dzidzia urosla od zeszlego wtorku (4,44cm) dzis 5,91cm .Serduszko 180uderzen,watroba ok,nerki dwie,mozg ok,nozki,raczki policzylismy nawet ze ma 5 paluszkow u raczek
Nosek jest urosl od ostatniego razu ladnie widac,przepywy sa wszytskie dobrze nie ma zadnych odchylen od normy.Serduszko ma przegrody komory,jedyne czego sie czepil lekarz to ze tetnica podobojczykowa prawa biegnie pod a nie nad obojczykiem(podobno jakis zespol Arsa),podobno to zwieksza czestosc zespolu downa 10krotnie troszke sie z mezem przestraszylismy ale lekarz nas uspokil powiedzial ze on nie widzi tutaj nic niepokojacego ze wsyztsko jest idealnie i nie ma ludzi na swiecie u ktorych wszytsko jest ok.Wiec ja sie nie przejmuje tym bardziej ze wszystkie pomiary sa dobre wiec nie bede szukac sobie problemow.A najlepsze bylo na koniec na 70% dziewczynka

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

A plyta z nagraniem jest swietna

cieszę się, że takie piękne wyniki, z tym obojczykiem spokojnie, skoro reszta ok i dr mówi, że nie a się czym przejmować to znaczy, że tak jest

i gratuluję córeczki

(patrz, a u mnie tyle czasu nikt nic o płci nie powiedział) oby na połówkowym wyszło bo już mnie aż trzęsie, żeby wiedzieć

[Gianna M]

Troszke mi to chodzi po glowie ale musi byc dobrze nie ma innej opcji!
Na polowkowym juz na pewno powiedza co tam urosło

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

a oto ja Kluska pstra w 20t1d

Piękny

Napisane przez Gianna M

Kluska piekny brzunio!!!!!!

Jestem juz po wizycie.Dzidzia urosla od zeszlego wtorku (4,44cm) dzis 5,91cm .Serduszko 180uderzen,watroba ok,nerki dwie,mozg ok,nozki,raczki policzylismy nawet ze ma 5 paluszkow u raczek
Nosek jest urosl od ostatniego razu ladnie widac,przepywy sa wszytskie dobrze nie ma zadnych odchylen od normy.Serduszko ma przegrody komory,jedyne czego sie czepil lekarz to ze tetnica podobojczykowa prawa biegnie pod a nie nad obojczykiem(podobno jakis zespol Arsa),podobno to zwieksza czestosc zespolu downa 10krotnie troszke sie z mezem przestraszylismy ale lekarz nas uspokil powiedzial ze on nie widzi tutaj nic niepokojacego ze wsyztsko jest idealnie i nie ma ludzi na swiecie u ktorych wszytsko jest ok.Wiec ja sie nie przejmuje tym bardziej ze wszystkie pomiary sa dobre wiec nie bede szukac sobie problemow.A najlepsze bylo na koniec na 70% dziewczynka

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

A plyta z nagraniem jest swietna

Super że wszystko okTym obojczykiem się nie martw,jak lekarz mówił że jest ok to znaczy że jestGratuluje córeczki

[Rossa1988]

Kluska masz super kształtny brzuszek
Gianna, wielkie to Wasze dziecię, nasze w tym samym czasie crl ma 5,19cm a z tą tętnicą to może jeszcze wszystko się unormuje, nic sie nie martw

[arletka1313]

czesc dziewczynki

kluska jaki śliczny brzunio

gianna ciesze się że jest wszystko dobrze!!!ale dzidzia urosła! kolejna dziewczynka-super!

[mysia1986]

Kluska, ale masz brzucholek okrągły! Superaśny
Giannadziewszuka! Super, ze z dzidzą ok

Ja po pracy skoczyłam na hybrydy, teraz zrobiłam sobie krem z cukinii - pychota

[arletka1313]

Napisane przez mysia1986

Kluska, ale masz brzucholek okrągły! Superaśny
Giannadziewszuka! Super, ze z dzidzą ok

Ja po pracy skoczyłam na hybrydy, teraz zrobiłam sobie krem z cukinii - pychota

a jak robisz krem? bo mi smaka zrobiłaś

[mysia1986]

Napisane przez arletka1313

a jak robisz krem? bo mi smaka zrobiłaś

a całkiem zwyczajnie, dużą cukinie kore w kostke, wrzucam do garnka i zalewam wodą tak do połowy. Nie za duzo wody, bo zlaezy mi na tym zeby była gesta. No i ja wrzuciłam suszoną włoszczyzne, sól, pieprz i tyle. Jak sie troche podgotowała to zaatakowałam ja blenderem i gotowe

[arletka1313]

Napisane przez mysia1986

a całkiem zwyczajnie, dużą cukinie kore w kostke, wrzucam do garnka i zalewam wodą tak do połowy. Nie za duzo wody, bo zlaezy mi na tym zeby była gesta. No i ja wrzuciłam suszoną włoszczyzne, sól, pieprz i tyle. Jak sie troche podgotowała to zaatakowałam ja blenderem i gotowe

mniam mniam

[RudaEwcia25]

Gianna gratuluję to mamy kolejną Pipuszeczkę na forum

Mysia kurde przez ten Twój krem autentycznie mi się jeść zachciało mniam-a co do tego dajesz?grzanki?może groszek ptysiowy?ja w przyszłym tygodniu mam hybrydy bo te już mają 2tygodnie i mega odrost mam

Kluseczkobrzuszek:l ove: cudo kiedy ja taki miałam? mój brzuszek ma już 5miesięcy i coraz więcej gada i jak Kotek przetrzymał nockę?

Rossa jak się czujesz?


Agabiwro ja to nie mogłam się nadziwić jak na drugiej wizycie już nawet nie pamiętam który to był tc zobaczyłam małe rączki i nóżki-maluteńkiego człowieczka,zastanawiałam się jakim cudem jest to że mam w sobie dziecko które jest moje i które sama urodzę


Dziewczyny ale miałam ciężką noc-Kostuś spał ze mną w łóżku bo go bolał brzuszek że tak głośno krzyczał że mama zza ściany dzwoniła zapytać co się stało-dałam espumisanek,masowałam,cał owałam-zasnął u mnie na brzuchu(leżałam z nim w łożku),o1szej znowu z krzykiem się obudził-prykał i się prężył.Dałam mu cycusia,przytulałam,nosił am,dałam ibufen i spał do 6:30-obudził się radosny,gadał,śmiał się aż mi się płakać z radości chciało że już wszystko dobrze Kupkę mi 3raazy dzisiaj zrobił-widocznie mu się w jelitkach zablokowało i dlatego tak go bolało.Cały dzień był rozkoszny i teraz słodko śpi,jak tylko go wykąpałam,nakarmiłam,poło żyłam spać wzięłam się za ćwiczenia-już mi coraz lepiej idą i zaczynają mi się podobać.Kolejny dzień bez słodyczy za mną

[arletka1313]

Napisane przez RudaEwcia25

Gianna gratuluję to mamy kolejną Pipuszeczkę na forum

Mysia kurde przez ten Twój krem autentycznie mi się jeść zachciało mniam-a co do tego dajesz?grzanki?może groszek ptysiowy?ja w przyszłym tygodniu mam hybrydy bo te już mają 2tygodnie i mega odrost mam

Kluseczkobrzuszek:l ove: cudo kiedy ja taki miałam? mój brzuszek ma już 5miesięcy i coraz więcej gada i jak Kotek przetrzymał nockę?

Rossa jak się czujesz?


Agabiwro ja to nie mogłam się nadziwić jak na drugiej wizycie już nawet nie pamiętam który to był tc zobaczyłam małe rączki i nóżki-maluteńkiego człowieczka,zastanawiałam się jakim cudem jest to że mam w sobie dziecko które jest moje i które sama urodzę


Dziewczyny ale miałam ciężką noc-Kostuś spał ze mną w łóżku bo go bolał brzuszek że tak głośno krzyczał że mama zza ściany dzwoniła zapytać co się stało-dałam espumisanek,masowałam,cał owałam-zasnął u mnie na brzuchu(leżałam z nim w łożku),o1szej znowu z krzykiem się obudził-prykał i się prężył.Dałam mu cycusia,przytulałam,nosił am,dałam ibufen i spał do 6:30-obudził się radosny,gadał,śmiał się aż mi się płakać z radości chciało że już wszystko dobrze Kupkę mi 3raazy dzisiaj zrobił-widocznie mu się w jelitkach zablokowało i dlatego tak go bolało.Cały dzień był rozkoszny i teraz słodko śpi,jak tylko go wykąpałam,nakarmiłam,poło żyłam spać wzięłam się za ćwiczenia-już mi coraz lepiej idą i zaczynają mi się podobać.Kolejny dzień bez słodyczy za mną

najbardziej boje się tych kolek i bólów brzuszka u maluszka.i takiego krzyku kiedy nie wiadomo co sie dzieje. ale widze dajesz sobie świetnie rade
już zdecydowałam ze tż idzie ze mną na usg,niezależnie od tego jakie ono będzie. niech i on zobaczy tą małą istotkę

[mysia1986]

Napisane przez RudaEwcia25

Mysia kurde przez ten Twój krem autentycznie mi się jeść zachciało mniam-a co do tego dajesz?grzanki?może groszek ptysiowy?ja w przyszłym tygodniu mam hybrydy bo te już mają 2tygodnie i mega odrost mam



Dziewczyny ale miałam ciężką noc-Kostuś spał ze mną w łóżku bo go bolał brzuszek że tak głośno krzyczał że mama zza ściany dzwoniła zapytać co się stało-dałam espumisanek,masowałam,cał owałam-zasnął u mnie na brzuchu(leżałam z nim w łożku),o1szej znowu z krzykiem się obudził-prykał i się prężył.Dałam mu cycusia,przytulałam,nosił am,dałam ibufen i spał do 6:30-obudził się radosny,gadał,śmiał się aż mi się płakać z radości chciało że już wszystko dobrze Kupkę mi 3raazy dzisiaj zrobił-widocznie mu się w jelitkach zablokowało i dlatego tak go bolało.Cały dzień był rozkoszny i teraz słodko śpi,jak tylko go wykąpałam,nakarmiłam,poło żyłam spać wzięłam się za ćwiczenia-już mi coraz lepiej idą i zaczynają mi się podobać.Kolejny dzień bez słodyczy za mną

ja jadłam z groszkiem ptysiowym ale z grzankami też pycha
myslisz, ze taki krem z cukinii jest kaloryczny? Chyba raczej nie.
Ja na hybrydy musze chodzic co 2tyg - tak mi pazokcie rosna, ze szok! teraz mam taki fajny kolorek rózowy

Biedny Kostuś, ale mamusia najlepiej wie co dzieciaczkowi zrobic , zeby mu sie polepszyło.

[RudaEwcia25]

Napisane przez arletka1313

najbardziej boje się tych kolek i bólów brzuszka u maluszka.i takiego krzyku kiedy nie wiadomo co sie dzieje. ale widze dajesz sobie świetnie rade
już zdecydowałam ze tż idzie ze mną na usg,niezależnie od tego jakie ono będzie. niech i on zobaczy tą małą istotkę

Pewnie-niech idzie.Ja miałam tego pecha że TŻ zawsze był w Niemczech jak miałam usg Mówię Ci Arletko że jak się obudził z takim krzykiem to byłam przerażona-jakby ktoś mu krzywdę robił-straszne

Mam zgagę-przypomniały mi się stare dobre czasy ciąży

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez mysia1986

ja jadłam z groszkiem ptysiowym ale z grzankami też pycha
myslisz, ze taki krem z cukinii jest kaloryczny? Chyba raczej nie.
Ja na hybrydy musze chodzic co 2tyg - tak mi pazokcie rosna, ze szok! teraz mam taki fajny kolorek rózowy

Biedny Kostuś, ale mamusia najlepiej wie co dzieciaczkowi zrobic , zeby mu sie polepszyło.

Myślę że nie jest bardzo kaloryczna-ja ogólnie uwielbiam zupy-kremTeż teraz zrobię różowe-obecnie mam turkusowe z brokacikiemMysiu ja już nawet mu termometrem w dupci pogrzebałam troszkę żeby zrobił kupkę o on bidulek nic-na szczęście już jest dobrze

[mysia1986]

Napisane przez RudaEwcia25

Myślę że nie jest bardzo kaloryczna-ja ogólnie uwielbiam zupy-kremTeż teraz zrobię różowe-obecnie mam turkusowe z brokacikiemMysiu ja już nawet mu termometrem w dupci pogrzebałam troszkę żeby zrobił kupkę o on bidulek nic-na szczęście już jest dobrze

Ja też kremy kocham miłościa prawdziwą!!
Ja miałam przerwe w hybrydach jakies 2msc - troche mi sie paznokcie zniszczyły i musiały odpoczac. Smarowałam regenerum i jakąś odżywką lovely z rossmana i naprawde bardzooo sie poprawiły! No i byłam 3 razy przez te 2msc na manicure japońskim - kiedys Wam mówiłam - wciera sie w płytke witaminy itp a paznokcie błyszczą jak szalone No ale kolorek to kolorek

Najważniejsze , ze Skarbowi sie poprawiło!

[RudaEwcia25]

Napisane przez mysia1986

Ja też kremy kocham miłościa prawdziwą!!
Ja miałam przerwe w hybrydach jakies 2msc - troche mi sie paznokcie zniszczyły i musiały odpoczac. Smarowałam regenerum i jakąś odżywką lovely z rossmana i naprawde bardzooo sie poprawiły! No i byłam 3 razy przez te 2msc na manicure japońskim - kiedys Wam mówiłam - wciera sie w płytke witaminy itp a paznokcie błyszczą jak szalone No ale kolorek to kolorek

Najważniejsze , ze Skarbowi sie poprawiło!

http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Cukinia.html cukienia ma tylko 16kcal w 100gramachjupiii,mo żna jeść do woli.Ja na jutro planuję banana zmiksować z mlekiem i zrobić sobie coctail mniam... ja uwielbiam malować paznokcie ale teraz chodzę na hybrydy bo wolę nie tracić czasu tylko cieszyć się Kostusiem

[_Kluska_]

Arletko, super- moim zdaniem dla faceta to ważne, by zobaczyć co tam siedzi

Ewciu dla Was

Basi dawno nie było

Kicia spał ze mną, a jakże niestety rano nadal źle się czuł i pierwszy raz w życiu odmówił jedzenia. Wyglądał słabo, pojechałam do weta. Zastrzyki, temperatura ok, dostał kroplówkę. W domu nadal było tak sobie aż żygnął ogromną ilością żwirku. Wieczorem znów wet, znów kroplówka plus badanie krwi - mocznik i kreatynina wysoko ale w normie jeszcze czyli nerka działa. Teraz już chyba z nim lepiej.

Z tż kłótnia jak nie wiem, znów przebeczałam. Fantastycznie, cały tydzień spokoju był.

Martwię się o dziecko, jak ono znosi te wszystkie emocje które mną targają. stres może powodować odklejenie łożyska, boję się. Mam ochotę iść na usg sprawdzić czy jest dobrze. Tylko z kasA krucho juź w tym miesiącu a ja mam mam poczucie, że panikuję. Do połówkowego 2 tygodnie. Ehh.

[RudaEwcia25]

Napisane przez _Kluska_

Arletko, super- moim zdaniem dla faceta to ważne, by zobaczyć co tam siedzi

Ewciu dla Was

Basi dawno nie było

Kicia spał ze mną, a jakże niestety rano nadal źle się czuł i pierwszy raz w życiu odmówił jedzenia. Wyglądał słabo, pojechałam do weta. Zastrzyki, temperatura ok, dostał kroplówkę. W domu nadal było tak sobie aż żygnął ogromną ilością żwirku. Wieczorem znów wet, znów kroplówka plus badanie krwi - mocznik i kreatynina wysoko ale w normie jeszcze czyli nerka działa. Teraz już chyba z nim lepiej.

Z tż kłótnia jak nie wiem, znów przebeczałam. Fantastycznie, cały tydzień spokoju był.

Martwię się o dziecko, jak ono znosi te wszystkie emocje które mną targają. stres może powodować odklejenie łożyska, boję się. Mam ochotę iść na usg sprawdzić czy jest dobrze. Tylko z kasA krucho juź w tym miesiącu a ja mam mam poczucie, że panikuję. Do połówkowego 2 tygodnie. Ehh.

Kochana nie powinnaś się tak wkurzać bo Dzidzia to wyczuwa,a czy Twój TŻ nie ma dla Ciebie litości i się tak z Tobą kłóci a kicia najadł się tego żwirku?

[_Kluska_]

Napisane przez RudaEwcia25

Kochana nie powinnaś się tak wkurzać bo Dzidzia to wyczuwa,a czy Twój TŻ nie ma dla Ciebie litości i się tak z Tobą kłóci a kicia najadł się tego żwirku?

Musiał zeżreć duuużo tego świństwa.

Dziś nakablowałam wszystko szwagrowi. Wcześniej mówiłam tylko, że się kłócimy a teraz w smsach napisałam punkt po punkcie na gorąco co mądrego słyszałam. Nie widzę już innej drogi - moje rozmowy nic nie dają, a po nocy u szwagra tż wrócił do 'dawnego siebie' na tydzień (ale tak jak pisałam szwagier tylko ogólnie wiedział że jest napięta atmosfera). Może teraz przemówi mu do rozumu konkretem. Tż ogląda mecz i już mnie woła, już coś gada żebym przyszła. Ale ja mam dość udawania, że nic się nie stało. Nagadał naprawdę niefajnych rzeczy, czasem mam wrażenie że wykorzystuje to że teraz ja nie mam siły na zachowanie honorowe = wypieprzenie go z hukiem. A może przy ciąży poczuł, że 'jestem jego na zawsze' i z tego powodu pozwala sobie więcej
W każdym razie chcę zrobić coś, by zrozumiał że nie tędy droga. Tylko, żeby mnie to nie kosztowało emocjonalnie aż tyle co wymieniona wyżej demonstracja sił

Życzę Ewciu spokojnej nocki, oby Kostuś już bez dolegliwości przespał spokojnie

[Gianna M]

Hej dziewczyny
Dziekuje za gratki
Powiem wam ze troszke sobie poplakalam przez ta tetniczke mojego malenstwa ale juz mi lepiej Musi byc dobrze,a nasza kruszynka jest piekna i nie bede sie denerwowac zeby nie odczuwala ze mama sie zle czuje.

Rossa powiem ci ze w szoku tez jestesmy ze taka duza a nogi ma takie dlugie ze az lekarz sie smial ,mowi ze dobrze ze jeszcze nie czuje bo caly czas tymi nozkami nawala we mnie

Kluska nie denerwuj sie z kruszynka na pewno bedzie dobrze a polowkowe juz za 2tyg zleci.Uwazaj tylko na siebie i nie przemeczaj sie tymi remontami.

Ewcia najbardziej boje sie wlasnie tych boli kolkowych ze nie bede umiala sobie poradzic niby wiem pamietam ze szkoly wiem co podac ale inaczej tak doradzic komus a co innego miec swoje malenstwo i zareagować boje sie tego.Brawo dla ciebie jestes swietna mama i bardzo dobrym dla nas przykladem

Mysia zapraszam na hybrydki do mnie ja robie sama,a dzis wlasnie wszytskie obgryzlamI nie rob mi tutaj smaka na jedzonko

A Millerowie bardzo fajna komedia odprezylam sie i usmialam strasznie,warto obejrzec
Ide bo maz obiecal masaz z okazji rocznicy a ja masazu nigdy nie odmowie

Spokojnego wieczoru

[iza243]

Witam

Napisane przez _Kluska_

Kicia spał ze mną, a jakże niestety rano nadal źle się czuł i pierwszy raz w życiu odmówił jedzenia. Wyglądał słabo, pojechałam do weta. Zastrzyki, temperatura ok, dostał kroplówkę. W domu nadal było tak sobie aż żygnął ogromną ilością żwirku. Wieczorem znów wet, znów kroplówka plus badanie krwi - mocznik i kreatynina wysoko ale w normie jeszcze czyli nerka działa. Teraz już chyba z nim lepiej.

Z tż kłótnia jak nie wiem, znów przebeczałam. Fantastycznie, cały tydzień spokoju był.

Martwię się o dziecko, jak ono znosi te wszystkie emocje które mną targają. stres może powodować odklejenie łożyska, boję się. Mam ochotę iść na usg sprawdzić czy jest dobrze. Tylko z kasA krucho juź w tym miesiącu a ja mam mam poczucie, że panikuję. Do połówkowego 2 tygodnie. Ehh.

Biedny kotek

Kochana nie denerwuj się tak bo szkodzisz dzidzi.Moim zdaniem poczekaj do usg połówkowego.

Napisane przez _Kluska_

Musiał zeżreć duuużo tego świństwa.

Dziś nakablowałam wszystko szwagrowi. Wcześniej mówiłam tylko, że się kłócimy a teraz w smsach napisałam punkt po punkcie na gorąco co mądrego słyszałam. Nie widzę już innej drogi - moje rozmowy nic nie dają, a po nocy u szwagra tż wrócił do 'dawnego siebie' na tydzień (ale tak jak pisałam szwagier tylko ogólnie wiedział że jest napięta atmosfera). Może teraz przemówi mu do rozumu konkretem. Tż ogląda mecz i już mnie woła, już coś gada żebym przyszła. Ale ja mam dość udawania, że nic się nie stało. Nagadał naprawdę niefajnych rzeczy, czasem mam wrażenie że wykorzystuje to że teraz ja nie mam siły na zachowanie honorowe = wypieprzenie go z hukiem. A może przy ciąży poczuł, że 'jestem jego na zawsze' i z tego powodu pozwala sobie więcej
W każdym razie chcę zrobić coś, by zrozumiał że nie tędy droga. Tylko, żeby mnie to nie kosztowało emocjonalnie aż tyle co wymieniona wyżej demonstracja sił

Życzę Ewciu spokojnej nocki, oby Kostuś już bez dolegliwości przespał spokojnie

Może rozmowa ze szwagrem pomoże

[mysia1986]

Hej

Gianna, sama robisz sobie pazury? Super! Może kiedyś Cię odwiedzę
Kluska, mi już słów brak na tego Twojego tz - niech mu szwagier przemówi do rozsądku bo jak nie ro ja biorę Rudą pod pachę i pędzimy do niego

Ja dopiero do pracy przyszłam, robiłam badania

[_Kluska_]

Cześć

Dzieć chyba usłyszał co Wam wczoraj pisałam i kopie od rana by mamusię uspokoić
W ogóle mam pytanko do ciężarówek: czy u Was kopnięcia też często są salwami? Wcześniej zawsze jak było raz za razem to myślałam, że to nie dziecko, ale teraz jak już wyraźniej kopy czuję to uwierzyłam piłkarz albo bokser może mi rośnie

Batman dziś czuje się dobrze - uff!!!!! Zaraz jedziemy zdjąć wenflon.

Ciekawa jestem jak tż zareaguje na telefon od szwagra z ochrzanem za wczoraj.... a może nie jestem ciekawa. Chciałabym najbardziej, żeby mnie to ominęło i żebym nie miała następnych stresów.

Miłego dnia

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Tasia testuje jutro, Mysia też na dniach prawda?


W ogóle Mysiu pytałaś o suple przed zaciążeniem, u mnie tylko folik był w udanym cyklu nawet i tego nie aha, i tran ale to się chyba nie liczy

[mysia1986]

Napisane przez _Kluska_

Cześć

Dzieć chyba usłyszał co Wam wczoraj pisałam i kopie od rana by mamusię uspokoić
W ogóle mam pytanko do ciężarówek: czy u Was kopnięcia też często są salwami? Wcześniej zawsze jak było raz za razem to myślałam, że to nie dziecko, ale teraz jak już wyraźniej kopy czuję to uwierzyłam piłkarz albo bokser może mi rośnie

Batman dziś czuje się dobrze - uff!!!!! Zaraz jedziemy zdjąć wenflon.

Ciekawa jestem jak tż zareaguje na telefon od szwagra z ochrzanem za wczoraj.... a może nie jestem ciekawa. Chciałabym najbardziej, żeby mnie to ominęło i żebym nie miała następnych stresów.

Miłego dnia

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Tasia testuje jutro, Mysia też na dniach prawda?


W ogóle Mysiu pytałaś o suple przed zaciążeniem, u mnie tylko folik był w udanym cyklu nawet i tego nie aha, i tran ale to się chyba nie liczy

Mały skubany - jak kopie mamuśkę
Mysia będzie testować najwcześniej 28sierpnia - ale moje przeczucie mi mówi, ze dupa blada
Jak cos to od przyszłego cyklu dołączę jeszcze wiesiołka

[agabiwro]

Napisane przez _Kluska_

cześć,

ja tylko na chwilę, mam urwanie głowy z kotem, zaraz znów do weta jedziemy.

Gianna czekam na opinie o filmie, też się na niego wybieramy

a oto ja Kluska pstra w 20t1d

Kluska, jesteś piękna

[iza243]

Napisane przez mysia1986

Ja dopiero do pracy przyszłam, robiłam badania

Jakie?

Napisane przez _Kluska_

W ogóle mam pytanko do ciężarówek: czy u Was kopnięcia też często są salwami? Wcześniej zawsze jak było raz za razem to myślałam, że to nie dziecko, ale teraz jak już wyraźniej kopy czuję to uwierzyłam piłkarz albo bokser może mi rośnie

Dokładnie tak

Napisane przez mysia1986

Mały skubany - jak kopie mamuśkę
Mysia będzie testować najwcześniej 28sierpnia - ale moje przeczucie mi mówi, ze dupa blada
Jak cos to od przyszłego cyklu dołączę jeszcze wiesiołka

Ejjj nie ma @ jest nadzieja


Byliśmy rano w lidlu.Masakra ludzie stali już przed otwarciem a jak otwarli to tak sie rzucili jakby coś tam za darmo dawaliKupiłam 2 pary legginsów ciążowych,2 komplety ciuszków,dresik,termometr i tż wziął nakładke na wc.

[agabiwro]

Napisane przez _Kluska_

cześć,

ja tylko na chwilę, mam urwanie głowy z kotem, zaraz znów do weta jedziemy.

Gianna czekam na opinie o filmie, też się na niego wybieramy

a oto ja Kluska pstra w 20t1d

Napisane przez Gianna M

Kluska piekny brzunio!!!!!!

Jestem juz po wizycie.Dzidzia urosla od zeszlego wtorku (4,44cm) dzis 5,91cm .Serduszko 180uderzen,watroba ok,nerki dwie,mozg ok,nozki,raczki policzylismy nawet ze ma 5 paluszkow u raczek
Nosek jest urosl od ostatniego razu ladnie widac,przepywy sa wszytskie dobrze nie ma zadnych odchylen od normy.Serduszko ma przegrody komory,jedyne czego sie czepil lekarz to ze tetnica podobojczykowa prawa biegnie pod a nie nad obojczykiem(podobno jakis zespol Arsa),podobno to zwieksza czestosc zespolu downa 10krotnie troszke sie z mezem przestraszylismy ale lekarz nas uspokil powiedzial ze on nie widzi tutaj nic niepokojacego ze wsyztsko jest idealnie i nie ma ludzi na swiecie u ktorych wszytsko jest ok.Wiec ja sie nie przejmuje tym bardziej ze wszystkie pomiary sa dobre wiec nie bede szukac sobie problemow.A najlepsze bylo na koniec na 70% dziewczynka

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

A plyta z nagraniem jest swietna

fajna dziewczynka, gratulacje. Który to tydzień i dzień z usg. Ta moja to chyba jakaś mała bo miała 4,68 i z usg wychodziło 11w3d. Kurcze może ja się jakoś źle odżywiam

Nie przejmuj się łopatką, jak lekarz mówi że nie ma czym się martwić to masz się przestać martwić.

[mysia1986]

Napisane przez iza243

Jakie?


Ejjj nie ma @ jest nadzieja


Byliśmy rano w lidlu.Masakra ludzie stali już przed otwarciem a jak otwarli to tak sie rzucili jakby coś tam za darmo dawaliKupiłam 2 pray legginsów ciążowych,2 komplety ciuszków,dresik,termometr i tż wziął nakładke na wc.

Robiłam tsh, prolaktynę i progesteron.
Wiem, ze jest nadzieje
A to dzisiaj te ciuszki, tak?

[agabiwro]

Napisane przez iza243

Jakie?

Dokładnie tak


Ejjj nie ma @ jest nadzieja


Byliśmy rano w lidlu.Masakra ludzie stali już przed otwarciem a jak otwarli to tak sie rzucili jakby coś tam za darmo dawaliKupiłam 2 pray legginsów ciążowych,2 komplety ciuszków,dresik,termometr i tż wziął nakładke na wc.

Izuś a ten termometr jest na podczerwień? ja po pracy wpadnę, będę polowała na dresik na tż chrzesniaka.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez mysia1986

Robiłam tsh, prolaktynę i progesteron.
Wiem, ze jest nadzieje
A to dzisiaj te ciuszki, tak?

kiedy wyniki? ale jestem ciekawa

[iza243]

Napisane przez agabiwro

fajna dziewczynka, gratulacje. Który to tydzień i dzień z usg. Ta moja to chyba jakaś mała bo miała 4,68 i z usg wychodziło 11w3d. Kurcze może ja się jakoś źle odżywiam

Nie masz wpływu na to ,każde dziecko rośnie w swoim tempie.

Napisane przez mysia1986

Robiłam tsh, prolaktynę i progesteron.
Wiem, ze jest nadzieje
A to dzisiaj te ciuszki, tak?

Kiedy bedą wyniki?

Tak,dzisiaj

[mysia1986]

Dziewczyny a to tylko takie malusie ciuszki w tym Lidlu?

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Agabi, Iza - wyniki maja być w poniedziałek - w sumie to się zastanawiam czemu tak późno No ale mi się nie pali przecież. Wizytę u gina mam 7wrzesnia