Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 3

[em ma]

Napisane przez senira666

ale właśnie ile to jest za długo ?? bo dla mnie długo to około godziny w bardzo gorącej wodzie. a chodzi mi o to czy mogę w ciepłej wodzie (takiej co nie parzy i z marszu można wejść) z 20 minutek posiedzieć.

To już nie chodzi o długość, co o samą temperaturę, która rozszerza naczynia krwionośne (a w ciąży one i tak są bardziej rozszerzone niż normalnie). Jak dla mnie na ten moment prysznic jest znacznie wygodniejszy. Nie wiem jakbym się sama wygramoliła z wanny

[selena85]

A co do kąpieli w wannie:
to ostatnio zafundowałam sobie taką kąpiel w nie za ciepłej i nie za zimnej wodzie co prawda, ale jak weszłam do wanny to zaczęłam czuć jakby napierające ciśnienie na brzuch. Trochę się wystraszyłam tego dziwnego uczucia. Tak jakby mi macica w środku chciała wypłynąć nad powierzchnię wody niczym nadmuchany balonik.
Zniechęciłam się do kąpieli w wannie.
Za to w zamian przesiaduję długo pod prysznicem i tak stoje i stoje a woda leci i leci i tak mi tam dobrze i się relaksuje

[_Kluska_]

Lusso, ja przed ciążą miałam bardzo bardzo suchą skóre, wtedy pomagało mi emolium -do twarzy krem kojący jest niesamowity, nawet w zapaleniu skóry pomagał. Zaletę ma taką, że można w ciągu dnia nakładać kolejne warstwy kremu i nic się nie roluje, nadal czuć swieżość. Do ciała sprawdził mi się olejek do kàpieli też emolium. Z balsamów szczególnie dobrze wspominam tołpę.
Teraz w ciąży mam niesamowicie nawilżoną skórę, aż jestem w szoku szkoda, że tak się zanieczyszcza ale nic nie ma samych plusów

[malaMigotkAaa]

ja używam jako żel pod prysznic fur mama z rossmana, i tego balsamu. jest ok chyba.

Sama glukoza mnie tez przyprawia o dreszcze łeeee, nie piję słodzonego i fuj, obrzydza mnie to.


Poradźcie mi coś na ból gardła, boli, trochę chyba spuchło w nocy wszystko mi z nosa spływa ciężko oddychać. gorączki nie mam, nie sprawdzałam koloru śpików muszę obejrzeć jak się pogorszy pojawi gorączka lub inne badziewie biegnę do lekarza...a le póki co chce w domu podleczyć dzis.

[Hosenka*]

Napisane przez senira666

ale właśnie ile to jest za długo ?? bo dla mnie długo to około godziny w bardzo gorącej wodzie. a chodzi mi o to czy mogę w ciepłej wodzie (takiej co nie parzy i z marszu można wejść) z 20 minutek posiedzieć.

Pierwszy z brzegu artykuł: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...azy_35704.html

Tu piszą o 15 min.

[selena85]

Napisane przez magnusia

Właśnie miałam napisać o tym balsamie. Też go mam i moim zdaniem jest świetny a do tego aplikacja jest super wygodna

Również jestem jego posiadaczką.
Wydaje się być świetny.
Ale zastanawiam się czy nie ma w nim czasami jakiejś wielkiej chemii hmmmm


P.S. Wczoraj przeżyłam szok bo przeczytałam, że nawet herbaty nie powinno się pić w ciąży, ze względu na zawartą w niej kofeinę, której płód nie metabolizuje. :/ ech...
Pozostaje być wierną herbacie miętowej.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez em ma

To już nie chodzi o długość, co o samą temperaturę, która rozszerza naczynia krwionośne (a w ciąży one i tak są bardziej rozszerzone niż normalnie). Jak dla mnie na ten moment prysznic jest znacznie wygodniejszy. Nie wiem jakbym się sama wygramoliła z wanny

Ja mam bardzo wąskie wejście pod prysznic, taką zabudowaną ściankę. jak urosnę to nie wiem jak będę wchodzić.

[ejani]

Napisane przez selena85

Ja też tak mam. Jem praktycznie co chwile coś. Porcje nie za duże ale częste. Przed pojsciem spac jem kolacje, myje zeby, klade sie i czuje, ze "zjadlabym cos". I tak co chwile.

Normalka.

u mnie już zupełnie nie ma reguły... czasem chodzę i podjadam co chwilę, potem z kilka godzin mogłaby lodówka nie istnieć i jem coś z rozsądku, a czasem aż ssie z głodu... albo zjadam tyle, że potem mam wyrzuty sumienia, że dziecku zaszkodziłam, ale tak trudno się oderwać (to na szczęście rzadko). ogólnie staram się nie dać zwariować i kierowana radą znajomych mam, żeby jeść "tyle ile się ma ochotę i kiedy ma się ochotę" tak robię

przestałam się warzyć codziennie, bo wagę mam taką: piątek wieczór (po zakupach) 63,7 (aż Wam wtedy pisałam) sobota rano-61,5, niedziela -60,5, dziś 60,9 to chyba średnio wiarygodne, więc zostanę albo przy poniedziałkach, albo przy piątkach (w piątki miałam jak dotąd wizyty, więc co któryś raz skontroluję z tą lekarską) co myślicie?

[em ma]

Napisane przez ejani

kurczę, mi się zdaje, że takie 3 tygodniowe dziecko to jeszcze średnio na dwór... ale dobrze wiedzieć

i tak sobie myślę o tej zasadzie "jedna więcej warstwa niż dorosły" to niż który? bo mój mąż chodzi na ogół w krótkim rękawie a ja w polarze... w zimę to i kilka warstw mam więcej

Ejani a ile byś trzymała dziecko w domu? Wiadomo, że się nie wychodzi na wielki mróz, ale jak temperatura jest ok to takim dłuższym siedzeniem w domu można tylko dziecku zaszkodzić. Nie wolno też zapominać o wietrzeniu pokoju maluszka, żeby się nie zakisł w tym powietrzu z CO. Ja tak jak siostra zamierzam zacząć od werandowania a potem coraz dłuższe spacerki.
A co do tego ubierania dzieci to po prostu warto ten kark sprawdzać, bo zarówno wyziębianie jak i przegrzewanie maluszka jest niezdrowe. Rączki dziecko może mieć zimne. Na pewno trzeba do tego podchodzić rozsądnie po prostu-jednak w domu mamy zazwyczaj temperaturę ok 21-23 stopni, więc zakładanie niewiadomo ile warstw dziecku i zakrywanie je kocykiem spowoduje, że małe się tylko spoci i będzie płakać, bo będzie mu gorąco.

Napisane przez perfuzja

Moze falszowac lekko, bo w cytrynie tez jest cukier. Wiec nie dostajesz 50/75 gramów glukozy tylko 50/75 + cukier z cytryny.

Czyli jakoś trzeba przetrwać bez tej cytryny

[PawMaj13]

Napisane przez senira666

ale właśnie ile to jest za długo ?? bo dla mnie długo to około godziny w bardzo gorącej wodzie. a chodzi mi o to czy mogę w ciepłej wodzie (takiej co nie parzy i z marszu można wejść) z 20 minutek posiedzieć.

Ja tam sobie kąpieli nie żałuje. Nie trawię prysznica, nie umiem sobie w nim nóg ogolić, nie lubię tyle czasu stać... a tak nalewam sobie wody, puszczam film na tablecie, leże sobie w wannie, relaksuje się i odpoczywam. I nie mam żadnych skurczy ani dolegliwości. A wodę kocham. Na baseny też chodzę, a z tym także zdania podzielone, tak więc... jak kto uważa. Ja się kąpie w wannie - wiadomo nie we wrzątku, ale w takiej wodzie trochę cieplejszej, niż temperatura ciała, żeby była odbierana jako ciepła, a nie jako chłodna.
Za to w te najgorsze upały właśnie pełna wanna chłodnej wody mnie ratowała przed wyginięciem

I coraz częściej zastanawiam się nad porodem w wodzie...

Napisane przez ejani

kurczę, mi się zdaje, że takie 3 tygodniowe dziecko to jeszcze średnio na dwór... ale dobrze wiedzieć

i tak sobie myślę o tej zasadzie "jedna więcej warstwa niż dorosły" to niż który? bo mój mąż chodzi na ogół w krótkim rękawie a ja w polarze... w zimę to i kilka warstw mam więcej

U nas jest tak samo, ja w zimę stękam z zimna, a TŻ jest w sam raz :P

Napisane przez em ma

To już nie chodzi o długość, co o samą temperaturę, która rozszerza naczynia krwionośne (a w ciąży one i tak są bardziej rozszerzone niż normalnie). Jak dla mnie na ten moment prysznic jest znacznie wygodniejszy. Nie wiem jakbym się sama wygramoliła z wanny

Z tym się zgodzę, wyjść coraz trudniej ;P

[senira666]

Napisane przez PawMaj13

Ja tam sobie kąpieli nie żałuje. Nie trawię prysznica, nie umiem sobie w nim nóg ogolić, nie lubię tyle czasu stać... a tak nalewam sobie wody, puszczam film na tablecie, leże sobie w wannie, relaksuje się i odpoczywam. I nie mam żadnych skurczy ani dolegliwości. A wodę kocham. Na baseny też chodzę, a z tym także zdania podzielone, tak więc... jak kto uważa. Ja się kąpie w wannie - wiadomo nie we wrzątku, ale w takiej wodzie trochę cieplejszej, niż temperatura ciała, żeby była odbierana jako ciepła, a nie jako chłodna.
Za to w te najgorsze upały właśnie pełna wanna chłodnej wody mnie ratowała przed wyginięciem

ja na ogól myję się pod prysznicem ale do tej pory ze 3 razy zdarzyło mi się posiedzieć chwilę w wannie właśnie tak jak piszesz w wodzie troszkę cieplejszej niż temp. ciała ale nie za długo bo z 15-20 minut. ogólnie uwielbiam takie wygrzewanie się ale w ciąży sobie odpuściłam (bo zawsze nalewałam wrzątek dosłownie i siedziałam godzinę dolewając ciepłej wody a wychodziłam czerwona jak burak)

[em ma]

Napisane przez malaMigotkAaa

Poradźcie mi coś na ból gardła, boli, trochę chyba spuchło w nocy wszystko mi z nosa spływa ciężko oddychać. gorączki nie mam, nie sprawdzałam koloru śpików muszę obejrzeć jak się pogorszy pojawi gorączka lub inne badziewie biegnę do lekarza...a le póki co chce w domu podleczyć dzis.

Już dziś pisałam-ja brałam tantum verde do ssania.

Napisane przez selena85

P.S. Wczoraj przeżyłam szok bo przeczytałam, że nawet herbaty nie powinno się pić w ciąży, ze względu na zawartą w niej kofeinę, której płód nie metabolizuje. :/ ech...
Pozostaje być wierną herbacie miętowej.

Selena wrzuć na luz Musiałabyś tą herbatę pić chyba hektolitrami a jak wypijesz znając życie do 2 kubków dziennie i to pewnie dość słabej, to nie zaszkodzisz maluszkowi.

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja mam bardzo wąskie wejście pod prysznic, taką zabudowaną ściankę. jak urosnę to nie wiem jak będę wchodzić.

Mhm...mój prysznic niby 90 na 90 cm i rozsuwają się drzwiczki, więc mam nadzieję, że nie będzie problemów z wychodzeniem z niego później

Napisane przez ejani

przestałam się warzyć codziennie, bo wagę mam taką: piątek wieczór (po zakupach) 63,7 (aż Wam wtedy pisałam) sobota rano-61,5, niedziela -60,5, dziś 60,9 to chyba średnio wiarygodne, więc zostanę albo przy poniedziałkach, albo przy piątkach (w piątki miałam jak dotąd wizyty, więc co któryś raz skontroluję z tą lekarską) co myślicie?

Ejani waga zależy od tego czy pęcherz masz pusty, czy przypadkiem woda nie zatrzymała się w organizmie, czy jesteś przed czy po jedzeniu. Możesz się ważyć codziennie ale spróbuj o bardziej stałej porze - np rano po siku, ale przed śniadaniem. Wówczas te wahania nie powinny być aż tak wielkie. U mnie waga waha się do pół kilo.

[ejani]

Napisane przez selena85

P.S. Wczoraj przeżyłam szok bo przeczytałam, że nawet herbaty nie powinno się pić w ciąży, ze względu na zawartą w niej kofeinę, której płód nie metabolizuje. :/ ech...
Pozostaje być wierną herbacie miętowej.

jedna -dwie herbaty (albo kawy) Ci nie zaszkodzą, byle nie za dużo i nie za mocnej

a co do mięty to też słyszałam, że niewskazana, ale już nie pamiętam dlaczego- przez mdłości? zgagę? skurcze raczej nie, bo jest rozkurczająca ale mnie nawet zapach mięty mdli (odwrotnie niż przed ciążą), więc nie piję mimo że mam z ogródka...
już doczytałam na jakichś forach, że może skracać szyjkę i niektórzy lekarze nie pozwalają jej pić, ale z kolei inni polecają... czyli jak ze wszystkim-byle bez przesady

[malaMigotkAaa]

Napisane przez em ma

Już dziś pisałam-ja brałam tantum verde do ssania.

Selena wrzuć na luz Musiałabyś tą herbatę pić chyba hektolitrami a jak wypijesz znając życie do 2 kubków dziennie i to pewnie dość słabej, to nie zaszkodzisz maluszkowi.

Mhm...mój prysznic niby 90 na 90 cm i rozsuwają się drzwiczki, więc mam nadzieję, że nie będzie problemów z wychodzeniem z niego później

Ejani waga zależy od tego czy pęcherz masz pusty, czy przypadkiem woda nie zatrzymała się w organizmie, czy jesteś przed czy po jedzeniu. Możesz się ważyć codziennie ale spróbuj o bardziej stałej porze - np rano po siku, ale przed śniadaniem. Wówczas te wahania nie powinny być aż tak wielkie. U mnie waga waha się do pół kilo.

Kochana, przepraszam nie zauważyłam

[forester]

Napisane przez mezaga

Witam sie i ja. Dopiero Was nadrobiłam
Już jestem w domu po wszystkich badaniach. W sumie miałam pobraną krew na dokładne badania, zrobione dwa razy ekg, echo serca w czwartek nosiłam holter ekg a w piątek ciśnieniowy. Na tym holterze ekg wyszły nieprawidłowości ale podobno nie jest to groźne. Wyniki z ciśnieniowego dostanę dopiero we wtorek przy wypisie. Ogólnie serce zdrowe ale czasem świruje. Do tego lekko podwyższony cholesterol. Teraz mi go nie obniżą. Pół roku po porodzie mam zrobić lipidogram i jak nadal cholesterol będzie podwyższony to wtedy mam się zgłosić po leki. Mam kupić sobie ciśnieniomierz (byle nie na nadgarstek) i za każdym razem jak mnie złapie taki "atak" mam zmierzyć ciśnienie i pić dużo wody wtedy.
W ogóle opiekę miałam bardzo dobrą. Tylko towarzystwo na sali nieciekawe. Miałam panią, której paszcza się nie zamykała do godziny 21. Wtedy kazała gasić światło i zaczynała kaszleć, bo jak to mówiła, suche powietrze. Nie ma się co dziwić - jak gadała przez cały dzień - to potem gardło jej wyschło. A jak już zasnęła to chrapała gorzej niż mój teść i mąż razem wzięci. I czepiała się o wszystko - że ja nie mam piżamy a getry i bluzkę, że holter to pewnie na ręku mam za słabo ściśnięty bo mi ręka się nie robi purpurowa, bo ręcznik kładę na oparciu łóżka po prysznicu i jeszcze kupę innych rzeczy. Dobrze być w domu

dobrze, że już wyszłaś i mam nadzieję, że wyniki będą ok. Nienawidzę leżeć w szpitalach.

Napisane przez Lusso

Pomocy czy któraś z was ma bardzo suchą skórę całego ciała?
Cały czas używam oliwki od razu po kąpieli na mokrą skórę (na całe ciało)
na miejsca na których mogą pojawić się rozstępy dodatkowo nakładam krem z ziaji dla kobiet w ciąży na rozstępy ale dalej nie jest ta skóra tak nawilżona jak powinna. Może jakiś specjalny żel pod prysznic , cała serie kosmetyków kupie aby mieć spokój

Dobra lecę na echo serca trzymajcie kciuki

Kciuki za badania. Moja skóra generalnie jest sucha, ale na początku ciąży to się normalnie łuszczyłam. Teraz używam olejku do ciała z alterry z rosmana albo balsamu z alterry (kupowałam je w Niemczech, ale widziałam tez w Polsce), balsamu chyba firmy SVS (kupiłam go w aptece w takiej dużej butli) i czasem jeszcze oliwki hippa.

Jestem dzisiaj pierwszy raz od dwóch tyg w biurze, no i jechałam samochodem z adapterem do pasów. Jeśli ktoś robi dużo km i ten pas go uwierał to polecam ten adapter. Pas jest, ale jakby go nie było Kupiłam go nie allegro, ale taniej w sklepie internetowym mama i ja: http://mamaija.pl/besafe-adapter-do-...azy,m6334.html

Podobają mi się też foteliki marki besafe o takie: http://mamaija.pl/besafe-izi-sleep-f...kg-,d3342.html
Mają funkcje ustawienia pozycji leżenia, gdy dziecko nie jest w aucie, co jest dla mnie ważne bo Maluch będzie jeździł ze mną do pracy na trochę, więc to leżenie może się okazać dobre gdy np. nie będzie w leżaczku. Jakieś opinie/ porady doświadczonych mam?

[lolita25]

[QUOTE=PawMaj13;42456771]

Napisane przez lolita25

Kochana zrobisz jak będziesz chciała,jeżeli Ci się podoba to je kup
Ja tylko wyraziłam swoje zdanie jako sprzedawca, jak będziesz jeszcze raz oglądać łóżeczko to zwróć uwagę na mechanizm składania,często to jest akurat powodem reklamacji.
/QUOTE]

czyli wadliwy w nim jest mechanizm składania?

Wiem, że doradzasz jako sprzedawca i właśnie dlatego, że znasz te produkty od ręki, podpytuję cię o konkrety - co jest felerne w tym właśnie łóżeczku i w czym jest lepsze to na c o którym pisałaś? To nie są zarzuty, tylko pytania, chciałabym doprecyzować co jest nie teges w tym, moim zdaniem solidnym wyrku? jeśli mechanizm składania, to akurat w moim wypadku ma niewielkie znaczenie, jak je złoże 2 razy do roku to będzie święto, ma nam służyć za stacjonarne. Złożę je, jeślibyśmy się przeprowadzali, na co póki co się nie zapowiada, albo raz na rok jak będę do babci spoza Wrocka podrzucać smrodka na kilka dni ;P

My akurat mieliśmy w przeciągu roku 4 reklamacje właśnie mechanizmu składania.Ale jeżeli nie zamierzasz go składać i rozkładać często to może nie będzie miało kiedy się zepsuć.Bo jeżeli je np.złożysz i będziesz chciała je rozłożyć a właśnie w tym momencie się coś stanie to już go nie rozłożysz bo muszą być wszystkie boki i dół zablokowany żeby było ono stabilne i bezpieczne...jak zauważyłaś przy każdym boku masz takie plastikowe spinki pod spodem górnej konstrukcji....akurat powodem reklamacji było w 3 przypadkach zablokowanie spinki...nie można było jej w ogóle wcisnąć a jak jej nie wciśniesz to nie rozłożysz ani złożysz tego łóżeczka

[ejani]

Napisane przez em ma

Mhm...mój prysznic niby 90 na 90 cm i rozsuwają się drzwiczki, więc mam nadzieję, że nie będzie problemów z wychodzeniem z niego później

Ejani waga zależy od tego czy pęcherz masz pusty, czy przypadkiem woda nie zatrzymała się w organizmie, czy jesteś przed czy po jedzeniu. Możesz się ważyć codziennie ale spróbuj o bardziej stałej porze - np rano po siku, ale przed śniadaniem. Wówczas te wahania nie powinny być aż tak wielkie. U mnie waga waha się do pół kilo.

no właśnie już od soboty o stałej porze, po łazience a przed śniadaniem, dlatego wydaje mi się to bez sensu (szczególnie że mam problem z tymi jelitami i czasem zaparcia, czasem odwrotnie) a raz na tydzień to będzie bardziej uśrednione- i da mi pojęcie czy przybieram a nie będzie schiz, czy za mało czy za dużo

przypomnijcie mi, powinno się teraz kilogram, czy pół tygodniowo przybierać? (od jedzenia się nie będę powstrzymywać, ale jestem w stanie dla dobra dziecka coś w siebie wepchnąć czasem nawet jak nie mam ochoty

a kabinę mam na górze- dużą (właśnie w kontekście wielkiego brzucha zrobiona) i czeka na mnie, tak jak reszta mieszkania... nawet już mogłabym korzystać, tyle że jak jest ciepło na dworze... ech, kiedy to się skończy?

[ciamber]

Cześć Dziewczyny Gratuluje ujawnionych pociech z radością też poszerzam grono dziewczynek na naszym forum w piątek nasza mała córeczka zrobiła szpagat i nie było wątpliwości, że jest dziewczynką mina męża bezcenna hehe bo u niego w rodzinie nie ma od kilku pokoleń dziewczynek hehe teraz może uczyć braci i ojca jak zrobić dziewczynkę hehe no i u mnie w rodzinie też przewaga mężczyzn

będąc w lidlu kupiliśmy małe rózowe body, dreski i spodenki dla małej i szczęśliwy tatuś wydał oficjalne pozwolenie na kupno różowych rzeczy hehe choć ja i tak będę starała się kupować róznokolorowe ubranka a nie same różowe

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

mezaga dobrze że już jesteś w domku i współczuje szpitalnego towarzystwa niestety też kilka razy miałam podobne historie

[lolita25]

Napisane przez em ma

Ejani a ile byś trzymała dziecko w domu? Wiadomo, że się nie wychodzi na wielki mróz, ale jak temperatura jest ok to takim dłuższym siedzeniem w domu można tylko dziecku zaszkodzić. Nie wolno też zapominać o wietrzeniu pokoju maluszka, żeby się nie zakisł w tym powietrzu z CO. Ja tak jak siostra zamierzam zacząć od werandowania a potem coraz dłuższe spacerki.
A co do tego ubierania dzieci to po prostu warto ten kark sprawdzać, bo zarówno wyziębianie jak i przegrzewanie maluszka jest niezdrowe. Rączki dziecko może mieć zimne. Na pewno trzeba do tego podchodzić rozsądnie po prostu-jednak w domu mamy zazwyczaj temperaturę ok 21-23 stopni, więc zakładanie niewiadomo ile warstw dziecku i zakrywanie je kocykiem spowoduje, że małe się tylko spoci i będzie płakać, bo będzie mu gorąco.

Czyli jakoś trzeba przetrwać bez tej cytryny

Ja jak mam czas to puszczam sobie filmiki tego programu "mamo to ja" i wlasnie wczoraj oglądałam o wychodzeniu na spacerach i nie przegrzewaniu dziecka bo to najgorsze co może być ooo proszę http://tvnplayer.pl/programy-online/...01E08,286.html

[forester]

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja mam bardzo wąskie wejście pod prysznic, taką zabudowaną ściankę. jak urosnę to nie wiem jak będę wchodzić.

U mnie to samo z prysznicem- wąskie wejście. Jak na nie teraz patrzę i myślę o sobie np. w grudniu to mam ochotę puknąc pierw siebie a potem Tż w łeb

Napisane przez ejani

przypomnijcie mi, powinno się teraz kilogram, czy pół tygodniowo przybierać? (od jedzenia się nie będę powstrzymywać, ale jestem w stanie dla dobra dziecka coś w siebie wepchnąć czasem nawet jak nie mam ochoty

Nie wiem ile się powinno, ale jem normalnie i przybieram pół kg na tydzień. Równiutko Myślę, że waga i książkowe zapiski to dwa osobne światy- jedna przytyje teraz więcej inna teraz w ogóle, a w 8 mc pójdzie jak szatan waga w górę. Grunt to racjonalne żywienie i trochę ruchu codziennie i na pewno będzie ok

Ciamber- gratuluje córeczki

[Hosenka*]

Napisane przez ejani

jedna -dwie herbaty (albo kawy) Ci nie zaszkodzą, byle nie za dużo i nie za mocnej

a co do mięty to też słyszałam, że niewskazana, ale już nie pamiętam dlaczego- przez mdłości? zgagę? skurcze raczej nie, bo jest rozkurczająca ale mnie nawet zapach mięty mdli (odwrotnie niż przed ciążą), więc nie piję mimo że mam z ogródka...
już doczytałam na jakichś forach, że może skracać szyjkę i niektórzy lekarze nie pozwalają jej pić, ale z kolei inni polecają... czyli jak ze wszystkim-byle bez przesady

Którąś miętę można, tylko nie pamiętam którą (pieprzową czy ogrodowa)


Trzeba też uważać na aloes pod każdą postacią.

[perfuzja]

Napisane przez ejani

no właśnie już od soboty o stałej porze, po łazience a przed śniadaniem, dlatego wydaje mi się to bez sensu (szczególnie że mam problem z tymi jelitami i czasem zaparcia, czasem odwrotnie) a raz na tydzień to będzie bardziej uśrednione- i da mi pojęcie czy przybieram a nie będzie schiz, czy za mało czy za dużo

przypomnijcie mi, powinno się teraz kilogram, czy pół tygodniowo przybierać? (od jedzenia się nie będę powstrzymywać, ale jestem w stanie dla dobra dziecka coś w siebie wepchnąć czasem nawet jak nie mam ochoty

a kabinę mam na górze- dużą (właśnie w kontekście wielkiego brzucha zrobiona) i czeka na mnie, tak jak reszta mieszkania... nawet już mogłabym korzystać, tyle że jak jest ciepło na dworze... ech, kiedy to się skończy?

Wg mojej książki w drugim trymestrze miedzy 0,5 kg a 0,8 kg tygodniowo.

[gosia261282]

Napisane przez PawMaj13

jeśli mechanizm składania, to akurat w moim wypadku ma niewielkie znaczenie, jak je złoże 2 razy do roku to będzie święto, ma nam służyć za stacjonarne.

A tak z ciekawości,bo nie pamiętam czy pisałaś: czemu zdecydowaliście się na łóżeczko turystyczne?

Napisane przez senira666

dziewczyny a ja mam takie głupie pytanie - wiem że na początku nie wskazane są gorące kąpiele ale od kiedy można wejść sobie do wanny do cieplejszej wody i się wygrzać i wymoczyć ??

Ja czasem sobie pozwalam,tzn woda nie jest gorąca,ale dość ciepła i leżę sobie 15-20 minut. Ale nikogo nie namawiam.

Napisane przez ejani

kurczę, mi się zdaje, że takie 3 tygodniowe dziecko to jeszcze średnio na dwór... ale dobrze wiedzieć

i tak sobie myślę o tej zasadzie "jedna więcej warstwa niż dorosły" to niż który? bo mój mąż chodzi na ogół w krótkim rękawie a ja w polarze... w zimę to i kilka warstw mam więcej

Ja myślę,że po pierwszym tygodniu na pewno już pójdziemy na spacerek. U mnie ta dodatkowa warstwa to będzie kocyk. Myślę,że założę pajac,kombinezon,czapeczk ę i przykryję kocykiem. Wszystko. Głęboki wózek dobrze osłania.

Napisane przez forester

Podobają mi się też foteliki marki besafe o takie: http://mamaija.pl/besafe-izi-sleep-f...kg-,d3342.html
Mają funkcje ustawienia pozycji leżenia, gdy dziecko nie jest w aucie, co jest dla mnie ważne bo Maluch będzie jeździł ze mną do pracy na trochę, więc to leżenie może się okazać dobre gdy np. nie będzie w leżaczku. Jakieś opinie/ porady doświadczonych mam?

Nie znam wcale tej marki
I u mnie fotelik był tylko do auta,więc dziecko poza autem w nim nie przebywało. Ten pierwszy mieliśmy taki;


http://www.mamaija.pl/romer-baby-saf...kg-,d3532.html

[_Shiloh_]

Napisane przez senira666

dziewczyny a ja mam takie głupie pytanie - wiem że na początku nie wskazane są gorące kąpiele ale od kiedy można wejść sobie do wanny do cieplejszej wody i się wygrzać i wymoczyć ??
Lusso ja stosuje balsam Neutrogena ale czasami i tak skóra się wysusza.

Napisane przez PawMaj13

Ja tam sobie kąpieli nie żałuje. Nie trawię prysznica, nie umiem sobie w nim nóg ogolić, nie lubię tyle czasu stać... a tak nalewam sobie wody, puszczam film na tablecie, leże sobie w wannie, relaksuje się i odpoczywam. I nie mam żadnych skurczy ani dolegliwości. A wodę kocham. Na baseny też chodzę, a z tym także zdania podzielone, tak więc... jak kto uważa. Ja się kąpie w wannie - wiadomo nie we wrzątku, ale w takiej wodzie trochę cieplejszej, niż temperatura ciała, żeby była odbierana jako ciepła, a nie jako chłodna.
Za to w te najgorsze upały właśnie pełna wanna chłodnej wody mnie ratowała przed wyginięciem

Ja sobie leżę, jak mnie najdzie ochota, w ciepłej wodzie tak 15-20 minut. Zaraz też mam zamiar to zrobić, bo wstałam pół godziny temu
Wczoraj wieczorem, jak TŻ był w pracy, włączyłam sobie film w TV i położyłam się na plecach. Mały tak się wiercił, że brzuch poruszał się w górę i w dół, szkoda, że nie miałam pod ręką aparatu, żeby nagrać, bo sama nie wierzyłam w to co widzę

[magnusia]

Napisane przez ciamber

Cześć Dziewczyny Gratuluje ujawnionych pociech z radością też poszerzam grono dziewczynek na naszym forum w piątek nasza mała córeczka zrobiła szpagat i nie było wątpliwości, że jest dziewczynką mina męża bezcenna

Gratuluję

[ejani]

Napisane przez ciamber

Cześć Dziewczyny Gratuluje ujawnionych pociech z radością też poszerzam grono dziewczynek na naszym forum w piątek nasza mała córeczka zrobiła szpagat i nie było wątpliwości, że jest dziewczynką mina męża bezcenna hehe bo u niego w rodzinie nie ma od kilku pokoleń dziewczynek hehe teraz może uczyć braci i ojca jak zrobić dziewczynkę hehe no i u mnie w rodzinie też przewaga mężczyzn

dla kolejnej dziewczynki

co do wychodzenia na spacer, nie chodziło mi o to, że nie będę, tylko nie myślałam, że można tak wcześnie wietrzyć maleństwo na pewno będę, a skoro można, to i spacerować...

mam takich fajnych sąsiadów, że odśnieżają nie tylko chodnik (tu wyjścia nie mają bo na ich prośbę jest po ich stronie) ale i ulicę, jak i w tym roku tak będzie, to najwyżej będę krążyć te parę metrów w te i z powrotem- dla dziecka liczy się ruch i powietrze a nie krajobrazy, jak mi się wydaje

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez perfuzja

O, szybko Ci zlecili. Ciekawe kiedy mnie to czeka

Mnie zlecała lekarka już na samym poczatku, ale nie zrobiłam, bo miałam mega mdłości po słodkim.

[yummi_mummy]

Napisane przez ejani

A miałyście może ból bioder-przy leżeniu nie do wytrzymania, przy chodzeniu nieodczuwalny lub znośny? Z tydzień temu miałam z jeden dzień/noc w prawym a od kilku dni w lewym i to tak, że nie jestem w stanie tak spać, a ponoć trzeba. Im dłużej na nim leżę tym bardziej promieniuje:/
wiem, że się biodra muszą rozciągnąć, ale czy to normalne?

Hej ja też miałam2 dni taki ból w lewym biodrze i noga cierpła aż po palce... teraz przeszło.
Połączyłam to z twardym materacem, na którym spaliśmy u Teściów ostatnie kilka dni ale może to faktycznie to rozciąganie... ?

[OlusiaS]

Napisane przez Amberella

Dołączam się do prośby. Ostatnio oglądałam w sklepie nawilżacze. Ceny od 200-700zł. Kompletnie nie wiem na co zwrócić uwagę kupując taki sprzęt.

Właśnie wróciłam z IKEA, gdzie popełniłam pierwsze większe zakupy dla Kacperka. Chwalę się tym, co kupiliśmy:
- śpiworek
- ręcznik z kapturkiem
- kocyk (polecany przez Gosię )
- koc/ kołderka
- pościel
- pacynka sowa (tak, tak - sowa to mądry ptak )

Nawilzacz mam turystyczny Beurera http://www.techome.de/media/images/1...lb12-large.jpg . Nie moge zlego slowa powiedziec
Sowy pacynki sa u nas dwie, bo na ostatniej wizycie w Ikei dzieci sobie wybraly

Napisane przez Sheperdess

A to ciekawe. Nie słyszałam o tym, ale u nas rzeczywiście się sprawdziło.

U mnie wg kalendarza wychodzi dziewuszka,pani doktor na razie widziala chlopca

Napisane przez em ma

Też mi w to trudno uwierzyć! Normalnie nagle ten czas to przyśpieszył...prawda?:br zydal:

Bym sie brzydko wyrazila,tak mi ostatnio czas szybko leci...

Mnie tak biodra bolaly w poprzednich ciazach,ze utykalam jeszcze przez kilka miesiecy po porodzie

Ale dzisiaj komplement uslyszalam cytuje :"ale ci dupe wywalilo"....tesciowa prawde Ci powie

[lolita25]

Napisane przez OlusiaS

Nawilzacz mam turystyczny Beurera http://www.techome.de/media/images/1...lb12-large.jpg . Nie moge zlego slowa powiedziec
Sowy pacynki sa u nas dwie, bo na ostatniej wizycie w Ikei dzieci sobie wybraly



U mnie wg kalendarza wychodzi dziewuszka,pani doktor na razie widziala chlopca



Bym sie brzydko wyrazila,tak mi ostatnio czas szybko leci...

Mnie tak biodra bolaly w poprzednich ciazach,ze utykalam jeszcze przez kilka miesiecy po porodzie

Ale dzisiaj komplement uslyszalam cytuje :"ale ci dupe wywalilo"....tesciowa prawde Ci powie

Mi mąż wczoraj też powiedział "ale masz wypiętą pupe" Myślałam że go no ale faktycznie zawsze miałam płasko-dupie a teraz mam pośladki