Tżtówki 2014

[Kokosaneczka]

Raita kurczę szkoda. A kiedy ma poprawkę?

[raita]

Napisane przez Kokosaneczka

Raita kurczę szkoda. A kiedy ma poprawkę?

Czeka jeszcze na ustalenie terminu
Ja wiem, że mu ciężko i się zawiódł bardzo, a jestem jedyną osobą, z którą o tym pogada, bo tak to go męska duma nie puszcza. Jeszcze jego mama taka jest trochę... Ciężka w obyciu i na dokładkę stwierdziła, że wstyd tak nie zdać ;/
No normalnie ręce załamałam jak to usłyszałam.

[lusia032]

Napisane przez raita

Czeka jeszcze na ustalenie terminu
Ja wiem, że mu ciężko i się zawiódł bardzo, a jestem jedyną osobą, z którą o tym pogada, bo tak to go męska duma nie puszcza. Jeszcze jego mama taka jest trochę... Ciężka w obyciu i na dokładkę stwierdziła, że wstyd tak nie zdać ;/
No normalnie ręce załamałam jak to usłyszałam.

że co

Wspieraj go, bo jak widać od rodziny tego nie ma. No i nie dziwota, że jak coś takiego usłyszał to nie chce nikomu mówić, że nie zdał. Ale będzie lepiej.

Faceci właśnie przysłaniają się męską dumą, a bardzo przeżywają jak coś im nie wychodzi. Wiem po TŻcie. On mnie nie chce obarczać ale ja po głosie poznaję, że coś jest nie halo i ciągnę za język. No bo w końcu jeśli jesteśmy razem to nie tylko w chwilach radości ale też w trudnych chwilach.


Dobranoc

[raita]

No sama padłam jak mi to powiedział... Nie wiem jak tak można.

Na mojego TŻ'ta ciągnięcie za język nic nie daję. Im mniej naciskam, tym szybciej się wygada, ale dzisiaj serio było kiepsko skoro sam zadzwonił i zaczął temat. Normalnie mi się serce kraje. Nawet moja mama kazała go uściskać i powiedzieć, że wszystko będzie okej i, że to nie koniec świata, a jego mu jeszcze wmawia takie pierdoły, że wstyd

[mia00]

hej

[raita]

Hej

ale ładna pogoda nam wyszła, a ja do pracy

[dzolin]

Hej. Słoneczko ładne ale i tak chłodno

[mia00]

chłodno, ale np jest o wiele lepiej niż wczoraj co lało cały dzień

a ja sobie poczytam trochę pytanek do obrony, a później w domku posprzątam

[dzolin]

No u mnie wczoraj bez opadów. Na szczęście

Jaki masz plan na życie pi obronie? będziesz dalej studiować czy juz praca?

Mój TŻ zaproponował żebyśmy dziś jechali do jego domu, pierwszy raz. Nie wiem czy się zdecyduje...

[Arya90]

hej
mało się odzywam, bo zalatna jestem.
Mam popołudniówki w pracy i jak wracam po 24 to potem nim rano wstanę i wszystko ogarnę to pół dnia mija.
Dziś już jadę po pracy do Tż i zostaję do poniedziałku

My na wakacje nie jedziemy, tylko na weekend nad morze chyba w sierpniu ale też nie lubię, gdy Tż za mnie płaci, zawsze muszę się dorzucić, co jego nieustannie wkurza

[mia00]

Ja bronię teraz lic, mgr chcę zrobić, ale jeszcze nie wiem czy dziennie czy zaocznie... Wolałabym zaocznie, ale za studia trzeba płacić, a nie wiem jak z pracą... Same wiecie jak to jest. Dlatego mam mętlik w głowie.

Arya90zazdraszczam, też bym chciała mieć tż ta cały weekend.

[dzolin]

Ja studiuje zaocznie, płace prawie 5000 miesięcznie, ale pracuje zarabiam mam na moje potrzeby, wiec nie zmieniłabym tego na nic innego

[Arya90]

mia jak to się mówi apetyt rośnie w miarę jedzenia i choć tak naprawdę byłam u Tż w pon, wtoreki środę do 13 :P to już tęsknimy i oboje czekamy na 24 dziś, bo w końcu się zobaczymy
praktycznie oboje ciągle myślimy, że chcemy już móc zacząć szukać mieszkania, żeby móc codziennie się widywać

[justka89]

Pierwsza rozmowa z rodzicami i dziećmi za mną. Oficjalnie jestem juz wychowawcą tej klasy. Przejmuje ją po koleżance, która mi wszystko powie, pokaże jak z nimi pracować.
Dzisiaj do 18 ostatni dzień siedzę z Małym. Będzie mi teskno za nim jak i jego rodzinką.

[karola991]

Dzolin to co ty studiujesz i gdzie pracujesz ze płacąc 5000 miesięcznie jeszcze cie stać na inne rzeczy zazdroszczę

[mia00]

5000miesięcznie? :O a moze 500zł?

Ja własnie tak chce, tylko muszę jakąś robote znaleźć

wgl znajoma tzta robi dziś grilla, chłopaki namawiają go a on mnie, a mi się nie widzi tam isc i powiem zeby sam sobie poszedł.

[dzolin]

przepraszam! !!!!! Na rok haha gdzie mnie z moja wypłata byłoby stać na takie czesne

[raita]

Tak właśnie się za głowę złapałam jak to 5000 zł miesięcznie, haha ;D

Z pracy wróciłam i chyba mnie choroba rozkłada ;/

[lusia032]

Napisane przez Arya90

mia jak to się mówi apetyt rośnie w miarę jedzenia i choć tak naprawdę byłam u Tż w pon, wtoreki środę do 13 :P to już tęsknimy i oboje czekamy na 24 dziś, bo w końcu się zobaczymy
praktycznie oboje ciągle myślimy, że chcemy już móc zacząć szukać mieszkania, żeby móc codziennie się widywać

Też bym tak chciała. W ten week mamy wesele na dwa dni więc za dużo nie pobędziemy sami. Ale mam nadzieje że z prezentu będzie zadowolony
Za to w poniedziałek mam wolne to pojedziemy do lidla po podobno fajne rzeczy są.

A dzisiaj urobiona jestem bo w pracy po godzinach. potem pranie sprzątanie, chwila dla siebie bo jutro nie będzie czasu.
Ale mi się nie chce iść

Napisane przez justka89

Pierwsza rozmowa z rodzicami i dziećmi za mną. Oficjalnie jestem juz wychowawcą tej klasy. Przejmuje ją po koleżance, która mi wszystko powie, pokaże jak z nimi pracować.
Dzisiaj do 18 ostatni dzień siedzę z Małym. Będzie mi teskno za nim jak i jego rodzinką.

I nie taki wilk straszny jak go malują
Na pewno się zdążyliście zżyć więc wiadomo, że będziecie tęsknić.


Jejciu a ja padam

[mia00]

ooo a na weselicho poszłabym sobie ja

sąsiad mnie obudził przed 6
wgl dziś w nocy się posprzeczałam z tż... tzn wkuuu.r.zył się na mnie, ale gadałam z nim rano, moze bedzie ok.

mnie też katar męczy ;|

[dzolin]

A mój TZ ciągle śpi wczoraj w końcu porwał mnie do siebie. Obawiam się ze jego mama nie polubi mnie za bardzo bo ja to jednak nie umiem rozmawiać z nowo poznanymi ludźmi...

[mia00]

Daj spokój Początki są zawsze trudne, ale dasz radę, a na pewno Cię jego mama polubi. I jak było dzolin?

a ja mam kupę trawy do koszenia... może choć się przysmaże dziś

[raita]

No dokładnie Grunt to zrobić ten pierwszy krok i przełamać lody

TŻ'cik w pracy, ja też idę na wieczór. Pogoda całkiem ładna, poleżałby nad rzeczką

[karola991]

hej ho wczoraj mielismy impreze firmowa super bylo wybawilam sie i wytanczylam na weselu

[dzolin]

Witam was

Napisane przez mia00

Daj spokój Początki są zawsze trudne, ale dasz radę, a na pewno Cię jego mama polubi. I jak było dzolin?

Było dobrze, jego rodzice są bardzo fajni, ale ja tak jak mówię - nie potrafiłam złapać z nimi kontaktu, może TŻ im to wyjaśnił (jeśli w ogóle pytali po moim wyjeździe), mam nadzieję mam problem z takimi kontaktami, muszę się oswoić z ludźmi i nic na to nie poradzę. Później już nie mam z tym kłopotów żadnych, początki są najgorsze


Jakie macie pogody? Na opalanko? U mnie tak pochmurno

[karola991]

Napisane przez dzolin

Witam was





Było dobrze, jego rodzice są bardzo fajni, ale ja tak jak mówię - nie potrafiłam złapać z nimi kontaktu, może TŻ im to wyjaśnił (jeśli w ogóle pytali po moim wyjeździe), mam nadzieję mam problem z takimi kontaktami, muszę się oswoić z ludźmi i nic na to nie poradzę. Później już nie mam z tym kłopotów żadnych, początki są najgorsze


Jakie macie pogody? Na opalanko? U mnie tak pochmurno

no ja tez mialam stres, tż poznał moich przed wyjazdem do niemeic czyli rzed naszym oficjalnym byciemze soba jakos po 2tyg znajomosci a ja rodzicow tż zaraz po przyjezdzie z niemiec czyli 15 lutego niby juz ok jestesmy czesto u siebie ale wiemz e tz mama jest o synusia zazdrosna sa bardzo mili dla mnie itd tż powiedzial ze ona musi sie rpzyzwyczaic do nowej sytuacji bo jestem pierwsza tak na mega powaznie no i pierwszy raz sie synus z domu wyprowadza a moi w tz zakochani wiec on tutaj bardzo swobodnie sie czuje

[raita]

Mojego TŻ też rodzice lubią Pewnie dlatego, że on taki pogadany, od razu normalnie się odzywał, a to wiem,że moim rodzicom zawsze się podoba :P

Wróciłam z pracy, szybciutko sprawdziłam wizaż i do spania
Dobranoc

[dzolin]

Hej

Jeszcze co do rodziców to moja mama jest ok, ale tacie ciężko przychodzi to ze jego córeczka juz jest dorosła i ze trzeba poznać jej faceta (z obecnym TZ tez się miga od oficjalnego poznania )


Pogoda jest tragiczna! u was też?

[mia00]

Hej hej

U mnie pogoda taka ooo, kropi, w sumie dla mnie lepiej bo muszę siedzieć i uczyć się do obrony...

A moi rodzice też tak średnio na początku do TŻ, ale im mija, chyba zauważyli ze już na poważnie, bo zostaje na noc i wgl. A miiii to budzenie z nim się rano daje dużo sił

Jakie plany na ten tydzień?

[justka89]

U mnie nauka, nauka i jeszcze raz nauka. W czwartek wyjeżdżam do Krakowa pomęczyć sie z egzaminami.