Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17

[201607111040]

Napisane przez navioe

Dziwi mnie babka, która siedzi obok mnie w busie. Pełny makijaż: podkład, puder, roz, brazer, kreska i cienie, ale rzęs nie wytuszowala

Ja miałam w swoim życiu tez taki okres, bo praktycznie nie miałam rzęs i jak pomalowałam to było widać po 4 rzęsy na jednym oku To dopiero wyglądało idiotycznie

[magyarparaszt]

Napisane przez drabineczka

JEZU JEZU JEZU nigdy nigdy nigdy nie kupujcie nigdy nie kupujcie mieszkania w nowym budownictwie jeśli na parterze znajdują się wyjścia na ogródek. nigdy.
ja pierdziele zacznę zaraz strzelać nie wytrzymam. poszłam spać o 3. było gorąco to spałam przy otwartym oknie. a tutaj kolejna sąsiadka swoją pierdzącą radziecką kosiarką po ósmej rano postanowiła kosić. i kosi i kosi i kosi i to bardziej przypomina gniecenie trawy bo metr kwadratowy kosi godzinę.
jak pod blokiem kosili mi trawę to robiła to grupa profesjonalistów uzbrojonych w sprzęt a nie jakieś stare śmieci. i to już drugi ogródek w tym tygodniu, ten hałas starego rzęchu jest nie do wytrzymania...

i te grille jezus

Haha, ja ostatnio mówiłam, że nie chciałabym na takim osiedlu mieszkać, bo ludzie wszędzie wystają, to się znajomi dziwili, że dlaczego

[201604181004]

taa bo tak super, no, fantastycznie :d cycki sąsiadki oglądam z góry bo mają posadzone drzewka wokół tylko zapomina że ktoś mieszka nad nią

[smerfetk_a]

Apropos cycków - zdziwiła mnie ostatnio sąsiadka brata, który zakupił sobie działkę rekreacyjną. Pomagam mu ogarnąć syf a tu nagle przemyka mi z boku kobita w bikini.
1) miała jakieś 50 lat i miała serio BIKINI, więc wyobraźcie sobie wysokość na jakiej były jej cycki
2) nie było upału, zaledwie ciepło

Ja rozumiem że ludzie się lubią rozebrać u siebie, ale trochę samokrytyki (no przynajmniej usztywniany stanik!), no i nie wszyscy sąsiedzi mają ochotę oglądać takie pokazy (płoty bardzo niskie, widać co się dzieje u wszystkich wokół)

[WhiteCherry]

ja jeśli nie w domu to chciałabym mieszkać w kamienicy, podobają mi się takie wysokie mieszkania

[201604181004]

noo kamienice zwłaszcza te modernistyczne w Gdyni bo nie są wcale starawe aż tak

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

ja tam sąsiadów mam tak bardzo w ... poważaniu, bo mnie denerwują, że wychodzenie w majtkach i staniku na balkon to jest zupełna norma.

[smerfetk_a]

Dziwi mnie, że wchodząc na stronę www jakiegoś alkoholu muszę podać swoją datę urodzenia.
No tak, bo niepełnoletni nie mogą sobie dowolnej daty wpisać...

[nati-mo]

Napisane przez mary_poppins

Konturowanie twarzy + brak makijażu oczu można przeżyć, ale kreska + brak tuszu wygląda koszmarnie...

Tak samo cień bez wytuszowanych rzęs. Studiowałam z laską, mega jasną blondynką z jasnymi, niebieskimi oczami. Malowała sobie powieki niebieskim cieniem i zawsze 'zapominała' o tuszu.

Napisane przez Finlora

Może zapomniała Też mi się kiedyś zdarzyło, że malowanie rzęs zostawiłam na koniec, potem jak zwykle wszystko w biegu i zapomniałam pomalować

Kiedyś miałam tusz, który składał się z jednej strony z białej bazy, a z drugiej z normalnego tuszu. Pomalowałam się pięknie ciemnymi cieniami, nałożyłam na rzęsy białą bazę i zapomniałam tego na koniec wytuszować. Przez cały dzień wyglądałam tak ->

Napisane przez drabineczka

JEZU JEZU JEZU nigdy nigdy nigdy nie kupujcie nigdy nie kupujcie mieszkania w nowym budownictwie jeśli na parterze znajdują się wyjścia na ogródek. nigdy.
ja pierdziele zacznę zaraz strzelać nie wytrzymam. poszłam spać o 3. było gorąco to spałam przy otwartym oknie. a tutaj kolejna sąsiadka swoją pierdzącą radziecką kosiarką po ósmej rano postanowiła kosić. i kosi i kosi i kosi i to bardziej przypomina gniecenie trawy bo metr kwadratowy kosi godzinę.
jak pod blokiem kosili mi trawę to robiła to grupa profesjonalistów uzbrojonych w sprzęt a nie jakieś stare śmieci. i to już drugi ogródek w tym tygodniu, ten hałas starego rzęchu jest nie do wytrzymania...

i te grille jezus

Siedzę sobie na l4 w domu, a od poniedziałku spółdzielnia uznała za stosowne wycinać żywopłoty na osiedlu. Panowie zaczynają o 7, tną z przerwami (deszcz) już czwarty dzień. I weź tu człowieku bądź zdrowy

Napisane przez drabineczka

noo kamienice zwłaszcza te modernistyczne w Gdyni bo nie są wcale starawe aż tak


ja tam sąsiadów mam tak bardzo w ... poważaniu, bo mnie denerwują, że wychodzenie w majtkach i staniku na balkon to jest zupełna norma.

A i czasami zdaża się bez majtek (wiekowy dziadek, który ma balkon na przeciwko okien mojej kuchni) i bez stanika (jego równie wiekowa żona).

[201604181004]

ale wiesz ;d spółdzielnia płaci swoim pracownikom, więc co wytną to wytną i idą a sąsiadka się pieści z czterdziestoletnim sprzętem jakby noworodkowi paznokcie obcinała

[nati-mo]

Napisane przez drabineczka

ale wiesz ;d spółdzielnia płaci swoim pracownikom, więc co wytną to wytną i idą a sąsiadka się pieści z czterdziestoletnim sprzętem jakby noworodkowi paznokcie obcinała

Problem w tym, że oni nie chcą wyciąć i iść. Pieszczą się z tymi żywopłotami jakby im na godziny płacili, w co wątpię.
Mój kolega też tak robi z koszeniem, bo jest na fali podjarania się tym ogródkiem (4m kw). Zapuszcza kosiarę co weekend, najczęściej w sobotę wcześnie rano, żeby móc jak najszybciej zebrać te ścinki i przygotować odpowiednio ogród na wieczornego obowiązkowego grila Na miejscu sąsiadów mordowałabym go do skutku, tak że Ci się nie dziwię

[201604200942]

u mnie od dwóch tygodni malują korytarz. Nie dość, że ściany są cienkie, że możesz usłyszeć jak sąsiad puszcza bąka, to jeszcze capi farbą w mieszkaniu.
Liczę na to, że uda nam się przenieść w lepsze miejsce. Gdzieś do kamienicy.

[a34]

Napisane przez drabineczka

JEZU JEZU JEZU nigdy nigdy nigdy nie kupujcie nigdy nie kupujcie mieszkania w nowym budownictwie jeśli na parterze znajdują się wyjścia na ogródek. nigdy.
ja pierdziele zacznę zaraz strzelać nie wytrzymam. poszłam spać o 3. było gorąco to spałam przy otwartym oknie. a tutaj kolejna sąsiadka swoją pierdzącą radziecką kosiarką po ósmej rano postanowiła kosić. i kosi i kosi i kosi i to bardziej przypomina gniecenie trawy bo metr kwadratowy kosi godzinę.
jak pod blokiem kosili mi trawę to robiła to grupa profesjonalistów uzbrojonych w sprzęt a nie jakieś stare śmieci. i to już drugi ogródek w tym tygodniu, ten hałas starego rzęchu jest nie do wytrzymania...

i te grille jezus

Zgadzam się. Dziękuję bogu, że to nie moje własne mieszkanie i na pewno się na taki budynek nie zdecyduję przy kupnie. A najbardziej mnie dziwią ludzie kupujący te mieszkania na parterze, jak widzę te podłogi równo z gruntem i wiecznie zasłonięte rolety, bo przecież każdy idący przez osiedle widzi, jak gotujesz pomidorową albo gości przyjmujesz, porażka.
Ooo, jeszcze mnie dziwią takie zabudowane balkony jak te po lewej stronie.

[mycha9393]

Napisane przez navioe

Dziwi mnie babka, która siedzi obok mnie w busie. Pełny makijaż: podkład, puder, roz, brazer, kreska i cienie, ale rzęs nie wytuszowala

ja czasem też tak robie. tylko że bez kreski. zapominam o tuszu

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez WhiteCherry

ja jeśli nie w domu to chciałabym mieszkać w kamienicy, podobają mi się takie wysokie mieszkania

kamienice maja grube sciany... nie to co w wiezowcu

[WhiteCherry]

Napisane przez mycha9393

kamienice maja grube sciany... nie to co w wiezowcu

a to swoją drogą, jednak budownictwo kiedyś a teraz to niebo a ziemia :P

[mycha9393]

dziwią mnie moi sąsiedzi..
co 3 dni regularnie o godzinie 7-9 rano tłuką schabowe.

[Cattivo]

Napisane przez smerfetk_a

Dziwi mnie, że wchodząc na stronę www jakiegoś alkoholu muszę podać swoją datę urodzenia.
No tak, bo niepełnoletni nie mogą sobie dowolnej daty wpisać...

Ale to nie chodzi o to żeby niepełnoletni nie wchodzili, tylko żeby nikt się nie przyczepił że nie ma odpowiedniego ostrzeżenia. Jak jakiś małolat wejdzie to odpowiedzialność spada na jego rodziców a nie na firmę.

[Chatul]

Mnie w ogóle dziwi, że coś takiego na stronach z alkoholem musi być. Tak jakby był zakaz nawet patrzenia na alkohol przez osoby niepełnoletnie

[201604191001]

Napisane przez Chatul

Mnie w ogóle dziwi, że coś takiego na stronach z alkoholem musi być. Tak jakby był zakaz nawet patrzenia na alkohol przez osoby niepełnoletnie

Oj wiesz, ustawa o wychowaniu w trzeźwości itd. Dlatego nie można pić publicznie bo jeszcze jakieś dziecko spojrzy i też zacznie pić.

[mikia20]

Napisane przez _Judith_

Oj wiesz, ustawa o wychowaniu w trzeźwości itd. Dlatego nie można pić publicznie bo jeszcze jakieś dziecko spojrzy i też zacznie pić.

Rozumiem że dziecko NIE WIDZI alkoholu na półkach w sklepie...? Ogródków piwnych w centrum miasta?

[Finlora]

Napisane przez WhiteCherry

a to swoją drogą, jednak budownictwo kiedyś a teraz to niebo a ziemia :P

Niby tak, ale mieszkam w bloku wybudowanym w latach 50tych ubiegłego wieku i ściany są strasznie cienkie, w dodatku zbudowane z cegły dziurawki. Słychać niemal wszystko co robią i o czym rozmawiają sąsiedzi
Wcześniej mieszkałam w starej kamienicy i tam były naprawdę grube ściany, brakuje mi ich tutaj.

[Chatul]

Napisane przez _Judith_

Oj wiesz, ustawa o wychowaniu w trzeźwości itd. Dlatego nie można pić publicznie bo jeszcze jakieś dziecko spojrzy i też zacznie pić.

Aż dziw, że rodzice mogą w domu wypić alkohol, jeśli w tym domu aktualnie przebywa też dziecko.

Napisane przez mikia20

Rozumiem że dziecko NIE WIDZI alkoholu na półkach w sklepie...? Ogródków piwnych w centrum miasta?

Reklam piwa w telewizji oraz np. krewnych pijących alkohol w domu…

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez Chatul

Reklam piwa w telewizji oraz np. krewnych pijących alkohol w domu…

A mnie dziwi, że nie można puszczać reklam alkoholi z wyjątkiem piwa. Skąd ten wyjątek? Przecież piwem też się można schlać jak ktoś ma słabą głowę

[201604191001]

Napisane przez mikia20

Rozumiem że dziecko NIE WIDZI alkoholu na półkach w sklepie...? Ogródków piwnych w centrum miasta?

Nie Wtedy chwilowo ślepnie ale tylko na alkohol.

[linka_12]

Napisane przez SamaraMorganx

u mnie od dwóch tygodni malują korytarz. Nie dość, że ściany są cienkie, że możesz usłyszeć jak sąsiad puszcza bąka, to jeszcze capi farbą w mieszkaniu.
Liczę na to, że uda nam się przenieść w lepsze miejsce. Gdzieś do kamienicy.

U mnie w bloku od października zdążyli na klatce schodowej: wymieniać elektrykę, cośtam grzebać z szybem od windy ze trzy razy, kłaść kafelki, zrywać tynk i szpachlować, a teraz malują od tygodnia. Zwariować idzie. A jak akurat nic nie robią na korytarzu to któryś sąsiad się uaktywnia z remontem

[anlejka]

Napisane przez linka_12

U mnie w bloku od października zdążyli na klatce schodowej: wymieniać elektrykę, cośtam grzebać z szybem od windy ze trzy razy, kłaść kafelki, zrywać tynk i szpachlować, a teraz malują od tygodnia. Zwariować idzie. A jak akurat nic nie robią na korytarzu to któryś sąsiad się uaktywnia z remontem

U mnie przed blokiem robili chodnik. Ponad miesiąc.
Przez pierwszy tydzień wyznaczyli szerokość do połowy bloku i jedli drugie śniadanie/obiad/podwieczorek.
Drugi tydzień - wyznaczyli szerokość do końca bloku i jedli.
W trzecim tygodniu pracowali tylko do połowy, bo wypadły święta. Więc żeby się nie przepracowywać to od poniedziałku do czwartku siedzieli i jedli. I patrzyli na przechodzących ludzi. Od czasu do czasu któryś stanął przy łopacie żeby wyglądało.
Czwarty tydzień zaczął się od wtorku, bo po świętach. I zaczęli podsypywać piaskiem i układać kostkę.
Oczywiście układać też musieli etapami, bo zaczęli robić też chodnik przed drugim blokiem. Więc pierwsza klatka miała chodnik do drugiej klatki, a reszta była z piaskownicą przed wejściem.
No w każdym razie, zaczęli końcem marca. Za chwilę będzie czerwiec, a oni jeszcze przyjeżdżają i coś tam kończą

[Cattivo]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;46666961]A mnie dziwi, że nie można puszczać reklam alkoholi z wyjątkiem piwa. Skąd ten wyjątek? Przecież piwem też się można schlać jak ktoś ma słabą głowę[/QUOTE]

... Jakby to było coś trudnego nie no, ja mam słabą głowę i w dodatku jestem chuda, po dwóch piwach jestem już ostro wcięta - tyle że na imprezach dwa piwa na łebka to zwykle minimum, po czterech każdy będzie spity. To jest problem i też mnie to dziwi - telewizja pokazuje że piwo to taki fajny napój jak Cola czy Fanta, wciąż w niektórych środowiskach panuje opinia że "piwo to nie alkohol", a potem mamy różne wypadki.

[hey_stella]

Ja dzisiaj widziałam kobitkę, która miała czarne smokey chyba. Ciężko było stwierdzić, bo miala tylego nawalone i tak jakoś nierówno, że nie wiem czy jej się źle roztarło czy się rozmazała no i obowiązkowo nie wytuszowane rzęsy. Jakaś plaga? A i druga kobitka, klasyka gatunku, czarna krecha na dolnej powiece i zero tuszu na rzęsach.

[Chatul]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;46666961]A mnie dziwi, że nie można puszczać reklam alkoholi z wyjątkiem piwa. Skąd ten wyjątek? Przecież piwem też się można schlać jak ktoś ma słabą głowę[/QUOTE]

W sumie to nie wiem, dlaczego dla piwa jest wyjątek. Może nie chodzi o sam trunek, ale o to, ile procent alkoholu ma? Ale wtedy pewnie pojawiałyby się reklamy słabszych likierów czy nalewek, a takich nie kojarzę

[magi18]

Napisane przez navioe

Dziwi mnie babka, która siedzi obok mnie w busie. Pełny makijaż: podkład, puder, roz, brazer, kreska i cienie, ale rzęs nie wytuszowala

Ja dziś zobaczyłam babkę, która coś za dużo różu na policzkach miała.

[klatka]

Rozmowa dwójki na facebooku na tablicy ogólnodostępnej:

ona: Dobranoc Miśku
on (lubi to): Przeca śpisz obok mnie
ona: i co z tego?
on: Caluj nie pier... ;*
ona: Gdybyś nie wolał x-a to bym całowała

Dziwi mnie.