sześćdziesiątki z plusem

[starsza pani]

Napisane przez carolinascotties

Ufff. wróciłam z lasku Arkońskiego - Uszko padnięta i ja też - oprócz zaplanowanej trasy, którą pobiegłyśmy, musiałam ruszyć w pościg za włochatą przyjaciółką, która chciała zapolować na konia i kucyka

Starsza Pani - miałam zapytać, czy masz odtwarzacz DVD ?
chciałabym wysłać Ci film...

Mam. Czy to będzie własnie odpowiedż na moją prośbę? Wybieram się w kwietniu do Szczecina.
Lasek Arkoński.Miód na moją duszę kładziesz.Jak ja tęsknię.I jeszcze Jasne Błonia....ach...Gdzie te lata.Całuję Cię kochanie za to,ze biegasz moimi ścieżkami.

[carolinascotties]

To znaczy, że nasz wątek jest oceniany przez Wizażanki - jako doskonały ( każdy wątek może być oceniony )
na górze naszego wątku - jest odpowiednio:

Narzędzia, przeszukaj ten wątek, Ocena, Sposób wyświetlania -

klikając w mały trójkącik przy ocenie rozwijamy panel - z gwiazdkami - zaznaczamy pole przy ocenie i klikamy w Głosuj teraz
kazdy może oddać tylko jeden głos

Danusiu - wkleję tu zdjęcia jak tylko przerzucę je do komputera
Nie zamierzam się czaić - a tych, którym będzie to nie w smak- proszę o BRAK komentarzy

[starsza pani]

Napisane przez carolinascotties

T

Danusiu - wkleję tu zdjęcia jak tylko przerzucę je do komputera
Nie zamierzam się czaić - a tych, którym będzie to nie w smak- proszę o BRAK komentarzy

Brawo!!!!Widzę,ze masz już to poza sobą.Wszystkie cichutko czekałyśmy.Super.:c mok:

[poziomka61]

Napisane przez starsza pani

A zagnieżdżajcie się kochane,zagnieżdżajcie.Ch yba telepatycznie Cię poziomko ściągnęłam.Poziomka 61-jesteś 3 lata starsza od mojego syna.O zgrozo,z kim ja sie tu zadaję..Albo inaczej-z kim Wy sie tu zadajecie.

Ale milusio Wiesz, Starsza Pani droga, jedną z moich najlepszych i najprawdziwszych przyjaciółek była starsza od Ciebie dwa lata kobitka. Dokładnie z rocznika Mojej Mamy (39). Myślę, że wiek nie ma tu nic do rzeczy, jak widzę moje 46 w cyferkach, to nie wierzę, bo w środku wygląda inaczej. I tak już jest, że jadni są starzy od urodzenia, a inni, w Tym na pewno Ty, nigdy się nie starzeją .
Muszę na chwilę lecieć do sąsiada, a jak wrócę, to wkleję fotki z "pasienia kotów"

[carolinascotties]

Napisane przez starsza pani

Mam. Czy to będzie własnie odpowiedż na moją prośbę? Wybieram się w kwietniu do Szczecina.
Lasek Arkoński.Miód na moją duszę kładziesz.Jak ja tęsknię.I jeszcze Jasne Błonia....ach...Gdzie te lata.Całuję Cię kochanie za to,ze biegasz moimi ścieżkami.

Danusiu - ale się cieszę !!!

...pamiętam, co pisałaś kilka dni temu o spotkaniach...ale i tak zapytam...albo inaczej - po prostu napiszę - bardzo chciałabym się z Tobą spotkać...
i nie będę naciskać - zwyczajnie wyślę Ci numer telefonu - jeśli będziesz mieć ochotę - zadzwonisz Jak nie zadzwonisz - będę mogła wmówić sobie, że nie wzięłaś kartki z moim telefonem i ze nie masz dostępu do wizażu

Film, o którym piszę - to zupełnie inny temat...

[Toogra]

Witam,,widzę,,,że tu gwarno,,St.Pani napewno z tego się cieszy
Ja zaliczyłam dziś kolejny dzien z mojego monotonnego zycia,,,,nie powiem,,aby był swietny.Wiecie ile kosztuje aparat stały na zęby??Powiem Wam tylko ok.5600przez 2 lata,,,biedni ludzie muszą mieć "krzywe zgryzy i zębiska'Poza tym u mnie pogoda takze sliczna.....ptaszki spiewaja mi o 5 rano jak szykuje się do pracy.Trzymajcie się zdrowo ,,bo panuje grypa jelitowa.

[Kota]

Odkryłam następną tajemnicę wizażu- przyczyniłam się do wzrostu liczby gwazdek nad tym wątkiem.

[carolinascotties]

Toogra- mówisz o tym zwykłym aparacie - na stałe?
Jeśli podałaś cenę za dwa łuki- to się zgadza... 2,300 za jeden łuk + wizyty...
ja się szykuję powoli...do górnego łuku

[Kota]

Napisane przez Toogra

Witam,,widzę,,,że tu gwarno,,St.Pani napewno z tego się cieszy
Ja zaliczyłam dziś kolejny dzien z mojego monotonnego zycia,,,,nie powiem,,aby był swietny.Wiecie ile kosztuje aparat stały na zęby??Powiem Wam tylko ok.5600przez 2 lata,,,biedni ludzie muszą mieć "krzywe zgryzy i zębiska'Poza tym u mnie pogoda takze sliczna.....ptaszki spiewaja mi o 5 rano jak szykuje się do pracy.Trzymajcie się zdrowo ,,bo panuje grypa jelitowa.

Toogro- o której wstajesz, jak o 5 szykujesz się do pracy? Ja jednak wstaję troche poźniej- 5.30.
Co do aparatu- koleżanka w moim wieku musiała mieć założony taki aparat- chodziło nie tyle może o prostowanie zębów, co rozszerzenie szczęki i zmianę jej układu. Męczyła się trzy lata. Bez przerwy wizyty, jak to określała u swojej "ortodoncji" oczywiście płatne. Korzyść- na początku bardzo schudła, przez pierwsze miesiące odżywiała się zmiksowaną papką. Potem szybko powróciła do swojej bardziej puszystej formy- była wygłodniała .

[Toogra]

Carola tak chodzi o aparat staly dla mojego dziecka.Jesli nie zrobie tego do lata,,to grozi mu potem wyrwanie 4 zebow i wszytskich osemek.Ma za mała szczenke i kupe wad.Najgorsze jest to ,że go lecze juz 7 lat,,3 roznymi po koleji ruchomymi aparatami,,,i zero efektu a kasy poszło
Nie mam pojęcia skad wytrzasne kase,,,,u mojego syna jeden łuk nie wchodzi w gre,,ma za duzo narobionego złego przez poprzedniego ortodonte.
Ortodontka mowi,,ze jak syn juz bedzie po burzy hormonow,,,to wyrwanie zbębow jest koneczne,,bo szczeki juz się az tyle nie rozejdą.
KOta to dla mojego syna,,moje zeby sa oki.
Nie wiem skad u niego ten problem,,,jego ojciec miał ładen zeby.
Do pracy wychodzę o 5:30 pracuje od 6 ,,,ale chyba mi zmienią,,,szkoda,,,bo Ja wolę byc w domu wczesniej,,,jesli to mozliwe.

[carolinascotties]

Toogra- co do wyrywania ósemek - jestem za - ale nie zawsze wyrywanie innych stałych zębów jest dobre...ja jestem przeciwna usuwaniu zdrowych zębów...tak, jak mój dentysta i poprzedni dentysci...

Możesz chyba poprosić o rozłożenie płatnosci na raty...
wiem, że w Szczecinie 2.300 kosztuje biały aparat- metalowe są tańsze - 1600 zł

[Toogra]

U nas te zwykle kosztują własnie tyle samo,,,o białym w ogole nie mysle,,szok,,,,,Wscieka m się ,że mam taką 'gownianą'prace,,,z ktorej efektow finasowych nie ma,,,Moze zacznę zbierac puszki
Carola jesli tylko mozesz sobie na to pozwolic,,,,rob ten aparat sobie,,,bo ceny rosna.
ps,na raty ta ortodontka nie robi,,,a niby jest jedna z lepszych,,,wiec nie cche szukac gdzies indziej,,bo znowu trafie na naciagacza

[carolinascotties]

Jestem w trakcie odkładania pieniędzy ... znając życie- przeznaczę je na coś innego, coś bardziej potrzebnego...

A gdybyś tak pogadała z tą Pania doktor? moze się uda....

[poziomka61]

Napisane przez carolinascotties

Poziomko - będę czekać na fotki
Ja już nie mogę się doczekać dzisiejszego późnego popołudnia - zabiorę swoje cztery potworki szkockie do lasu, w którym od kilku dni biegam

carolinascotties mówisz i masz Ale w rewanżu oczekuję Twoich Szkotów (mogą być bez spódniczek).
Może i ja pobiegam Leniwa jestem.....
Pasienie kota odbyło się jednego, bo drugi (chwała bogu) spał, ale i tak Wam pokażę. A co!?
Ciekawe, czy już macie smaka na wiosenne wyprawy( i kiełbaski)

[Toogra]

Napisane przez carolinascotties

Jestem w trakcie odkładania pieniędzy ... znając życie- przeznaczę je na coś innego, coś bardziej potrzebnego...

A gdybyś tak pogadała z tą Pania doktor? moze się uda....

W takim razie trzymam kciuki abys się nie pokusiła i na inne rzeczy,,,i jednak aparat załozyła jak najszybciej na ząbki

[carolinascotties]

Poziomko - miło Cię widzieć
ależ masz pięknych przyjaciół!!! Wszyscy w promieniach słońca - uśmiechnięci i zadowoleni- i tak właśnie powinno być !

Poziomko - jeśli masz chrapkę na Szkoty- zapraszam tutaj -
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...amp%3Bcarolina

[Kota]

Poziomko, kot świetny- lubię te stworzenia, nie na darmo mam taki nick. Pies też świetny- olbrzym, jak to rasa?
Carolino , Twoje szkoty też zobaczyłam... cóż rzec- koty sa bliższe mojemu sercu, ale ten błysk w psim oku...

[poziomka61]

carolinascotties Cudne Twoje piesy. Już widzę, jak są wesołe i zawadiackie. Musisz mieć z nimi niezłą zabawę .
Kota, fajnie, że moja kota Ci się podoba. To jego drugi spacer po trawce w życiu. A to bydlęcie wielkie, to najwspanialsza rasa na ziemi - składak Mamusia - owczarek alzacki, tatuś - pohalańczyk. I wyrosło takie cudo, jak widać. Uwielbia dzieciaki, grę w nogę i jazdę samochodem. Nie musimy wtedy zamykać samochodziku

[starsza pani]

Napisane przez Kota

Odkryłam następną tajemnicę wizażu- przyczyniłam się do wzrostu liczby gwazdek nad tym wątkiem.

Dla mnie to też była tajemnica.A dlaczego było nic a potem skoczyło od razu na 5 gwiazdek? I dlaczego tak mało wątków je ma ? Czy one są dożywotnie czy można je zabrać? Kto oprócz Koty tak nam zdrowo dołożył?
Poziomko,ten kot jest piękny,przepiękny.Moje całe małżeńskie życie mieliśmy najpierw koty póżniej psy (pojedyńczo).Od listopada 2005 roku nikt nie szczeka radośnie na nasz widok ani nie mruczy na kolanach.Ale coraz bardziej sie łamiemy.Mąż wolałby psa (jak zawsze owczarka nizinnego-nie koniecznie rasowego),ja ubzdurałam sobie,ze to byłoby zdradą naszego Morusa i myślę o
kocie.(Pisałam,że dobraliśmy się z Mężem na zasadzie przeciwieństw).Poziomko czy można coś zrobić aby kotek nie szarpal foteli tudzież innych wersalek?
Toogra,a kasa zapomogowo-pożyczkowa w pracy ? Wiecie,to jest okropne.Jakim my jesteśmy społeczeństwem.Emeryci nie mają na leki,młodsi na aparaty ortodontyczne dla swoich dzieci.Nie,ja tak nie chcę. Nie zgadzam się. A co nas czeka w czerwcu jak p.Religa przedstawi koszyk świadczeń med. Z tego co czytałam to dopiero będzie wesoło. Ale marudzę.

[Kota]

Napisane przez starsza pani

Emeryci nie mają na leki,młodsi na aparaty ortodontyczne dla swoich dzieci.Nie,ja tak nie chcę. Nie zgadzam się. A co nas czeka w czerwcu jak p.Religa przedstawi koszyk świadczeń med. Z tego co czytałam to dopiero będzie wesoło. Ale marudzę.

Pozostaje nam śmiech przez łzy i spieszenie się z chorowaniem już teraz, bo potem skończy sie promocja....
Może głupio żartuję.
Bo tak na serio to też się z tym nie zgadzam, zresztą jak każdy.

[poziomka61]

starsza paniKto oprócz Koty tak nam zdrowo dołożył?
Ja

Poziomko,ten kot jest piękny,przepiękny.
Dzięki ma dopiero 7 miesiący
Ale coraz bardziej sie łamiemy.Mąż wolałby psa (jak zawsze owczarka nizinnego-nie koniecznie rasowego),ja ubzdurałam sobie,ze to byłoby zdradą naszego Morusa i myślę o kocie.(Pisałam,że dobraliśmy się z Mężem na zasadzie przeciwieństw).Poziomko czy można coś zrobić aby kotek nie szarpal foteli tudzież innych wersalek?
Można pokochać kota bardziej niż fotel . A tak poważnie, to kotom które przebywają w domu można usunąć u weterynarza pazurki i problem znika.
Ja też przeżywałam rozsterki czy nowy kot po stracie ukochanego to zdrada. I zdecydowanie twierdzę, że nie. Nie ma (piszę o kotach, ale psów dotyczy to w ten sam sposób) lepszego lekarstwa niż mruczący kłębuszek na kolanach, potrzebujący naszej opieki i zainteresowania. A jeżeli zwierzak, który odszedł ma miejsce w naszym sercu, to żaden inny tego kącika mu nie zabierze. Moja najukochańsza kotka zginęła ponad rok temu i nie ma dnia, żbym o niej z miłością nie myślała, choć po domu snuje się już dwójka kochanych łobuzów. Koniecznie zafundujcie sobie jakieś "futerko", proponuję kota, bo ujmując rzecz z praktycznego punktu widzenia, to nie dość, że mniej absorbujący, to jeszcze dobrze wpływa na zdrówko

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

A ja też wam 5 gwiazdek doloze! O!
Tak za atmosfere i za to że Starsza Pani jest z Warszawy! :P
I z okazji jej rocznicy na wizazu. O!

A koty niekoniecznie dobrze wplywaja na zdrowie. 12 lat mam kota i od 12 lat uporczywy kaszel ;P

Napisane przez starsza pani

Emeryci nie mają na leki,młodsi na aparaty ortodontyczne dla swoich dzieci.Nie,ja tak nie chcę. Nie zgadzam się. A co nas czeka w czerwcu jak p.Religa przedstawi koszyk świadczeń med. Z tego co czytałam to dopiero będzie wesoło. Ale marudzę.

Emerytką nie jestem, a na leki nie mam.
Cale szczescie ze nie mam dzieci, więc aparaty ortodontyczne też odpadaja.
Moge sobie ponarzekać na służbe zdrowia? :P

[starsza pani]

Napisane przez Kota

.
Może głupio żartuję.

Każdy żart tynfa wart.

[starsza pani]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

A ja też wam 5 gwiazdek doloze! O!

A koty niekoniecznie dobrze wplywaja na zdrowie. 12 lat mam kota i od 12 lat uporczywy kaszel ;P

Ale mi przyjemność zrobiłaś.Dzięki.A jesli chodzi o kota-nie jesteś uczulona?
Fajny avatarek i co za ciekawa lokalizacja.Dziękuję za gwiazdki-nadal ich obecność nie jest dla mnie jasna.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez starsza pani

Ale mi przyjemność zrobiłaś.Dzięki.A jesli chodzi o kota-nie jesteś uczulona?
Fajny avatarek i co za ciekawa lokalizacja.Dziękuję za gwiazdki-nadal ich obecność nie jest dla mnie jasna.

Wlasnie prawdopodobnie jestem. Testow mi na zlosc na kota nie robili...

[so_na_ta]

Zajrzałam z sasiedniego watku pozdrowic Danusię i jej fanów . Widzę piekny , nowy /dla mnie /nick szpieg z krainy deszczowców - witam i mam nadzieję ,ze przynosisz wyłacznie słoneczne i pogodne wizyty na wizazu

[robótka]

Cieszę się Aniu,że zawitałaś na naszym wątku.Musimy jak będę w stolicy zmobilizować Danusię,żeby się z nami spotkała.Obiecałaś spotkanie ze mną Szpiegu -pamiętasz?Wyciągnijmy Starszą Panią z jej pieleszy na spotkanko.

[Babygia]

Oha!Ja tu wstaje i przecieram moje zaslimaczone slepka,a wyscie tu tyle naplodzily...Nonono...
Jezeli chodzi o mnie,to kiedys kompleksy mialam,i to wiele,pozniej sie ich pozbylam,teraz nie mam czasu i ochoty na mazgajenie sie przed lustrem.jestem jaka jestem,dzieci i zwierzatka przede mna nie uciekaja,faceci nie spluwaja ,nie klna szpetnie i nie przechodza na druga strone ulicy,staruszkowie nie dostaja apopleksji,wiec tak zle ze mna nie jest.Moj przyszywany syn,na moje stwierdzenie"kiedys,gdy bylam mloda i piekna..." ryknal-"jestes mloda i piekna!"-wysciskalam smarkacza(ma 19 lat)-nie o jakas pieknosc mi chodzi,ale o samoakceptacje.
Drugi temat-no coz,nie musze nikim potrzasac.Ale jak mi stoi na drodze,i to ja jestem adresatem rozpaczliwego,bezsensowne go wycia i narzekania-poniosa mnie nerwy i potrzasne.Mam troche takie meskie,trzezwe podejscie do zycia,bo zycie mnie nie oszczedzalo i pokazalo,jakie sa priorytety.pocieszac czlowieka,ktory ma zmartwienia,zawsze bede,mam serce i mozg i wyobraznie,ale jak ktos mi wlezie w droge,jojczy i smeci,to albo hukne,albo zniesmaczona sie zmywam.Nie lubie ludzi,ktorzy tylko narzekaja,aby byc w centrum uwagi.mam taka kolezanke w pracy,ktorej jak sie temat do rozmowy konczy(a konczy sie szybko,gdyz maly ma rozumek)-zaczyna stekac "A mnie boli.....".Zwykle mowie-to wez procha.Kazdego cos kiedys boli.
Ona tak odkad ja znam.Gdybym byla taka jak ona,to musialabym juz dawno zejsc z tego padolu.Nudzi mnie to i drazni.
jesli chodzi o dyskusje na forum-Sabbath-niespecjalnie odebralam to jako atak-mysle,ze w kazdym gronie,nawet gdybysmy siedzialy wszystkie przy kawiarnianym stoliku,tez mialybysmy takie same podejscie do rzeczy.Naszym atutem jest nasza roznorodnosc,i za to tak nas wszystkie cenie i lubie,a Ciebie i Twoja szczerosc,bezinteresownos c i konsekwencje szczegolnie.Nie wyobrazam sobie watku bez Starszej Pani i Ciebie.Juz dawno stalyscie sie moimi idolkami.Wasze zdanie zawsze sie bardzo dla mnie liczy.Co ne znaczy,ze czasem nie podyskutuje.
Bo czasem milcze,a czasem mi sie japa nie zamyka.
Dokad pedze???przede wszystkim do pracy,pracuje troche dluzej,bo full mamy ,a nie chce mi sie przylazic w soboty,a teraz mam dolka,bo w niedziele staruszek mi na 3 miesiace do Holandii ucieka,juz wiem,wiem,jestem z tym pogodzona,co nie znaczy,ze ciesze sie z tego powodu.
Oczekuje wyrazow wspolczucia i glaskania slomianej wdowy!
Toogra,wiem,te aparaty sa drogie,ale dla dzieciaka czegoz sie nie robi?
Ty jestes dziewczyna,ktora wyjatkowo zasluguje na szacunek-idziesz caly czas pod wiatr,zmeczona jestes i masz nieraz dosc,ale wiernie z nami trzymasz sztandar.Nie masz pojecia jak Cie podziwiam!
Nowe kolezanki!Jak super,ze jestescie!Fajne dziewczyny z was,z "jajami"!
Zaraz sie watek ozywil!
Milego dzionka zycze!!!!!!

[Dorota-Coco]

Dzien dobry Dziewczeta!

Obudzily nas dzis ptaki, dawaly rowno
Przedziwne jest to jak aura potrafi zaczarowac, namieszac w ledzwiach... Od razu czuje sie jakbym dostala kopa ! upss... no to jakby mna potrzasnelo czy jakos tak...

Zatancowalam dzis, przed sniadaniem z wlasnym synem , choc wywracal przy tym niemilosiernie oczami, cos w stylu " o matkoo! czego ta kobieta chce ode mnie?..." ale tancowac lubimy bardzo, chodzi po prostu o to, aby nie wynioslo sie poza mury chalupy, ze Eryk tanczy z matka, bo to ponoc obciach
Dzis taniec byl przy jakims kawalku R. Crowford (polecam!)

Milego dnia, wylacznie!

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez robótka

Cieszę się Aniu,że zawitałaś na naszym wątku.Musimy jak będę w stolicy zmobilizować Danusię,żeby się z nami spotkała.Obiecałaś spotkanie ze mną Szpiegu -pamiętasz?Wyciągnijmy Starszą Panią z jej pieleszy na spotkanko.

Pamiętam. Doskonale. Gorzej mi przychodzi pamietanie kiedy na zajecia trzeba jechac ;P
A zawitalam bo tu jakos tak milo, i lubie was czytac...

so_na_ta, to roznie bywa :P