Polecamy:

jagodzia133 · 2011-04-12, 16:39

Cytat:

Napisane przez kasia851

dziewczyny naprawdę już szukacie sukienek??
macie juz nauki zrobione i te inne cuda,dokumenty zebrane?? bo mi się wydaję,że skoro ślub w czerwcu 2012 to o sukience pomyślę w styczniu 2012,lub grudniu 2011

ja jestem w połowie nauk

a jak znajdę wymażoną suknię to kupię ją od razu a co tam

co za różnica czy ją kupię teraz czy za pół roku ??

Cytat:

Napisane przez D0tk4

Dzieki za dobra rade! Jak beda robily problemy z robieniem zdjec, to na pewno to wykorzystam!

Haha, dzieki!!

WYCHODZE JUZ Z PRACY! Za godzine bede w salonie, a za ok. 2 pewnie wroce z relacja

boshe ja też jestem taka podekscytowana że hej

Cytat:

Napisane przez gosza_m

Dziewczyny, mam do Was prośbę o opinię, ja wiem, że o takich rzeczach się wie, są oczywiste, itp itd, ale zaczynam świrować.
Parę miesięcy temu lekarz zalecił mi tabsy antykoncepcyjne, jestem po 3 opakowaniu, wieczorem powinnam dostać @. Brzuszek pobolewa troszkę, ale 2 dni temu dostałam plamień brązowopodobnych. Przed @ nigdy czegoś takiego nie miałam. Zanim zaczęłam brać tabsy, mieliśmy z TŻ sytuację podbramkową, ale po ok 11 dniach zrobiłam test i wyszedł negatywnie. Później zaczęłam brać tabsy, więc nie martwiłam się takimi bzdetami. Miesiączka była, wiadomo tabsy powodują, że jest uboższa. Moja siostra mi teraz mówi, że takie plamienie przed @ mogą być oznaką ciąży... (bo ona tak akurat miała), ale cholera jak robiłam test 11 dni po ewentualnym zdarzeniu (kurka nie wiem jak Wam mam to opisać, siara na maxa, aż mi wstyd) i wyszedł negatywny, a testy podobno już po tygodniu wykrywają i jak w czasie brania tabletek dostałam normalny @ tzn, że nie mam się czego bać, nie???
Wybaczcie za to zagmatwanie, ale mam teraz taki mętlik w głowie, że szok... JUż sama nie wiem, czy białe jest białe, a czarne- czarne...

No i te plamienia mnie martwią. Gina mam za tydzień w środę, więc luz, ale sam fakt takiej niepewności....

ja sie na tym nie znam ale powiem wam że mojej przyjaciółki mama w ciąży miała okres do 4 miesiąca ciąży. Także różnie to bywa

Cytat:

Napisane przez Magda MM

No właśnie ... a ja się zastanawiałam skąd taka chmura pyłu znad Lublina się unosi....?

Cytat:

Napisane przez melod_y

pewno to od tego dywanu jagodzi

ooo wy wredne jedne

ale się uśmiałam

normalnie pękam

mnie ręce bolą od tego trzepania a wy się ze mnie śmiejecie

vesna84 · 2011-04-12, 16:40

Cytat:

Napisane przez melod_y

pewno to od tego dywanu jagodzi

jagodzia133 · 2011-04-12, 16:45

Cytat:

Napisane przez vesna84

i ty przeciwko mnie no pięknie :P a śmiejcie się śmiejcie ciekawe jak wy będziecie swoje trzepać to pewnie będzie ostrzeżenie przeciw nuklearne (czy jak to się tam nazywa) jak przed Czernobylem :P ooooo

vesna84 · 2011-04-12, 16:48

Cytat:

Napisane przez jagodzia133

i ty przeciwko mnie no pięknie :P a śmiejcie się śmiejcie ciekawe jak wy będziecie swoje trzepać to pewnie będzie ostrzeżenie przeciw nuklearne (czy jak to się tam nazywa) jak przed Czernobylem :P ooooo

masz racje jagodzia, juz pełna powaga

mnie pewnie też niedługo czeka dywanów trzepanie, więc drogie PM-ki omijajcie Kraków

D0tk4 · 2011-04-12, 16:56

Rany, dziewczyny, jakie to ekscytujace bylo!!! Idziecie, przymierzajcie, tego uczucia z niczym nie umiem porownac!!!

zaczne od tego ze zdjec nie mam, bo pani byla srednio przyjemna i powiedziala ze nie mozna. Zmierzylam 6 sukni, wszystkie piekne na swoj sposob, ale w pierwszej ktora zalozylam sie ZAKOCHALAM! Czulam sie tak bajecznie, wygladalam cudownie (dziewczyna, ktora mierzyla mi to powiedziala

), a ja czulam sie mega wyjatkowo. Sukienka kosztuje 940 funtow. I jest tego warta. Wlasnie probuje znalezc jej zdjecie w necie, ale ten model ze zdjeciq wygladainaczej niz ta ktora mierzylam .. nie wiem, moze.kobieta zle mi zapisala? Jak znajde to koniecznie wkleje. Ale jestem mega nakrecona!!! Gorset tak pieknie mi figure podkreslal, ze sama sie w sobie zakochalam :p

magdziaS · 2011-04-12, 16:57

U mnie też dzisiaj deszczowo. Bleee.
Wiecie pokłóciłam się z TŻtem dzisiaj o fotografa

Poznajdywałam kilku interesujących i napomknęłam, że TŻ mógłby podzwonić. Wiecie jak się zaperzył ? Powiedział, że on nie będzie dzwonić i koniec. Tak się wkurzyłam. Sam dobrze wie, że nie bierze udziału w poszukiwaniach, nie przykłada się do przygotowań (co mi akurat nie przeszkadza), ale zadzwonić to chociaż by mógł. No

! A tu jeszcze z pretensjami wyskoczył, że mu karze coś załatwić. Strasznie mnie zawiódł w tym momencie

Cytat:

Napisane przez jagodzia133

haaaa widziałam że będzie taka reakcja hihi

no to może wstawię ;p ;p

Suknia fajna

Nie mój typ, ale podoba mi się

Cytat:

Napisane przez jagodzia133

ale powiem ci że bardzo ładnie mu w okularkach jest... nawet powiedziała bym że lepiej w okularkach niż bez tak z charakterem

:P

Też tak pomyślałam

Cytat:

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny dzwoniłam się pytać co z tym prawkiem no i po ślubie po zmianie nazwiska trzeba wymienić je jak najszybciej ;/ więc to samo będzie z paszportem ;/

Jeśli chodzi o wyjazd to po ślubie spokojnie można wyjechać jeszcze na stary paszport. Na stare nazwisko będziesz miała prawdopodobnie rezerwację w biurze podróży, więc paszport musi się zgadzać. A na granicy nie robią z tym problemów.

Cytat:

Napisane przez gosza_m

Dziewczyny, mam do Was prośbę o opinię, ja wiem, że o takich rzeczach się wie, są oczywiste, itp itd, ale zaczynam świrować.
Parę miesięcy temu lekarz zalecił mi tabsy antykoncepcyjne, jestem po 3 opakowaniu, wieczorem powinnam dostać @. Brzuszek pobolewa troszkę, ale 2 dni temu dostałam plamień brązowopodobnych. Przed @ nigdy czegoś takiego nie miałam. Zanim zaczęłam brać tabsy, mieliśmy z TŻ sytuację podbramkową, ale po ok 11 dniach zrobiłam test i wyszedł negatywnie. Później zaczęłam brać tabsy, więc nie martwiłam się takimi bzdetami. Miesiączka była, wiadomo tabsy powodują, że jest uboższa. Moja siostra mi teraz mówi, że takie plamienie przed @ mogą być oznaką ciąży... (bo ona tak akurat miała), ale cholera jak robiłam test 11 dni po ewentualnym zdarzeniu (kurka nie wiem jak Wam mam to opisać, siara na maxa, aż mi wstyd) i wyszedł negatywny, a testy podobno już po tygodniu wykrywają i jak w czasie brania tabletek dostałam normalny @ tzn, że nie mam się czego bać, nie???
Wybaczcie za to zagmatwanie, ale mam teraz taki mętlik w głowie, że szok... JUż sama nie wiem, czy białe jest białe, a czarne- czarne...

No i te plamienia mnie martwią. Gina mam za tydzień w środę, więc luz, ale sam fakt takiej niepewności....

Plamienia przez pierwsze miesiące brania tabletek są dość częste, choć są też oznaką ciąży. Zrobiłabym drugi test i się nie martwiła. Tabsy działają od początku ich brania. Powinnaś też policzyć sobie w którym dniu cyklu mieliście niefortunne zdarzenie. Jeśli pod koniec drugiego lub w trzecim tygodniu to wszystko powinno być ok. W sensie, że istnieje małe ryzyko zapłodnienia. Jeśli później dostawałaś już normalnie @ to wszystko powinno być w porządku. Czasem nawet w pierwszych dwóch miesiącach ciąży kobiety mają jeszcze okres, ale rzadko zdarza się, że trwa to dłużej niż 3 miesiące. Dla pewności zrób test, jeśli wyjdzie negatywny to wiadomo

vesna84 · 2011-04-12, 17:01

Cytat:

Napisane przez D0tk4

Rany, dziewczyny, jakie to ekscytujace bylo!!! Idziecie, przymierzajcie, tego uczucia z niczym nie umiem porownac!!!

zaczne od tego ze zdjec nie mam, bo pani byla srednio przyjemna i powiedziala ze nie mozna. Zmierzylam 6 sukni, wszystkie piekne na swoj sposob, ale w pierwszej ktora zalozylam sie ZAKOCHALAM! Czulam sie tak bajecznie, wygladalam cudownie (dziewczyna, ktora mierzyla mi to powiedziala

), a ja czulam sie mega wyjatkowo. Sukienka kosztuje 940 funtow. I jest tego warta. Wlasnie probuje znalezc jej zdjecie w necie, ale ten model ze zdjeciq wygladainaczej niz ta ktora mierzylam .. nie wiem, moze.kobieta zle mi zapisala? Jak znajde to koniecznie wkleje. Ale jestem mega nakrecona!!! Gorset tak pieknie mi figure podkreslal, ze sama sie w sobie zakochalam :p

ale Ci Słońce zazdroszcze

cieszę się, że czułas się cudownie i wyjątkowo!!
aaaa ja tez chyba pójdę coś przymierzyć

magdziaS · 2011-04-12, 17:01

Cytat:

Napisane przez D0tk4

Rany, dziewczyny, jakie to ekscytujace bylo!!! Idziecie, przymierzajcie, tego uczucia z niczym nie umiem porownac!!!

zaczne od tego ze zdjec nie mam, bo pani byla srednio przyjemna i powiedziala ze nie mozna. Zmierzylam 6 sukni, wszystkie piekne na swoj sposob, ale w pierwszej ktora zalozylam sie ZAKOCHALAM! Czulam sie tak bajecznie, wygladalam cudownie (dziewczyna, ktora mierzyla mi to powiedziala

), a ja czulam sie mega wyjatkowo. Sukienka kosztuje 940 funtow. I jest tego warta. Wlasnie probuje znalezc jej zdjecie w necie, ale ten model ze zdjeciq wygladainaczej niz ta ktora mierzylam .. nie wiem, moze.kobieta zle mi zapisala? Jak znajde to koniecznie wkleje. Ale jestem mega nakrecona!!! Gorset tak pieknie mi figure podkreslal, ze sama sie w sobie zakochalam :p

Dotka, ale fajnie

Też bym już przymierzyła, to musi być super uczucie

. Jak tak Nas więcej zacznie mierzyć to niedługo wszystkie polecimy do salonów.

Ciekawa jestem tej sukni, jak znajdziesz zdjęcie wklejaj szybciutko

nena1984 · 2011-04-12, 17:04

Cytat:

Napisane przez D0tk4

Rany, dziewczyny, jakie to ekscytujace bylo!!! Idziecie, przymierzajcie, tego uczucia z niczym nie umiem porownac!!!

zaczne od tego ze zdjec nie mam, bo pani byla srednio przyjemna i powiedziala ze nie mozna. Zmierzylam 6 sukni, wszystkie piekne na swoj sposob, ale w pierwszej ktora zalozylam sie ZAKOCHALAM! Czulam sie tak bajecznie, wygladalam cudownie (dziewczyna, ktora mierzyla mi to powiedziala

), a ja czulam sie mega wyjatkowo. Sukienka kosztuje 940 funtow. I jest tego warta. Wlasnie probuje znalezc jej zdjecie w necie, ale ten model ze zdjeciq wygladainaczej niz ta ktora mierzylam .. nie wiem, moze.kobieta zle mi zapisala? Jak znajde to koniecznie wkleje. Ale jestem mega nakrecona!!! Gorset tak pieknie mi figure podkreslal, ze sama sie w sobie zakochalam :p

ach jak fajnie czytać takie relacje, musiałaś ślicznie wyglądać

strasznie jestem ciekawa Twojej sukni, jakiej firmy chociaż?

magdzias no czasem ci Tżci to naprawdę potrafią zaleźć za skórę, mój mnie też dziś zdenerwował. A zaczeło się od tego że zostawiłam kartę płatniczą na stacji benzynowej (zapomniałam jej zabrać po zapłaceniu

- tak wiem głupiutka jestem) i no pojechaliśmy z Tż ją odebrać. Niestety stacja była na drugim końcu miasta a jechaliśmy w szczycie, no i tak się Tż zdenerwował, że zaczął jechać jak wariat, a ja się tego boję

jagodzia133 · 2011-04-12, 17:23

Cytat:

Napisane przez D0tk4

Rany, dziewczyny, jakie to ekscytujace bylo!!! Idziecie, przymierzajcie, tego uczucia z niczym nie umiem porownac!!!

zaczne od tego ze zdjec nie mam, bo pani byla srednio przyjemna i powiedziala ze nie mozna. Zmierzylam 6 sukni, wszystkie piekne na swoj sposob, ale w pierwszej ktora zalozylam sie ZAKOCHALAM! Czulam sie tak bajecznie, wygladalam cudownie (dziewczyna, ktora mierzyla mi to powiedziala

), a ja czulam sie mega wyjatkowo. Sukienka kosztuje 940 funtow. I jest tego warta. Wlasnie probuje znalezc jej zdjecie w necie, ale ten model ze zdjeciq wygladainaczej niz ta ktora mierzylam .. nie wiem, moze.kobieta zle mi zapisala? Jak znajde to koniecznie wkleje. Ale jestem mega nakrecona!!! Gorset tak pieknie mi figure podkreslal, ze sama sie w sobie zakochalam :p

oooo ja ale fajnie... kurcze aż mi smaka narobiłaś żeby pochodzić i poprzymierzać

czekamy na fotki koniecznie

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

dziewczyny co powiecie o tej sukni??
http://tablica.pl/oferta/suknia-slub...ID4XBn.html/4/
albo tej
http://tablica.pl/oferta/suknia-deme...ID4ZOi.html/4/

D0tk4 · 2011-04-12, 17:27

Cytat:

Napisane przez nena1984

ach jak fajnie czytać takie relacje, musiałaś ślicznie wyglądać

strasznie jestem ciekawa Twojej sukni, jakiej firmy chociaz? :

Suknia Benjamina Robertsa. Numer niby 2214. Ale ta z jego strony jest inna. Klimat moze podobny ale to dwie rozne suknie.. moze tamta byla bo jakis wiekszych przerobkach? Nie wiem, bede musiala pojsc zapytac, bo zdjecia za Chiny nie moge znalezc.. a byla taaaaaaka piekna

czulam sie taaaaaka wyjatkowa!!!

__Paulinka__ · 2011-04-12, 17:29

Cytat:

Napisane przez gosza_m

Jeśli chodzi o zmianę dowodu przez wzgląd na zmianę nazwiska, miejsca zamieszkania, termin ważności, zmiana ta jest bezpłatna. Jeśli sie zgubi dokument trzeba płacić.

chociaz cos za free

ja sie jednak bardziej martwie jak ja w tej Norweggi tu wszystko pozmieniam,znowu caly rok zalatwiania, bo im to idzie baaardzo opornie:/

Wiecie co..?

piekna pogoda na dworze, nawet w pracy byla na skuterku, ale zepsul mi sie juz humor

wlasciwie to nie wiem czy mam sie cieszyc czy płakac, narazie jestem na tym drugim etapie... a mianowicie: Moj TZ jest od pol roku na tzw permiteringu, tzn ze na takim tymczasowym zwolnieniu, bo nie ma obecnie roboty, ale za siedzenie w domu i tak mu placą. No i juz od pewnego czasu mowi ze mu sie juz nudzi w domu.. no sie nie dziwie, to po przyjezdzie z PL mielismy mu tutaj zaczac szukac innej pracy. Ale dzisaj zadzwonil do niego szef z tej firmy gdzie pracowal i powiedzial ze ma dla Niego prace, ale nie tutaj na miejscu, tylko w innej czesci Norwegii i bedzie pracowal 2 tyg/2 tyg wolnego...praca (wyjazd) 2 maja (a my przyjezdzamy do Norwegii1 maja). Szybko trzeba bylo podjąc decyzje.. no i TZ mowi ze jak im teraz odmowi to mogą nastepnym razem nie zadzwonic i go olac i zwolnic

tak wiec sie zgodzil na te wyjzdy.. I tak mi teraz smutno ze bede tutaj sama jak palec 2 tygodnie

a ja juz sie przyzwyczailam tak do NIego, ze jak jestesmy w PL i mam sama spac to nie moge usnąc, ale co to dopiero tutaj bedzie?

płakałam sobie z tego powodu, a TZ mowi, ze wszystko sie ulozy i ze 2 tyg to nie jest tak duzo..i ze bedzie szybciej kasa leciala na Nasz domek... no wiem o tym, ale tak mi dziwnie

wiem, dziwna jestem i pewnie mi sie dziwicie, o co mi chodzi

wygadalam sie - THE END

Chatka · 2011-04-12, 17:31

Cytat:

Napisane przez D0tk4

Rany, dziewczyny, jakie to ekscytujace bylo!!! Idziecie, przymierzajcie, tego uczucia z niczym nie umiem porownac!!!

zaczne od tego ze zdjec nie mam, bo pani byla srednio przyjemna i powiedziala ze nie mozna. Zmierzylam 6 sukni, wszystkie piekne na swoj sposob, ale w pierwszej ktora zalozylam sie ZAKOCHALAM! Czulam sie tak bajecznie, wygladalam cudownie (dziewczyna, ktora mierzyla mi to powiedziala

), a ja czulam sie mega wyjatkowo. Sukienka kosztuje 940 funtow. I jest tego warta. Wlasnie probuje znalezc jej zdjecie w necie, ale ten model ze zdjeciq wygladainaczej niz ta ktora mierzylam .. nie wiem, moze.kobieta zle mi zapisala? Jak znajde to koniecznie wkleje. Ale jestem mega nakrecona!!! Gorset tak pieknie mi figure podkreslal, ze sama sie w sobie zakochalam :p

Oj, Kochana, jakie emocje, a jeszcze nawet nie widziałyśmy sukni

Świetnie, że się zakochałaś, czy to właśnie ta, o której mówiłaś, że może być Twoja wymarzona? 940 funtów to niezła kasa, ale jeśli jesteś w stanie tyle dać.... To teraz chyba Mamę będziesz ściągać do UK, tak?

Chociaż może w PL też jest ten model i może nawet tańszy, trzeba by poszukać.. Ciekawa jestem bardzo tej sukni, dawaj ją tu

Madzia, nena, faceci są od tego, żeby nas czasem podenerwować

Ale za to też Ich przecież kochamy, nie?

jagodzia, zdecydowanie ta pierwsza bardziej do mnie przemawia

Paulinka, a nie możecie się w takim razie przeprowadzić tam, gdzie będzie pracował te 2 tygodnie? Skoro i tak jesteście za granicą tymczasowo, to może warto się wyprowadzić tam, gdzie TŻ będzie miał blisko do pracy. A Ty masz pracę na miejscu, czy w domu, czy jak?

niut0 · 2011-04-12, 17:42

Cytat:

Napisane przez D0tk4

Rany, dziewczyny, jakie to ekscytujace bylo!!! Idziecie, przymierzajcie, tego uczucia z niczym nie umiem porownac!!!

zaczne od tego ze zdjec nie mam, bo pani byla srednio przyjemna i powiedziala ze nie mozna. Zmierzylam 6 sukni, wszystkie piekne na swoj sposob, ale w pierwszej ktora zalozylam sie ZAKOCHALAM! Czulam sie tak bajecznie, wygladalam cudownie (dziewczyna, ktora mierzyla mi to powiedziala

), a ja czulam sie mega wyjatkowo. Sukienka kosztuje 940 funtow. I jest tego warta. Wlasnie probuje znalezc jej zdjecie w necie, ale ten model ze zdjeciq wygladainaczej niz ta ktora mierzylam .. nie wiem, moze.kobieta zle mi zapisala? Jak znajde to koniecznie wkleje. Ale jestem mega nakrecona!!! Gorset tak pieknie mi figure podkreslal, ze sama sie w sobie zakochalam :p

ale emocje, aż się wczułam

szkoda, że nie umiesz jej znaleźć

Cytat:

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny co powiecie o tej sukni??
http://tablica.pl/oferta/suknia-slub...ID4XBn.html/4/
albo tej
http://tablica.pl/oferta/suknia-deme...ID4ZOi.html/4/

pierwsza ma ładny gorset, ale dół trochę bezowaty
druga śliczna

nena1984 · 2011-04-12, 17:48

Cytat:

Napisane przez jagodzia133

dziewczyny co powiecie o tej sukni??

ta pierwsza nie przemawia do mnie, ten dół jakby trochę za długi i nie wiem czy to halka tak wystaje, czy tak ma być

Cytat:

Napisane przez D0tk4

Suknia Benjamina Robertsa. Numer niby 2214.

Piękna

w typie poduszkowca (jak ja na nie mówię), chociaż może nie myslimy o tej samej

Mi się strasznie spodobały te dwie z jego kolekcji (powiedz że którąś z nich mierzyłaś

D0tk4 · 2011-04-12, 17:53

Cytat:

Napisane przez nena1984

Piękna

w typie poduszkowca (jak ja na nie mówię), chociaż może nie myslimy o tej samej

Mi się strasznie spodobały te dwie z jego kolekcji (powiedz że którąś z nich mierzyłaś

Tak, to wlasnie teoretycznie ta, ale byla troche inna. Gorset bylbw wieksze serduszko i byl czysty (bez koralikow czy kwiatka). Dol byl podobny choc z tylu mial tak jakby 3 kaskady i nie mial tego kwiatka. Krotko mowiac, ta ktora mierzylam byla ladniejsza i jakby szyta na mnie ;p

Pierwszej nie mierzylam, bo nie w moim stylu

Chatka, mojej wymarzonej sukni nie bylo, bo oni nie maja tam Maggie S, ale tamten butik jestdrugim na mojej liscie, choc nie wiem czy ktoras przebije ta dzisiejsza

__Paulinka__ · 2011-04-12, 17:56

Cytat:

Napisane przez Chatka

Paulinka, a nie możecie się w takim razie przeprowadzić tam, gdzie będzie pracował te 2 tygodnie? Skoro i tak jesteście za granicą tymczasowo, to może warto się wyprowadzić tam, gdzie TŻ będzie miał blisko do pracy. A Ty masz pracę na miejscu, czy w domu, czy jak?

Ja mam tutaj prace w Norwegii, i sporo musialm sie napracowac zeby zarabic tyle ile sobie zalozylam (bo ogolenie to jestesmy w tej Norwegii tylko ze wzgledu na kase). I nie chce tego tutaj olać, bo szkoda mi. A tam znowu bym musiala szukac,nie wiadomo ile by mi znowu zeszlo... a to nie takie proste... a On bedzie siedział tam 2 tygodnie, 2 tyg tutaj w domu w Norwegii. Takze przeprowadzka tam to troche bez sensu.. a to tez jakies duze miasto nie jest wiec nie wiadomo jak tam z praca...
poza tym w miare tanio wynajmujemy tutaj mieszkanie. Ale mam nadzieje ze te 2 tgodnie bedą szybko mijaly

gosza_m · 2011-04-12, 19:03

Cytat:

Napisane przez jagodzia133

oooo ja ale fajnie... kurcze aż mi smaka narobiłaś żeby pochodzić i poprzymierzać

czekamy na fotki koniecznie

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

dziewczyny co powiecie o tej sukni??
http://tablica.pl/oferta/suknia-slub...ID4XBn.html/4/
albo tej
http://tablica.pl/oferta/suknia-deme...ID4ZOi.html/4/

No całkiem ładne, szczególnie ta 2

Cytat:

Napisane przez __Paulinka__

chociaz cos za free

ja sie jednak bardziej martwie jak ja w tej Norweggi tu wszystko pozmieniam,znowu caly rok zalatwiania, bo im to idzie baaardzo opornie:/

Wiecie co..?

piekna pogoda na dworze, nawet w pracy byla na skuterku, ale zepsul mi sie juz humor

wlasciwie to nie wiem czy mam sie cieszyc czy płakac, narazie jestem na tym drugim etapie... a mianowicie: Moj TZ jest od pol roku na tzw permiteringu, tzn ze na takim tymczasowym zwolnieniu, bo nie ma obecnie roboty, ale za siedzenie w domu i tak mu placą. No i juz od pewnego czasu mowi ze mu sie juz nudzi w domu.. no sie nie dziwie, to po przyjezdzie z PL mielismy mu tutaj zaczac szukac innej pracy. Ale dzisaj zadzwonil do niego szef z tej firmy gdzie pracowal i powiedzial ze ma dla Niego prace, ale nie tutaj na miejscu, tylko w innej czesci Norwegii i bedzie pracowal 2 tyg/2 tyg wolnego...praca (wyjazd) 2 maja (a my przyjezdzamy do Norwegii1 maja). Szybko trzeba bylo podjąc decyzje.. no i TZ mowi ze jak im teraz odmowi to mogą nastepnym razem nie zadzwonic i go olac i zwolnic

tak wiec sie zgodzil na te wyjzdy.. I tak mi teraz smutno ze bede tutaj sama jak palec 2 tygodnie

a ja juz sie przyzwyczailam tak do NIego, ze jak jestesmy w PL i mam sama spac to nie moge usnąc, ale co to dopiero tutaj bedzie?

płakałam sobie z tego powodu, a TZ mowi, ze wszystko sie ulozy i ze 2 tyg to nie jest tak duzo..i ze bedzie szybciej kasa leciala na Nasz domek... no wiem o tym, ale tak mi dziwnie

wiem, dziwna jestem i pewnie mi sie dziwicie, o co mi chodzi

wygadalam sie - THE END

Rozumiem co czujesz, ja tak miałam jak w Niemczech pracowałam i co 2 tygodnie zjeżdżałam do domu na weekendy. Ciężko się żyje na odległość. Ale ja miałam zupełnie inną sytuację, w Polsce też nie mieszkamy razem tylko się codziennie widujemy.

A tak ogólnie to u mnie też dzisiaj przejściowe kłopoty z TŻ. NIe umieliśmy się dogadać, zaczął mówić do mnie z podniesionym tonem, a jego podniesiony ton to już prawie krzyk... Mieliśmy jechać do mojej siostry, w połowie drogi zawrócił, bo stwierdził, że mi nie da spokoju i u siostry dalej by tą głupią wymianę zdań ciągnął (bo on nie umie się zamknąć przy ludziach, jesli go coś męczy to i w kościele potrafi drążyć temat

) a później na trudnym skrzyżowaniu tak wymusił pierwszeństwo, że już miałam wizję samochodu w dupie... później przez wioskę na zawijasach jechał 90km/h, bo wkur***** był. A ja nie znoszę tego!!! jeszcze mu mówię, żeby się uspokoił, to mnie wyrzucił pod domem i nic, ani do widzenia, ani głupiego spadaj...
i jeszcze obiecał mi odebrać wyniki osobistych bardzo badań, i co dał je swojej matce do odebrania. Rozumiem, że ona z pracy miała blisko, ale pytałam się czy mi to osobiście załatwi, czy mam po nie jechać sobie sama. Powiedział, że to załatwi. Kuźwa a jego matka jest tak wścibska, że zajrzała do środka... I jeszcze pytała się babek w laboratorium na co to jest potrzebne...Kur**!!

A no i lekarka powiedziała mi, że mam zbadać poziom progesteronu i estradiolu. Nawet gdyby coś było, to w tych badaniach też wyjdzie, bo inne normy są. Ale to dopiero od 3 dnia cyklu. Dla świętego spokoju mogę też zrobić test, ale zapomniałam do apteki wejść.

alufa · 2011-04-12, 19:04

Cytat:

Napisane przez jagodzia133

oooo ja ale fajnie... kurcze aż mi smaka narobiłaś żeby pochodzić i poprzymierzać

czekamy na fotki koniecznie

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

dziewczyny co powiecie o tej sukni??
http://tablica.pl/oferta/suknia-slub...ID4XBn.html/4/
albo tej
http://tablica.pl/oferta/suknia-deme...ID4ZOi.html/4/

ta 1 ładna

a ta druga taka jakaś puchata

ta którą wstawiałaś wcześniej przeraża mnie długością trenu

Madziuniusia · 2011-04-12, 19:12

Cytat:

Napisane przez gosza_m

A tak ogólnie to u mnie też dzisiaj przejściowe kłopoty z TŻ. NIe umieliśmy się dogadać, zaczął mówić do mnie z podniesionym tonem, a jego podniesiony ton to już prawie krzyk... Mieliśmy jechać do mojej siostry, w połowie drogi zawrócił, bo stwierdził, że mi nie da spokoju i u siostry dalej by tą głupią wymianę zdań ciągnął (bo on nie umie się zamknąć przy ludziach, jesli go coś męczy to i w kościele potrafi drążyć temat

) a później na trudnym skrzyżowaniu tak wymusił pierwszeństwo, że już miałam wizję samochodu w dupie... później przez wioskę na zawijasach jechał 90km/h, bo wkur***** był. A ja nie znoszę tego!!! jeszcze mu mówię, żeby się uspokoił, to mnie wyrzucił pod domem i nic, ani do widzenia, ani głupiego spadaj...
i jeszcze obiecał mi odebrać wyniki osobistych bardzo badań, i co dał je swojej matce do odebrania. Rozumiem, że ona z pracy miała blisko, ale pytałam się czy mi to osobiście załatwi, czy mam po nie jechać sobie sama. Powiedział, że to załatwi. Kuźwa a jego matka jest tak wścibska, że zajrzała do środka... I jeszcze pytała się babek w laboratorium na co to jest potrzebne...Kur**!!

A no i lekarka powiedziała mi, że mam zbadać poziom progesteronu i estradiolu. Nawet gdyby coś było, to w tych badaniach też wyjdzie, bo inne normy są. Ale to dopiero od 3 dnia cyklu. Dla świętego spokoju mogę też zrobić test, ale zapomniałam do apteki wejść.

niefajnie twój TŻ się zachował....

A ja też mam dzisiaj straszny dzień... Słuchajcie. U nas w Kielcach w autobusach są bilety ważne przez godzinę od momentu skasowania. No i 4 minuty od skończenia się ważności kanar do mnie podchodzi. 4 MINUTY! No i co...? 70 zł w plecy.... Załamka:/

A ojciec się nie odzywa...

kindziulindzia · 2011-04-12, 19:15

Cytat:

Napisane przez __Paulinka__

podoba sie Wam moj nowy avatar?

avatar uroczy

Cytat:

Napisane przez gosza_m

A no i lekarka powiedziała mi, że mam zbadać poziom progesteronu i estradiolu. Nawet gdyby coś było, to w tych badaniach też wyjdzie, bo inne normy są. Ale to dopiero od 3 dnia cyklu. Dla świętego spokoju mogę też zrobić test, ale zapomniałam do apteki wejść.

gosza ja wiem co to za badania, robiłam je sama ostatnio i trzymam kciuki by było wszystko ok bo niestety u mnie nie jest

TŻ mi odbierał wyniki i na szczęście stanął na wysokości zadania, mam nadzieję że twojemu TŻ przejdzie i pójdzie po rozum do głowy

takim tempem pisania postów to do 2012 ładną encyklopedię wydamy

w odróżnieniu od PM 2011 my używamy zdań wielokrotnie złożonych a nie pojedynczych słów i dlatego one moją tyle części

(kicia) · 2011-04-12, 19:19

Dotk4jakie emocje. Szkóda że nie masz zdjęć. Ja biorę ze sobą 3koleżanki więc jeśli nie pozwolą aparatem to poproszę żeby któraś telefonem choć zrobiła. Mam nadzieję że też znajdę jakieś cudo.

goszaa ponoć to my kobiety jesteśmy humorzaste. Mój TŻ też szybko jeździ jak się półkkucimy ale ja odrazu krzycze że ma się zatrzymać bo ja mam zamiar dotrzeć w jednym kawałku. Zawsze działa

Gorska_Kozica · 2011-04-12, 19:21

Skromnie prezentuję moją urodzoną przed chwilą stronkę ślubną

Tadam, tadam, tadam: http://karolinaipiotr.pobieramysie.pl
Mam nadzieję, że mnie jeszcze jakaś wena twórcza najdzie

bahari · 2011-04-12, 19:39

Cytat:

Napisane przez Madziuniusia

A ja też mam dzisiaj straszny dzień... Słuchajcie. U nas w Kielcach w autobusach są bilety ważne przez godzinę od momentu skasowania. No i 4 minuty od skończenia się ważności kanar do mnie podchodzi. 4 MINUTY! No i co...? 70 zł w plecy.... Załamka:/

Ojej, to trzeba mieć pecha

Dziewczynki, jak już wiem jak wyglądacie to każdą z Was sobie wyobraziłam w sukni ślubnej (oczywiście Maggie Sottero

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Tylko uważajcie, bo moje przeczucia się sprawdzają - jak ostatnio powiedziałam koleżance że widzą ją w asymetrycznej sukni z jednym ramiączkiem, to poszła i dokładnie taką sobie zamówiła... Jak Wam się nie podobają to trudno, już przepadło

kindziulindzia · 2011-04-12, 19:41

jest nas dużo więcej

Gorska_Kozica · 2011-04-12, 19:41

Cytat:

Napisane przez bahari

Ojej, to trzeba mieć pecha

Dziewczynki, jak już wiem jak wyglądacie to każdą z Was sobie wyobraziłam w sukni ślubnej (oczywiście Maggie Sottero

Kobieto! Teraz muszę bank obrobić.

Zakochałam się w tej sukni

Ta suknie to mistrzostwo świata dla mnie

__Paulinka__ · 2011-04-12, 19:48

Cytat:

Napisane przez gosza_m

No całkiem ładne, szczególnie ta 2

Rozumiem co czujesz, ja tak miałam jak w Niemczech pracowałam i co 2 tygodnie zjeżdżałam do domu na weekendy. Ciężko się żyje na odległość. Ale ja miałam zupełnie inną sytuację, w Polsce też nie mieszkamy razem tylko się codziennie widujemy.

A tak ogólnie to u mnie też dzisiaj przejściowe kłopoty z TŻ. NIe umieliśmy się dogadać, zaczął mówić do mnie z podniesionym tonem, a jego podniesiony ton to już prawie krzyk... Mieliśmy jechać do mojej siostry, w połowie drogi zawrócił, bo stwierdził, że mi nie da spokoju i u siostry dalej by tą głupią wymianę zdań ciągnął (bo on nie umie się zamknąć przy ludziach, jesli go coś męczy to i w kościele potrafi drążyć temat

) a później na trudnym skrzyżowaniu tak wymusił pierwszeństwo, że już miałam wizję samochodu w dupie... później przez wioskę na zawijasach jechał 90km/h, bo wkur***** był. A ja nie znoszę tego!!! jeszcze mu mówię, żeby się uspokoił, to mnie wyrzucił pod domem i nic, ani do widzenia, ani głupiego spadaj...
i jeszcze obiecał mi odebrać wyniki osobistych bardzo badań, i co dał je swojej matce do odebrania. Rozumiem, że ona z pracy miała blisko, ale pytałam się czy mi to osobiście załatwi, czy mam po nie jechać sobie sama. Powiedział, że to załatwi. Kuźwa a jego matka jest tak wścibska, że zajrzała do środka... I jeszcze pytała się babek w laboratorium na co to jest potrzebne...Kur**!!

A no i lekarka powiedziała mi, że mam zbadać poziom progesteronu i estradiolu. Nawet gdyby coś było, to w tych badaniach też wyjdzie, bo inne normy są. Ale to dopiero od 3 dnia cyklu. Dla świętego spokoju mogę też zrobić test, ale zapomniałam do apteki wejść.

buu

Faceci czasami tak mają... wkońcu to tylko facet

ale i tak nic go nie usprawiedliwia... ciekawe czy dalej by miał jakieś ALE do Ciebie jakby Wam sie cos stalo skoro tak szybko jechal:/
Mam nadzije ze przyjdzie jak ochłonie i Cie przeprosi...

bahari Ty jestes szalona

a z moją to chyba nie trafilas:P ale rozumiem, to z nienawisci do mnie

bahari · 2011-04-12, 19:54

O Boszsz wiedziałam że to się skończy fatalną wtopą.... Błagam o wybaczenie i śpieszę wyobrażać sobie Kindziulindzię w sukni MS...

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Kindziulindziu, mój wyrok to:
http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?style=V7124

D0tk4 · 2011-04-12, 19:55

Cytat:

Napisane przez (kicia)

Dotk4jakie emocje. Szkóda że nie masz zdjęć. Ja biorę ze sobą 3koleżanki więc jeśli nie pozwolą aparatem to poproszę żeby któraś telefonem choć zrobiła. Mam nadzieję że też znajdę jakieś cudo.

No niestety zdjec nie mam, ale jest ona podobna do tej drugiej wrzuconej przez nene

Cytat:

Napisane przez Gorska_Kozica

Skromnie prezentuję moją urodzoną przed chwilą stronkę ślubną

Tadam, tadam, tadam: http://karolinaipiotr.pobieramysie.pl
Mam nadzieję, że mnie jeszcze jakaś wena twórcza najdzie

Ale my wszystkie slawne jestesmy ;D mamy wlasne strony w necie ;p

Cytat:

Napisane przez bahari

o
D0tk4:
http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?style=J1259CS
D

Oj, MS jest cudowna

ALE moja slubna na pewno bedzie bez ramiaczek, bo mam ladne ramiona i chced je pokazac

ale dzieki za pamiec ;D

jagodzia133 · 2011-04-12, 19:57

Cytat:

Napisane przez bahari

Ojej, to trzeba mieć pecha

Dziewczynki, jak już wiem jak wyglądacie to każdą z Was sobie wyobraziłam w sukni ślubnej (oczywiście Maggie Sottero

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Tylko uważajcie, bo moje przeczucia się sprawdzają - jak ostatnio powiedziałam koleżance że widzą ją w asymetrycznej sukni z jednym ramiączkiem, to poszła i dokładnie taką sobie zamówiła... Jak Wam się nie podobają to trudno, już przepadło

oooojoj ale nas zaszczyt kopną dziewczynki

bahari nie może przestać o nas myśleć

a wiesz że taka suknia by do mnie pasowała

2011-04-12, 16:56	#1655
D0tk4 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 1 957	Dot.: A my tu dalej o ślubach gadamy, na przyszły rok z utęsknieniem czekamy -PM 2012 Rany, dziewczyny, jakie to ekscytujace bylo!!! Idziecie, przymierzajcie, tego uczucia z niczym nie umiem porownac!!! zaczne od tego ze zdjec nie mam, bo pani byla srednio przyjemna i powiedziala ze nie mozna. Zmierzylam 6 sukni, wszystkie piekne na swoj sposob, ale w pierwszej ktora zalozylam sie ZAKOCHALAM! Czulam sie tak bajecznie, wygladalam cudownie (dziewczyna, ktora mierzyla mi to powiedziala ), a ja czulam sie mega wyjatkowo. Sukienka kosztuje 940 funtow. I jest tego warta. Wlasnie probuje znalezc jej zdjecie w necie, ale ten model ze zdjeciq wygladainaczej niz ta ktora mierzylam .. nie wiem, moze.kobieta zle mi zapisala? Jak znajde to koniecznie wkleje. Ale jestem mega nakrecona!!! Gorset tak pieknie mi figure podkreslal, ze sama sie w sobie zakochalam :p

2011-04-12, 19:19	#1672
(kicia) Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: lubelskie Wiadomości: 19 135	Dot.: A my tu dalej o ślubach gadamy, na przyszły rok z utęsknieniem czekamy -PM 2012 Dotk4jakie emocje. Szkóda że nie masz zdjęć. Ja biorę ze sobą 3koleżanki więc jeśli nie pozwolą aparatem to poproszę żeby któraś telefonem choć zrobiła. Mam nadzieję że też znajdę jakieś cudo. goszaa ponoć to my kobiety jesteśmy humorzaste. Mój TŻ też szybko jeździ jak się półkkucimy ale ja odrazu krzycze że ma się zatrzymać bo ja mam zamiar dotrzeć w jednym kawałku. Zawsze działa __________________ 14.07.2012 II kreseczki 23.11.2013 Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

2011-04-12, 19:41	#1675
kindziulindzia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: mazowieckie Wiadomości: 6 309	Dot.: A my tu dalej o ślubach gadamy, na przyszły rok z utęsknieniem czekamy -PM 2012 jest nas dużo więcej __________________ razem 31.10.2005 czy zostaniesz moją żoną... 04.08.2010 czy zostaniesz moją żoną II 26.11.2011 19.05.2012

2011-04-12, 19:54	#1678
bahari Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 215	Dot.: A my tu dalej o ślubach gadamy, na przyszły rok z utęsknieniem czekamy -PM 2012 O Boszsz wiedziałam że to się skończy fatalną wtopą.... Błagam o wybaczenie i śpieszę wyobrażać sobie Kindziulindzię w sukni MS... ---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- Kindziulindziu, mój wyrok to: http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?style=V7124

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)