|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1651 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Nie no u nas w agencjach raczej nie robia problemu ze bierze się dom po prawie miesiacu, bo wiadomo ze zazwyczaj w poprzedniej agencji trzeba dac wypowiedzeniean jeszcze nie spotkalam się z odmowa. Ale u nas prosilismy o prawie dwa miesiace czekania dlatego nie wiedzialam czy się zgodza, ja jeszcze tu wypowiedzenia nie dalam, musze do drugiego sierpnia dac
|
|
|
|
#1652 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cześć kobitki
![]() Haniu wszystkiego najlepszego dla Marysi ![]() U nas też upalnie po 3o stopni ale ja nie narzekam bo ja kocham gorąc i takie temperatury Aż mi sie teraz chce żyć !! To jest lato a nie ciągle tylko ten deszcz i chłód... Dziewczyną w ciąży to współczuję a w szczególności tobie Domaciątko bo przy tym upale to faktycznie może być ciężko. Daria a ty gdzie jesteś że sobie na plaży siedzisz urlopik masz ?
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub ![]() http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png 17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek |
|
|
|
#1653 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
|
|
|
|
#1654 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Widzę że u dyskusja o agencjach. Eh ja to chyba przez nie osiwieje. W małym mieście, maly rynek i duże ceny (miejscowość turystyczna). 100 za "rozpatrznie wniosku" to norma. Eh na szczęście płaci się dopiero jak jest więcej niż jeden chętny. No. No i latam od agencji do agencji, jak tylko witam się z gąską to a) właściciele zmieniają zdanie i nie chcą wynajmować b) ktoś nas wyprzedza (ogłoszenia nawet 24h nie stoją) c) domek okazuje się kompletną ruderą za okropne pieniądze.
W sumie to już nie wiem co robić. Nie chcę zostawać dlużej niż jeszcze trzy lata w UK. Przeprowadzka tak czy siak będzie musiała się odbyc bo teraz mieszkamy w 1bed. Jak się nie przeprowadzimy to musimy zrobić remont, a nawet nie wiem co własciciele na moją ciążę bo nie odbierają telefonów od 3 tygodni. 4 tygodnie temu widziałam gostka, gadalam z nim, ale powiedział że to żona zdecyduje. No dobra ale kiedy? Jak będe na porodówkę jechać?
__________________
|
|
|
|
#1655 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- Cytat:
piję wode litrami, siedzę z wiatrakiem przy sobie jakoś trwam |
||
|
|
|
#1656 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
|
|
|
|
#1657 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
napisze na wizazu z telefonu
|
|
|
|
#1658 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
|
|
|
|
#1659 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Ja pracuję 3 dni tylko więc się "wakacjuje" na nadmorskiej plaży.
Tylko wiecie jak tu jest dziwnie. Przyjeżdzamy na plaże o 11.00 a tam nie ma morza.Jest z 500m od brzegu. Wygląda to dziwnie i przerażająco .Jak przed tsunami. Dopiero o 14.00 jest przypływ.Ale woda taka cieplutka jak na jakiś Kanarach.
|
|
|
|
#1660 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Damian mi dziś wymiotowal kilka razy po poludniu, mam nadzieje ze to tylko jarzynki bo pierwszy raz je jadl a nie jakis wirus ---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ---------- Cytat:
Trzymaj się kochana szybkiego rozwiazania |
||
|
|
|
#1661 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Ja byłam z Nicolasem u lekarza bo ma taka wysypke i drapie sie no i okazało sie ze to z upału mam emulsje do smarowania a mały i tak sie drapie jak szalony aż do krwi nie wiem juz co robić
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć. |
|
|
|
#1662 |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Moze uda ci się kupić syrop przeciw swędzeniu (jak na ospę). Tyko trzeba sie skonsultwać jaki dla tak małgo dziecka.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
#1663 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Muszę iść bo męczy sie biedny
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć. |
|
|
|
#1664 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 |
|
|
|
|
#1665 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
|
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
U mnie to różnie ale juz sie spotkałam ze chcieli 150£ od osoby
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć. |
|
|
|
#1666 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
U nas słyszałam,że w agencjach życzą sobie koło 100 za rozpatrzenie. My nic nie płaciliśmy.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
#1667 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Ja teraz placilam 75 za osobe pracujaca i 30 za bezrobotna |
|
|
|
|
#1668 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
My placilismy 100£ za samo to ze bierzemy w tej agencji mieszkanie, plus 550£ kaucja i czynsz, na start w samej agencji wyszlo nam jakos ponad 1000£. Ale agencje mamy porzadna, sluza pomoca i nie odwracaja sie tylkiem jak cos jest nie tak w mieszkaniu.
Te upaly juz mnie wykanczaja ![]()
__________________
9.09.2013 30.07.2015 |
|
|
|
#1669 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
u mnie w agencji trzeba zapłacić 90 funtów za przedłużenie umowy!!!
kpnia jakaś! |
|
|
|
#1670 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Hej,
My dzis bylismy w Aqua parku, ale tylko godz, bo Antosiowi sie to nie bardzo spodobalo Nie zdarzylam nawet wejsc do wody, ale za to zdarzylam udzielic wywiadu do serbskiej telewizji![]() Dzisiaj wreszcie moglam troszke polezec na slonku- tesciowa zajmuje sie malym ( oddaje mi go tylko do karmienia ) a ja sie wygrzewalam![]() NIkos wogole nie wychodzi z basenu ![]() Cytat:
__________________
02 maj 2009- slub 21 maja 2010- Nikolas Filip 06 kwiecien 2013- Anton Leon |
|
|
|
|
#1671 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 30
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Hej dziewczęta,
Nie wiem czy we właściwym miejscu piszę, ale jest tu dużo mam więc liczę na na wasze rady. A mianowicie chciałabym usłyszeć waszych opinii czy samotna matka z 2 letnim dzieckiem jest w stanie sama sobie poradzić finansowo. Dwa lata temu zjechałam z Londynu, a więc życie na emigracji nie jest mi obce. Córeczka była jeszcze malutka więc nie miałam okazji zaznajomić się z wszelkiego typu opłatami jak np żłobek itd. Po krótce życie mi się w polsce posypało, mąż odszedł i nie dawno odezwała się osoba z mojej pracy w Londynie, że chcielibym żebym wróciła czyli jest jakiś punkt zaczepienia. Mam konto, NIN itd wiec niebyłabym świeżynką za granicą. Ale zastanawiam się jak to sie ma będąc samotna matka. Czy zarabiając około 1500 funtów "rękę" jestem w stanie sobie poradzić. W polsce mam swoje mieszkanie - kredyt, jednakże czuję ze to znak i powinnam wyjechać i zacząc wszystko na nowo. Jednak byłabym tam z dzieckiem i muszę przeanalizować wszystkie za i przeciw. Z góry dziękuje za wasze rady i opinie. Pozdrawiam |
|
|
|
#1672 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#1673 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#1674 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Nie musi pracować na full time, wystarczy,że będzie pracowała 16h
a i tak dodatki do przedszkola czy na opiekę przez childminder dostanie
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
|
|
|
#1675 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Ja tez mam dosc upalow Kupilam dziś Mei Tai damianowi niby się podobalo ale troche się wsciekal, ze raczki luzu nie maja |
|
|
|
|
#1676 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
|
|
|
|
|
#1677 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Odp: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Domciatko Sorrki , nie przeczytałam całego jej posta
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
|
|
|
#1678 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Odp: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
ale kurcze tu fajnie z tymi benefitami jest,
przyjeżdżasz sobie, dostajesz dodatki, dopłaty, żyć nie umierać. nie dziwię się, że anglicy tak nie znoszą emigrantów. stworzyli prawo, ktore dziala na ich niekorzyść |
|
|
|
#1679 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Zresztą osoba musi pracować zeby dostać benefity a jak pracuje to płaci podatki z których sa płacone benefity.Także angole se mogą narzekać do woli. Edytowane przez Darianna25 Czas edycji: 2013-07-18 o 22:17 |
|
|
|
|
#1680 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Darianna, ja nigdy nic nie pobierałam i się w sumie nie orientuję za bardzo.
ale pewnie niedługo i ja będę pisać wnioski o jakieś dodatki na dziecko. zobaczymy. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:41.













Wygląda to dziwnie i przerażająco .Jak przed tsunami. Dopiero o 14.00 jest przypływ.Ale woda taka cieplutka jak na jakiś Kanarach.


Nie zdarzylam nawet wejsc do wody, ale za to zdarzylam udzielic wywiadu do serbskiej telewizji

