Polecamy:

Mahila · 2014-12-09, 16:31

Ale zamulona dzisiaj chodzę. Spać chcę już.

**6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5** · 2014-12-09, 17:01

Cytat:

Napisane przez Mahila

Ale zamulona dzisiaj chodzę. Spać chcę już.

Dostałaś taga.

Mahila · 2014-12-09, 17:16

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49277130]Dostałaś taga.

[/QUOTE]

Taki zaszczyt, dziękować!

kiss of night · 2014-12-09, 20:02

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49275236]Ja uwielbiam mleczny Kallos, ten zapach...

Szkoda życia, szkoda czasu.

[/QUOTE]
Jak mój TŻ powąchał mlecznego Kallosa to powiedział, że równie dobrze mogłam budyniu nagotować.

Cytat:

Napisane przez Mahila

Ale zamulona dzisiaj chodzę. Spać chcę już.

Ja też. Przed największym zapie***em na studiach mi się wszystkiego odechciewa. A jeszcze zgłosiłam się do dodatkowego projektu, jestem genialna.

**201705121341** · 2014-12-09, 21:19

Hellou Wizaż naprawiony, proszę wrócić

**6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5** · 2014-12-09, 21:23

Chciałam powiedzieć, że dostałam PW, odpisałam na nie, ale nie wiem czy doszło, bo wizaż świruje.
Jeżeli nie doszło, to mówię, że można, można.

Laurieen · 2014-12-10, 13:07

Cytat:

Napisane przez whiteglove

Hellou Wizaż naprawiony, proszę wrócić

A myślałam, że to mój net mnie od wizażu odciął :P

Niedopowiedzenia · 2014-12-10, 13:58

Zastanawiam się nad pewną kwestią. Koledze umarł ojciec. Pogrzeb jest w piątek.
Kolega jest z klasy i wychowawczyni chce,żebyśmy szli. Tzn można nie iść,bo to nie w godzinach lekcyjnych. Ja wolę tylko dać pieniądze na kwiaty,bo z kolegą zamieniam góra dwa słowa w biegu,a uważam,że pogrzeb to jednak wydarzenie dla bliskich.
Ogólnie kolega nikomu nie powiedział,że ojciec nie żyje,nawet swoim dobrym kumplom,więc uważam,że wysyła sygnał,mówiący o tym,żeby nie iść. Jak koleżance umarł ojciec to tajemnicy z tego nie robiła,poszła grupka osób na pogrzeb(w tym ja),ale nie były to osoby, z którymi ona praktycznie nie gada.
Po prostu uważam,że nie ma co robić procesji na ten pogrzeb,bo on ma prawo do przeżywania żałoby w otoczeniu najbliższych.

Poszłybyście?

mansikkaa · 2014-12-10, 14:00

ja nie

Laurieen · 2014-12-10, 14:21

Masz rację. Też bym nie poszła.

mc266 · 2014-12-10, 14:21

Cytat:

Napisane przez Niedopowiedzenia

Zastanawiam się nad pewną kwestią. Koledze umarł ojciec. Pogrzeb jest w piątek.
Kolega jest z klasy i wychowawczyni chce,żebyśmy szli. Tzn można nie iść,bo to nie w godzinach lekcyjnych. Ja wolę tylko dać pieniądze na kwiaty,bo z kolegą zamieniam góra dwa słowa w biegu,a uważam,że pogrzeb to jednak wydarzenie dla bliskich.
Ogólnie kolega nikomu nie powiedział,że ojciec nie żyje,nawet swoim dobrym kumplom,więc uważam,że wysyła sygnał,mówiący o tym,żeby nie iść. Jak koleżance umarł ojciec to tajemnicy z tego nie robiła,poszła grupka osób na pogrzeb(w tym ja),ale nie były to osoby, z którymi ona praktycznie nie gada.
Po prostu uważam,że nie ma co robić procesji na ten pogrzeb,bo on ma prawo do przeżywania żałoby w otoczeniu najbliższych.

Poszłybyście?

Kurczę, ciężka sprawa. Gdyby sytuacja mnie dotyczyła to zależy. Gdybym była jeszcze w gimnazjum to bym poszła. Mała szkoła w małej miejscowości, mała klasa. Bardzo dobrze znaliśmy siebie i swoje rodziny. Natomiast teraz w LO to zależy od tego komu by ten rodzic umarł. Jeśli byłaby to bliska koleżanka to tak, ale jeżeli nie to wątpię. Gdyby to mi (odpukać) ktoś z bardzo bliskiej rodziny umarł to raczej nie miałoby to dla mnie chyba większego znaczenia czy te osoby, z którymi mało utrzymuję kontakt pojawiłyby się czy nie.

Niedopowiedzenia · 2014-12-10, 14:28

Cytat:

Napisane przez mc266

Kurczę, ciężka sprawa. Gdyby sytuacja mnie dotyczyła to zależy. Gdybym była jeszcze w gimnazjum to bym poszła. Mała szkoła w małej miejscowości, mała klasa. Bardzo dobrze znaliśmy siebie i swoje rodziny. Natomiast teraz w LO to zależy od tego komu by ten rodzic umarł. Jeśli byłaby to bliska koleżanka to tak, ale jeżeli nie to wątpię. Gdyby to mi (odpukać) ktoś z bardzo bliskiej rodziny umarł to raczej nie miałoby to dla mnie chyba większego znaczenia czy te osoby, z którymi mało utrzymuję kontakt pojawiłyby się czy nie.

No właśnie to nie jest bliska mi osoba. I gdyby właśnie był pogrzeb kogoś z mojej rodziny to nie chciałabym,żeby przyszła cała klasa. Po prostu z niektórymi nie mam dobrych stosunków,więc nie,a ci którzy są mi obojętni to po co.
Poza tym uważam,że skoro nie powiedział nawet dobrym kumplom to chce sobie z tym radzić sam,nie chce nikomu się zwierzać,itp. Dlatego sądzę,że niekomfortowe byłoby dla niego to,że patrzymy na jego łzy,itp.

Cytat:

Napisane przez Laurieen

Masz rację. Też bym nie poszła.

Cytat:

Napisane przez mansikkaa

ja nie

Myślę,że nie pójdę.

**6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5** · 2014-12-10, 16:00

Cytat:

Napisane przez Niedopowiedzenia

Zastanawiam się nad pewną kwestią. Koledze umarł ojciec. Pogrzeb jest w piątek.
Kolega jest z klasy i wychowawczyni chce,żebyśmy szli. Tzn można nie iść,bo to nie w godzinach lekcyjnych. Ja wolę tylko dać pieniądze na kwiaty,bo z kolegą zamieniam góra dwa słowa w biegu,a uważam,że pogrzeb to jednak wydarzenie dla bliskich.
Ogólnie kolega nikomu nie powiedział,że ojciec nie żyje,nawet swoim dobrym kumplom,więc uważam,że wysyła sygnał,mówiący o tym,żeby nie iść. Jak koleżance umarł ojciec to tajemnicy z tego nie robiła,poszła grupka osób na pogrzeb(w tym ja),ale nie były to osoby, z którymi ona praktycznie nie gada.
Po prostu uważam,że nie ma co robić procesji na ten pogrzeb,bo on ma prawo do przeżywania żałoby w otoczeniu najbliższych.

Poszłybyście?

Jako kto, sztuczny tłum?
Nie. Nigdy nie chodzę na pogrzeby obcych ludzi.

Niedopowiedzenia · 2014-12-10, 16:11

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49289009]Jako kto, sztuczny tłum?
Nie. Nigdy nie chodzę na pogrzeby obcych ludzi.[/QUOTE]

Właśnie też odniosłam wrażenie,że w roli sztucznego tłumu.
Upewniłyście mnie,żeby nie iść,dziękuję

**6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5** · 2014-12-10, 16:22

W zeszłym roku umarł mój sąsiad, i też było gadanie, że trzeba iść, bo uwaga... "jak my nie będziemy chodzić na pogrzeby innych ludzi, to nikt nie przyjdzie na nasz".

Hahahahahahahahahahaha... ..

#mądrości sąsiadek <3.

Mahila · 2014-12-10, 17:02

W życiu nie poszłabym na pogrzeb, gdy najbliższa osoba daje znak (a tutaj kolega daje), że chce mieć święty spokój.

Mam parcie na żarcie. Ratunku, bo po @ będę się bała stanąć na wadze, a już się cieszyłam pięknym widokiem 56 kg.

**6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5** · 2014-12-10, 17:16

Cytat:

Napisane przez Mahila

Mam parcie na żarcie. Ratunku, bo po @ będę się bała stanąć na wadze, a już się cieszyłam pięknym widokiem 56 kg.

Przydałby się nam nowy wątek w klubie. Do narzekania na @, bo tak publicznie to jakoś głupio.

Mahila · 2014-12-10, 17:25

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49290094]Przydałby się nam nowy wątek w klubie. Do narzekania na @, bo tak publicznie to jakoś głupio.

[/QUOTE]

Mówisz? Masz

**6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5** · 2014-12-10, 17:27

Cytat:

Napisane przez Mahila

Mówisz? Masz

Sama chciałam założyć.

Yuki no hana · 2014-12-10, 17:32

A ja dzisiaj zaszaleję, kupiłam sobie czarną szamponetkę, zobaczę jak będę wyglądać z totalnie czarnymi włosami. A jeśli się nie wypłucze do końca, to przynajmniej kolor włosów mi się trochę wyrówna.

Mahila · 2014-12-10, 17:37

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49290273]Sama chciałam założyć.

[/QUOTE]

Kobieto, uprzedza się

mansikkaa · 2014-12-10, 18:20

zarabistą golarkę dla tz kupiłam, taka fajna czerwona, sama bym jej uzywała gdybym miała brodę

mc266 · 2014-12-10, 18:25

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49289348]W zeszłym roku umarł mój sąsiad, i też było gadanie, że trzeba iść, bo uwaga... "jak my nie będziemy chodzić na pogrzeby innych ludzi, to nikt nie przyjdzie na nasz".

Hahahahahahahahahahaha... ..

#mądrości sąsiadek <3.[/QUOTE]
Na moim mogą być 3 osoby na krzyż. Mnie to lata. I tak będę martwa

Niedopowiedzenia · 2014-12-10, 18:27

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49289348]W zeszłym roku umarł mój sąsiad, i też było gadanie, że trzeba iść, bo uwaga... "jak my nie będziemy chodzić na pogrzeby innych ludzi, to nikt nie przyjdzie na nasz".

Hahahahahahahahahahaha... ..

#mądrości sąsiadek <3.[/QUOTE]

Wtedy to już mało mnie będzie obchodziło

**201705121341** · 2014-12-12, 11:29

Dzień dobry

U mnie piątki wolne i z tej okazji rano zabrałam się za sprzątanie

Jeszcze nigdy nie miałyśmy takiego czystego zlewu, jestem z siebie dumna

Czekam na współlokatorkę aż się obudzi (albo przyjdzie, nawet nie wiem czy wróciła wczoraj

) i wyciągnę ją na chodzenie po sklepach bo mam silną potrzebę kupienia sobie kilku ciepłych swetrów

Wysłane z telefonu, mogę zjadać ogonki i literki : )

mc266 · 2014-12-12, 14:59

A ja mam dzisiaj kiepski dzień. Coś humor mi zdecydowanie nie dopisuje.

**6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5** · 2014-12-12, 15:41

Niedopowiedzenia, i co, i jak? Wyhaftowaliście? Mów, mów!

Niedopowiedzenia · 2014-12-12, 16:11

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49317788]Niedopowiedzenia, i co, i jak? Wyhaftowaliście? Mów, mów!

[/QUOTE]

Nie,zaniósł nie całe i miał spytać czy może skończyć przez weekend,ale nie gadałam z nim dzisiaj,minęliśmy się,jak ja przeszłam to go jeszcze nie było,potem ja spałam i tylko widziałam jak wychodził z domu przed chwilą. Ale spytam jak wróci

Niedopowiedzenia · 2014-12-12, 19:56

Ogłoszenie
To dziecko jest po prostu głupie. Wzięło do szkoły to,ale zapomniało poszukać pani

Mahila · 2014-12-12, 20:10

Wasze panele już gotowe na święta?

2014-12-09, 16:31	#1651
Mahila Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 1 554	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. Ale zamulona dzisiaj chodzę. Spać chcę już. __________________ „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.” 65-60-55-50-45

2014-12-09, 17:16	#1653
Mahila Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 1 554	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49277130]Dostałaś taga. [/QUOTE] Taki zaszczyt, dziękować! __________________ „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.” 65-60-55-50-45

2014-12-09, 21:19	#1655
201705121341 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 760	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. Hellou Wizaż naprawiony, proszę wrócić

2014-12-09, 21:23	#1656
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 12 697	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. Chciałam powiedzieć, że dostałam PW, odpisałam na nie, ale nie wiem czy doszło, bo wizaż świruje. Jeżeli nie doszło, to mówię, że można, można.

2014-12-10, 13:58	#1658
Niedopowiedzenia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 5 242	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. Zastanawiam się nad pewną kwestią. Koledze umarł ojciec. Pogrzeb jest w piątek. Kolega jest z klasy i wychowawczyni chce,żebyśmy szli. Tzn można nie iść,bo to nie w godzinach lekcyjnych. Ja wolę tylko dać pieniądze na kwiaty,bo z kolegą zamieniam góra dwa słowa w biegu,a uważam,że pogrzeb to jednak wydarzenie dla bliskich. Ogólnie kolega nikomu nie powiedział,że ojciec nie żyje,nawet swoim dobrym kumplom,więc uważam,że wysyła sygnał,mówiący o tym,żeby nie iść. Jak koleżance umarł ojciec to tajemnicy z tego nie robiła,poszła grupka osób na pogrzeb(w tym ja),ale nie były to osoby, z którymi ona praktycznie nie gada. Po prostu uważam,że nie ma co robić procesji na ten pogrzeb,bo on ma prawo do przeżywania żałoby w otoczeniu najbliższych. Poszłybyście? __________________ If you want to make God laugh, tell him about your plans *Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.* Porozmawiaj z nami o Bułgarii Od dupy strony, zapraszamy

2014-12-10, 14:00	#1659
mansikkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Mazury/Podlasie Wiadomości: 31 034	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. ja nie __________________ Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle. Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy, gdy obejmiemy się wzajemnie. Luciano de Crescenzo D 48-2015 57-2016

2014-12-10, 14:21	#1660
Laurieen Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Piaseczno/Lca/Pszczyna Wiadomości: 1 161	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. Masz rację. Też bym nie poszła. __________________ Dziewczyna, u której szybko poszło 26.07.2016 zaręczyny 17.06.2017 ślub

2014-12-10, 16:11	#1664
Niedopowiedzenia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 5 242	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49289009]Jako kto, sztuczny tłum? Nie. Nigdy nie chodzę na pogrzeby obcych ludzi.[/QUOTE] Właśnie też odniosłam wrażenie,że w roli sztucznego tłumu. Upewniłyście mnie,żeby nie iść,dziękuję __________________ If you want to make God laugh, tell him about your plans *Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.* Porozmawiaj z nami o Bułgarii Od dupy strony, zapraszamy

2014-12-10, 16:22	#1665
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 12 697	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. W zeszłym roku umarł mój sąsiad, i też było gadanie, że trzeba iść, bo uwaga... "jak my nie będziemy chodzić na pogrzeby innych ludzi, to nikt nie przyjdzie na nasz". Hahahahahahahahahahaha... .. #mądrości sąsiadek <3.

2014-12-10, 17:02	#1666
Mahila Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 1 554	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. W życiu nie poszłabym na pogrzeb, gdy najbliższa osoba daje znak (a tutaj kolega daje), że chce mieć święty spokój. Mam parcie na żarcie. Ratunku, bo po @ będę się bała stanąć na wadze, a już się cieszyłam pięknym widokiem 56 kg. __________________ „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.” 65-60-55-50-45

2014-12-10, 17:25	#1668
Mahila Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 1 554	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49290094]Przydałby się nam nowy wątek w klubie. Do narzekania na @, bo tak publicznie to jakoś głupio. [/QUOTE] Mówisz? Masz __________________ „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.” 65-60-55-50-45

2014-12-10, 17:32	#1670
Yuki no hana Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 1 758	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. A ja dzisiaj zaszaleję, kupiłam sobie czarną szamponetkę, zobaczę jak będę wyglądać z totalnie czarnymi włosami. A jeśli się nie wypłucze do końca, to przynajmniej kolor włosów mi się trochę wyrówna.

2014-12-10, 17:37	#1671
Mahila Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 1 554	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49290273]Sama chciałam założyć. [/QUOTE] Kobieto, uprzedza się __________________ „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.” 65-60-55-50-45

2014-12-10, 18:20	#1672
mansikkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Mazury/Podlasie Wiadomości: 31 034	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. zarabistą golarkę dla tz kupiłam, taka fajna czerwona, sama bym jej uzywała gdybym miała brodę __________________ Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle. Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy, gdy obejmiemy się wzajemnie. Luciano de Crescenzo D 48-2015 57-2016

2014-12-10, 18:25	#1673
mc266 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 6 479	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49289348]W zeszłym roku umarł mój sąsiad, i też było gadanie, że trzeba iść, bo uwaga... "jak my nie będziemy chodzić na pogrzeby innych ludzi, to nikt nie przyjdzie na nasz". Hahahahahahahahahahaha... .. #mądrości sąsiadek <3.[/QUOTE] Na moim mogą być 3 osoby na krzyż. Mnie to lata. I tak będę martwa __________________

2014-12-10, 18:27	#1674
Niedopowiedzenia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 5 242	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49289348]W zeszłym roku umarł mój sąsiad, i też było gadanie, że trzeba iść, bo uwaga... "jak my nie będziemy chodzić na pogrzeby innych ludzi, to nikt nie przyjdzie na nasz". Hahahahahahahahahahaha... .. #mądrości sąsiadek <3.[/QUOTE] Wtedy to już mało mnie będzie obchodziło __________________ If you want to make God laugh, tell him about your plans *Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.* Porozmawiaj z nami o Bułgarii Od dupy strony, zapraszamy

2014-12-12, 11:29	#1675
201705121341 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 760	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. Dzień dobry U mnie piątki wolne i z tej okazji rano zabrałam się za sprzątanie Jeszcze nigdy nie miałyśmy takiego czystego zlewu, jestem z siebie dumna Czekam na współlokatorkę aż się obudzi (albo przyjdzie, nawet nie wiem czy wróciła wczoraj ) i wyciągnę ją na chodzenie po sklepach bo mam silną potrzebę kupienia sobie kilku ciepłych swetrów Wysłane z telefonu, mogę zjadać ogonki i literki : )

2014-12-12, 14:59	#1676
mc266 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 6 479	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. A ja mam dzisiaj kiepski dzień. Coś humor mi zdecydowanie nie dopisuje. __________________

2014-12-12, 15:41	#1677
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 12 697	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. Niedopowiedzenia, i co, i jak? Wyhaftowaliście? Mów, mów!

2014-12-12, 16:11	#1678
Niedopowiedzenia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 5 242	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;49317788]Niedopowiedzenia, i co, i jak? Wyhaftowaliście? Mów, mów! [/QUOTE] Nie,zaniósł nie całe i miał spytać czy może skończyć przez weekend,ale nie gadałam z nim dzisiaj,minęliśmy się,jak ja przeszłam to go jeszcze nie było,potem ja spałam i tylko widziałam jak wychodził z domu przed chwilą. Ale spytam jak wróci __________________ If you want to make God laugh, tell him about your plans *Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.* Porozmawiaj z nami o Bułgarii Od dupy strony, zapraszamy

2014-12-12, 19:56	#1679
Niedopowiedzenia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 5 242	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. Ogłoszenie To dziecko jest po prostu głupie. Wzięło do szkoły to,ale zapomniało poszukać pani __________________ If you want to make God laugh, tell him about your plans *Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.* Porozmawiaj z nami o Bułgarii Od dupy strony, zapraszamy

2014-12-12, 20:10	#1680
Mahila Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 1 554	Dot.: Tyłki wciąż wielkie mamy i o życiu rozmawiamy! Część 2. Wasze panele już gotowe na święta? __________________ „Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.” 65-60-55-50-45

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)