Mamusie wrześniowe 2017

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez marttb

To u Was inaczej niż u mnie, moja firma zatrudnia mało osób, jedynie wyżej postawionych pracowników(dlatego muszę przejsc na prywatne ubezpieczenie) pozostałych pracowników zatrudnia firma zewnętrzna - pośrednictwo pracy.

Blond princeska- źle mnie zrozumiałaś, moi i męża rodzice nie są po rozwodzie, także u nas nie było takiego problemu. W takiej sytuacji postawiłabym na kosze (ja nie jestem fanką kwiatów- wolę wino i czekoladki) dla rodziców męża wycieczka, dla Twojej mamy jakiś bon do spa i dla taty nie wiem co - odwieczny problem

U nas podziękowania wyglądały tak, że my i rodzice wyszliśmy na środek podziękowalismy i daliśmy prezenty, w tym czasie obsługa przyniosła nam po kieliszku i popitkę, orkiestra poprosiła wszystkich gosci o polanie sobie i wypicie za zdrowie rodziców oraz zaspiewalismy wszyscy sto lat. Po wszystkim orskiestra poprosiła aby każdy wziął swoją drugą połówkę i wyszedł na parkiet. Wszyscy tańczyli w dwojkach - żadnych kółeczkach, do piosenki de mono - jeśli kochasz. Bardzo mi się podobały słowa 'chciałbym w sobie mieć taką siłę...' tak z rodzicami mi sie kojarzyło, że są wzorem dla nas w dalszym życiu.

Faktycznie źle przeczytałam Twój poprzedni post.
Chyba postawie na kosze, dam tam wino, czekoladki i może jakieś storczyki dla mam, a dla ojców może jakieś bardziej męskie pudła
Organizacja ślubu w 1.5 miesiąca mnie przerosła troszkę, ale na szczęście już prawie wszystko gotowe
Piosenkę zaraz przeslucham, dziekuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Napisane przez rudaska

W poradni diabetologicznej kazali mi zgłosić się wcześniej ale ginekolog nie dał mi skierowania. teraz mam już komplet do glukometru i sama będę mierzyć cukier. Na początku zobaczę jak jest jak nie pilnuję bardzo diety. Jak będą przekroczone normy to poproszę o skierowanie

A jak to właściwie jest z tą cukrzycą?Pilnując diety od początku można jej uniknąć czy tak czy siak pojawi się jeśli ma się pojawić?Ja przed ciążą miałam na czczo lekko podwyższony wynik ale krzywa wyszła ok.Przeszłam na dietę schudłam prawie 20 kg.Po zajściu w ciążę jadłam same śmieci i wynik w normie.Teraz jak już jestem w stanie jeść normalnie to znowu jem tak jak przed ciążą.I tak się zastanawiam czy uda mi się jej uniknąć skoro uważam czy uważam niepotrzebnie bo i tak się pojawi?Bo jeśli i tak się pojawi to po co ja sobie czekoladek odmawiam

[marttb]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Faktycznie źle przeczytałam Twój poprzedni post.
Chyba postawie na kosze, dam tam wino, czekoladki i może jakieś storczyki dla mam, a dla ojców może jakieś bardziej męskie pudła
Organizacja ślubu w 1.5 miesiąca mnie przerosła troszkę, ale na szczęście już prawie wszystko gotowe
Piosenkę zaraz przeslucham, dziekuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno będzie cudownie, a macie ekspresowe 1,5 miesiąca

właśnie jak to z tą cukrzycą? bo ja słodkiego nie jadałam, a teraz codziennie muszę dużą porcję słodyczy przyjąć.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Posprzatalam mieszkanie, zmieniłam pościel, robię multum prania aleeee pracowity dzień

[poli230]

Blond_princesska my dalismy rodzicom kosze z herbaciarni. Z kawa, herbata, jakimis migdałamk w czekoladzie i dodatkami do kawy/herbaty. W sytuacji jak u Ciebie, bym chyba dala kazdemu cos osobno. Mamom kwiaty, albo storczyk wlasnie + cos tam, a tamtom... Może jakis alkohol? Żeby każde z nich coś dostało.
Ja bym przeżyła wesele z chęcią jeszcze raz

Ja niestety też lubię słodkie... Ale wydaje mi się, że aż tak dużo nie jem ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Napisane przez marttb

Na pewno będzie cudownie, a macie ekspresowe 1,5 miesiąca

właśnie jak to z tą cukrzycą? bo ja słodkiego nie jadałam, a teraz codziennie muszę dużą porcję słodyczy przyjąć.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Posprzatalam mieszkanie, zmieniłam pościel, robię multum prania aleeee pracowity dzień

Zazdro...U mnie pogoda lipna i zero chęci do czegokolwiek..Posprzątała m tylko i zrobiłam obiad.No i po tych wczorajszych bólach boję się znowu przesadzić.Jeszcze tylko jutro i mąż wraca.Jak pracowałam to tak mi się dłużył czas bez niego a teraz mija tak szybko że nie ogarniam.Dziwne.

[rudaska]

cukrzyca w ciąży może się tak naprawdę pojawić u każdego. Jeat prawdopodobieństwo większe albo mnieksze. Dziecko rośnie, organizm inaczej pracuje i nagle trzustka zaczyna szwankować. Ja nigdy nie miałam problemów z cukrem, ale w ciąży bardzo dużo węglowodanów jadłam. Mając cukrzycę jadłam słodycze raz dziennie bo po nich cukier miałam ok. Za to ciężko bylo z ziemniakami makaronem daniami mącznymi. Uwielbiałam A nie mogłam. I tak naprawdę każdemu może co innego służyć. A na dietę warto patrzeć i tak i tak bo to bardzo pomaga maluszkowi. Teoretycznie mam 5O% szans że będę ją mieć więc wolę się pilnować. choć jak na razie po normalnych daniach jak codzień cukier mam ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Napisane przez rudaska

cukrzyca w ciąży może się tak naprawdę pojawić u każdego. Jeat prawdopodobieństwo większe albo mnieksze. Dziecko rośnie, organizm inaczej pracuje i nagle trzustka zaczyna szwankować. Ja nigdy nie miałam problemów z cukrem, ale w ciąży bardzo dużo węglowodanów jadłam. Mając cukrzycę jadłam słodycze raz dziennie bo po nich cukier miałam ok. Za to ciężko bylo z ziemniakami makaronem daniami mącznymi. Uwielbiałam A nie mogłam. I tak naprawdę każdemu może co innego służyć. A na dietę warto patrzeć i tak i tak bo to bardzo pomaga maluszkowi. Teoretycznie mam 5O% szans że będę ją mieć więc wolę się pilnować. choć jak na razie po normalnych daniach jak codzień cukier mam ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jak kiedyś sobie mierzyłam to mi skakał bardzo po chlebie.Po normalnym jedzeniu było ok.Też uwielbiałam makarony ryże pierogi.Potem odrzuciłam wszystko co z białej mąki i czuje się o niebo lepiej.Teraz jedyne co jem z białej mąki to pierogi i rosół z białym makaronem.Czasami zjem białą kajzerkę pizzę czy zapiekankę.Nie powiem że nie.Ale to sporadycznie.Słodyczy staram się nie jeść w ogóle.No ale na początku ciąży bywało że codzienni jadłam frytki bo po nich nie wymiotowałam

[agnieszka_kak]

Wyniki badan prenatalnych:

zespol Downa: <1:5 000
zespol Edwardsa: <1:5 000
zespol Patau: <1: 5 000

[marttb]

Nieciekawie macie się z tą cukrzycą, obym ja nie miała. Chociaż moją słabością są głównie makrony.


agnieszka - super

[juka_juka]

Napisane przez marttb

Nieciekawie macie się z tą cukrzycą, obym ja nie miała. Chociaż moją słabością są głównie makrony.


agnieszka - super

Ja mam cały czas nadzieję że mnie ominie

[rudaska]

Napisane przez marttb

Nieciekawie macie się z tą cukrzycą, obym ja nie miała. Chociaż moją słabością są głównie makrony.


agnieszka - super

są plusy dodatnie i plusy ujemne😊 przynajmniej miałam "bat" żeby dobrze jeść i nie przytyłam w ciąży za dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Mnie dr na pierwszej wizycie dużo mówił co mogę jeść, co nie.
I polecił dietę cukrzycową.

[rudaska]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;71434901]Mnie dr na pierwszej wizycie dużo mówił co mogę jeść, co nie.
I polecił dietę cukrzycową.[/QUOTE]
bo jest tak naprawdę dobra. Ma się energię, ja nie byłam taka "ospała", włącza zdrowe tłuszcze, dużo warzyw, ryb, tylko na początku trzeba się przyzwyczaić. Mi jest czasem trudno bo przy dziecku to najszybciej kanapka. Nie robię już takich fajnych sałatek i innych rzeczy

[NaamaH6669]

Hej
U mnie tez cukier na granicy - 100 na czczo. Mam monitorować. W pierwszej ciąży żadnego problemu z tym. Za to waga mnie dziwi - mam -3 kg, wogole startuje z dużo niższa waga niż w pierwszej ciąży. Poprzednio przytyłam 9 kg i tydzień po porodzie już nic na plusie nie miałam. Ciekawe jak będzie tym razem. Ale brzuch to mi wywaliło


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

A ja leżę i zmagam się z mdłościami. Do południa było dobrze, a potem... Pół dnia dzisiaj w biegu. Rano wyniki swoje i Oli, później musiałam ją z przedszkola wcześniej odebrać, bo szłyśmy na bilans czterolatka, a po bilansie jeszcze laryngolog nas czekał. Przyjechałam padnięta. Najgorsze, że mimo zmęczenia w nocy śpię nie najlepiej. Wy też tak macie z tym spaniem? Rano spałabym długo, ale muszę wstać i zawieźć Olę do przedszkola. Chyba stres mnie zżera przed prenatalnym.😌

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Aaa, i też się boję cukrzycy. Wystarczy mi niedoczynność tarczycy. 😒

[marttb]

Ja też coraz gorzej sypiam nadal jestem śpioch i śpię do późna tylko mnóstwo pobudek w tym i przewracania.
faktycznie dzień miałaś zalatany, ale ważne że już minął i możesz odpocząć

[rudaska]

maluchna30 mi już minęło ale ostatnio rano nie potrafiłam się obudzić. chociaznocki nie były złe bo spałam od północy do ok 7 rano jedną-dwiema pobudkami. Zero energii. Zwalałam to trochę na przesilenie. Dobrze że już jest lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maluchna30]

To dałyście mi nadzieję, że to minie. Właśnie też niby śpię, ale kręcę się, budzę i sikam jak porąbana. 😏

[myk]

Gratuluję udanych wizyt i dobrych wyników 😚

Ja już więcej sobie nie mówię, że mi jakiś objaw ustąpił, bo dopiero co napisałam o spaniu, którego w dzień co raz mniej, to od wczoraj od nowa, właśnie się dobudzam 😈

Tak piszecie o tej cukrzycy ciążowej... a ja właśnie męża do sklepu po nutellę wysłałam 😨 ale pocieszam się, że wynik glukozy miałam niski (w normie, ale gdzieś tam w dolnej granicy), to może mój organizm chce więcej cukru 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez maluchna30

To dałyście mi nadzieję, że to minie. Właśnie też niby śpię, ale kręcę się, budzę i sikam jak porąbana. 😏

niczego nie mam bardziej dosyć

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Mąż mnie uświadomił, że jutro czwartek - o 18:00 wizyta

Jesteśmy właśnie na hamburgerach. Tzn on je, ja nie mogę patrzeć.
Niedobrze mi na sam widok

[_kornelia]

Blond princesska dobry pomysł z tymi koszami. Kiedy ślub? 😊

Z tymi wynikami, to miałam wczoraj podobnie. Robiłam badania na krzepliwość krwi, morfologię, żelazo, ferrytyne itp. I połowa wyników ze strzałkami - to powyżej, to poniżej normy. A hematolog mówi mi, że to świetne wyniki, a te odchylenia w ciąży są normalne



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez _kornelia

Blond princesska dobry pomysł z tymi koszami. Kiedy ślub? 😊

Z tymi wynikami, to miałam wczoraj podobnie. Robiłam badania na krzepliwość krwi, morfologię, żelazo, ferrytyne itp. I połowa wyników ze strzałkami - to powyżej, to poniżej normy. A hematolog mówi mi, że to świetne wyniki, a te odchylenia w ciąży są normalne



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

18


Byłam na kontroli u okulisty, bo mam dosyć dużą wadę wzroku i gin mi kazała iść na kontrolę i zbadać czy wszystko jest dobrze i czy mogę rodzić naturalnie. Na szczęście wszystko bez zmian, oprócz tego że dostałam jakieś krople po których za dużo nie widzę

Ja w nocy śpię, ale też wkurza mnie wstawanie na siku

[ewelinkaa2401]

Gratuluję dobrych wyników



Ja byłam dziś na teście pappa, we wtorek wyniki i usg.

Dziś okropnie mi niedobrze. Macie jakieś sposoby na mdłości? Zaopatrzylam się w imbir bo ponoć taka rewelacja ale od samego zapachu mili mnie jeszcze bardziej 😕



Co do glukozy tez miałam wynik na granicy -100. Ale przed badaniem pojadłam słodkiego i konsumuje co dzień :-D

Jeśli chodzi o spanie to rano spałam długo. W nocy zaś wędrówki do WC.

[blekitnams]

Ja też z tych co źle sypiaja, a rano jestem padnieta i chętnie nie wychodzilabym z łóżka, a tu do pracy trzeba iść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZawszeJestemSoba]

Co do mdłości - moja gin dała mi tabletki PREVOMIT Nie wiem czy to one mi pomogły czy po prostu placebo, ale biorę je i wydaje mi się ze jest lepiej czasem mi "ciężko" na żołądku ale rzaaadko

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Ojej ale miałam sen... doktorek mnie chciał na cc dać bez uzasadnionego powodu.
Ale się namęczyłam...

[juka_juka]

No ja też źle śpię.Tzn nie mogę zasnąć do północy czasami do pierwszej.Póki zasne kilka razy idę siku.Potem w nocy też wstaję.Po 7 tupajace małe nóżki sąsiada mnie budzą a ja wściekła bo dobrze mi się śpi.I tak czuwam do 9 czasami 10 i wstaje.Przez to że tak późno dużo dnia mi umyka.Ja od testu też schudłam 3kg.Ale imoja waga chyba porąbana bo u lekarza pokazuje że mniej.Dzisiaj idę do mojej lekarki skonsultować moje wyniki tarczycy i prosić o skierowanie żeby za miesiąc już nie iść prywatnie do endokrynologa.Słoneczko świeci to może jak wrócę to wezmę sie do roboty bo mieszkanie strasznie zapuściłam..Co do mdłości nie pomogę.Ja je mialam od 5 do 10 tyg.Z czasem zmalaly aż w koncu zniknęły.Tydzień już mam spokój i człowiek odrazu lepiej sie czuje.Za to piersi znowu mnie bardzo bolą.Jutro szykuje kolacje przy świecach dla męża i muszę jakąś ładną bieliznę znaleźć więc pochodze po sklepach.

[BLOND_PRINCESSKA]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;71450346]Ojej ale miałam sen... doktorek mnie chciał na cc dać bez uzasadnionego powodu.
Ale się namęczyłam... [/QUOTE]

Jeju te sny w ciąży są straszne mi się ostatnio śniło, że zamordowałam swojego narzeczonego i nie wiedziałam co zrobić ze zwłokami
I na dodatek te sny są bardzo realistyczne i rano wszystko pamiętam.



Życzę Wam miłego dnia jadę odebrać autko z warsztatu i chyba wezmę się za porządek w szafie

[marttb]

Napisane przez juka_juka

No ja też źle śpię.Tzn nie mogę zasnąć do północy czasami do pierwszej.Póki zasne kilka razy idę siku.Potem w nocy też wstaję.Po 7 tupajace małe nóżki sąsiada mnie budzą a ja wściekła bo dobrze mi się śpi.I tak czuwam do 9 czasami 10 i wstaje.Przez to że tak późno dużo dnia mi umyka.Ja od testu też schudłam 3kg.Ale imoja waga chyba porąbana bo u lekarza pokazuje że mniej.Dzisiaj idę do mojej lekarki skonsultować moje wyniki tarczycy i prosić o skierowanie żeby za miesiąc już nie iść prywatnie do endokrynologa.Słoneczko świeci to może jak wrócę to wezmę sie do roboty bo mieszkanie strasznie zapuściłam..Co do mdłości nie pomogę.Ja je mialam od 5 do 10 tyg.Z czasem zmalaly aż w koncu zniknęły.Tydzień już mam spokój i człowiek odrazu lepiej sie czuje.Za to piersi znowu mnie bardzo bolą.Jutro szykuje kolacje przy świecach dla męża i muszę jakąś ładną bieliznę znaleźć więc pochodze po sklepach.

Nie wiem czy to wmawianie sobie czy nie, ale ja powróciłam do dbania o mieszkanie jak weszłam w drugi trymestr, wcześniej nie miałam siły, a robienie czegokolwiek przyprawiało mnie o zawroty głowy
Z piersiami mam podobnie, co jakiś czas wraca ból i potem odchodzi - boję się ich rozmiaru
Szykuje się romantyczny wieczór bardzo polecam bieliznę z etosiq

Ja robię dzisiaj męzowi na obiad spaghetii z klopsikami, a sobie spaghetti w wersji z papryką i kukurydzą zamiast mięsa

blond princeska - co za sen również miłego dnia

ewelinka - trzymam kciuki za wyniki u mnie sposobem na mdłości było zajadanie ich, tylko niestety nie jest to łatwe jak się ma mdłości dlatego musiałam pilnować żeby co chwilę coś podgryzać itp, jak tylko się zapomniałam to dzień stracony.