Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

[kropka75]

Napisane przez hihi

Szczerze? To też kwestia chęci i charakterów, podejścia do związku, priorytetów, bo naiwność, widzenie i słuchanie tylko tego co się chce słyszeć to jedno i trwanie w takiej ułudzie to też sposób na życie, ale bywa tak, że ludzie po prostu się nie starają. Phi, w razie czego wezmę rozwód, teraz łatwo dają... Kłótnia? To on trzaska drzwiami i wychodzi. Ryp, nie ma go 3 dni. Wraca, ona z pyskiem, że gdzie był, co to ma znaczyć, to on ją od góry do dołu i znowu nie ma go 3 dni.
A tu chodzi o to, żeby się wspierać i nawet jak jest diabelnie ciężko to nie, że ma być na moje, że nie, że ja wiem lepiej, tylko jakoś tak w jedną stronę. Nawet po awanturze z rzucaniem talerzami i krzykami można się pogodzić i żyć razem. O ile są chęci i dobra wola. Akurat Ty doskonale wiesz o czym ja teraz piszę... I wtedy nawet ludzie względnie młodzi, nowocześni, wyznający zasady wolności, równości i wszelakie cuda mogą latami życ razem w miłości i szacunku, jeśli tylko patrzą w jedną stronę...

Oczywiście. Najbardziej chyba priorytetów i podejścia do związku. Są ludzie dla których utrzymanie związku jest najważniejsze, bo tak trzeba, albo nie wypada inaczej i to też im się udaje. O dziwo.

Wiem o czym piszesz. I zgadzam się oczywiście.

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Zapraszam na Śląsk. Tu jest takich rodzin jeszcze mnóstwo.

Ale nie jestem pewna, czy to jest takie złe... Skoro się sprawdza i ludziom pasuje...

Kiedyś skorzystam

Napisane przez kropka75

Oczywiście. Najbardziej chyba priorytetów i podejścia do związku. Są ludzie dla których utrzymanie związku jest najważniejsze, bo tak trzeba, albo nie wypada inaczej i to też im się udaje. O dziwo.

Wiem o czym piszesz. I zgadzam się oczywiście.

Bo dla nich utrzymanie tego zwiazku to wspólny cel - wiec tez mają ten sam priorytet

[czarnulkax]

Cześć

Napisane przez kulbit

Nie bedzie golasów na plazy.. buuuuu

Nie

Moim zdaniem to nie wiek decyduje o dojrzałości.
Mnie w wieku 22 lat mówią, ze na mnie już czas. Albo słyszę teksty: "bo ja w twoim wieku, to miałam już dziecko".

[hihi]

Napisane przez czarnulkax

Moim zdaniem to nie wiek decyduje o dojrzałości.
Mnie w wieku 22 lat mówią, ze na mnie już czas. Albo słyszę teksty: "bo ja w twoim wieku, to miałam już dziecko".

Co do dzieci, to ostatnio spotkałam dziewczynę, z która mój brat chodził do podstawówki. Lat ma 21. Przy nodze kajtuś taki ze 2-2,5 roku, a ona sama w zaawansowanej ciązy. Jak kto lubi

[czarnulkax]

Napisane przez hihi

Co do dzieci, to ostatnio spotkałam dziewczynę, z która mój brat chodził do podstawówki. Lat ma 21. Przy nodze kajtuś taki ze 2-2,5 roku, a ona sama w zaawansowanej ciązy. Jak kto lubi

Ja też mam koleżanki w swoim wieku, które mają już dziecko.
Jedna ma nawet 5 letniego synka, ale to była wpadka

[kropka75]

Napisane przez kulbit

Kiedyś skorzystam

Bo dla nich utrzymanie tego zwiazku to wspólny cel - wiec tez mają ten sam priorytet

I pewnie dlatego to wszystko jakoś się kula.

Napisane przez hihi

Co do dzieci, to ostatnio spotkałam dziewczynę, z która mój brat chodził do podstawówki. Lat ma 21. Przy nodze kajtuś taki ze 2-2,5 roku, a ona sama w zaawansowanej ciązy. Jak kto lubi

A czemu nie.
Biologicznie jest gotowa. Za parę lat będzie miała odchowane dzieci. W moim wieku będzie miała w domu nastolatków. Z perspektywy czasu to inaczej wygląda.

[hihi]

Napisane przez kropka75

I pewnie dlatego to wszystko jakoś się kula.

A czemu nie.
Biologicznie jest gotowa. Za parę lat będzie miała odchowane dzieci. W moim wieku będzie miała w domu nastolatków. Z perspektywy czasu to inaczej wygląda.

Ale ja nie mówię, że nie, tylko, że jak kto chce, można zacząć planować dzieci po 30stce, a można i około 20stki,żeby później mieć względny "spokój", jak kto lubi.

Większość moich koleżanek z podstawówki, liceum, a nawet spora część ze studiów już zadzieciona, część z kilkulatkami, część z maluszkami, a jeszcze inne w drodze, więc powiedziałabym, że to naturalne. Kioedyś było normą, że 20-25 latki miały już dziecko.

[kulbit]

Napisane przez kropka75

I pewnie dlatego to wszystko jakoś się kula.


A czemu nie.
Biologicznie jest gotowa. Za parę lat będzie miała odchowane dzieci. W moim wieku będzie miała w domu nastolatków. Z perspektywy czasu to inaczej wygląda.

dokładnie

gotowa i w wieku 35 lat ma luz

[kropka75]

Napisane przez hihi

Ale ja nie mówię, że nie, tylko, że jak kto chce, można zacząć planować dzieci po 30stce, a można i około 20stki,żeby później mieć względny "spokój", jak kto lubi.

Większość moich koleżanek z podstawówki, liceum, a nawet spora część ze studiów już zadzieciona, część z kilkulatkami, część z maluszkami, a jeszcze inne w drodze, więc powiedziałabym, że to naturalne. Kioedyś było normą, że 20-25 latki miały już dziecko.

Ano właśnie. Zresztą biologia nam to dyktuje niejako.
Tyle że my czasem wiemy lepiej, a potem zostajemy w wieku lat 35 ze skomplikowanym leczeniem bezpłodności...

Jaki wybór taki problem, chciałoby się rzec.

Napisane przez kulbit

dokładnie

gotowa i w wieku 35 lat ma luz

Właśnie.

[kropka75]

Ania - nic nie mówisz jak się stanik podoba i jak pasuje?!

[hihi]

Napisane przez kropka75

Ania - nic nie mówisz jak się stanik podoba i jak pasuje?!

Podoba się bardzo, ale mierzyć będę dopiero w domu, więc wieczorem esa wyślę, bo teraz uciekam!!

Pa!

[hihi]

PUK PUK PUK!

Co tu taka cisza?

[kulbit]

huhu ja jestem

[hihi]

Napisane przez kulbit

huhu ja jestem

No to opowiadaj

[kulbit]

Napisane przez hihi

No to opowiadaj

wysłałam Ci maila..

[kropka75]

Dzięki Ania. Za sms i przepis. Boję się że ten też nie wyjdzie, za ciepło u mnie. Ale spróbuję... nie poddam się tak łatwo.

Fajnie, że stanik się podoba. Moja malina już idzie w świat również, na zielony (jednak 65F za małe) jest chętna, więc zostaję z beżykiem i wędruje do mnie chabrowy niebieski.

Wczoraj miałam babski zlot w domu i zbiorowe mierzenie staników. I pierwszy raz w życiu doszłam do wniosku, że to jednak dobrze być prostokątnym.

Koleżanka, bardzo wąska w pasie i wąska w biuście (tzn. sam obwód mam na myśli, to co pod cyckiem) - ale biuściasta dość, mierzyła jedną moją la senzę za drugą i w szoku coraz większym byłyśmy... w biuście 70F idealne, nawet Love Lace leżą na niej dobrze, lepiej niż na mnie, piersi są okrągłe i ładnie uformowane, tyle że każdy pasek ramiączkowy leci pod pachą... przez ten wąski obwód miska kończy się dalej niż u mnie i choć pięknie zbiera i naprawdę dobrą robotę robi, to pasek wychodzi w górę spod pachy, uwierając dość niekomfortowo...

Normalnie co baba to inny cyc i inaczej te staniki wyglądają.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez kulbit

huhu ja jestem

Sześć.

[kulbit]

Napisane przez kropka75

Dzięki Ania. Za sms i przepis. Boję się że ten też nie wyjdzie, za ciepło u mnie. Ale spróbuję... nie poddam się tak łatwo.

Fajnie, że stanik się podoba. Moja malina już idzie w świat również, na zielony (jednak 65F za małe) jest chętna, więc zostaję z beżykiem i wędruje do mnie chabrowy niebieski.

Wczoraj miałam babski zlot w domu i zbiorowe mierzenie staników. I pierwszy raz w życiu doszłam do wniosku, że to jednak dobrze być prostokątnym.

Koleżanka, bardzo wąska w pasie i wąska w biuście (tzn. sam obwód mam na myśli, to co pod cyckiem) - ale biuściasta dość, mierzyła jedną moją la senzę za drugą i w szoku coraz większym byłyśmy... w biuście 70F idealne, nawet Love Lace leżą na niej dobrze, lepiej niż na mnie, piersi są okrągłe i ładnie uformowane, tyle że każdy pasek ramiączkowy leci pod pachą... przez ten wąski obwód miska kończy się dalej niż u mnie i choć pięknie zbiera i naprawdę dobrą robotę robi, to pasek wychodzi w górę spod pachy, uwierając dość niekomfortowo...

Normalnie co baba to inny cyc i inaczej te staniki wyglądają.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------


Sześć.

Fajny wieczór miałas Cycki sobie pooglądałaś

Czesc

[kropka75]

Napisane przez kulbit

Fajny wieczór miałas Cycki sobie pooglądałaś

Czesc

No tak, zapomniałam że nie tylko ja tu taka zboczona jestem. Możesz mi zazdrościć.

Nawet sobie pomacałam...

[kulbit]

Napisane przez kropka75

No tak, zapomniałam że nie tylko ja tu taka zboczona jestem. Możesz mi zazdrościć.

Nawet sobie pomacałam...

Zazdroszcze!
Pomacałas? łoł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

Tobie też wysłałam maila

[kropka75]

Napisane przez kulbit

Zazdroszcze!
Pomacałas? łoł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

Tobie też wysłałam maila

A co sobie będę żałować.

Dziś dostałam maila tylko z mixera pt. sexy i wolni.
To od Ciebie?

[kulbit]

Napisane przez kropka75

A co sobie będę żałować.

Dziś dostałam maila tylko z mixera pt. sexy i wolni.
To od Ciebie?

oczywiscie!

daj mi adres na priv bo moze mam zle zapisany ok?

[hihi]

Napisane przez kropka75

A co sobie będę żałować.

Dziś dostałam maila tylko z mixera pt. sexy i wolni.
To od Ciebie?

To nie domyśliłaś się od razu, że to od niej?

MAgda, obejrzałam i tak jak mówiłam - ładne, ale totalnie nie w moim stylu, za to aniołek świetny

[kulbit]

Napisane przez hihi

To nie domyśliłaś się od razu, że to od niej?

MAgda, obejrzałam i tak jak mówiłam - ładne, ale totalnie nie w moim stylu, za to aniołek świetny

W końcu jestem pierwszy zboczuch w tym watku

Wiem ale cieszę się, że mogłam Ci pokazac
Aniołek super fakt

[betig1975]

Cześć

Ale mi się dziś nie chce pracować, zasypiam na stojąco... Pogoda kiepska, ciśnienie chyba leci w dół..

[hihi]

Napisane przez kulbit

W końcu jestem pierwszy zboczuch w tym watku

Wiem ale cieszę się, że mogłam Ci pokazac
Aniołek super fakt

co do zboczucha, to kobieto! Wróciłam do ćwiczeń siłowych i jak tak dalej pójdzie, to jeszcze będziesz miała szczęście obejrzeć mnie w bikini w tym roku

Do tego zaczęłam używać nowego masażera do nóg i zrozuimiałam jak niewiele wiedziałam o walce z cellulitem Calusieńkie uda w siniakach, ale jaka radocha, ze działa

[kulbit]

Napisane przez betig1975

Cześć

Ale mi się dziś nie chce pracować, zasypiam na stojąco... Pogoda kiepska, ciśnienie chyba leci w dół..

Oj pogoda do d.. wole się na niej nie skupiać.. ale takie lato to ja chromole

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez hihi

co do zboczucha, to kobieto! Wróciłam do ćwiczeń siłowych i jak tak dalej pójdzie, to jeszcze będziesz miała szczęście obejrzeć mnie w bikini w tym roku

Do tego zaczęłam używać nowego masażera do nóg i zrozuimiałam jak niewiele wiedziałam o walce z cellulitem Calusieńkie uda w siniakach, ale jaka radocha, ze działa

Ja nic nie pwoiem ale miały byc fotki w gaciach obiecane ponad tydzień temu i co! i pstro!

Jaki masażer mów mi tu zaraz dobra?
Trzymam kciuki za ćwiczenia! Ja póki co biegam dalej

aaa wczoraj złożyłam zamówienie na BU i nie powiem ile wydałam! mam nadzieję tylko, że nic nie zapomniałam zamówic i ze to wszytsko pomoże na te plecy mojego męża.. i moje zaczerwieniani

[betig1975]

Napisane przez hihi

Do tego zaczęłam używać nowego masażera do nóg i zrozuimiałam jak niewiele wiedziałam o walce z cellulitem Calusieńkie uda w siniakach, ale jaka radocha, ze działa

w siniakach Ty to się maltretujesz kobieto, najpierw wyrywanie włosów spod pach, a teraz siniaki po masażach

Napisane przez kulbit

Oj pogoda do d.. wole się na niej nie skupiać.. ale takie lato to ja chromole

Jaki masażer mów mi tu zaraz dobra?
Trzymam kciuki za ćwiczenia! Ja póki co biegam dalej

aaa wczoraj złożyłam zamówienie na BU i nie powiem ile wydałam! mam nadzieję tylko, że nic nie zapomniałam zamówic i ze to wszytsko pomoże na te plecy mojego męża.. i moje zaczerwieniani

Biegasz? Z rańca?

No pochwal sie co zamówiłaś

[hihi]

Napisane przez kulbit

Ja nic nie pwoiem ale miały byc fotki w gaciach obiecane ponad tydzień temu i co! i pstro!

Jaki masażer mów mi tu zaraz dobra?
Trzymam kciuki za ćwiczenia! Ja póki co biegam dalej

aaa wczoraj złożyłam zamówienie na BU i nie powiem ile wydałam! mam nadzieję tylko, że nic nie zapomniałam zamówic i ze to wszytsko pomoże na te plecy mojego męża.. i moje zaczerwieniani

Daj spokój, u mnie kilka kroplówek z hydro i od razu inaczej ciało wygląda. Zastanawia mnie czy to normalne, że sterydy tak na mnie działają

Za jakiś czas, jak będę zadowolona z mojego tyłka, to pokażę, no choćby, żeby się pochwalić

Masażer taki z carrefoura czy innego leclerka. Drewniana podstawa w kształcie owalnym z drewnianymi wypustkami umieszczonymi na tkaiej gumowej podstawie, jak kiedyś szczotki. Wcześniej miałam taki na rolce z drobnymi wypustkami to w sumie nie robił nic, a tym jak zaczęłam masować nogi to od razu czuć, że te drewniane wyspustki naprawdę rozbijają te cellulitowe złogi, mbo bolało dokładnie tak jak podczas masażu antycellulitowego, a na dodatek skóra była obrzęknięta zaraz po masażu, a to znaczy, że ruszyłam limfe jakąs

Ja ćwiczę siłowo, do biegania nie mam warunków pogodowych

I jeszcze muszę nabyć ciążarki przynajmniej 5-7kg albo jakąś sztangę?

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez betig1975

w siniakach Ty to się maltretujesz kobieto, najpierw wyrywanie włosów spod pach, a teraz siniaki po masażach

Beatko, ja mam ogólnie problem z tym wszystkim dość poważny, bo najchętniej bym sobie strzeliła laserówkę na całym ciele i nic nie wyrywała. a siniaki... dostałam pięęęękne króciutkie szorty na lato i żeby w nich wyjść do ludzi muszę poprawić kondycję skóry

Aaa... MAgda, ja ostatnie 3 zamówienia na BU robiłam za kwoty takie, że szok... 190kilka zł, 180kilka zł... itd...

[kulbit]

Napisane przez betig1975

Biegasz? Z rańca?

No pochwal sie co zamówiłaś

Biegam wieczorem rano nigdy w zyciu

Tyle tego zamówiłam ze nie wiem juz co Hydrolaty - kocanka, oczar, macerat z kocanki, zele hialuronowe, olej tomanu, i jak zawsze serum z wit c

Napisane przez hihi

Daj spokój, u mnie kilka kroplówek z hydro i od razu inaczej ciało wygląda. Zastanawia mnie czy to normalne, że sterydy tak na mnie działają

Za jakiś czas, jak będę zadowolona z mojego tyłka, to pokażę, no choćby, żeby się pochwalić

Masażer taki z carrefoura czy innego leclerka. Drewniana podstawa w kształcie owalnym z drewnianymi wypustkami umieszczonymi na tkaiej gumowej podstawie, jak kiedyś szczotki. Wcześniej miałam taki na rolce z drobnymi wypustkami to w sumie nie robił nic, a tym jak zaczęłam masować nogi to od razu czuć, że te drewniane wyspustki naprawdę rozbijają te cellulitowe złogi, mbo bolało dokładnie tak jak podczas masażu antycellulitowego, a na dodatek skóra była obrzęknięta zaraz po masażu, a to znaczy, że ruszyłam limfe jakąs

Ja ćwiczę siłowo, do biegania nie mam warunków pogodowych

I jeszcze muszę nabyć ciążarki przynajmniej 5-7kg albo jakąś sztangę?

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Aaa... MAgda, ja ostatnie 3 zamówienia na BU robiłam za kwoty takie, że szok... 190kilka zł, 180kilka zł... itd...

Ty to masz w ogóle z ta cerą, ale mój mąz tez ma tragedie na plecach, uwierz mi..

Pewnie pochwalić sie trzeba

To ja mam ten plastikowy na rolce właśnie i taką szczote ostrą na drewnie.. ten drewniany z kolcami mowisz lepszy?

Warunki pogodowe to nie usprawiedliwienie

Ja mam ciezarki 3 kg..

To cię przebiłam - zapłaciłam 216

[hihi]

Napisane przez kulbit

Biegam wieczorem rano nigdy w zyciu

Tyle tego zamówiłam ze nie wiem juz co Hydrolaty - kocanka, oczar, macerat z kocanki, zele hialuronowe, olej tomanu, i jak zawsze serum z wit c

Ale kiedy ostatnio robilas zamówienie? Bo ja te 3 zamówienia robiłam w odstępach 2 tygodniowych

Napisane przez kulbit

Ty to masz w ogóle z ta cerą, ale mój mąz tez ma tragedie na plecach, uwierz mi..

Tamanu + oczarowy powinny pomóc

Napisane przez kulbit

To ja mam ten plastikowy na rolce właśnie i taką szczote ostrą na drewnie.. ten drewniany z kolcami mowisz lepszy?

Ja mam szczotkę peelingującą, mam gąbkę, ale ten masażer to jest morderca. Uwielbiam go

Napisane przez kulbit

Warunki pogodowe to nie usprawiedliwienie

No bez przesady. Wczoraj calutki dzien u mnie tak lało, że samochód nie nadążął z wycieraniem szyb, więc mowy o bieganiu nie było.

A na bieżni nie chcę.

Napisane przez kulbit

Ja mam ciezarki 3 kg..

Ja też, mam 1,5 i 3, ale do martwego ciągu potrzebuję jakiegoś porządnego obciążenia...