Offtopowe zapuszczanie, część XIV,czyli wiosenne promienie we włosach zapuszczalskich

[n0emi]

Napisane przez saming

Też się trochę wstydzę, ale już powoli przełamuję.
Bo najgorzej to zacząć, a potem to już leci.

Najbardziej mnie denerwują dzieciaki siedzące po parkach z butelkami wina i komentujące mnie

Ja nawet nie wiem gdzie mialabym biegac. Mam osiedle domkowe i czesto stoja u mnie na rogu tacy chlopacy i zawsze komentuja. Poza tym prawie kazdy ma psa na podworku i jak zaczne biegac po tych uliczkach to wszystkie zaczna szczekac. Nie daj boze jakby jakis chcial pobiec za mna

[saming]

Ja rok temu jak byłam grubsza itd, jak zaczynałam biegać, to jacyś wsiowi idioci, znaczy tacy z żelem na głowie itd komentowali do siebie " że jakbyś był gruby to też byś biegał"... No i mnie to jakoś denerwowało i się jeszcze bardziej wstydziłam. Ale teraz mi to już rybka.

[Szotta]

Napisane przez n0emi

Ja nawet nie wiem gdzie mialabym biegac. Mam osiedle domkowe i czesto stoja u mnie na rogu tacy chlopacy i zawsze komentuja. Poza tym prawie kazdy ma psa na podworku i jak zaczne biegac po tych uliczkach to wszystkie zaczna szczekac. Nie daj boze jakby jakis chcial pobiec za mna

Ale jakiego przyspieszenia i mobilizacji byś dostała

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez saming

Ja rok temu jak byłam grubsza itd, jak zaczynałam biegać, to jacyś wsiowi idioci, znaczy tacy z żelem na głowie itd komentowali do siebie " że jakbyś był gruby to też byś biegał"... No i mnie to jakoś denerwowało i się jeszcze bardziej wstydziłam. Ale teraz mi to już rybka.

A ja zawsze miałam takich daleko gdzieś...
Tak jak moi "blokowcy" Może to to i chude, ale albo wręcz kościste, wymizerniałe, albo kondycja gorsza niż u niejednego staruszka. I ich komentarzami miałabym się przejmować?

[n0emi]

Napisane przez saming

Ja rok temu jak byłam grubsza itd, jak zaczynałam biegać, to jacyś wsiowi idioci, znaczy tacy z żelem na głowie itd komentowali do siebie " że jakbyś był gruby to też byś biegał"... No i mnie to jakoś denerwowało i się jeszcze bardziej wstydziłam. Ale teraz mi to już rybka.

O matko co za tekst
U mnie najgorzej, ze ci kolesie sa z mojej ulicy, nie jestem z nimi na czesc, ale niezle obcinaja wzrokiem. I czasem zbierze sie ich banda z 20 kolesi. A biora kolegow z innych osiedli
I tez nie szczedza takich tekstow

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Szotta jak maly ratlerek obszczekiwal nogi ( kogos ciapnal) to obchodzilam swoja ulice, zeby go nie spotkac Na pewno bieglabym wtedy jak nie jeden sportowiec Chyba, ze szybciej bym padla na zawal ;/

[Szotta]

Napisane przez n0emi

Szotta jak maly ratlerek obszczekiwal nogi ( kogos ciapnal) to obchodzilam swoja ulice, zeby go nie spotkac Na pewno bieglabym wtedy jak nie jeden sportowiec Chyba, ze szybciej bym padla na zawal ;/

A ja może naiwnie itd, ale nigdy się nie bałam psów. Nawet tych większych.

[saming]

Napisane przez Szotta

A ja może naiwnie itd, ale nigdy się nie bałam psów. Nawet tych większych.

Małe są gorsze.

Ja psów się nie boję.
Ale ostatnio chodził sobie taki dziwny wilczur i się go bałam, więc po prostu pobiegłam w inną stronę

[kocurzyca]

Hej dziewczynki. Nawet nie bedę próbowała was dziś nadrabiać.

Napisane przez Chatul

A na filmie 3D to byłam na "Avatarze" i daaawno temu, jak to dopiero weszło do Polski to na "Podwodnym świecie". Avatar miał fabułę, ale ekran za mało "wchodził" w widza. Za to "Podwodny świat" to rewelacja jeżeli chodzi o efekty. Wiecznie coś było obok mnie

Nie zupełnie jak dopiero weszło do Polski. Ja byłam na filmie 3D jak ciebie jeszcze na świecie nie było i nawet jeszcze nie chodziłam do szkoły. 1986 rok i już wtedy to nie była nowość.
Takie filmy były m.in. w kinie OKA w Warszawie (już nie istniejącym).
Technologia 3D jest baaardzo stara, tylko kiedyś mówiło się na to filmy trójwymiarowe.
Avatar jest w innej technologii niż Podwodny Świat. Pierwszy to Real 3D wyświetlany z jednego projektora, drugi to 3D wyświetlany z 2 projektorów wyświetlających obraz niebiesko czerwony.






Aaaaale dziś buty widziałam w TK Maxxie miu miu w moim rozmiarze. Śliczne były. Potem fotkę wam pokażę.

[Magdzia94]

U mnie by się idealnie biegło, gdyby nie to ze mam metrowe dziury na ulicy i wyłączone latarnie na ulicach

[Szotta]

Napisane przez Magdzia94

U mnie by się idealnie biegło, gdyby nie to ze mam metrowe dziury na ulicy i wyłączone latarnie na ulicach

A myślisz, ze ja w lesie mam latarnie?

[Magdzia94]

Domyślam się że nie, ale ja je mam, tylko nam prezydent wyłączył. Pół mojego miasta się nie świeci
W lesie przynajmniej nie masz dziur na drodze

[otako]

Ja bym chętnie biegała, ale na moim osiedlu nie ma warunków. Jest jedna bieżnia przy zespole szkół, ale ogrodzona wysokim płotem, obcy ludzie nie mogą z niej korzystać. Nawet parku nie mam... Po chodniku nie chcę biegać, bo później można mieć problemy ze stawami kolanowymi, a mnie już i tak od jakiegoś czasu bolą także lepiej nie ryzykować.

[saming]

Napisane przez Szotta

A myślisz, ze ja w lesie mam latarnie?

W lesie możesz biegać wieczorami gdy jeszcze nie jest ciemno. Ja w nocy bałabym się po lesie biegać, zresztą w parku teraz zaczyna się roić od meneli...
Gdy był śnieg było jaśniej i jakoś inaczej.
Zdecydowanie przerzucam się na poranne bieganie.

[asiulka123]

Napisane przez Magdzia94

Domyślam się że nie, ale ja je mam, tylko nam prezydent wyłączył. Pół mojego miasta się nie świeci
W lesie przynajmniej nie masz dziur na drodze

o Twoim mieście głośno mówi się na całym Śląsku z tego powodu mieszkam po sąsiedzku


heh, rozśmieszyłyście mnie z tym bieganiem i z psami... małe psy są bardzo dożarte


a jeśli chodzi o samopoczucie to lepiej się teraz czuję... prawie całą zimę przesiedziałam w domu, teraz to mam ochotę spacerować, jeździć gdzieś, tylko problem jeden: żadnego towarzysza nie mam a samemu czasem głupio

[n0emi]

Napisane przez Szotta

A ja może naiwnie itd, ale nigdy się nie bałam psów. Nawet tych większych.

I dobrze, ze sie nie boisz, ja mialam pare sytuacji przez ktore zaczelam sie bac. W zerowce zaatakowal mnie wilczur, na szczescie bylam w kombinezonie i tata byl ze mna. Mojego brata ciotecznego pies ugryzl w dupe, sam z siebie. Pozniej dlugie godziny w szpitalu na wykywaniu wscieklizny i innych chorob, bo psa nie udalo sie zlapac. W moim starym domu bokser ( nie moj) zaatakowal goscia A moja siostra cioteczna szla na spacerek ze swoim psem, ktory w ogole nie reaguje na inne psy, a przez plot wyskoczyl wilczur i pogryzl go w pupe. Mial parenascie szwow. Na pewno wiecej bylo takich sytuacji, ale nawet nie chce mi sie przypominac
( w ogole teraz ta siostra cioteczna chodzi z gazem pieprzowym na spacery)

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Może weź sobie jakąś tabletkę
mnie niekiedy tak boli, ze tabletki nie pomagają

Chatul!!!!!!!!!!!!!

a jakieś ziółka na ból głowy i ogolne oslabienie polecasz?

U mnie zawsze kawa pomaga, tabletek nigdy nie biorę na ból głowy

Napisane przez 19agusia91

moja korepetytorka od angielskiego powiedziała dziś ,że mam piękne włosy

Super

Napisane przez Soleilka

Mam dziś pizzę na obiad Mniam

Ale mam ochotę na pizze

Napisane przez otako

Mnie by Lublin pasował ale do stolicy chyba każdy ma dobry dojazd, no i najmniejszy problem np. z noclegiem, gdyby spotkanie miało się przedłużyć

Lublin jak najbardziej Też jestem za

Napisane przez Szotta

Kawę zbożową lubię

Dziewczyny- ja też ostatnio miałam jakiś kiepski okres. Nawet przestałam chodzić na moje ukochane treningi. Za oknem słońce, a ja mogłabym cały dzień w domu przesiedzieć
Ale już chyba za mną.

Ja mam tak teraz

Od obiadu boli mnie żołądek przechodzi na chwilę i dalej wraca, idę się położyć i zaparzyć herbatę ziołową

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Nie zupełnie jak dopiero weszło do Polski. Ja byłam na filmie 3D jak ciebie jeszcze na świecie nie było i nawet jeszcze nie chodziłam do szkoły. 1986 rok i już wtedy to nie była nowość.
Takie filmy były m.in. w kinie OKA w Warszawie (już nie istniejącym).
Technologia 3D jest baaardzo stara, tylko kiedyś mówiło się na to filmy trójwymiarowe.
Avatar jest w innej technologii niż Podwodny Świat. Pierwszy to Real 3D wyświetlany z jednego projektora, drugi to 3D wyświetlany z 2 projektorów wyświetlających obraz niebiesko czerwony.

Nie no, to, że film 3D to film trójwymiarowy to wiem :P
Ale o tym, że od tak dawna jest w Polsce to nie wiedziałam. Dzięki
Tak czy inaczej "Podwodny świat" robił na mnie lepsze wrażenie niż "Avatar" pod względem efektów specjalnych itd.

[19agusia91]

ech, tyle czasu się uczyłam, nie umiem nic. Jeszce koleżanka mnie dobiła wiadomością,ze mam jutro sprawdzian z matmy. Jeden błąd-od razu jedynka.
Nie wiem co z tymm francuskim,czemu mi tak nie wchodzi do głowy, juz się popłakałam z tych nerwów.. tak mi źle. w dodatku, mamy z TŻtem jakiś kryzys, chociaż pewnie gdybym mu to powiedziała, to stwierdziłby,ze znów coś wymyślam. Jakoś nie mogę na niego liczyć ostatnio. Dziś mi dał do zrozumienia,ze marudzę ciągle ,że nie tylko ja mam ciężko. Przecież wiem,ze nie tylko ja mam zapieprz. i nie żalę mu sie, po to,zeby coś za mnie zrobił. Ale zeby mnie wspierał. A mam ważenie, ze jak jest dobrze, to super, ale jak jest źle to najchętniej uciekłby od moich złych nastrojów.

u mnie kino nie gra niczego w 3D :/

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

aaa! Rzepa wróciła na doz!

Witaj

Chcielibyśmy poinformować, że produkt: Joanna Rzepa, kuracja wzmacniająca do włosów, 100 ml, dla którego ustawiłeś automatyczne powiadomienie o dostępności jest już aktualnie w sprzedaży w Twojej aptece internetowej Dbam o Zdrowie

Karta Produktu: Joanna Rzepa, kuracja wzmacniająca do włosów, 100 ml
Aktualna cena: 7.45 zł

Zapraszamy do zakupów

Z Pozdrowieniami
Zespół Apteki Internetowej ☠☠☠☠☠☠☠

[Smerfetkaa]

dziewczyny ale pędzicie

nie jestem w stanie Was nadrobić

ale jestem zdołowana


miłego wieczoru

[19agusia91]

Smerfetko ,

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

no, to juz wiem co zrobię z pieniędzmi-zamówienie na dozie. Glinka zielona, czerwona, rzepa, jedwab, krem tonujący z ziaji (ale taniutki ) i 30 zł poszło

[Magdzia94]

Asiu mówi się , ale nic z tym nie zrobią


Agusiu ja też mam ostatnio zły dni, wszystko mnie denerwuje

Spakuję się, powtórzę słówka na ang i idę spać. Bo zaraz znowu wymyślę kolejny powód do denerwowania się.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Smerfetko co się stało?

[saming]

Agusia, też tak miałam z byłym TŻ. Dobijało mnie to. Jak było super, to świetnie. Jak on miał problemy to ja musiałam słuchać, ale jak u mnie coś było nie tak, to miałam wrażenie że ucieka... Jak dobrze, że to dawno temu było. (teraz zawsze mam znajomego, który jak się nawali to wejdzie o północy na skype i będzie mi różne dziwne rzeczy opowiadał i non stop rozśmieszał )


A ja właśnie wszamałam serek wiejski z ogórkiem, pomidorem, rzodkiewką i jajkiem. I dzisiaj nie biegałam. Dopiero jutro rano pobiegam, haha

[asiulka123]

Napisane przez 19agusia91

no, to juz wiem co zrobię z pieniędzmi-zamówienie na dozie. Glinka zielona, czerwona, rzepa, jedwab, krem tonujący z ziaji (ale taniutki ) i 30 zł poszło

30 zł za to wszystko? bardzo tanio


używała któraś z Was maski Venity? zaczynam żałować, że jej nie wzięłam

poza tym szkoda, że nigdzie nie spotkałam się z Glorią

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

no, to juz wiem co zrobię z pieniędzmi-zamówienie na dozie. Glinka zielona, czerwona, rzepa, jedwab, krem tonujący z ziaji (ale taniutki ) i 30 zł poszło

A czerwona glinka na co? Na skalp czy na twarz?

[19agusia91]

maska Venita jest świetna!
No, krem tonujący 7 zł, zazwyczaj płacę okolo 9-10 nawet.


Saming , u nas tak nie było, teraz te stresy maturalne chyba biorą górę, te wieczne stresy w skzole.


Nauczyciel ma prawo robic taki sprawdzian,ze jeden błąd to od razu jedynka? Nic, odpoczynek do 21 i siąde jeszcze do frencza.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Chatul, na buzię Nigdy nie miałam jeszcze, z opisu wydaje sie byc ok.

[Smerfetkaa]

Napisane przez Magdzia94

Smerfetko co się stało?

a rozchorowałam się...
byłam u lekarza, dostałam zwolnienie, bo mam zapalenie oskrzeli, ale to nic... to mnie nie dołuje...

najgorsze jest to ze moja pani doktor podejrzewa u mnie nabytą wade serca
zaskoczyło mnie to strasznie mam nadzieje że sie pomylila..
ale w sumie są powody, a raczej były.. przez które mogłam sie tego nabawić i to mnie dołuje jeszcze bardziej

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

Chatul, na buzię

Fajnie. Ja też nigdy nie miałam. Może kiedyś kupię. Ale generalnie lista rzeczy, które chcę kupić rośnie w zastraszającym tempie. O glanach, za które zapłacę 440 zł. nie wspomnę :P (Niiii, nie wspomnę :P)

Napisane przez Smerfetkaa

a rozchorowałam się...
byłam u lekarza, dostałam zwolnienie, bo mam zapalenie oskrzeli, ale to nic... to mnie nie dołuje...

najgorsze jest to ze moja pani doktor podejrzewa u mnie nabytą wade serca
zaskoczyło mnie to strasznie mam nadzieje że sie pomylila..
ale w sumie są powody, a raczej były.. przez które mogłam sie tego nabawić i to mnie dołuje jeszcze bardziej

A co to za wada serca? Bardzo przeszkadza w życiu?

[19agusia91]

Smerfetko, lekarze często się mylą, nie denerwuj sie na arzie

[saming]

Napisane przez Smerfetkaa

a rozchorowałam się...
byłam u lekarza, dostałam zwolnienie, bo mam zapalenie oskrzeli, ale to nic... to mnie nie dołuje...

najgorsze jest to ze moja pani doktor podejrzewa u mnie nabytą wade serca
zaskoczyło mnie to strasznie mam nadzieje że sie pomylila..
ale w sumie są powody, a raczej były.. przez które mogłam sie tego nabawić i to mnie dołuje jeszcze bardziej

Ojej, może nie będzie tak źle?

Takie rzeczy nie są miłe. Na pewno wszystko się jakoś wyjaśni i będzie dobrze.

Ale takie momenty uświadamiają mi, że powinnam sama zrobić kilka badań. Wiecie? Boję się iść do lekarza porobić badania, bo martwi mnie że wykryją jakieś choroby. A wszystko przez to, że jak mama idzie, to ciągle jakieś nowe rzeczy u niej wykrywają (wiadomo - jedna choroba ciągnie za sobą następną, no i już młoda nie jest) i boję się, że u mnie też coś się znajdzie... A wolę żyć chyba w nieświadomości. Sama nie wiem.

[Magdzia94]

Ojej!
Kochana trzymam za Ciebie kciuki, żeby to nic nie było poważnego

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Chatul a kupujesz je?

[19agusia91]

saming, jakbym moją babcie słyszała. nie pójdzie, bo się boi. A jak juz będą oznaki zaawansowanej choroby to za przeproszeniem gówno zrobicie. Nie ma co się bać, profilaktyka jest bardzo ważną.