Dziewczyny jak maliny: Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz.X

[marlenka0505]

Napisane przez czekajaca na fasolke26

kochana dziękuje za rady, ale w moim przypadku chyba nic nie działa ciepłe kąpiele nie pomagają, schody tez nie, pranie w rękach - nie, herbata z liści malin- nie, sex- nie, gruntowne porządki - nie, więc sama widzisz, ze juz chyba wszystko wypróbowałam i nic na małą nie działa!!!! ale dziekuje za pocieszenie!

doskonale Cię rozumiem miałam dokładnie tak samo i dochodzę do wniosku, że poprostu miałam źle wyliczony termin, tzn wg wzoru niby dobrze, ale widamo, że owulka mogła sie przesunąć i automatycznie data porodu też... tym bardziej, ze mi test wyszedł pozytywny dopiero dwa dni po terminie @ i to jeszcze cień cienia.
Ja jak już poszłam to poczułam się bezpieczniej, nie miałam schizy, że nei zdązę dojechać itp, i to wyciszenie też mogło wpłynąć na poród

[Serdelekk]

Napisane przez Basima

A ja od rana zapodaje sobie Bill Cosby Show takie przypomnienie z dziecięcych lat jak oglądałam ten serial

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------


Matko miejmy nadzieje ,że w tym tyg urodzisz, tak samo będziemy oczekiwać jak Marlenka rodziła bo też po czasie tylko ja jakaś ekspresówa. A muszę Wam sie pochwalić, Polcia przespałą prawie całą noc od 1 do 5:50

Tez kiedys to rodzinnie ogladalismy smieszne to bylo ja jeszcze uwielbialam Pelna Chate i Rodzine Torkelsonow Basimko jak slysze tyle radosci w slowach "Polcia przespałą prawie całą noc od 1 do 5:50 " to mnie to przeraza kiedy ty spisz biedulko? W kazdym razie gratuluje, bo w nioskuje, ze dluuugo spala
Ja tez bym chciala dziecko..poki co nie moge sobie je zrobic ewentualnie na drutach ale z drugiej strony te nieprzespane noce...jeszcze sie bede cieszyc moim zyciem nie ma co

[Pamela86]

Napisane przez czekajaca na fasolke26

kochana dziękuje za rady, ale w moim przypadku chyba nic nie działa ciepłe kąpiele nie pomagają, schody tez nie, pranie w rękach - nie, herbata z liści malin- nie, sex- nie, gruntowne porządki - nie, więc sama widzisz, ze juz chyba wszystko wypróbowałam i nic na małą nie działa!!!! ale dziekuje za pocieszenie!

Kochana żebyś tylko 1go nie urodziła głupio bo troche było... choć nie wiem czy Tobie w tej chwili robi to już różnice

Ale mi sie chce pić od rana, strasznie, a najbardziej to soku pomarańczowego tyle ze cąły juz wyduldałam

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez aa2

helloł laska

co sie nie odzywasz

[marlenka0505]

właśnie sobie uświadomiłam, że dokładnie 12 tygodni temu cieszyłam się jak głupia, że coś zaczyna mnie boleć a 3 godziny później myślałam, że mnie rozerwie

[Serdelekk]

Napisane przez czekajaca na fasolke26

kochana dziękuje za rady, ale w moim przypadku chyba nic nie działa ciepłe kąpiele nie pomagają, schody tez nie, pranie w rękach - nie, herbata z liści malin- nie, sex- nie, gruntowne porządki - nie, więc sama widzisz, ze juz chyba wszystko wypróbowałam i nic na małą nie działa!!!! ale dziekuje za pocieszenie!

Biedactwo, juz pewnie chcialabys miec dziecko w ramionch. Jak ten czas leci ja jeszcze pamietam jak niedawno wszystkie czekalysmy az Marlenka urodzi..a ona nawet torbe miala niespakowana

[Pamela86]

Napisane przez marlenka0505

właśnie sobie uświadomiłam, że dokładnie 12 tygodni temu cieszyłam się jak głupia, że coś zaczyna mnie boleć a 3 godziny później myślałam, że mnie rozerwie

ale to sobie obliczyłaś

jej czy to na prawde aż tak boli bo ja już mam powoli pietra
jak dla mnie nie przyjemny jest teraz taki zwykły skurcz a co dopiero później...

[Serdelekk]

dora ide popracowac troche, milego dnia wszytskim

[Pamela86]

Napisane przez Serdelekk

dora ide popracowac troche, milego dnia wszytskim

Tobie również milego dnia

A ja musze sie w koncu za te gołąbki zabrać a tak mi sie nie chce, normalnie leń ze mnie jak nie wiem... no ale same sie nie zrobią, a szkoda...

[marlenka0505]

Napisane przez Pamela86

ale to sobie obliczyłaś

jej czy to na prawde aż tak boli bo ja już mam powoli pietra
jak dla mnie nie przyjemny jest teraz taki zwykły skurcz a co dopiero później...

porodowe skurcze są inne i też inaczej je odbieramy, bo one mogą już być, bo możemy urodzić... co do bólu każdy odczuwa to inaczej... na pewno wszystki dacie radę a końcowa faza to już zazwycza 15 minut... jak sobie przypomne to bałam się, że nie wytrzymam bólu i tak myślałam "najwyżej zemdleję a potem niech się lekarz martwi":h ahaha: ale to nie jest tak, boli a jak dziecko wyskoczy to wszystko mija w sekundzie i jest tylko ogromna radość...ja płakałam

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

a teraz powoli zbieram się na szczepienie

[aa2]

Napisane przez Pamela86

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------



helloł laska

co sie nie odzywasz

hej
a jakos tak wyszło
nie mam co tu z wami pisać
a ty jak tam? mała dokazuje?

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Pamela86

Tobie również milego dnia

A ja musze sie w koncu za te gołąbki zabrać a tak mi sie nie chce, normalnie leń ze mnie jak nie wiem... no ale same sie nie zrobią, a szkoda...

tez ostatnio robiłam wyszło ponad 20 dorodnych sztuk mniam jak ci sie nie chce robić to wpadnij do mnie daleko nie masz

[Pamela86]

Napisane przez marlenka0505

porodowe skurcze są inne i też inaczej je odbieramy, bo one mogą już być, bo możemy urodzić... co do bólu każdy odczuwa to inaczej... na pewno wszystki dacie radę a końcowa faza to już zazwycza 15 minut... jak sobie przypomne to bałam się, że nie wytrzymam bólu i tak myślałam "najwyżej zemdleję a potem niech się lekarz martwi":h ahaha: ale to nie jest tak, boli a jak dziecko wyskoczy to wszystko mija w sekundzie i jest tylko ogromna radość...ja płakałam

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

a teraz powoli zbieram się na szczepienie

dać radę damy innego wyjscia juz nie mamy to prawda ze kazda kobieta odczuwa inaczej ból, ale jest to do przezycia jak widać

te skurcze brzuszka co teraz mam są zupełnie inne niz te porodowe??? bo te sa takie nie bolesne ale dziwne, nieprzyjemne ze tak powiem.

[czekajaca na fasolke26]

Napisane przez marlenka0505

właśnie sobie uświadomiłam, że dokładnie 12 tygodni temu cieszyłam się jak głupia, że coś zaczyna mnie boleć a 3 godziny później myślałam, że mnie rozerwie

ojej to pewnie nieziemsko boli!mnie od wczoraj tak boli podbrzusze, ze masakra, ale samo po jakims czasie mija! niestety to nie sa skurcze bo tak mnie bolało tez na ktg i siła skurczy była 1%. dzisiaj lenka się prawie nie odzywa, ale nie nakrecam się! wczoraj tez się nie odzywała juz z mężem rozmawialismy by jechać do szpitala, a tymczasem o 20 jak zaczeła szaleć to nie mogła skończyć!!! ehhh

pamelka no własni nie chciałabym 1 listopada, zeby mała miała urodzinki! ale teraz pewnie i tak na to nie mam wpływu!
serdelek oj bardzo juz bym chciala miec małą przy sobie! musze jeszcze wytrzymać te parę dni, ale juz nerwowo, psychicznie nie wytrzymuje wariuje od tego czekania

[Pamela86]

Napisane przez aa2

hej
a jakos tak wyszło
nie mam co tu z wami pisać
a ty jak tam? mała dokazuje?

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------



tez ostatnio robiłam wyszło ponad 20 dorodnych sztuk mniam jak ci sie nie chce robić to wpadnij do mnie daleko nie masz

Moja mała jest bardzo spokojnym dzieckiem, juz to zauważyłam ze leniuch z niej, nie wiem po kim, rusza sie jak sie jaśnie pani zachce

oj uwierz mi ze jakbym miala prawko to bym wpadla do ciebie na kawusie poplotkować bo u mnie nudy na całego... a w tramwaj czy autobus wsiadac mi sie nie chce

[aa2]

Napisane przez Pamela86

Moja mała jest bardzo spokojnym dzieckiem, juz to zauważyłam ze leniuch z niej, nie wiem po kim, rusza sie jak sie jaśnie pani zachce

oj uwierz mi ze jakbym miala prawko to bym wpadla do ciebie na kawusie poplotkować bo u mnie nudy na całego... a w tramwaj czy autobus wsiadac mi sie nie chce

tramwajem i autobusem to wychodzi daleko,a autkiem raz dwa no szkoda szkoda fajnie było by sie spotkać pogłaskałabym brzuchola

[Pamela86]

Napisane przez aa2

tranwajem i autobusem to wychodzi daleko,a autkiem raz dwa no szkoda szkoda fajnie było by sie spotkać pogłaskałabym brzuchola

to ty wpadnij do ciężarnej pogłaskać brzuszek zapraszam a moze i na gołąbka sie załapiesz
spotkac byłoby sie fajnie moze jak juz maluszek bedzie na swiecie to sie uda

[Scio]

Marlenko ogromnie dziękuje za pamięć

Ja staram się nie myśleć, końcówka cyklu, dziś 27 dc. Zajmuje się pracą i pisaniem magisterki.


Nie mam żadnych objawów. Czasami zakłuje jak na @, a tak to nic. Zobaczymy jak jutro

[magnesska]

Dzień dobry cipoleńki!
Jak dzionek mija? Ja po raz 2gi chora Ech...

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Napisane przez Scio

Marlenko ogromnie dziękuje za pamięć

Ja staram się nie myśleć, końcówka cyklu, dziś 27 dc. Zajmuje się pracą i pisaniem magisterki.


Nie mam żadnych objawów. Czasami zakłuje jak na @, a tak to nic. Zobaczymy jak jutro

Mocno trzymam kciuki

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez Pamela86

to ty wpadnij do ciężarnej pogłaskać brzuszek zapraszam a moze i na gołąbka sie załapiesz
spotkac byłoby sie fajnie moze jak juz maluszek bedzie na swiecie to sie uda

Heja pipol

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez aa2

hej
a jakos tak wyszło
nie mam co tu z wami pisać
a ty jak tam? mała dokazuje?

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------



tez ostatnio robiłam wyszło ponad 20 dorodnych sztuk mniam jak ci sie nie chce robić to wpadnij do mnie daleko nie masz

To i ja się wpraszam

[Pamela86]

Napisane przez magnesska

Dzień dobry cipoleńki!
Jak dzionek mija? Ja po raz 2gi chora Ech...

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------



Mocno trzymam kciuki

hejka
gdzie ty bylas jak cie nie było?
wspólczuje chróbska, niestety teraz to taka pogoda i wszystkich łapie, przychodnie to zawalone od chorych... tez chcialam sie dzis dostac do lekarki bo potrzebuje kilka skierowan na badania i dupa blada bo juz ma komplet pacjentow
kuruj sie słońce

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

pipolka zajefajny masz avatarek

[aa2]

Napisane przez magnesska

Dzień dobry cipoleńki!
Jak dzionek mija? Ja po raz 2gi chora Ech...


To i ja się wpraszam

nie ma problemu podzielimy sie

[Pamela86]

myszka zakupoholiczko jak tam na targu upolowałaś coś???

[magnesska]

Napisane przez Pamela86

hejka
gdzie ty bylas jak cie nie było?
wspólczuje chróbska, niestety teraz to taka pogoda i wszystkich łapie, przychodnie to zawalone od chorych... tez chcialam sie dzis dostac do lekarki bo potrzebuje kilka skierowan na badania i dupa blada bo juz ma komplet pacjentow
kuruj sie słońce

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

pipolka zajefajny masz avatarek

A daj spokój z tą moją odpornością eh... Nic tylko z mostu skakać
Ledwo wyszłam na dwór i już znowu coś złapałam Jak po kropelkach mi nie przejdzie to się bujnę do lekarza w piątek, bo ile można
A leniłam się Moja mała w przeciwieństwie do Twojej to istny diabeł, w nocy prawie nie sypiam, w dzień mi takie kopy ładuje i tyłek wypina koło pępka, jakby już wyjść chciała Takie zachowanie to na pewno nie za mamą
Na dodatek chłopa mam na chorobowym, bo coś se z barkiem zrobił bidok No, ale już dziś ruszył na ryby, więc na dwa dni spokój
A jakie Ty Bronka badania chcesz porobić?

[Myszeczka86]

Napisane przez Serdelekk

Widze, ze nic sie na watku nie zmienilo piszecie jak oszalale jak dawniej
Niunia jak twoje malenstwo, masz jeszcze krwawienia?
Lady przeczytalam o twoim poronieniu przykro mi rany..niezel sie dzialo na watku.
A co z agrafka? Wyjechala w koncu do Uk? Jak jej maluszki?
Myszko a jezdzilas na desce????
Lady kupie sobie taka opaske napewno, sm,aruje codziennie kolana taka mascia dla sportowcow rozgrzewajaca i bardzo mi pomaga.

Ziewam jak smok

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------



A za co sie przebierasz? Do mnie przychodza znajomi na haloween kupilam wczoraj dynie i ja wydraze na lampion. Jeszcze nie wiem co z niej ugotuje..
Ja chyba bede wampirem, tylko ze wampirem bylam w zeszlym roku i tak sie zastanawim czy w tym roku tez byc wampirem, bo jakos nie chce mi sie nic wymyslac

Serdelku jasne ze jeżdziłąm w końcu po to mam
Fajna rzecz .

[magnesska]

Napisane przez aa2

nie ma problemu podzielimy sie

Bo ja wiem... Jak będą dobre to ja się nie dzielę!

[aa2]

moje dzieło

[magnesska]

Napisane przez Myszeczka86

Serdelku jasne ze jeżdziłąm w końcu po to mam
Fajna rzecz .

O siemka mycha
Kciuki wysooooooooooooko w górze za rozpoczęte staranka

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez aa2

moje dzieło

O w mordę!!!!!!! Przegięłaś wklejając to zdjęcie : pala:
:sli na:
Mmmmm... Boziu, jakież apetyczne i jakie ładniutkie i równiutkie Ci wyszły

[Myszeczka86]

Napisane przez Pamela86

myszka zakupoholiczko jak tam na targu upolowałaś coś???

Kochana było wszystkiego masa, ale ja nic sobie nie kupiłam prócz golfika fioletowego takiego cieknkiego i apaszki w panterke.
Julci czapeczkę
TZ sobie kurtkę kupił.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez aa2

moje dzieło

: atyaty: Ja też chce.

Tak sie nie będziemy bawic, uwielbiam gołabki a jeszcze w tym roku nie zrobiłam ani raz.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez magnesska

O siemka mycha
Kciuki wysooooooooooooko w górze za rozpoczęte staranka

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



O w mordę!!!!!!! Przegięłaś wklejając to zdjęcie : pala:
:sli na:
Mmmmm... Boziu, jakież apetyczne i jakie ładniutkie i równiutkie Ci wyszły

Dziekuję

[aa2]

Napisane przez magnesska

O siemka mycha
Kciuki wysooooooooooooko w górze za rozpoczęte staranka

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------



O w mordę!!!!!!! Przegięłaś wklejając to zdjęcie : pala:
:sli na:
Mmmmm... Boziu, jakież apetyczne i jakie ładniutkie i równiutkie Ci wyszły

a dziekuje sama byłam zdziwiona ze tak dobrze mi poszło bo zawsze mam pare wielkoludów i pare małych a teraz takie cacy

ja takie rzeczy mogłabym jejść codziennie tylko nie zawsze chce mi sie robić

[Basima]

Napisane przez aa2

moje dzieło

mniam pycha ja robię ale wegetraiańskie.
Dziewczyny chwaliłam się,że Pola przespała prawie całą noc, ale przecież w życiu musi byc rownowaga no więc od 7 rano do teraz dała mi czadu, myślałam,że ją udusze, głowa mi pęka od jej płaczu, mała cwaniara tylko raczki i rączki.Niedługo pójde z nią na spacer, chociaż nogi mnie już bolą od chodzenia z nia i kołysania ech

[Myszeczka86]

Idę sie położyć bo mi głowa chce pęknąc i zmarzłam że ho hoho.

[Karolcja05]

moja nienawiść do słodyczy została wczoraj skapitulowana ,więc jem sobie bajecznego ,a na pozniej mam jeszcze pawelka toffi Nic mi się nie chce ,dziś to ja zostaje chyba w łóżku na cały dzień