Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-14, 08:25   #1681
beyza
Perfume Lover
 
Avatar beyza
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 650
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość

Gucci Eau de Parfum- no dla mnie słodziak apteczny, przyjemny, ale nie wiem, czy nie za mało "jakiś". Dobrze mi się kojarzy, bo mając go na sobie przechodziłam przez moją dzielnicę z dzieciństwa, w tym obok piekarni, a zapach zaplecza piekarni jest dla mnie jednym z najbardziej kojących i tak mi się ładnie skomponował z Guccim, że teraz nie wiem, co jest w Guccim a co sobie dośpiewałam

Moja przyjaciółka w wieku 11 lat była zmuszona opuścić dom rodzinny i udać się na emigrację, nie widziała swojej matki kilkanaście lat. Któregoś razu powąchała u mnie właśnie Gucci Eau de Parfum. Zapach przywołał u niej wspomnienia z dzieciństwa, podobnie pachniały ubrania, które nosiła jej matka. Gucci uwolnił lawinę obrazów dawno zepchniętych do podświadomości. Kilka dni później cieszyła się własną flaszką. Szkoda, że wycofali te perfumy, to naprawdę szlachetny zapach. Kobiecy, ale nie jednoznaczny.
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem.
Liczy się tylko kolejna flaszka

WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992
beyza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-14, 20:29   #1682
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Wzruszająca historia...
Ja nadal nie wiem- sprzedać czy zachować
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-15, 07:00   #1683
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Wzruszająca historia...
Ja nadal nie wiem- sprzedać czy zachować
Jak cos jest rarytasem to zachowac Ja mam kilka takich zapachow i nie oddam i nie sprzedam
A wracajc do watku to testowalam:
Glam rose Les parfums de rosine i niestety troche sie rozczarowalam. Skladniki, ktore uwielbiam czyli roza i fiolek tym razem wypadly troche blado, bo niestety dodali sporo malin Przez to zapach stal sie lekko kwasny, zabil subelna pudrowosc, ktora znamy juz z Rose de Rosine i niestety troche mi mainstreamem zalatuje... Moze nie tak bardzo, ale jednak - jedna ze slabszych kompozycji marki. Na szczescie juz znalazla swoja amatorke w mojej rodzinie, wiec nie bedzie to calkowita porazka
Quessence Missala tu mam mieszane uczucia - zapach jest tak biogaty, ze smialo mozna powiedziec, ze jest w nim wszystko. I o ile dobrze znamy zapachy z nizszej polki, ktore probuja nasladowac te z wyzszej tak tu mamy probe nasladownictwa niszy. Ze skutkiem nie najgorszym, ale wciaz mam mieszane uczucia. Wydaje mi sie, ze uzyto w Quessence sporo wysopkiej jakosci skladnikow, nie oszczedzano, bo efekt jest ciekawy. Tzn. bylby w pelni, gdyby nie inne zapachy z perfumerii Quality, ktore juz dobrze znam i wiem, ze w ktoryms kosciele to juz dzwonilo. Powiedzialabym, ze Quessence to perfumy esencjonalne jak Amouage, ciezkie i toporne jak Villoresi, niebanalne jak Kilian, ale... szybko sie zmieniaja i wiedna jka Annick Goutal. Musze oczywiscie potestowac jeszcze wnikiliwie, ale troche mnie drazni fakt, ze o ile poczatek jest super - ciezki, slodki, rozano-balsamiczny, to rozwija sie w cos lekko szyprowego, wiednie wlasnie. Mam wrazenie, ze baza byla mocno inspirowana ktoryms Amouage, ale cos nie wyszlo
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 22:47   #1684
studentkaAM
Zakorzenienie
 
Avatar studentkaAM
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kłobuck/Zabrze
Wiadomości: 4 171
GG do studentkaAM Wyślij wiadomość przez MSN do studentkaAM
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Globalne testy Marrakech Tesori d'Oriente wypadły fatalnie. Kojarzą mi się z zapachem naftaliny, starszych ludzi. To jest chyba jedyny zapach jak dotąd, przed którym mój Tż spylał gdzie pieprz rośnie. Z początku duuużo imbiru, paczuli jak dla mnie niet. Dopiero potem wyłazi z tego zapachu coś paczulopodobnego. Ale uwaga! Końcówka zapachu to wypisz wymaluj Theośka Siedzę teraz z nosem przy nadgarstku i oderwać się nie mogę
No ale początek jest dla mnie nie do przejścia Gdyby ktoś chciał chętnie podzielę się odlewką
__________________
Zapachy na wymianę

Szukam odlewki N. Ricci Love in Paris. Proszę o PW
studentkaAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-18, 23:05   #1685
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Ambar Jesus del Pozo- bardzo gładki i przyjemny zapach, słodko- ambrowy, ale z wyraźnym, miękkim kardamonem. W rankingu zapachów kojąco- łagodnych zajmuję jedno z pierwszych u mnie, jeśli nie pierwsze miejsce.
Przysięgłabym, że ma swoje lata- a tu okazuje się, że jest stosunkowo nowy.
Chociaż nie należy do kategorii moich ulubionych- potworków- to jednak ujął mnie bardzo.
W kwestii oryginalności pomysłu kompozycyjnego nie jest może odkrywczy, ale taka aksamitność zdarza się bardzo rzadko. Jakbym miała porównać swoje odczucie- to jak głaskanie doskonale wypolerowanego kawałka drewna- nie można przestać- wiecie, o co mi chodzi, prawda?
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 00:12   #1686
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Ambar Jesus del Pozo- bardzo gładki i przyjemny zapach, słodko- ambrowy, ale z wyraźnym, miękkim kardamonem. W rankingu zapachów kojąco- łagodnych zajmuję jedno z pierwszych u mnie, jeśli nie pierwsze miejsce.
Przysięgłabym, że ma swoje lata- a tu okazuje się, że jest stosunkowo nowy.
Chociaż nie należy do kategorii moich ulubionych- potworków- to jednak ujął mnie bardzo.
W kwestii oryginalności pomysłu kompozycyjnego nie jest może odkrywczy, ale taka aksamitność zdarza się bardzo rzadko. Jakbym miała porównać swoje odczucie- to jak głaskanie doskonale wypolerowanego kawałka drewna- nie można przestać- wiecie, o co mi chodzi, prawda?
Wiemy. Przez ten kardamon nie bedę mogła teraz spac
Może by sobie kupi flaszeczke ?
Ju czy on jest przyskórny czy raczej ogoniasty?
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 01:48   #1687
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Raczej przyskórny- otaczający mgiełką ew.
i nie mój- flakonik pożyczyła mi Red - żebym wypróbowała, czy chcę, czy nie, w lecie to było jeszcze (było lato kiedyś )
A ja...nie wiem...
jeszcze jutro ponoszę
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 08:45   #1688
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Ambar Jesus del Pozo- bardzo gładki i przyjemny zapach, słodko- ambrowy, ale z wyraźnym, miękkim kardamonem. W rankingu zapachów kojąco- łagodnych zajmuję jedno z pierwszych u mnie, jeśli nie pierwsze miejsce.
Przysięgłabym, że ma swoje lata- a tu okazuje się, że jest stosunkowo nowy.
Chociaż nie należy do kategorii moich ulubionych- potworków- to jednak ujął mnie bardzo.
W kwestii oryginalności pomysłu kompozycyjnego nie jest może odkrywczy, ale taka aksamitność zdarza się bardzo rzadko. Jakbym miała porównać swoje odczucie- to jak głaskanie doskonale wypolerowanego kawałka drewna- nie można przestać- wiecie, o co mi chodzi, prawda?
Wlasnie kliknelam probke Juz dawno chcialam poznac ten zapach, ale jakos mi potem przeszlo, az przeczytalam Twoj opis i oczywiscie stwierdzilam, ze musze jednak poznac
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 18:22   #1689
agnieszka1970
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka1970
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

W poszukiwaniu nieco tańszego zamiennika Hypnotic Poison przetestowałam dziś wersję Sensuelle (na allegro ceny odrobinę bardziej akceptowalne), ale niestety to dla mnie, wybaczcie, popłuczyny po klasyku - na początku "kwiatki sratki" potem lekki dech klasyka... a potem nic
Dodatkowo, na blotterku, testowałam Fahrenheit Absolute - i tu muszę przyznać że fajnie.... Od razu czuć nuty klasyka, ale cięższe, dla mojego nosa bardziej przyjazne... podoba mi się
agnieszka1970 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 20:54   #1690
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez agnieszka1970 Pokaż wiadomość
W poszukiwaniu nieco tańszego zamiennika Hypnotic Poison przetestowałam dziś wersję Sensuelle (na allegro ceny odrobinę bardziej akceptowalne), ale niestety to dla mnie, wybaczcie, popłuczyny po klasyku - na początku "kwiatki sratki" potem lekki dech klasyka... a potem nic
Dodatkowo, na blotterku, testowałam Fahrenheit Absolute - i tu muszę przyznać że fajnie.... Od razu czuć nuty klasyka, ale cięższe, dla mojego nosa bardziej przyjazne... podoba mi się
Z opinią o HP Sensuelle zgadzam się z Tobą całkowicie - niuchałam go zaraz jak wszeedł na rynek i wielkie rozczarowanie. Tylko butelka ładna, mogliby taką zafundowac klasykowi zamiast dziadoskiego plastiku

Co do Fahrenheit Absolute - też mi się spodobał, wolę je nawet od klasyka, który mnie czasami drażni.
Małż powiedział, ze Absolute pachnie mu ... seksem
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 22:49   #1691
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Czarną Lolitę w Superpharmie testowałam.
Odbiłam się od ściany czarnych cukierków Haribo lub dawniejszych jeszcze- kopalniaków.
Tej wersji Lolity nie zniesę. Za dużo spalonej, gęstej lukrecji, coś , co w klasycznej Lolicie tańczyło na skraju plastiku, niejednoznacznej słodkości, migoczącego chłodu, delikatnego iskrzenia- tu zduszone, cężkie, lepkie.
__________________
Kot najgorszego sortu
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-19, 23:08   #1692
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez agnieszka1970 Pokaż wiadomość
W poszukiwaniu nieco tańszego zamiennika Hypnotic Poison przetestowałam dziś wersję Sensuelle (na allegro ceny odrobinę bardziej akceptowalne), ale niestety to dla mnie, wybaczcie, popłuczyny po klasyku - na początku "kwiatki sratki" potem lekki dech klasyka... a potem nic
A ja jestem dobrego zdania o tej wersji- duch wg mnie zachowała, ale jest bardziej miękka, delikatna- owszem, ale na mnie nie mniej trwała. Lubię ją na równi z klasykiem, mniej kontrowersyjna, bo chyba milsza w odbiorze, natomiast popłuczynami bym jej nie nazwała, tylko właśnie "sensuelle"

Kochani, może ktoś testował Floral Kenzo- którąś z wersji. Chodzi mi o to, czy jest jakaś, z której nie wyłazi jakby ostra i zleżała jednocześnie nutka (jak w edp), przy jednoczesnym zachowaniu charakteru?
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 09:46   #1693
lavenderfay
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 544
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Kochani, może ktoś testował Floral Kenzo- którąś z wersji. Chodzi mi o to, czy jest jakaś, z której nie wyłazi jakby ostra i zleżała jednocześnie nutka (jak w edp), przy jednoczesnym zachowaniu charakteru?
Na pewno we wszystkich wersjach przewija się ta sama nuta pudrowej róży, która jest w EDP i ja wszędzie czuje tą bazę, która dla mnie mimo wielu testów jest niestety odrzucająca Jeśli mogłabym Ci polecić wersję, która pachnie trochę inaczej i z większym pazurem to byłaby to Flower Le Parfum w wersji Natural Spray (50ml). W perfumeriach sieciowych już niedostępne ale w Superpharm są. Ta odmiana "maczka" ma bardziej podkreśloną słodycz wanilii i migdały i jest w pewien sposób podobna w klimacie do Kenzo Amour. Spróbuj, może Ci się spodoba.
lavenderfay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 10:26   #1694
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość

Kochani, może ktoś testował Floral Kenzo- którąś z wersji. Chodzi mi o to, czy jest jakaś, z której nie wyłazi jakby ostra i zleżała jednocześnie nutka (jak w edp), przy jednoczesnym zachowaniu charakteru?

czemu wszyscy tak nie lubią Maczków? Ja ich uwielbiam, wszystkie wersje
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 18:37   #1695
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez lavenderfay Pokaż wiadomość
Na pewno we wszystkich wersjach przewija się ta sama nuta pudrowej róży, która jest w EDP i ja wszędzie czuje tą bazę, która dla mnie mimo wielu testów jest niestety odrzucająca Jeśli mogłabym Ci polecić wersję, która pachnie trochę inaczej i z większym pazurem to byłaby to Flower Le Parfum w wersji Natural Spray (50ml). W perfumeriach sieciowych już niedostępne ale w Superpharm są. Ta odmiana "maczka" ma bardziej podkreśloną słodycz wanilii i migdały i jest w pewien sposób podobna w klimacie do Kenzo Amour. Spróbuj, może Ci się spodoba.
Znam- niestety, dla mnie jeszcze bardziej drażniące

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
czemu wszyscy tak nie lubią Maczków? Ja ich uwielbiam, wszystkie wersje
No właśnie chyba zaczynam lubić... Bo lubię 90% bardzo i 10% bardzo NIE- to tak, jakby Marylin Monroe powiedzieć, że niby fajnie wygląda, tylko żeby zmieniła tę okropną fryzurę
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 19:53   #1696
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 209
GG do Mendosita
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
(...)Chociaż nie należy do kategorii moich ulubionych- potworków- to jednak ujął mnie bardzo.(...)

Ju, a co powiesz o Obsession?
Testowałam dziś po raz pierwszy w życiu i hmm... Nie jest to moj zapach, ale bardzo dobrze sie z nim czułam przez cały dzień (jeden psik na nadgarstek o 9 rano). Momentami mieszał mi się z tkwiącą na szyi Gabrielą Sabatini i całkiem fajny miks wychodził.
Trochę jednak potworek, nie wiem czy dałabym radę nosić globalnie, ale jakaś malutka flaszeczka kusić zaczęła...

Ciekawam Twej opinii

Edytowane przez Mendosita
Czas edycji: 2011-12-20 o 20:08
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 10:55   #1697
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Obsession, mmmm... Zapach nasycony i esencjonalny do granic, bardzo słodki i bardzo lekarstwowy i bardzo straszny własciwie wszystko w nim jest "bardzo" i oczywiście bardzo mi się podoba.
Wg mojego męża zapach jest obrzydliwy a wmówienie kobietom, ze je zdobi, jest taką samą mistyfikacją jak to, że piękne są białe kozaki ze szpicem
Pamiętam, kiedy pierwszy raz go testowałam, aż mnie odrzuciło- jak można było wymyślić coś tak szkaradnego??? Kto to nosi w ogóle?Ale nie minęło pół godziny, jak całkowicie mną zawładnął.
Uważam, ze gdyby wymyślono inne, RÓWNIE mocne i wyraziste wersje Obssession- np.czerwoną, czarną- a nie tylko miodową (bo reszta Obsessionów to zwykłe perfumy, a nie pachnidło, jak klasyk) ludzkość by zyskała.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 12:01   #1698
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 209
GG do Mendosita
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Obsession, mmmm... Zapach nasycony i esencjonalny do granic, bardzo słodki i bardzo lekarstwowy i bardzo straszny własciwie wszystko w nim jest "bardzo" i oczywiście bardzo mi się podoba.
Wg mojego męża zapach jest obrzydliwy a wmówienie kobietom, ze je zdobi, jest taką samą mistyfikacją jak to, że piękne są białe kozaki ze szpicem
Pamiętam, kiedy pierwszy raz go testowałam, aż mnie odrzuciło- jak można było wymyślić coś tak szkaradnego??? Kto to nosi w ogóle?Ale nie minęło pół godziny, jak całkowicie mną zawładnął.
Uważam, ze gdyby wymyślono inne, RÓWNIE mocne i wyraziste wersje Obssession- np.czerwoną, czarną- a nie tylko miodową (bo reszta Obsessionów to zwykłe perfumy, a nie pachnidło, jak klasyk) ludzkość by zyskała.
Nie wiem czemu, ale czułam, że może Ci się podobać

Mnie się on nie wydaje ani trochę słodki- nie czuję w nim ani odrobiny wanilii. Jest za to bardzo, ale to bardzo lekarstwowy i bardzo kadzidlany. Wrzucam go do tego samego worka, co Opium, z tym, że Opium mnie nie kusiło- miałam odlewkę i nietkniętą puściłam w świat. A Obsession chodzi za mną od wczoraj- dziś znów się z nim spotkałam- na rękawiczce i bloterku. No coś w sobie ma, trudno zaprzeczyć. A ta moc- zabójcza. Chyba rozsądniej byłoby używać flaszeczki bez psikacza, żeby precyzyjnie odmierzać aplikowaną ilość. Jeden psik to może być zbyt duzo... Ale nie lubię butelek bezpsikaczowych, jeśli kupię, to na pewno z atomizerem.

Tak w ogóle to myślę sobie, że warto odkurzyć pamięć i zatrzymać się przy półeczce z Calvinem nieco dłużej. Od lat mam tylko CKin2U i oczywiście Euphorię, tymczasem naszła mnie tęsknota za np. Escape- to były moje pierwsze prawdziwe perfumy, muszę potestować.
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 13:46   #1699
gryx82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Obsession, mmmm... Zapach nasycony i esencjonalny do granic, bardzo słodki i bardzo lekarstwowy i bardzo straszny własciwie wszystko w nim jest "bardzo" i oczywiście bardzo mi się podoba.
Wg mojego męża zapach jest obrzydliwy a wmówienie kobietom, ze je zdobi, jest taką samą mistyfikacją jak to, że piękne są białe kozaki ze szpicem


Ju, a odlewka, którą od Ciebie otrzymałem, to wersja sprzed czy już po reformulacji (bo słyszałem, że taka właśnie miała miejsce)? Co do samego zapachu jeszcze - na mnie damskie Obsession są puchate, ambrowo-żywiczne i słodkie (nie jest to jednak słodycz wanilii, a jakby dojrzałych owoców?). Milusi zapach
gryx82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 13:51   #1700
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dune Diora - to MÓJ zapach słodko-szorstki, wręcz chropowaty, suchy jak cholera, jak kwiaty posypane piaskiem
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 15:28   #1701
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość


Ju, a odlewka, którą od Ciebie otrzymałem, to wersja sprzed czy już po reformulacji (bo słyszałem, że taka właśnie miała miejsce)? Co do samego zapachu jeszcze - na mnie damskie Obsession są puchate, ambrowo-żywiczne i słodkie (nie jest to jednak słodycz wanilii, a jakby dojrzałych owoców?). Milusi zapach
Nie wiedziałam, ze była. Chyba PO.
A propos Escape, Mendosito- wycofane, nie ma go w perfumeriach
Jeszcze Eternity jest niezłe- znaczy, straszne
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/


Edytowane przez justynaneyman
Czas edycji: 2011-12-21 o 15:29
justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 16:08   #1702
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
...
A propos Escape, Mendosito- wycofane, nie ma go w perfumeriach
...
W DE jest i do tego jest w wiecznej promocji
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 17:30   #1703
renia30
Zakorzenienie
 
Avatar renia30
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 215
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Testuję Bottega Veneta, dla mnie trauma, zapach starej skórzanej torby wyciągniętej z głębi szafy starej ciotki. W torbie wala się ponadto zjełczała szminka
__________________



renia30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-12-21, 18:26   #1704
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez renia30 Pokaż wiadomość
Testuję Bottega Veneta, dla mnie trauma, zapach starej skórzanej torby wyciągniętej z głębi szafy starej ciotki. W torbie wala się ponadto zjełczała szminka
Szkoda.. a Elve tak dobrze pisze o Bottedze... ciekawam zatem, jaka okaże się dla mnie, kiedy będę miała okazję zapoznać się.
__________________
Kot najgorszego sortu
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 20:08   #1705
renia30
Zakorzenienie
 
Avatar renia30
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 215
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Szkoda.. a Elve tak dobrze pisze o Bottedze... ciekawam zatem, jaka okaże się dla mnie, kiedy będę miała okazję zapoznać się.
No właśnie, tak pięknie pisze..., napaliłam się na BV i gnałam na pocztę radosnym galopkiem a tu taki zonk. Nawet nie mam odwagi psiknąć się jeszcze raz.
__________________



renia30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 20:16   #1706
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez renia30 Pokaż wiadomość
Testuję Bottega Veneta, dla mnie trauma, zapach starej skórzanej torby wyciągniętej z głębi szafy starej ciotki. W torbie wala się ponadto zjełczała szminka
Mniam! To na pewno coś dla mnie
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 20:20   #1707
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Mendosito- wycofane, nie ma go w perfumeriach
Jeszcze parę miesięcy temu testowałam Escape w Seforze, na all tez można dosta.
na mnie jest jednak straszne, ziołowo-kwiatowo gorzkie.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 22:20   #1708
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez agnieszka1970 Pokaż wiadomość
Dodatkowo, na blotterku, testowałam Fahrenheit Absolute - i tu muszę przyznać że fajnie.... Od razu czuć nuty klasyka, ale cięższe, dla mojego nosa bardziej przyjazne... podoba mi się
Mnie ta wersja na tyle urzekła ,że ją podbieram synowi podoba mi się ta nieco osłodzona mirrą, okopcona , kadzidłana nuta, ja tam czuję kardamonon chociaż nie ma go w składzie , może mirra tak się na mnie układa.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-23, 11:32   #1709
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 209
GG do Mendosita
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Mendosita Pokaż wiadomość
Mnie się on nie wydaje ani trochę słodki- nie czuję w nim ani odrobiny wanilii. Jest za to bardzo, ale to bardzo lekarstwowy i bardzo kadzidlany. Wrzucam go do tego samego worka, co Opium, z tym, że Opium mnie nie kusiło- miałam odlewkę i nietkniętą puściłam w świat. A Obsession chodzi za mną od wczoraj- dziś znów się z nim spotkałam- na rękawiczce i bloterku. No coś w sobie ma, trudno zaprzeczyć. A ta moc- zabójcza. Chyba rozsądniej byłoby używać flaszeczki bez psikacza, żeby precyzyjnie odmierzać aplikowaną ilość. Jeden psik to może być zbyt duzo... Ale nie lubię butelek bezpsikaczowych, jeśli kupię, to na pewno z atomizerem.

.
Kupiłam 15ml z atomizerem

Cytat:
Napisane przez gryx82 Pokaż wiadomość


Ju, a odlewka, którą od Ciebie otrzymałem, to wersja sprzed czy już po reformulacji (bo słyszałem, że taka właśnie miała miejsce)? Co do samego zapachu jeszcze - na mnie damskie Obsession są puchate, ambrowo-żywiczne i słodkie (nie jest to jednak słodycz wanilii, a jakby dojrzałych owoców?). Milusi zapach
A ja słodyczy nic a nic nie umiem wyczuć

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Nie wiedziałam, ze była. Chyba PO.
A propos Escape, Mendosito- wycofane, nie ma go w perfumeriach
Jeszcze Eternity jest niezłe- znaczy, straszne
No właśnie zauważyłam- wczoraj byłam w Sephorze, dziś w Douglasie i ani widu ani słychu Szkoda, bo trochę się boję kupić w ciemno. Ale wspomnienia są miłe, więc może jednak...

Eternity chyba jakieś takie bardziej świeże? Źle mi się kojarzy- kiedyś w pracy bolała mnie głowa i koleżanka poczęstowała mnie Aspirin takim w proszku, rozpuszczalnym w wodzie. Ta saszetka Aspirin leżała w szufladzie razem z flaszką Eternity bez korka, napój, jaki z tego wyszedł pachniał i smakował jak Eternity własnie

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
W DE jest i do tego jest w wiecznej promocji
Szkoda, że się nie wybieram w najbliższym czasie

Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA Pokaż wiadomość
Jeszcze parę miesięcy temu testowałam Escape w Seforze, na all tez można dosta.
na mnie jest jednak straszne, ziołowo-kwiatowo gorzkie.
Coś czuję, że skończy się na zakupie w ciemno...(póki jest na all)


PS. Zapomniałam o testowaniu- testuję dziś Chanel no 19 edp (moja miłość do wersji pudrowej kazala mi zapoznać się z klasykiem). Czuję róże. I nic więcej. Pachnie mi to niemal jak bułgarski olejek różany. Raczej nic ciekawego.

Edytowane przez Mendosita
Czas edycji: 2011-12-23 o 11:36
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-23, 21:32   #1710
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Postanowiłam z 10 min. temu dla zgrywu męża (wiem że nie lubi dymów, kadzideł a myślałam, ze te prefumy tym pachną) wypsiakć Normą Kamali Incense, psiknęłam z 5-6 razy z nienacka .
Reakcja męża mało znacząca w porównaniu z tym co zrobiłą córeczka (2 l.), zaczęła nagle prawie wymiotować... myślałam, ze jakiś włos miała na smoczku czy coś, kilka odruchów wymiotnych (głośnych) i mąż się kapnął, że to chodzi o ten zapach. Patrzymy na córkę, zasłania nos i dalej ma odruchy wymiotne, pytamy czy dlatego, że śmierdzi, mówi: TAK !
Synek w międzyczasie powiedział, że tego kto wymyślił te perfumy kazałby wrzucić do lochu ze zgniłym kalafiorem (to tekst z bajki ).
Mąż wytarł się mokrymi chusteczkami, potem się umył mydlem, czuć cały czas... , psikałam sprayem do pomieszczeń ale nic nie daje, córka zaraz się się naprawdę zwymiotuje, płacze i zatyka nos i co chwila ...... ale narobiłam...
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.