Ten wątek jest dla przestrogi - nie wystarczy plotkować by mieć zgrabne nogi (cz.IV)

[alexis77]

Napisane przez psyhe666

Już od dawna jesteś przyjęta
Ile ćwiczysz na orbim? I ile mniej więcej Ci km wychodzi?

Tak jakoś mi się wydaje że mnie nie lubicie
Ćwiczę 2x15 min a za 15 min robię 4,1 km czyli w sumię 8,2 i pokazuje mi że spalam 300 kcal ale nie wiem na ile to jest wiarygodne. nie mogę wszystkiego przejechać na raz ani jeździć więcej na dzień bo raz przejechałam 3x15 min to nie mogłam później ćwiczyc przez tydz. mam problem z nogą.

[Eldo_rado]

Napisane przez alexis77

Tak jakoś mi się wydaje że mnie nie lubicie

lubimy każdego, kto się nie panoszy po wątku

[alexis77]

Napisane przez Eldo_rado

lubimy każdego, kto się nie panoszy po wątku

Panoszy?

[Eldo_rado]

Napisane przez alexis77

Panoszy?

nie panoszysz się, tylko wkomponowujesz w nasze plotkowe ( a ostatnio dietkowe ) klimaty

[alexis77]

Napisane przez Eldo_rado

nie panoszysz się, tylko wkomponowujesz w nasze plotkowe ( a ostatnio dietkowe ) klimaty

nie zawsze piszę bo przychodzę patrzę a tu 5-8 str do nadrobienia , nawet nie wiadomo na co odpisać Myślicie że jak tak orbitkuję i odstawiam słodkie to cokolwiek daje?

[Eldo_rado]

Napisane przez alexis77

nie zawsze piszę bo przychodzę patrzę a tu 5-8 str do nadrobienia , nawet nie wiadomo na co odpisać Myślicie że jak tak orbitkuję i odstawiam słodkie to cokolwiek daje?

haha, też czasem mamy tu niezłe problemy z odpisywaniem na 6 zaległych stron ale jest na to metoda- włączasz się w aktualną rozmowę, a poprzednie sprawy nadrabiasz jak wszytskie spać pójdą


pewnie, że więcej ruchu i mniej słodkiego da efekty!

[alexis77]

Napisane przez Eldo_rado

haha, też czasem mamy tu niezłe problemy z odpisywaniem na 6 zaległych stron ale jest na to metoda- włączasz się w aktualną rozmowę, a poprzednie sprawy nadrabiasz jak wszytskie spać pójdą


pewnie, że więcej ruchu i mniej słodkiego da efekty!

teraz już będę wiedziała jak sobie z tym radzić
oby dały, jeszcze tylko 2,5

[agniesikk]

Napisane przez psyhe666

Biedactwo Najpierw byłaś z TŻtem chora, teraz zapalenie pęcherza... Masakra jakaś.

Na dodatek skaleczylam sie w palec po raz drugi w tym miesiacu Ja to mam pecha. Tym razem skaleczylam sie podczas obierania ziemniakow.

[Eldo_rado]

Napisane przez alexis77

oby dały, jeszcze tylko 2,5

2,5... mi zostało 2 razy tyle

Napisane przez agniesikk

Tym razem skaleczylam sie podczas obierania ziemniakow.

nie cierpię obierać ziemniaków, bo zawsze sobie zahaczę o paznokieć i trzeba spiłować go

[biedroneczek]

Pokornie proszę o ponowne przyjęcie mnie do grona udzielających się na tym wątku:prosi :
Już chyba 3 raz staram się pisać ale jak mój zapał do odchudzania mija szybciutko i wstydzę się sama przed sobą, a co dopiero przed wami
Natomiast strasznie lubię was czytać, mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe Postaram się teraz często i z sensem odzywać jeśli pozwolicie

[agniesikk]

Witamy ponownie

Ja wyliczylam kalorie na caly dzien i wyszlo mi niecale 1400 Takze jest dobrze.

Gotuje żurek z torebki

[psyhe666]

Napisane przez agniesikk

Na dodatek skaleczylam sie w palec po raz drugi w tym miesiacu Ja to mam pecha. Tym razem skaleczylam sie podczas obierania ziemniakow.

Widzę, że Twoje życie tak jak i moje to jedna wielka seria niefortunnych zdarzeń?

Napisane przez biedroneczek

Pokornie proszę o ponowne przyjęcie mnie do grona udzielających się na tym wątku:prosi :
Już chyba 3 raz staram się pisać ale jak mój zapał do odchudzania mija szybciutko i wstydzę się sama przed sobą, a co dopiero przed wami
Natomiast strasznie lubię was czytać, mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe Postaram się teraz często i z sensem odzywać jeśli pozwolicie

Jak będziesz się dużo odzywać to możesz dołączyć Nie lubimy tych ciekawskich nieudzielających się i podczytujących nasz wątek

[agniesikk]

Psyhe, ostatnio tak...Moze nie tak jak Ty wywołuję pożary, ale bardzo często robię sobie krzywde... A to sie skalecze, uderze o coś i mam siniaka dwa tygodnie (jak teraz, cholerstwo nie chce zejść... uderzyłam się o tę podstawke pod zelazko przy desce do prasowania), na dodatek ciagle uderzam sie w glowe. Przy wsiadaniu do samochodu to standard, ale o taka deske przy lozku, o szafke raz tak wykur*iłam, że aż się zatrzęsła, a mi się ciemno przed oczami zrobiło. No i standardowo przywalam TŻtowi z dyńki

[psyhe666]

Napisane przez agniesikk

Psyhe, ostatnio tak...Moze nie tak jak Ty wywołuję pożary, ale bardzo często robię sobie krzywde... A to sie skalecze, uderze o coś i mam siniaka dwa tygodnie (jak teraz, cholerstwo nie chce zejść... uderzyłam się o tę podstawke pod zelazko przy desce do prasowania), na dodatek ciagle uderzam sie w glowe. Przy wsiadaniu do samochodu to standard, ale o taka deske przy lozku, o szafke raz tak wykur*iłam, że aż się zatrzęsła, a mi się ciemno przed oczami zrobiło. No i standardowo przywalam TŻtowi z dyńki

Hahaha ja ostatnio koledze niechcący tak przywaliłam z dyńki, że aż biedny miał przy łuku brwiowym guza Tzn. trochę wyżej, ale się stykał z brwią

[MalaPikanteria]

Napisane przez Eldo_rado

ja swój o 5:30 usłyszałam

ja mój o 4.50 też słyszałam

Napisane przez Eldo_rado

wy dziś zaczęłyście akcję dieta a ja akcję znam swoją wartość

Ja do tej ze swoją wartością dołączę później

Napisane przez Eldo_rado

czasem organizm ostrzej reaguje na lekkie leki niż na te z silniejszą dawką. poza tym u Ciebie organizm przy zapalaniu był juz osłabiony ogólnie,m a leki tylko spotęgowały uczucie słabości i podwyższyły temperaturę...

no właśnie agniesikk, to wszystko może być związane z chorobą a niekoniecznie przez sam lek....Mam nadzieję że w końcu poczujesz się lepiej

Napisane przez biedroneczek

Pokornie proszę o ponowne przyjęcie mnie do grona udzielających się na tym wątku:prosi :
Już chyba 3 raz staram się pisać ale jak mój zapał do odchudzania mija szybciutko i wstydzę się sama przed sobą, a co dopiero przed wami
Natomiast strasznie lubię was czytać, mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe Postaram się teraz często i z sensem odzywać jeśli pozwolicie

Witamy Udzielaj się dużo to będzie ok


Laski jestem debilem wyciągnęłam kuzyna i jechałam do banku wpłacić ratę.... Chciałam iść na dietetyczne zakupy do biedry tylko kasę miałam wyciągnąć z bankomatu. I co się okazało?! Że karta kredytowa jest w portfelu TŻta
Ale spoko, kupiłam masę pomidorów,jogurty naturalne i coś do jedzenia dla Małej i TŻta... W normalnych ilościach też mogę zjeść O 5.30 wypiłam kawę. Na śniadanie (ok. 9.00) miałam 2 łyżki pł. owsianych+2 łyż. kukurydzianych+mleko (skończyły mi się owsiane ), teraz idę jeść drugie: chleb pełnoziarnisty z sałatą pomidorem i ogórkiem. Na obiad chyba ryż+jabłko+jog. naturalny (dla TŻta robię gulasz ale on będzie dopiero ok 18 ), a na kolację prawdopodobnie jajko na twardo i jakieś warzywko
Teraz uciekam położyć moją córcię i za chwilę do Was wracam

[Eldo_rado]

Napisane przez MalaPikanteria

Ja do tej ze swoją wartością dołączę później

nie ma problemu

pozdrów słodką kitkę od cioci Eldo

[biedroneczek]

Napisane przez psyhe666

Jak będziesz się dużo odzywać to możesz dołączyć Nie lubimy tych ciekawskich nieudzielających się i podczytujących nasz wątek

Dzięki postaram się

Napisane przez agniesikk

Psyhe, ostatnio tak...Moze nie tak jak Ty wywołuję pożary, ale bardzo często robię sobie krzywde... A to sie skalecze, uderze o coś i mam siniaka dwa tygodnie (jak teraz, cholerstwo nie chce zejść... uderzyłam się o tę podstawke pod zelazko przy desce do prasowania), na dodatek ciagle uderzam sie w glowe. Przy wsiadaniu do samochodu to standard, ale o taka deske przy lozku, o szafke raz tak wykur*iłam, że aż się zatrzęsła, a mi się ciemno przed oczami zrobiło. No i standardowo przywalam TŻtowi z dyńki

Ja tydzień temu uderzyłam się lekko w piszczel wychodząc z brodzika, ledwo to zauważyłam bo nawet nie bolało. Jeszcze dziś mam tam siniaka o średnicy 15 cm w kolorze żółto brązowym. To pomyśl sobie co się dzieje jak faktycznie mocno gdzieś się stuknę

[Eldo_rado]

Napisane przez biedroneczek

Ja tydzień temu uderzyłam się lekko w piszczel wychodząc z brodzika, ledwo to zauważyłam bo nawet nie bolało. Jeszcze dziś mam tam siniaka o średnicy 15 cm w kolorze żółto brązowym.

nie cierpię brodzików kiedyś wychodziłam spod prysznic i tka się uderzyłam, ze skóra zdarta, boli jak cholera... do dziś mam piękną bliznę po tym incydencie

[agniesikk]

Moj Julian to sam sie kladzie spac, taki grzeczny Widzicie, jak sobie dziecko wychowalam

[Eldo_rado]

mój mózg tez chodzi spać sam... punkt 22 się wyłącza całkowicie

[MalaPikanteria]

Napisane przez Eldo_rado

nie ma problemu

pozdrów słodką kitkę od cioci Eldo

wycałowałam ją

Napisane przez Eldo_rado

nie cierpię brodzików kiedyś wychodziłam spod prysznic i tka się uderzyłam, ze skóra zdarta, boli jak cholera... do dziś mam piękną bliznę po tym incydencie

ja kiedyś się poślizgnęłam i tak zaryłam nogą że moja ciocia chciała do szpitala mnie zawieść

Napisane przez agniesikk

Moj Julian to sam sie kladzie spac, taki grzeczny Widzicie, jak sobie dziecko wychowalam

Napisane przez Eldo_rado

mój mózg tez chodzi spać sam... punkt 22 się wyłącza całkowicie

ja mam problemy z włączeniem mojego

[biedroneczek]

Nie mam motylka
i pewnie w nwjbliższym czasie nie kupię
ale mam twister, ćwiczyłyście/ćwiczycie?? Lubicie?? Pomaga??
Ja jakoś nie mogę się przekonać, nie mam czego się złapać w pokoju i szybko łapie mnie kolka

[Eldo_rado]

mnie twister nudził ale na fitnessowym dziewczyny chwalą.

[agniesikk]

Ja bym chciala orbitrek, ale nie mam kasy i nie mam gdzie go wstawic

[psyhe666]

Psyhe sprząta

[agniesikk]

Tylko nic sobie ani domowi nie zrob

[MalaPikanteria]

a ja nie mam ani motylka, ani orbiteka, nic
Ale zapał do ćwiczeń Ćwiczenia na ramiona zrobię sobie z ciężarkami brata których używał jak był młodszy (po 1 kg ), na uda coś wymyślę rowerek jest u znajomych więc będę chodziła codziennie na kawę
Chwilowo mam 20 gr w portfelu, z karty mogę zrobić zakupy na 90 zł, a wypłatę mamy 10 zero kupowania czegokolwiek przez ten czas ale chcemy wyjść na prostą i nie pożyczać od nikogo

Też powinnam sprzątać ale chwilowo mam "wolne" bo Mała śpi i nie mogę hałasować

[biedroneczek]

Napisane przez agniesikk

Ja bym chciala orbitrek, ale nie mam kasy i nie mam gdzie go wstawic

Też słyszałam że na orbitreku fajnie się ćwiczy, pracują wszystkie (przynajmniej większość ) mięśni i ogólnie nie nadwyręża tego czego nie powinien. Tylko że gotówki brak, miejsca też
Ja w swoich skromnych zasobach mam:
rower stacjonarny- tylko chyba jakiś badziewny bo jak się nagrzeje to nie ma dużego oporu i nie lubię na nim jeździć
ten nieszczęsny twister
taką ławeczkę do brzuszków http://allegro.pl/ab-rocket-przyrzad...728579678.html coś takiego, ale teraz na brzuchu mam tłuszcz więc nic mi to nie da
jakieś ciężarki
hula-hop- nie umiem kręcić jak byłam mała to umiałam teraz nie mogę się nauczyć


orbitrek może za 10 lat jak bedę miała gdzie go trzymać

[Eldo_rado]

zaraz mnie szlag trafi

[MalaPikanteria]

wypiłam właśnie 500ml....

zielonej herbaty

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez Eldo_rado

zaraz mnie szlag trafi

dlaczego?!