Sposoby na przyśpieszenie porostu włosów - część VI

[mango_91]

Napisane przez _cornelia_

mnie na zaskórniki pomógł tonik ze spirytusu salicylowego z bratkiem i olejkiem z drzewa herbacianego i pichtowy

Firma? Gdzie kupiłaś?) Bo ja mam masakrę na twarzy Chodzę ze spiętą grzywką, ale mi głupio, bo mam zasypane zaskórnikami czoło

[AnulaPPP]

Napisane przez Maria221

Daję po 3 kropelki: rozmarynowego, z drzewa herbacianego, eukaliptusowego na 30ml bazy ---> Seboradin regenerujący, dodaję też kofeinę, l-argininę oraz wit.B3. Skórę mam bardzo odporną. Może to linienie? Olejki gwałtownie stymulują krążenie, włosy lecą i ustępują miejsca następnym. Generalnie po olejkach włosy bardzo urosły, ktoś jeszcze chce coś dodać w tej kwestii

hmm to ja miałam niecałe 100 ml wody brzozowej i dałam chyba 10 kropli rozmarynu, ale dolałam wody ciut potem jeszcze. To chyba nie za mocne?
zastanawiam się czy to może mieć taki wpływ, nie wiem czy przestać czy jeszcze ten tydzień powcierać.. potem mam jantar w planie tak i tak.
Też nie mam wrażliwej skóry głowy

[_cornelia_]

Napisane przez mango_91

Firma? Gdzie kupiłaś?) Bo ja mam masakrę na twarzy Chodzę ze spiętą grzywką, ale mi głupio, bo mam zasypane zaskórnikami czoło

domowa robota
ja miałam głównie problem na nosie, ale również brodzie, czole i policzkach
dzisiaj robiłam drugą buteleczką i robiłam zdjęcia na bloga, więc postaram się dzisiaj dać posta o nim

rzepa na głowie. ta szklanka chyba na tydzień mi starczy. Wam też tak dużo wychodzi? czy może za mało na skórę położyłam? na razie piecze mnie blizna na ręce

[mango_91]

Hm...może też wypróbuję. Już nic nie chce działać na moją buzię.
Właśnie sobie myślę, żyby popracować nad skrętem moich włosków

[photoholic]

Napisane przez _cornelia_

domowa robota
ja miałam głównie problem na nosie, ale również brodzie, czole i policzkach
dzisiaj robiłam drugą buteleczką i robiłam zdjęcia na bloga, więc postaram się dzisiaj dać posta o nim

rzepa na głowie. ta szklanka chyba na tydzień mi starczy. Wam też tak dużo wychodzi? czy może za mało na skórę położyłam? na razie piecze mnie blizna na ręce

Mi po dwóch dniach ta rzepa tak capiła, jak jakaś zbutwiała cebula, mimo że była w lodówce i zamknięta

[PaniRysia]

Napisane przez sylvi300

a jaką wodę pijesz?

MUSZYNA o ta http://www.e-piotripawel.pl/zakupyby...gazowana/16074

[_cornelia_]

Napisane przez mango_91

Hm...może też wypróbuję. Już nic nie chce działać na moją buzię.

Już jest Mam nadzieję, że się sprawdzi też na tobie !

Napisane przez photoholic

Mi po dwóch dniach ta rzepa tak capiła, jak jakaś zbutwiała cebula, mimo że była w lodówce i zamknięta

może przekonam mamę, żeby spóbowała też, bo szkoda, żeby się miała zepsuć. Jak mnie głowa nie paliła to źle? bo większość z was narzekała, a u mnie nic, tylko blizna na ręce piekła.

[greige]

A ja sobie dziś wymieszałam farby Khadi według własnego improwizowanego przepisu, porzuciłam "odsiwiacze", które kosztowały mnie fortunę, i wracam do szeroko rozumianej pielęgnacji Mam nadzieję, że uda mi się rozpisać jakiś logiczny plan w najbliższych dniach

[Gofrzyca]

Znalazłam tą kurcję Bingo KWC, opinie bardzo dobre

Chyba się skuszę na nią o ile będzie czekać na mnie
I jeszzcze wyczytałam o kolagenie do pielęgnacji włosów

[mango_91]

Napisane przez PaniRysia

MUSZYNA o ta http://www.e-piotripawel.pl/zakupyby...gazowana/16074

A ja muszyniankę

Napisane przez _cornelia_

Już jest Mam nadzieję, że się sprawdzi też na tobie !

Oby


A ja zmykam. Wetrzec w skalp Radical i polenic się w łóżku. A jutro jakies olejowanie

[vouge13]

U mnie dzisiaj kokos + rycyna.
A jutro... mierzenie

[123sciri]

Napisane przez magdaavon

mnie tez to ciekawi, bo ja w sumie jem malo. Owoce i warzywa bardzo rzadko. Juz nawet suplementow nie lykam, nie wspominajac o piciu pokrzywy itp:P pije tylko wode i z czasu jaka herbate/ kawe z mlkiem. Ale zawsze sie tak odzywialam i kiedys mialam cudowne wlosy moze znajde jakies zachwycajace zdjecie to sie pochwale

dieta, "higiena życia" mają kolosalny wpływ na włosy, skóre ,paznokcie.
Geny to tak naprawde tylko potencjał który możemy wykorzystać -albo na maxa przez zdrowy tryb życia i diete albo zaprzepaścić nie żyjąc zbyt zdrowo

Piszę to głównie z własnego doświadczenie -gdyż od lat tym się interesuje i staram się stosować w praktyce.

Dla mnie ważne co jem,co pije, i wiem że to ma wpływ na to jak wyglądam. Oczywiście to tylko moja "filozofia" i nie wrzystkim musi odpowiadać

Choć faktem jest żeby zobaczyć pierwsze efekty "zdrowego "stylu życia -zwłaszcza na skóre i włosy trzeba się troche naczekać i to jedyny minus

[201802141209]

Treść usunięta

[123sciri]

Napisane przez 201802141209

Treść usunięta

dokładnie

[photoholic]

Napisane przez _cornelia_

Już jest Mam nadzieję, że się sprawdzi też na tobie !



może przekonam mamę, żeby spóbowała też, bo szkoda, żeby się miała zepsuć. Jak mnie głowa nie paliła to źle? bo większość z was narzekała, a u mnie nic, tylko blizna na ręce piekła.

Nie źle raczej, może masz po prostu odporną skórę na takie specyfiki. Mnie paliła np. tylko z przodu a z tyłu nic.

[sylkas]

damn... wychodzi na to że jestem "śmieciem" ? uuu nie chcę! hmm...tylko jak tu się zmobilizować do zdrowego jedzenia...jak ja nie lubię i nie potrafię gotować... zdrowe jedzenie w rezultacie wyglądało by tak, że jadłabym wszystko osobno i na surowo po pierwsze z lenistwa a po drugie z tego, że nie wiedziałabym jak połączyć poszczególne składniki tak aby wyszło z tego coś jadalnego... znacie może jakieś blogi kulinarne gdzie gotują dania ŁATWE i SZYBKIE i najlepiej takie które robią się same ?

jassminaa widzę, że z mojego miasta jesteś

wczoraj padłam jak mucha i nie wtarłam nic w głowę, dzisiaj będzie zmasowany atak

[Aneta94Eg]

Czesc dziewczyny.
Ja takze jak PaniRysia pije wode okolo 2 litry dziennie wody MUSZYNA.
Odzywiam sie raczej dobrze, ale to tez zalezy od dnia.Bo jak np. wracam ze szkoly i nie chce mi sie robic obiadu to zjadam zupke chinska. Nie pije raczej zadnych napoi gazowanych.

[Patrysia007]

Napisane przez sylkas

damn... wychodzi na to że jestem "śmieciem" ? uuu nie chcę! hmm...tylko jak tu się zmobilizować do zdrowego jedzenia...jak ja nie lubię i nie potrafię gotować... zdrowe jedzenie w rezultacie wyglądało by tak, że jadłabym wszystko osobno i na surowo po pierwsze z lenistwa a po drugie z tego, że nie wiedziałabym jak połączyć poszczególne składniki tak aby wyszło z tego coś jadalnego... znacie może jakieś blogi kulinarne gdzie gotują dania ŁATWE i SZYBKIE i najlepiej takie które robią się same ?

jassminaa widzę, że z mojego miasta jesteś

wczoraj padłam jak mucha i nie wtarłam nic w głowę, dzisiaj będzie zmasowany atak

Mam ten sam problem nie mam pojęcia co z czym jeść. Z przygotowaniem może nie miałabym problemu, ale z czystej niewiedzy i lenistwa pewnie jadłabym wszystko osobno (wyobraziłam sobie pomidora-tak zamiast jabłka )
Druga sprawa, że uwielbiam zupki chińskie, gorące kubki i nie potrafiłabym chyba wypić tyle wody...

[201802141209]

Treść usunięta

[magdaavon]

O ja sierota...! Dzisiaj chciałam pierwszy raz użyć Capitavitu i tak niefortunnie strąciłam buteleczkę z umywalki, podczas wcierania we włosy, że wylało sie 3/4 butelki
Capitavit wcieracie tylko w skore włosy? Ja dałam też na długość, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo w składzie widzie alkohol.

[Miss Transept]

Napisane przez Patrysia007

Mam ten sam problem nie mam pojęcia co z czym jeść. Z przygotowaniem może nie miałabym problemu, ale z czystej niewiedzy i lenistwa pewnie jadłabym wszystko osobno (wyobraziłam sobie pomidora-tak zamiast jabłka )
Druga sprawa, że uwielbiam zupki chińskie, gorące kubki i nie potrafiłabym chyba wypić tyle wody...

Często jadam same pomidory, lubię je
Co do zupek chińskich itp to jest tak, im więcej się ich je, tym więcej się je Z własnego doświadczenia mówię, że już po 1,5 tyg po odstawieniu soli i różnych takich specyfików nie ma się na nie ochoty, a jak już to sporadycznie.
Swoją drogą styl życia ma podobno aż 53% wpływ na nasz organizm, potem jest środowisko (bodajże ok 20%), a dopiero potem geny. Więc wierzę w zbawienny wpływ zdrowej diety na włosy

Odkąd włosy zaczęły mi wypadac po rzepie tak cały czas lecą Wcieram Neril, piję pokrzywę, drożdże, staram się obchodzic z nimi delikatnie i nic z tego

greige, pokaż koniecznie efekt hennowania na hennowym wątku

[sylkas]

Napisane przez magdaavon

O ja sierota...! Dzisiaj chciałam pierwszy raz użyć Capitavitu i tak niefortunnie strąciłam buteleczkę z umywalki, podczas wcierania we włosy, że wylało sie 3/4 butelki
Capitavit wcieracie tylko w skore włosy? Ja dałam też na długość, ale nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo w składzie widzie alkohol.

hahahahahahahahahahahahah a! wybacz, że się śmieję ale ostatnio sama miałam podobny wypadek tylko że mnie się wylał olej Amla (pół butelki o pojemności 360ml) ...w łazience mam kafelki (w miarę czyste ) więc zebrałam trochę tej wylanej amli do miseczki (całkiem sporo udało mi się zebrać) z zamiarem wcierania jej tylko w długość włosów (ale ze mnie sknera wiem ) po czym z roztargnienia i nieuwagi włożyłam do miseczki papier toaletowy... w rezultacie cała amla z miseczki wsiąkła w papier toaletowy a tego odratować się już nie dało haha :P

u mnie Capitavit dopiero czeka na swoją kolej ale ja nie mam zamiaru nakładać go na włosy właśnie ze względu na ten alkohol, na długość lepiej dawać Jantar albo jakieś inne psikadełko, ja sobie dzisiaj rozcieńczyłam w wodzie trochę żelu aloesowego, troszkę jantara(jantaru?) + 9 kropli olejku lawendowego ...taki eksperyment trochę

[vouge13]

U mnie dzisiaj rzepa. Aaa, pali mnie w głowę!
A potem umyję włosy i sprawdzę przyrost w tym miesiącu.

Tabletki z drożdżami są tak samo skuteczne jak picie takich normalnych drożdży?

[vanadis]

Napisane przez Maria221

Daję po 3 kropelki: rozmarynowego, z drzewa herbacianego, eukaliptusowego na 30ml bazy ---> Seboradin regenerujący, dodaję też kofeinę, l-argininę oraz wit.B3. Skórę mam bardzo odporną.

kofeinę ? a można wiedzieć gdzie ją zakupiłaś i jak to w ogóle wygląda? bo w sklepie ZSR jest jakaś sypka i się zastanawiam czy jej nie zakupić

[Marti11]

Witam Was! Jestem tutaj nowa. Niedawno poszłam do fryzjerki i poprosiłam ją o podcięcie końcówek, i podcięła mi ok 7cm i obrzydliwie wycieniowała, przez co mi się bardzo przerzedziły i od tego czasu postanowiłam zapuszczać włosy i jak najdłużej nie ścinać ;D dlatego mam do Was, jako do doświadczonych pytanie, otóż jakich kosmetyków do pielęgnacji używać? Chodzi mi o całą serię od szamponu, przez odżywki, maski , jakieś serum, płukanki itp. Czy może pić jakieś herbatki, ziółka, wcierać różne olejki itp. Na razie postanowiłam ich nie suszyć, nie prostować, kręcić . Oby mi się udało wytrzymać, szczególnie z tym nie suszeniem .. Chcę oczywiście aby mi włoski szybko urosły były zdrowe, mocne, gęste, grube... hmm, marzenie więc błagam piszcie! Włosy mam do mniej więcej łopatek, są gładkie (to mój plus ). No to tyle. Z góry dziękuję za odpowiedzi

[ston3d]

Napisane przez 123sciri

dieta, "higiena życia" mają kolosalny wpływ na włosy, skóre ,paznokcie.
Geny to tak naprawde tylko potencjał który możemy wykorzystać -albo na maxa przez zdrowy tryb życia i diete albo zaprzepaścić nie żyjąc zbyt zdrowo

Piszę to głównie z własnego doświadczenie -gdyż od lat tym się interesuje i staram się stosować w praktyce.

Dla mnie ważne co jem,co pije, i wiem że to ma wpływ na to jak wyglądam. Oczywiście to tylko moja "filozofia" i nie wrzystkim musi odpowiadać

Choć faktem jest żeby zobaczyć pierwsze efekty "zdrowego "stylu życia -zwłaszcza na skóre i włosy trzeba się troche naczekać i to jedyny minus

Pewnie, higiena życia jest ważna, ale geny są najważniejsze moim zdaniem. Jak się ma genetycznie dobre włosy, to nieważne co się je, zawsze będą one ładniejsze niż osoba która ma cienkie, liche włoski i prowadzi super tryb życia... Niestety.
Mam wrażenie, że u mnie trochę ruszył wzrost Tak czy inaczej jest różnica z tym co było rok temu- napuszone, rozdwojone końcówki, takie "piórka"- a tym co teraz, czyli błyszczące, nie puszące się i tylko gdzieniegdzie rozdwojone końce No i włosy super mi błyszczą, nie mówiąc o babyhair które tworzą "rogi" jak wiatr zawieje

[syla929]

Przyszły dwa jantary z DOZ'u + skrzyp polny sypki. Do końca roku koniec z zakupami włosowymi. Liczę na 5-6cm do końca roku

[_cornelia_]

pamiętacie jak wam mówilam, że mam baby hairy po lewej stronie w większej ilości?
to teraz również po lewej stronie zarasta mi moje małe zakole, a po prawej nic

[vouge13]

Właśnie zmierzyłam i jest +2 cm. Liczyłam na więcej, ale w tym miesiącu się bardziej postaram

[czarnaaa33]

Jak Wy odżywianiu to i ja wtrące swe trzy grosze. Otóż jak już pisałam, na mój porost i wygląd kłaków bardzo wpływa duża ilość spożywanego białka w jak najczystszej postaci. Kiedy byłam na dukanie/juz tez pisałam/ włosy miałam piękne i nie leciały nawet na jesień. Teraz zdrowo sie odzywiam, zbilansowane odzywianie-jem owoce i warzywa w sporych ilościach-szczególnie warzywa. Wody piję ok 3 litrów dziennie-primavera lub kranówka/u nas nawet lepsza od mineralki/, herbata zielona, czerwona, pokrzywa . Kawę pije jedną-rano. Wysypiam się, stresów zbytnio nie mam. Ale....jem teraz mało białka. No i włosy lecą i sa w kiepskiej kondycji........
Moje odzywianie to dla niektórych masakra-noszę własne jedzenie w pojemnikach bo:
-nie jem smażonego,
-nie jem soli,
-nie jem wieprzowiny oprócz chudej szynki
-nie jem olei rafinowanych /tylko lniany lub zimnotłoczone /
-kasze jem gryczane,
-makarony jem pełnoziarniste
Ot-po prostu ortodoksja totalna....