Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[mloda1989]

Poszlo

[evitka21]

obczajam tego bloga wypiekowego i fajne tam są serniki, a ja tak na święta rozmyślam już.
ten mi się spodobał szczególnie (choć nie tylko ten)

libra, a jak się ten cukier karmelizuje-cukier się sypie na sucha patelnię, czy najpierw tą wodę, a jak się zagrzeje to cukier, czy wszystko razem? (i na zimną czy rozgrzaną patelnię?)

a ten twój mazurek to samo kruche + kajmak, czy coś jeszcze dajesz?

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

jeszcze zapomniałam sie "pochwalić"-zapisałam się do angiologa- na 19 marca...2014 roku

[monka23]

Napisane przez aneczkkaa

2 miesiące co najmniej

Evi ejj juz miałam pisac ze wow szybko , Aha no tak mamy 2013 . Czekasz czy prywatnie pójdziesz?
Jak zrobisz sernik to sie pochwal , mam nadzieje ze wyjdzie

TylkoOliwka a gdzie rzesz sie szlajała ? Ze ci wywialo . Taki zapiernicz w pracy ze nie ma jak czytać ?

Megi no wielkie poruszenie z data 18 marca . Aż w tv mówią .

[evitka21]

monka, na razie poczekam-nie mam kasy na prywatne wizyty teraz, szczególnie, że nie byłaby to jedna wizyta, i wtedy badania bym też musiała prywatnie robić...
no zobaczymy ja to będzie jeszcze...ale we wrocku mało lekarzy tej specjalizacji (na NFZ przynajmniej)

[nataszka25]

Młoda ja również posłałam swojego emaila, jak byś była tak miła również do mnie posłać

Zrobiłam ciasto mafefkowe
ale nie wiem jak smakuje bo czekam aż ostygnie

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez evitka21

obczajam tego bloga wypiekowego i fajne tam są serniki, a ja tak na święta rozmyślam już.
ten mi się spodobał szczególnie (choć nie tylko ten)

libra, a jak się ten cukier karmelizuje-cukier się sypie na sucha patelnię, czy najpierw tą wodę, a jak się zagrzeje to cukier, czy wszystko razem? (i na zimną czy rozgrzaną patelnię?)

a ten twój mazurek to samo kruche + kajmak, czy coś jeszcze dajesz?

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

jeszcze zapomniałam sie "pochwalić"-zapisałam się do angiologa- na 19 marca...2014 roku

angiolog??

[evitka21]

Napisane przez nataszka25

angiolog??

tak

[monka23]

Nataszka długo robi sie to ciasto marfefkowe ?

Evi nie wiem jak to działa a jest tak, ze przyspieszają wizytę ? Ktos odpadnie czy zrezygnuje ? Kurcze rok czekać ,troche to długo .

[ASIULEK_23]

Monka- ciasto szybkie i latwe. Najwiecej pracochlonne jest krojenie ananasow i tarcie marchewki

[ania p]

Napisane przez megi-megi

Dziewczyny - zobaczcie jakie fajne. Może nie na teraz nawet, ale za jakiś czas, żeby maluszki rączki poćwiczyły. http://www.bazgroszyt.pl/sklep/nauka...oszyt_20130311

Fajne to

Napisane przez mloda1989

Moge podeslac

Ja też chcę , a masz meila do mnie ? Bo nie chcę publicznie tu pisać bo zaraz milion spamu na skrzynkę dostanę :P Jak coś na PW Ci wyślę

[aneczkkaa]

Patrycja dziękuje ci bardzo

[megi-megi]

Napisane przez monka23

Nataszka długo robi sie to ciasto marfefkowe ?

Ja najpierw marchewkę trę w malakserze, późnij zmieniam końcówkę na noże i tam tnie się marchewka z orzechami i ananasem na drobiazgi. Później dorzucam resztę i gotowe.

[libra777]

Napisane przez evitka21

obczajam tego bloga wypiekowego i fajne tam są serniki, a ja tak na święta rozmyślam już.
ten mi się spodobał szczególnie (choć nie tylko ten)

libra, a jak się ten cukier karmelizuje-cukier się sypie na sucha patelnię, czy najpierw tą wodę, a jak się zagrzeje to cukier, czy wszystko razem? (i na zimną czy rozgrzaną patelnię?)

a ten twój mazurek to samo kruche + kajmak, czy coś jeszcze dajesz?

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

jeszcze zapomniałam sie "pochwalić"-zapisałam się do angiologa- na 19 marca...2014 roku

no termin odległy ale dlaczego mnie to nie dziwi

mój mazurek to ciasto kruche i kajmak ale taki nie ucierany z masłem tylko gotuję mleko z cukrem na krówkę i wylewam później na to ciasto kruche i rozsmarowuję i od razu kroję na kwadraciki na ciepło bo póxniej ciężko ,czasem daję posiekane orzechy do kajmaku

Cukier karmelizowałam kiedyś do tortu egipskiego to wsypałam po prostu sam cukier do zimnego garnczka i poczekałam aż się rozpuści na wolnym ogniu i szybko go na papier wylałam bo zastyga szybko

[ania p]

Bardzo ciekawe zdjęcia

http://www.joemonster.org/art/22696/..._swoje_zabawki

[lindsley]

Napisane przez ASIULEK_23

Monka- ciasto szybkie i latwe. Najwiecej pracochlonne jest krojenie ananasow i tarcie marchewki

A obieranie orzechów? No chyba że gotowe posiekane kupujecie. Ja mam swoje więc tz obierał
Zrobiłam wczoraj było pyszne, bardzo słodkie. Następnym razem dam mniej cukru

Napisane przez nataszka25

Młoda ja również posłałam swojego emaila, jak byś była tak miła również do mnie posłać

Ja też zaraz maila podeślę

Napisane przez megi-megi

Ja najpierw marchewkę trę w malakserze, późnij zmieniam końcówkę na noże i tam tnie się marchewka z orzechami i ananasem na drobiazgi. Później dorzucam resztę i gotowe.

Sprytnie

Dziś zrobiłam tort tiramisu. Pyszny
Cały dzień rodzice z bratanicą byli. Dzieciaki się wybawiły, praktycznie nie miałam dziecka

[P0P70]

Młoda ja tez chcę .

Muszę zrobić to ciasto machewkowe jak tak zachwalacie.

[Edzia400]

Napisane przez evitka21

jeszcze zapomniałam sie "pochwalić"-zapisałam się do angiologa- na 19 marca...2014 roku

wow ale zaszalalas

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez monka23

Megi no wielkie poruszenie z data 18 marca . Aż w tv mówią .

no bo moj bracik ma urodziny

[mrowak]

A ja dla odmiany zrobilam dzis czekoladowo-pomaranczowe ciacho. Robilam po raz drugi i znowu doszlam do wniosku,ze ja go nawet nie musze jesc, ale bede je piekla dla samego qzapachu. Jesli lubicie polaczenie kakao i pomaranczy to zapach podczas pieczenia jest tak obledny,ze mialam ochote wlezc do tego piekarnikia. Potem pachnie w calym mieszkaniu.
Cudnie byloby znalezc kadzidlo albo,swiece o identycznymzapachu,ale to raczej niewykonalne. A samo ciasto pycha,taki pomaranczowy murzynek. Jutro bede pozerac z zimnym mlekiem.

[izazula]

Lind a już chciałam pisać że ja mascarpone kupuję w lidlu albo biedronce Za późno bo tort już zjedzony. Zamiast likieru robię kawę rozpuszczalną.

Evi strasznie odległy termin toż nawet skierowanie nie będzie już ważne i do ponownego wypisania. Może macie w mieście inna poradnię z tym doktorem

Napisane przez anakazar

wiem i pamiętam jak furczałyśmy"ble,ble mowy nie ma o kolczykach u tak małego dziecka,minimum 4-5 lat" ale cóż zrobić w obliczu spojrzenia kota ze szreka,głosu anioła mówiącego"plosie Cie baldzo kochana mamusiu"topie się jak masło....

Można wymięknąć . Moja też niedawno się przyglądała bacznie moim kolczykom i uderzyła w lament bo ona takich nie ma. Temat się skończył bo kolczyki zdjęłam po tym jak uszy spuchły i zrobiły się czerwone i bolące

Napisane przez megi-megi

Dziewczyny - zobaczcie jakie fajne. Może nie na teraz nawet, ale za jakiś czas, żeby maluszki rączki poćwiczyły. http://www.bazgroszyt.pl/sklep/nauka...oszyt_20130311

Fajne

Napisane przez tylkooliwka

Cześc dziewczyny
Tak dawno nie byłam,że nie wiem gdzie skończyłam
chyba nie nadrobię,ale chociaż poczytam co u Was

Hej

Napisane przez mloda1989

Moge podeslac

Ja też poproszę. Jak nie masz adresu to wyślę Ci na PW.

[P0P70]

Tak Oliwka karmi Nataszke. Czasami.

[izazula]

Fajne

[nataszka25]

Napisane przez ASIULEK_23

Monka- ciasto szybkie i latwe. Najwiecej pracochlonne jest krojenie ananasow i tarcie marchewki

no a obieranie i ciachanie orzechów??

Napisane przez monka23

Nataszka długo robi sie to ciasto marfefkowe ?

Evi nie wiem jak to działa a jest tak, ze przyspieszają wizytę ? Ktos odpadnie czy zrezygnuje ? Kurcze rok czekać ,troche to długo .

obieranie najbardziej praco chłonne orzechów a tak to leci

Napisane przez lindsley

A obieranie orzechów? No chyba że gotowe posiekane kupujecie. Ja mam swoje więc tz obierał
Zrobiłam wczoraj było pyszne, bardzo słodkie. Następnym razem dam mniej cukru

Lind czyli Michaś lepiej, odrywa się od "spódnicy"?
bo często pisałaś że woli mamy towarzystwo...

a do ciasta tez proponuje mniej cukru,jak dla mnie za słodkie

Napisane przez mrowak

A ja dla odmiany zrobilam dzis czekoladowo-pomaranczowe ciacho. Robilam po raz drugi i znowu doszlam do wniosku,ze ja go nawet nie musze jesc, ale bede je piekla dla samego qzapachu. Jesli lubicie polaczenie kakao i pomaranczy to zapach podczas pieczenia jest tak obledny,ze mialam ochote wlezc do tego piekarnikia. Potem pachnie w calym mieszkaniu.
Cudnie byloby znalezc kadzidlo albo,swiece o identycznymzapachu,ale to raczej niewykonalne. A samo ciasto pycha,taki pomaranczowy murzynek. Jutro bede pozerac z zimnym mlekiem.

a przepis był tu?
Proszę o przepis

Napisane przez P0P70

Tak Oliwka karmi Nataszke. Czasami.

słodki widoczek, byle częsty
Piękne włoski ma oliwka, kolor śliczny
a jak się czują te dwie gwiazdki?

[machaj]

dziewczyny za tydzień w sobotę mam egzamin... jestem jakoś dziwnie spokojna... chociaż po napisaniu tego zaczęło to do mnie docierać;/ koleżanka codziennie dzwoni i marudzi że nic nie umie... a mi naprawdę ciężko z dzieckiem na kolanach się uczyć... a kala chyba przechodzi bunt 3latka... masakra.. tek źle to jeszcze nie było... proszę ją o coś a ona na złość robi odwrotnie... dziś wieczorem na siłę ją do wanny wsadziłam szybko prysznicem umyłam i zaniosłam do sypialni wypłakała i wykrzyczała się na łóżku aż się uspokoiła... i ostatnio takie krzyki/ryki są codziennie... ręce opadają;/ a o dziwo ja to lepiej znoszę niż M. a to on jest tym spokojniejszym... dobra idę jeszcze poczytać i spać! nie wiem czy do was zajrzę w tym tyg... więc trzymajcie kciuki i czekajcie na radosną nowinę w sobotę

[nataszka25]

Napisane przez evitka21

tak

no już wiem, szczerze mówiąc nazwa była mi obca.
Terminy super...
a prywatnie wizyta w granicach jakiej kwoty??

wczoraj byłam prywatnie z Amelią u lekarza, i powiem Wam pierwszy raz byłam prywatnie z dzieckiem u lekarza (wcześniej nie miałam potrzeby na szczęście)
i tak ją dokładnie zbadała, brzuszek kawaleczek po kawałeczku osłuchała,
zajrzała jej na wargi sromowe, tego też nikt nigdy nie sprawdzał,
i mała wcale nie płakała, o dziwo, bo zawsze u lekarzy płacze.
Ale bardzo kobieta ma podejście do dziecka.
Kazała powtórzyć badanie moczu bo wyniki ze szpitala jej się średnio podobają i chce to sprawdzić, kazała pisać smsa jak coś by się działo ona oddzwoni, można przyjechać w każdej chwili do niej, o swoich ludzi bardzo dba,
nowych już nie chce bo fizycznie nie wyrabia.
Ale byłam zadowolona, bo się trochę niepokoiłam tymi wymiotami ale mówiła że to może trwać. Odpukać już od 2 dni nie wymiotuje.
Mała jest i mało waży ale mówi że gada jak stary

A tak do sedna to że też te prywatne wizyty muszą się tak różnić od wizyt na NFZ, SZKODA SŁÓW.

To się rozpisałam, ale wy pewnie śpcie to ja też idę
Dobranoc.
I dzień dobry bo już po północy

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Napisane przez machaj

dziewczyny za tydzień w sobotę mam egzamin... jestem jakoś dziwnie spokojna... chociaż po napisaniu tego zaczęło to do mnie docierać;/ koleżanka codziennie dzwoni i marudzi że nic nie umie... a mi naprawdę ciężko z dzieckiem na kolanach się uczyć... a kala chyba przechodzi bunt 3latka... masakra.. tek źle to jeszcze nie było... proszę ją o coś a ona na złość robi odwrotnie... dziś wieczorem na siłę ją do wanny wsadziłam szybko prysznicem umyłam i zaniosłam do sypialni wypłakała i wykrzyczała się na łóżku aż się uspokoiła... i ostatnio takie krzyki/ryki są codziennie... ręce opadają;/ a o dziwo ja to lepiej znoszę niż M. a to on jest tym spokojniejszym... dobra idę jeszcze poczytać i spać! nie wiem czy do was zajrzę w tym tyg... więc trzymajcie kciuki i czekajcie na radosną nowinę w sobotę

Trzymam kciuki, i łączę się w bólu bo moje dziecko też od jakiegoś czasu krzyczy na wszystkich, wymusza, rządzi. Masakra.

[izazula]

Machaj trzymam kciuki

[lindsley]

Napisane przez nataszka25

Lind czyli Michaś lepiej, odrywa się od "spódnicy"?
bo często pisałaś że woli mamy towarzystwo...

Oderwał się trochę jak pracowałam ostatnio te 1.5tyg. Czasem to mnie widział tylko przy kolacji kąpieli i zasypianiu... Dużo pomogło. Ale często jeszcze ma akcję że mleko zrobić mogę tylko ja, po kąpieli wytrzeć ręcznikiem zawsze tylko ja itp... No i z pewnymi rzeczami to pedantyczny strasznie (po chrzestnym) a inne olewa.

Machaj Z czego egzamin?

P0P fajne dziewczyny

[machaj]

pop- fajne dziewczyny a jaka Oliwka pomocna

nataszka- jak nie tylko moja daje popisy to może znowu pełnia się zbliża hehe ja sobie tak tłumacze jej zachowania

dziekuję za kciuki przydadzą się

lind- egzamin ze studiów licencjata bronie zdaję czy jak to nazwać

dobra uciekam spać i tak już nic mi do głowy nie wchodzi...

[pl_madzia]

Machaj trzymam kciuki mocno.

P0P super fotka wiecej takich.

Ja od wczoraj zelazo w tabsach biore . Pierwszy raz ,spac nie moglam bo jezyk suchy z metalicznym smakiem fuj.
Nie bylo tego w proszku.

Do tego marchewkowego mam wszystkie skladniki,moze wkoncu dzisiaj zrobie. Tylko u mnie malo cieszy robienie ciasta bo w 30min te duze blachy znikaja,a ja bym chciala miec mozliwosc choc rodzicow na ciacho zaprosic. U mnie najlepiej sie ptysie sprawdzaja,zrobie ponad 20szt to na 2godziny bedzie a slodkie je tylko tz i starszy syn. Tz pozniej wieczorem siedzi i mowi ze az ma wyrzuty sumienia ze tyle zjadl

[Baobabek]

Napisane przez evitka21

jeszcze zapomniałam sie "pochwalić"-zapisałam się do angiologa- na 19 marca...2014 roku

no to sobie poczekasz...ro i 2 dni tylko zostało boszzzz co za kraj, na co te nasze skąłdki do cholery idą

Napisane przez P0P70

Tak Oliwka karmi Nataszke. Czasami.

znajomy widok

Napisane przez nataszka25

no już wiem, szczerze mówiąc nazwa była mi obca.
Terminy super...
a prywatnie wizyta w granicach jakiej kwoty??

wczoraj byłam prywatnie z Amelią u lekarza, i powiem Wam pierwszy raz byłam prywatnie z dzieckiem u lekarza (wcześniej nie miałam potrzeby na szczęście)
i tak ją dokładnie zbadała, brzuszek kawaleczek po kawałeczku osłuchała,
zajrzała jej na wargi sromowe, tego też nikt nigdy nie sprawdzał,
i mała wcale nie płakała, o dziwo, bo zawsze u lekarzy płacze.
Ale bardzo kobieta ma podejście do dziecka.
Kazała powtórzyć badanie moczu bo wyniki ze szpitala jej się średnio podobają i chce to sprawdzić, kazała pisać smsa jak coś by się działo ona oddzwoni, można przyjechać w każdej chwili do niej, o swoich ludzi bardzo dba,
nowych już nie chce bo fizycznie nie wyrabia.
Ale byłam zadowolona, bo się trochę niepokoiłam tymi wymiotami ale mówiła że to może trwać. Odpukać już od 2 dni nie wymiotuje.
Mała jest i mało waży ale mówi że gada jak stary

A tak do sedna to że też te prywatne wizyty muszą się tak różnić od wizyt na NFZ, SZKODA SŁÓW.

To się rozpisałam, ale wy pewnie śpcie to ja też idę
Dobranoc.
I dzień dobry bo już po północy

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------


Trzymam kciuki, i łączę się w bólu bo moje dziecko też od jakiegoś czasu krzyczy na wszystkich, wymusza, rządzi. Masakra.

niestety....chociaż chyba nie wszędzie, bo często ludzie chwalą sobie lekarzy na NFZ ja niestety nie z dziećmi do przychodni chodzę tylko na szczepienia, z kubusiem poszłam raz jak był chory - miał zastrzyki, po których dostał wstrząsu i zatrzymania moczu, a jak sie okazało to była zwykła 3dniówka i to był jedyny raz kiedy poszłam leczyć dziecko do przychodni. Raz, ze niemiłe lekarki, jakby im krzywdę robił człowiek, ze po coś przychodzi, dwa, ze znają sie na swoim fachu tak jak ja na uprawie działki. (megi nadal nie wiem na kogo ty trafiłaś w tej przychodni....ni chyba, ze jako warszawianka potraktowano cię po stolicowemu). Zawsze wzywam lekarza do domu i dziecko jest dokładnie przebadane, obejrzane, brzuszek, siusiek, gardło, wsio. Fakt, kosztuje mnie to 60 zł, no alena szczęscie nie mam częstej potrzeby wzywania lekarza i oby tak zostało sama ze sobą jak idę do przychodni to tylko po zwolnienie i ewentualnie antybiotyk, w ich badanie osłuchowe nie wierzę na szczęscie i ja raczej nie choruję (tfu tfu tfu), tylko jakieś katary czasem, kaszel czy gardło, ale zazwyczaj sama sie leczę

My po wczorajszej imprezie urodzinowej, mały torta dmuchał kilka razy, tak mu sie podobało prezenty trafione, moja teściowa zaczęła kupować wszystko made in poland ale fakt - fajne rzeczy dzieciom przyniosła od mojej siostry dostał hulajnogę i bluzkę z miki od dziadków jednych kasę i traktor z przyczepa i kompostem od teściów kapcie, klocki konstrukcyjne, lego duplo (to jedynie nie polskie, ale z carsem, więc musiała wziać), furę słodyczy, no i jeszcze parę drobiazgów
Narobiłam sie żarcia jak głupia, a prawie wszystko zostało, powydawałam do domu, a i tak pełna lodówka, dzisiaj obiadu nie gotuję, tylko rosół zrobie, a na drugie niech tż pędzluje lodówę

[ASIULEK_23]

no tak, prawda z tymi orzechami. Ja kupuje luskane

[Baobabek]

dziewczyny, jakby któraś była w C&A błaaaaaagam zobaczcie, czy nie ma tej kiecki w rozm 80: http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/pr...estawy/93237/3, stroje i zestawy/93237/3
na ich stronie już nie ma tego rozmiaru