Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[ania p]

Napisane przez monka23

ANIA odrazu dzwonią do rodzica , jak dziecka nie ma w szkole. Nie ma takiego czegoś ze dziecko nie idzie do szkoły bo gdzies sobie jedzie a rodzic pisze zwolnienie.
Na 99% jestem pewna ze przy częstych wagarach , rodzice musza płacić karę pieniężna, ale musiałabym to jeszcze sprawdzić.
Zostawili możliwość wyjazdu tylko i wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach : pogrzeb , choroba ? Wesele to raczej nie .
Co innego jak np moj młody ma np. biegunke , dzwonią a ja im muszę powiedzieć ze dziś nie bedzie bo go czysci, nie muszę wtedy isc do lekarza o potwierdzenie.
Firanki super. Duzo dałaś ? Kupowałas u siebie czy na necie?

U soebie . Pojechałam najpierw do MIlanówka do jednej firmy jak mi zrobili wycenę to tak usiadłam W 2 kołach bym się nie zmieściła z zasłonami
A to jest woal za 10 zł z metra Do tego koła zamówiłam na allegro 1 zł za szt - 50 szt tego jest co 16 cm .
Z uszyciem firanki kosztowały mnie 300 zł , a materiału jest 13m
zasłony za to są hitem bo kosztowały 120 zł za 4 szt
Gdzie w castoramie czy innym praktikerze za jedną trzeba dać ok 100 zł to są takie bloki dekoracyjne po 140 cm .

[monka23]

ANIA no zasłony za grosze kupiłaś i to jeszcze 4 sztuki . Ale Firana tania a fajna. Ja ostatnio kupiłam na jedno okno 2 szt za 110f . A jeszcze chce kupić dwie pary na dół . Czekam az tz ochłonie i bede na raty kupować .

[libra777]

Monka Przesrane z tą szkołą macie ,a co mają zrobić rodzice jak im się trafi taki ladaco co będzie wagarował ? pozbawią praw rodzicielskich?

[monka23]

Napisane przez libra777

Monka Przesrane z tą szkołą macie ,a co mają zrobić rodzice jak im się trafi taki ladaco co będzie wagarował ? pozbawią praw rodzicielskich?

Nie wiem. Muszę sie kiedys dowiedzieć jak to działa dokładnie . Do póki chłopaki bedą chodzić do primary school , to problemow z wagarami nie powinno byc , potem bede sie martwić.
Ja czasami wagarowalam, raz mnie nawet mama na wagarach na mieście złapała , ale dym miałam

[libra777]

Mały chyba jednak zostanie w domu ,obudził się przed chwilą zakaszlał że mało nie zwymiotował ,jeszcze katar ma jak się do piątku nie będzie poprawiać to lekarka kazała przyjechać antybiotyk da

[ania p]

Monka. Normalnie 6zeta licza za wszycie kola plus zavtasme licza ktora w srodek idzie plus szycie.. O cenie materialow to juz nie wspomne. Wiesza sie to super. Najwiecej czasu zajmuje przykrecenie z powrotem koncowki karnisza. Bo same firany to moze minute sie zaklada. Takze jak ktos nie lubi wieszac to supet

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[monka23]

Napisane przez libra777

Mały chyba jednak zostanie w domu ,obudził się przed chwilą zakaszlał że mało nie zwymiotował ,jeszcze katar ma jak się do piątku nie będzie poprawiać to lekarka kazała przyjechać antybiotyk da

biedny.
Picie mu podstaw koło łóżka. Napije sie sam? Dobrze jest duzo pic.
A dajesz cos ,zeby mu sie lepiej oddychało? Jakieś kropelki czy cos ?

[libra777]

Napisane przez monka23

biedny.
Picie mu podstaw koło łóżka. Napije sie sam? Dobrze jest duzo pic.
A dajesz cos ,zeby mu sie lepiej oddychało? Jakieś kropelki czy cos ?

nie napije się sam ,trzeba mu podać , kropelek nie daję bo jeszcze bardziej tylko kaszle od nich ,mnie też drażnią

[P0P70]

Ania- fajne firanki. I w koncu wiem co to przelotki

Catro - dobrze ze wyniki badan moczu sa ok. Widc ze narka za dwie pracuje.

Monka moja siostra juz w piewszej podstawowej wagarowala.
Ja w podstawowce tez czesto robilam sobie wolne. My tak jakos mialysmy ze jak nam sie nie chcialo isc to nie szlysmy. A tata miał inne problemy więc nie ścigał nas za bardzo. Fakt ze ze stopniami nie bylo problemu.

[monka23]

POP .
W podstawówce tak nie wagarowalam, ze nie szlam sobie , dopiero w średniej , za to kombinowalam i sciemnialam , ze jestem chora. Termometrem dotykalam gorącej szklanki i wczuwalam sie w role bardzo chorującej. Pamietam ze dzieciaki nawet ziemniaki surowe jadly , bo podobno po nich jest gorączka

[nataszka25]

Napisane przez madziwnia

ja tez chce snieg!!!!!!!!!!!!

megi co do firanek nie pomogę... jak czytałas nikomu sie te co wybrałam nie podobają:d a mi tak i Michasi też... i tak wam wrzuce zdjęcie jak je juz zawiesze gdy przyjdą

ja chętnie zobaczę,

Napisane przez sara 85

Nataszka wszystkiego najlepszego

dziękuje kochana

czekam jutro na fotki kochanej czarownicy

Napisane przez pl_madzia

Mrowak i Natasza jak nastroje?

strasznie to miłe że pytasz - u mnie nie jest lepiej ale ja chyba mam dużo siły wewnętrznej, ludzie mi ją jakoś dają/dawają? (mrowak?)
więc jest w miarę


My po lekarzu
Mała ma antybiotyk, lekarka mówi, że kaszel jest okropny i ona uważa że nie ma na co czekać - ostatnio antybiotyk był w październiku więc da radę.
Jak wróciliśmy do domu to mała tak się męczyła że myślę że tak musiało być, ale nie jestem z tego powodu szczęśliwa
Mówi też że jest tyle zapaleń płuc

[monka23]

NATASZKA współczuje, ale jak mus to mus . Wszystko bedzie dobrze .

[nataszka25]

Napisane przez monka23

NATASZKA współczuje, ale jak mus to mus . Wszystko bedzie dobrze .

no wiem, co miałam zrobić - dusi się krztusi

[libra777]

Nataszka trudno jak trzeba to trzeba ,oby szybko przechodziło

Ja na noc musiałam mojemu dać diphergan ,nic innego nie pomaga,na kaszel ,tylko to ,nie wiem czy jutro znów nie pojedziemy też po antybiotyk ,słyszę jak mu świszcze

[P0P70]

Nataszka - nie martw się tym antybiotykiem najważniejsze aby dziecku pomógł.


Monka - ja to tak jakoś nigdy nie kombinowałam. Taka trochę do bólu szczera byłam. Kiedyś w liceum poszłam do lekarza i powiedziałam że nic mi nie jest ale potrzebuję odpoczynku od szkoły. Lekarka to zrozumiała i tygodniowe zwolnienie dostałam. W szkole też mówiłam że nie chciało mi się uczyć i dlatego jestem nieprzygotowana. Nie wymyślałam dziwnych historii.

[nataszka25]

Napisane przez libra777

Nataszka trudno jak trzeba to trzeba ,oby szybko przechodziło

Ja na noc musiałam mojemu dać diphergan ,nic innego nie pomaga,na kaszel ,tylko to ,nie wiem czy jutro znów nie pojedziemy też po antybiotyk ,słyszę jak mu świszcze

Też mam taką nadzieje, biedna taka - oczka słabe - je mało, biegam za nią z łyżeczką trochę jogurtu, trochę makronu - wszystko na nie

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez P0P70

Nataszka - nie martw się tym antybiotykiem najważniejsze aby dziecku pomógł.


Monka - ja to tak jakoś nigdy nie kombinowałam. Taka trochę do bólu szczera byłam. Kiedyś w liceum poszłam do lekarza i powiedziałam że nic mi nie jest ale potrzebuję odpoczynku od szkoły. Lekarka to zrozumiała i tygodniowe zwolnienie dostałam. W szkole też mówiłam że nie chciało mi się uczyć i dlatego jestem nieprzygotowana. Nie wymyślałam dziwnych historii.

też tak robię, już nie myślę.
Podałam już pierwszą dawkę więc pójdzie reszta.

Bo ja już ją przejrzałam, widzę kiedy kaszel to kaszel taki że minie a kiedy samo to nie przejdzie.

Mrowak a jak Gabrysia? Masz jutro wolne? Czy coś się rozwineło?

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Mała mówi przez sen

[monka23]

NATASZKA Zdrowka dla małej. Śpisz z nia czy sama? Jak moj był tak mega chory był to ja z nim spałam. Zeby miec to na ("śpiącym" ) oku .


LIBRA idź idź, lepiej stracić dzien niż zeby małemu sie pogorszyło.
Najwyżej cie do domu bez antybiotyku wyślę. Oglądasz ( oglądałas ) ten serial krew z krwi ? Wrzucili na ipla i od jutra łykam. Dziś tylko urywek oglądałam.

POP troche szczera do bólu ? Taaa jasne ja bym powiedziała ,ze full na maxa byłaś szczera, po tym co piszesz. Nigdy nie miałaś problemu z powodu takiej szczerości ? Ja kombinowałam ile mogłam w szkole. U nas w szkole szczerość nie popłacala.

Zasiadlam nad tureckim i .... przyroda

[nataszka25]

Napisane przez monka23

NATASZKA Zdrowka dla małej. Śpisz z nia czy sama? Jak moj był tak mega chory był to ja z nim spałam. Zeby miec to na ("śpiącym" ) oku .


LIBRA idź idź, lepiej stracić dzien niż zeby małemu sie pogorszyło.
Najwyżej cie do domu bez antybiotyku wyślę. Oglądasz ( oglądałas ) ten serial krew z krwi ? Wrzucili na ipla i od jutra łykam. Dziś tylko urywek oglądałam.

POP troche szczera do bólu ? Taaa jasne ja bym powiedziała ,ze full na maxa byłaś szczera, po tym co piszesz. Nigdy nie miałaś problemu z powodu takiej szczerości ? Ja kombinowałam ile mogłam w szkole. U nas w szkole szczerość nie popłacala.

Zasiadlam nad tureckim i .... przyroda

Ale że co przyroda.?;-)

Śpię z nią. MARUDZI CO CHWILE,
U NAS TEŻ SZCZEROŚĆ W CENIE NIE BYŁA., MAMY PODPIS MIAŁAM OPRACOWANY DO PERFEKCJI;-)

[monka23]

Przyroda mnie yyy bzyka.
Czarna magia
Jak juz myśle ze rozkmnilam o co chodzi , zadowolona acha o to chodzi !, to przy którymś wyrazie burzy mi sie moja teoria i jestem w czarnej dupie. Nie chce uczyc sie narazie na pamięć pewnych zwrotów , przykładów, ale troche skumać o co w tym języki chodzi ( gramatyka )
Dzwoniłam do czuba o której bedzie, zeby mi pomógł .

To moze w nocy na pół śpiąco czy jak ja obudzisz, podaj jej kolejna dawkę paracetamolu albo nurofenu. Tylko zeby była odpowiednia przerwa , jeżeli wieczorem tez cos podawałas. Zeby zachować ta ciągłość. Nie raz tak robiłam ( ostatnio przy migdałach , świeżo po operacji) .


Dobrze ze mam okno zamknięte , bo byłoby słychać moje : achaaa, ooo , achaa, ochh, eee , ajjj

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Przyroda mnie yyy bzyka.
Czarna magia
Jak juz myśle ze rozkmnilam o co chodzi , zadowolona acha o to chodzi !, to przy którymś wyrazie burzy mi sie moja teoria i jestem w czarnej dupie. Nie chce uczyc sie narazie na pamięć pewnych zwrotów , przykładów, ale troche skumać o co w tym języki chodzi ( gramatyka )
Dzwoniłam do czuba o której bedzie, zeby mi pomógł .

To moze w nocy na pół śpiąco czy jak ja obudzisz, podaj jej kolejna dawkę paracetamolu albo nurofenu. Tylko zeby była odpowiednia przerwa , jeżeli wieczorem tez cos podawałas. Zeby zachować ta ciągłość. Nie raz tak robiłam ( ostatnio przy migdałach , świeżo po operacji) .


Dobrze ze mam okno zamknięte , bo byłoby słychać moje : achaaa, ooo , achaa, ochh, eee , ajjj

Czuba nie ma a ty tak stekasz?;-)

[monka23]

Napisane przez nataszka25

Czuba nie ma a ty tak stekasz?;-)

Bobra z szafy wyciągnęłam

Czemu ja sie za Anglika nie wzięłam , teraz miałabym piękny płynny angielski i mniej nauki , a tak muszę sie meczyc. Do wakacji moze cos załapie .

[nataszka25]

Napisane przez monka23

Bobra z szafy wyciągnęłam

Czemu ja sie za Anglika nie wzięłam , teraz miałabym piękny płynny angielski i mniej nauki , a tak muszę sie meczyc. Do wakacji moze cos załapie .

Zakurzony ?
A fuj;-)

[sara 85]

Wstawię zdjęcie później
Zosia wstała dzisiaj o 6, bo nie mogła się doczekać kiedy pójdzie do przedszkola

zdrówka dla Mika i Amelki

Zosi już przeszło, jakieś zwykłe przeziębienie tylko, kaszel miała 3 dni. Jeden dzień miała taki suchy, a później mokry. Dałam jej flegaminę, dwa dni i po kaszlu.

Berodual Zosi bardzo pomaga, oskrzela czy krtań wyleczyliśmy nim, bez antybiotyku.

Monka ale lipa ze szkołą i wagarami.

Ja trochę wagarowałam w technikum, pamiętam jak z siostrą pisałyśmy mamie smsy:" jestem na wagarach" a mama odpisywała " ok" Sama pisałam usprawiedliwienia, mama tylko podpisywała
Miałam najlepszą średnią albo jedną z najlepszych w klasie, więc rodzice się nie czepiali.

[monka23]

Moj tez w przedszkolu. Mam nadzieje ze nie bedzie padać w momencie kiedy bedzie musiał przejść do drugiego przedszkola.

LIBRA i co byłaś u lekarza ? Jak mały ?

NATASZKA jak nocka ? Lepiej ? Bez zmian ?

[libra777]

Napisane przez monka23

LIBRA idź idź, lepiej stracić dzien niż zeby małemu sie pogorszyło.
Najwyżej cie do domu bez antybiotyku wyślę. Oglądasz ( oglądałas ) ten serial krew z krwi ? Wrzucili na ipla i od jutra łykam. Dziś tylko urywek oglądałam.

idę dzisiaj bo w nocy mały strasznie charczał ,nad ranem mu inhalacje robiłam , męczył się okropnie ,najwyżej wykupię antybiotyk i zobaczę jak do wieczora będzie albo dam albo nie.
Do przedszkola oczywiście nie pójdzie ,jutro też nie.

Oglądam krew z krwi ,świetny jest ,jeszcze ostatni odcinek mi został ,szkoda że tylko 8 jest .


U nas w przedszkolu ma byc wycieczka w programie:basen! mcdonald! i kulki. Nie Uważacie że trochę się zagalopowali z tym basenem i mc donaldem? Np. mój Miko nigdy nie był na basenie i podejrzewam że większość dzieci też nie bo naprawdę daleko mamy do najbliższego basenu.
Wszystkie w przedszkolu smarkają ,żeby się później nie okazało że większość po wycieczce będzie chora w domu.
No nie wiem może przesadzam w każdym razie Mikołaj nie pojedzie ,nie podoba mi się to uważam że jest za mały.
Ten mc donald też nie bardzo mi się podoba
Jak myślicie ,przesadzam?

[lindsley]

Hej!
Mam pytanie do dziewczyn z W-wy. Czy któraś z Was była by w stanie przenocować 4 os (moja siostra i jej znajome małżeństwo z dzieckiem, wystarczy im pewnie kawałek podłogi, wezmą materace) 4/5.03.2014. Moja siostra ma konsultacje u lekarza 4.03 a to dziecko 5.03. Więcej szczegółów ew na PW czy w K.

[pl_madzia]

Napisane przez libra777

U nas w przedszkolu ma byc wycieczka w programie:basen! mcdonald! i kulki. Nie Uważacie że trochę się zagalopowali z tym basenem i mc donaldem? Np. mój Miko nigdy nie był na basenie i podejrzewam że większość dzieci też nie bo naprawdę daleko mamy do najbliższego basenu.
Wszystkie w przedszkolu smarkają ,żeby się później nie okazało że większość po wycieczce będzie chora w domu.
No nie wiem może przesadzam w każdym razie Mikołaj nie pojedzie ,nie podoba mi się to uważam że jest za mały.
Ten mc donald też nie bardzo mi się podoba
Jak myślicie ,przesadzam?

Nie wiem jak oni planują to organizacyjnie, bo mój na basenie to głównie w moich rękach, chyba że w kole pływa, ale to też tuż obok żeby nie fiknął. U nas w macu to wiecznie przeludnienie więc dla mnie zbyt duża możliwość zagubienia dziecka, no chyba że na wszystko mają jechać też do każdego dziecka jeden opiekun, to wtedy fajna sprawa integracyjna.
Mój jak się kiedyś już wkurzyliśmy bo wiecznie z katarem i nie szło iść na basen, to pojechaliśmy, a o dziwo katar mu całkiem minął po basenie

[megi-megi]

Napisane przez lindsley

Hej!
Mam pytanie do dziewczyn z W-wy. Czy któraś z Was była by w stanie przenocować 4 os (moja siostra i jej znajome małżeństwo z dzieckiem, wystarczy im pewnie kawałek podłogi, wezmą materace) 4/5.03.2014. Moja siostra ma konsultacje u lekarza 4.03 a to dziecko 5.03. Więcej szczegółów ew na PW czy w K.

Lind - napisz pw. Mogę pogadać z A. jak on to widzi. Mam wolną kanapę.

[monka23]

LIBRA aha szkoda ze nie jest lepiej.
Nie przesadzasz, tez bym nie puściła.
Kto upilnuje te dzieci na basenie ? Pływać nie potrafią, niektóre pewnie bedą sie bały, inne szalały . A wogole jaki to basen , jest dla dzieci tez? Musi byc. Nie no durny pomysł.
W zimie? Gdzie dzieciaki wcześniej nie miały styczności ? Pogięło ich. Z dwojka dzieci masakra ,zeby wytrzeć, wysuszyć ubrać, Zeby ci orła nie wywinely na tych mokrych kafelkach!
Mac Donald ? Komuś sie w głowie serio popierolilo . Na kij im taka atrakcja? Co hamburgery maja zajadac i frytkami zagryzac?
Wg mnie durnowaty pomysł.
Oni chca w jednym dniu zaliczyć basen, mc Donald i kulki ? - .

Moje na basen chodza zima nie zima, ale oni od małego sa przyzywyczajeni!

[lindsley]

Megi napiszę Ci wieczorem co i jak bo zaraz muszę uciekać...
Dziś ostatni dzień grouponu na fryzjera który kupiłam w lipcu Czas ze sobą zrobić porządek A potem prosto do pracy a tak paskudny poranek dziś miałam że najchętniej bym poszła spać.

I niech w końcu ktoś zabierze ten śnieg. 3 dni leży a ja już chcę wiosnę Miśka też śnieg nie kręci. Sanki to nie była dobra inwestycja w naszym wypadku i ten rok przeleza w piwnicy pewnie.