Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

[pati1078]

Napisane przez Gatita

Kurcze, a dopiero co pisałam, że tak fajnie to rozszerzanie wychodzi... trzymam , że się szybko poprawi!

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

A my czekamy na kupę... ostatnia była w poniedziałek rano i już tęsknimy

U nas tez zastuj od niedzieli

[cabonkaa]

Napisane przez zuken

Cabonkaa ale jak wiecej wody do mleka??

Halinka my nie mamy problemu ze spaniem

więcej wody mniej mleka
zamiast 150 leje 160 i ostatnią miarkę daje nie pełną takie 3\4 łyżeczki

[zuken]

Nie no tak nie chce kombinowac bo wszedzie pisza, zeby trzymac sie proporcji
Zobaczymy jak bedzie jutro...

[zVenus]

Napisane przez h4linka

No ale po kaszy chyba lepiej dzieciak śpi? Ja dzisiaj dałam ostatni raz pół na pół kaszę i mleko, jutro już samą kaszę dam przed spaniem.
Fakt faktem, że się trochę rozjusza ale no kurde lepiej śpi...

A jakie to spektakularne efekty daje kasza? ile Tymek przesypia i le razy budzi spiaca mamusie w nocy?

[cabonkaa]

Napisane przez zuken

Nie no tak nie chce kombinowac bo wszedzie pisza, zeby trzymac sie proporcji
Zobaczymy jak bedzie jutro...

mi tak lekarz zalecił więc się zastosowałam do tego i małej przeszło, no ale to juz na własną odpowiedzialność

[Tasia34]

Hej! Pamietacie mnie jeszcze?
Kompletnie nie mam czasu na nic, absolutnie na nic. Zastanawiam sie, czy moze przestac spac i miec te kilka godzin dla siebie?
W kazdym razie u nas ok, Ania rosnie, teraz juz wazy pewnie ok. 7500, czesto sie smieje, usmiecha, lubi, jak Jej spiewac Przesypia nocki, w ogole jakos rzadko je, co kilka godzin. Az dziwnie.
No nic, wpadlam sie przywitac, jednak pojde spac, bez tego nie dam rady z moja energiczna dwojeczka
Postaram sie Was podczytywac

[zVenus]

halinka - kasza cud Iga miala dwie pobudki nocne a kaszke wcinala wczoraj jak opetana lapala mnie za reke i wkladala lyzke do buzi. Juz ja mialam posadzic sama przy stole, bo chyba by sobie poradzila a mamusia miaa tylko jedna pobudke...bo po drugiej juz nie zasnela nie spie od 5.40 i leze jak kloc

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez zVenus

halinka - kasza cud Iga miala dwie pobudki nocne a kaszke wcinala wczoraj jak opetana lapala mnie za reke i wkladala lyzke do buzi. Juz ja mialam posadzic sama przy stole, bo chyba by sobie poradzila a mamusia miaa tylko jedna pobudke...bo po drugiej juz nie zasnela nie spie od 5.40 i leze jak kloc

Oj to chyba po tak wczesnej pobudce szybko dzisiaj padniesz

[gosia3103]

Napisane przez zVenus

halinka - kasza cud Iga miala dwie pobudki nocne a kaszke wcinala wczoraj jak opetana lapala mnie za reke i wkladala lyzke do buzi. Juz ja mialam posadzic sama przy stole, bo chyba by sobie poradzila a mamusia miaa tylko jedna pobudke...bo po drugiej juz nie zasnela nie spie od 5.40 i leze jak kloc

To chyba z szoku ;-)
U mnie dziś też dwie pobudki bo trzecia to już teraz na dzień. Ale znowu mała poszła spać dopiero o 22.
Kupiłam wczoraj w lidlu obiadek i soczki o też się już nie mogę doczekać ;-)
Soczek się daje w ramach deserku? Pół na pół z wodą czy jak?
Z tej samej butli co mleko?

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Adelka robi taki mostek i wykręca się przy tym na bok że chyba się zaraz obróci z pleców na brzuszek.
Kiedy się opuszcza łóżeczko?

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

To chyba z szoku ;-)
U mnie dziś też dwie pobudki bo trzecia to już teraz na dzień. Ale znowu mała poszła spać dopiero o 22.
Kupiłam wczoraj w lidlu obiadek i soczki o też się już nie mogę doczekać ;-)
Soczek się daje w ramach deserku? Pół na pół z wodą czy jak?
Z tej samej butli co mleko?

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Adelka robi taki mostek i wykręca się przy tym na bok że chyba się zaraz obróci z pleców na brzuszek.
Kiedy się opuszcza łóżeczko?

Jak dziecko siada i zaczyna się podciągać do stawania.

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

M.obudził się dzs o 4.30, niby ok, bo zjadł sztvko, tem przy przewijaniu osikał wszystko, ale to akutat miałam okazję go wysmarować przy przebieraniu... Ale odłożyłam go do spania i walczyliśmy do 6! I z resztą co chwilę zaczyna się szarpać w łóżku, gubi smoka i trzeba mu dawać, więc dziś nie śpię od 4.30, czuję się wspanianle...

ALE UWAGA! Skóra Maksyma się poprawia krem a-derma jest cudowny

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Jak dziecko siada i zaczyna się podciągać do stawania.

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

M.obudził się dzs o 4.30, niby ok, bo zjadł sztvko, tem przy przewijaniu osikał wszystko, ale to akutat miałam okazję go wysmarować przy przebieraniu... Ale odłożyłam go do spania i walczyliśmy do 6! I z resztą co chwilę zaczyna się szarpać w łóżku, gubi smoka i trzeba mu dawać, więc dziś nie śpię od 4.30, czuję się wspanianle...

ALE UWAGA! Skóra Maksyma się poprawia krem a-derma jest cudowny

No to dobrze że jest poprawa, super

[zaczarowanadlaniego]

Super Kasiu ze jest poprawa

[Gatita]

Napisane przez kasia_ruda

Jak dziecko siada i zaczyna się podciągać do stawania.

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

M.obudził się dzs o 4.30, niby ok, bo zjadł sztvko, tem przy przewijaniu osikał wszystko, ale to akutat miałam okazję go wysmarować przy przebieraniu... Ale odłożyłam go do spania i walczyliśmy do 6! I z resztą co chwilę zaczyna się szarpać w łóżku, gubi smoka i trzeba mu dawać, więc dziś nie śpię od 4.30, czuję się wspanianle...

ALE UWAGA! Skóra Maksyma się poprawia krem a-derma jest cudowny

Ale super oby już na stałe pomogło!

[h4linka]

Kasia super! Oby juz było lepiej cały czas! To tez zaczniecie jeść kasze i warzywa

Venus mówiłam ze cud!

[gosia3103]

Adelka zaczęła dziś padać już 40 minut po pobudce. Usnęła koło 9 i ciągle śpi, a zwykle pierwsza drzemka trwała max 35 minut..

[zVenus]

Napisane przez h4linka

Kasia super! Oby juz było lepiej cały czas! To tez zaczniecie jeść kasze i warzywa

Venus mówiłam ze cud!

Hihi

Kasia oby to juz byloto co pomoze uporac sie ze skora M.

[cabonkaa]

Napisane przez gosia3103

To chyba z szoku ;-)
U mnie dziś też dwie pobudki bo trzecia to już teraz na dzień. Ale znowu mała poszła spać dopiero o 22.
Kupiłam wczoraj w lidlu obiadek i soczki o też się już nie mogę doczekać ;-)
Soczek się daje w ramach deserku? Pół na pół z wodą czy jak?
Z tej samej butli co mleko?

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Adelka robi taki mostek i wykręca się przy tym na bok że chyba się zaraz obróci z pleców na brzuszek.
Kiedy się opuszcza łóżeczko?

na początku 1:3 tj 30 ml soku 60 wody i do 100ml na dobe
podajemy z butli z której wode, kiedys mleko ale za mała już jest
a łóżeczko to jak juz się robi niebezpiecznie albo dzieć siada. (jak siada to na środek jak jest taka opcja a jak się już podciąga do wstawania to na sam dół)

[gosia3103]

Napisane przez cabonkaa

na początku 1:3 tj 30 ml soku 60 wody i do 100ml na dobe
podajemy z butli z której wode, kiedys mleko ale za mała już jest
a łóżeczko to jak juz się robi niebezpiecznie albo dzieć siada. (jak siada to na środek jak jest taka opcja a jak się już podciąga do wstawania to na sam dół)

Dzięki

[karoseria]

Napisane przez cabonkaa

na początku 1:3 tj 30 ml soku 60 wody i do 100ml na dobe
podajemy z butli z której wode, kiedys mleko ale za mała już jest
a łóżeczko to jak juz się robi niebezpiecznie albo dzieć siada. (jak siada to na środek jak jest taka opcja a jak się już podciąga do wstawania to na sam dół)

My juz mamy na środku od jakiegoś czasu, bo jak było na najwyższym poziomie to Ninka mogłaby ręką chwycić za karuzelę i ją pociągnąć. Także balam się, że na nią spadnie w końcu

Ciekawa jestem, czy moja będzie chętnie piła te soczki. Kiedys jak dawałam jej herbatkę, która podobno jest smaczna-nie chciała wcale...

[cabonkaa]

Napisane przez karoseria

My juz mamy na środku od jakiegoś czasu, bo jak było na najwyższym poziomie to Ninka mogłaby ręką chwycić za karuzelę i ją pociągnąć. Także balam się, że na nią spadnie w końcu

Ciekawa jestem, czy moja będzie chętnie piła te soczki. Kiedys jak dawałam jej herbatkę, która podobno jest smaczna-nie chciała wcale...

u nas tez od początku na środku bo tak jakoś wysoko było jak materac wrzuciłam ze wydawało się że wypaść może
na pewno sok zasmakuje
Gosia na zdrowie

[pati1078]

Kasiu brawo dla oby to bylo lekarstwo na problemy Maksyma

[h4linka]

Chyba zaczynam tracić mleko. Tymek coraz częściej płacze po cycu i coraz szybciej domaga się go znowu. No i moje chce są ewidentnie mniejsze i nie tak pełne.

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

Chyba zaczynam tracić mleko. Tymek coraz częściej płacze po cycu i coraz szybciej domaga się go znowu. No i moje chce są ewidentnie mniejsze i nie tak pełne.

może daj Tymkowi na jeden posiłek zamiast cycka mm i zobacz, jak się zachowają twoje piersi, czy będą bolały, czy będzie leciało mleko. Jak nie będą nabrzmiałe i bolesne, to znaczy, że masz mało rzeczywiście, ale jak poczujesz, że są pełne, to będzie znaczyło, że Tymek ma po prostu większe potrzeby.

[h4linka]

Napisane przez kasia_ruda

może daj Tymkowi na jeden posiłek zamiast cycka mm i zobacz, jak się zachowają twoje piersi, czy będą bolały, czy będzie leciało mleko. Jak nie będą nabrzmiałe i bolesne, to znaczy, że masz mało rzeczywiście, ale jak poczujesz, że są pełne, to będzie znaczyło, że Tymek ma po prostu większe potrzeby.

Tak zrobiłam. Coś tam jeszcze jest ale szału nie ma. No cóż... moje cycki żyją własnym życiem. Chyba dla świętego spokoju zacznę juz pić mięte.

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

Tak zrobiłam. Coś tam jeszcze jest ale szału nie ma. No cóż... moje cycki żyją własnym życiem. Chyba dla świętego spokoju zacznę juz pić mięte.

Chyba lepiej szałwię...

[gosia3103]

Napisane przez h4linka

Tak zrobiłam. Coś tam jeszcze jest ale szału nie ma. No cóż... moje cycki żyją własnym życiem. Chyba dla świętego spokoju zacznę juz pić mięte.

Halinka, ja się nie chcę wtrącać, ale pamiętaj że laktacja zaczyna się w głowie a nie w piersiach. A Ty pisałaś ostatnio, że chciałabyś skończyć kp i przejść na mm całkiem.

[zVenus]

Napisane przez h4linka

Chyba zaczynam tracić mleko. Tymek coraz częściej płacze po cycu i coraz szybciej domaga się go znowu. No i moje chce są ewidentnie mniejsze i nie tak pełne.

dajesz nadal na noc mm? Moja kolezanka przy pierwszym dziecku tak rozregulowala laktacje ze po miesiacu nie miala czym karmic...mialam Ci to pisac wczesnej ale to przeciez nie jest regula...ona od samego poczatku tak robila to moze dlatego.

Napisane przez gosia3103

Halinka, ja się nie chcę wtrącać, ale pamiętaj że laktacja zaczyna się w głowie a nie w piersiach. A Ty pisałaś ostatnio, że chciałabyś skończyć kp i przejść na mm całkiem.

Zgadzam sie z Gosia. Ja mialam straszny problem z pokarmem po tej przygodzie z raczka Igi, pisalam Wam co lekarka wymyslila, ale tak sie zaparlam ze ja musze karmic ze po 3 dniach wszystko sie unormowalo

[damcilapke]

my po wizycie i Kacperek wazy 8kg dowiedzialam sie ze wazy o kilogram za duzo i mam go uwaga ODCHUDZIC! lekarze sa nienormalni...
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[h4linka]

Teraz na noc daje już tylko kaszke. Kurde ja cały czas chce dociągnąć do pol roku. Sama nie wiem co się dzieje. Ehh juz nie mam siły do tych cyckow.

Kasia ponoć mięta jest tak skuteczna jak szałwia

[gosia3103]

Napisane przez damcilapke

my po wizycie i Kacperek wazy 8kg dowiedzialam sie ze wazy o kilogram za duzo i mam go uwaga ODCHUDZIC! lekarze sa nienormalni...
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Przebił Adelkę! Chociaż my byłyśmy już półtora tygodnia temu, to pewnie jednak nie.. ;-)
A czym karmisz?

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez h4linka

Teraz na noc daje już tylko kaszke. Kurde ja cały czas chce dociągnąć do pol roku. Sama nie wiem co się dzieje. Ehh juz nie mam siły do tych cyckow.

Kasia ponoć mięta jest tak skuteczna jak szałwia

A ja Ci powiem, że skoro chcesz dociągnąć do pół roku, to nawet jeśli się nie najada o będziesz musiała dokarmiać, tp każdy posiłek jest ważny, choćbyś miała mu tego cycka dawać raz dziennie..