Panny Młode 2015 część 35 - otwarcie sezonu!

[Bziuma]

Dziewczyny co myślicie o tych butach ? Zastanawiam się nad nimi

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...6/1164004.prod

[Majelka]

Napisane przez starry_eyes

Czy tylko w moim rejonie nie chcą dawać nieobrobionych zdjęć i filmów? Chciałabym tak jak któraś pisała- dla siebie nieobrobiony a dla rodziny do 2 godzin, ale większość kamerzystów czy fotografów powiedziała, że nie dają nieobrobionego materiału, bo potem klient taki materiał pokazuje innym ludziom i Ci myślą, że co to za kamerzysta ciulowy. no i nie przegada nikomu, że zostawię to dla siebie, bo i tak nie uwierzą..

u mnie co do zasady nie dają ale jakoś tak zagadaliśmy i z foto i kam, że sie zgodzili

[aneta_91]

Napisane przez Bziuma

Dziewczyny co myślicie o tych butach ? Zastanawiam się nad nimi

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...6/1164004.prod

Też się nad nimi zastanawiam w momencie jak mam wizję czerwonego jako koloru przewodniego

[Kelpie]

Napisane przez Bziuma

Dziewczyny co myślicie o tych butach ? Zastanawiam się nad nimi

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...6/1164004.prod

Nie wiem czy nie widziałam ich na żywo i one są chyba zamszowe. I ten zamsz taki średni...

[pati0090]

Napisane przez Bziuma

Dziewczyny co myślicie o tych butach ? Zastanawiam się nad nimi

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...6/1164004.prod

widziałam je dziś na żywo. Są one zamszowe ale mają niziutki obcas. Jakoś średnio na żywo mi do gustu przypadły. Od razu ej odłożyłam

[Majelka]

Napisane przez Bziuma

Dziewczyny co myślicie o tych butach ? Zastanawiam się nad nimi

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...6/1164004.prod

fajne ale ja bym jednak na takie materiałowe na ślub się nie zdecydowała

[viva91]

A czemu zamsz nie na ślub?

[zonamojegomeza]

My początkowo nie chcieliśmy kamerzysty. To te 2h to i tak dużo.

[kruella_de_mon]

prawosławni beda miec piekne swieta! ze śniegiem

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Mariuszowa

A nie chce mieć @ dniu ślubu, bo pierwsze dwa dni męczy mnie ból brzucha, mdłości i czasem dochodzi biegunka. Poza tym to jedyny dzień w życiu, gdzie będe miała na sobie czystą biel, no chyba bym padła z nerwów...

Moje powody, dlaczego nie chcę @ w dniu ślubu:
1. Możliwy potworny ból brzucha, osłabienie i biegunka pierwszego, czasem też drugiego dnia. Okropna cera, czerwona twarz i wypryski, które samoistnie znikają po kilku dniach.
2. Gdy wezmę proszki przeciwbólowe, nie będę pić na własnym weselu
3. Fatalny humor, płaczliwość, nerwowość, rzucanie talerzami (nie chcę być bridezillą ;<)
4. Nie wyobrażam sobie zmiany tamponu w sukni ślubnej. Ja nawet mam problem wyobrazić sobie zwykłe siusiu w mojej sukni. X_X
5. Noc poślubna. Co gorsza - wanna w kształcie serca w apartamencie nowożeńców.
Ale i tak już mi się tak cykle poprzesuwały, że w tej chwili mi wypada 2. dzień @ w dniu ślubu, a może być jeszcze gorzej.

W ogóle nie chcę Was straszyć, ale słyszałam, że istnieje coś takiego jak klątwa panny młodej, że choćby kobieta miała dostać @ i za 2 tygodnie, to i tak z ekscytacji i nerwów dostanie w dniu swojego ślubu. Więc chyba nie mam co liczyć na brak @ na ślubie.

Za nasze wesele płacą rodzice. Wcale nie chcieliśmy, ale "taka jest tradycja" i koniec rozmowy. -_-'

Co do zabaw weselnych, my będziemy mieć: rzut welonem i muchą, test zgodności, zabawę z krzesłami z różnymi zadaniami, tzw. "wózek" (ale zamiast pieniędzy goście za taniec z nami będą nam dawali dobre rady małżeńskie) oraz karaoke. Chciałabym też kilka zabaw tanecznych, żeby zintegrować towarzystwo, np. poloneza i Belgijkę.

Nasz film będzie miał 1.5-2h, oprócz tego dostaniemy też skrót ok. 30 min i jeden teledysk trwający ok. 2-3 piosenki.

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez gr8ania

zaplusiłam dziś u Teścia robiłam kopytka na obiad a on podobno bardzo lubi Teściowa stwierdziła, że smakują jak jej mamy i że ona takich dobrych nie robi normalnie urosłam z dumy

Oj, zjadłabym kopytka, muszę zrobić kiedy.

[201711281030]

Napisane przez aga99792

u mnie niestety jest. ale nie przeszkadza mi ten zwyczaj na szczęście
choć wolalabym od razu w ślubnej. ale co to by było wtedy. istny armagedon. jak to ja po PM nie wyszłam???????

Pierwszy raz słyszę o takim zwyczaju. Ale ciekawy. To na Mazowszu taki jest, czy skąd indziej pochodzi?

Napisane przez gr8ania

u mnie też także ja poza ślubną muszę mieć dwie kiecki jeszcze. na szczęście przydadzą się na kolejne wesela (skąd pochodzisz? ja z podlasia

Czemu jeszcze dwie?

Napisane przez kika555

Witanie pana mlodego? Pierwszy raz slysze o takim zwyczaju u mnie znowu jest zwyczaj nad ranem wywozenia panny mlodej... nienawidze tego, ale wiem ze moja rodzinka nie popusci :/8

Tego zwyczaju też nie znam, jak to wygląda?

U nas też się spotkałam z wykupinami, ale my tego nie przwidujemy, bo moja rodzina nie wie, jak to poprowadzić i z bramami. Jak są fajnie zrobione, to aż miło popatrzyć, ale jak stanie jeden żulik z drugim, to byle szybko, szybko i do kościoła. W sumie też nie wiem, czy ktoś nam zrobi jakąś bramę Przygotowani będziemy, ale się okaże

Napisane przez kika555

Ale ja to mam dziewczyny inny problem... mianowicie naszym swiadkiem bedzie jedyny Brat Tzta i... niedawno okazalo sie ze jego zona jest w ciazy i rodzi 2tyg przed naszym slubem wiwm jak zle i samolubne jest to z.mojej strony ale nie potrafie ukryc ze jestem.troche zla tym bardziej ze oni mieszkaja ponad 300km od nas... niby caly czas mowia ze beda ale... wiadomo jak moze byc i nie wiemy co robic

Na to niestety nie masz wpływu, ale moim zdaniem nie powinnaś być zła. Bliżej ślubu spytajcie brata TŻ, czy się pojawi, czy nie. Wiadomo, termin 2 tygodnie przed, a różnie może być. Jeśli powie, że nie przyjedzie, to niestety będziecie musieli zorganizować innego świadka.

U nas na chrzciny chrzestni dają jakiś łańcuszek, krzyżyk, kolczyki, itp. To się zawsze wykorzysta i jest jakaś pamiątka. A jeżeli kasę, to nie spotkałam się, żeby ktoś dał więcej niż 500 zł. Moim zdaniem, każdy daje ile może. Jeżeli dla kogoś 1000zł to mało, to proszę bardzo. Ja muszę na to cały miesiąc robić i w życiu bym nie mogła sobie pozwolić na taki prezent. Zresztą, chrzestni nie są od sponsorowania.

Dzisiaj do mojej mamy odezwała się ciotka, która nie odzywała się ponad 3 lata! Dowiedziała się o weselu i na pewno chce przyjechać na zwiad. I obrazić się na wszystkich dookoła, jak to było na weselu u mojego brata. A muszę ją zaprosić, bo to bliska rodzina i wg mamy "nie wypada nie zaprosić". Szlag mnie chyba trafi.

Napisane przez sQuaara

ej powiedzcie mi. macie wstążki do kokardek satynowe?
bo ja takie mam..(juz tu kiedys pytalam ze takie maja byc) i co? ucinam i sie strzępią... tak nieładnie się kończą... (( co ja mam z tym zrobic...?

ja smarowałam lakierem bezbarwnym, trochę zabawy, ale za to ładnie wygląda

Napisane przez Majelka

Hejka
Powiedzcie mi jeszcze czy dla bliskiego kuzyna 600 zl w kopercie na slub jest ok czy za malo? W sumie nie wiem ile sie daje teraz

wystarczająca kwota, pewnie jedna z większych

Ja nie liczyłam jak mi wypadnie @, ale biorąc tabletki, zawsze mam od poniedziałku do piątku, więc mnie nie dotyczy Chociaż planuję odstawienie, ale sama nie wiem. Miałyście problemy z wagą po odstawieniu tabletek?

Napisane przez xjustyniaaax

Dziewczyny jak jest u was, sami z Tż organizujecie i płacicie za wesela? czy to rodzice wam płacą? Ja coprawda nie robię dużego wesela a przyjęcie i płacimy sami bo rodzice nie są w stanie nam tego pokryć a wydaje mi się że nie ma sensu się zapozyczać na wesele.W przyszłym roku chcemy kredyt na mieszkanie więc póki co to jest dla mnie najważniejsze. A z drugiej strony ślub jest raz w życiu no może zdarzają się inne przypadki ale wiadomo o co mi chodzi.

My chcieliśmy płacić sami, ale rodzice stwierdzili, że nam dołożą. A niestety jedni i drudzy są tacy, że ich nie przegadasz. Każdy dołoży ile chce i ile może, resztę płacimy my. Też nie wzięłabym kredytu na wesele

Napisane przez Ironia89

kuzynka ma ślub 5 kwietnia, pytała księdza w mojej parafii ile chce za ślub powiedział ze 1500 plus za zapowiedzi 350

Co za złodziejstwo! A za te zapowiedzi to już w ogóle jakaś masakra!

Dla mnie film z wesele, to jest w ogóle tragedia. Jeszcze nigdy nie obejrzałam całego, no chyba, że na przewijaniu

Ja to chyba jakaś dziwna jestem, ten test zgodności w ogóle to mnie nie przemawia i zastrzegliśmy u zespołu, że tego nie chcemy

[kruella_de_mon]

u mnie wujkowie powiedzieli ze jak wozka nie bedzie to i tak sami go zorganizują, no ale u nas w rodiznie taka zabawa jest i tez bedzie - zreszta znajomych poinformowalam o co chodzi w tej zabawie- na pewno o nie wyzysk finansowy... ;-). Ale to z dobrymi radami jest super, moze i u siebie to wciagnę:d

[201711281030]

Napisane przez Bziuma

Dziewczyny co myślicie o tych butach ? Zastanawiam się nad nimi

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...6/1164004.prod

Buty fajne, ładnie na nodze wyglądają, mimo że na półce wyglądają "tak sobie". Sama je chciałam mieć, niestety na mnie za szerokie

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez kruella_de_mon

u mnie wujkowie powiedzieli ze jak wozka nie bedzie to i tak sami go zorganizują, no ale u nas w rodiznie taka zabawa jest i tez bedzie - zreszta znajomych poinformowalam o co chodzi w tej zabawie- na pewno o nie wyzysk finansowy... ;-). Ale to z dobrymi radami jest super, moze i u siebie to wciagnę:d

jak ta zabawa wygląda?

[Mariuszowa]

Napisane przez krolewna_smieszka

Moje powody, dlaczego nie chcę @ w dniu ślubu:
1. Możliwy potworny ból brzucha, osłabienie i biegunka pierwszego, czasem też drugiego dnia. Okropna cera, czerwona twarz i wypryski, które samoistnie znikają po kilku dniach.
2. Gdy wezmę proszki przeciwbólowe, nie będę pić na własnym weselu
3. Fatalny humor, płaczliwość, nerwowość, rzucanie talerzami (nie chcę być bridezillą ;<)
4. Nie wyobrażam sobie zmiany tamponu w sukni ślubnej. Ja nawet mam problem wyobrazić sobie zwykłe siusiu w mojej sukni. X_X
5. Noc poślubna. Co gorsza - wanna w kształcie serca w apartamencie nowożeńców.
Ale i tak już mi się tak cykle poprzesuwały, że w tej chwili mi wypada 2. dzień @ w dniu ślubu, a może być jeszcze gorzej.

W ogóle nie chcę Was straszyć, ale słyszałam, że istnieje coś takiego jak klątwa panny młodej, że choćby kobieta miała dostać @ i za 2 tygodnie, to i tak z ekscytacji i nerwów dostanie w dniu swojego ślubu. Więc chyba nie mam co liczyć na brak @ na ślubie.

3 dzień @, to jeszcze pół biedy. Gorzej kiedy jestem tuż przed, wtedy mam mega humorki, po prostu nie do życia jestem i musze sobie pokrzyczeć na kogoś... A jak już @ jest, to fizycznie wysiadam


Klątwa panny młodej wydaje mi się prawdopodobna.. Ja mam zawsze tak, że jak się strasznie stresuje i przychodzi kulminacja, to nerwy puszczają i pojawia się okres, właśnie w dniu tego ważnego wydarzenia. Tak miałam z maturami, obroną pierwszymi dniami w pracy i teraz przed końcem umowy, bo liczyłam, że mi przedłużą...

[zonamojegomeza]

U mnie bramy są po ślubie. W drodze z kosciola na salę.

[krolewna_smieszka]

Napisane przez asica_

U nas też się spotkałam z wykupinami, ale my tego nie przwidujemy, bo moja rodzina nie wie, jak to poprowadzić i z bramami. Jak są fajnie zrobione, to aż miło popatrzyć, ale jak stanie jeden żulik z drugim, to byle szybko, szybko i do kościoła. W sumie też nie wiem, czy ktoś nam zrobi jakąś bramę Przygotowani będziemy, ale się okaże

Nasz ślub niby w Wawie, ale też się spodziewam bramy, bo na pewno znajomi z klasy mojego TŻa zorganizują. Niestety nie jesteśmy w stanie zaprosić wszystkich na wesele. Sami też robiliśmy z nimi bramę, gdy byliśmy tylko na ślubie jednej koleżanki.

[201711281030]

Napisane przez zonamojegomeza

U mnie bramy są po ślubie. W drodze z kosciola na salę.

a u mnie w drodze od PM do kościoła

[gr8ania]

Napisane przez asica_

Czemu jeszcze dwie?

na powitanie i na poprawiny, ale ponieważ w przyszłym roku oprócz naszego many jeszcze trzy wesela, to nie płaczę z tego powodu

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Mariuszowa

Klątwa panny młodej wydaje mi się prawdopodobna.. Ja mam zawsze tak, że jak się strasznie stresuje i przychodzi kulminacja, to nerwy puszczają i pojawia się okres, właśnie w dniu tego ważnego wydarzenia. Tak miałam z maturami, obroną pierwszymi dniami w pracy i teraz przed końcem umowy, bo liczyłam, że mi przedłużą...

U mojej bratowej się sprawdziło. Idealnie w dniu ślubu dostała @. Masakra. :/

[asia1905]

U mnie bramy też są po ślubie
Ją policzyłam że jak okres będze mieć regularnie to akurat na ślub. Ja mam cykl tak średnio 33 dni więc wszystko możliwe. Moja mama miała na ślubie

[201711281030]

Napisane przez krolewna_smieszka

U mojej bratowej się sprawdziło. Idealnie w dniu ślubu dostała @. Masakra. :/

Na ostatnich 4 weselach się nie sprawdziło

[aga99792]

Asica myślę że jest to nie określone dokłądnie ja z Mazowieckiego jestem. ale np jak tu jedna kolezanka pisała że na Lubelszczyźnie pod granicą też

[zonamojegomeza]

Napisane przez asia1905

U mnie bramy też są po ślubie

Z tych samych stron jesteśmy

[asia1905]

A i u nas nie ma witania tzn widziałam kiedyś kilka lat temu takie coś ale my się w jednym domu ubieramy więc P. zejdzie z góry i wtedy mnie zobaczy nic sztucznie nie będziemy robić że niby przyjechał

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Idziemy zaraz zapisać się na kurs tańca

[201711281030]

Napisane przez asia1905

Idziemy zaraz zapisać się na kurs tańca

też bym chciała, ale z moim TŻem się nie da

[Maalinkaaaa]

Nasza dorożka

[aga99792]

Napisane przez asia1905

A i u nas nie ma witania tzn widziałam kiedyś kilka lat temu takie coś ale my się w jednym domu ubieramy więc P. zejdzie z góry i wtedy mnie zobaczy nic sztucznie nie będziemy robić że niby przyjechał

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Idziemy zaraz zapisać się na kurs tańca

no ale przeciez to nie jest sztuczne jak przyjechał. tylko na żywo

[201711281030]

ładna dorożka

posiada któraś z Was taką pralkę?

[zonamojegomeza]

U nas witanie gości pamiętam z czasów jak był cywilny i kościelny osobno. Po cywilnym goście przyjeżdżali na sale weselną, witali się z PM, dawali prezent. Mlodzi w strojach od cywilnego.

[blink07]

:Hi:

Witam nową PM

Misia piękne butki

My chcemy wesele zrobić za swoje pieniądze, gdyby rodzice płacili za wszystko to byłoby ciągłe gadanie o kasie.. nawet bez tego jest
Nie chce nikogo obarczać kosztami wesela, bo czasy są takie, a nie inne, ale miło mi będzie jeśli z własnej nieprzymuszonej woli nam pomogą
informując o ślubie zaznaczyliśmy, że chcemy zapłacić sami za wszystko, bo bałam się tego całego biadolenia
To samo powiedzieliśmy rodzicom D. ale już kupili nam wódkę i zapowiedzieli, że organizują wiejski stół
Moja mama stwierdziła, że najlepiej jeśli wesele odbyłoby się w 2016 bo z kasą krucho.. ale znając ją to musi najpierw się nagadać a potem i tak mi dołoży.. kobieta fenomen
Gości mamy około 100, praktycznie 50/50

Co do grawera to podoba mi się J & D 18.07.2015

My będziemy mieli film 2 godzinny, tylko w wersji Blueray, do DVD dopłata 300 zł.. fajnie, fajnie, tylko ja nie mam odtwarzacza