Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[Eunice9]

Napisane przez gwiazdka93

Torbiele na jajnikach? Troszkę dziwne, bo właśnie anty. "leczą" poniekąd torbiele i powodują ich szybsze wchłanianie

Jeszcze zależy jakie torbiele - tabletki anty pomagają chyba na te czynnościowe, powstałe z pęcherzyka owulacyjnego.

[gwiazdka93]

Napisane przez Eunice9

Jeszcze zależy jakie torbiele - tabletki anty pomagają chyba na te czynnościowe, powstałe z pęcherzyka owulacyjnego.

Na czekoladowe też często

[Eunice9]

Napisane przez gwiazdka93

Na czekoladowe też często

Serio? Myślałam że czekoladowe to tylko się wycina. To krew w końcu przecież

[gwiazdka93]

Napisane przez Eunice9

Serio? Myślałam że czekoladowe to tylko się wycina. To krew w końcu przecież

Antyki bardzo często zapobiegają ich tworzeniu się, dodatkowo lekarze czasem przepisują anty. w celu zmniejszenia torbieli (choć tu skuteczniejsze jest choćby Visanne czy inne preparaty tego typu). Choć wiadomo, że co kobieta to inny przypadek Powyższe wnioski piszę na podstawie śledzenia forum o endometriozie, z którą sama się borykam. Większość kobiet tam stosuje anty. i skutecznie zapobiegają one tworzeniu się nowych torbieli.

[izka222]

Mogłybyście polecić jakiś niezapychający krem nawilżający do twarzy? Już nie mogę wytrzymać z tą suchą skórą.
Czym nawilżacie całe ciało? Próbowałam olejem kokosowym, ale mam wrażenie, że po dłuższym stosowaniu przestał tak dobrze działać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enigvaa]

Napisane przez izka222

Mogłybyście polecić jakiś niezapychający krem nawilżający do twarzy? Już nie mogę wytrzymać z tą suchą skórą.
Czym nawilżacie całe ciało? Próbowałam olejem kokosowym, ale mam wrażenie, że po dłuższym stosowaniu przestał tak dobrze działać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja używam z ziaji oliwkowego do cery suchej i mieszanej i jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izka222]

Napisane przez Enigvaa

Ja używam z ziaji oliwkowego do cery suchej i mieszanej i jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety ten i ten kakaowy mnie uczulają/zapychają. Chwile po nałożeniu mam całą czerwoną twarz i niedługo potem wyskakują mi liczne krostki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enigvaa]

Napisane przez izka222

Niestety ten i ten kakaowy mnie uczulają/zapychają. Chwile po nałożeniu mam całą czerwoną twarz i niedługo potem wyskakują mi liczne krostki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wcześniej używałam kremu mediderm dla chorych na AZS i też się sprawdzał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdka93]

Napisane przez Enigvaa

Wcześniej używałam kremu mediderm dla chorych na AZS i też się sprawdzał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie używam mediderm do całego ciała. Uwielbiałam kosmetyczne masła, m.in. z Ziaji, ale po jakimś czasie mnie uczulały. Mediderm jest łagodny i fajnie nawilża, pomógł mi przetrwać zeszłą zimę A do twarzy stosuję na noc krem Oillan (nawilżający, redukujący reaktywność), a na dzień Bioliq (nawilżający, zmniejszający naczynka).

[Smerfetka696969]

Napisane przez gwiazdka93

Antyki bardzo często zapobiegają ich tworzeniu się, dodatkowo lekarze czasem przepisują anty. w celu zmniejszenia torbieli (choć tu skuteczniejsze jest choćby Visanne czy inne preparaty tego typu). Choć wiadomo, że co kobieta to inny przypadek Powyższe wnioski piszę na podstawie śledzenia forum o endometriozie, z którą sama się borykam. Większość kobiet tam stosuje anty. i skutecznie zapobiegają one tworzeniu się nowych torbieli.

Napisane przez Adrianna_8

Moze udaj sie do dobrego ginekologa-endokrynologa?

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez natalkaa7522

Ja biorę tabsy ponad 2 lata ale też powinnam je odstawić.. tylko jak się zabezpieczac? gumki odpadają..

Musze poszukać dobrego gin-endo na to wychodzi Teraz patrzę w necie i u mnie w mieście nie ma

[gwiazdka93]

Napisane przez Smerfetka696969

Musze poszukać dobrego gin-endo na to wychodzi Teraz patrzę w necie i u mnie w mieście nie ma

O dobrego gina- endo. strasznie ciężko. Ja już byłam u wszystkich polecanych w Krk. i jednak wg mnie lepiej się leczyć u dobrego ginekologa oraz osobno endokrynologa. Ja mam taki zestaw od kilku lat (choć dobrego endo. wciąż szukam) i jest ok.

[agateq]

Przychodzę do Was jako do specjalistek i doświadczonych w kwestii tarczycy

Przyznaję bez ogródek, że chociaż choruję na Hashi od sześciu lat traktowałam swój organizm byle jak i moja wiedza na temat choroby jest zerowa. Łykam lek rano i zapominam o sprawie. Od wielu lat cierpię na anoreksję, teraz - od 2 miesięcy - odżywiam się w miarę prawidłowo, zdecydowałam się na wyzdrowienie z anoreksji, więc styl życia uległ drastycznej zmianie, wciąż pełen jest stresów i psychicznego obciążenia, ale jem wszystko.

Do czego zmierzam.
W lipcu, tuż przed dniem, w którym zdecydowałam się na normalne odżywianie mój poziom TSH wynosił 0,2. Dzisiaj, po dwu miesiącach wynosi 3.95.

Czy da się to wytłumaczyć odżywianiem?

Pytam z ciekawości, do lekarza jestem oczywiście umówiona
Z góry dzięki za odpowiedź i proszę o wyrozumiałość dla takiego dyletanta jak ja

[effcia82]

W ciągu kilku tygodni zeszłam do b. niskiej dawki Euthyroxu raz na kilka dni z zamiarem całkowitego odstawienia. Samopoczucie bez zmian, tzn. nie czuję się bardziej penisowo niż zawsze

[ifellinlovewithadeadboy]

Cześć dziewczyny, przychodzę po poradę, pocieszenie nie wiem sama...
Dopiero niedawno zrobiłam badania, tak po prostu kontrolnie, bez żadnych oczekiwań po czym okazało się, że moje TSH wynosi 8,48, FT3 i FT4 co prawda w normie, no ale wiem już, że nawet te normy są dość mocno zawyżane, więc jakby nie było mam prawie 4x wyższe TSH niż powinnam w moim wieku (23 lata).
Problem jest taki że studiuję dziennie i to co sobie zarobię w wakacje mam na cały rok akademicki plus stypendium (ok 600 zł) więc nie jestem najbardziej zamożną osobą, w związku z tym też nie stać mnie obecnie na prywatne leczenie.
Nie wiem czy to normalne, ale obdzwoniłam całe województwo w poszukiwaniu endokrynologa na NFZ i najwcześniejsze terminy są na czerwiec, lipiec, październik...

Nie mam pojęcia co mam zrobić... Czekać? Iść do lekarki rodzinnej z prośbą o dopisanie PILNE na skierowaniu? Czy mój przypadek w ogóle jest pilny? Tego nie wiem... Jeśli byłyście w podobnej sytuacji to proszę niech ktoś coś doradzi

Dodam, że objawy mam ''książkowe'' stopy mam wręcz sine z zimna, włosy wypadają jak nigdy pomimo wzorowej diety, pomimo tego też przytyłam kilka kilo, do tego zmęczenie, stany depresyjne, problemy z koncentracją...
Niedoczynność jest u mnie rodzinna i też takie wysokie a nawet wyższe wyniki się zdarzały.

[izka222]

Napisane przez ifellinlovewithadeadboy

Cześć dziewczyny, przychodzę po poradę, pocieszenie nie wiem sama...
Dopiero niedawno zrobiłam badania, tak po prostu kontrolnie, bez żadnych oczekiwań po czym okazało się, że moje TSH wynosi 8,48, FT3 i FT4 co prawda w normie, no ale wiem już, że nawet te normy są dość mocno zawyżane, więc jakby nie było mam prawie 4x wyższe TSH niż powinnam w moim wieku (23 lata).
Problem jest taki że studiuję dziennie i to co sobie zarobię w wakacje mam na cały rok akademicki plus stypendium (ok 600 zł) więc nie jestem najbardziej zamożną osobą, w związku z tym też nie stać mnie obecnie na prywatne leczenie.
Nie wiem czy to normalne, ale obdzwoniłam całe województwo w poszukiwaniu endokrynologa na NFZ i najwcześniejsze terminy są na czerwiec, lipiec, październik...

Nie mam pojęcia co mam zrobić... Czekać? Iść do lekarki rodzinnej z prośbą o dopisanie PILNE na skierowaniu? Czy mój przypadek w ogóle jest pilny? Tego nie wiem... Jeśli byłyście w podobnej sytuacji to proszę niech ktoś coś doradzi

Dodam, że objawy mam ''książkowe'' stopy mam wręcz sine z zimna, włosy wypadają jak nigdy pomimo wzorowej diety, pomimo tego też przytyłam kilka kilo, do tego zmęczenie, stany depresyjne, problemy z koncentracją...
Niedoczynność jest u mnie rodzinna i też takie wysokie a nawet wyższe wyniki się zdarzały.

Myślę, że ot tak rodzinna nie napisze Ci na skierowaniu, że wizyta u endokrynologa jest pilna. Mam praktycznie identyczne wyniki co Ty i internista po ich zobaczeniu (razem z wynikami atg i atpo, które wykonałam płatnie na własną rękę) dał mi skierowanie na usg tarczycy i od razu sam z siebie przepisał Euthyrox 25. Poproś lekarkę o skierowanie na usg, które pewnie i tak będziesz musiała wykonać. Niestety sądzę, że dopiero jak wyjdzie Ci na nim coś niepokojącego, to będzie skłonna dać Ci skierowanie na konsultację z endo w trybie pilnym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201704210903]

Idź do internisty - niech da skierowanie plus receptę na e 25
Przed sama wizyta na nfz zrób znowu badania (niech internista da skierowanie)


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[cooone]

Napisane przez ifellinlovewithadeadboy

Cześć dziewczyny, przychodzę po poradę, pocieszenie nie wiem sama...
Dopiero niedawno zrobiłam badania, tak po prostu kontrolnie, bez żadnych oczekiwań po czym okazało się, że moje TSH wynosi 8,48, FT3 i FT4 co prawda w normie, no ale wiem już, że nawet te normy są dość mocno zawyżane, więc jakby nie było mam prawie 4x wyższe TSH niż powinnam w moim wieku (23 lata).
Problem jest taki że studiuję dziennie i to co sobie zarobię w wakacje mam na cały rok akademicki plus stypendium (ok 600 zł) więc nie jestem najbardziej zamożną osobą, w związku z tym też nie stać mnie obecnie na prywatne leczenie.
Nie wiem czy to normalne, ale obdzwoniłam całe województwo w poszukiwaniu endokrynologa na NFZ i najwcześniejsze terminy są na czerwiec, lipiec, październik...

Nie mam pojęcia co mam zrobić... Czekać? Iść do lekarki rodzinnej z prośbą o dopisanie PILNE na skierowaniu? Czy mój przypadek w ogóle jest pilny? Tego nie wiem... Jeśli byłyście w podobnej sytuacji to proszę niech ktoś coś doradzi

Dodam, że objawy mam ''książkowe'' stopy mam wręcz sine z zimna, włosy wypadają jak nigdy pomimo wzorowej diety, pomimo tego też przytyłam kilka kilo, do tego zmęczenie, stany depresyjne, problemy z koncentracją...
Niedoczynność jest u mnie rodzinna i też takie wysokie a nawet wyższe wyniki się zdarzały.

Byłam w takiej sytuacji, tsh powyżej 10. Rodzinny przepisał euthyrox 25, dał skierowanie i tyle. To było w maju, wizyta na NFZ 8 stycznia.
Byłam ostatnio przed wizytą prywatną, nawet na ponowne tsh nie chciał mi dac skierowania.

Napisane przez izka222

Myślę, że ot tak rodzinna nie napisze Ci na skierowaniu, że wizyta u endokrynologa jest pilna. Mam praktycznie identyczne wyniki co Ty i internista po ich zobaczeniu (razem z wynikami atg i atpo, które wykonałam płatnie na własną rękę) dał mi skierowanie na usg tarczycy i od razu sam z siebie przepisał Euthyrox 25. Poproś lekarkę o skierowanie na usg, które pewnie i tak będziesz musiała wykonać. Niestety sądzę, że dopiero jak wyjdzie Ci na nim coś niepokojącego, to będzie skłonna dać Ci skierowanie na konsultację z endo w trybie pilnym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Mlebidakin

Idź do internisty - niech da skierowanie plus receptę na e 25
Przed sama wizyta na nfz zrób znowu badania (niech internista da skierowanie)


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Dziewczyny, dostajecie od rodzinnego bez problemu skierowania na takie badania? Ja musiałam wszystko prywatnie robić, na tsh nawet nie chciał mi dac, a o usg nawet nie było co marzyć.
Po badaniach wyszło hashi (przeciwciała przekroczone ponad stukrotnie), na usg guz. Wszystko załatwiam prywatnie niestety, jak pojawię się w styczniu na NFZ to pewnie będę już brała 100

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ifellinlovewithadeadboy]

Dziękuję dziewczyny!
W takim razie tak zrobię, spytam o skierowanie na USG i powiem jak wygląda sytuacja z terminami, może coś się jeszcze uda przyspieszyć.
Lekarka raczej nie robi problemu ze skierowaniami na badania itd, sama zresztą zaproponowała od razu zbadanie TSH, FT3 i FT4 kiedy powiedziałam jej jakie mam objawy.
A czy letrox ma podobne dawki? Bo ja euthoryxu nie mogę, nie trawię dobrze laktozy.

[Adrianna_8]

Napisane przez ifellinlovewithadeadboy

Dziękuję dziewczyny!
W takim razie tak zrobię, spytam o skierowanie na USG i powiem jak wygląda sytuacja z terminami, może coś się jeszcze uda przyspieszyć.
Lekarka raczej nie robi problemu ze skierowaniami na badania itd, sama zresztą zaproponowała od razu zbadanie TSH, FT3 i FT4 kiedy powiedziałam jej jakie mam objawy.
A czy letrox ma podobne dawki? Bo ja euthoryxu nie mogę, nie trawię dobrze laktozy.

Z letroxem nie bedzie problemu .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Jesli mieszkasz w wiekszym miescie, to zorientuj sie, czy nie ma przychodni, gdzie studenci maja znizki.

Ja chodze do scanmedu, gdzie za ginekologa place 50zl. Ostatnio za wizyte u endokrynologa z usg zaplacilam 120zl, lekarz wypisal mi schemat, jak mam postepowac w najblizszych miesiacach i dal kartke, na podstawie ktorej internista moze mi wypisac letrox sam z siebie. Mam do niego wrocic za pol roku.

120zl to nie jest malo, ale jesli dostaniesz takie zaswiadczenie o leczeniu, to mozesz potem chodzic do internisty na nfz i sama kombinowac z dawkami. To da sie ogarnac.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Gayanna]

Hej Dziewczyny
Od roku choruję na niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Początkowo moje TSH wynosiło ponad 7. Endokrynolog przepisał mi Letrox 50. Po czterech miesiącach TSH spadło do 6, a po kolejnych trzech ani drgnęło. Lekarz zwiększył mi więc dawkę i od kilku miesięcy brałam naprzemiennie Letrox 75 i 100. Czułam się naprawdę nieźle, ospałość ustąpiła, włosy przestały wypadać. Zbadałam kolejny raz TSH i wynik był 0,054. Endokrynolog jak to zobaczył, kazał wrócić mi do Letroxu 50, ale przecież on prawie w ogóle na mnie nie działał, boję się, że TSH znów skoczy mi do 6 Jak myślicie, powinnam skonsultować się jeszcze z innym lekarzem?

[natalkaa7522]

Zmniejszył Ci dawkę, co zrobiłby każdy inny lekarz. Twoje TSH spadło aż trochę za bardzo - jak dalej będziesz brała 100 mg to możesz wpaść w nadczynność - a to jest jeszcze gorsze niż niedoczynność zmniejsz dawkę a przy następnym badaniu zobaczysz czy TSH poszło w góre czy się utrzymuje na stałym poziomie

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

jak pójdzie w górę to pewnie Ci zwiększy dawkę

[Adrianna_8]

Napisane przez Gayanna

Hej Dziewczyny
Od roku choruję na niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Początkowo moje TSH wynosiło ponad 7. Endokrynolog przepisał mi Letrox 50. Po czterech miesiącach TSH spadło do 6, a po kolejnych trzech ani drgnęło. Lekarz zwiększył mi więc dawkę i od kilku miesięcy brałam naprzemiennie Letrox 75 i 100. Czułam się naprawdę nieźle, ospałość ustąpiła, włosy przestały wypadać. Zbadałam kolejny raz TSH i wynik był 0,054. Endokrynolog jak to zobaczył, kazał wrócić mi do Letroxu 50, ale przecież on prawie w ogóle na mnie nie działał, boję się, że TSH znów skoczy mi do 6 Jak myślicie, powinnam skonsultować się jeszcze z innym lekarzem?

Masz za niskie TSH na ten moment, wiec zmniejszenie dawki wyjdzie Ci na dobre.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[blue3]

Moim zdaniem powinnaś zmniejszyć dawkę ale do około 75mg, a nie znowu do 50.

Edit: 50mg to widocznie dla Ciebie za mała dawka, a 100 i 75 to za duża, można próbować 75 codziennie albo 50 i 75, na pewno trzeba zmniejszyć, bo nadczynnośc jest groźna dla organizmu. Dawke trzeba ustalic empirycznie, ale moim zdaniem zejscie znow do 50 mg nie ma sensu

[martusia199714]

Witam. Czy przy nie leczonej niedoczynności tarczycy. Mogę mieć objawy takie jak częste oddawanie moczu w normalnych ilościach. (Bezboleśnie). Uczucie jak balon. Cała opuchnieta. Najgorzej brzuch. Wzrost wagi. I to w szybkim tempie. Głównie chodzi o ten mocz. Czy ktoś miał już taki przypadek?

[Adrianna_8]

Napisane przez martusia199714

Witam. Czy przy nie leczonej niedoczynności tarczycy. Mogę mieć objawy takie jak częste oddawanie moczu w normalnych ilościach. (Bezboleśnie). Uczucie jak balon. Cała opuchnieta. Najgorzej brzuch. Wzrost wagi. I to w szybkim tempie. Głównie chodzi o ten mocz. Czy ktoś miał już taki przypadek?

Tu tez bedziesz spamowac? Odpisalam Ci na to samo pytanie w innym watku.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[aga99792]

Hej

Jutro minie miesiac odkad biore euthrox moge powiedziec ze jest lepiej. Nie idealnke i tak jakbym chciala ale o wiele lepiej niz na poczatku. Pobudka rano nie jest juz meczarnia a nawet czasami i przed budzikiem sie budze. Wieczorem juz tez tak szybko nie zasypiam. Zwykle kolo 21 wczoraj wyjatek i o 22 ale wstalam normalnie. W ciagu dnia mnie lapie sennosc lekko. Wiec jestem dobrej mysli.

I oby tsh spadlo 😁

[Adrianna_8]

Napisane przez aga99792

Hej

Jutro minie miesiac odkad biore euthrox moge powiedziec ze jest lepiej. Nie idealnke i tak jakbym chciala ale o wiele lepiej niz na poczatku. Pobudka rano nie jest juz meczarnia a nawet czasami i przed budzikiem sie budze. Wieczorem juz tez tak szybko nie zasypiam. Zwykle kolo 21 wczoraj wyjatek i o 22 ale wstalam normalnie. W ciagu dnia mnie lapie sennosc lekko. Wiec jestem dobrej mysli.

I oby tsh spadlo 😁

Na pewno sobie spada . Powodzenia!

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[aga99792]

Napisane przez Adrianna_8

Na pewno sobie spada . Powodzenia!

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Dziekuje. za dwa miesiace wizyta

[Gayanna]

Napisane przez blue3

Moim zdaniem powinnaś zmniejszyć dawkę ale do około 75mg, a nie znowu do 50.

Edit: 50mg to widocznie dla Ciebie za mała dawka, a 100 i 75 to za duża, można próbować 75 codziennie albo 50 i 75, na pewno trzeba zmniejszyć, bo nadczynnośc jest groźna dla organizmu. Dawke trzeba ustalic empirycznie, ale moim zdaniem zejscie znow do 50 mg nie ma sensu

Też tak myślę. Albo chociaż naprzemiennie 50 i 75. Chyba zrobię kolejne badanie za miesiąc, a nie za dwa jak zalecał lekarz i jak TSH mocno podskoczy, to skonsultuję się z innym endokrynologiem. Ostatnio naprawdę dobrze się czuję i nie chciałabym wracać do stanu sprzed kilku miesięcy.

[gwiazdka93]

Hej Byłam przedwczoraj na wizycie u nowej endo. w Krk., jestem zadowolona z dr i na razie u niej zostaję (sukces , bo już myślałam, że dobrego lek. nie znajdę). Jednak przychodzę z takim pytaniem... Mianowicie dr powiedziała, że jeśli chodzi o same recepty, mogę chodzić po nie do lekarza rodzinnego jeśli mam taką możliwość. Jednak ja wtedy nie pomyślałam o tym, żeby poprosić o jakieś zaświadczenie od niej. Myślicie, że wypisy ze szpitala i krótka historia choroby wydrukowana przez endo. w gabinecie wystarczą, aby lek. rodzinny przepisywał mi leki?