Dlaczego kochamy kotki?

[Kattarina]

Napisane przez becia_leszno

No właśnie... taka znieczulica na biedne zwierzęta panuje, że aż strach pomyśleć Nie mogę patrzeć jak ludzie traktują zwierzęta czasem, a najbardziej żal mi tych malutkich kuleczek wszelkiej maści, które dzieci podają sobie z reki do reki na palcu zabaw bo są milusie i puchate a potem ... a potem Becia chodzi z workiem karmy pod blokiem i dokarmia biedne stworzenia A zlosliwośc ludzi nie zna granic... tak jak piszecie miseczki gina lawinowo... syty głodnego nie zrozumie (nawet jesli chodzi o relacje czlowiek - zwierzę).

Wiesz, to nie zawsze jest złośliwość, a znacznie częściej głupota .
Ja jestem przeciwna dyskryminowaniu ludzi i ocenianiu ich po pozorach. Nie są dla mnie ważne: uroda, wzrost, wykształcenie, przeczytane książki (kamaO, Leo$- wiecie do czego piję ), wysokość zarobków, kolor skóry i poglądy polityczne,itp. Mam jednak takiego "skrzywa", że oceniam ludzi po jednym: po wrażliwości na cierpienie i krzywdę istot słabszych i bezbronnych. Staram się nie marnować energii na jałowe dyskusje i przekonywanie, że to nic złego, że się przejmuję i pomagam. Beciu, Ty tez nie zwracaj uwagi na docinki, to nie z Tobą jest coś nie tak

[anix]

Witajcie Odkąd w moim domu pojawiła się Coca Cola to i ja stałam się miłośniczką kotów Moja koteczka ma niecały roczek i jest wyjątkowym stworzonkiem. Pewnie każda z nas uważa swojego futrzaka za wyjątkowego, ale to dobrze, bo one wszystkie takie są

[Kattarina]

Napisane przez anix

Witajcie Odkąd w moim domu pojawiła się Coca Cola to i ja stałam się miłośniczką kotów Moja koteczka ma niecały roczek i jest wyjątkowym stworzonkiem. Pewnie każda z nas uważa swojego futrzaka za wyjątkowego, ale to dobrze, bo one wszystkie takie są

Słodka i z fryzurką zaczesaną na boczek Zgadzam się, koty mają bardzo wyraźne osobowości

[bemolka]

Anix ale słodziuchny kotek

[Izunia86]

Napisane przez anix

Witajcie Odkąd w moim domu pojawiła się Coca Cola to i ja stałam się miłośniczką kotów Moja koteczka ma niecały roczek i jest wyjątkowym stworzonkiem. Pewnie każda z nas uważa swojego futrzaka za wyjątkowego, ale to dobrze, bo one wszystkie takie są

Sliczna ,kochana kicia

[anix]

Wasze kociaczki są śliczniutkie. A jak do zdjęć potrafią pozować niemalże profesjonalnie

[Izunia86]

Zaraz ide dac kotkom piciu i troche jedzonka Ale to zaraz jak wroci TZ z pracy ,to mi pomoze bo sama nie udzwigne tych miseczek ,zeby sie z nich nie wylala woda , no chyba ,ze pojde " na raty"

[aprzybyla]

czy twój kocurek zwie sie cocacola??
:wow: i ma fajową mine na pierwszej fotce
Witaj wsrod kociar ^_^

becia ... przykro mi bylam wstrzasnieta tym co przeczytałam...

[aprzybyla]

Napisane przez anix

Witajcie Odkąd w moim domu pojawiła się Coca Cola to i ja stałam się miłośniczką kotów Moja koteczka ma niecały roczek i jest wyjątkowym stworzonkiem. Pewnie każda z nas uważa swojego futrzaka za wyjątkowego, ale to dobrze, bo one wszystkie takie są

coca cola??

ps.a tak wogole to nie moge wyedytowac wiadomosci.. na forum zniknelo mi EDIT!

[Izunia86]

Mnie tez zniknelo :O

Juz mam .

[anix]

Moja mama zażartowała by nazwać kociaka właśnie tak - CocaCola - i tak już zostało

[aprzybyla]

uff znalazłam "edytuj"

anix z ta Cola to gigantyczny pomysł

iza i jak kotki napojone ??

[Izunia86]

Napisane przez aprzybyla

iza i jak koki napojone ??

Oczywiscie , a jedna to nawet spotkalam po drodze

[aprzybyla]

Napisane przez Izunia86

Oczywiscie , a jedna to nawet spotkalam po drodze

jakto?

[Leo$]

Napisane przez Kattarina

Wiesz, to nie zawsze jest złośliwość, a znacznie częściej głupota .
Ja jestem przeciwna dyskryminowaniu ludzi i ocenianiu ich po pozorach. Nie są dla mnie ważne: uroda, wzrost, wykształcenie, przeczytane książki (kamaO, Leo$- wiecie do czego piję ), wysokość zarobków, kolor skóry i poglądy polityczne,itp. Mam jednak takiego "skrzywa", że oceniam ludzi po jednym: po wrażliwości na cierpienie i krzywdę istot słabszych i bezbronnych. Staram się nie marnować energii na jałowe dyskusje i przekonywanie, że to nic złego, że się przejmuję i pomagam. Beciu, Ty tez nie zwracaj uwagi na docinki, to nie z Tobą jest coś nie tak

Heh, ostatnio zapadlo mi w pamiec kilka slow mojej Przewodniczki Duchowej Ewy Foley. Osoby obdarzone podobnymi cechami jak Twoje Kattarino, Ewa nazywa: "Ziemskimi Aniolami". Heh, wlasnie to mi sie przypomnialo jak przeczytalam Twojego posta (nie jednego). Chcialabym, zeby w moim otoczeniu bylo wiecej takich osob jak Ty oraz kilka Wizazanek, ktore dane mi bylo tu poznac. Wielkie macie serducha i nie myslcie, ze cukruje -( not my style ) po prostu chcialam wyrazic co mysle/czuje
Pozdrawiam Was dziewczyny

anix - piekny Koteczek

[becia_leszno]

Napisane przez anix

Witajcie Odkąd w moim domu pojawiła się Coca Cola to i ja stałam się miłośniczką kotów

CocaCola jest prześliczna I zwariowane ma imie - niepowtarzalna

[kamaO]

Bemolka - cieszę się, że Laluś się znalazł!!! Może zabezpieczcie jednak balkon siatką, co? Chociaż tę dolną część - popatrz jak my to zrobiliśmy

Na górę mamy jeszcze siatkę do zdejmowania, ale musimy zamówić taką specjalną deskę do zaczepienia jej przy suficie.

[Izunia86]

Napisane przez aprzybyla

jakto?

Jak szlismy z miseczkami ,jedna kotka sobie akurat szla ,ta co przychodzi na okno ,taka biala. Dalam jej jesc i postawilam wode ,troche poglaskalam i poszlam ,ale slodka jest

Napisane przez kamaO

popatrz jak my to zrobiliśmy

Ale ma fajnie , pewno takie dni jak dzis to cale spedza na balkonie , bo nie za goraco i nie za zimno , tez bym tak chciala

[Kattarina]

Napisane przez Leo$

Heh, ostatnio zapadlo mi w pamiec kilka slow mojej Przewodniczki Duchowej Ewy Foley. Osoby obdarzone podobnymi cechami jak Twoje Kattarino, Ewa nazywa: "Ziemskimi Aniolami". Heh, wlasnie to mi sie przypomnialo jak przeczytalam Twojego posta (nie jednego). Chcialabym, zeby w moim otoczeniu bylo wiecej takich osob jak Ty oraz kilka Wizazanek, ktore dane mi bylo tu poznac. Wielkie macie serducha i nie myslcie, ze cukruje -( not my style ) po prostu chcialam wyrazic co mysle/czuje
Pozdrawiam Was dziewczyny

anix - piekny Koteczek

Leo$ sprawiłaś, że społonęłam rumieńcem .... Dziękuję za miłe słowa

Napisane przez kamaO

Bemolka - cieszę się, że Laluś się znalazł!!! Może zabezpieczcie jednak balkon siatką, co? Chociaż tę dolną część - popatrz jak my to zrobiliśmy
Na górę mamy jeszcze siatkę do zdejmowania, ale musimy zamówić taką specjalną deskę do zaczepienia jej przy suficie.

Świetnie to wygląda, od str. kolorystycznej też ...a Księżniczka Fiona jaka zadowolona

Napisane przez Izunia86

Jak szlismy z miseczkami ,jedna kotka sobie akurat szla ,ta co przychodzi na okno ,taka biala. Dalam jej jesc i postawilam wode ,troche poglaskalam i poszlam ,ale slodka jest

Kochana jesteś

[makadamia]

kocisko moje już się ma całkiem dobrze...pewnie to zasługa całusków i głasków od kocich ciotek
moja znajoma przeżyła chwile grozy...nie mogła nigdzie znaleźć kociaka...okno było otwarte, więc pierwsze przypuszczenie, że wyskoczył a ma dopiero 3,5 m-ca...od razu wydrukowała ogłoszenia i porozwieszała na osiedlu (oczywiście z informacją, że kot jest chory - niebieski brytyjczyk mógł się komuś spodobać), zgłosiła również do najbliższego weta....kocinę znalazła pani, która sprząta mieszkanie...bidula zaklinował się za kanapą
Bemolka cieszę się, że Laluś się znalazł

[Izunia86]

Napisane przez makadamia

kocisko moje już się ma całkiem dobrze...pewnie to zasługa całusków i głasków od kocich ciotek

To jeszcze raz multum buziakow

Napisane przez makadamia

moja znajoma przeżyła chwile grozy...nie mogła nigdzie znaleźć kociaka...okno było otwarte, więc pierwsze przypuszczenie, że wyskoczył a ma dopiero 3,5 m-ca...od razu wydrukowała ogłoszenia i porozwieszała na osiedlu (oczywiście z informacją, że kot jest chory - niebieski brytyjczyk mógł się komuś spodobać), zgłosiła również do najbliższego weta....kocinę znalazła pani, która sprząta mieszkanie...bidula zaklinował się za kanapą

Ojej , dobrze ,ze skonczylo sie to w ten a nie w gorszy sposob . A co do tego ,ze brytus spodobalby sie komus to nie mam watpliwosci , odrazu widac,ze to kociak rasowy , jak nie dla siebie to napewno "poszedlby"za niezla sumke No ale na szczescie jest !

[Kattarina]

Napisane przez makadamia

kocisko moje już się ma całkiem dobrze...pewnie to zasługa całusków i głasków od kocich ciotek

To świetnie Już za kilka dni, wszystko wygoi się całkowicie

[Reign of light]

.

[kamaO]

Pierwszy etap odchudzania: Fiona dostaje najniższą dawkę żarcia dla kota o wadze 4kg Poza tym wczoraj miała wycieczkę - znaczy się musiałam ją ciągnąć na smyczy Kupiłam też takiego śmiesznego pająka na pomkę (pamiętacie z dzieicństwa?), ale woli się z nim przytulać niż za nim łazić

Pozdrawiam serdecznie!!!

[becia_leszno]

Pierwszy dzien od dwóch tygodni bez upału i moje kochane szczęście - Nuska - znowu jest soba Dostałam rano tyle pieszczochów, że musialam wstac i się odklaczyc cala haha Znowu bawi sie jak zawsze, wrócila jej chęć do rozrabiania tzn złamała mi karnisz w kuchni a firankę wywlokła za szafe Tak z reguły kończa się gonitwy za muchami - nie patrzy wtedy po czym biegnie i zrzuca wszystko na swej drodze
A na zdjęciu Leoś - kot rodziców. Zdjęcie jest tak slodkie, że muszę je pokazac i Nuska na jednym ze spacerów z zeszlego roku

[śliweńka]

Ja nie wiem co ma zrobic mojemu kotu od tygodnia odbija Tak mnie gryzie, czasem jak ugryzie to się idzie nie powiem co Teraz juz nie śpi ze mną w pokoju bo w nocy gryzie mnie w ręce i stopy.Co ja mam począć

[sousa]

Napisane przez bemolka

JEEEEEEEEEEEEST

patrzymy, a kitek siedzi przycupnięty na parapecie na naszej klatce jejku jak sie cieszee , kamień z serca spadł, uffffffffffffff

ciekawe gdzie sie podziewał przez cały ten czas bo nie ma an ani przybrudzonego futerka ani łapek. Ale niewazme, grunt że cały i zdrowy. teraz chodzi i zwiedza mieszkanie, jak zwylke poprzytulał sie troszeczke do mamy, a jak my go chcemy na ręce to skubaniec sie wyrywa



jezzcze raz dzieki za pocieszenia, pomogły bo juz nawet nie miałam siły płakać

radość na wizażu a to małe wredne futro wyściskaj ode mnie i powiedz żeby więcej takich numerów nam nie wykręcało..

Napisane przez becia_leszno

No właśnie... taka znieczulica na biedne zwierzęta panuje, że aż strach pomyśleć Nie mogę patrzeć jak ludzie traktują zwierzęta czasem, a najbardziej żal mi tych malutkich kuleczek wszelkiej maści, które dzieci podają sobie z reki do reki na palcu zabaw bo są milusie i puchate a potem ... a potem Becia chodzi z workiem karmy pod blokiem i dokarmia biedne stworzenia A zlosliwośc ludzi nie zna granic... tak jak piszecie miseczki gina lawinowo... syty głodnego nie zrozumie (nawet jesli chodzi o relacje czlowiek - zwierzę).

takie dzieciary to od razu !!.w zeszłym roku w zimę dzieciary zabrały z podwórka obok kotka maleńkiego bo "był słodki i się chciały pobawić".Kociak maksymalnie 2-tygodniowy, ledwo oczka otworzył.Próbowałam go z powrotem matce-kici podrzucić ale go odrzuciła.cale szczeście kociaka wykarmiła sąsiadka strzykawką i ma go do dziś.A tym dzieciakom to taką akcję zrobiłam, poszłam do ich matek, pokazałam kiciusia oczywiście każde z nich "to nie ja,to on", ale z tego co wiem nieźle wpi....ol dostały i całe szczęście, bo inaczej sama bym im dupska przetrzepala!!

Napisane przez anix

Witajcie Odkąd w moim domu pojawiła się Coca Cola to i ja stałam się miłośniczką kotów Moja koteczka ma niecały roczek i jest wyjątkowym stworzonkiem. Pewnie każda z nas uważa swojego futrzaka za wyjątkowego, ale to dobrze, bo one wszystkie takie są

śliczniuchna kicia witaj w gronie kociar

Napisane przez kamaO

Bemolka - cieszę się, że Laluś się znalazł!!! Może zabezpieczcie jednak balkon siatką, co? Chociaż tę dolną część - popatrz jak my to zrobiliśmy

Na górę mamy jeszcze siatkę do zdejmowania, ale musimy zamówić taką specjalną deskę do zaczepienia jej przy suficie.

ojejeciu jejciu jaki to piękny wielki tygrysek się wyleguje na balkonie

Napisane przez bezia_leszno

A na zdjęciu Leoś - kot rodziców. Zdjęcie jest tak slodkie, że muszę je pokazac i Nuska na jednym ze spacerów z zeszlego roku

cud miód i orzeszki

[aprzybyla]

Napisane przez śliweńka

Ja nie wiem co ma zrobic mojemu kotu od tygodnia odbija Tak mnie gryzie, czasem jak ugryzie to się idzie nie powiem co Teraz juz nie śpi ze mną w pokoju bo w nocy gryzie mnie w ręce i stopy.Co ja mam począć

a w jakim wieku jest twoj kociak? moze to tzw "zmiany hormonalne?" a pozatym koty takie humory czasem maja!

witaj sousa

moj kot ostatnio uczy sie latac wychodzi na balkon i skacze - zrobil to juz dwukrotnie pomimo ze staramy sie byc czujni i go kontrolowac; nic mu nie jest, moze poza oszolomieniem. tez bede musiala zabespieczyc balkony i okna!

[becia_leszno]

Napisane przez sousa

takie dzieciary to od razu !!.w zeszłym roku w zimę dzieciary zabrały z podwórka obok kotka maleńkiego bo "był słodki i się chciały pobawić".Kociak maksymalnie 2-tygodniowy, ledwo oczka otworzył.Próbowałam go z powrotem matce-kici podrzucić ale go odrzuciła.cale szczeście kociaka wykarmiła sąsiadka strzykawką i ma go do dziś.A tym dzieciakom to taką akcję zrobiłam, poszłam do ich matek, pokazałam kiciusia oczywiście każde z nich "to nie ja,to on", ale z tego co wiem nieźle wpi....ol dostały i całe szczęście, bo inaczej sama bym im dupska przetrzepala!!

BRAWOOOOOOOOOO świetna akcja Ja jak zwrócilam dzieciom uwage to potem przyszła matka jednego i mnie zrabala od najgorszych, ze ja nie jestem od wychowywania jej dzieci... powiedzialam, ze skoro jej marnie to wychowywanie idzie to ktoś musial sie tym zająć... no i było jescze gorzej, ale nalezalo jej sie!!

Napisane przez śliweńka

Ja nie wiem co ma zrobic mojemu kotu od tygodnia odbija Tak mnie gryzie, czasem jak ugryzie to się idzie nie powiem co Teraz juz nie śpi ze mną w pokoju bo w nocy gryzie mnie w ręce i stopy.Co ja mam począć

wyrosnie z tego. Jak jeszcze mieszkałam u rodziców a ich kot Leoś był maleńki tez wyżywał sie na mnie Jeszcze trochę a zaczęlabym spać w kasku haha Robił sobie małe polowanko na wystające spod kołdry części ciała i już Nuśka za to wgryzała się w dłonie... do teraz jej zostalo jak się wkurzy na cos

[śliweńka]

Ja powinnam spać chyba w kartonie metalowym by kot nic nie zrobił mi w nocy. Ma teraz 2.5miesiąca tak dalej to z mamą nie wytrzymamy.Kiedy powinno mu to minąć?