|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2008-09-15, 18:09 | #1711 |
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
nie wystarcza.
do Effaclaru konieczne sa wyzsze np. 40+ 50+. chodzi o to zebys pewnego dnia nie obudzila sie z plamami przebarwieniowymi |
2008-09-16, 20:23 | #1712 |
Raczkowanie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Mam jeszcze jedno pytanie jeżeli zastosuję taką kuracje:
co drugi trzeci dzień SVR Lysanel Active na noc jako nawilżacz Effaclar H a jako ochronę albo LRP Aqua Lait 50 lub LRP Athelios Ac SPF30 ewentualnie LRP Anthelios Xl 50, to bedzie dobrze. Sklaniam się bardziej ku 30 bo nie chciałabym zeby mnie tluste filtry zapchały gdyż mam skłąnną cere. |
2008-09-17, 00:48 | #1713 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
wątek robi się zupełnie nie na temat! pytania, porady miały już tyle wątków filtrowych, że szkoda tego!!!
__________________
la la la la lala |
2008-09-28, 00:50 | #1714 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Ethylhexyl Methoxycinamate (EHMC) - bardzo powszechnie stosowany! Butyl Methoxydibenzoylmethane (BMDM) Isoamyl Methoxycinamate (IMC). W benzofenonie coś musi być, skoro na opakowaniach produktów go zawierających jest zawsze informacja (ostrzeżenie?) o nim.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2008-09-28, 10:37 | #1715 |
Zadomowienie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Zaraz zaraz...Czy ja dobrze wyczytałam na tej stronie którą podała fruity, że filtry chemiczne są beee i powinno się używać tylko i wyłącznie mineralnych
__________________
|
2008-10-03, 22:26 | #1716 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 7
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Witam,
Od dawna Was czytuje tzn. BK. od jakiegos czasu uzywam złuszczaczy EFeKLAR mam zamiar peeling migdałowy ale mam problem z dobraniem filtra. Otóz kupiłam LRP mleczko LAIT VELOUTE. Posmarowałam sie nim a po 10 min oczy opuchły zaczeły lzawic, moj maz zapytał sie -dlaczego płacze tak wygladałam?-!!! nie mialam pojecia ze to od filtra dopiero gdy zmyłam go wieczorem wszystko ustapiło. No i jeszcze okazało sie ze mnie strasznie pozapychał. Podobnie było z filtem CAPITAL SOLEI VICHY mleczkiem dla dzieci w sprayu. Prosze nich mi ktos doswiadczony powie co moze by przyczyna takiego stanu rzeczy. CZEGO MAM UNIKAC Dlugo sie zastanawiałam nad filtrem czytałam wasze opinie , chciałam wybrac cos lekkiego, myslałam ze trafie za pierwszym razem a tu klops. Mam cere mieszana , skłonna do zapychania, ale zaden kosmetyk nie powodowal u mnie lzawienia oczu(nie smarowalam kolo oczu filrtem). Teraz zastanawiam sie nad AVENE EMULSJA 50+ nigdzie nie moge dostac próbek. Z GÓRY BARDZO DZIEKUJE A CHA JESLI KTOS BY SOBIE ZYCZYL MOGE ODSTAPIC LRP LAIT VELOUTE |
2008-10-04, 09:07 | #1717 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
|
|
2008-10-04, 10:32 | #1718 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
lait veloute nie ma alkoholu. To jedyny filtr, ktory nie szczypie mnie w oczy... Nie wiem, co Ci polecić, poza testowaniem różnych filtrów - aż w końcu trafisz na swój. Co do avenek - ja nie mogę stosować na twarz sprayu 200 ml (ale producent pisze na opakowaniu, żeby go nie używać w okolice oczu).
Od vichy trzymałabym się z daleka (oczu), pachną jak monopolowy. U mnie podraźnienie spojowek murowane |
2008-10-06, 21:17 | #1719 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 7
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Dziekuje bardzo za odpowiedzi. Chyba jednak bede musiała w ciemno kupic avene emulsje. Choc do kosmetyków AVENE zraziłam sie bo nawet osławiony HOL mnie zapchał
Trzeba sie zmierzyc jeszcze jednym problemem trudno ja dostac. Pytałam juz w kilku aptekach z kosmetykami AVENE nie ma, a na jesien i zime nie zamawiaja. Chyba musze w internetowej aptece. |
2008-10-09, 21:56 | #1720 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 7
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
a teraz niespodzianka....
byłam juz zdesperowana po porazce jaka zafundowal mi LRP lait veloute i jeszcze nie mogłam dostac probki emulsji AVENE wiec napisałam maila do FIRMY PIRE FARBE. i dzis dostałam poczta próbke tej emulsji . Jest niesamowity wchłania sie idealnie do matu, tylko nie wiem czy to on jest sprawca podskórnej guli która zauwazyłam wieczorem. jutro jeszvcze raz wypróbuje. a tymczasem wizanki piszcie do firmy oiere farbe o próbki i nie zapomnijce podac adresu w mailu. pozdrawiam |
2008-10-09, 21:59 | #1721 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 7
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
ups za szybko pisałam i pozjadałam literki
chodziło mi o piere fabre podaje adres email: sewis.konsumencki@pierre-fabre |
2008-10-10, 07:52 | #1722 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 572
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Napisałam właśnie do nich z prośbą o próbkę filtra mineralnego. Ciękawe czy mi odpiszą Ja z kolei znieść już nie mogę fluidu LRP -przez zapach. |
|
2008-10-10, 12:09 | #1723 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 7
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
oni nie odpisuja , przynajmniej mi nie odpisali, juz myslałam ze nic z tego. A tu wczoraj taka niespodzianka Jestem pozytywnie zaskoczona firma AVENE
|
2008-10-11, 15:33 | #1724 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Dziewczyny Wy na temat filtrów wiecie wszystko więc bardzo proszę o pomoc... Czy filtry w kosmetykach sie sumują??? Tzn. czy jak użyję kremu z filtrem 20 a na to podkład z filtrem 15 to na twarzy mam filtr 35??
|
2008-10-11, 16:47 | #1725 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
|
2008-10-11, 23:18 | #1726 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: okolice wawy
Wiadomości: 7
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
oj znowu naleze do tych wątpiących. a juz sie cieszyłam ze znalazłam ten jedyny. Niestety Avene emulsja po dwóch nałozeniach przyprawił moja wyleczona dzieki kobietkom z BK (stokrotne dzieki IM za porady) cere o nowe zaskórniki i krostki. Znowu zaczynam od nowa a dzisiaj byłam w aptece i pani powiedziała ze to najgorszy okres na testowanie bo w aptekach próbek filtrów nie ma!!!!!!
|
2008-10-18, 20:08 | #1727 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
co do dostępności filtrów o tej porze roku - w Krakowie w kilkunastu przeze mnie odwiedzonych aptekach nie było filtrów avene ('to przecież nie sezon na filtry') podczas gdy w mojej Białej w pierwszej aptece - pełen asortyment. dobrze ze tu jestem
|
2008-11-11, 11:39 | #1728 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ok, po ponad rocznej zabawie z filtrami czas, żebym opisała swoje doświadczenia.
Ponieważ miałam problemy z cerą zaczęłam wczytywać się w BK. Przez ponad rok testowałam różne filtry w konfiguracji z różnymi podkładami, pudrami etc. Jedyny filtr, który mi odpowiadał i który moja skóra po prostu spijała był filtr niestabilny. Pomimo stosowania kwasów i innych cudów, po których wcale nie miałam żadnych podrażnień ani innych efektów ubocznych, z mojej skóry w te wakacje zrobiła się istna masakra. Takiego wysypu nie miałam jeszcze nigdy, a okres dojrzewania mam już raczej za sobą. Próbowałam stosować tylko filtr, na to skrobię i punktowo korektor, żeby skóra odetchnęła. I co? I nic. Chciałam już latać po dermatologach, ale wstrzymałam się na chwilę - byłam wściekła. Odstawiłam wszystkie filtry, kwasy, smarowidła. Kupiłam sobie dobry podkład Gosha i Brevoxyl. Używałam tego samego żelu do oczyszczania twarzy i tego samego nawilżającego kremu. Poprawa zaczęła następować z dnia na dzień. W tej chwili nie mam na skórze ani jednego pryszcza, co najwyżej delikatne ślady po minionych. Czekam na wakacje, zamierzam je powystawiać na słońce, żeby zeszły. Nie, nie będę leżeć plackiem na plaży, bo tego nie znoszę, ale zamierzam smarować się w lecie maksymalnie spf 15-25. To też jest JAKAŚ ochrona Testowałam mnóstwo filtrów, miałam dwie różne Aveny, trzy różne Antheliosy, 2 Soraye, Bioderme, coś tam Vichy. Wszystkie były równie beznadziejne i nie dawały mi na codzień tego NATURALNEGO looku. Niestety nie mam aż takich problemów z cerą, żeby cieszyć się, kiedy tylko świeci się jak latarnia po paru godzinach w makijażu Zadziwiające jest też to, że po odstawieniu wszelkich takich mazideł mogę bez problemów stosować kosmetyki dostępne w sklepach. bardzo chwalę sobie teraz serię Garniera do demakijażu - tak, tą z silikonami Nic mnie nie zapycha, mój makijaż rano trwa 5min; mogę do wieczora być spokojna, że na twarzy mam twarz a nie rozmytą, błyszczącą, kolorową impresję. Sprawdzała się u mnie baza MAC spf 50, ale jest niestabilna, więc szkoda mi na nią pieniędzy. Sprawdzały się genialnie BB CREAM (spf 45), które biochemiczki na podstawie składu oceniły jako nie mogącą spełnić obietnic producenta. Dlatego, delikatnie rzecz ujmując, zmieniłam trochę spojrzenie. Mam bardzo dobrą dermatolożkę w rodzinie, która zdobyła pewne wykształcenie w jednym z najlepszych uniwersytetów i ufam jej zdrowemu dystansowi jaki utrzymuje w stosunku do filtrów. Dobrze jest mieć jakąś pasję, jednak są osoby, które mają i pasję i odpowiednie wykształcenie do tego, aby móc doradzać innym i oceniać co i jaki wpływ może mieć w indywidualnych przypadkach. Nie twierdzę, że forum nie może nikomu pomóc. Owszem, może, są takie przypadki, które trafiły tutaj w swoją pielęgnacje, dobrze się mają z filtrami, makijaż im leży, a sposoby proponowane przez forumowiczki wyszły im na zdrowie. Jednak nie w każdym przypadku musi tak być. Sama jestem trochę zaskoczona, bo moje włosy i skóra głowy nie tolerują silikonów w żadnej postaci. Z twarzą jest trochę inaczej, twarz je uwielbia. I nie wygląda to tak, że póki mam silikonową warstwę podkładu jestem gładka i piękna, a po zmyciu wychodzi na świat brzydka, dziurawa cera. Nie. Po zmyciu makijażu mam gładką, zdrową cerę. Bez pryszczy, wysypów, tłuszczenia i innych przyjemności Dlatego wszystkie filtry mogą mnie ugryźć w piętę Wolę zmarchy niż tą katorgę. Ja się nie boję starości i tego, że jeśli dożyję, będę pomarszczoną babcią. Takie życie, spf 152 + 22% vat tego nie zmieni |
2008-11-29, 12:58 | #1729 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
A ja tak troszeczkę z innej bajki... Zaczęłam właśnie stosować Lysanel Active... zaczęłam mieć przeokropne problemy z trądzikiem, a że kwasów już od dawna nie robiłam to najwyższa pora się oczyścić. Do tego zakupiłam Iwostin SPF 50, ale mam wrazenie ze mnie zapycha... podejrzewam ze wszystkie avenki i inne cuda beda mialy ten sam efekt dlatego chcialam zapytac, o znalazlam takie cudo jak Aknicare Sun - z filtrem i do cery trądzikowej- czy jest sens i czy nie zaszkodze swojej skorze stosujac na noc kwasy a na dzien uzywajac kremu do cery tradzikowej?? czy lepiej poszukac jakiegos lzejszego ale nawilzajacego kremu z filtrem 30?? Bardzo proszę o odp. I czy podkłady mineralne nie będą zapychać mi porow podczas stosowania kwasow, czy lepiej zupelnie zrezygnowac z make-up?
|
2008-11-29, 16:22 | #1730 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
A ja sięgnęłam po najcięższy kaiber, czyli atrederm.
Skutek? Pryszcze nareszcie zaczynają zniakć (hurra!) ale z drugiej strony jakkolwiek nie nałoze makijażu, skóra mi się świeci po jakimś czasie i łuszczenie, łuszczenie, łuszczenie oblesne, odpadajace skórki. Dzisiaj potulnie wrociłam do filtrów, choć na początku jesieni je odstawiłam. I co odkryłam? Chociaz na zafiltrowaną twarz tyrzeba bardzo uważać, wygląda o niebo lepiej z filtrem+mąką niż dotychczasowym zesatwieniem dermacol+puder (lepsze krycie, brak łuszczacych skórek. MAT NA CAŁY DZIEŃ). Jedyne, co mi przeszkadza, to efekt warstwy na twarzy- z bliska nieciekawie to wygląda, co z tym zrobić? Jakiś puder nabłyszczajacy?
__________________
|
2008-12-07, 20:45 | #1731 |
Zadomowienie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Zwątpienie filtrowe... Dzisiaj wyszłam na zewnątrz bez jakiegokolwiek filtra....
Używam retinoidów od jakichś 6 m-cy i równocześnie zaczęłam stosować blokkery... Od tego czasu nie mogę dobrać sobie podkładu, bo wszystko tak naprawde waży sie na filtrach i po kilku godzinach nieciekawie na twarzy wygląda... i stosowałam już masę filtrów... Jak czytam, ze u kogoś filtr sie wchłania do matu, to mnie zazrdość zrzera, bo nakładam i tak chyba koło połowy dawki, która powinna sie na skórze znalezć, a i tak mam tłusta warstwę lepiszcza na twarzy... Bez blokera czuję sie zle, boję się tego, co słońce zrobi z cera... ale mam dość tych lepiszczy. Chcę wyglądać normalnie, bez kluchów na twarzy... Czy ktoś w końcu wymyśli dobry, fotostabilny, nietłusty filtr, na którym kosmetyki nie będą sie ważyć? |
2008-12-07, 23:02 | #1732 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
A jakiego używałaś do tej pory? Wiesz, filtrów jest wiele, da się jakiś znaleźć odpowiedni do kazdje cery. Poza tym to tez duzo zalezy od samego nakładania- ja już odszłam do takiej wprawy, ze wygląda lepiej niż wszytskie podkłady ale wciaż nie-idealnie.
Co prawda, ryzyzkuję łącząc filtr zawierajacy parsol z pudrem z talkiem, ale to lepiej niż bez filtru at all.
__________________
|
2008-12-08, 18:22 | #1733 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 247
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Teraz czytam, studiuje tabele komedogennosci, wydaje fortune na filtry po których wygladam okropnie i moja skóra wcale nie jest mi za to wdzięczna. Tak, może kiedys mi podziekuje, ale ja chciałabym czuc sie dobrze tu i teraz. Moze kiedys wróce z podkulonym ogonem do filtrów, ale na razie sie obraziłam na nie. Sorki, ze przydługo, ale zainspirowała mnie Tulipanna hehehhehe |
|
2008-12-08, 19:59 | #1734 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Skoro nie ma efektów to po co przepłacać? Teraz przynajmniej mogę w pełni szczerze powiedzieć, że dobrze wyglądam. |
|
2008-12-08, 21:29 | #1735 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 4 386
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja również zwątpiłam w te wszystkie filtry i już od dawna żadnego nie używam.
Przetestowałam ich wiele rujnując przy tym swój budżet.Żaden mi nie pasował. Wszystkie powodowały wypryski a z makijażem wyglądały fatalnie. Mimo ,że miałam tylko tochę podkładu na twarzy to z filtrm wyglądało to jak tona błyszczącej tapety. I tam mąka,brrr...jak sobie przypomnę. Po odstawieniu wypryski zaczęły pojawiać się coraz rzadziej. Teraz znów mam problemy z cerą bo 2 miesiące temu odstawiłam pigułki antykoncepcyjne i niestety zaczyna to być widać na mojej twarzy. Od niedawna co któryś dzień stosuję effaclar k.Podoba mi się jak wygładza moją cerę,ale wiem że biochemiczki zalecają używanie wysokich filtrów przy tym kremie. Zastanawiam się czy używanie tak delikatnego kwasu dwa,trzy razy w tygodniu rzeczywiście wymaga tak wysokiego filtra? Nie zamierzam się opalać na solarium ani wystawiać na słońce ale filtrów nie będę używać.
__________________
BasicLab,Natural Secrets,Pharmaceris.... |
2008-12-09, 16:27 | #1736 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
A może ten filtr dla tłuściochów? Póki co ma ładne recenzje.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2008-12-10, 06:12 | #1737 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Cytat:
__________________
Jesteś! Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2008-12-10 o 06:46 |
||
2008-12-10, 13:12 | #1738 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 133
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja od dermatolog mam przepisany
SVR 50+ Lait i przestraszyłam się, bo przeczytałam o szkodliwości filtrów chemicznych, a ten bardzo mi pasuje. Kupiłam sobie filtr mineralny Svr ale jest barwiony i totalnie nie pasuje mi do skóry. Chodzę na zabiegi laserem i chcę używać tego filtra myślicie, że jest aż tak szkodliwy :| Kurde a tak się cieszyłam że mi pasuje i co teraz |
2008-12-22, 14:44 | #1739 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin :)
Wiadomości: 371
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Moja przygoda z filtrami zaczęła się od wielkiego zwątpienia, a raczej aż trzech zwątpień.
Zwątpienie pierwsze: Bioderma AR tonująca. W aptece zachwyciłam się nią. Tyle naczytałam się o o bielących włąściwościach filtrów, że postanowiłam zakupić jakiś barwiony. Bioderma ma taki ładny delikatny beżyk, ciut jasny ale nic to. Szczęśliwa w dniu następnym z samego rana, namaziałam tym buzie, zmatowiłam skrobią i pobiegłam na uczelnie. Po dwóch godzinach patrzę w lusterko a tam co? Jakieś dziwaczne placki na twarzy, jakieś rolujące się fafrucle. O żesz kurczę, wygladałam jak chodząca tragedia. Czym prędzej zmyłam toto z twarzy i zaaplikowałam kolejną warstwę filtra tym razem już bez skrobii ponieważ całą winę za mój sexowny inaczej look zwaliłam na nią. I tym sposobem dowiedziałam się co to znaczy mieć błyszcące lepiszcze na twarzy - zaczęłam świecić niczym latarnia morska !!!! Ble. Pierwszy dzień filtrowania skończył sie tak, że zmyłam drugi raz to cholerstwo i nałożyłam na gębulca podkład zapożyczony od koleżanki. Wkurzona na siebie pobiegłam do pobliskiej apteki i zakupiłam SVR 50 (....) Zwątpienie drugie: SVR 50 Umierając z niecierpliwości zaczęłam testować mój nowy nabytek już w autobusie, w drodze powrotnej do domciu. Maźnęłam się tym po dłoni i mało co nie zaczęłam piać z zachwytu. Matowe (czyli ze nie bede sie błyszczała jak po Biodermie), piękny kolorek, taki neutralny (a czytałam, że wychodzi po tym różowa świnka, jaka świnka niby????!!) i do tego można na to nakłądać kolorówkę. No ideał poprostu. (...) Rano nasmarowałam się SVR-kiem. Byłam zaskoczona tym, że to takie tępe jest. Ale myśle nic to. To co zobaczyłam w łazienkowym lustrze zaskoczyło mnie - filtr był bardziej kryjący niż niejeden podkład. Wszystkie niedoskonałości buźki gdzieś zniknęły, koloryt cery jednolity. Tyle, że nie wzięłam pod uwagę jednej rzeczy...w sztucznym oświetleniu wszystko wyglada zupełnie inaczej niż w świetle dziennym. Na uczelni zyskałam miano właśnie różowej świnki...Ehhh. Następnego dnia spróbowałam wersji fitr + podkład. A gdzie tam !!! Efekt maski i starej pudernicy. Wybrałam się więc do apteki i kupiłam Iwostin 50, bo względnie tanie to, a mój portfel przecież i tak już ucierpiał. Zwątpienie trzecie: Iwostin 50 No niby Ok, ale jakoś tak ciężko mi z nim na twarzy. No i wreszcie dowiedziałam się co oznacza pobielanie. Nie polubiłam się z Iwostinem. Przy okazji zakupów w aptece dostałam próbkę Antheliosa XL Creme (wersja 2008 z alko). Wypróbwałam któregoś dnia i ..... zakochałam się. Zamówiłam więc czym prędzej na allegro - 80 ml w próbkach (wyszło taniutko) i do tego jeszcze w ramach eksperymentu Antheliosa Fluid (pełnowymiarowe op.). Paczka doszła do mnie w czwartek. I szok ... zamiast wersji z 2008 dostałam Antka Creme Fondante . Tyle, że to ma inny skład niż ten podany na KWC . Tak czy siak pomaziałam tym poliki, na strefe T nałożyłam Antka Fluid i ..... ODKRYŁAM MOJE DWA GRAALE !!! Świetna sprawa, moja buzia kocha te filtry Nie wyglądam w nich jak w filtrach, wszystko pięknie sie wchłania, nic nie pobiela, na tłustośc też nie narzekam. Wklepuje wymaganą ilość ml i w zasadzie mogłabym domaziać jeszcze więcej tego. Jedyny minus to taki, że gdzie ja potem dostanę Creme Fondante i to z takim udziwnionym składem? |
2008-12-23, 07:51 | #1740 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 322
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:29.