2011-01-17, 15:19 | #1711 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Koty część II
TOTW jest m.in. w kuchni pupila i animalii.
Jutro ostatni dzień antybiotyku, wizyta i badanie krwi, brrr ja tego nie wytrzymam ;p
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
2011-01-17, 15:20 | #1712 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cycek tez przyzwyczajony ze wstajemy po piatej i w weekendy zaczyna budzenie, mruczy, lize ale jak po 10 min sie nie ruszamy to kladzie sie obok nas i zasypia
Dziewczyny mam pytanie, Cycek jest przemilym kocurkiem, duzym pieszczochem, przy czym to do mnie lata bardziej zeby go drapac i myziac ale jest juz piekielnie znudzony wszystkimi zabawkami, ma drapak taki w sumie niewielki, wstawialam kiedys fotke (w weekend wreszcie zaczynamy robic taki pod sufit), ma tunel robiony podobnie jak drapak, ma pluszowego weza ktorego glowa grzechocze, ma z 6 myszek na sznurku, ma inne zabawki na gumce lub sznurku (pluszowa osc, wielkie krewety, zaklinacze snu), pelno pilek, pare bombek (jak rozbieralismy choinke to sie bawil nimi wiec mu zostawilismy), mnostwo luznych myszek, bawi sie kartonikami po papierze toaletowym, zostawiam mu oderwane paski twardego worka jak otwieram jakies mrozonki, ma mnostwo zakretek (od past do zebow, butelek), pare moich wieszakow, olowki (no tym to sie jeszcze bawi jak sie kladziemy spac, szaleje z olowkiem po lozku). Sek w tym ze kiedys bawil sie wszystkim, biegal, skakal a teraz go to nudzi. Chodzi za nami i miauczy bo chce zeby sie nim zajac a tu nie ma jak. Ostatnio udalo mi sie na troche pobudzic jego zainteresowanie, rzucam mu po podlodze przysmaki, dostal od mojej kolezanki kiedys opakowanie Whiskasa, byl wtedy na to za maly, wiem ze to swinstwo ale on tego nie je, on sie tym bawi, ja to pstrykam jak kapsel i on leci a potem czeka az podejde i znow pstrykne, no i tak z 10 min i po temacie, po 10 min jest znudzony, a te przysmaki znajduje potem w roznych miejscach, dzisiaj z kozakow wyjmowalam jak rano do pracy wychodzilam. Macie jeszcze jakies pomysly na kocia wyobraznie? Poza wielkim drapakiem bo to zaczniemy budowac w sobote, mam nadzieje.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
2011-01-17, 15:50 | #1713 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-01-17, 15:56 | #1714 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
Rybiorek nasz kot też się sam nie bawi...Potrafi siedzieć i miauczeć dłuuugo...
Dzisiaj miał fazę na miauczenie pół nocy chyba...My mamy zamknięte drzwi od sypialni i kot nie ma tam wstępu...siedział pod drzwiami i miaukolił... Wieczorem to siada np. przy mnie i miauczy, nawet jakieś takie śpiewne dźwięki wydaje, aż wymusi zwrócenie na niego uwagi... My z kolegą i jego dziewczyną postanowiliśmy kupić 15 kg karmy...czyli wyjdzie 7,5 kg karmy na kota, a na głowę ok 32 zł...a kg karmy wyjdzie 5 zł taniej... agusiajnw jesteś może właścicielką posokowca? Edytowane przez Kelpie Czas edycji: 2011-01-17 o 15:57 |
2011-01-17, 16:03 | #1715 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
sprawdzilam co to jest i to tez ma, kilka .... normlanie cycki mi opadaja
---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ---------- Cytat:
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
2011-01-17, 18:33 | #1716 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 636
|
Dot.: Koty część II
Witam w wątku
I od razu przedstawiam Leona/Leosia/Leszka/Lecha, jak kto woli Kota tak energicznego, że strach się bać
__________________
"Kocham kiedy obsypujesz mnie pocałunkami, Nie do opisania jest uczucie między nami." |
2011-01-17, 18:45 | #1717 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 297
|
Dot.: Koty część II
Hitem zabawkowym Bendera, który mu się od dawna nie nudzi, jest laserek. Pamiętacje, kiedyś takie były hitem Biega za czerwoną kropką niezmordowanie. Trzeba z tym jednak uważać, bo wiadomo taki laserek jest niebezpieczny dla oczu. Można kota zająć nie ruszając się z miejsca
Edytowane przez spacja_ Czas edycji: 2011-01-17 o 18:46 |
2011-01-17, 18:51 | #1718 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Koty część II
dziewczyny ja mam pytanie, czy któraś była w takiej sytuacji że kot jest już w domu jakiś okres czasu i nagle pojawia się dziecko, nie bałyście się że kot zrobi krzywdę ? ze złości, zazdrości no po prostu że nie upilnujecie i stanie się jakaś tragedia? jak sobie radziłyście? czy nie miałyście takich problemów ?
__________________
|
2011-01-17, 19:14 | #1719 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 636
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
mój Leon uwielbia taki patyk z bukietu wiosennego czasem zachowuje się jak pies, idzie w miejsce w którym sięga się po patyk i miałczy wyczekująco
__________________
"Kocham kiedy obsypujesz mnie pocałunkami, Nie do opisania jest uczucie między nami." |
|
2011-01-17, 20:11 | #1720 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Koty część II
ooo jak fajnie, że jest taki wątek Mój ukochany kot przepadł jak kamień w wodę w pierwszy dzień świąt BN Szukałam go wszędzie, kiciałyśmy z mamą, nawet tato się włączył w poszukiwania, pytałam wszystkich sąsiadów i nikt go nie widział... Miałam go 2,5 roku, nigdy wcześniej nie uciekł, mieszkam daleko od ulicy, więc nie możliwe żeby ktoś go potrącił... poza tym nigdy nie odchodził daleko od domu. Kotek był wykastrowany, więc hormony mu nie szalały, był bardzo z nami zżyty aż pewnego dnia zaginął... Jestem pewna, że przyczyniło się do tego, to, że w wigilię było w domu dużo ludzi i Czaruś zwariował, zgłupiał od takiej ilości osób, nie mógł sobie miejsca znaleźć... Mam nadzieje, że nic mu nie jest i wróci... Pewna Pani mówiła, że jak koty są chore to nei będą umierały w domu i dlatego uciekają... Mój był zdrowy, bardzo zadbany i kochany. Może ktoś go porwał? Jak myślicie? Miałyście takie przykre przygody z kociakami?
---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ---------- Cytat:
Edytowane przez jp91 Czas edycji: 2011-01-17 o 20:12 |
|
2011-01-17, 20:17 | #1721 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Mam nadzieję że Twój się znajdzie
__________________
|
|
2011-01-17, 20:24 | #1722 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
poczytaj sobie tutaj historię http://kocia_stronka.republika.pl/dziecko_z_kotem.html EDIT: i to http://kocia_stronka.republika.pl/mity.html
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
Edytowane przez strawberka Czas edycji: 2011-01-17 o 20:30 |
|
2011-01-17, 20:31 | #1723 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
__________________
|
|
2011-01-17, 20:38 | #1724 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
z kolei kot mojej koleżanki, która ma wnuczka wogóle się młodym nie interesuje napewno ostrożność nie zawadzi, ale daleka bym była od oddawania zwierzaka, bo pojawiło się dziecko ps. znajomej ostatnio pediatra zaproponował uśpienie jej dwóch psów, bo jej syn biegunki dostał
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
2011-01-17, 20:43 | #1725 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Koty część II
Ja tam bym się bała umieścić dziecko w najbliższym otoczeniu Ryszarda - tak póki co - bo wiem jak bardzo jest narwany jeszcze
|
2011-01-17, 20:45 | #1726 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
__________________
|
|
2011-01-17, 21:18 | #1727 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
|
|
2011-01-18, 00:46 | #1728 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Takie fukające koty zdarzają się chyba dość rzadko, ale też taką kotkę miałam, potrafiła wgryzać się w mięsień za nic. Cytat:
Ja bardzo wątpię, czarnych ładnych kotów na pęczki, a one i tak wolno znajdują domy. Raczej zajęłabym się aktywnym szukaniem - ogłoszenia, rozmowy z karmicielami, jeśli jacyś są, przejście po pobliskich krzakach, piwnicach... Może się zdarzyć, że sam wróci, a może jest ranny, bo jakieś zwierzę go dopadło?
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
||
2011-01-18, 07:43 | #1729 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Koty część II
I moje Kłaki się witają!
Hera i Olimp - dwa szalone NFO
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
2011-01-18, 08:45 | #1730 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Koty część II
Ale mnie dzisiaj Ryszard pogryzł z rana, normalnie jak szalony
Przyszedł do mnie rano do łóżka milutki, mruczący, ułożył się na kołdrze i sobie drzemaliśmy razem (bo na noc pokoje mamy zamknięte) - jazda zaczęła się gdy postanowiłam wstać. Zaczął się na mnie rzucać jak dzikie zwierze, wgryzać się w dłonie, polować na skarpetki, które usiłowałam założyć. Fukałam na niego, psssikałam, trochę się ogarnął, no na prawdę ja chwilami nie wiem jak mam sobie z nim poradzić... |
2011-01-18, 08:50 | #1731 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
__________________
|
|
2011-01-18, 09:31 | #1732 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Mozliwe ze ktos wzial kota, jesli to domowy pieszczoch to troche zimna i mial dosc, nie wiadomo czy mial nadal obroze, ja wiem co bym zrobila gdybym znalazla kota z obroza, poszla do naszego veta sprawdzic czy kot ma chipa, w Irlandii domowe koty w wiekszosci posiadaja chipy, psy rowniez, ale jak kot poszedl daleko i nie mial zadnego identyfikatora to ciezko znalezc wlasciciela. Oczywiscie trzymam kciuki zeby kotek sie znalazl, nie wyobrazam sobie teraz stracic Cycka, hultaj z niego czasami nieziemski ale potrafi okazac ze jest do nas przywiazany, maz dzisiaj mial jakies koszmary i wstal troche 'nieteges', Cycek przez pol godziny przytulal sie do niego i mruczal jakby chcial odgonic zly nastroj z powodu koszamrow, bite pol godziny nie odstepowal meza na krok (nawet w kibelku )
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
2011-01-18, 12:12 | #1733 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
|
Dot.: Koty część II
Witam
czy i ja moę się dołączyć z moimi czterema sierściuchami od lewej gucio, lolek, fiona a ten mały leon po tym jak mi poprzednie dwa koty odeszły z tego świata puściłam w eter że chcę kota tak dostałam fionę, która okazała się kocicą tzn jak pojechałam ją odebrać to juz widziałam co jest ale nie mogłam jej nie wziąść później dwa rude miał być jeden ale usłyszałam że mam sobie wybrać jednego, a drugi do kasacji to wzięłam oba, a leon to juz nie był planowany u sąsiada na strychu okociła się obca kocica, dostała jakiś paraliż i koty pospadały z dachu i zdechły tylko leon przeżył, był tak mały że karmiłam go strzykawką chciałam oddać w dobre ręce bo już miałam 3 koty ale nikt nie chciał i tak został ze mną kocham je na swój sposób |
2011-01-18, 12:12 | #1734 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Koty część II
Moje kocisko
|
2011-01-18, 12:27 | #1735 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Olkusz/Kraków
Wiadomości: 624
|
Dot.: Koty część II
beoneself mojemu Kubie też się zdarzają takie ataki agresji...zwłaszcza jak jest za bardz rozbawiony albo nie pozwolę mu czegoś(np.zjadać mojej ładowarki)
Na szczęście ostatnio zdarza mu się to coraz rzadziej ale był czas że miałam tak pogryzione ręce że wstydziłam się zdjąć rękawiczki A jak teraz widzę że tak mu się dzieję to wystawiam go za drzwi na dłuższą chwilę i samo mu przechodzi-wszelkie fukania i odganianie go przynoszą tylko odwrotny skutek! |
2011-01-18, 12:42 | #1736 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Mala czapeczka z wloczki tez jest hitem, bo pazurki sie w nia zaczepiaja Z drapaka nasze futro korzysta rzadko szczerze mowiac. Kiedys kupilismy jej takie cos na baterie, wlacza sie przycisk i to jezdzi sobie powoli po domu, bardzo fajne, kota uwielbia. Na poczatku byla troche nieufna, ale teraz to gania za nim jak glupia: http://www.amazon.co.uk/Funtime-Gift.../dp/B000KVZJ78 Jak ktos u nas jest i chce ja wywabic spod szafek w kuchni to wystarczy ze wlacze ta kulke i kota juz sie skrada Kupilismy za 10F w sklepie ze smiesznymi zabawkami i gadzetami.
__________________
|
|
2011-01-18, 12:51 | #1737 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ja właśnie szukam podobnego do Twojego żeby moja maruda miała kompana kociego |
|||
2011-01-18, 13:27 | #1738 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Koty część II
Dziewczyny ale macie cudowne kociamberki moją kicię dziś ufocę to też Wam wieczorkiem wstawię jakieś zdjęcia
Co do kota i dziecka, ja mam małą córkę -2,5 letnią. Cudownie bawi się z naszą kicią tuli ją, ściga się z nią wygląda to w ten sposób ze córka ucieka a kotka ją łapie skacząc na nią delikatnie, odskakuje i ucieka - musiałybyście to zobaczyć pięknie się bawią. Oczywiście uważamy na kicię (bardziej niż na dziecko chyba bo kota jestem pewna, a córki pilnuję żeby kotki nie naściskała zbyt mocno). Nie oddałabym mojego zwierzaka nikomu, całe dzieciństwo marzyłam o większych zwierzakach i chcę żeby moje dziecko uczyło się od małego przebywania wśród nich.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
2011-01-18, 14:37 | #1739 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Koty część II
Dziewczyny... jak wyczyścić kocie futro umazane rozmazanym miękkim ołówkiem
Zostawiłam na podłodze moje rysunki w luźnych zwiniętych rulonach. I naiwnie cieszyłam się, że mam trochę świętego spokoju, gdy pół godziny buszował w tych rysunkach. Ale jest CAŁY BRUDNY!!! W czym go umyć, JAK, żeby nie stracić ręki i żeby nie obraził się na mnie śmiertelnie do końca życia... Edytowane przez beoneself Czas edycji: 2011-01-18 o 14:43 |
2011-01-18, 14:50 | #1740 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Cytat:
taaaa.... mazlonek nie chce slyszec... Probowalam ale niestety jest kategoryczne nie, to znaczy jak sie przeprowadzimy (prawdopodobnie Kanada w polowie roku) to prawdopodobie bede mogla miec duzego, chcialam maincoona ale mezowi bardziej podoba sie syberyjski (z normalnych ewntualnie rosyjski niebieski), ale I tak najpierw ma byc pies, tylko ze to bedzie za jakis czas a Cycek dorasta teraz
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
||
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:16.