2020-02-14, 23:25 | #1711 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Piszesz do mnie, że Cię podniecam i Ci stoi jak o mnie myślisz. Że mam najlepszy tyłek jaki w życiu widziałeś. Proponujesz spotkanie. Rano lub w nocy u siebie w mieszkaniu bądź w samochodzie. By się ona nie dowiedziała i nikt nas nie widział. I próbujesz ustalać ze mną, że Ty piszesz do mnie pierwszy i ustalasz swój kod na pisanie. Na znak, że jest bezpiecznie. Ja mam nie pisać, bo jeszcze zobaczy. Masz dziewczynę. Od kilku miesięcy jak twierdzisz. Jesteś zwykłą świnią. Zostaw ją z szacunku, a nie szukasz kogoś na boku. Daj jej szansę na poznanie kogoś komu będzie na niej zależało. I nie będzie szukał okazji do zdrady jak Ty. Źle trafiłeś. Ja nie wchodzę między wódkę a zakąskę. Nawet jeśli mnie do kogoś ciągnie. A Twojej dziewczyny, choć jej nie znam i na oczy nie widziałam jest mi zwyczajnie szkoda.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację. Dieta cud- seks i głód. Edytowane przez Dolczi Czas edycji: 2020-02-14 o 23:49 |
2020-02-14, 23:42 | #1712 |
Bot
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 11 718
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Nie, Mint.
Ma zadatki na programistę.
__________________
contra negantem principia non est disputandum |
2020-02-14, 23:54 | #1713 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację. Dieta cud- seks i głód. |
|
2020-02-14, 23:56 | #1714 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Mint też jest dobry, acz po prostu na bardzo słabym sprzęcie najlepiej się sprawdza.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-15, 00:13 | #1715 |
Bot
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 11 718
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Jestem w takim razie dumna z brata, bo chciałam co innego, ale on mnie przekonał do Minta, argumentując, iż mam słaby sprzęt i ta wersja najlepiej się sprawdzi.
__________________
contra negantem principia non est disputandum |
2020-02-15, 01:53 | #1716 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Trochę mnie tym dobiłeś. I jednocześnie potwierdziłeś, że gdybym nie miała faceta, to byś mnie na pewno podrywał, gdy jeszcze razem pracowaliśmy. Rany, jakie to bylo niekomfortowe. Choć nie bardziej niż Twoje przemyślenia na temat ostatniej imprezy.
To miał być spokojny rok, a czuję się, jakbym grała główną rolę w telenoweli. Nie znam języka ani scenariusza. Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
2020-02-15, 03:06 | #1717 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Płacze. Jestem dla siebie taka surowa. Chciałabym nie czuć się winna, że to się rozpadło.
Przytulałes mnie jedna ręką, a w drugiej trzymałeś telefon i kupowałeś te bilety, na wakacje, które miały być nasze wspólne, ale zadecydowales sam, że lecisz z kimś innym, a mi o tym nie powiesz wprost. Była ogromna szansa, że mogę być w ciazy, a ty tak bardzo nie umiałeś sprawic żebym czuła się bezpiecznie. A jak twoja była ciągle pisała i to w najmniej odpowiednim momencie, to udawałes, że nic się nie dzieje, mimo że mówiłam ci, ze nie czuje się z tym komfortowo.nie było żadnego "nie martw się, jesteś najważniejsza", ani też nie było żadnego gestu, który by to mówił. Byłeś zły, że "ciągle płacze". A ja czułam się taka nieszczęśliwa i to, co mówiłeś sprawiało, że pogłębiało się moje myślenie, że coś jest ze mną nie tak, że jestem wadliwa, że nie umiem tak "normalnie" jak inni. To z innymi wychodziłeś, fajnie spędzałeś czas, planowałeś wakacje. Nie rozumiem. Tak mi trudno czuc się spokojnie. Może ja faktycznie przesadzalam? Nie wiem, jak ja bardzo nic nie wiem. |
2020-02-15, 04:04 | #1718 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87588890]Płacze. Jestem dla siebie taka surowa. Chciałabym nie czuć się winna, że to się rozpadło.
Przytulałes mnie jedna ręką, a w drugiej trzymałeś telefon i kupowałeś te bilety, na wakacje, które miały być nasze wspólne, ale zadecydowales sam, że lecisz z kimś innym, a mi o tym nie powiesz wprost. Była ogromna szansa, że mogę być w ciazy, a ty tak bardzo nie umiałeś sprawic żebym czuła się bezpiecznie. A jak twoja była ciągle pisała i to w najmniej odpowiednim momencie, to udawałes, że nic się nie dzieje, mimo że mówiłam ci, ze nie czuje się z tym komfortowo.nie było żadnego "nie martw się, jesteś najważniejsza", ani też nie było żadnego gestu, który by to mówił. Byłeś zły, że "ciągle płacze". A ja czułam się taka nieszczęśliwa i to, co mówiłeś sprawiało, że pogłębiało się moje myślenie, że coś jest ze mną nie tak, że jestem wadliwa, że nie umiem tak "normalnie" jak inni. To z innymi wychodziłeś, fajnie spędzałeś czas, planowałeś wakacje. Nie rozumiem. Tak mi trudno czuc się spokojnie. Może ja faktycznie przesadzalam? Nie wiem, jak ja bardzo nic nie wiem.[/QUOTE]Ufaj swoim emocjom. Płacz, smutek, niepokój świadczą, że w związku źle się dzieje. I choćby przykryć pazłotkiem to nadal czuć smród. Trust your guts. Ciało nie kłamie, ono Cię nigdy nie oszukuje, a teraz te myśli to juz tylko pracująca głowa. Moje ciało na taką sytuację kiedyś zareagowało wizytą na sorze a ja nadal mu nie wierzyłam. Teraz jestem mądrzejsza ☺ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-15, 05:49 | #1719 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Znowu mi się śniles. Jechaliśmy rowerami, tak jak zawsze.
Jest sobota a ja nie mogę spać. Chyba już z przyzwyczajenia że codziennie rano wstaje. Starość. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-15, 06:47 | #1720 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Uwielbiam się budzić, gdy za oknem świeci słońce.
Niech już luty szybko mija i byle do wiosny! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-02-15, 07:20 | #1721 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 34 206
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
7. Ależ ten czas leci. Dziękuję, że jesteś.
__________________
15.02.2013 16.02.2019 Przestań się zamartwiać. Bóg się tym już zajmuje.
|
2020-02-15, 07:33 | #1722 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Wysłałeś mi wielki bukiet róż do pracy - wszystkie dziewczyny rozpływały się jaki cudowny jesteś, a ja mam w głowie tamte słowa, tamte kłótnie. Daje sobie czas, ale na serio jeszcze nie mam pojęcia co zrobię. Widzę jak bardzo się starasz, jak bardzo mnie kochasz, jak dbasz o mnie. Powiedziałam, że najchętniej bym gdzieś odpoczęła przez parę dni, a Ty rezerwujesz nam weekend w Rzymie. W sklepie zobaczyłam śmieszną koszulkę i żałowałam, że nie było mojego rozmiaru, a Ty następnego dnia szukałeś jej w całym mieście i kupiłeś odpowiednią. Zobaczyłam reklamę czekolady, którą muszę spróbować, a na drugi dzień przynosisz mi ją. Pokaż mi tylko, że dojrzałeś do związku, pokaż mi, że zrozumiałeś o co w tym wszystkim chodzi.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
2020-02-15, 07:51 | #1723 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Refleksja (wcale nie) okołowalentynkowa: myślałam, że te dwie osoby nigdy nie wyjdą mi z głowy i z serca, a dzisiaj na 100% nie czuję nic, czego nie chciałabym czuć. Czuję obojętność, chociaż z dużą dozą sympatii. Ech, te głupotki w głowie, żeby to udało się tak szybciej ogarnąć, ale jestem bardzo szczęśliwa, że jest tak, jak jest.
Lubię wstawać rano i mieć cały dzień przed sobą. Lubię wstawać po takich wieczorach i przed takimi wieczorami. I przed dniem, który ustalam pod siebie. Nie pójdę dziś do kina, nie będę piła wina i jadła czekolady, czipsów też nie. Nie spotkam się dzisiaj z nikim. Nie będę leżała w łóżku przy serialach ani filmach. Nie posprzątam dzisiaj nory. Nie zamówię pizzy, ale gotować też nie będę. Nie zaplanuję żadnego wyjazdu dla mnie, nas czy kogoś. Niczego (raczej xD) nie przeczytam. Nie będę wybierać sprzętów agd, rtv ani jarać się rzeczami do wykończenia domu. Nie będę robiła nic szczególnego ani nic nieszczególnego. Pojadę tylko w dwa miejsca, w tym do nowej nory, będę słuchać muzyki w komunikacji miejskiej i marzyć. Może zrobię jakiś tour autobusowy po moim prawie ex miejscu życia. No i spacer wieczorem |
2020-02-15, 08:01 | #1724 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87589050]Refleksja (wcale nie) okołowalentynkowa: myślałam, że te dwie osoby nigdy nie wyjdą mi z głowy i z serca, a dzisiaj na 100% nie czuję nic, czego nie chciałabym czuć. Czuję obojętność, chociaż z dużą dozą sympatii. Ech, te głupotki w głowie, żeby to udało się tak szybciej ogarnąć, ale jestem bardzo szczęśliwa, że jest tak, jak jest.
Lubię wstawać rano i mieć cały dzień przed sobą. Lubię wstawać po takich wieczorach i przed takimi wieczorami. I przed dniem, który ustalam pod siebie. Nie pójdę dziś do kina, nie będę piła wina i jadła czekolady, czipsów też nie. Nie spotkam się dzisiaj z nikim. Nie będę leżała w łóżku przy serialach ani filmach. Nie posprzątam dzisiaj nory. Nie zamówię pizzy, ale gotować też nie będę. Nie zaplanuję żadnego wyjazdu dla mnie, nas czy kogoś. Niczego (raczej xD) nie przeczytam. Nie będę wybierać sprzętów agd, rtv ani jarać się rzeczami do wykończenia domu. Nie będę robiła nic szczególnego ani nic nieszczególnego. Pojadę tylko w dwa miejsca, w tym do nowej nory, będę słuchać muzyki w komunikacji miejskiej i marzyć. Może zrobię jakiś tour autobusowy po moim prawie ex miejscu życia. No i spacer wieczorem [/QUOTE]Cudownie się to czyta!!!! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-15, 08:23 | #1725 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Cytat:
|
|
2020-02-15, 09:03 | #1726 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 35
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
To chyba głupie pytanie jak robicie cytat czyjeś wypowiedzi? Nie mam takiej opcji.
Dolczi - dziękuję. Zaczyna mnie to boleć, codziennie się widzimy, jesteśmy w jednym zespole. On unika mówienia o swojej dziewczynie przy mnie. Czuję się jakbym podświadomie wsadzała palec w ogień. Nie uznaje wchodzenia butami pomiędzy parę, ale i tak o nim myślę :/ Mój rozum mówi, że on pewnie chce połechtać swoje ego, gdyby nie czuł niczego do swojej dziewczyny, a do mnie tak, to za słowami poszłyby czyny. Pisze, że gdyby udało mu się znaleźć nową robotę, to wtedy chciałby być u mnie numerem jeden. Nikt go nie zmusza do bycia z tamtą. Nie wierzę, że byłby tak perfidny... Więc pewnie na tamtej mu zależy, a mną się bawi. I to boli :/ I pytanie, czy facet, który podrywa inną będąc w związku, jest warty uwagi, nawet gdyby dla tej drugiej rozstał się z tą pierwszą? Muszę zmienić swoje życie. Od zawsze czuję się gorsza od wszystkich. Wiem, że podobam się facetom, otaczają mnie ludzie, którzy mnie chyba lubią, albo raczej lubią moja wersję siebie, którą sobie, zbudowałam. A ja przestaję sobie radzić, czuję się jakbym miała się zaraz rozpaść i jak ostatnie gówno :/ |
2020-02-15, 09:14 | #1727 |
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87588890]Płacze. Jestem dla siebie taka surowa. Chciałabym nie czuć się winna, że to się rozpadło.
Przytulałes mnie jedna ręką, a w drugiej trzymałeś telefon i kupowałeś te bilety, na wakacje, które miały być nasze wspólne, ale zadecydowales sam, że lecisz z kimś innym, a mi o tym nie powiesz wprost. Była ogromna szansa, że mogę być w ciazy, a ty tak bardzo nie umiałeś sprawic żebym czuła się bezpiecznie. A jak twoja była ciągle pisała i to w najmniej odpowiednim momencie, to udawałes, że nic się nie dzieje, mimo że mówiłam ci, ze nie czuje się z tym komfortowo.nie było żadnego "nie martw się, jesteś najważniejsza", ani też nie było żadnego gestu, który by to mówił. Byłeś zły, że "ciągle płacze". A ja czułam się taka nieszczęśliwa i to, co mówiłeś sprawiało, że pogłębiało się moje myślenie, że coś jest ze mną nie tak, że jestem wadliwa, że nie umiem tak "normalnie" jak inni. To z innymi wychodziłeś, fajnie spędzałeś czas, planowałeś wakacje. Nie rozumiem. Tak mi trudno czuc się spokojnie. Może ja faktycznie przesadzalam? Nie wiem, jak ja bardzo nic nie wiem.[/QUOTE] Lubisz być masochistką? Gościu nie zasłużył nawet na Twoje spojrzenie w jego kierunku. Jak czytam, że mogłaś być z nim w ciąży to widzę Cię jako samotną matkę. Widzisz go w roli ojca? Między jednym, a drugim piwem na mieście z kolegami? Między wybieraniem własnych priorytetów, pomijając najważniejszy - Ciebie? Proszę Cię. Skup się na własnym szczęściu. Zadbaj o swoją głowę i ciało. Terapia, sport, książki, to, co lubisz i co daje Ci radość, co może pomóc. Organizm Ci podziękuje. Bo SOR, krew z nosa, ból brzucha, chudnięcie, wypadające włosy, wypryski - to chyba nie jest Twój priorytet.
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. |
2020-02-15, 09:20 | #1728 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
5 i pół dnia. To prawie już.
|
2020-02-15, 09:35 | #1729 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Pytam ginekologa, w jaki sposob nadwaga kobiety przeszkadza w zajsciu w ciaze. No tak i tak.
A czy otylosc mezczyzny rowniez ma znaczenie? Chwila ciszy. "Nie tak bardzo, jak nadwaga kobiety." .... Ginekolog byl otyly
__________________
...co było, nie zniknie, nie przeminie z wiatrem, zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem, teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć.. |
2020-02-15, 09:40 | #1730 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację. Dieta cud- seks i głód. |
|
2020-02-15, 09:42 | #1731 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Zwlekałam z tymi badaniami 3 lata. Jestem zdrowa. Ty badasz się co 12 miesięcy i usłyszałaś diagnozę. Mam nadzieję, że wygrzebiesz się z tego.
To mogłam być ja... |
2020-02-15, 09:48 | #1732 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 550
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Jestem chora i on się jeszcze nie odezwał, nie zapytał co u mnie. Ciekawi mnie czy to zrobi ? Wiem że to głupie i nie chce tego robić ale myślę czy on napisze , stwierdziłam że ja tego nie zrobie, niech on się teraz stara. Nie wyjdzie jak ja się będę tylko starać. Tylko czym się zająć ? Boje się że się nie odezwie i to znaczy że mu nie zależy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-15, 10:10 | #1733 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 25 224
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Jest mi przykro. Bardzo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Raz na zachód, raz na wschód
Absolutnie, absolutnie Będę z tobą aż po grób Absolutnie, absolutnie.. |
2020-02-15, 10:20 | #1734 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
O esus, dobrze że już koniec tych walentynek.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-15, 10:24 | #1735 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
"jestes magnesem na nerdów, takie nerdzie 10/10" - to komplement, czy próbujesz mnie obrazić?
Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
2020-02-15, 10:29 | #1736 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-15, 11:08 | #1737 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 10
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Cóż, myślę że temat już był, ale to jedyne miejsce, gdzie mogę się wygadać i zaczerpnąć jakiejś sensownej opinii, porady, sama nie wiem.
Zakochałam się. W mężczyźnie w którym nie powinnam, ale stało się. I to już jakiś czas temu. Poznaliśmy sie krótko po jego rozstaniu z pierwszą dziewczyna. Na początku znajomość była czysto koleżeńska, chciał tylko porozmawiać więc stwierdziłam, że to nic złego. Z czasem jednak zaczęliśmy się do siebie zbliżać a ja nie zauważyłam czerwonej lampki, że przecież jest dopiero co po rozstaniu. Bo tak dobrze się z nim czułam, tak komfortowo i bezpiecznie. Z czasem jednak zaczął mnie dostrzegać, myśleć o mnie bardziej jako dziewczynie a nie koleżance. Było mnóstwo słów , które chciałam usłyszeć. I zostaliśmy para. Byłam taka szczęśliwa. Pierwsze miesiące były cudowne. Mnóstwo pięknych słów . Widziałam w jego zachowaniu, że faktycznie chce ruszyć naprzód ze mną. Bo przecież dałam mu tyle dobrego, praktycznie wszystko bo bardzo mi zależało. Starałam się i walczyłam o niego. Około 4 miesiece temu zerwał że mną. Tłumaczył to chęcią bycia samemu, ale wiedziałam że miała do czynienia jego była. Że wciąż ją kocha. Po rozstaniu, odezwał się, odzywał się przez kilka miesiecy. Myślałam, że robi podchody bo chce do mnie wrócić. Rozmawialismy, żartowaliśmy, kłóciliśmy się, spotkaliśmy się parę razy. Przez niego jestem na emocjonalnym rollercoasterze, bo niczego nie jest pewny, bo nie wie czego chce. Raz jest mu obojętne to czy będziemy utrzymywać kontakt a raz mówi że nie chce go ze mną tracić. Mówi że żałuję że nam się nie udało i wie że to jego wina, ale nie zmienił zdania jeśli chodzi o powrót. Powtarzam sobie że to koniec, codziennie ale w sercu tli się nadzieja, że może jeszcze wroci. Odmieniony. Bo nie jest złym człowiekiem tylko zranionym przez kobietę. Mocno wrażliwym i mocno zranionym. Wiem, że to zabrzmi żałośnie i śmiesznie ale bez niego moje życie straciło sens. To mój pierwszy chłopak, pierwsza miłość, pierwsze takie uczucie. Kompletnie niespodziewane. Wydaje mi się, że z nikim nie będę się czuła tak swobodnie, tak komfortowo, bezpiecznie i dobrze. Że nie poznam już nikogo, nikogo nie pokocham. Nikt nie pokocha mnie choć w tym przypadku on mnie też nie kochał mimo że mówił że kocha. Po prostu bardzo teksnie, mimo że mega mnie zranił. Bardzo dużo się przez niego wycierpiałam i wypłakałam. Właściwie wciąż cieprie i płacze. W dodatku kilka dni temu nagle przestał się odzywać jak gdyby nigdy nic, z dnia na dzień, nawet nie powiedział o co chodzi, co się stało. I choć może to lepiej dla mnie, to zabolało. Całe miasto mi o nim przypomina, każde miejsce w którym byliśmy razem przypomina mi o iluzji szczęścia. Szybko zgodziłam się na związek nie patrząc na to, że przecież jestem klinem. Bo byłam taka szczęśliwa i zakochana, a teraz? Jestem wrakiem człowieka. Dlatego muszę się odkochać. Chce przestać go kocha , skoro nie mamy już żadnych szans. Chce by był obojętny, by przestał tyle dla mnie znaczyć. Nie mogę się już tak więcej ranić. Co mam zrobić? |
2020-02-15, 11:14 | #1738 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
|
2020-02-15, 11:38 | #1739 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
Piękny dzień, grzeje słońce, leży śnieg, przede mną piękne widoki. Jest cudnie.
No i z Twoją mamą łapiemy coraz lepszy kontakt, wspólny język. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2020-02-15, 11:43 | #1740 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Powiedz to tutaj, część 54
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87589440]Poblokowac wszedzie, skasowac numer, nie obserwowac go na portalach. Z czasem zapomnisz.[/QUOTE]Dokładnie tak.
I dodatkowo przestań go wybielać. On nie jest wrażliwym chłopcem który się zagubił, bo zła kobieta go zraniła. On z premedytacją bawi się Twoimi uczuciami chcąc kontaktu, a nie chcąc związku, kiedy wie co Ty do niego czujesz. Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.