PM 2017, cz. 56

[oljaa]

Napisane przez luna_laula

Ach No tak moja babcia nie rozumie naszego pleneru

Ja nawet nie pokazuję zdjęć bo już słyszę: 'dziecko,a na co mi to pokazujesz, ja nic nie widzę', później będzie jaka ona to chora i stara,a na końcu usłyszę żale, że wszyscy pojechali na wesele, ona była sama,bo nikt nie chciał z nią zostać

Napisane przez magdenka

My też i to z podobnego powodu rodzina to drażliwy temat i raczej nie dojdziemy do porozumienia. Może niepotrzebnie się w ogóle odzywałam, ale mimo wszystko liczyłam na więcej zrozumienia.

U nas też jest z tym ogromny problem, póki co ciężki do przeskoczenia.

Napisane przez malgosiaw123

Co do klotni-my się nie pokłóciliśmy bo Tz byl w pracy ale pewnie z Wigilia będzie problem. Okazało się że jednak do pracy idzie w I dzień świąt i Sylwestra

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

Już nie mogę doczekać się naszej przedświątecznej spiny

Hejka!

Nie mam ani jednej pary materiałowych legginsów, mam ze dwie pary, które miały służyć na siłkę. W LO najlepsze szprychy ze szkoły chodziły w legginsach, a ja do tej pory pamiętam te prześwitujące majtasy w kwiatki czy serduszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[serduszko165]

Zdjecia w klubie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[celeska]

Hejoszka.

Z leginsami jest problem, że przebija się wielbłąd. Nawet jak są kryjące i grube i nie widać majtek to na wielbądzie źle się to układa. Ja nosze leginsy ale w taką pogodę jak dziś tylko na rajstopy, żeby było mi cieplo. I tylko do tuniki tak do połowy uda, a na to i tak z reguly dłuzszy sweter. Albo sweter dlugi jak sukienka
Ale mi zawsze jest zimno w nerki i zawsze je ogrzewam

[malgosiaw123]

Napisane przez celeska

Hejoszka.

Z leginsami jest problem, że przebija się wielbłąd. Nawet jak są kryjące i grube i nie widać majtek to na wielbądzie źle się to układa.

W punkt

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

[oljaa]

Napisane przez celeska

Hejoszka.

Z leginsami jest problem, że przebija się wielbłąd.

O, zapomniałam o wielbłądzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[celeska]

Co do kosztów z wesela to powiem Wam, że mnie też po zsumowaniu wszystkiego troche zmroziło. I wyszliśmy w zasadzie na zero, ale rodzina jakoś sporo nam dawała. Szczególnie moi sporo starsi kuzyni mnie zaskoczyli. A nie mieliśmy żadnych fanaberii na weselu. Zaproszenia, winietki robiłam sama w domu. Suknie kupiłam używaną. Pisałyście, że 3 lata temu było sporo taniej. Moi znajomi który brali ślub właśnie 3 lata temu tyle wydali co my w tym roku. Ale i tak jestem w szoku ile kosztuje taka impreza mimo, że staraliśmy się do tego podejść w miare "oszczędnie". Nie wyobrażam sobie ile może kosztować ślub i wesele kiedy się spełnia wszystkie swoje zachcianki.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Jeszcze się podziele moimi odczuciami z Wami. Jestem mężatką prawie 3 tygodnie. Wcześniej mieszkałam z moim Tż. I nigdy nie chciałam jakoś bardzo ślubu ale to chyba ze względu na stres związany z weselem. Jak się ktoś mnie pyta czy coś się zmieniło po ślubie raczej odpowiadam, że nie bo nie umiem tego jakoś ubrać w słowa. Ale wydaje mi się, że się zmieniło. Czuję się taka mega dojrzała teraz i mam wrażenie że od 3 tygodni miłość tak rozkwitła ale wiem że to minie z czasem i się unormuje. Ale chyba coś się zmieniło ale nie wiem do końca co ale czuje się inaczej.

No to się wygadałam

[_GlamourGirl_]

Dzień dobry komu kawy??


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez luna_laula

Przypomniałaś mi o czymś.

Gdzie kupię urocze bambosze? Na Allegro są tylko takie dla dzieci W tym stylu http://pu.i.wp.pl/bloog/97341130/547...221_Og_big.jpg

Ładne


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[celeska]

I jeszcze tu wiele osób piszę, że to chciałoby przeżyć ślub raz. Ja jednak się cieszę, że już to za mną I tak myślałam, że tak będzie w moim przypadku. Było bardzo fajnie, miło mi było, że zjechała się cała rodzina i że ze mną byli. Lubię oglądać zdjęcia (chociaż mam narazie tylko kilka od kuzynki i cioci). Mam takie piekne zdjęcie jak tż mówi przysięgę i się na mnie patrzy takimi pięknymi oczami I jak to patrze to chce mi się płakać =D. Ale jednak jak sobie przypomnę że jednak trochę mnie to nerwów kosztowało i do końca nie byłam pewna czy dam rade w kościele to cieszę się bardzo, że to za mną i że dałam rade Jupi i super być żoną

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez _GlamourGirl_

Dzień dobry komu kawy??

Właśnie piję, Twoje zdrowie!

[_GlamourGirl_]

Napisane przez celeska

I jeszcze tu wiele osób piszę, że to chciałoby przeżyć ślub raz. Ja jednak się cieszę, że już to za mną I tak myślałam, że tak będzie w moim przypadku. Było bardzo fajnie, miło mi było, że zjechała się cała rodzina i że ze mną byli. Lubię oglądać zdjęcia (chociaż mam narazie tylko kilka od kuzynki i cioci). Mam takie piekne zdjęcie jak tż mówi przysięgę i się na mnie patrzy takimi pięknymi oczami I jak to patrze to chce mi się płakać =D. Ale jednak jak sobie przypomnę że jednak trochę mnie to nerwów kosztowało i do końca nie byłam pewna czy dam rade w kościele to cieszę się bardzo, że to za mną i że dałam rade Jupi i super być żoną

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------





Właśnie piję, Twoje zdrowie!

Heheh dzięki .

Ja będę miała parę zmian wprowadzonych w swoim drugim ślubie ale jak pomyślę znowu o tym stresie to dziękuję..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[celeska]

O tak to masz taki bonus szcześcia w tej przykrej sytuacji. Ja też dziś wesele zrobiłam pewnie troche inaczej

[_GlamourGirl_]

Napisane przez celeska

O tak to masz taki bonus szcześcia w tej przykrej sytuacji. Ja też dziś wesele zrobiłam pewnie troche inaczej

Tak. Powoli zaczynam się cieszyć w powtórnych przygotowań.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[celeska]

Napisane przez _GlamourGirl_

Heheh dzięki .

Ja będę miała parę zmian wprowadzonych w swoim drugim ślubie ale jak pomyślę znowu o tym stresie to dziękuję..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma się co stresować. Większość dziewczyn miło wspomina te ślubne przygotowania. I ja uważam, że bardzo dobrze to wesoła okazja nie ma co przesadzać. Ale ja mam złe podejście do wielu rzeczy i trudno się odnajduje w nowych sytuacjach

[oljaa]

Ja nie powtórzyłabym drugi raz tego dnia. Jeden raz zdecydowanie mi wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Dostałam skierowanie do gastroenterologa, na usg tarczycy i zrobili mi na szybko badanie krwi

[Zuza_kg]

Napisane przez celeska

Mam takie piekne zdjęcie jak tż mówi przysięgę i się na mnie patrzy takimi pięknymi oczami I jak to patrze to chce mi się płakać =D.

Ja chcę zobaczyć to zdjęcie!

[celeska]

Napisane przez Zuza_kg

Ja chcę zobaczyć to zdjęcie!

zapomnialam jak sie wrzuca zdjecie na linka ale coś wysle zaraz bo orkiestra wrzucila na swoj fanpage

[Zuza_kg]

Napisane przez serduszko165

Zdjecia w klubie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam dostępu

[_GlamourGirl_]

Napisane przez Zuza_kg

Nie mam dostępu

I ja


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Napisane przez Laura Rose

Dostałam skierowanie do gastroenterologa, na usg tarczycy i zrobili mi na szybko badanie krwi

Poszaleli
Daj znac jak wyniki


Wracam od pana doradcy. Ciezko było mi sie skupic
generalnie przedstawił mi cały plan co zrobi żebym dostała dopłatę mdm i ze mam sie nie martwić bo jest duzo zainteresowanych ale sporo ludzi w ogóle nie dostaje kredytu wiec nie jest tak zle. A wnioski złoży mi jeszcze w grudniu. Takze zostaje mi tylko podpisac umowe z deweloperem, wziac zaswiadczenie od pracodawcy a reszta to już on sie zajmie i pozałatwia dokumenty.

A ja zamiast myśleć o mieszkaniu mysle ze swieto lasu bo ktoś mi wpadł w oko nie wiem jak to sie zadziało ale jak tylko do mnie podszedł to mi mózg zamroczyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Napisane przez celeska

zapomnialam jak sie wrzuca zdjecie na linka ale coś wysle zaraz bo orkiestra wrzucila na swoj fanpage

Też proszę

Napisane przez czekoladowoo

Poszaleli
Daj znac jak wyniki


Wracam od pana doradcy. Ciezko było mi sie skupic
generalnie przedstawił mi cały plan co zrobi żebym dostała dopłatę mdm i ze mam sie nie martwić bo jest duzo zainteresowanych ale sporo ludzi w ogóle nie dostaje kredytu wiec nie jest tak zle. A wnioski złoży mi jeszcze w grudniu. Takze zostaje mi tylko podpisac umowe z deweloperem, wziac zaswiadczenie od pracodawcy a reszta to już on sie zajmie i pozałatwia dokumenty.

A ja zamiast myśleć o mieszkaniu mysle ze swieto lasu bo ktoś mi wpadł w oko nie wiem jak to sie zadziało ale jak tylko do mnie podszedł to mi mózg zamroczyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Długo się czeka podobno...

Z chatą super, a o kimś opowiadaj

[celeska]

zuza i laura wyslalam wam priv nie zaslonilam twarzy

[celeska]

Napisane przez czekoladowoo

Poszaleli
Daj znac jak wyniki


Wracam od pana doradcy. Ciezko było mi sie skupic
generalnie przedstawił mi cały plan co zrobi żebym dostała dopłatę mdm i ze mam sie nie martwić bo jest duzo zainteresowanych ale sporo ludzi w ogóle nie dostaje kredytu wiec nie jest tak zle. A wnioski złoży mi jeszcze w grudniu. Takze zostaje mi tylko podpisac umowe z deweloperem, wziac zaswiadczenie od pracodawcy a reszta to już on sie zajmie i pozałatwia dokumenty.

A ja zamiast myśleć o mieszkaniu mysle ze swieto lasu bo ktoś mi wpadł w oko nie wiem jak to sie zadziało ale jak tylko do mnie podszedł to mi mózg zamroczyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To cudowna wiadomość czekoladowo

[_GlamourGirl_]

Napisane przez celeska

zuza i laura wyslalam wam priv nie zaslonilam twarzy

Tez poproszę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rosarioV]

Napisane przez Eunice9

Ja tam nie czuję się wystraszona i raczej nikt inny też nie Trochę dystansu, nie ma żadnej zasady że kapcie można nosić tylko i wyłącznie po domu Według mnie lepsze to niż np. narzucanie pracownikom chodzenia w szpilkach czy coś

Ja w pracy będę chodzić w kapciach

Napisane przez celeska

Co do kosztów z wesela to powiem Wam, że mnie też po zsumowaniu wszystkiego troche zmroziło. I wyszliśmy w zasadzie na zero, ale rodzina jakoś sporo nam dawała. Szczególnie moi sporo starsi kuzyni mnie zaskoczyli. A nie mieliśmy żadnych fanaberii na weselu. Zaproszenia, winietki robiłam sama w domu. Suknie kupiłam używaną. Pisałyście, że 3 lata temu było sporo taniej. Moi znajomi który brali ślub właśnie 3 lata temu tyle wydali co my w tym roku. Ale i tak jestem w szoku ile kosztuje taka impreza mimo, że staraliśmy się do tego podejść w miare "oszczędnie". Nie wyobrażam sobie ile może kosztować ślub i wesele kiedy się spełnia wszystkie swoje zachcianki.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Jeszcze się podziele moimi odczuciami z Wami. Jestem mężatką prawie 3 tygodnie. Wcześniej mieszkałam z moim Tż. I nigdy nie chciałam jakoś bardzo ślubu ale to chyba ze względu na stres związany z weselem. Jak się ktoś mnie pyta czy coś się zmieniło po ślubie raczej odpowiadam, że nie bo nie umiem tego jakoś ubrać w słowa. Ale wydaje mi się, że się zmieniło. Czuję się taka mega dojrzała teraz i mam wrażenie że od 3 tygodni miłość tak rozkwitła ale wiem że to minie z czasem i się unormuje. Ale chyba coś się zmieniło ale nie wiem do końca co ale czuje się inaczej.

No to się wygadałam

Powiem Ci to samo, my mieszkamy ze
Sobą ponad 5 lat i mamy dziecko, byłam pewna, że po ślubie nic się nie zmieni a to duże zaskoczenie ! Jakoś jest inaczej, lepiej, nawet nie wiem czemu i nie umiem tego wyjaśnić

Dobry, pokój młodego prawie pomalowany, teraz podłoga została ale z tym czekamy na tescia a coś mu się nie spieszy. Mam dość remontu a to dopiero początek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oljaa]

Napisane przez Laura Rose

Dostałam skierowanie do gastroenterologa, na usg tarczycy i zrobili mi na szybko badanie krwi

Czym ich nastraszyłaś?

Napisane przez celeska

zapomnialam jak sie wrzuca zdjecie na linka ale coś wysle zaraz bo orkiestra wrzucila na swoj fanpage

Mogę poprosić?

Czekoladowo, gratuluję, trzymam kciuki
Co to za seksy na ulicy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta271]

Napisane przez oljaa

Na szczęście nasze kłótnie trwają bardzo krótko ogólnie każde z nas zdecydowanie woli spędzać czas ze swoim najbliższym i nawzajem się do siebie ciągniemy. Do tego ja jestem przyzwyczajona do odwiedzania bliskich w święta, z kolei Tża odwiedzali. A że jutro jedziemy z rodzicami Tża do rodziny pod Wrocław () to wolałam poświęcić się swoim bliskim,z kolei Tż wolał posiedzieć w domu i poczekać na odwiedziny. No i wyszła kłótnia, pierwszy raz latał mój telefon

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe, u nas jest to samo, każdy chce być u siebie. Aż się boje tematu świąt, wigili, mąż tak samo i dlatego narazie go nie poruszamy. Nie wyobrażam sobie świąt u tż

A tak wogole to hej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Napisane przez Laura Rose

Też proszę




Długo się czeka podobno...

Z chatą super, a o kimś opowiadaj

Na termin? Pewnie tak

A ten ktos to właśnie ten co ma mi to wszystko ogarnac dlatego nie wiem czy wszystko dobrze zapamiętałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oljaa]

Napisane przez marta271

Hehe, u nas jest to samo, każdy chce być u siebie. Aż się boje tematu świąt, wigili, mąż tak samo i dlatego narazie go nie poruszamy. Nie wyobrażam sobie świąt u tż

A tak wogole to hej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też sobie nie wyobrażam Wigilii u Tża zaproponował dobry układ najpierw u niego (oni do stołu zasiadają wcześniej niż my), później u mnie. Ale nie wyobrażam sobie nie uczestniczyć w domowych przygotowaniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magdenka]

Napisane przez oljaa

U nas też jest z tym ogromny problem, póki co ciężki do przeskoczenia.

U nas bardziej chodzi o to, że ja uważam, że rodzina tż jest zaborcza. Mama prawie codziennie do niego dzwoni, ciągle chce się spotykać i ciągle coś od niego chce. Ale okazuje się, że to ja jestem nie fair, bo jak on miałby mamie czy dziadkowi nie pomagać Raz w sobotę przyjechała na zakupy i chciała się z nami zobaczyć. W galerii, na jakimś żarciu w fast foodzie. Powiedziałam, że nie idę, bo nie mam ochoty. Sobota to nasz jedyny wolny dzień i jakoś nie bardzo miałam ochotę go spędzać z teściową w sklepie. Ale oczywiście tż poszedł sam, bo mamusia się obrazi. Ja i tak siedziałam sama w domu, a teraz się okazuje, że ona jest na mnie obrażona za to

[_GlamourGirl_]

Napisane przez magdenka

U nas bardziej chodzi o to, że ja uważam, że rodzina tż jest zaborcza. Mama prawie codziennie do niego dzwoni, ciągle chce się spotykać i ciągle coś od niego chce. Ale okazuje się, że to ja jestem nie fair, bo jak on miałby mamie czy dziadkowi nie pomagać Raz w sobotę przyjechała na zakupy i chciała się z nami zobaczyć. W galerii, na jakimś żarciu w fast foodzie. Powiedziałam, że nie idę, bo nie mam ochoty. Sobota to nasz jedyny wolny dzień i jakoś nie bardzo miałam ochotę go spędzać z teściową w sklepie. Ale oczywiście tż poszedł sam, bo mamusia się obrazi. Ja i tak siedziałam sama w domu, a teraz się okazuje, że ona jest na mnie obrażona za to

Co? matko święta co za teściowa


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz