Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

[klaudi23a]

Napisane przez myszeczka00

Nie)
Jeden na zywca, a trojka to forum pracownicze.... ech!
Jest podane imie, nazwisko, zdjecie etc..

też chce na żywca! :P
moze poczekam na wiosne... wtedy bedzie cieplej i więcej ciach bedzie wychodzic z swoich cieplusich domków
no i łatwiej się zakochać

[myszeczka00]

Napisane przez klaudi23a

też chce na żywca! :P
moze poczekam na wiosne... wtedy bedzie cieplej i więcej ciach bedzie wychodzic z swoich cieplusich domków
no i łatwiej się zakochać

Ten w realu to echm... poznalam go u wujostwa, przyszedl na moment, a zostal na 3 godziny. Zaproponowal, ze odwiezie do domku, wybralam mu karte na chrzciny dla bratanka. Aj... przystojny. Sluzbista ;pp Przyszly prawnik Cholerka..
Nawet zapytal kiedy slub.... jako ze nosze piersionek od mojej kochanej babci na palcu prawej dloni.... jakze musial wnikliwie obserwowac ahahhahah

[klaudi23a]

Napisane przez myszeczka00

Ten w realu to echm... poznalam go u wujostwa, przyszedl na moment, a zostal na 3 godziny. Zaproponowal, ze odwiezie do domku, wybralam mu karte na chrzciny dla bratanka. Aj... przystojny. Sluzbista ;pp Przyszly prawnik Cholerka..
Nawet zapytal kiedy slub.... jako ze nosze piersionek od mojej kochanej babci na palcu prawej dloni.... jakze musial wnikliwie obserwowac ahahhahah

jeeej faajnie
tylko pozazdrościć

[refleks]

czytam i sie usmiecham

[Apiska]

Napisane przez myszeczka00

Ten w realu to echm... poznalam go u wujostwa, przyszedl na moment, a zostal na 3 godziny. Zaproponowal, ze odwiezie do domku, wybralam mu karte na chrzciny dla bratanka. Aj... przystojny. Sluzbista ;pp Przyszly prawnik Cholerka..
Nawet zapytal kiedy slub.... jako ze nosze piersionek od mojej kochanej babci na palcu prawej dloni.... jakze musial wnikliwie obserwowac ahahhahah

Szalejesz

[myszeczka00]

Napisane przez Apiska

Szalejesz

Zobaczycie, ze zostane na lodzie... sama!

[MalinowaNastka]

Oj jaka ja nie w temacie

Ale Myszeczko nadążasz z tymi 4 na raz jednocześnie?

[myszeczka00]

Napisane przez MalinowaNastka

Oj jaka ja nie w temacie

Ale Myszeczko nadążasz z tymi 4 na raz jednocześnie?

Nastuniu, za duzo by opowiadac))
Ale, chyba mam tak samo jak dziewczyny powyzej...

O jednym facecie nie mysle non stop? Nie siedzi mi w glowie hihi....A jednak kiedy z Nim rozmawiam przez tel to wow )

Hmm.. chce do mnie przyjechac w nast weekend. Ech...

Inny znow cisza... ten z realu hihi

Nastepny okazal sie zbokiem...

Nastepny... bedzie piwko

[myszeczka00]

Nastuniu, za duzo by opowiadac))
Ale, chyba mam tak samo jak dziewczyny powyzej...

O jednym facecie nie mysle non stop? Nie siedzi mi w glowie hihi....A jednak kiedy z Nim rozmawiam przez tel to wow )

Hmm.. chce do mnie przyjechac w nast weekend. Ech...

Inny znow cisza... ten z realu hihi Ech, w sumie moja wina, bo moglam powiedziec Mu, ze milo go bylo poznac haha.... a tak... glupioa ja wysiadlam z samochodu jak gdyby nigdy nic..

Nastepny okazal sie zbokiem...

Nastepny... bedzie piwko

[taka_sobie_ja]

"mój" właśnie do mnie jedzie.... drugi raz pizza w piekarniku, jeszcze tylko chatę jakoś ogarnąc i jest git

[Apiska]

Taka sobie ja - powodzenia Przypomnij skąd on ;>

[margolka1986]

ja też postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i polookać troszkę na różne portale jedna znajoość ropoczęta - dalsze "polowania" zostawiam na po sesji, która mnie teraz dobija :/

[wantxme]

ja mojego skarba też poznałam w necie tzn najpierw napisał do mnie na fotce ja go olałam:d potemm zagadywał na nk odpisałam chwilke popisalismy kontakt na jakis czas sie urwał.. nagle gdzies po około miesiącu przychodzi do mnie wiadomośc na gadu.. a ja sprytnie kiedys wziełam sboie jego nr z nk i gdy juz napisała udawałam ze nie wiem kto to a potem nagle mu powiedziałam kim jest i pisalismy na gg przez tydzień potem się umówilismy i to byłoo ... tak jakby prawie od pierwszego wejrzenia .. nigdy nie zapomne tego gdy siedzielismy na przeciwko siebie rozmawialismy a on tak na mnie spojrzał tak inaczej i złapałm mnie za ręcei tak cały czas trzymał i głaskał to było takie słodkie .. po spotkaniu rozmawialismy praktycznie cały czas pisał mi słodkie sms ..hmm ja do tego inaczej podchodziłąm.bałąm sie tego..bo zostałam poprzednio zraniona przez eXa.. ale nie żałuje tego ze spotkałąm sie z moim teraz juz obecnym tż kilka dni potem zowu sie spotkalismy i to były jedne z najpiekniejszych chwil w moim życiu! i nadal te najpiękniejsze chwile przezywam nigdy nie byłam tak zakochana jak jeste teraz. jesteśmy ze soboą prawie 5 miesięcy i wiem że to niewiele ale jest cuuudowniee kocham go strasznie

[Ankafanka]

A ja poznalam w kwietniu chlopaka na czacie, 4 lata starszego..i....jej rozmawiamy codziennie na gg i przez telefon.....i rozumiemy sie jak nie wiem...sluchamy tej samej muzyki,ksiazki czytamy i opowiadamy o nich....po prostu magia....tylko ze on jest po zwiazku...chyba rok temu zostal sam i go to bardzo boli i narazie nie chce sie angazowac...tzn tak pisal pare miesiecy temu, a teraz widze ze sie przelamuje ale niesttey w gre wchodzi jeszcze odleglosc...on jest z Wroclawia, a ja z Łodzi....ma przyjechac do mnie wiosna tylko wiecie....wydaje mi sie ze bedzie dobrze....bo naprawde jeslsmy....bratnimi duszami...oboje to czujemy....

[lasoa]

Anka fanka, trzymam za Was kciuki żeby się udało

[taka_sobie_ja]

Napisane przez Apiska

Taka sobie ja - powodzenia Przypomnij skąd on ;>

dziękuję, na razie idzie nieźle
Hehe oboje w Finlandii mieszkamy... ale On jest z regionu Karelii, czyli spod samiutkiej rosyjskiej granicy, ja z Pori - miasta na zach. wybrzeżu. Jedzie 6 godzin pociągiem, całą Finlandię wszerz ale skoro jechał 2 raz to chyba ma jakiś cel, no nie ?
choć boję się wiecie, i różnicy kulturowej, i przede wszystkim tej odległości... ja nie mam kasy żeby tak skakać (jestem tu wolontariuszką i moje miesieczne kieszonkowe to podróż tam i z powrotem - jednokrotna), a On no cóż skoczył już 2 raz ale jest studentem wiec wiecie :P też nie najlepiej z budżetem :d
no i różnica kulturowa, ja Polka On Fin... z komunikacją słowną problemów nie mamy, ale kurczę i tak czasami nie wiadomo czego się spodziewać.
chociaż jak wczoraj oglądając dość krwawe coś w TV (ja co chwilę oczy zamknięte, blee ) mnie objął "żebym się nie bała" to jakoś nie czuło się różnicy kulturowej

[niczka87]

ja przez internet [czat wp.pl] poznalam swoja pierwsza milosc. Bylo to 6 lat temu, bylismy para 4lata, ale sie skonczylo, bo zerwalam po nieziemskich klotniach cale pol roku, nie wiedzialam juz czy to milosc czy przyzwyczajenie, ale nadal sie przyjaznimy, co gorsza, jest to jakby wolny zwiazek, ale juz mniejsza o to, wiec zycze i Tobie powodzenia!

[michel82]

Napisane przez Ankafanka

A ja poznalam w kwietniu chlopaka na czacie, 4 lata starszego..i....jej rozmawiamy codziennie na gg i przez telefon.....i rozumiemy sie jak nie wiem...sluchamy tej samej muzyki,ksiazki czytamy i opowiadamy o nich....po prostu magia....tylko ze on jest po zwiazku...chyba rok temu zostal sam i go to bardzo boli i narazie nie chce sie angazowac...tzn tak pisal pare miesiecy temu, a teraz widze ze sie przelamuje ale niesttey w gre wchodzi jeszcze odleglosc...on jest z Wroclawia, a ja z Łodzi....ma przyjechac do mnie wiosna tylko wiecie....wydaje mi sie ze bedzie dobrze....bo naprawde jeslsmy....bratnimi duszami...oboje to czujemy....

Będzie dobrze My też poznaliśmy się przez gg, oboje byliśmy po nieudanych związkach i oboje byliśmy na odległość. Teraz jesteśmy już po zaręczynach, a we wrześniu będzie nasz ślub. Jeśli jesteście bratnimi duszami, to napewno Wam się uda. Trzymam kciuki.

[Ankafanka]

LASOA,MICHELLE82
Bardzo Wam dziekuje wiele te slowa dla mnie znacza...zalezy mi na nim.... trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny tutaj rowniez!!

[taka_sobie_ja]

a mój jeszcze siedzi u mnie to już 3 dzień i powiem Wam że wszystko idzie bardzo dobrze

[Apiska]

Taka sobie ja - nono, dajesz czadu dziewczyno!

[taka_sobie_ja]

Napisane przez Apiska

Taka sobie ja - nono, dajesz czadu dziewczyno!

ah, mój już kompletnie i oficjalnie mój dałam czadu ale właśnie pojechał

[Apiska]

Aj to gratulacje!! Ale niebawem się pewnie widzicie ;>
Km nie są przeszkodza, uwierz!

[taka_sobie_ja]

no, nie wiem kiedy sie widzimy...

[margolka1986]

gratuluje kolejnej wizażance, która kogoś fajnego poznała

[taka_sobie_ja]

dziękuję, jeśli to o mnie chodzi ale ja mam mętlik w głowie... On pojechał, ja tęsknię, potem czuję, że tak naprawdę to mi na nim aż tak nie zależy... tragedia ;p

[myszeczka00]

I co tam dziewczyny ? )

[margolka1986]

myszeczko, a coż to za buziaki i opis ?? czyżbysmy o czymś nie wiedziały ?

ja jestem w środku sesji, ale szaleje na jakiś portalach i próbuje zawrzec nowe znajomosci na fotce nawet odezwał się do mnie jakiś mega przystojny Włoch, który w marcu chce mnie odwiedzić - eh ten internet ciekawe ile z tych zawartcyh tutaj znajomosci przejdzie u mnie do świata rzeczywistego na dłużej niz 1 spotkanko :P ale w sumie co mi szkodzi popisac, poesemesować - przyznajmniej coś się dzieje

[myszeczka00]

)) Tak jest ktos, ale nie chce zapeszac

[misthy]

Ja tez poznalam chlopaka przez czata Bylo to 5 lat temu)) a zanim doszlo do spotkania to hmmm moze minelo ok 1 roku albo 1.5 hehe. Pisalismy na gg, przez smsy itp tez flirtowalismy az w koncu zdecydowalismy sie na spotkanie. Bylo dretwo, nieciekawie ale pisalismy dalej. Pozniej byly kolejne spotkania i kolejne. Do tej pory nie jestesmy razem, ale jest taka osoba, z ktora moge rozmawiac o wszystkim. Zwiezrzam mu sie ze wszystkiego i on mi rowniez. Na 1 spotkanie wzielam kolezanke bo tez sie balam ze to jakis oszust i wybralismy miejsce gdzie jest duzo ludzi ale oplacalo sie mimo, ze nie jestesmy razem to ciesze sie ze poznalam taka cudowna osobe jak on. Bez zadnych ogrodek moge powiedziec ze jest moim przyjacielem