Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-02-21, 19:19   #1711
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Simona, dobrze kojarzę... to ty miałas iśc do neurologa?
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 20:18   #1712
Simona
Zadomowienie
 
Avatar Simona
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 1 412
GG do Simona
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Kasiu, Anitko, malgogaj, Marti, Kamilko, dziekuje za mile slowa w imieniu swoim i Tamarki

schatzsi, po wizycie u ortopedy- IIb nie jest prawidlowe - powinno byc Ia. Niestety za duzo mi nie powiedzial. W kazdym razie dla okreslenia stanu bioderek wazniejsza jest ta terminologia Ia, IIb itd, katy alfa i beta mniej. Tamarka ma gorsze lewe bioderko- zerknij na parametry ktore podawalam tych katow. Na dzien dzisiejszy zalecenie to szerokie pieluchowanie na noc, i po 10 tyg zycia do kontroli i ponownego usg. Przy II b chyba byloby wskazane uzycie ,,poduszki Frijki" ale nie ma tak malych rozmiarow jak dla Tamary. Przy kolejnej wizycie ten ortopeda sprawdzi czy trzeba bedzie zastosowac ta poduszke. Byc moze wystarczy pieluchowanie.

Elu, zglupialam z plesniawka calkiem. Tamara ma caly jezyczek ,,oblozony" bialym nalotem jak przy anginie. Nie ma plam tylko ,,po calosci". Co do gazika z afftinem i cembionem to wyprobuje ale marne szanse bo moj Cwany Kocur nie da nabrac na takie numery. Na razie daje cembion w kropelkach i przemylam kilka razy afftinem ale niedokladnie bo sie nie dalo. A do neurologa to owszem ja. Mamy skierowanie od pediatry w rejonie ze wzg na obciazony wywiad okoloporodowy- skurcze w ciazy i szew na szyjce oraz cc. Jak juz pisalam idziemy na wizyte 26.

Adriano, podajesz Lakcid?????? A nie Lacidofil na kupy????

sofh, ja kropelki tez bezposrednio do buzki albo w mleku, ale Lacidofil mam w proszku wiec musze jakos rozpuscic. A Ty masz w kropelkach???Niestety nie wiem jak dawkowac a na ulotce nie ma. Wsypalam pol ampulki do mojego mleka ale Tamara tym plula.
__________________
Tamara
Tamiczka
Simona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 20:43   #1713
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Biały nalot na języku to normalnie resztki mleczka. Należy je usuwać np. gazikiem nasączonym przegotowaną wodą. Nawinąć na palec i wypędzlować w buźce. Taki nie usuwany nalot może być przyczyną pleśniawek.
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 20:55   #1714
Simona
Zadomowienie
 
Avatar Simona
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 1 412
GG do Simona
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Anitko,Kasiu, Olif, sliczne slodziarskie dzieciaczki.

Kasiu, jak Ty robisz te fotki ze takie ,,profesjonalne" wychodza? Widze ze macie z TZ zaciecie w robieniu fotek, ale macie jakis super turbo wypasiony aparat czy to kwestia talentu? Czy z canonem ixus 800 IS jest szansa na ladne fotki? Moje sa jakies ciemne i rozmazane buuuuuuuuuuuu

dzisiejsza Tamara:
fotka ,,lezaca" na poduszce sprzed kilku minut. 1 minutowa ladna minka, a tak marudzenie i co chwile cycek w obrotach.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_1548.jpg (84,2 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_1549.jpg (78,8 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_1514.jpg (95,2 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_1530.jpg (76,6 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_1500.jpg (99,7 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_1496.jpg (72,5 KB, 20 załadowań)
__________________
Tamara
Tamiczka
Simona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 21:08   #1715
Simona
Zadomowienie
 
Avatar Simona
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wroclaw
Wiadomości: 1 412
GG do Simona
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Cytat:
Napisane przez fibian Pokaż wiadomość
Simona , ja miałam identyczną noc, i co gorsze to już trzecia taka noc pod rząd.

Anielka przystawiona do piersi je jakieś 5-10min, po czym zasypia i budzi się znowu za kilkanaście minut. W dzień jest ok, przesypia 3 godziny, a problem zaczyna się w nocy. Zaczynam się zastanawiać nad tym czy jej nie dawac butli na noc. Jestem ledwo żywa. Nie wiem co robić
Fibian, jak nocka? bo u nas byla ,,powtorka z rozrywki". Pomimo ze Tamara zasnela po 23. Po 3 karmieniach pomiedzy 23 a 4.30, od 4.30 do 5 ,,jazda". Tak sie zastanawiam : Anielka i Tamara urodzily sie tego samego dnia i podobnie od kilku dni sie zachowuja- moze to ma zw z kryzysem laktacyjnym? Ja tez ledwo zyje i ciagle mnie glowa boli. Dodam ze karmie w nocy bez swiatla i przewijam tylko w razie konicznosci- kupa. Moze nasze dziewczyny sie za bardzo wysypiaja wieczorem i dlatego nie moga spac w nocy? No i moja Tamare tez meczy brzuszek chyba nad ranem tak jak Olafa malgogaj i Maciusia Anitki.
Teraz Tamara od godz marudzi i poplakuje, ciagle cycek i na rece u mnie, no i wlasnie teraz wali ogromna kupe az jeczy bidulka. Spadam bo bedzie mycie kupy i kapanko.

malgogaj, podaj dawkowanie infacolu dokladne prosze
__________________
Tamara
Tamiczka
Simona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 21:10   #1716
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Cytat:
Napisane przez Simona Pokaż wiadomość
[B]

Kasiu, jak Ty robisz te fotki ze takie ,,profesjonalne" wychodza? Widze ze macie z TZ zaciecie w robieniu fotek, ale macie jakis super turbo wypasiony aparat czy to kwestia talentu? Czy z canonem ixus 800 IS jest szansa na ladne fotki? Moje sa jakies ciemne i rozmazane buuuuuuuuuuuu

Simona o to samo chciałam się Kasi spytać. Głównie jaki ma aparat. Ja mam Panasonic FZ5, kosztował spooro ale jakoś moje fotki takie se mimo stabilizatora obrazu i innym bajerom! Na dodatek jak pisałam ostatnio wywołałm jakieś 300zdjęć w "nie dla idiotów" i jak odebrałam to się załamałam bo w komputerze zdjęcia jasne, ładne, kolory nasycone a na wywołanych jakieś ponure. Nawet zaległe z wakacji pomimo słonecznej aury jakieś takie "sztormowe" wyszły...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 21:25   #1717
AnitaSuska
Zadomowienie
 
Avatar AnitaSuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

hej hej

dziewczyny w imieniu mojego prezesa dzieki za mile w jego strone slowa
Wasze gwiazdy sa piekne,Olif,Kasi i Kocurek wizazowy
Wlansie dzis dorwalam mleczko bebeki 1 i wkrecilam synka,rozni sie troche smakiem od nan 1 maly oczywiscie nie chcial,ale teraz juz porzadnie zglodnial i zalapal butlea ja tym sposobem sciagne sobie mleczko na piatek..chociaz widze,ze jak synek glodny to zje i sztuczne..Jednak jak mnie nie bedzie to chociaz dam mu swoje mleckzo

dzis nieziemsko bolala mnie glowa a na dodatek pelna chata ludzi przez caly dzien..wieczorem lyknelam paracetamol i troszke przeszlo ,maz zajal sie wybitnie dlugo synem teraz go karmi,az miloa ja troszke pomyslalam o mojej pracy

dostalam tez probki(dwie pieluszki)z jakiejs stronki,kiedys jak bylysmy na stycznoiwkach Jaga podawala stronke i dopiero dzis doszly dwie pieluszki huggies z czego newborn juz za male

poza tym byla dzis polozna,bo cos pokrecilam wypelniajac deklaracje do nfz i wysyla mnie tez do gina,a najlepsze jst to,ze do wczoraj mialam rozrzedzona krew jakby koniec(naiwna bylam)a dzis chlusnelo konkretniej i typowo miesiackzowo.w sobnote po obronie rusze do gina..

z innych tematow walkujemy temat chrzcin.Macius ma teraz jakies 60cm i zastasnawiam sie jak smignie do swiat,czytalam,ze dzieci rosna 1cm na tydzien..mamy chrzestna meza siostre,kogos innego sobie nie wyobrazama ja musze zorganizowac chrzestnego,a w mojej rodiznie same baby..mam maly pomysl,ale miedzy chrzestnymi bylaby roznica wieku i wzrostu,ale to rpzeciez nie szkodzi..malemu na pewno nie przeszkadza
moja mama i tesciowa powiedzialy,ze pomoga,bo zrobimy jednak impre u nas w domku,myslalam o jakiejs restauracji,ale skonczylo sie na chacie,w groanie dziadkowioe,chrzestni i rodzice..
nie wiem jaki stroj kupic..mysle o ocieplanym ,bo w swieta to kwiecien,ale roznie swieta wygladaly dotychczas od pelnej wiosny do zimy:/wiec
moze macie jakas wprawe mamy doswiadczone,prosze o rade..
myslalam o takim stroju..
http://www.hindianka.pl/sklep/produc...oducts_id/4063
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna

http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png
AnitaSuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 21:40   #1718
schatzsi
Wtajemniczenie
 
Avatar schatzsi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 481
GG do schatzsi
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Hej dziewczyny.
Dzieciaczki przeslodziutkie, wszyskie bez wyjątku a Tamarka jak zwykle super fryz ma
Simona dziękuje za odpowiedz,ja i tak dalej nic nie wiem bo Colin ma jedno biodro Ia a drugi Ia|Ib
Kamilko nie daj sobie wmówić winy,to się zdaza nawet u dzieci którym co chwilke zmienia się pampersy.A z tż to powiem tyle że szkoda mi Cię bardzo(może jakoś uda mi się Cię na gg dorwać) jeżeli nie na tydzien zostawić mu mała to napewno na jeden cały dzien np w weekend.A z teściową i bratową to ja już bym nie była dla nich miła i powiedziała co mam na języku.

Dziewczyny apropo zdjęc to chyba jednak nie kwestia sprzętu tylko fotografa
Bo ja mam super sprzęt (profesjonalny) a zdjęcia nie koniecznie ładnie mi wychodzą.Mi jeszcze jak mi ale tz to juz wogle zdjcia nie umie zrobic.

A w temacie pieluchy i nocne przewijanie to ja mówie niet,nie przewijam Colina w nocy bo nie ma to sensu,nawet rano jego pielucha jest ledwo co obsikana.

A co do karmień to ja też tak nie koniecznie umiem przy ludziach karmić,jakoś się krepuje i wychodze do innego pokoju na karmienie.W innych miejscach niz w domu nie karmilam,ale jeżeli bym musiała to bym się spytla czy moge skozystac z innego pomieszczenia.A co tu dopiero mowic o karmieniu w parku na lawce lub innym miejscu
schatzsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 21:42   #1719
fibian
Zadomowienie
 
Avatar fibian
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 674
GG do fibian
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Simona- ta noc była lepsza, (pobudka o 3 , o 4,30 poszła spać, potem o 7 i o 10 - spała do 12, więc się wyspałam) dziś byłam z małą na dłuugim spacerze, i wymęczyłam ją wieczorem, nie pozwoliłam zasnąć. Zobaczymy, czy to coś da. Być może to rzeczywiście kryzys laktacyjny.
Jestem bardzo zmeczona, spadam do łóżka
fibian jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 22:03   #1720
Anulka33
Raczkowanie
 
Avatar Anulka33
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Simono,dopiero teraz zauwazyłam jak Tamarka jest do ciebie podobna ,normalnie skóra zdjęta z ciebie .moja Ksenia miała do chrztu założona sukieneczkę do tego spodenki ,do kompletu czapeczka ,rękawiczki i malusie butki .sukienusia była piekna ale popryskana brokatem i mała swieciła się przez kilka dni [no nie tylko ona ,kazdy kto wział ją na ręce ],i była bardzo sztywna ,fakt że mała wygladała jak prawdziwa królewna ale mysle że nie było jej zbytnio wygodnie ,chociaż wcale nie narzekała i była bardzo grzeczniutka ,tylko w czasie mszy sw. wierciła się troszke już mtsleliśmy z TZ że bedzie płakać ale nie ,tylko się wierciła i postękiwała.a chrzest mieliśmy troszkę czasu temu bo 27 stycznia .powinnam pojechac z malutką do ortopedy [na bioderka bo jeszcze nie byłam ],i do kardiologa na echo serca zlecone ,,małej z powodu wykrycia w drugiej dobie życia u małej szmeru czynnościowego .nie sinieje nam nie meczy się gdy pije mleczko ,także myslimy ze juz jest ok ,ale wiadomo że dla pewności trzeba pojechać i zbadac .Słuchajcie ,kupiłam na Allegro kozuszek i po przysłaniu okazało się że byłbrudny dosłownie rekawy były aż czarne takie zasyfiałe i zwrócilismy go bo nawet w pralni powiedzieli że nie wyczyszczą go bo jest zpowlekany taka jakby folią i nie nadaje się do prania chemicznego .A dziś wieczorem dzwoni ten NIEDZWIADEK [to jego nick na allegro [uwaga ]],z pretensją że ja go sobie ponosiłam i teraz zwracam z powrotem bo go wybrudziłam normalnie aż mnie zatkało ,a facet twierdzi że jak pakował kożuszek z żona to był idealnie czysty i ma pretensje do mnie że go nosiłam i teraz oddaje .nie dał sobie nic wytłumaczyć po prostu nie dał mi dojśc do słowa a ja na niego najechałam z tekstem że powinno mu byc wstyd ze sprzedaje zasyfiałą odziez ,normalnie też się na niego wydarłam ,ale wkońcu odesle mi kasę z powrotem ,cwaniaczek jeden .także uważajcie na cwaniaczka z Kedzierzyna Kozle z nickiem Niedzwiadek na allegro bo ma dużo odzieży wystawionej i o dziwo zero negatywów normalnie nikt mnie jeszcze tak nie obraził swoimi oszczerstwami jak ten pajac .
Anulka33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 22:07   #1721
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Anitko nie wiem jaka będzie pogoda w kwietniu ale myślę, ze ten strój będzie dobry. No i jeśli weźmiesz na 68cm to napewno powinien być OK. Ja chrzczę w tę sobotę bo następny termin w moim kościele to była Wilekanoć - a wtedy zawsze jedziemy na rodzinny zlot do mojej babci w twoje okolice i nie wyobrażam sobie inaczej. Tak więc na gwałtu rety szukałam ubranka i kupiłam taki jak poniżej. Jest cieplutki i myślę, że nawet ładne. A w domku to przebiorę ją w jakąś sukienusię. Robię małe chrzciny-10 podstawowych osób. Nie kręcą mnie duuże imprezy, to kłopot i dla mnie i dla dziecka bo właściwie ktoś inny musiałby za mnie siedziec w kuchni. No i nie dysponuję aż takim mieszkaniem. A restauracja brzmi tak chłodno, nierodzinnie i nie ma tam warunków na kilkugodzinny pobyt z maluszkiem.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 168302939.jpg (83,2 KB, 41 załadowań)
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 22:12   #1722
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Anulka ja tylko raz trafiłam na babe od której kupiłam jak sądziłam nowe grzechotki takie welurowe na rączkę - miały być na prezent jakieś 2 lata temu dla kolezanki maluszka. Jak przyszły to się okazało, ze metki poobcinane i ewidentnie obślinione przez dziecko były. Napisałam do baby a ona mi taka jazdę zrobiła, ze szok! Nie pozostałam jej dłużna i bardzo długo "bojkotowałam jej aukcje" informując wszystkich licytujących cokolwiek u niej - jaka to oszustka!
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 22:56   #1723
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Simona, Kocurek sliczniutki Jak ja lubie tą jej czuprynke....
Ja infacol podawałam przed każdym karmieniem na początku, ale według mnie to było za dużo, bo Olafek nie miał strasznych kolek tylko problem z kupą. Tak dawałam ze 3 dni.Potem 4 razy na dobe a teraz 2 góra 3. Szczególnie na noc, bo Olaf rano kupuje.

Ale ja miałam dzisiaj przejscia z Olafem. Nie chciał spać. Rano pospał 1,5 godziny, potem 30 min i do wieczora la fiesta! Moze z 15 min sie jeszcze zdrzemnął!. W koncu zasnął ze mną w łózku około 19 i wstał o 22, Myslałam ze juz nie zasnie ale 23h30 poszedł lulu.

A jesli chodzi o stój na chrzciny to mi sie nie podobają takie białe wdzianka....ja to bym ubrała Olafka w jakieś fajne modne ubranko. Tylko jakie? Kiedyś szukałam czegoś z moja siostrą dla jej synka i była straszna lipa i skończyło sie na białym wdzianku.
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 23:09   #1724
AnitaSuska
Zadomowienie
 
Avatar AnitaSuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

ja wlasnie probuje po claym dniu wyciagnac cos ze swoich cyckow na piatek dla syncia,ale udalo mi sie dopiero 40ml niewiele,ale zawsze cos podje mojego..jestem tak padnieta,a ten łobuziak jeszcze nie śpi brzęczy sobie w łóżeczku..
ja pije hebratke hipp na laktacje i walcze z laktatorem,az sie spocilam,a przed chwila wyszlam z pod prysznica..

Malgogaj ja tez chcialam cos fajniejszego dorwac bardzije zadziornego i kolorowego,co by jeszcze wykorzystac,chocby blekitnego,ale jedyny stroj to ten ktory mi8 sie podobal z tych bialych eskich,reszta jakas atlasowa..

no inc jeszcze chwile posciagam pokarmi spac marze o tej blogiej chwili
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna

http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png
AnitaSuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-21, 23:18   #1725
AnitaSuska
Zadomowienie
 
Avatar AnitaSuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

wlasnie sobiue troszeczke poklepalam piersi i pomasowalam i efekt tkai,ze przez doslownie chwile dolalam kolejne 40mlczad
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna

http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png
AnitaSuska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-02-21, 23:44   #1726
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Anitko ja jak czasem nie mogłam ściągnąć to robiłam sobie jakieś 10-15 minut przerwy, w tym czasie coś ciepłego do picia, jakaś przekąska, ulubiona muzyka i szło ładnie

Wieczorem, to ogólnie trudno ściągnąć, najlepiej idzie rano

Dziewczyny nie mogę się napatrzeć na fotki dzieciaczków
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 00:11   #1727
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Cytat:
Napisane przez Simona Pokaż wiadomość
[B]

Kasiu, jak Ty robisz te fotki ze takie ,,profesjonalne" wychodza? Widze ze macie z TZ zaciecie w robieniu fotek, ale macie jakis super turbo wypasiony aparat czy to kwestia talentu? Czy z canonem ixus 800 IS jest szansa na ladne fotki? Moje sa jakies ciemne i rozmazane buuuuuuuuuuuu
Mam dobry aparat cyfrowy [ http://www.digitalcamera-hq.com/digi..._reviews.html] , może trochę talentu (?) czy pomyślunku raczej, jak skomponować foto, żeby było formalnie ciekawe albo pozbawione zbędnych elementów, których się niby nie zauważa [nakidrane bambetle, mieszanka kolorów nieładna, domowy bałaganik w tle, ucięte nogi fotografowanego obiektu itp.], a jednak psują dobrą fotografię. No i robić b. dużo, a potem przebierać w poszukiwaniu udanych zdjęć Prawdziwy talent ma mój mąż, ja się tylko sporo przy nim uczę

Podstawa to robić zdjęcia w dziennym, dobrym świetle, w przeciwnym razie są ciemne, nawet robione niezłym sprzętem. Nie robię zdjęć wieczorem, w ogóle nie używam lampy błyskowej, bo efekt jest marny mimo możliwości aparatu.

Jeśli podobają się Wam nasze zdjęcia, zapraszam do naszych galerii:
http://www.postdigital.nl/berlin/
http://www.postdigital.nl/kolonia/
http://www.postdigital.nl/walbrzych/
http://www.studiokabk.nl/lodz
http://www.postdigital.nl/francja/
http://www.postdigital.nl/luksemburg/


Już kiedyś podawałam linki na forum ciążowym. Pierwsze dwie wycieczki były jeszcze z aparatem analogowym. W przygotowaniu album z naszego pobytu w Lizbonie z Niną w brzuchu, zdjęcia są przepiękne, ale nie mamy czasu na poskładanie tego w sensowną całość i napisanie komentarzy.

Edytowane przez kasia191273
Czas edycji: 2007-02-22 o 08:14
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 08:54   #1728
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Kasiu zdjęcia rewelacyjne-macie talent zarówno Ty jak i Twój mąż


dziewczyny powiedzcie mi czy brałyście po porodzie żelazo? mi lekarka kazała do 6 tygodni po porodzie brać, ale mnie się wydaje że synuś ma przez to problemy z kupką i nie wiem co robić.czy odstawić żelazo??
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 09:12   #1729
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Nie pomogę chyba, bo mnie tutaj nie kazano nic brać po porodzie, ale może dlatego, że hemoglobinę w ciąży miałam b. dobrą? Biorę sama zestaw witamin dla świeżo upieczonych mam, jest w składzie żelazo, ale może mniej niż w Twoim preparacie? Żelazo ma rzeczywiście wpływ na sprawy kupkowe, więc może spróbuj odstawić na tydzień i obserwuj synka? Przez tydzień przecież nic się Tobie nie stanie, a znajdziesz odpowiedź.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-22, 09:17   #1730
schatzsi
Wtajemniczenie
 
Avatar schatzsi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 481
GG do schatzsi
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Kasiu zdjęcia śliczne no i ja tam wykrywam jednak talent a nie magie sprzętu
Bo z dobrym sprzętem a brakiem wiedzy i talentu to jednak zdjęcia nie są fajne(wiem to po sobie)

Garnuszki ja brałam żelazo właśnie 6 tyg po porodzie,mały nie miał problemów z kupkami ale po pewnym czsie (ok 5 tyg )zaczoł robić zielone kupki,odstawiłam żelazo i kupki wróciły do normy.Myśle że oprócz o dziecko warto też zadbać o swoje zdrówko i jednak łykać to żelazo(zwłaszcza że lekarka zaleciła).
schatzsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 09:23   #1731
schatzsi
Wtajemniczenie
 
Avatar schatzsi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 481
GG do schatzsi
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Dodam jeszcze że moja położna się upiera że branie żelaza przez matke nie ma wpływu na kupki u dziecka
schatzsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 09:40   #1732
adriana83
Raczkowanie
 
Avatar adriana83
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Kasiu, zdjęcia super, szczególnie te czarno - białe z analogówki, ale reszta też!! Ja mam wśród znajomych kilka osób zajmujących się dosyć profesjonalnie fotografią i chyba uda się do nich na jakieś podstawowe nauki . No i natchnęłaś mnie do uporządkowania mojej galerii internetowej. Jak tylko to zrobię, wkleję linka.

Simonko, daję małemu Lakcid, ale pewnie to mniej więcej to samo co Lacidofil.

Kamilko, nie przejmuj się, Tymek też miał problemy z drogami moczowymi, dostał antybiotyki (tyle, że w zastrzykach) i wszystko minęło. To naprawdę nie Twoja wina i nie daj sobie tego wmówić!!

Wracając do karmienia piersią, już myślałam, że jestem jakaś dziwna, bo wcale nie uważam tego za przyjemność, ani tym bardziej za wygodę. Tak samo jak niektóre z Was czuję się brudna (a raczej cała lepkpa ) i jakoś nie mam przkonania do karmienia przy obcych, a nawet przy znajomych. Mam nadzieję, że te kilka miesięcy jakoś wytrzymam.
adriana83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 09:51   #1733
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

dzięki za komplementy ws. zdjęć- ja też uważam, że dobry aparat analogowy robi lepsze zdjęcia niż nawet b.dobry cyfrowy. Kusi, żeby czasem wrócić do starych metod, tylko jedno odstręcza- konieczność wywoływania, brak możliwości kasowania itd.
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 10:32   #1734
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Adriana nie dam sobie nic wmowic, narazie tez nikt nic nie sugeruje, bo widza, ze bardzo sie przejelam choroba Malej. A ile Twoj Tymek mial tygodni jak dostal ten antybiotyk, pamietasz moze co to byl za antybiotyk i jakd dlugo trwala seria??
Siostra mnie nastraszyla, ze jak Tosia tak wczesnie juz antybiotyk dostala, to potem ciagle bedzie musiala brac. Z tego czego sie na studiach nauczylam o antybiotykach, to nie musi wcale tak byc, ale moze. A z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jak mnie dopadnie bol gardla to zawsze sie konczy antybiotykiem (ale to wina tego, ze zarazilam sie bardzo opornym szczepem na laboratorium). Przede wszystkim musze byc dobrej mysli!! Duzo spacerow, nie przegrzewanie, ale i nie wychladzanie, swieze powietrze i Tosia napewno odporna bedzie.

Przylaczam sie do pochwal dla Kasi w zawiazku z profesjonalnymi zdjeciami. I zgadzam sie z tym, ze aparat moze i ma cos do powiedzenia, ale wiecej zalezy od talentu. Ja mam Canona 350D i zdjecia moglybyc duzo lepsze. Fakt, ze jakos po wywolaniu i nawet na monitorze jest imponujaca, ale ogolnie ujecia sa chyba raczej do bani. Jenym slowem nawet profesonalny aparat nie zastapi telentu
A tak do do Kasi jeszcze to ona ma super aparat w profesjonalnych rekach, stad takie zdjecia!!

Schatzsi, Simona ale czemu Wy marudzicie, przeciez Wasze fotki sa bardzo fajne. Jak model jest fotogeniczny i slodki to kazde zdjecie jest dobre!!
__________________
Antonia 13.12.2006
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 10:36   #1735
Olif
Raczkowanie
 
Avatar Olif
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 441
GG do Olif
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Podzielam wasze zdanie na temat karmienia piersią. Zdecydowanie bardziej wygodna dla mnie jest butla, jak to pisala Kasia zamiącham i juz a i widze ile mi dziecko wypilo i wiem czy sie najadlo czy nie.
Gdyby nie korzysci plynace z karmienia piersia i tej "wiezi emocjonalnej" jaka sie buduje miedzy matka a dzieckiem przy cycu to juz dawno przestawilabym sie na butelkowego NANa.
Oszczedzilabym sobie plam z mleka na wszystkim, lepkiej skory, a przede wszystkim bolu jaki czasem czuje jak mala gryzie sutki.

Ostatnio garnuszki pisala co jej sie nie przydalo z rzeczy ktore kupila.
Ja sie dolączę do krytyki nożyczek dla niemowląt canpola - bezuzyteczny koszmar. Zawiodl mnie tez stanik do karmienia.
I tak musze zadrzeć caly do gory jak karmie bo inaczej zalewa mi sie od spodu mlekiem, poza tym piersi mi tylko wyjdzie z niego tylko kawalek i malej jest niewygodnie ssać.

Jesli chodzi o zdjęcia to fotografia to moja pasja, marzę o tym zeby robic naprawde dobre fotki. Kocham analogi i uwazam ze nie sztuka jest zrobic zdjecie cyfrowka bo latwo je potem obrobic np w Picasie, ale wlasnie analogiem, gdzie nie mozna juz wingerowac w obraz. Ja aparat mam w miarę dobry to cyfrowy Nikon Coolpix S4, i nim pstrykam zdjecia małej ale tak jak wczesniej pisala Kasia zeby wyszly zdjecia z cyfrowki musi byc dobre oswietlenie, w przeciwnym razie fotki wyjdą zblurowane.
Olif jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 10:48   #1736
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Olfi popieram, ze sztuka jest zrobic dobre zdjecie analogiem!! Tylko, ze w dzisiejszych ''szybkich'' czasach, analog to juz naprawde zajecie dla profesjonalistow. Tak jak pisze Kasia - to cale wywolywanie i brak mozliwosci kasowania.

Jesli chodzi o karmienie piersia to mam podobne zdanie, tez mnie to czasami dobija, no i fakt, ze moje piersi w zaden stanik sie juz nie mieszcza i prawie do pasa je mam. Plus butli jest tez taki, ze dzieciaczek dluzej spi. Ja zawsze na noc daje Tosi butelke. Wczoraj po butelce przespala 4 godziny, po piersi budzila sie co 1,5. W nocy daje jej piers, bo tak jest mi troche wygodniej. Dzisiaj wstawalam do niej 4 razy, ale moze to przez ta chorobe. No i w sumie dobrze, bo musi duzo pic i sikac!! Jakos to przecierpie
__________________
Antonia 13.12.2006
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 12:05   #1737
yaira
Rozeznanie
 
Avatar yaira
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 630
GG do yaira
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Co do aparatu...to my podobno tez mamy jakis niezly ale jak ja robie zdjecia i jeszcze potem zmniejsze bo rozdzielczosc wieksza...to naprawde mam wrazenie ze dobrze ze nie wybralam zawodu fotografa..
__________________
Zuziakowy świat
Faceci są z marsa ...wiec niech tam wracaja...
yaira jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-02-22, 12:12   #1738
adriana83
Raczkowanie
 
Avatar adriana83
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Kamilko, on miał wtedy niecały miesiąc. Antybiotyk (nazwy niestety nie pamiętam) dostawał dwa razy dziennie przez 10 dni. Myślę, że podawanie antybiotyku takiemu małemu dziecku na pewno nie jest do końca obojętne, ale czasami po prostu trzeba i już. Z tego co mówił mój lekarz, z antybiotykami jest tak, że jeśli dzieci (dorośli z resztą też) często i czasami zbyt pochopnie mają je przepisane, wtedy udoparniają się i potrzeba coraz silniejszych lekarstw. Nie wiem czy to jest prawda. Sama dosyć rzadko biorę antybiotyki, najczęściej właśnie na problemy z drogami moczowymi, które niestety mam od dzieciństwa :/.
adriana83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 12:33   #1739
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Cytat:
Napisane przez malgogaj Pokaż wiadomość
A jesli chodzi o stój na chrzciny to mi sie nie podobają takie białe wdzianka....ja to bym ubrała Olafka w jakieś fajne modne ubranko.
Ja też Odpadają stanowczo takie na wysoki połysk. Fajne ubranka są w mininiebo.pl, ale głównie dla dziewczynek.
A ja myslę coby założyć Jasiowi bezrękawnik-coś podobnoego na tej aukcji: http://www.mininiebo.pl/nowosci.php?...2&kol=1&kat=-1 widziałam w Wójciku, kremowy+cappuccino, tylko nie wiem co dalej??? Brązowe spodnie .... nie bardzo...


Zdjęcia dzisiejszego poranka:
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-22, 12:47   #1740
Wiolka2528
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7

Wielkie dzięki Daria!!!!
Napewno wypróbuję te kropelki !!!!
Dam cynk jak u nas poszło .
Jestem tu od niedawna ,więc nieobyta jestem. Chciałam Ci podziękować na prywatnej ,ale coś pokićkałam .
Jeszcze tyle nauki przed nami !
Pozdrawiam!!!
A tak dla ogółu coś na pocieszenie -bardzo mądre !
Mieli rację! no dobra, mieli rację, wszyscy posiadacze dzieci,
nasi rodzice i nasze ciotki, panie ze szkoły rodzenia i wszyscy życzliwi
doradcy-wróżbici. Kupa jest dominującym problemem dla młodych
rodziców. Oczywiście nie ich własna, tylko dziecka.
Do głowy by mi nie przyszło, że kupie można poświęcać tyle czasu i
uwagi. Nasz syn najpierw robił ją z radosną regularnością, potem
nagle przestał. Zrazu przerwa w dostarczaniu kupy trwała jeden dzień,
potem trzy, nareszcie siódmego dnia skorzystaliśmy z usług
zaprzyjaźnionej pani pediatry, która wprawnie postawiła diagnozę i
odgazowała nasze dziecko za pomocą specjalnej rurki i fachowych
chwytów. Potem otrzymaliśmy receptę na lekarstwo, które miało
skoordynować perystaltykę jelit naszego maleństwa. Lekarstwo
zdobyłem w siódmej aptece i z miną zwycięzcy przywiozłem do domu.
- Cześć, skarbie, zrobił kupę!? -Spytałem swą kochaną żonę w progu.
Dziś uświadamiam sobie, że przynajmniej od trzech miesięcy w ten
sposób witam się z Ewą, tak rozpoczynamy nasze rozmowy
telefoniczne. Nie zapomnę chwili, gdy powiedziałem w pracy, że
muszę zadzwonić do żony, po czym odruchowo rzuciłem w
słuchawkę: "Witaj, skarbie, no i jak, była kupa?" I zobaczyłem wokół
siebie tuzin rozdziawionych ze, zdziwienia paszcz.
Lekarstwo zostało kupione, po czym pediatra z przychodni rejonowej
orzekł, że dziecko po zaaplikowaniu specyfiku będzie mieć gazy,
zaparcia i niechybnie pęknie. Przyjaciółka żony, szczęśliwa mama
dziecka o pięć miesięcy starszego niż nasz Maciuś, poinformowała
nas, że jej córka nie robiła kupy przez dwa tygodnie, a ona nie robiła z
tego tragedii. Niezawodna teściowa przypomniała sobie, że przed laty
był wspaniały specyfik pod nazwą "proszek troisty" i świetnie działał
na kupę. Po objechaniu połowy aptek w Krakowie znalazłem taką,
która zaoferowała się specjalnie dla mnie sprowadzić proszek troisty.
Sprowadzili!!! Wygląd opakowania sugerował, że rąbnęli to z
muzeum medycyny. Z kolei nasza zaprzyjaźniona lekarka ostrzegła, że
proszek troisty przenicuje dziecku kiszki na lewą stronę i doprowadzi
do gwałtownych wzdęć. Przerażeni, wyrzuciliśmy zdobyty z
narażeniem życia proszek i przećwiczyliśmy picie przez karmiącą
mamę wszystkich kupo- pędnych herbatek i ziół. Po czym moja
gruntownie przeczyszczona żona zagroziła, że jeszcze jeden napar i
wyskoczy z okna. Potem okazało się, że moja żona powinna jeść różne
rzeczy, których nie je, ale kiedy je zacznie jeść, to Maciek zacznie
robić kupę bez pomocy światowej farmakologii. Inni życzliwi dodali,
że jeśli żona nie będzie jeść dosłownie wszystkiego, z kwaśnymi,
ostrymi i gorzkimi potrawami włącznie, dziecko z pewnością nie zrobi
kupy, bo nie będzie miało bodźca.
Bliski desperacji, wyrwałem z półki prastarą książkę pt. "Poradnik dla
rodziców", wydaną w początkach lat 60-tych ubiegłego wieku. "
Każde dziecko jest inne" - przeczytałem we wstępie. Dobra, a nie
mogłoby przynajmniej jedno być takie samo jak moje? To by mi
wielce ułatwiło zadanie. Rad nierad, nakarmiłem Ewę salcesonem,
kiełbasą myśliwską, pleśniowym serem i krakersami, podając jej do
tego puchar czerwonego wytrawnego wina. Synkowi daliśmy łyżeczkę
soku z jabłuszek. Kupa ukazała się nazajutrz. Bez użycia
medykamentów.
Każde dziecko jest inne. Dziecko naszych przyjaciół zaczęło robić kupę
po wędzonej rybie, pożartej przez karmiącą matkę z dodatkiem
białego wytrawnego wina. Ale zaczęło robić tę kupę dopiero na trzeci
dzień po uczcie. "Oczywiście, że dopiero na trzeci" - powiedziała
Ewa. "Wybrali nieodpowiedni rocznik wina!"
Wiolka2528 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.