Panny Młode 2008

[silesianna]

Napisane przez robaczek-85

W październiku czeka nas wizyta u księdza (podpisanie protokołu)

z tego co się orientuję w prawie kanonicznym (a trochę się orientuję) protokół można spisać NAJWCZEŚNIEJ 3 miesiące przed ślubem, bo tyle ważne są akty chrztu wydawane na potrzeby zawarcia sakramentu małżeństwa. upewnijcie się, że na pewno księdzu chodzi o protokół, bo jeżeli spiszecie go faktycznie w październiku (a ślub w kwietniu) to z punktu widzenia prawa kanonicznego po trzech miesiącach od podpisania protokołu będzie on nie ważny (czyli już w styczniu).


my w sobotę idziemy do naszej jedynej i upatrzonej firmy zrobić pierwsze rozeznanie w obrączkach planujemy je zamówić w październiku.

no i w październiku zamawiamy "materiały" do tworzenia przeze mnie kotylionów (te które można kupić w ogóle mi się nie podobają, a w dodatku wszystkie są na szpilki, co też mi się nie podoba, więc będę robić nasze własne wyjątkowe - na magnesy ma sie głowę na karku

skoro mowa o kieckach - jakbyście znalazły jakieś fajne pomysły na upięcia trenu - to proszę, wklejajcie linki lub fotki. mam suknię z długim terenem, który mi się W OGÓLE nie podoba, a to, jak się go podpina w oryginale - też mi się nie podoba (tworzy się taka wielka "róża" na tyłku - jak dla mnie do kitu ) więc szukam inspiracji na takie "kaskadowe" podpięcie go. co prawda do ślubu jeszcze 8 miesięcy, 1 tydzień i 6 dni, ale muszę się powoli za to zacząć zabierać, bo mam przed oczami wizję, że w noc przedślubną siedzę i przyszywam tasiemki do sukni, bo wczęsniej nie miałam czasu

zaproszenia już mamy kupione, ale wymyśliłam też ostatnio że dla rodziców zrobimy własnoręcznie takie specjalne zaproszenia - z ręcznie robionymi bajerkami. jak już kupię materiały do kotylionów to z nich zacznę coś kombinować do tych zaproszeń

[malutka_24]

ysmay1 tak jak wcześniej napisałam Dj był polecony przez osobę, która też z nim nie podpisywała żadnej umowy, więc jeżeli chodzi o tą kwestię to jestem zupełnie spokojna. Na dodatek udziela on nam lekcji tańca (z naciskiem na walc angielski jako pierwszy taniec) zupełnie za darmo

[tiffi1]

Do Ewelka
Ta sukienka którą umieściłaś jest w salonie W Mińsku Mazowieckim, tam mają dużo sukienek w takim stylu niestety z tego co wiem ceny są raczej ponad 3 tyś złotych bliżej 4 (zależy od sukienki).
Ale jest szansa że z kolekcji 2007 może teraz będą tańsze.

Co do sukienek bardzo podobają mi się Maggie Sottero, niestety są drogie i niedostępne są modele w Polsce (te które mi sie podobają),a chcę przymierzyć najpierw sukienkę.
Znalazłam jedną sukienkę która mi sie podoba,ale już jest wycofana (dawna kolekcja).

[sanetka]

Napisane przez tiffi1

Do Ewelka
Ta sukienka którą umieściłaś jest w salonie W Mińsku Mazowieckim,

a tak zapytam jestes z minska? i o ktorym salonie piszesz?

[izabelki]

Ja kupiłam jakiś czas temu sukienkę przez Allegro, zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia, jest dokładnie taka jaką chciałam i kosztowała teą nieduże... Tylko teraz czuję trochę niedosyt, że ominą mnie te wojaże po salonach...A to moja kicka;

[robaczek-85]

Napisane przez silesianna

z tego co się orientuję w prawie kanonicznym (a trochę się orientuję) protokół można spisać NAJWCZEŚNIEJ 3 miesiące przed ślubem, bo tyle ważne są akty chrztu wydawane na potrzeby zawarcia sakramentu małżeństwa. upewnijcie się, że na pewno księdzu chodzi o protokół, bo jeżeli spiszecie go faktycznie w październiku (a ślub w kwietniu) to z punktu widzenia prawa kanonicznego po trzech miesiącach od podpisania protokołu będzie on nie ważny (czyli już w styczniu).

Dzięki że mi o tym napisałaś już się gubię w tym co ile jest ważne ale mam to gdzieś zapisane
Do księdza i tak musimy się w końcu wybrać bo nie mamy jeszcze godziny ustalonej a chce wiedzieć na 100% żeby móc drukować zaproszenia:

[ksylwia]

Napisane przez izabelki

Ja kupiłam jakiś czas temu sukienkę przez Allegro, zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia, jest dokładnie taka jaką chciałam i kosztowała teą nieduże... Tylko teraz czuję trochę niedosyt, że ominą mnie te wojaże po salonach...A to moja kicka;

Ładna sukieneczka Zamieniłabym się z Tobą Nie bardzo lubię po sklepach chodzić - normalnie jak nie kobietka

[babeczka1985]

Dziewczyny strasznie mi smutno
Przedwczoraj, jak powiedzialam pelna radosci i zachwytu mojemu TZ, ze nauki (w naszym ulubionym kosciele) zaczna sie od pol. pazdziernika to On na to: Nie za wczesnie?!
Tlumacze mu, ze te nauki nie trwaja tydzien, tylko dluzej, ze jeszcze mnostwo rzeczy trzeba bedzie zalatwiac od stycznia (suknie, zaproszenia, kurs tanca...) i ze dochodzi do tego uczelnia (pisanie pracy, potem sesja jedna druga...) No i wtedy uslyszalam....
>>Wiesz...duzo myslalem nad tym i zastanawiam sie czy by nie przelozyc tego slubu....<<
Poczułam sie jakby ktos mi podcial skrzydla, bo bylo to zupelnie powaznie! TZ powiedzial, ze czas tak pedzi, ze nie zdazy poukladac sobie wszystkiego tak jak zaplanowal. On chcialby juz miec prace taka na stale, miec odlozona kase (duzo), zeby sobie "spokojnie zyc" i dopiero wtedy wziac slub (dziwne tylko, ze po roku od ustalenia daty slubu wlaczylo mu sie takie myslenie).
Mowie mu, ze wszystko pieknie, ale przeciez wiadomo, ze trudno poczatkujacemu znalezc prace (bliska wyksztalceniu) i w dodatku na wejsciu zarabiac niewiadomoile! Wiec spokojnie moze podjac prace na 1/2 etatu juz teraz poki jest uczelnia i jakas kasa juz by wpadala (zreszta ja tak zamierzam), ja tez bede zarabiac i na utrzymanie malego mieszkanka nam starczy (zwlaszcza, ze na wesele nic nie dajemy, bo finansuja rodzice....) Ale mu nie pasuje
Sama nie wiem co o tym myslec, denerwuje sie, bo co jesli On jednak bedzie chcial o rok przelozyc termin? Przeciez nie zmusze go do niczego Wielkim znakiem zapytania jest, czy zamowiona sala i dj zgodza sie na przeniesienie terminu....?! W umowach nie ma nic o przeniesieniu daty.... I perspektywa tlumaczenia wszystkim, ktorym sie powiedzialo o slubie, ze bedzie przelozony... Nie wiem... naprawde nie wiem co mam myslec.... Z jednej strony rozumiem go, ze chce dobrze, zeby byl lepszy start, ale z drugiej nie.... Czemu tak nagle wychodzi z takimi pomyslami? Ktore nie sa w jego stylu zreszta... Zwykle to ja sie o wszystko martwie, a on mowi: ze wszystko sie ulozy bez problemu!
Wszystko sie zatrzymalo.

[asiuk]

Bardzo mi przykro, Babeczko
Ja też nie mam pracy. Martwi mnie to bardzo, bo TŻ też kokosów nie zarabia, a nie chcę być na jego utrzymaniu - chcę również dbać o nasz wspólny dom w kwestii finansowej.
Tak już jest, że człowiek sobie myśli: najpierw studia, potem praca, trzeba by jeszcze jakieś pieniądze odłożyć (jak to napisałaś: "dużo") i dopiero można planować ślub. Z tym że życie najczęściej jest całkiem inne. Też taka byłam do niedawna. Twierdziłam, że najpierw skończę studia i popracuję przynajmniej rok, żeby się z tym oswoić. Poza tym uważałam, że na zamążpójście jestem za młoda i że nic już nie będzie takie, jak wcześniej (w negatywnym sensie). Nie miałma takich poglądów rok temu, tylko 3 miesiące wstecz.

To jest bardzo poważna decyzja na całe życie, Twój TŻ czuje się za Ciebie odpowiedzialny i pewnie dlatego boi się, że nia da sobie rady w roli męża, potem także ojca. Myślę, że to naturalne.
Utwierdzaj go codziennie, że razem możecie wszystko Mam nadzieję, że przemyśli wszystko i nie odłożycie ślubu

[ysmay1]

moze dociera do niego to co go czeka i przelecial go strach. moze jest tym wszystkim troche przerazony porozmawiaj z nim o tym.

[asiulka84]

kochane wizazystki mam do was pytanko: jakie obraczki polecacie? wiem ze chcemy miec biale zloto ale nie wiem jakie wybrac matowe czy blyszczace, okragle czy kanciaste? czekam na wasze opinie.pozdrawiam

[anucha_fm]

Napisane przez izabelki

Witam Serdecznie, Od dłuższego czasu przeglądam to forum, ale już mogę oficjalnie sie wpisać- 14.06.2008!!! Wcześniej nipisałam, bo nie chciałam zapeszać, mieliśmy z TŻ wymarzoną salę, ale dopiero w sobotę rozmawialiśmy z właścicielką, bo wcześniej przez telefon powiedziała nam, że już prawie wszystko na przyszły rok zarezerwowane, a my bardzo chcieliśmy wesele w letnich miesiącach, ale na szczęście sie udało!!!! pozdrawiam

To tak jak my - 14.06.2008!!!

Izabelka

[SoNeRa]

Napisane przez asiulka84

kochane wizazystki mam do was pytanko: jakie obraczki polecacie? wiem ze chcemy miec biale zloto ale nie wiem jakie wybrac matowe czy blyszczace, okragle czy kanciaste? czekam na wasze opinie.pozdrawiam

matowe i tak sie robia blyszczace po krotkim czasie uzytkowania wiem bo ostatnio jest na nie moda wszyscy znajomi pokupili i juz im sie starl ten mat a czy okragle czy kanciaste nie wiem to zalezy od gustu mierzylam te kanciaste i dla mnie nie wygodne ale i tak od razu wiedzialam ze chce okragle i klasyczne

[czekoladka21]

my mamy wesele w sierpniu, a tez chodzimy na nauki, bedzie 6 spotkan, ale ze wyjazdzamy za 2 tygodnie do irlandii i wrocimy dopiero w czerwcu to mamy jeszcze jedno spotkanir i koniec, tylko musimy isc do ksiedza ustalic wszystko i zapytac czy musiumy isc na ten dzien skupienia

[tiffi1]

Napisane przez sanetka

a tak zapytam jestes z minska? i o ktorym salonie piszesz?

Nie jestem z Mińska i nigdy tam nie byłam.
Kiedyś w necie znalazłam tego typu sukienki, ale nie pamiętam by ten salon miał jakąś nazwę. wiem, ze jako jedyny w Polsce sprowadza te sukienki - one chyba są z Hiszpanii.

[sanetka]

Napisane przez tiffi1

Nie jestem z Mińska i nigdy tam nie byłam.
Kiedyś w necie znalazłam tego typu sukienki, ale nie pamiętam by ten salon miał jakąś nazwę. wiem, ze jako jedyny w Polsce sprowadza te sukienki - one chyba są z Hiszpanii.

aha, juz myslalam ze ktos sie z okolic trafil chyba domyslam sie ktory to byl salon. ale z tego co chodzilam to ceny we wszystkich kosmiczne a jak dla mnie nic specjalnego

[Gosiaczek 82]

Napisane przez SoNeRa

wybralam taki kolor bo jedziemy do slubu czerwonym chrystlerem i zeby do auta pasowal


Asiuk dzieki bardzo za pomoc...postaram sie umiescic to zdjecie
jak Wam sie podoba moja sukieneczka??
Jestem nia oczarowana, tylko troche boje sie, a nawet bardzo sie boje ze uszyta nie bedzie taka piekna jak ta , a ja chce miec identyczna, tyle ze cena jest odstraszajaca 2550!!

ta suknia mi sie szalenie podobala parenascie lat temu ona ma juz swoje lata ta kolekcja chyba z 5 lat temu mi sie marzyla do dzis budzi we mnie takie radosne odczucia[/quote]
SoNeRa ta sukienka jest z 2006 roku z kolekcji demetrios 824, dla mnie nie liczy sie moda tylko to co sie komu podoba, a ona ewidentnie wpadla mi w oko
JESTEM NIA ZAUROCZONA, BOJE SIE TYLKO CZY DOBRZE BEDE W MIEJ WYGLADALA...BO NIE MIALAM OKAZJI JEJ PRZYMIERZYC

Napisane przez ksylwia

Gosiaczej 82 jakiej firmy i jaki model jest tej sukienki? Za mała foteczka i nie widzę dokładnie. A chyba mi sie podoba.

To jest kolekcja Demetrios z 2006 roku numer 824. Postaram sie przeslac wieksze zdjecie...Buziaczki

[Kakusia]

Oj faceci lubia czasem tchorzyc...
Ja juz raz przeszlam taki szok jak Ty... To bylo w maju... przez pare dni moj TZ chodzil taki zamyslony, nieobecny, smutny, pytalam czy cos sie stalo itd, mowil ze jest ok ze zmeczony itp. Pewnego dnia po powrocie z zajec TZ na mnie juz czekal i mowi ze musi mi cos powiedziec, ze przemyslal sobie wszystko i... stwierdzil zeby slub przelozyc o rok (na 2009r) Jak to uslyszalam to malo ze podcial mi skrzydla, to w jednej sekundzie rozryczalam sie i powiedzialam ze ja se na to nie zgadzam!!! Ze wszystko ma byc tak jak postanowilismy...
Caly wieczor byla o tym gatka szmatka, plakusialam Mu ze ja nie chce zmian, ze wszystko sobie juz zaplanowalam w glowie, ze wszystkie moje marzenia legaja w gruzach (od razu po slubie staranie sie o dzidzie) ze ja nie wytrzymam jeszcze 2 lata do slubu itd itd...
Oj duzo o tym rozmawialismy, tlumaczylam Mu, przekonywalam... az wkoncu nic nie zmienilismy - zostalo tak jak mialo byc
Tak wiec nie poddawaj sie, walcz o swoje marzenia:ehem : Facetowi czasem trzeba wiele podpowiedziec, dac 'swoje 3 grosze' do namyslu
Zycze powodzenia

[malutka_24]

Z facetami to jak z małymi dziećmi trzeba ich prowadzić za rączkę , bo inaczej bez nas sobie rady nie dadzą
Jutro jedziemy z moim TZ na 4 dni nad morze trochę odpocząć. Mam nadzieję, że może pogoda nam dopisze. Robiliśmy rezerwację kilka miesięcy temu, a tu ostatnio taka pogoda, że lepiej nosa nie wyściubiać z łóżka, a co to będzie nad morzem

[babeczka1985]

Dzięki za wsparcie dziewczyny trzymam się póki co i czekam, aż moj luby przemysli wszystko i jeszcze raz bedziemy rozmawiac.
asiuk skorzystam z Twojej rady i będę codziennie go utwierdzać w tym, ze sobie poradzimy! Narazie dam mu jeszcze czas do namysłu...
sciskam!

[mika85]

Napisane przez marta12101

MIKA 85, co to za sukienka, ktora wkleilas jako piersza?

jesli chodzi o druga, to mierzylam taka w agnes, kolo 2 tysiecy kosztowala

mozna poszperac w necie, moze akurat ktos sprzedaje

Juz wiem skąd wzięłam zdjęcie pierwszej sukienki http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=7068&page=30
Tylko szkoda ze nadal nie wiem czy znajde gdzies podobna bo nie wiem skad pochodzi

[bassienkaw]

nie chce mi się pisać po raz kolejny tego samego, wiec skorzystam z tego co pisalam na innych wątkach... wiem sama jak szukałam fotografa, ile stron przeszukałam... gdyby ktoś potrzebował dobrego, taniego i z talentem fotografa na śląsku to polecam

gdyby ktoś jeszcze był zainteresowany dobrym fotografem na terenie śląska, to mam do polecenia naszego fotografa, którego znalazłam przez internet, i sprawdził się w 100%... po pierwsze cenowo bardzo fajnie, po drugie ilość zdjęć w albumie, bo dostaliśmy przepiękny i ogromny album na ok 160zdjęć, nie liczyłam dokładnie, cały fotoreportaż ślubny od przygotowań do oczepin, po trzecie zdjęcia super jakości, uchwycone najważniejsze momenty, fotograf był ciągle przy nas, ale nie przeszkadzał, nie dało się go tak odczuć, w kościele bardzo dyskretnie, ksiądz zadowolony, a różnie to z nimi bywa... po czwarte młody chłopak, 24 lata, talent niesamowity, do pośmiania, do pogadania, kontakt idealny, żadnych problemów, ja jestem całkowicie na tak, tak samo jak i mój mąż.
Skąd pochodzi? z Tarnowskich Gór, dwa tygodnie przede mną brał ślub, ma 24 lata i na imię Maciej... jak by ktoś był zainteresowany, to zapraszam na pw

[czekoladka21]

bylismy wczoraj spisac umowe z zespolem- jest 4 osobowy i beda nam grali 2 dni, stawka to 2500 zł . mysle ze jak na 4osobowy to wcale nie tak duzo

[SoNeRa]

jak na 2 dni to bardzo dobra cena !!! A moj slub rowno za miesiac ale to leci mowie Wam nie obejrzycie sie a juz bedzie Wasz slub

[ksylwia]

My także płacimy 2.500 za zespół na dwa dni. Aaaa nie nie dzownili ostatnio i obniżyli nam na 2.300 - z sympatii. Jakoś tak się składało, ze na większości wesel na które chodzimy oni są

[Gosiaczek 82]

Niestety nie potrafie powiekszyc tego zdjecia mojej sukni wiec dla zainteresowanych wklejam link
http://www.demetrios.pl/product_info.php?products_id=28

[m.a.r.t.a]

Napisane przez czekoladka21

bylismy wczoraj spisac umowe z zespolem- jest 4 osobowy i beda nam grali 2 dni, stawka to 2500 zł . mysle ze jak na 4osobowy to wcale nie tak duzo

Wydaje mi się, że tak. My za 3 osoby płacimy 2000 zł

[Gosiaczek 82]

Napisane przez m.a.r.t.a

Wydaje mi się, że tak. My za 3 osoby płacimy 2000 zł

Marta co Ty tu robisz o tej godzinie...??ja siedze na nocce w pracy ale Ty?? Pozdrawiam

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Gosiaczek 82

Marta co Ty tu robisz o tej godzinie...??ja siedze na nocce w pracy ale Ty?? Pozdrawiam

Już od godziny próbuje się wylogować, ale nie potrafię tak mnie wizaż wciąga (uważaj na siebie)

Pozdrawiam ciepło

[Kakusia]

Ja za zespol 4-osobowy place 1600zl (wesele 1-dniowe). Kapela z Oświęcimia
Poza tym dzisiaj mamy zamiar isc do Kosciola zaklepac sobie godzine (bardzo zalezy Nam na 14.00) ale boje sie, ze ksiadz odesle nas z kwitkiem... Na stronce mojej parafii pisze zeby formalnosci zalatwiac 3 miesiace przed. Chcemy wytlumaczyc ksiezulkowi ze my tylko chcemy zaklepac godzinke, reszte bedziemy zalatwiac za pare miesiecy
A tak poza tym to ostatnio stwierdzilam ze ja sie chyba nie zdecyduje na zadna sukienke i pojde "goła i wesola" Zadna sukienka w salonach za przystepna cene (nawet za nieprzystepna) nie powala mnie na kolana...
Pozdrawiam