nie jesteśmy święte

[Cześka]

Napisane przez pink69

O,to dobrze Cześka,bo ja idę po tabletki za tydzień.

Jak miałam okres beztabletkowy to miałam srake i wszystko mnie bolało. Odkąd zaczęłam brac tabsy to jak ręką odjął.

[sammira]

Napisane przez Cześka

Jak miałam okres beztabletkowy to miałam srake i wszystko mnie bolało. Odkąd zaczęłam brac tabsy to jak ręką odjął.

A jakieś skutki uboczne?

[Cześka]

Napisane przez sammira

A jakieś skutki uboczne?

Suchość pochwy (ale to czasem, nie zawsze), przytyłam 6kg.

Trudno się mówi, poza tym minusów brak - jestem bardzo zadowolona.

[lapus]

margo - hip hopu w obcasach nie będę wywijać, wyobrażasz to sobie?

a wy tu teraz o tabletkach, a ja nie mam z kim tiririri muszę sobie znaleźć kochanka.

[TmargoT]

ha,ha .a ja myslałam,ze to taniec towarzyski.nie wiem ,skąd mi to przyszło do głowy.

co do tabletek,to ja miałam zanik popędu sexualnego.zresztą miałam obfite miesiączki.dwa dni temu dostałam okres.ostatni miałam 4 mis temu.i mogę chodzić tylko w tamponie.jak ja kocham medycyne i postęp

[sammira]

Tabletki działają m.in. w taki sposób, że nie dopuszczają do zagnieżdżenia się zarodka? Nie jestem pewna, a to oznaczałoby, że do zapłodnienia dochodzi, tylko zarodek nie przetrwa, bo się nie umości w macicy. Dobrze rozumuję?

[lapus]

nie dochodzi do zapłodnienia, bo zapładniać nie ma czego

[sammira]

Hmmm... widocznie źle zrozumiałam.

Co tam nowego?

[TmargoT]

ja niedawno wstałam .wszystkie wcięło.idę na spacer ,bo piekna pogoda.musze zostawić kasę w banku na opłaty jak ja tego nie lubię.

-moje pieniążki kiedy znów bedziemy razem,kiedy znów znajdziecie mnie-lalalalalalalala.HEJ!!!

[lapus]

a ja wróciłam z zajęć, własnie sobie trochę poćwiczyłam, bo kości mi się zastały, uhh zmęczyłam się
wieczorem tylko PIPA i tyle, wolna dziś jestem, hurra

[Cześka]

A ja muszę na chwilę wyjść popołudniu i też wooolne!

[mogwaica]

Sraka przeszła(dupa szczypie)
U mnie jest taka suuuper pogoda dzisiaj wystawiłam tylne siedzenia z auta na allegro bo stary nie chce mi dać kasy na "moje potrzeby" powiedział ze jak sobie je sprzedam to kasa moja.No wiec zmobilizowałam się , wyczyściłam je i wystawiłam
3mcie kciuki żebym je sprzedała

[Cześka]

Napisane przez mogwaica

Sraka przeszła(dupa szczypie)
U mnie jest taka suuuper pogoda dzisiaj wystawiłam tylne siedzenia z auta na allegro bo stary nie chce mi dać kasy na "moje potrzeby" powiedział ze jak sobie je sprzedam to kasa moja.No wiec zmobilizowałam się , wyczyściłam je i wystawiłam
3mcie kciuki żebym je sprzedała

Trzymam kciuki!
Nie wiem czemu, ale od rana chodzi za mną... lizak. Taki lizak z gumą w środku.

Chociaż innym lizakiem też nie pogardzę...

[mogwaica]

Napisane przez Cześka

Trzymam kciuki!
Nie wiem czemu, ale od rana chodzi za mną... lizak. Taki lizak z gumą w środku.

Chociaż innym lizakiem też nie pogardzę...

Cholewcia , mnie czeka wizyta u dentysty.Kocham słodycze ale ostatnio coś mój ząb za nimi nie przepada.Jak tylko poczuje coś słodkiego to tak mnie sieknie ze dostaje 10 sekundowego paraliżu

[lapus]

a mi matka znowu doj****, ale nie chce mi sie pisać nawet, jak się wyprowadzę to wyślę jej po 10 latach zdjęcie mojego dziecka i męża i napisze na odwrocie "pozdrawiam", przysięgam.

[Cześka]

Napisane przez mogwaica

Cholewcia , mnie czeka wizyta u dentysty.Kocham słodycze ale ostatnio coś mój ząb za nimi nie przepada.Jak tylko poczuje coś słodkiego to tak mnie sieknie ze dostaje 10 sekundowego paraliżu

Ja też kocham słodycze i one kochają mnie, ale niestety moje ciało ich nie lubi....

[TmargoT]

Napisane przez lapus

a mi matka znowu doj****, ale nie chce mi sie pisać nawet, jak się wyprowadzę to wyślę jej po 10 latach zdjęcie mojego dziecka i męża i napisze na odwrocie "pozdrawiam", przysięgam.

lapus nie rób tego.po miesiącu zatęsknisz za nią.kiedy coś się traci,zaczyna się to doceniać.
ja też uciekłam przed matką i co? po roku wróciłam jako rozwódka,z malutkim dzieckiem i walizką

[Cześka]

Napisane przez TmargoT

lapus nie rób tego.po miesiącu zatęsknisz za nią.kiedy coś się traci,zaczyna się to doceniać.
ja też uciekłam przed matką i co? po roku wróciłam jako rozwódka,z malutkim dzieckiem i walizką

Ja uciekłam kilka lat temu i nigdy tego nie żałowałam.

[TmargoT]

Napisane przez Cześka

Ja uciekłam kilka lat temu i nigdy tego nie żałowałam.

wiesz ty do dziadków.ja w ramiona ukochanego,który zostawił mnie po roku małzeństwa.a ja głupia dałam sobie zrobić dziecko.fakt dziś kocham syna,ale jak inaczej wyglądałoby moje życie.tego nie wiem

[mogwaica]

No tak, każda matka jest inna.Mozna uciekać pod warunkiem że ma sie gdzie i będzie się niezależną...Bo nie wiem czy szlajanie sie po psiapsiółkach ma sens...

[TmargoT]

Napisane przez Cześka

Ja uciekłam kilka lat temu i nigdy tego nie żałowałam.

mnie chodziło o wstyd.uciekałam przed matka,a wróciłam szybciej i nie sama.wtedy podała mi ręke.

[Cześka]

Od dziadków też bym uciekła najchętniej. Chciałabym mieszkac sama (najchętniej z TŻ) i mieć na swojej głowie wszystko, ale to na razie nie jest możliwe.

[Arethaf]

Napisane przez Cześka

Od dziadków też bym uciekła najchętniej. Chciałabym mieszkac sama (najchętniej z TŻ) i mieć na swojej głowie wszystko, ale to na razie nie jest możliwe.

Jakbym ja mieszkała z moją babcią, to chyba pozabijałybyśmy się. Wrrr

[lapus]

ja wiem że nie żalowałabym uwolnienia się od matki, zresztą kto mówi o ucieczce, jak już daj Boże pójdę na swoje to nie zamierzam jej odwiedzać, tyle, jest dla mnie w tym momencie wrogiem i nie widzę powodu dla którego miałabym jakoś wstydzić się tego że nie chcę mieć z nią nic wspólnego.
zresztą z tego co ona mówi wnioskuję, że jakoś specjalnie by za mną nie tęskniła

[TmargoT]

Napisane przez Arethaf

Jakbym ja mieszkała z moją babcią, to chyba pozabijałybyśmy się. Wrrr

dom musiałby miec ze 2000 m kwadratowych,żebyśmy się zgubiły po drodze.osobne wejścia po obu stronach domu ,osobne podwórka i wielkigo tresowanego psa-na babcię.

[architekt80]

Cześć znuw mam migrene

Dziewczyny naprawdę wspołczuje sytuacji w domu , postarajcie się jak najszybciej wyprowadzić. Warto. I wiem że łatwo tak mówić ale zbyt mnie głowa boli dzisiaj.

[sammira]

Napisane przez Cześka

Od dziadków też bym uciekła najchętniej. Chciałabym mieszkac sama (najchętniej z TŻ) i mieć na swojej głowie wszystko, ale to na razie nie jest możliwe.

Ja też u dziadków mieszkam. Długo już tak masz? Dogadujesz się jakoś z nimi?

lap-

ceri- macie już wytypowane imiona? Jak się w ogóle czujesz?

[mogwaica]

A co tu taka cisza...

[TmargoT]

od jakiego czasu odżył wątek o homoseksualistach na intymne
była afera,ale zauwazyłam ,że kazdy kto teraz wpisze swoje zdanie przeciw dostaje ostrzeżenie.
ja rozumiem za obrażanie,ale myślę,że któraś jest nagrorliwa.
co o tym myślicie?

[Cześka]

a mnie zaczyna wkurzać wątek o niezdawaniu z klasy do klasy.

Ja nie zdałam w klasie maturalnej dwa razy! I co z tego? Jestem gorsza? Jestem leniwa? Beznadziejna? Mam pół mózgu?