Powiedz to tutaj.

[wywloczka]

K : wiesz co.. w du.... mam Twoją 'przyjaźń'.. jak jestem potrzebna to znasz numer... ale tak to już jestem niepotrzebna.. masz swojego TŻ i masz swoje nowe znajomości... ok! sama wybrałaś.. przykro że naszą długoletnią przyjaźń marnujesz w ten sposób.. zero inicjatywy z Twojej strony więc ja przestanę się narzucać...

[anoska]

do losu: daj mi w końcu jakiś znak!
do Dziadka: (*)

[pigigel]

Do siebie: Uspokój się! Dobrze Ci samej.

[wywloczka]

P: dziękuję
D: Kochanie zadzwoń... mam Ci tyle do powiedzenia

[hahahaha]

do siebie: jesteś idiotką :/

[possiblymaybe]

R: nie wciągaj mnie w taki związek, bo dobrze wiesz, że Cie nie chce, a jestem za słaba i zbyt targana emocjami, żeby odmówić.
O: ostatnio mnie wkurzasz.

[kokoszanel84]

M: przestań wreszcie realizować swoje ambicje za pomocą mojej osoby, uszanuj fakt, że mam kompletnie inne plany i przestań wreszcie na siłę wpychać mnie w szereg, z którego dawno już wystapiłam
G: zacznij wreszcie coś robić, zmęczyło mnie bycie tą silniejszą częścią, jestem na zakręcie i strasznie potrzebuję wsparcia

[Arissa]

Do A : Kocham Cię ;*

[Blondyna20]

Do życia: Pomóż nam abyśmy pojechali na te wakacje Proszę!

[mandragona]

Do siebie : Znajdziesz kiedyś faceta dla siebie ale takiego prawdziwego a nie te popierdołki

Ja chcę sie zakochac i kochać z wzajemnośćią dlaczego miłość zawsze mnie omija

[imy]

do J: jak mogles sprawić bym czuła sie jak zabawka. twoja odwaga jest rowna zeru. nie umiesz mówić prawdy prosto w oczy. co prawda twoje są wspaniale ale to są oczy kłamcy. od tego czasu mój kazdy dzień jest gorszy. dlaczego mnie zraniles?
do P x 4: nie nie potrzebuje was wcale. ani waszego wyrzywania się na mojej psychice. już nigdy nie zamienie z wami słowa. dziękuje wam za ujawnienie swojego prawdziwego oblicza
do D: wyjechałeś i co? i od tego czasu masz swoją przeszłośc w d... pomyśl czasem o ludziach których tu zostawiles. czy myślisz ze po powrocie będzie tak samo? ja jestem pewna ze nie.
do siebie: wyjdź wkońcu z tej depresji. ile mozna? jeśli sama sobie nie pomożesz nikt ci nie pomoze.

[Effervescing Elephant]

M maaatkooo super się z tobą gadało!!! napisz do mnie dzisiaj, bo zaraz wyjeżdżam i będę tęsknic

[almondfairy]

niech mnie ktoś przytuli

[kasiek87]

Napisane przez almondfairy

niech mnie ktoś przytuli

do R. what a loooser U r ;/

[soulone]

No to już przynajmniej wiem dlaczego stało się tak a nie inaczej, a Ty zachowałeś się tak a nie inaczej. Mogłeś mi o tym powiedzieć szczerze, dzisiaj wszystko wyglądałoby inaczej. Mi by było łatwiej. Ale co Ciebie obchodzę ja?
Mam tylko nadzieję, że czasami męczą Cię wyrzuty sumienia. Egoisto.

[anoska]

J: mogłeś nie patrzeć na mnie tak jak patrzyłeś; mogłeś w ogóle nie pokazywać mi się na oczy; teraz mam myśli Tobą zaprzątnięte. nie powinnam się dziwić. w końcu byłeś tym pierwszym.
A: czasem działasz mi na nerwy.

[natee]

Frajer z Ciebie!
Wszyscy jesteście tacy sami

[madelaine701]

do Tż-ta: mimo, że czasem jestem wstrętną egoistką to wiedz, że bardzo mocno Cię kocham

do losu: Za co ku...a ten huragan ??

[Martusia7]

Do M: musialam Ci to powiedzieć, tak naprawdę nie chciałam, tak będzie lepiej dla Ciebie.
Chciałabym żebyś jakimś cudem to przeczytał...

Do mamy: to wszystko twoja wina

[Semele]

do K. czasami to ja Cię już kompletnie nie rozumiem!
Do siebie: Dlaczego się tym wcześniej nie zainteresowałaś?
A może tak miało być...??
do M. Czemu Ty mnie tak na to namawiasz? Może sama się boisz?

[Magdutka]

T: fajnie ze dzisiaj byleś zostań w następnym tygodniu

[aaliyah]

Do M.: Opamietaj sie!

[Charlie23]

Do M. : Bardzo Cię kocham, myślę o Tobie bez przerwy, wiem, że pewnie nie chcesz już ze mną być, bo kiedyś Cie odrzuciłam i popełniłam wiele błędów, ale wiedz, że zawsze czułam coś do Ciebie i strasznie żałuję, że nie skorzystałam z szans jakie mi dawałeś, gdybym mogła cofnąć czas...

[LaylaDamment]

Włącz tą cholerną komórkę,martwię się!

[Bl0ndy]

Do M. - Nie możesz ciągle uciekać! Myślę że powinieneś porozmawiać z matką o tym wszystkim. Moi rodzice pozwolą Ci u mnie na trochę zostać, ale to nie rozwiąże Twoich problemów! Mi też z tym ciężko, nie mogę się odnaleźć w całym tym zamieszaniu i nie mam bladego pojęcia jak Ci pomóc. Do siebie: Może powinnam sama tam pójść i porozmawiać? Może zostawić to tak jak jest? A jeśli on zabrnie tak daleko że już nie będzie odwrotu? Co ja mam zrobić??

[Lavi92]

Wcale tam nie chce jechać. To będą nieudane wakacje.

[Mallutka]

do siebie: zakochałaś się
to się teraz zdystansuj i nie panikuj. Trzeba czekać

[pettiteAngel]

do T: Daj mi żyć!!!

[PastelowaKredka]

Do M: Fochy bez powodu. Kiedy to się skończy?

Do A: Jeszcze będziesz mój!

Do R: Słodziaki...

[Nati2707]

gdybyś wiedział, że czekam na cud.. gdybym mogła cofnąć czas wszystko byłoby zupełnie inaczej..