Wrześniówki

[dorka32]

ja ostatnio bylam na takim weselu gdzie świadkowa miała białą sukienke, w takie drobne czarne wzory prawie niewidoczne

[Mała!]

Bardzo ładne obrączki fajne bo szerokie i nie przekombinowane
My ze względu na pracę mojego TŻ postawiliśmy na zupełnie gładkie i klasyczne, nie chcemy żeby się zniszczyła...a zwykłą można szybko wypolerować i odnowić...kupimy za to grubsze i szersze...mam oczywiście nadzięję, że odnawianie nie będzie konieczne

[czaszka_]

moim zdaniem dziewczyna ktora ubiera sie w biala suknie na czyjes wesele oprostu chce sie pokazac dla mnie to glupota....mialam taka kolezanke co sie ubrana w biala sukienke i osiagnela odwrotny efekt bo w szyscy sie z niej smiali hehe.
A jeszcze mam takie pytanko kiedy bedziecie zapraszac gosci?

[mafda]

my też wstępnie stawimy na gładkie obrączki

co do zaproszeń to mielismy w planach rozwozić w czerwcu, ale jeszcze ich nie mamy a i niestety w czerwcu już wiemy że nie damy rady :/
więc będziemy jeździć pewnie w lipcu zaraz na początku

[dorka32]

Napisane przez Mała!

Bardzo ładne obrączki fajne bo szerokie i nie przekombinowane
My ze względu na pracę mojego TŻ postawiliśmy na zupełnie gładkie i klasyczne, nie chcemy żeby się zniszczyła...a zwykłą można szybko wypolerować i odnowić...kupimy za to grubsze i szersze...mam oczywiście nadzięję, że odnawianie nie będzie konieczne

dziękuję , też nieweim jak się będą zachowywały po paru latach, wszystko się okaże jak pojedziemy do jubilera, mamy fajną babkę, która doradzi, nie należy do tych oby tylko sprzedać i już

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:24 ----------

Napisane przez czaszka_

moim zdaniem dziewczyna ktora ubiera sie w biala suknie na czyjes wesele oprostu chce sie pokazac dla mnie to glupota....mialam taka kolezanke co sie ubrana w biala sukienke i osiagnela odwrotny efekt bo w szyscy sie z niej smiali hehe.
A jeszcze mam takie pytanko kiedy bedziecie zapraszac gosci?

dokładnie, biały kolor w tym dniu jest zarezerwowany wyłącznie dla Panny Młodej
my bedziemy jezdzić z zaproszeniami i wysyłać pod koniec czerwca, nie jesteśmy na co dzień w PL, więc musimy to teraz załatwić

[nicolaaa]

no my chcemy zapraszac w czerwcu - zaproszenia zamowione i podobno byly wyslane w srode ale jeszcze nie doszly
chyba napisze maila bo cos dlugo to idzie z tym ze wszystkiego mozna sie spodziewac po poczcie polskiej.

a no i obraczki zamowimy w czerwcu pewnie ok 15 bo TŻ ma dodatkową robotę i ma termin wlasnie do 15 czerwca, wiec pewnie wtedy pojdziemy i cos wybierzemy. Bylismy juz w salonie obraczek wczesniej i mamy dwa modele na oku a poza tym obsluga jest tam bardzo miła i umie dobrze doradzic, tez nie wciska na sile jak w innym salonie w ktorym bylismy.

[Orchii]

Napisane przez Mała!

Towarzysz życia...

My już wybraliśmy obrączki podobaja nam się klasyczne, półpłaskie lub półokrągł...dla mnie 5 lub 6 mm dla TŻ 6 lub 7mm, kurcze jakoś niedochodzi do mnie, że wychodzę za mąż czasami o tym zapominam, o tym że te wszystkie przygotowania są ŚLUBNE i wiążą się z tak ważnym wydarzeniem!!!
Ale chyba coraz bardziej to czuję ale Mój TŻ chyba jeszcze nie, zresztą nie wiem jest bardzo spokojny i podchodzi do tego tak naturalnie, spokojnie a ja czasami totalnie świruję
A jak Wasi przyszli mężowie podchodzą do przygotowań???

Mnie się wydaje, że oni też przeżywają tylko nie chcą tego pokazywać
Swoją drogą my jesteśmy głównie ześwirowane przez wybór sukni, wszystkich dodatków, makijaż, fryzura... Ja mam jeszcze na głowie zaproszenia i obrączki, bo dla mojego TŻ, to wszystko jest takie proste, zwyczajnie pójść do sklepu kupić i już, myśli, że garnitur załatwi w 1 godzinkę...
żeby to wszystko było rzeczywiście takie łatwe

[molly18]

No właśnie, mój TZ ostatnio coś powiedział, że garnitur kupi tydzień przed ślubem, ale jak na niego spojrzałam, to dodał "żartuję". Choć ja nie jestem taka pewna czy rzeczywiście żartował a na tydzień przed ślubem będzie dość innych załatwień, żeby się jeszcze garniturem przejmować. Tylko tak jak napisałaś, on pewnie myśli, że pójdziemy do jednego sklepu i tam on przymierzy z 2 gajerki i z nich wybierze ślubny

My część zaproszeń zamierzamy rozdać w Boże Ciało, bo to jedyny dzień kiedy razem będziemy mieli wolne. Chcemy wtedy jechać do Poznania, bo tam mieszka 1/3 gości. A później to już w miarę wolnych popołudni będziemy powoli rozdawać tym co mieszkają bliżej. Boję się tylko, żeby te zamówienia doszły do środy...

[Orchii]

wiesz, może i oni by wybrali ten garnitur w jednym sklepie, tylko nie wiem, czy chciałabym wtedy się z nim pokazać w kościele ;-)

Mój TŻ pracuje na wyjeździe, więc mamy ten sam problem, do zapraszania zostają nam weekend a tak naprawdę pół soboty i niedziela. Część zaproszeń myślę, że rozdam sama, takim osobom, które wiem, że się nie obrażą, bo tak to raczej nie wypada...

[tylko_ chwilka]

Jak można zrobić coś takiego pannie młodej i ubrać się w białą suknie??!! O rany!! Nie wyobrażam sobie co bym zrobila, na pewno czulabym sie strasznie ale sama nie wiem czy blizsza bylabym placzu czy tego by podejsc i wyprosic A już ze strony świadkowej to totalny nietakt!!
My zakupiliśmy już garnitur dla TZa, brakuje jeszcze kamizelki, krawatu, spinek do mankietów i butów. Jednak powiem Wam ze im bliżej tym częściej zastanawiamy się nad zmiana garnituru chyba zbyt pochopnie zakupiliśmy ten, tylko szkoda pieniążków na kolejny...

A dziś jestem ogromnie szczęśliwa bo wlasnie zakupilismy obraczki- tzn zaplacilismy za nie ale nasz rozmiar do odbioru za 2 tygodnie
Od początku chcieliśmy z białego złota, płaskie na brzegach i szerokie te są 7mm (TZ ma ogromne dłonie i palce a ja tez nie malutka bo kobieta 184cm wzrostu z duza dłonią). W każdej są po 2 diamenty. Ta po lewej na zblizeniu to moja po prawej w oddali TZa. -Co sadzicie??
Alez się ciesze ze to już tak blisko, jeszcze 98 dni

[dorka32]

Napisane przez tylko_ chwilka

Jak można zrobić coś takiego pannie młodej i ubrać się w białą suknie??!! O rany!! Nie wyobrażam sobie co bym zrobila, na pewno czulabym sie strasznie ale sama nie wiem czy blizsza bylabym placzu czy tego by podejsc i wyprosic A już ze strony świadkowej to totalny nietakt!!
My zakupiliśmy już garnitur dla TZa, brakuje jeszcze kamizelki, krawatu, spinek do mankietów i butów. Jednak powiem Wam ze im bliżej tym częściej zastanawiamy się nad zmiana garnituru chyba zbyt pochopnie zakupiliśmy ten, tylko szkoda pieniążków na kolejny...

A dziś jestem ogromnie szczęśliwa bo wlasnie zakupilismy obraczki- tzn zaplacilismy za nie ale nasz rozmiar do odbioru za 2 tygodnie
Od początku chcieliśmy z białego złota, płaskie na brzegach i szerokie te są 7mm (TZ ma ogromne dłonie i palce a ja tez nie malutka bo kobieta 184cm wzrostu z duza dłonią). W każdej są po 2 diamenty. Ta po lewej na zblizeniu to moja po prawej w oddali TZa. -Co sadzicie??
Alez się ciesze ze to już tak blisko, jeszcze 98 dni

śliczne obrączki fajnie że męska też posiada diamenty, bo przeważnie jest tak że tylko w damskiej są, u mnie tak jest. My chcieliśmy obrżczki tytanowe Hadrysia, ale jakoś nie jestem przekonana....no i bedą złote
Ja też nie mogę się już doczekać

[molly18]

My jak odebraliśmy obrączki, to wieczorkiem przy winku i świecach sobie w nich siedzieliśmy ale było fajnie, cieszyliśmy się jak dzieci hehehe ale od tamtej pory leżą ładnie w pudełeczku i czekają na Wielki Dzień

[Mała!]

My jak mierzyliśmy w sklepie obrączki to czułam sie jakoś dziwnie jak zbaczyłam dwie złote, takie same, na naszych palcach...jakoś tak magicznie na sekunde sie zrobiło ajjj myśle, że czeka każdą z nas jeszcze wiele takich magicznych chwil
Ostatnio taką jeszcze własnie chwilą było wspólne robienie albumu dla rodziców...i wczoraj przez kilka sekund sie tak poczulam jak TŻ powiedział:
- ogladałem małe buciki na allero, śliczne były...miniaturki moich...już mialem kupować...ale chyba najpierw kupię dla Ciebie myszko kwas foliowy...
- A ja
- a On dalej o tym kwasie i o tych butkach hehe
ale słodko mi sie zrobiło

PS: oczywiscie na butki sobie jeszcze poczekamy

[dorka32]

Napisane przez Mała!

My jak mierzyliśmy w sklepie obrączki to czułam sie jakoś dziwnie jak zbaczyłam dwie złote, takie same, na naszych palcach...jakoś tak magicznie na sekunde sie zrobiło ajjj myśle, że czeka każdą z nas jeszcze wiele takich magicznych chwil
Ostatnio taką jeszcze własnie chwilą było wspólne robienie albumu dla rodziców...i wczoraj przez kilka sekund sie tak poczulam jak TŻ powiedział:
- ogladałem małe buciki na allero, śliczne były...miniaturki moich...już mialem kupować...ale chyba najpierw kupię dla Ciebie myszko kwas foliowy...
- A ja
- a On dalej o tym kwasie i o tych butkach hehe
ale słodko mi sie zrobiło

PS: oczywiscie na butki sobie jeszcze poczekamy

ale wiesz co? Ja mojego TŻ przyłapuje czasem na tym jak ogląda wózki dziecięce, a ostatnio nawet mi powiedział, że kupi sobie to nosidełko żeby naszego aniołka nosić i że będziemy tak sobie na spacerki chodzić, na zakupy ....czasem nawet jak jesteśmy gdzieś w sklepie i jest dział dziecięcy to ciągnie go tam jakby conajmniej był samochodowy Ale masz rację, to takie słodkie

[e_wcia]

Gratuluję TŻ-ów to dobrze wróży na przyszłość, i to taki sam słodki widok, jak patrzę na mojego TŻ-a gdy zajmuje się naszym synkiem, m.in dlatego wiem że nie chce nikogo innego.

[ashe]

Och ci nasi Tż- fajnie mamy..u nas nie za bardzo mamy kiedy razem chodzić po takich sklepach ale jak szukałam prezentu jak urodził się Tż bratanek (przy okazji jak otwarli nowe centrum handlowe) to pamietam ze ja tu szukam jakiegos fajnego ciuszka a ten mi bawi sie w sklepie wózkiem i nie szło go oderwać...widać że wrześniówki mają szczęście do Tżcików...mi toche jakis czas temu marudził że może by się postarać ( tak mi ok lutego marudził) to mu narazie wybiłam to z głowy..jak już to jak wróce pod koniec lipca to może się postaramy toszke już

[~ania_87]

teraz faceci nie wstydzą się tego, zę kochają dzieci i bardzo dobrze
mój tż trenuje na siostrzenicy swojej i musze powiedzieć, ze on lepiej się umie nią zająć niż ja no bo jaki inny wujek czy ciocia będzie tarzał się po podłodzę i wchodził do turystycznego kosza na śmieci, zeby dziecko rozśmieszyć?? o zakupach nie wspomną... pierwszy prezent dla siostrzenicy to były śpioszki reprezentacji polski(nie ważne było, zę to dziewczynka ) a bratankowi kupił z napisem: w domu szefem jestem ja.
taki to kochany tż i naszego też doczekać się nie może...

[arnama]

Cześć Dziewczynki!
Muszę się pochwalić. Kolejna sprawa załatwiona- obrączki
Pojechaliśmy w sobotę, mieliśmy tylko obejrzeć na żywo, ale te co w necie nam się podobały nie urzekły nas, lub nie pasowały do mojego pierścionka
Wybraliśmy inne, ale wszystko pozmienialiśmy. Tzn na podstawie pewnego wzoru, Pani dopasowała parametry do nas I kupiliśmy bo w necie nie dostaniemy identycznego modelu, a potem nie pamiętali byśmy co jak miało wyglądać
Ale będą mniej więcej takie jak na załączniku


Ja Wam powiem że o dzieciach to my w ogóle nie myślimy. Zarówno ja jak i TŻ. Jk trzeba to zajmuje się swoją siostrzenicą, ona go uwielbia, a kiedy miała 2 miesiące i płakała on wziął ją na ręce, zaczął śpiewać i w 30 sek zasnęła Ładny widok facet z dzieckiem, ale na razie nie myślę o tym. Choć przyznam że jakieś pół roku temu miałam wielkie bum na dziecko. Ale po poznaniu bliżej siostrzenicy TŻta trochę mi przeszło- choć to najspokojniejsze dziecko jakie w życiu widziałam, ale jednak nie jestem jeszcze na taki krok gotowa. W ogóle zaczełam się zastanawiać czy nadaję się do tego. Chyba wolała bym zrezygnować z tych obowiązków na rzecz życia we dwoje. Zwiedzić świat, postawić mały domek w środku lasu i zając się pracą.
Zdaje sobie jednak sprawę z tego że dziecko to zawsze ktoś, kto wprowadzi nowe światło do życia, że na stare lata masz oparcie w potomstwie a nie zostajesz sama. No i jestem też bardzo ciekawa, jak to jest być w ciąży, rodzić, poczuć tą miłość macierzyńską bo wydaje mi się to czymś niesamowitym. Poza tym ciekawi mnie jak wyglądał by taki mix naszych wyglądów i charakterów

Tak że jak widzicie na dzień dzisiejszy jestem rozdarta bo z jednej strony to, a z drugiej tamto, więc dziecko tylko by na tym pewnie ucierpiało, zaczekamy...

[~ania_87]

Zamówiłam właśnie zaproszenia, czekam na projekt, zatwierdzam i czekam na listonosza na fotce te ze wstążką ecru
kolejnym sukcesem jest, ze obwód palca tż się zmniejsza(leczenie zaczyna przynosić efekty) i już niedługo będziemy mogli zamówić obrączki bo będziemy wiedzieć jaki ma rozmiar
oglądaliśmy teraz garnitury i tż wymyślił, ze chce surdut z pasem hiszpańskim i muchą zawsze musi wymyślić coś innego na razie oglądaliśmy tylko fotki. muszę poszukać gdzie coś takiego mogłoby być by można było przymierzyć.

[tylko_ chwilka]

kobiety gratuluje TZow
arnama- piękne obrączki!!!!
~ania_87- bardzo fajny pomysł ma Twój TZ, podoba mi się taki styl uważam ze to wygląda świetnie. Myślę, ze każdy lepszy, markowy salon z garniturami będzie miał choć jeden egzemplarz na stanie.

Co do dzieci to my już mamy synusia ma 2,5 roku i bycie jego rodzicami to najcudowniejsza rzecz na jaka się w życiu zdecydowaliśmy. To cos wspaniałego widzieć krew ze swej krwi, efekt połączenia miłości swojej i TZa tego nie da się opisać słowami. Zawsze, gdy moje koleżanki mówią o swoim ślubie ze to najpiękniejszy dzień ich życia albo ze mój niebawem przede mną to ja im wtedy odpowiadam, ze nie ten jest na drugiem miejscu ja najpiękniejszy dzień swojego życia mam już za sobą, a one przed sobą bo to dzień narodzin dziecka.

[dorka32]

arnama śliczne obrączki

[arnama]

tylko_ chwilka myślę że tak może być. Choć to pewnie też kwestia nastawienia
Na dzień dzisiejszy piękna jest dla mnie każda chwila spędzona z TŻ, jego gesty, każdy centymetr ciała chcę żeby to trwało jak najdłużej i póki co nie chcę dzielić swojej miłości na nikogo więcej
Bo chyba nikt mi nie powie że jak pojawia się dziecko to ono staje się najważniejszym punktem w związku. Zabiera dużo czasu i energii
W ogóle dla mnie bardzo ważne jest to że będziemy związani w inny sposób niż do tej pory. W jakiś sposób bardzo doceniam fakt że będziemy mogli się nacieszyć tylko sobą jako mąż i żona. Nie mogę też ukryć faktu iż pomimo mojej wątłej wiary cieszę się że połączy nas ślub kościelny. Jest to w jakiś sposób magiczne, ta cała otoczka, biała suknia, obrączki... To sprawia takie wrażenie że wszystko jeszcze przed nami, że dopiero razem odkryjemy pewne sfery życia jako mąż i żona

Przepraszam za to biadolenie od rzeczy ale jakaś mega miłość mnie dopadła, nie wiem czy wiosna przyszła czy co i nie mogłam się powstrzymać ...

[dorka32]

Napisane przez ~ania_87

Zamówiłam właśnie zaproszenia, czekam na projekt, zatwierdzam i czekam na listonosza na fotce te ze wstążką ecru
kolejnym sukcesem jest, ze obwód palca tż się zmniejsza(leczenie zaczyna przynosić efekty) i już niedługo będziemy mogli zamówić obrączki bo będziemy wiedzieć jaki ma rozmiar
oglądaliśmy teraz garnitury i tż wymyślił, ze chce surdut z pasem hiszpańskim i muchą zawsze musi wymyślić coś innego na razie oglądaliśmy tylko fotki. muszę poszukać gdzie coś takiego mogłoby być by można było przymierzyć.

Piękne zaproszenia i ciesze się, że obwód palca Twojego TŻ wraca do normy
Ale piękne te surduty, mój se ostatnio fraka oglądał, ale jednak zostanie przy normalnym garniturze, wymyślił se za to kamizelke i musznik w jakimś kolorze...

[tylko_ chwilka]

arnama- absolutnie nie biadolisz sama prawda co piszesz!! Popieram każde słowo i im bliżej ślubu tez tak czuje
I bardzo dobrze, ze tak rozsądnie podchodzisz do rodzicielstwa to musi być przemyślana decyzja, rozumiem Twoja chec nacieszenia sie TZ i fajnie ze dajecie sobie czas na to. My się sobą już "nacieszyliśmy" hehe, w pierwszym roku życia naszego maluszka cały świat krążył wokół niego teraz jak ma już 2,5 roku zrobił się z niego taki samodzielny chłopczyk więcej potrafi, więcej zajmuje się sam sobą, nie ma pieluch i tyle roboty i znowu "przypomnieliśmy" sobie o sobie... Za tydzień nasz maluch jedzie do babci na wakacje wiec będziemy mieli troszkę czasu dla siebie sam na sam hihihih przed ślubem się przyda.
Moja suknia ma być gotowa do odebrania od krawcowej za tydzień

[czaszka_]

Napisane przez arnama

tylko_ chwilka myślę że tak może być. Choć to pewnie też kwestia nastawienia
Na dzień dzisiejszy piękna jest dla mnie każda chwila spędzona z TŻ, jego gesty, każdy centymetr ciała chcę żeby to trwało jak najdłużej i póki co nie chcę dzielić swojej miłości na nikogo więcej
Bo chyba nikt mi nie powie że jak pojawia się dziecko to ono staje się najważniejszym punktem w związku. Zabiera dużo czasu i energii
W ogóle dla mnie bardzo ważne jest to że będziemy związani w inny sposób niż do tej pory. W jakiś sposób bardzo doceniam fakt że będziemy mogli się nacieszyć tylko sobą jako mąż i żona. Nie mogę też ukryć faktu iż pomimo mojej wątłej wiary cieszę się że połączy nas ślub kościelny. Jest to w jakiś sposób magiczne, ta cała otoczka, biała suknia, obrączki... To sprawia takie wrażenie że wszystko jeszcze przed nami, że dopiero razem odkryjemy pewne sfery życia jako mąż i żona

Przepraszam za to biadolenie od rzeczy ale jakaś mega miłość mnie dopadła, nie wiem czy wiosna przyszła czy co i nie mogłam się powstrzymać ...

a ja znowu mam odwrotnie juz mnie chyba nerwy dopadły i wszystkiego sie czepiam i co chwile sie klocimy......

[arnama]

Też się ostatnio ciągle kłóciliśmy, ale jak to mówią po burzy przychodzi słońce i tak właśnie się stało
Aż sama nie mogę się nadziwić co to się stało, staram się jakoś ograniczać przy TŻcie w okazywaniu uczuć, aby się zbytnio nie przyzwyczaił i sam nie 'osiadł na laurach' ale normalnie nie mogę!

[arnama]

co tu taka cisza stuk puk!
Melduję że znalazłam świetny komplet na noc poślubną
(na zdjęciu)
W ogóle zastanawiam się czy nie urządzić białego tygodnia, czy czegoś takiego bo TŻ uwielbia białą bieliznę a na allegro znalazłam kilka ciekawych komplecików
A Wy już coś macie?

[e_wcia]

fajna ja szukam czegoś z jajem na wieczór panieński narzeczonej kuzyna, macie jakiś pomysł na prezent, większość już jest załatwiona została kwestia prezentu i jakiś konkursów dla młodej

[nicolaaa]

e_wcia ja ostatni organizowalam panienski dla kolezanki u ktorej bylam swiadkowa. a wiec jako prezent dostala sexi stroj policjantki, gre erotyczna, kamasutre, kostki, swieczki zapachowe, kulki zapachowe do kapili, plyn dla ksiezniczki. do tego uszylam jej rozowy welon - dostala go dopiero wtedy jak skonczyla odpowiedac na pytania na ktore wczesniej odpowiedzial jej TŻ - jak odpowiedziala zle to pila karniaka. a na koniec dostala certyfikat

ja narazie o bieliznie nie mysle bo zdaje sie na gust mojej swiadkowej mój TŻ powiedzial ze sam jej powie zeby kupila mi cos sexownego

a tak wogole to po wielkich trudach kupilam butki w la stradzie zwykle biale szpilki oczywiscie ze skory

aaa i przyszl tez nasze zaproszenia - musze przyznac ze sa super. a do tego dostalismy tez naklejki na koperty albo winietki mily gest od firmy

w polowie miesiaca pojedziemy po obraczki bo narazie TŻcik nie ma czasu bo jest zawalony praca i siedzi w niej po 12h

czaszka_ tez mnie czasem nachodza nerwy

[dorka32]

Napisane przez arnama

co tu taka cisza stuk puk!
Melduję że znalazłam świetny komplet na noc poślubną
(na zdjęciu)
W ogóle zastanawiam się czy nie urządzić białego tygodnia, czy czegoś takiego bo TŻ uwielbia białą bieliznę a na allegro znalazłam kilka ciekawych komplecików
A Wy już coś macie?

ale czadowa no już widzę ten ślinotok u mojego TŻ jakby mnie w takiej zobaczył