Walka o zdrowe i piękne włosy - część IV

[Magdzia94]

Ja teraz z końcówkami tez mam jakąś masakre.
Suche suche i jesczez raz suche. Pomimo tego ze wczoraj nałozyłam oliwkę przed myciem i potem maskę to były suche strasznie. Dzisiaj nałozyłam dla odmiany olej sezamowy i na same końce rycynę zobaczymy jakie będą jutro.

[majreg]

A ja wtarłam wcierkę i po pół godz. położyłam na główkę pudry z amli i neem, jajco i miód. I sobie siedzę już 1,5 godzinki.

MADZIA! Dodawaj hydromanilu do odżywek na końcówki. Super nawilża.
Oliwki bardziej odżywiają niż nawilżają.

[fenomena]

Napisane przez syrenka

Jak jedwab to przypadkiem nie biosilka, bo ma alkohol a ten wysusza ;-)
Może na końcówki odrobina oleju?

wiem, ale ja dopiero mam zamiar kupić sobie jakiś jedwab, kiedyś już miałam z joanny chyba, a teraz zastanawiam się nad tym waxa, ale i tak muszę poczekać aż będę miała pieniądze, bo teraz jestem spłukana
a jeżeli chodzi o olej, to ostatnio parę razy wtarłam sobie kokosowy, ale jakoś nie umiem się zmobilizować żeby robić to regularnie, poza tym mam jeszcze fluid na końcówki gliss kura który muszę wykończyć...

[Magdzia94]

Napisane przez majreg

MADZIA! Dodawaj hydromanilu do odżywek na końcówki. Super nawilża.
Oliwki bardziej odżywiają niż nawilżają.

Niestety nie posiadam ale co myslisz o glicerynie badź oleju rycynowym?

[majreg]

Napisane przez Magdzia94

Niestety nie posiadam ale co myslisz o glicerynie badź oleju rycynowym?

Nie próbowałam na włosy gliceryny ale obawiam się,że może się lepić. Rycyna nie nawilży w sensie zmiękczenia, delikatności. Ona wzmacnia włosy, odżywia i w dłuższym okresie czasu na pewno pomoże, ale nie działa tak jak nawilżająca odżywka,że włoski są lejące, miękkie i miłe w dotyku, nie szorstkie, sztywne i suche.
Hydromanil jest na mazidłach. Kosztuje 12zł i naprawdę ciupeczkę wystarczy dodac do porcji odżywki, a efekt jest natychmiastowy.

Info z mazideł na jego temat:
"Działanie powierzchniowe: natychmiastowe nawilżenie
Ponieważ galaktomannany w matrycy koloidalnej nie mogą penetrować skóry z powodu dużych rozmiarów ich cząsteczek, pozostają one na powierzchni warstwy rogowej, przyczyniając się do uzyskania efektu natychmiastowego nawilżenia filmogenicznego.
Po nałożeniu Hydromanilu na skórę, polisacharydy obecne w matrycy natychmiast ograniczają odparowanie transpidermalnej wody i dodatkowo zatrzymują wodę znajdującą się w kosmetycznych produktach.
Działanie wewnętrzne: akumulacyjne nawilżenie i regulacja łuszczenia
Po uwolnieniu galakto-manno-oligosacharydów z matrycy - dzięki małym cząsteczkom - penetrują one warstwę rogową stając się integralną częścią epidermy, gdzie wzmacniają efekt akumulacyjnego nawilżenia.
Kontynuowana aplikacja Hydromanilu zachowuje na skórze trójwymiarową matrycę przez dłuższy czas, pozwalając na stopniowe uwalnianie z niej cząsteczek w zależności od ich wielkości. Oligosacharydy zawarte w matrycy przenikają z zewnętrznej powierzchni warstwy rogowej do jej wnętrza w następujący sposób: najmniejsze cząsteczki , które są łatwiej uwalniane z koloidalnej matrycy, docierają do najbardziej wewnętrznych pokładów warstwy rogowej; ?największe cząsteczki, które potrzebują na to więcej czasu, zajmują miejsce na powierzchni warstwy rogowej.
Dzięki temu mechanizmowi, Hydromanil jest systemem sekwencyjnej dostawy czynników nawilżających do wnętrza warstwy rogowej, czego wynikiem jest długotrwały efekt nawilżenia. Te małej wielkości czynniki nawilżające stając się integralną częścią epidermy, działają synergicznie z NMF w celu zwiększenia ilości wody zatrzymanej (czynnik fizjologiczny). Dzięki nawilżeniu od najbardziej wewnętrznych warstw, efekt nawilżenia będzie trwalszy.

Aplikacja: kremy i sera do twarzy dla skóry suchej, zniszczonej i dojrzałej; sera antyoksydacyjne; mleczka i sera do ciała; kremy do rąk; żele do kąpieli; szampony i lotiony do włosów."

[Magdzia94]

Dzięki za info. jak bede kiedys robiła zakupy na mazidłach to zamówie

[paspartu]

Słyszałam kiedyś, że buraki wpływają jakoś na włosy, tylko nie wiem jak... Macie o tym jakieś pojęcie? W niedzielę będę miała barszcz na obiad, więc może użyję jako płukankę?

[ImmortalLover]

haha za niedługo to wszystkiego będziemy używać do włosów

[roxanna7]

Ja od zawsze mam problem z cienkimi włosami. Już pal licho, że masakrycznie się przetłuszczają, bo i tak myję je codziennie, ale jak tylko zwiążę je w kitkę to wyglądają jak przysłowiowe "mysie ogonki". Stosowałam już i szampony dodają objętości i wszelkiego rodzaju odżywki, i płukanki. Nic, normalnie zero efektu. Jedyne co mogę zrobić, to chyba chwycić się tapirowania, ale jakoś do tego mi wciąż daleko :/

[viki1988]

Napisane przez Magdzia94

Niestety nie posiadam ale co myslisz o glicerynie badź oleju rycynowym?

Hydromanil i gliceryna maja b.podobe działanie z tym ze faktycznie gliceryna się lepi, wiec lepiej np. na godzine przed myciem nałożyć lub zrobić psikadło

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez roxanna7

Ja od zawsze mam problem z cienkimi włosami. Już pal licho, że masakrycznie się przetłuszczają, bo i tak myję je codziennie, ale jak tylko zwiążę je w kitkę to wyglądają jak przysłowiowe "mysie ogonki". Stosowałam już i szampony dodają objętości i wszelkiego rodzaju odżywki, i płukanki. Nic, normalnie zero efektu. Jedyne co mogę zrobić, to chyba chwycić się tapirowania, ale jakoś do tego mi wciąż daleko :/

Używać wcierek zagęszczających włosy

[paspartu]

Napisane przez viki1988

Używać wcierek zagęszczających włosy

a mozesz jakies polecic?

[anka.d]

nie no barszcz lepiej zjesc, w koncu to nie sam wywar z buraka :P

moze chodzi o to, ze buraki zawieraja żelazo, które słuzy włosom (i reszcie ciała tez )

wystarczyla chwilka w google i mamy:

Mało które warzywo ma taki zestaw witamin i mikroelementów, jak burak. Jest w nim wszystko: żelazo, fosfor, cynk, moc potasu, sód, wapń i magnez. Cały Mendelejew. Do tego witamina C, A, H i cała grupa B. Dzięki temu buraki wpływają na wszystko, od układu krwionośnego, przez nerwowy, pokarmowy, odpornościowy, limfatyczny aż po hormonalny. Jedząc buraki, leczymy oczy, włosy, skórę, krew, wzmacniamy odporność na choroby i stres.

http://www.linia.com.pl/public/article.php?3-17989-0
i tu jeszcze: http://www.rozanski.cal.pl/?p=462

z tych artykułów (zwłaszcza drugiego) wniosek jest taki, ze najlepszy jest sok z surowego buraka, przegotowany pozbawia go wielkiej ilosci dobroczynnych substancji, za to dodaje walory smakowe.

[viki1988]

Napisane przez paspartu

a mozesz jakies polecic?

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=219255 tu jest duuużo przepisów z gotowych można próbować Seboradinów, Nerila ,Pokrzepolu...

[jyyli]

Napisane przez paspartu

Słyszałam kiedyś, że buraki wpływają jakoś na włosy, tylko nie wiem jak... Macie o tym jakieś pojęcie? W niedzielę będę miała barszcz na obiad, więc może użyję jako płukankę?

Olśniło mnie, w którymś wątku ktoś polecał wcieranie soku z buraka na łysienie androgenne u faceta Pewnie na porost włosów też by się sprawdził, to jak, kto chętny do testowania?

[Asia19x]

Ale glicerynę można tez do maseczek dodawać chyba, co nie? Bo dziś mam zamiar ją kupić

[syrenka]

Napisane przez Asia19x

Ale glicerynę można tez do maseczek dodawać chyba, co nie? Bo dziś mam zamiar ją kupić

Można, ale nie za dużo na początek ;-)

[motylek1007]

Napisane przez fenomena

wiem, ale ja dopiero mam zamiar kupić sobie jakiś jedwab, kiedyś już miałam z joanny chyba, a teraz zastanawiam się nad tym waxa, ale i tak muszę poczekać aż będę miała pieniądze, bo teraz jestem spłukana
.

nie bylas zadowolona z jedwabiu Joanny? ja go mam i chwale. Ostatnio nalozylam, podsuszylam wlosy i są slicznie gładkie

Napisane przez paspartu

Słyszałam kiedyś, że buraki wpływają jakoś na włosy, tylko nie wiem jak... Macie o tym jakieś pojęcie? W niedzielę będę miała barszcz na obiad, więc może użyję jako płukankę?

rozbiło mnie to

[Bejjka]

Napisane przez jyyli

Olśniło mnie, w którymś wątku ktoś polecał wcieranie soku z buraka na łysienie androgenne u faceta Pewnie na porost włosów też by się sprawdził, to jak, kto chętny do testowania?

ja nie
ale kiedyś po zakupie sokowirówki miałam szał na robienie soków i dodawałam buraków do marchwii całkiem całkiem, da się wypić
nie wiem jak wpływał na włosy, ale skóra zdecydowanie odżyła
tylko tyle tego babrania się, że zaprzestałam domowej produkcji soków, ale chyba powróce....bo do wiosny wyłysieje

[jyyli]

Napisane przez Bejjka

ja nie
ale kiedyś po zakupie sokowirówki miałam szał na robienie soków i dodawałam buraków do marchwii całkiem całkiem, da się wypić
nie wiem jak wpływał na włosy, ale skóra zdecydowanie odżyła
tylko tyle tego babrania się, że zaprzestałam domowej produkcji soków, ale chyba powróce....bo do wiosny wyłysieje

Ja w ogóle nie mogę znieść zapachu buraków, a smak tylko w barszczu, ale zainteresowałaś mnie tym. Ile dziennie piłaś tego magicznego napoju?

[Bejjka]

Napisane przez jyyli

Ja w ogóle nie mogę znieść zapachu buraków, a smak tylko w barszczu, ale zainteresowałaś mnie tym. Ile dziennie piłaś tego magicznego napoju?

szklankę, ok 300ml, więcej nie dałabym rady
ale regularnie.
efekty widać po ok tygodniu, skóra lekko się zabarwia na ciut głębszy odcień niż w przypadku samej marchwii

[motylek1007]

buraki u mnie nie przejdą, nawet dla włosów

[Bejjka]

Napisane przez motylek1007

buraki u mnie nie przejdą, nawet dla włosów

a ja lubię*buraki nawet surowe mi smakują
jeśli chodzi o konsumpcje warzyw to nie mam żadnych oporów...gorzej jest z nabiałem (mleko mnie obrzydza) i mięsem, Motylku wiesz o jakie "pyszności" szczególnie mi chodzi

[motylek1007]

Napisane przez Bejjka

a ja lubię*buraki nawet surowe mi smakują
jeśli chodzi o konsumpcje warzyw to nie mam żadnych oporów...gorzej jest z nabiałem (mleko mnie obrzydza) i mięsem, Motylku wiesz o jakie "pyszności" szczególnie mi chodzi

wiem

buraki schodzą u mnie surowe ale.......dla swinek

niestety nie mam sokowirówki zeby robic sobie soki

[Asia19x]

Napisane przez syrenka

Można, ale nie za dużo na początek ;-)

Juz kupiłam, będę testować

a z tymi burakami to może faktycznie działają na kłaczki??


---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez Bejjka

a ja lubię*buraki nawet surowe mi smakują
jeśli chodzi o konsumpcje warzyw to nie mam żadnych oporów...gorzej jest z nabiałem (mleko mnie obrzydza) i mięsem, Motylku wiesz o jakie "pyszności" szczególnie mi chodzi

Ja własnie nie bardzo warzywka lubię, a soku z buraków bym nie przełknela chyba, choć bardzo zdrowy

[DagmaraRose2000]

O matulu!! Chyba sie pokusze na te buraki, bo wlosy lecami garsciami Boze jak mnie tu dawno nie bylo A tu takie cuda... burakowe ja ostatnio dalam sobie siana z wlosami nie mialam sily do nich, nie dosc, ze obcielam to jeszcze bardziej zaczely rozdwajac mi sie koncowki i przesuszac ale cos czuje, ze znow sie za to wezme

[Klaudiczka997]

Napisane przez DagmaraRose2000

O matulu!! Chyba sie pokusze na te buraki, bo wlosy lecami garsciami Boze jak mnie tu dawno nie bylo A tu takie cuda... burakowe ja ostatnio dalam sobie siana z wlosami nie mialam sily do nich, nie dosc, ze obcielam to jeszcze bardziej zaczely rozdwajac mi sie koncowki i przesuszac ale cos czuje, ze znow sie za to wezme

Ojej

Bierz sie w garść i DBAJ DBAJ!!
A ja chyba zaczne pic soczki warzywne z kartoników..biore sie za siebie,za ćwiczenia i za wypadanie wlosow...musze wygrać!!!

[jyyli]

Ja chyba marchwiowy zacznę pić. Chociaż trochę boję się przyciemnienia cery, źle wyglądam w ciemnej.

Polecam też jeść jabłka na początku wątku o wypadających (nie pamiętam niestety, której części, ale chyba 1) polecane jest jedzenie hurtowych ilości jabłek
No i wpływa dobrze na odporność wg angielskiego przysłowia (one apple a day keep the doctors away, czy jakoś tak), a wiadomo: lepsza odporność - piękniejsze włosy.

[ImmortalLover]

Uwielbiam barszcz, ale nie wiem czy coś innego z buraka bym zjadła aaa buraczki do obiadu jako sałatka jeszcze xD
Marchewke swego czasu jadłam kilogramami. Jabłka teraz, bo mamy od babci prosto z drzewa banany nic nie dają?

[jyyli]

Napisane przez ImmortalLover

Uwielbiam barszcz, ale nie wiem czy coś innego z buraka bym zjadła aaa buraczki do obiadu jako sałatka jeszcze xD
Marchewke swego czasu jadłam kilogramami. Jabłka teraz, bo mamy od babci prosto z drzewa banany nic nie dają?

Wydaje mi się, że każdy owoc czy warzywo dają nam dużo, w końcu mają łatwo przyswajalne witaminki
Wg Wikipedii banany zawierają węglowodany, błonnik, białko, wodę, nienasycone tłuszcze, witaminy b1, b2, niacynę i witC i sporo aminokwasów I tryptofan

[fenomena]

Napisane przez motylek1007

nie bylas zadowolona z jedwabiu Joanny? ja go mam i chwale. Ostatnio nalozylam, podsuszylam wlosy i są slicznie gładkie

byłam bardzo zadowolona, ale wtedy nie miałam jeszcze takiej wiedzy na temat pielęgnacji włosów, nie dość że używałam jedwabiu i innych odżywek z silikonami to okazało się że i szampony które miałam zawierały je, skutkiem tego były obciążone włosy, które tylko kilka godzin po umyciu były świeże, wieczorem już wstyd było się pokazywać, jeszcze trochę i zaczełabym je myć dwa razy dziennie... od kiedy zmieniłam pielęgnacje i w dużej mierze ograniczyłam silikony, włosy trzymają świeżość przynajmniej do następnego dnia
jednak zastanawiam się czy tych moich końcówek nie uratowałby właśnie jakiś jedwab, wiedząc tyle ile teraz wiem już nie dopuściłabym do takiego obciążenia, a to jednak jakaś ochrona, a chciałbym spróbować waxa bo lubię eksperymentować z nowymi kosmetykami