Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ II

[Edzia400]

Napisane przez kasiula1208

witam was dziewczynki...zona1 985 moje gratulacjeeeeeeeeeeeee:ju pi: a ja sobiebo jestem załmanaaaaaaaaaaaaaaaa:mu r:przeprowadziłam dzis.powazna rozmowe z tz iiiiiiiiiiiii on.......NARAZIE NIE CHCE DZIDZIIIIIIII.........jes tem w szokumyslałam ze to oczywiste....ale sie myliłam..... w sumie tak o tym nie rozmawialismy powaznie az do dzisiaj..myslałam ze chce tak samo jak ja...mam juz jedno dziecko ktore nie jest jego.. i jest dla roksanki wspaniałym ojcem....wiec myslałam ze drugie nasze wspólne....bedzie jak najbardziej chciane przez nas obojea on mi tu wyskakuje ze jeszcze nie...mamy juz wspaniała córkę przeciez...mam chore serce ...ciezkie czasy..u niego w pracy sa zwolnienia........ małe mieszkanie...to nie jest teraz najlepszy czas ...i wogóle i wogóle........cały referat buuuuuuuuuuto mówie mu akiedy bedzie dobry czas kaj bedziemy dziadkami?ze mamy po 30 lat i co on sobie nie mysli ze ile ja jeszcze moge czekac...za 5 lat bedzie juz za pózno...jak tak bedziemy myslec to nigdy nie bedziemy miec drugiego dziecka...a on na to ze mam nigdy nie mówic nigdy...i sie pokłucilismy.....a ja chciałam zaczac staranka od przyszłego cyklu....miedzy innymi dlatego weszłam na forum.. myslałam ze to juz dobry czas.. i myslałam ze on tez tak mysli...przez tyle lat o tym nie gadalismy.. ale byłam pewna ze chce...buuuuuuuuu MYSLAŁAM ZE TA ROZMOWA TO TYLKO FORMALNOSC.......A terazon chce ale nie teraz...buuuuuuuuuuu dziewczyny.......wasze:wi nko:po dzisiejszej rozmowie stwierdzam ze......NIE ROZUMIE FACETÓWIDE SIEA JA JUZ PRZECIEZ JESTEM NA LISCIE STARAJACYCH SIE.........BUUUUUUUUUUUU U

słonce nie załamuj sie wiesz moze troche ma racji boi sie ze jesli go zwolnią nie bedziecie mieli za co zyc a taka atmosfera w pracy wiecznie trwac nie może, w koncu musi sie zmienić daj mu czas np do konca roku i potem jeszcze raz pogadajcie
spróbujcie dojsc do kompromisu zeby wilk był syty i owca cala

[itakasia]

latko
u mnie jeszcze potrwa zanim zobacze 2 kreski. ten cykl raczej bez szans. bralam magnez bo mialam niedobor magnezu i wapnia i niestety sluz byl beznadziejny. wiec w przyszly weekend @. ale juz sie przygotowuje do kolejnego cyklu

[latko0]

Napisane przez itakasia

latko
u mnie jeszcze potrwa zanim zobacze 2 kreski. ten cykl raczej bez szans. bralam magnez bo mialam niedobor magnezu i wapnia i niestety sluz byl beznadziejny. wiec w przyszly weekend @. ale juz sie przygotowuje do kolejnego cyklu

No ja i tak będe trzymała kciuki że się udało, a jeśli nie to wierzę że w następnym cyklu będzie strzał w 10. Ja w tym cyklu używałam tych testów owu i dzięki nim się udało, naprawdę ciężko mi w to uwierzyć bo w tym miesiącu to tylko 3 razy się przytulaliśmy. Mąż jak już mówiłam chodzi dumny z siebie jak nie wiem co

[Kasia_Dublin]

Napisane przez latko0

No ja i tak będe trzymała kciuki że się udało, a jeśli nie to wierzę że w następnym cyklu będzie strzał w 10. Ja w tym cyklu używałam tych testów owu i dzięki nim się udało, naprawdę ciężko mi w to uwierzyć bo w tym miesiącu to tylko 3 razy się przytulaliśmy. Mąż jak już mówiłam chodzi dumny z siebie jak nie wiem co

Latkoo a tak mniej wiecej kiedy ci sie pojawily jakies objawy, np ten bol piersi? Ja tez kozystalam z tych testow w tym miesiacu i caly czas jestem pelna nadziei ze sie udalo ale objawow jako takich nie mam. Czasami mnie cos poboli w podbrzuszu ale nie tak mocno jak na @ i nie jest to jakies uciazliwe. Dzisiaj sie obudzilam z okropnym bolem glowy ale oprocz tego to zupelnie nic sie nie dzieje

[itakasia]

ciekawe jak tam Siala Bala

[kasiula1208]

czesc Dziewczynkina wstepie chciałam wam bardzo podziekowac za wszystkie słowa otuchy..jestescie kochane..dzieki wam to wszystko przemyslałam i moze macie racje...ze u nas poprostu potrzebne jest troche czasuja sie tak łatwo nie poddaje..dlatego zostaje na liscie starajacych sie..to mnie bedzie mobilizowało do szybszego urobienia tzdziekuje wam kochane..i lece nadrobic zaległosci

[Linka24]

ooo jaaa Latko kochanie!!! Podziałały moje magiczne moce hihihi super ale się cieszę!!!!!:j upi:

[kasiula1208]

Napisane przez agas

A ja w zadnym wypadku nie mialam na mysli wpadki ja sobie nie wyobrazam zrobic cos takiego nie w porozumieniu z partnerem. Chodzilo mi tylko o to ze decyzja zajmuje im troche czasu a poza tym nawet jak juz zdecyduja sie to i tak bywa ze sa w szoku (moj byl). Musza sobie cos tam poukladac w tych swoich glowach grunt byle nie za dlugo skoro my takie gotowe

A co do mojego Tz to dobre pytanie dlaczego sie boi przytulanek po poronieniu, pewnie z wielu powodow boi sie ze mi sprawi bol, boi sie za wczesnej ciazy(musimy jeszcze troszke odczekac) wszysko niepotrzebnie, bo ja sie swietnie czuje a do ciazy nie dopuszcze znam swoje cialo, cykle i wogole ach... ale nie moge na niego narzekac sam musi do tego dojrzec.

skarbie ja tez sobie tego nie wyobrazam .. ta decyzja musi byc nasza wspólna.. dlatego z nim wczoraj porozmawiałam.. troche szokła mnie jego decyzja ale......nie poddam sie tak łatwo.. emocje opadna..i za jakis czas wróce do tej rozmowy..nauczyłam sie juz ze facet potrzebuje troche wiecej czasu na przemyslenie wszyskiego...musimy miec duuuuzo cierpliwoci do nichbede mu tak długo marudzic az bedzie miał mnie dosc...a tak wogóle kochane.. to napisałam do mojej wrózki.. bo mam takawierzyc.. czy nie wierzyc..ale czasami sobie tam do niej pisze w chwilach zwatpienia..iiiii.....o dpisała mi ze realne moje szanse na zajscie w ciaze sa w..........MARCU przyszłego rokuno zobaczymy....no tak Kochanie... wcale sie nie dziwie twojemu TZ boi sie poprostu...oni to wszystko inaczej odbieraja..i tak jak mówiłam..potrzebuja na wszystko znacznie wiecej czasu niz my...ale bedzie dobrze skarbie...masz wspaniałego Tz on poprostu marwi sie o ciebiedaj mu troche czasu

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Edzia400

słonce nie załamuj sie wiesz moze troche ma racji boi sie ze jesli go zwolnią nie bedziecie mieli za co zyc a taka atmosfera w pracy wiecznie trwac nie może, w koncu musi sie zmienić daj mu czas np do konca roku i potem jeszcze raz pogadajcie
spróbujcie dojsc do kompromisu zeby wilk był syty i owca cala

Skarbie masz racje...juz to przemyslałam poprostu czasami emocje biora góre...z ta praca to rzeczywiscie wielka niewiadoma...on pracuje w wielkiej firmie francuskiej.. i jak zaczał sie ten kryzys to masakra... zabrali im premie..bony na swieta..wszystkie dodatki itd. ale obiecali nie zwalniac ludzi...ale jest coraz mniej zamówien..i nie wiadomo jak to wszystkio teraz bedzie.. kazdy drży o robote..masakratak jak mówisz poczatek roku to bedzie dobry moment na powrót do tej rozmowy....dzie kuje Skarbie

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez Kasia_Dublin

Latkoo a tak mniej wiecej kiedy ci sie pojawily jakies objawy, np ten bol piersi? Ja tez kozystalam z tych testow w tym miesiacu i caly czas jestem pelna nadziei ze sie udalo ale objawow jako takich nie mam. Czasami mnie cos poboli w podbrzuszu ale nie tak mocno jak na @ i nie jest to jakies uciazliwe. Dzisiaj sie obudzilam z okropnym bolem glowy ale oprocz tego to zupelnie nic sie nie dzieje

a kiedy masz dostac@?

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

aaaaaaaaaaaa juz wiem.. 13.11. - no to juz niedługo....ale moze to za wczesnie na jakies objawy chyba pozostaje tylko czekac..zycze ci z całego serca upargnionych II kreseczekchciałabym juz usłyszec takie wiadomosci....to mnie tak optymistycznie nastraja... sama nie wiem czemu

[Siala_Bala]

No to jestem.. dzień dobry wszystkim
No więc tak jak mnie podburzyłyście zrobiłam dziś rano testa z porannego szczoszka i .......



sama nie wiem co o tym myśleć dlatego test zfotografowałam milion razy cobyście mi wyprorokowały, że będę albo nie będę mamą
Zara spróbuję opanować sztukę dodawania zdjęć.. jak juz to posiądę to zobaczymy co z tego wszystkiego wyszło

Ja tam byłam w stanie zobaczyć cieniutką, bledziutką smużkę różową i porozumiałam się z koleżanką, która w lipcu urodziła córcię.. i ona tez ponoć miała taką słabą ta krechę.. nie wiem czy aż tak.
No i mówiła, że tez ją bolały cyce i brzuch tak jak na @.
Ja już nie wiem 0_o

Pewnie mnie zarz zlinczujecie, że sieję panikę i urojenia
Szczerze to ja nigdy w ciąży nie byłam i nigdy testów ciężarnych nie oglądałam...
na tym ostatnim zdjęciu widać ją najwyraźniej ale zdjęcie było robione "po czasie" czyli niby nie powinno się odczytywać wyników po 5 czy 10 minutach ale wtedy ta kreseczka stała się wyraźniejsza.
Kiedyś jak miałam obawy czy czasem nie zaciążyłam jak byłam głupią małolatą, jak robiłam test to bez względu na czas po jakim odczytywałam wynik to był nie zmieniony dlatego wnioskuję, że czas nie jest w stanie zmienić wyników testu.
Okres miał być 5-go a do dziś go nie ma, zawsze był punktualnie, ewent. dzień spóźnienia, teraz też się spodziewałam, że może się spóźnić bo byłam przeziębiona.. ale... walnijcie mnie w łeb bo sfiksuję xD

[kasiula1208]

Napisane przez Siala_Bala

No to jestem.. dzień dobry wszystkim
No więc tak jak mnie podburzyłyście zrobiłam dziś rano testa z porannego szczoszka i .......

iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiii?

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

noooo Kochana nie trzymaj nas w takiej niepewnosci... chcemy usłyszec dobre wiadomości...hi hi ale sie zrymowało..........

[itakasia]

siala
kobieto litosci, ale czuje ze bedzie co swietowac
kasiula
widze ze razem kibicujemy

[kasiula1208]

Napisane przez itakasia

siala
kobieto litosci, ale czuje ze bedzie co swietowac
kasiula
widze ze razem kibicujemy

nooooooo... ja juz tu przestepuje z nogi na nogi....a Siala nas tak trzyma.........och....... .ale emocje.........

[itakasia]

siala
ostatnie zdjecie nie pozostawia watpliwosci gratulacje

[Linka24]

No cosik tam widać

Ale siala jeśli bolą cie piersi i brzuch jak na @ to gratuluję!!! ja miałam to samo

[Siala_Bala]

No nie gadajcie.... chyba trupnę padem zaraz przed tym kompem
Nie za słaba ta kreseczka?
Kiedy można iść do lekarza żeby on tam coś wypatrzył?

[itakasia]

siala
kreska na poczatku zazwyczaj jest blada, jaka czulosc ma twoj test? jesli 25 to normalne. ja z tych niecierpliwych dlatego wole te od 10

[kasiula1208]

jejkuuuuuu taka chwila a mi tu klienci włarzai co i co wiemy juz cos?

[Siala_Bala]

Napisane przez itakasia

siala
kreska na poczatku zazwyczaj jest blada, jaka czulosc ma twoj test? jesli 25 to normalne. ja z tych niecierpliwych dlatego wole te od 10

Eeeee... zabiłaś mnie teraz xD
Nie mam pojęcia.
znaczy się.. można kupić jakiś test który by pokazał ta kreskę wyraźniejszą? Taki bardziej pewny?

[kasiula1208]

bez watpienia.... bedziesz mammmmmmmą moJe GRATULACJE KOCHANAjuuuuuuupppp pppppiiiiiiiiiii

[Linka24]

A może kupisz test innej firmy? Ja robiłam pre test i wyszła bardzo wyraźna.

[kasiula1208]

mysle kochane ze jak jest cien drugiej(a widac to na załaczonym obrazku) to raczej jest ciaza...w ta strone raczej testy sie nie myla po tej wspaniałej wiadomosci zmykam.. bo za niedługo kończe prace...odezwe sie z domku

[itakasia]

siala
rozne testy maja rozna czulosc. jedne wykrywaja obecnosc ciazy kiedy hcg przekracza 25 mlU/ml a inne np 10 mlU/ml. jaka jest nazwa twojego testu?

[Siala_Bala]

Bardzo dobry pomysł! Lada chwila popędzę po pre test
Tylko powtórzyć jutro? Czy może dopiero w poniedziałek?
Jejjjkuuu ja już chcę
Już zaczynam sie bardzo cieszyć ale stracha mam, ze się okaże falstarcik i że mnie tylko oszukało :P Wtedy jak zawsze przez całe życie wyjdę na głąba bo ja tak mam że na coś się strasznie napalam, napalam a jak nic mi z tego nie wyjdzie to już jest klapa i du*a i porażka i bez kija nie podchodź

Zrobiłam "Kinder test" - płytkowy.. w takim różowym opakowaniu z bobasem w skorupce jajka xD

[Cosmaaaaaaa]

Siala Bala, kochanie, moje wielkieee gratulacje !!!

[Siala_Bala]

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Siala Bala, kochanie, moje wielkieee gratulacje !!!

Dziękuję ale naprawde uważam, że jeszcze nie ma czego gratulować. Powtórzę test.. tylko nie wiem jaki wybrać coby zmierzył jak najdokładniej. W poniedziałek i tak poszoruję do gina bo nie wytrzymam tej niepewności. Jutro z rańca powtórzę testa i dopiero po tych dwóch "miernikach" oznajmię, że zaciążyłam
Kocham Was

Musze znikać.. może pojawię sie jutro na chwilkę to zapodam nowe wieści

[aneczka555]

Siala Bala jest druga kreseczka!!!!! to nic ze slaba,z kazdym dniem bedzie ona bardziej wyrazista!!!!! ciesze sie bardzo

[jaszczka]

Jezuuuu dziewczyny ale rozrabiacie!!!!
Nie dość, że tyle naskrobałyście że nadążyć nie mogę, to jeszcze 3 z was mają po II kreseczki!!!!!
Nie dziwota, że tu tak cicho wieczorami, efekty widać

Latko, Zona, Siala_Bala gratuluję z całego serduszka!!!! : jupi::j upi:

Normalnie ta listopadowa fala to jakieś tsunami będzie jak tak dalej pójdzie !!!!
A kiedy reszta testuje??

[aa2]

Siala_Bala gratuluje, kreseczka słaba bo słaba ale jest teraz tylko do lekarza i bedziesz mieć pewność

[motylek85]

Siala_bala ja myślę, że już jest czego gratulować większość babeczek, które się ostatnio testowały miały takie słabe kreseczki heh zastanawiam się, bo jak tak patrzę na wasze testy to bez cienia wątpliwości widzę dwie krechy a ciekawe jakbym ja była w tej sytuacji to czy też bym nie dowierzała czy od razu byłabym pewna;P

mi @ przypada na 16.11 (licząc 14 dni od owulacji), wczoraj w nocy tak mnie bolało podbrzusze, że usnęłam zwinięta w kłębuszek (może to przez ten wysiłek/stanie w pracy przez cały dzień) a dziś pracowałam do 14 i jak na razie nie czuję nic... ale znając moje szczęście "odezwie się" jak tylko wyślę tego posta... podczytywałam troche na necie o tych bólach i różnie piszą... jedni, że raczej ciąża, inny, że właśnie takie bóle wykluczają ciążę itp... ni nic, nie ma rady, muszę czekać do terminu @ a jak nie przyjdzie to teścik;D

dziewczynki ja ostatnio robiłam pizze (z jekiegoś przepisu z neta) i nie wkładałam ciasta do blachy do pieczenia tylko na tą blachę z piekarnika wyłożyłam folię i na to ciasto (pizza była ogromna) w przepisie który znalazłam był przepis na ten sos pomidorowy do posmarowania ciasta i był rewelacyjny!!! pizza wyszła jak ta z pizzeri

[itakasia]

motylek
my zawsze "niestety" robimy na tej duzej blaszce. a co objawow to doskonale cie rozumiem. staram sie nie myslec ale ciezko. ja czekam na @ 15.11. piersi bez zmian, sluzu malo, jedyny pozytyw to pokluwanie jajnika z ktorego byla owu