Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III

[motylek85]

Napisane przez marlenka0505

Bo musi być dobrze Ja wczoraj miałam taki kryzys przez te skórcze, ale powiem Ci że jak powiedzieliśmy córce to aż tak psychicznie lepiej się poczułam. Nie wiem z czego to wynika, tak jakby to że wie więcej osób dawało mi "gwarancję" że nic złego nie może się stać. Głupie to no ale...

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------


zastanawiałam się jak powiedzieć i wytłumaczyłam że będzie rósł mi brzuch i jak będą wakacje to będzie taaaaki wielki, i się pytam czy wie dlaczego. Po chwili zastanowienia mówi mi bo urodzisz dziecko??? No a ja że tak i że bedzie miała brata albo siostrę.
W pierszym momencie nie wiedziałam co ona myśli, głos jej drżał jak coś mówiła i tak po chwili jak do niej dotarło to zobaczyłam taką ogromną radość na jej buźce i się na mnie rzuciła
Oliwia bardzo chciała siostrę, ale wie że o takch sprawach decyduje Bozia. Bo Bozia jest Wielka i stworzyła świat itp i mówi mi tak wiesz mamo bo Bozia się teraz zastanawia czy ma być chłopiec czy dziewczynka. A plany przeogromne, będzie tłumaczyć, myś zęby itp i wszystkie zabawki odda i poleciała do swojego pokoju przytargała taki worek z grzechotkami i że będzie mu/jej dawać itp.

heh świetna ta twoja Oliwcia super siostra będzie

[Gosiaro]

Napisane przez marlenka0505

zastanawiałam się jak powiedzieć i wytłumaczyłam że będzie rósł mi brzuch i jak będą wakacje to będzie taaaaki wielki, i się pytam czy wie dlaczego. Po chwili zastanowienia mówi mi bo urodzisz dziecko??? No a ja że tak i że bedzie miała brata albo siostrę.
W pierszym momencie nie wiedziałam co ona myśli, głos jej drżał jak coś mówiła i tak po chwili jak do niej dotarło to zobaczyłam taką ogromną radość na jej buźce i się na mnie rzuciła
Oliwia bardzo chciała siostrę, ale wie że o takch sprawach decyduje Bozia. Bo Bozia jest Wielka i stworzyła świat itp i mówi mi tak wiesz mamo bo Bozia się teraz zastanawia czy ma być chłopiec czy dziewczynka. A plany przeogromne, będzie tłumaczyć, myś zęby itp i wszystkie zabawki odda i poleciała do swojego pokoju przytargała taki worek z grzechotkami i że będzie mu/jej dawać itp.

Jejku jakie to słodkie.Aż sie wzruszyłam!!!!!!!Masz kochaną córcię.

Napisane przez anula_81

Gosienko ja tez nadrabiam czytanie, \nie jest latwo. Co do moich urodzin, to nie dosc ze urodzilam sie sporo za wczesnie to jeszcze ani taksowek nie bylo ani nic, ale dalam rade, bylam ciekawa co to sie na swiecie dzieje

A jak sie poza tym czujesz Gosiu? Zadnych lekow mi nie bierz bez porozumienia z lekarzem!!)))))) I jak w ogole? ktory to juz u ciebie tydzien?

Anulko dziękuję, że pytasz.Czuję się dobrze.Nawet juz mi ten pęcherz przestaje dokuczać.Dzisiaj własnie zaczął się u mnie 9 tydzień.W piatek idę do lekarza, ale bez usg.Mam nadzieję że założy mi kartę ciąży.
A jak ty sie dzisiaj miewasz?

[agnieszka1980]

Napisane przez Kasia_Dublin

No zobaczcie same!!! Szok

Czesc dziewczynki ja tylko na chwileczkęchciałam zobaczyć czy Kasia zatestowała i tu taka niespodziewanka Kasiu moje gratulacje,superrrrr:cmok :

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez marlenka0505

Bo musi być dobrze Ja wczoraj miałam taki kryzys przez te skórcze, ale powiem Ci że jak powiedzieliśmy córce to aż tak psychicznie lepiej się poczułam. Nie wiem z czego to wynika, tak jakby to że wie więcej osób dawało mi "gwarancję" że nic złego nie może się stać. Głupie to no ale...

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------


zastanawiałam się jak powiedzieć i wytłumaczyłam że będzie rósł mi brzuch i jak będą wakacje to będzie taaaaki wielki, i się pytam czy wie dlaczego. Po chwili zastanowienia mówi mi bo urodzisz dziecko??? No a ja że tak i że bedzie miała brata albo siostrę.
W pierszym momencie nie wiedziałam co ona myśli, głos jej drżał jak coś mówiła i tak po chwili jak do niej dotarło to zobaczyłam taką ogromną radość na jej buźce i się na mnie rzuciła
Oliwia bardzo chciała siostrę, ale wie że o takch sprawach decyduje Bozia. Bo Bozia jest Wielka i stworzyła świat itp i mówi mi tak wiesz mamo bo Bozia się teraz zastanawia czy ma być chłopiec czy dziewczynka. A plany przeogromne, będzie tłumaczyć, myś zęby itp i wszystkie zabawki odda i poleciała do swojego pokoju przytargała taki worek z grzechotkami i że będzie mu/jej dawać itp.

jaka ta Twoja Oliwcia słodka,az mi sie łezka zakreciła

[niunia1401]

czesc dziewczynki u nas mroz normalnie zima na calego.Milego dnia laseczki kochane

[LadyMK]

dzien dobry dziewczynki
już Was doczytuję.

Ale dziś pokręciłam w pracy, o matko :P coś zły dzień hehe

ps mierzyłam tempke, ale niestety po tym jak wstałam i szybko sobie przypomniałam, że miałam zmierzyć i się położyłam... bleh więc nie jest wiarygodne mierzenie. Ponoć jak się wstanie to się tempka podnosi, u mnie była 36,8, więc niziutka... więc... nic po niej nie można stwierdzić, chyba że to że @ przyjdzie

[niunia1401]

lady czekamy na test,bedziesz druga w grudniu,u mnie 40 dc,wiec moze wredota przyjdzie dzis,bo 40 dni to moj najdluzszy cykl,jak jeszcze sie cos przeciagnie to ja oszaleje

[LadyMK]

Napisane przez niunia1401

lady czekamy na test,bedziesz druga w grudniu,u mnie 40 dc,wiec moze wredota przyjdzie dzis,bo 40 dni to moj najdluzszy cykl,jak jeszcze sie cos przeciagnie to ja oszaleje

Kochana widzę, że jeśli nam @ przyjdą to wybieramy się do ginekologów uregulować je. Bo to przesada jest normalnie

[elenka1]

Napisane przez niunia1401

lady czekamy na test,bedziesz druga w grudniu,u mnie 40 dc,wiec moze wredota przyjdzie dzis,bo 40 dni to moj najdluzszy cykl,jak jeszcze sie cos przeciagnie to ja oszaleje

ja mam 41 d.c i robilam 2 testy i nic, jestem przerażona że coś się dzieje ok czwartku pójde do gina. zazwyczaj mam 32 dniowy cykl, a piersi mnie nie bolą, apetytu nie mam. a ty robilas test?

[niunia1401]

Napisane przez LadyMK

Kochana widzę, że jeśli nam @ przyjdą to wybieramy się do ginekologów uregulować je. Bo to przesada jest normalnie

ja bylam 8.12 i ide 5.01 bo juz mnie szlak trafia,i wszystko sie przestawia,bo staranka sa

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez elenka1

ja mam 41 d.c i robilam 2 testy i nic, jestem przerażona że coś się dzieje ok czwartku pójde do gina. zazwyczaj mam 32 dniowy cykl, a piersi mnie nie bolą, apetytu nie mam. a ty robilas test?

tak juz ze 3 od ok 35 dc ale skoro owulacjia sie przesunela,albo wogule jej niebylo,to moze tak byc,zobacze co bedzie dalej,jak bylam u gin 8.12 pobral mi krew na hormony ciekawia mnie wyniki ale dowiem sie dowiem sie dopiero 5.01 na kolejnej wizycie

[LadyMK]

Napisane przez niunia1401

ja bylam 8.12 i ide 5.01 bo juz mnie szlak trafia,i wszystko sie przestawia,bo staranka sa

własnie tak słyszałam, że jak się ktoś stara o dzidziusia to wtedy cały cykl się miesza:/ i jak to rozumieć?

Kolejna znajoma urodziła... ah ! Kurcze, w tym roku tyle osób rodzi/ albo jest wciąży, że już nawet zliczyć nei potrafię! do połowy roku było 13! a od połowy roku straciłam rachubę

[niunia1401]

Napisane przez LadyMK

własnie tak słyszałam, że jak się ktoś stara o dzidziusia to wtedy cały cykl się miesza:/ i jak to rozumieć?

Kolejna znajoma urodziła... ah ! Kurcze, w tym roku tyle osób rodzi/ albo jest wciąży, że już nawet zliczyć nei potrafię! do połowy roku było 13! a od połowy roku straciłam rachubę

wiem to norma jak sie chce miec dzidzie to nagle wszyscy do okola sa w ciazy,tylko nie ty ,to tez norma,niewiem czy to tak na zlosc,czy jak sie niechce to sie tego niezauwaza

[LadyMK]

Napisane przez niunia1401

ja bylam 8.12 i ide 5.01 bo juz mnie szlak trafia,i wszystko sie przestawia,bo staranka sa

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------



tak juz ze 3 od ok 35 dc ale skoro owulacjia sie przesunela,albo wogule jej niebylo,to moze tak byc,zobacze co bedzie dalej,jak bylam u gin 8.12 pobral mi krew na hormony ciekawia mnie wyniki ale dowiem sie dowiem sie dopiero 5.01 na kolejnej wizycie

już 3 testy robiłaś? o matko, to ja chyba tylko taka opóźniona jestem

[elenka1]

Napisane przez niunia1401

ja bylam 8.12 i ide 5.01 bo juz mnie szlak trafia,i wszystko sie przestawia,bo staranka sa

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------



tak juz ze 3 od ok 35 dc ale skoro owulacjia sie przesunela,albo wogule jej niebylo,to moze tak byc,zobacze co bedzie dalej,jak bylam u gin 8.12 pobral mi krew na hormony ciekawia mnie wyniki ale dowiem sie dowiem sie dopiero 5.01 na kolejnej wizycie

ja też zaczzęłam staranka i nic po mojej mysli, testy negatywne a nie daj Boże jeszcze się okres rozleguluje i będę je musiala zawiesic
no nic a może testy nawaliłyhehe chciałabym...

[niunia1401]

Napisane przez LadyMK

już 3 testy robiłaś? o matko, to ja chyba tylko taka opóźniona jestem

bo ja to wytrzymac niemoge z ciekawosci,ja juz taka niecierpliwa jestem

[LadyMK]

Napisane przez niunia1401

wiem to norma jak sie chce miec dzidzie to nagle wszyscy do okola sa w ciazy,tylko nie ty ,to tez norma,niewiem czy to tak na zlosc,czy jak sie niechce to sie tego niezauwaza

akurat odnośnie tego czy ktoś jest w ciąż to zawsze się interesowałam. Tylko teraz to jakiś "wysyp" normalnie jest hehehe W sumie nadszedł czas, że roczniki z wyżu od 82r. myślą o dzieciach i tak też się dzieje. Ja należe do 86r. i też już sporo koleżanek ma maleństwa

Z kolei lata 80 przyniosły wtórny wyż demograficzny; w wiek rozrodczy weszło wówczas pokolenie wyżu powojennego. Był to tzw. efekt echa

http://fakty.interia.pl/newsroom/new...ozmnaza,963534

[niunia1401]

Napisane przez elenka1

ja też zaczzęłam staranka i nic po mojej mysli, testy negatywne a nie daj Boże jeszcze się okres rozleguluje i będę je musiala zawiesic
no nic a może testy nawaliłyhehe chciałabym...

a ktory to cykl staran u ciebie?mogl sie zdarzyc cykl bez owulacji,i dlatego sie tak przedluza,i kolejny bedzie normalny,niemartw sie tak,albo owulacjia sie przesunela i jednak dzidzia,tylko testy zawczesnie

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez LadyMK

akurat odnośnie tego czy ktoś jest w ciąż to zawsze się interesowałam. Tylko teraz to jakiś "wysyp" normalnie jest hehehe W sumie nadszedł czas, że roczniki z wyżu od 82r. myślą o dzieciach i tak też się dzieje. Ja należe do 86r. i też już sporo koleżanek ma maleństwa

Ja 83.ale ja juz mam 6 ltenia corke,ale niestety o nia tez stralam sie rok,ale teraz niejestem z mezem wiec moze byc trudniej i moj partner ma juz 40 na karku,choc tez ma dwoje juz prawie doroslych dzieci

[elenka1]

Napisane przez LadyMK

akurat odnośnie tego czy ktoś jest w ciąż to zawsze się interesowałam. Tylko teraz to jakiś "wysyp" normalnie jest hehehe W sumie nadszedł czas, że roczniki z wyżu od 82r. myślą o dzieciach i tak też się dzieje. Ja należe do 86r. i też już sporo koleżanek ma maleństwa

Lady Mk to my rówieśniczkami jesteśmy, u mnie też młodsze sąsiadki juz porodzily a ja... sobie mysle na cao tu czekac. ty bardziej ze po ślubie pół roczku jestem i wieczorkiem kiedy tak siedzimy to zaczyna byś nam nudno....

[serduszkowata]

Cześć Dziewuszki
ulala ale napisałyście od ostatniej mojej wizyty - biegnę zaraz Was odczytywać.
Nie będę za wiele pisała co u mnie bo jestem strasznie marudna dzisiaj i lwniwa

[elenka1]

Napisane przez niunia1401

a ktory to cykl staran u ciebie?mogl sie zdarzyc cykl bez owulacji,i dlatego sie tak przedluza,i kolejny bedzie normalny,niemartw sie tak,albo owulacjia sie przesunela i jednak dzidzia,tylko testy zawczesnie

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



Ja 83.ale ja juz mam 6 ltenia corke,ale niestety o nia tez stralam sie rok,ale teraz niejestem z mezem wiec moze byc trudniej i moj partner ma juz 40 na karku,choc tez ma dwoje juz prawie doroslych dzieci

WOW to młodziutka byłaś, no ale dobrze że masz juz jedna chociaż
u mnie pierwszy cykl starań ale taki byle jaki, dopiero ten cykl będzie dbardzo prezytulankowy

[LadyMK]

Napisane przez niunia1401

a ktory to cykl staran u ciebie?mogl sie zdarzyc cykl bez owulacji,i dlatego sie tak przedluza,i kolejny bedzie normalny,niemartw sie tak,albo owulacjia sie przesunela i jednak dzidzia,tylko testy zawczesnie

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



Ja 83.ale ja juz mam 6 ltenia corke,ale niestety o nia tez stralam sie rok,ale teraz niejestem z mezem wiec moze byc trudniej i moj partner ma juz 40 na karku,choc tez ma dwoje juz prawie doroslych dzieci

fajnie masz, że masz już córcię a jakie fajne zdj w avatarku hehe
Mój brat jest z rocznika 83. Ale nie ciągnie go do stałego związku, z resztą nie ciągnie go do inwestycji w przyszłość (stała praca lub coś z działalności). Jemu jest dobrze jak jest... ma grosze dla siebie, na imprezy.. Jak się wyprowadziłam od rodziców / i brata - to poczułam spokój, bo jak mieszkałam to nie mogłam patrzeć na to jakie mój brat życie prowadzi.. Nie potrafię patrzeć jak... tkwi w próżni od dłuższego czasu... a co gorsze- mówi, że tak mu dobrze..

co do cyklu bezowulacyjnego, to ja taki miałam chyba poprzedni, bo nawet śluz mi się nie zmieniał, nie czułam "mokrości". Więc takie cykle się zdarzają. W tym cyklu za to czułam... i nawet kłucie jajnika czułam. EH! ;] już nic nie piszę, bo po prostu... przesada Zaraz na mnie nakrzyczycie, żebym test zrobiła a nie gadała tyle...!
ale ja... czuje, że muszę poczekać.

[niunia1401]

ja samodzielna jestem od 18 roku zycia 21 urodzilam corke to juz mialam swoje mieszkanko,i swoja firme,teraz czas na brata lub siostre dla inez bo juz sie jej samej nudzi,no i wszyscy maja dookola rodzenstwo a ona nie i juz marudzi kiedy ona bedzie miec siostrzyczke

Elenka pierwszy cykl to niemartw sie tak,ja juz rok sie staram,i nic,ale tak to wlasnie jest

[LadyMK]

Napisane przez elenka1

Lady Mk to my rówieśniczkami jesteśmy, u mnie też młodsze sąsiadki juz porodzily a ja... sobie mysle na cao tu czekac. ty bardziej ze po ślubie pół roczku jestem i wieczorkiem kiedy tak siedzimy to zaczyna byś nam nudno....

dokładnie, u mnie sąsiadka też urodziła. Bodajże we wrześniu, młodsza o 2 lata. Wcześnie w lipcu koleżanka młodsza o rok. Ehh ;] a ja? a ja? a ja? no co kurcze!
choć wczoraj tak... przeraziłam się... ja taka dziecinna, w szkole zachowuje się jak dziecko nadpobudliwe... ale z drugiej strony wiem, że ta dziecinność a jednocześnie wiem że potrafię być odpowiedzialna za maleństwo- to może mi pomóc.
No wiecie taki moment przemyśleń
a najgorsze to... że gdzie my pójdziemy? że na pewno tata TŻta nas wywali ale to tylko taki mój strach, w rzeczywistosci moze okazac sie inaczej..
matko jaka ja dzis rozgadana
piszcie do mnie!!!!

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

ps Elenka u mnie 6cykl. Jak ostatnio stwierdziłam... albo zapłodnienie nastąpi w ciągu 4cykli, albo będzie się trzeba starać dłużej..

PANIENKO widze Cie!!!!!!!!!!!!!

KasiaD jak bvędziesz to napisz mi jaki masz śluz ;]
i dziewczyny, które są we wczesnej ciąży także prosze o podanie jaki śluz... ;] muszę porównać hehe
i osoby, które mają zbyt długi cykl/ bądź się spóźnia

[elenka1]

Napisane przez niunia1401

ja samodzielna jestem od 18 roku zycia 21 urodzilam corke to juz mialam swoje mieszkanko,i swoja firme,teraz czas na brata lub siostre dla inez bo juz sie jej samej nudzi,no i wszyscy maja dookola rodzenstwo a ona nie i juz marudzi kiedy ona bedzie miec siostrzyczke

Elenka pierwszy cykl to niemartw sie tak,ja juz rok sie staram,i nic,ale tak to wlasnie jest

Inez- niespotykane imie, a w Holandii widzę mieszkacie... tam ja urodziłaś???
No mam nadzieje że szybko nam się uda, tymbardziej że przy pierwszym dziecku zależy żeby było szybciutko

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez LadyMK

dokładnie, u mnie sąsiadka też urodziła. Bodajże we wrześniu, młodsza o 2 lata. Wcześnie w lipcu koleżanka młodsza o rok. Ehh ;] a ja? a ja? a ja? no co kurcze!
choć wczoraj tak... przeraziłam się... ja taka dziecinna, w szkole zachowuje się jak dziecko nadpobudliwe... ale z drugiej strony wiem, że ta dziecinność a jednocześnie wiem że potrafię być odpowiedzialna za maleństwo- to może mi pomóc.
No wiecie taki moment przemyśleń
a najgorsze to... że gdzie my pójdziemy? że na pewno tata TŻta nas wywali ale to tylko taki mój strach, w rzeczywistosci moze okazac sie inaczej..
matko jaka ja dzis rozgadana
piszcie do mnie!!!!

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

ps Elenka u mnie 6cykl. Jak ostatnio stwierdziłam... albo zapłodnienie nastąpi w ciągu 4cykli, albo będzie się trzeba starać dłużej..

PANIENKO widze Cie!!!!!!!!!!!!!

Ja jakbym urodziła to wszyscy oszleli by ze szczęścia, teście i moja mama, chociaz mój tz ma 19 letniego brata ktory niedawno oznajmil ze jego dziewczyna( 23 letnia) jest w ciąży i biora ślub także nasze pierwsze w rodiznie nie badzie chociaż kazdy nam zawsze mówił ze czeka... wyprzedził nas małolat, ale to wogoóle chyba raczej tragedia, on mówi że celowo to zrobil, zero perspektyw na zycie, ambicji.

[motylek85]

panienka jest!!! jupipisaj zaraz co sie dzialo!!! no i czekolada na ciebie czeka!!!

[elenka1]

[

KasiaD jak bvędziesz to napisz mi jaki masz śluz ;]
i dziewczyny, które są we wczesnej ciąży także prosze o podanie jaki śluz... ;] muszę porównać hehe
i osoby, które mają zbyt długi cykl/ bądź się spóźnia[/QUOTE]


mi sie spóźnia tak jak pisałam dziś mam 41 dc i mój śluz delikatnie się ciągnie koloru mlecznego ale jest go mało,

[LadyMK]

Napisane przez elenka1

Inez- niespotykane imie, a w Holandii widzę mieszkacie... tam ja urodziłaś???
No mam nadzieje że szybko nam się uda, tymbardziej że przy pierwszym dziecku zależy żeby było szybciutko

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------




Ja jakbym urodziła to wszyscy oszleli by ze szczęścia, teście i moja mama, chociaz mój tz ma 19 letniego brata ktory niedawno oznajmil ze jego dziewczyna( 23 letnia) jest w ciąży i biora ślub także nasze pierwsze w rodiznie nie badzie chociaż kazdy nam zawsze mówił ze czeka... wyprzedził nas małolat, ale to wogoóle chyba raczej tragedia, on mówi że celowo to zrobil, zero perspektyw na zycie, ambicji.

u mnie raczej szału by nie było.. może dlatego ,że ślubu nie mamy i mieszkamy z teściem przyszłym. Ale jak oznajmiliśmy teściowi że złożyliśmy papiery o mieszkanie to... zrobiło mu się przykro. A tak naprawdę jaka reakcja to się zobaczy... chyba będę musiała się nastawić, że trzeba iść na żywioł i niezależnie od tego jaka bedzie reakcja innych- cieszyć się.

[aa2]

hej kochane moje , widzicie muszę zara wyj sć z domku ale jescze przed wyjściem musiałam zobaczyć co naskrobałyście, ach te uzależnienie:haha ha:
nie mogę soie przestać uśmiecjać z tych dwóch kreseczek u Kasi chyba dlatego że od początku jak napisała że tż został wiedziałam że tam jest lpkatorek

a ja właśnie jade to mojej przyjaciółki, kiedyś pisałam że zaszła w cąże zara po poronieniu i miała 2 miesiące przedemną rodzić , jade do niej a później ide z nią na szkołe rodzenia jeszcze nigdy nie byłam i właśnie jestem ciekawajak tam jest i co robią

hura widzę aktywną panienke wiec chcyba już zdrowa i jednak nas nie zostawiła

[LadyMK]

Napisane przez elenka1

[

KasiaD jak bvędziesz to napisz mi jaki masz śluz ;]
i dziewczyny, które są we wczesnej ciąży także prosze o podanie jaki śluz... ;] muszę porównać hehe
i osoby, które mają zbyt długi cykl/ bądź się spóźnia

mi sie spóźnia tak jak pisałam dziś mam 41 dc i mój śluz delikatnie się ciągnie koloru mlecznego ale jest go mało,[/QUOTE]

u mnie też jest gęsty i mleczny. 38dc

ja odkąd zobaczyłam 2 kreseczki zaczęłam zwracać uwagę na śluz...i własnie mogę się na "świeżo" wypowiedzieć,że we wczesnej ciązy śluz jest biały i bardzo kleisty i jak to ktoś gdzieś wcześniej w tym wątku napisał-jest go duużo...

hmmm ciekawe :P bo czy kleisty to nie sprawdzalam

psssssssssssssssssttt Panienka nas nadrabia

[niunia1401]

Napisane przez elenka1

Inez- niespotykane imie, a w Holandii widzę mieszkacie... tam ja urodziłaś???
No mam nadzieje że szybko nam się uda, tymbardziej że przy pierwszym dziecku zależy żeby było szybciutko

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------




Ja jakbym urodziła to wszyscy oszleli by ze szczęścia, teście i moja mama, chociaz mój tz ma 19 letniego brata ktory niedawno oznajmil ze jego dziewczyna( 23 letnia) jest w ciąży i biora ślub także nasze pierwsze w rodiznie nie badzie chociaż kazdy nam zawsze mówił ze czeka... wyprzedził nas małolat, ale to wogoóle chyba raczej tragedia, on mówi że celowo to zrobil, zero perspektyw na zycie, ambicji.

imie niespotykane,ale mojego pierwszego szefa coreczka miala tak naimie byla swietna zakochalam sie w niej,i powiedzialam sobie jak bedzie corcia bedzie inez no i jest,do niej tez pasuje imie ma czarne oczka i wloski i dosc ciemna karnacjie akurat po tacie,wiec jej pasuje,choc na poczatku rodzinie ciezko sie bylo przyzwyczajic do tego imienia,ale jak juz sie przyzwyczaili to im sie podoba,inez to po hiszpansku agnieszka,w holandi agnes,inez urodzilam w polsce,do holandi wyjechalam gdy inez miala poltora roku

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez LadyMK

u mnie raczej szału by nie było.. może dlatego ,że ślubu nie mamy i mieszkamy z teściem przyszłym. Ale jak oznajmiliśmy teściowi że złożyliśmy papiery o mieszkanie to... zrobiło mu się przykro. A tak naprawdę jaka reakcja to się zobaczy... chyba będę musiała się nastawić, że trzeba iść na żywioł i niezależnie od tego jaka bedzie reakcja innych- cieszyć się.

niepatrz wogule na innych patrz na siebie i tz,tylko,mi moja tesciow jak poszliszmy jej powiedziec powiedziala ze jeszcze niema co sie ciezyc bo to za wczesnie,poplakalam sie i ucieklam,ale jak inez sie urodzila to byla bardzo zawiedziona ze niemoze mi pomagac,bo od pierwszego dnia sami zajmowalismy sie inez,a moj ex maz byj jej najmlodszym synalkiem,i byla pewna ze jak to u nich w tradycji bedzie nam przez pierwsze dwa tyg kapac a inez,a tu du....bo ja pokazalam ra mezowi i on to potem robil co dzien sam,moj ex ma 4 starsze siostry i brata,i wszedzie mamusika sie udzielala a u nas niemogla i byla zawiedziona,jak chole.......,ale ogolnie to wobec mnie zawsze byla wredna,strasznie niechciala zebysmy byli razem a teraz jak po kilku latach sie rozstalismy to sie wkur.....ze sie przyjaznimi z mezem i mamy dobry kontak,a niejestesmy razem to jej sie w glowie niemiesci,jak jade do polski to zawsze wpadam do jego siostry tesciowa tam zawsze jest i opowiadam co ex mezus porabia,bo on jedzi bardzo rzadko brak czasu

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Panienko odezwij sie co u ciebie

[LadyMK]

Niunia, właściwie ja z TŻta mamą nie wiem czy się lubimy czy nie. Po prostu na początku było negatywne nastawienie i jakoś unikamy spotkań ze sobą. 3 razy się widziałyśmy, ale w tym może raz zdołałyśmy porozmawiać.
Heh!

Co tu taka cisza?