Joga

[Loyd]

Napisane przez Śniegowa

Jesteś chodząca reklama jogi


Ja nie. Jakoś bezpodstawnie jestem uprzedzona (możliwe że po staaaaarych filmikach z machaniem łapkami w brzuszkach).

Hahaha zgadzam się z tą reklamą jogi

Bo często tak wyglądają treningi w szkołach...tj macha się łapka,i i robi brzuszki więc mówiąc to niewiele się mylisz
Ja dostałam pilatesowego kopa od siostry TŻa , okazało się że wszystko robię źle , oddycham( równie istotna sprawa jak w przypadku jogi) , stoje bo pupa leci mi w tył...( wiesz siła ciężkości) . Odkryłam pilates na nowo, ale nie mam w okolicy fajnej grupy ani nikogo zapalonego w treningach żeby się zagłębiać w temat. Szkoda trochę ćwiczę we własnym zakresie.

[Śniegowa]

Napisane przez favianna

Ja mogę tak więcej od pierwszych zajęć joga działa na mnie piorunujaco . Znacznie poprawia mi się zawsze krążenie (a jestem zwierzę biurowe) poprawia się nastrój, sen, a joga razem z odstawieniem kawy prawie do 0 zlikwidowala cellulit na moich udach. Coś tam jest jeszcze, ale ja już dawno dziewczynka nie jestem, wiec wiadomo ze skora się zmienia ;p

Kocham jogę, ale to co Ty piszesz to normalnie szok. Pozytywny oczywiście.
(Ja też już latka swoje mam )

Napisane przez Loyd

Hahaha zgadzam się z tą reklamą jogi

Bo często tak wyglądają treningi w szkołach...tj macha się łapka,i i robi brzuszki więc mówiąc to niewiele się mylisz
Ja dostałam pilatesowego kopa od siostry TŻa , okazało się że wszystko robię źle , oddycham( równie istotna sprawa jak w przypadku jogi) , stoje bo pupa leci mi w tył...( wiesz siła ciężkości) . Odkryłam pilates na nowo, ale nie mam w okolicy fajnej grupy ani nikogo zapalonego w treningach żeby się zagłębiać w temat. Szkoda trochę ćwiczę we własnym zakresie.

No właśnie... Czyli i tu ważny jest dobry instruktor...
Ciekawe jaką znajomość tematu mają instruktorzy, gdzie chodzę na fitness

[Loyd]

Napisane przez Śniegowa

Kocham jogę, ale to co Ty piszesz to normalnie szok. Pozytywny oczywiście.
(Ja też już latka swoje mam )


No właśnie... Czyli i tu ważny jest dobry instruktor...
Ciekawe jaką znajomość tematu mają instruktorzy, gdzie chodzę na fitness

Tak instruktor to zawsze podstawa, bo o ile na pilatesie krzywdy sobie nie zrobisz to z nauczycielem zawsze więcej się osiągnie , bo poprawi postawę powie jak oddychać . Takie podstawy pilatesu są zawsze przy tańcu bo ta " obręcz środkowa ( brzuch pośladki uda) to podstawa ale też nikt się bardzo nie zagłębia w temat tylko wykorzystuje się pewne niezbędne dla wzmocnienia mięśni elementy.. W Stanach są świetni nauczyciele.. U nas .. Można się przyjemnie zdziwić z pewnością ale ja się jeszcze nie zdziwiłam
W Berline jest studio z łóżkami do pilatesu ale to trochę daleko

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez favianna

Ja mogę tak więcej od pierwszych zajęć joga działa na mnie piorunujaco . Znacznie poprawia mi się zawsze krążenie (a jestem zwierzę biurowe) poprawia się nastrój, sen, a joga razem z odstawieniem kawy prawie do 0 zlikwidowala cellulit na moich udach. Coś tam jest jeszcze, ale ja już dawno dziewczynka nie jestem, wiec wiadomo ze skora się zmienia ;p

Znalazłaś idealna dla siebie formę aktywności
Ze mnie joga zdejmuje stres i wydaje się ( sama sobie) jakby smuklejsza

[favianna]

Mi się wydaje ze dużo zależy od instruktorów i rodzaju jogi. Ja nie lubię jogi bardzo dynamicznej ale też nie lubię zbyt relaksacyjnej. Vinjasa jest w sam raz dla mnie. Wczoraj byłam na tej sport i jest ok, inna, trochę dynamiczniejsza, dam rade ale tylko takiej bym nie chciała. 2 lata temu chodziłam intensywnie na fitness i jak w zeszłym roku odkryłam joge to miłość od pierwszych zajęć. Dla mnie nie ma porównania z niczym innym. Wczoraj instruktor pokazał jak pogłębiać podstawowe pozycję i mówił jak energia w nich krąży. W warrior 1 to myślałam że się ugotuje taka miałam eksplozję ciepła. Ja ogólnie przy ruchu zawsze mocno się nagrzewam i poce to wczoraj z tym nowym instruktorem pływałam. Ale nie jestem w stanie robić wszystkiego co mówi jeszcze.

[Śniegowa]

Napisane przez Loyd

W Berline jest studio z łóżkami do pilatesu ale to trochę daleko

łóżkami??

Napisane przez favianna

Mi się wydaje ze dużo zależy od instruktorów i rodzaju jogi. Ja nie lubię jogi bardzo dynamicznej ale też nie lubię zbyt relaksacyjnej. Vinjasa jest w sam raz dla mnie. Wczoraj byłam na tej sport i jest ok, inna, trochę dynamiczniejsza, dam rade ale tylko takiej bym nie chciała. 2 lata temu chodziłam intensywnie na fitness i jak w zeszłym roku odkryłam joge to miłość od pierwszych zajęć. Dla mnie nie ma porównania z niczym innym. Wczoraj instruktor pokazał jak pogłębiać podstawowe pozycję i mówił jak energia w nich krąży. W warrior 1 to myślałam że się ugotuje taka miałam eksplozję ciepła. Ja ogólnie przy ruchu zawsze mocno się nagrzewam i poce to wczoraj z tym nowym instruktorem pływałam. Ale nie jestem w stanie robić wszystkiego co mówi jeszcze.

Bardzo wiele zależy od nauczyciela. Po pierwsze musi być chemia. Bez tego ani rusz.
Ja za taką bardzo dynamiczną też nie przepadam- jak rozumiem, to ta sport właśnie taka jest.
Lubię takie sesje, gdzie skupiasz się bardzo na szczegółach, wypracowujesz pewien ruch. Wtedy najbardziej czuję mięśnie. W bardzo dynamicznej nie jestem w stanie uzyskać takiej precyzji i skupienia

[favianna]

Napisane przez Śniegowa

łóżkami??


Bardzo wiele zależy od nauczyciela. Po pierwsze musi być chemia. Bez tego ani rusz.
Ja za taką bardzo dynamiczną też nie przepadam- jak rozumiem, to ta sport właśnie taka jest.
Lubię takie sesje, gdzie skupiasz się bardzo na szczegółach, wypracowujesz pewien ruch. Wtedy najbardziej czuję mięśnie. W bardzo dynamicznej nie jestem w stanie uzyskać takiej precyzji i skupienia

O to to... Tak jak piszesz, ja też muszę mieć chwile na wypracowanie ruchu i nie lubię gnać. Sport jest dynamiczna, ale ten raz w tygodniu mogę mieć odmianę no i czuję że ten nacisk na biodra i ich otwieranie dobrze robi moim biodrom.

[Jigoku]

Jak tak czytam, co piszecie to z kolei czuję się jak chodzaca antyreklama poza większą świadomością własnego ciała nie mam za bardzo pozytywnych efektów, a zimą wręcz negatywne, bo mam bardzo duży spadek energii w trakcie zajęć i po

[Śniegowa]

Napisane przez favianna

O to to... Tak jak piszesz, ja też muszę mieć chwile na wypracowanie ruchu i nie lubię gnać. Sport jest dynamiczna, ale ten raz w tygodniu mogę mieć odmianę no i czuję że ten nacisk na biodra i ich otwieranie dobrze robi moim biodrom.

Tak się własnie spodziewałam, że na biodra to może Ci pomóc

Napisane przez Jigoku

Jak tak czytam, co piszecie to z kolei czuję się jak chodzaca antyreklama poza większą świadomością własnego ciała nie mam za bardzo pozytywnych efektów, a zimą wręcz negatywne, bo mam bardzo duży spadek energii w trakcie zajęć i po

No pamiętam właśnie

[Loyd]

Śniegowa tak, pilates ćwiczyć można z wykorzystaniem specjalnych łóżek . Teraz widzę że są coraz mniejsze( dawno nie oglądałam) i można je łatwo kupic , niestety większość klubów nie dysponuje takim sprzętem ani też przeszkolonymi instruktorami
http://pilates23.com/artykuly/specyf...aszyny-pilates
W Stanach to dość popilarne, w Moskwie jest sporo szkół mających łóżka. W Dusseldorfie nie ma..

[Jigoku]

Napisane przez Śniegowa

Tak się własnie spodziewałam, że na biodra to może Ci pomóc



No pamiętam właśnie

Po tym jak rozmawiałyśmy odpuscilam w ogóle jogę zimą

[Śniegowa]

Napisane przez Loyd

Śniegowa tak, pilates ćwiczyć można z wykorzystaniem specjalnych łóżek . Teraz widzę że są coraz mniejsze( dawno nie oglądałam) i można je łatwo kupic , niestety większość klubów nie dysponuje takim sprzętem ani też przeszkolonymi instruktorami
http://pilates23.com/artykuly/specyf...aszyny-pilates
W Stanach to dość popilarne, w Moskwie jest sporo szkół mających łóżka. W Dusseldorfie nie ma..

Wooow!
Ta druga jest wręcz genialna.
Coś takiego to bym poćwiczyła

Napisane przez Jigoku

Po tym jak rozmawiałyśmy odpuscilam w ogóle jogę zimą

Szkoda, ale wiadomo, Nie Ty dla jogi ale ona dla Ciebie.

[Loyd]

Reformer? Tak , to taki najpopularniejszy i chyba najlepszy sprzęt. Ja bym chciała mieś krzesło , ale gdybym je kupiła to z trenerem w zestawie by musiało być bo sama bym nie ogarnęła tej sytuacji

[Śniegowa]

Napisane przez Loyd

Reformer? Tak , to taki najpopularniejszy i chyba najlepszy sprzęt. Ja bym chciała mieś krzesło , ale gdybym je kupiła to z trenerem w zestawie by musiało być bo sama bym nie ogarnęła tej sytuacji

Niom.

taaaak. Taki trener w zestawie mógłby być niezły, jak by jeszcze gotował i sprzątał

[Loyd]

Napisane przez Śniegowa

Niom.

taaaak. Taki trener w zestawie mógłby być niezły, jak by jeszcze gotował i sprzątał

I miał podwójny 6 pak.. Jeden pod klatką piersiową drugi w dłoni jestem za

[favianna]

Napisane przez Loyd

I miał podwójny 6 pak.. Jeden pod klatką piersiową drugi w dłoni jestem za

Do mnie ta idea tez przemawia

[parodia]

Napisane przez Loyd

Śniegowa tak, pilates ćwiczyć można z wykorzystaniem specjalnych łóżek . Teraz widzę że są coraz mniejsze( dawno nie oglądałam) i można je łatwo kupic , niestety większość klubów nie dysponuje takim sprzętem ani też przeszkolonymi instruktorami
http://pilates23.com/artykuly/specyf...aszyny-pilates
W Stanach to dość popilarne, w Moskwie jest sporo szkół mających łóżka. W Dusseldorfie nie ma..

A w Łodzi jest.. http://www.pilates-centrum.pl/index....id=83&Itemid=5 chodziłam trochę do nich na pilates, ale ten na łóżkach brzmiał zbyt... kosmicznie

[Śniegowa]

Napisane przez Loyd

I miał podwójny 6 pak.. Jeden pod klatką piersiową drugi w dłoni jestem za

Wole winko, po piwku "na starość" boli mnie brzch

Napisane przez parodia

A w Łodzi jest.. http://www.pilates-centrum.pl/index....id=83&Itemid=5 chodziłam trochę do nich na pilates, ale ten na łóżkach brzmiał zbyt... kosmicznie

Miałam podobne podejście gdy zaczynałam swoją przygodę z joga Iyengara, Że to takie niepoważne i nie jogowe
Guupia ja

[Loyd]

Napisane przez parodia

A w Łodzi jest.. http://www.pilates-centrum.pl/index....id=83&Itemid=5 chodziłam trochę do nich na pilates, ale ten na łóżkach brzmiał zbyt... kosmicznie

O widzisz dobrze wiedzieć. Niestety W Łodzi byłam tylko turystycznie ale dobrze wiedzieć bo skoro oni prowadza takie centrum to może inny " ściągną" i też będa.

Pilates został stworzony dla tancerzy po urazach i sportowców . Łóżko pomagało wyizolować określone partie ciała np odcinek lędzwiowy( pasami) jeśli była taka konieczność, żeby był maksymalnie bezpieczny dla tych uszkodzonych miejsc i efektywny ( bo często szarpiemy całe ciało mimo że np chcemy tylko by pracowała noga) . Ja łóżka nie mam w zasięgu ale chętnie bym korzystała.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez Śniegowa

Wole winko, po piwku "na starość" boli mnie brzch


Miałam podobne podejście gdy zaczynałam swoją przygodę z joga Iyengara, Że to takie niepoważne i nie jogowe
Guupia ja

To 6 pak z winka ja też wol wino..choć za łomże miodową oddam dużo niestety niemogę jej kupić i gdy wracam z PL przez dwa dni wyglądam jak kobieta w stanie błogosławionym

[Śniegowa]

Napisane przez Loyd

O widzisz dobrze wiedzieć. Niestety W Łodzi byłam tylko turystycznie ale dobrze wiedzieć bo skoro oni prowadza takie centrum to może inny " ściągną" i też będa.

Pilates został stworzony dla tancerzy po urazach i sportowców . Łóżko pomagało wyizolować określone partie ciała np odcinek lędzwiowy( pasami) jeśli była taka konieczność, żeby był maksymalnie bezpieczny dla tych uszkodzonych miejsc i efektywny ( bo często szarpiemy całe ciało mimo że np chcemy tylko by pracowała noga) . Ja łóżka nie mam w zasięgu ale chętnie bym korzystała.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------



To 6 pak z winka ja też wol wino..choć za łomże miodową oddam dużo niestety niemogę jej kupić i gdy wracam z PL przez dwa dni wyglądam jak kobieta w stanie błogosławionym

Nie wiedziałam.
To by tłumaczyło, dlaczego ten pierwszy przyrząd wygląda jak do rehabilitacji.

Uhuuu, by się działo

[favianna]

Loyd normalnie siostro... Mam to samo z powrotami z Polski. Zawsze czuje się jak gęś po tuczeniu przed świętami

[Loyd]

Napisane przez favianna

Loyd normalnie siostro... Mam to samo z powrotami z Polski. Zawsze czuje się jak gęś po tuczeniu przed świętami

o tak
Za dobre jedzenie mamy w PL po prostu

[favianna]

Napisane przez Loyd

o tak
Za dobre jedzenie mamy w PL po prostu

W dodatku rodzina karmi tak jakby każdy posiłek miał być ostatnim albo jakbym miała zjeść za te wszystkie razy kiedy mnie nie było :p i to jest bardzo miłe i jedzenie jest pyszne tylko potem to ja się tocze a nie chodzę

[Loyd]

Napisane przez Śniegowa

Nie wiedziałam.
To by tłumaczyło, dlaczego ten pierwszy przyrząd wygląda jak do rehabilitacji.

Uhuuu, by się działo

Myślę że to było łóżko do rehabilitacji tylko Pilates je sobie przerobił na własne potrzeby on był bokserem, miał też przygode z tańcem.

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez favianna

W dodatku rodzina karmi tak jakby każdy posiłek miał być ostatnim albo jakbym miała zjeść za te wszystkie razy kiedy mnie nie było :p i to jest bardzo miłe i jedzenie jest pyszne tylko potem to ja się tocze a nie chodzę

Mam to samo.....
Zawsze jeszcze słyszę jak nie chce jeść że babcia mi rumianku zrobi albo mięty i mi apetyt wróci... Jak pojechałam do niej z TŻem to tak chciała go ugościć że w dwa tygodnie przybyło mu z 3-4 kg mimo że latał z taczkami żeby jej pomóc w ogrodzie.

[Śniegowa]

Napisane przez Loyd

Myślę że to było łóżko do rehabilitacji tylko Pilates je sobie przerobił na własne potrzeby on był bokserem, miał też przygode z tańcem.[

Super. Nie wiedziałam tego.
Człowiek się do końca życia uczy

[SekretnyWachlarz]

Nie miałam pojęcia, że tyle nowych postów tutaj jest. Koniecznie muszę nadrobić.
Ja od 3 grudnia sprzątam szkołę jogi, a co za tym idzie zajęcia mam za darmo, ale skorzystałam tylko 3 razy, bo niestety crossfit, treningi, przygotowanie do zawodów pochłania mi zbyt wiele czasu. Mimo wszystko fajne jest to, że mogę zawsze tam pójść, wziąć na portierni klucz i poćwiczyć nawet sama. Cała sala dla mnie, to jest coś!
Z sukcesów jogowych to w stanie na głowie 1 opanowałam w sensie, że sama się wybijam, natomiast stanie na głowie 2 umiem bez ściany, mogę nawet na środku sali zrobić. Poza tym nauczyłam się stać na rękach.

[Loyd]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Nie miałam pojęcia, że tyle nowych postów tutaj jest. Koniecznie muszę nadrobić.
Ja od 3 grudnia sprzątam szkołę jogi, a co za tym idzie zajęcia mam za darmo, ale skorzystałam tylko 3 razy, bo niestety crossfit, treningi, przygotowanie do zawodów pochłania mi zbyt wiele czasu. Mimo wszystko fajne jest to, że mogę zawsze tam pójść, wziąć na portierni klucz i poćwiczyć nawet sama. Cała sala dla mnie, to jest coś!
Z sukcesów jogowych to w stanie na głowie 1 opanowałam w sensie, że sama się wybijam, natomiast stanie na głowie 2 umiem bez ściany, mogę nawet na środku sali zrobić. Poza tym nauczyłam się stać na rękach.

Noooo wątek ruszył
Stanie na rękach to jest coś

[Malla]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Z sukcesów jogowych to w stanie na głowie 1 opanowałam w sensie, że sama się wybijam, natomiast stanie na głowie 2 umiem bez ściany, mogę nawet na środku sali zrobić. Poza tym nauczyłam się stać na rękach.

Gratuluję!
Ja zawsze próbuję bez ściany, ale nie ustałam jeszcze z wyprostowanymi nogami.

[SekretnyWachlarz]

Powiem wam, że stania na rękach nauczyłam się w tydzień, na crossfit mi było potrzebne. Poza tym ja największe sukcesy odnoszę kiedy się wkurzę. Dałam sobie 7 dni, że stanę na rękach, zrobiłam w 5. Tak samo podciąganie z keepingu męczyłam całe 2 albo 3 tygodnie grudnia. Miałam całą zdartą skórę, krwiaki i inne, a i tak codziennie męczyłam, bo wkurzyło mnie, że męczę to 4 czy tam 5 miesięcy i nic, dlatego dałam sobie czas do końca grudnia i katowałam codziennie. Teraz mój kolejny cel do hpsu czyli pompka w staniu na rękach. Ale to nie w tym temacie, bo tu o jodze. Jeżeli chodzi o jogę to oczywiście dalej mi się marzy skorpion.

[Malla]

Do skorpiona niewiele Ci brakuje

[Jigoku]

Mi też się skorpion marzy