Odchudzanie na zawołanie i Dieta Turbo PART II

[Enili]

A ja się muszę pochwalić, że po 6 tygodniach i dużym wysiłku udało mi się dziś skończyć A6W!! Jestem z siebie mega dumna bo nikomu z moich znajomych nie udało się dotrwać do końca. Może i w cm nie ma wielkich spadków bo i tak odkąd się odchudzam już sporo z nich zgubiłam, ale na pewno mięśnie mi się poprawiły. Fakt faktem jeszcze nie są zbyt dobrze widoczne spod mojego tłuszczyku, ale myślę, że to kwestia czasu...

[morphine88]

asteraki, życzę wytrwałości i sukcesów w następnej turze . Ja na swoją wymarzoną przerwę czekam i czekam, dziś miałam 7. dzień. Tak więc pierwszy (z dwóch lub trzech) dzień przerwy nastanie już w sobotę! . W przeciwności do Ciebie, asteraki, ja się pochwalę, że zjem tego dnia ryż brązowy z warzywami chińskimi oraz sosem Knorr Fix (reklama dla firmy ) oraz 2 jogurty naturalne ze zbożem i otrębami .

Enili, Gratuluję! Naprawdę, należą Ci się gratulacje za wytrwałą pracę!

[asteraki]

Napisane przez Enili

A ja się muszę pochwalić, że po 6 tygodniach i dużym wysiłku udało mi się dziś skończyć A6W!! Jestem z siebie mega dumna bo nikomu z moich znajomych nie udało się dotrwać do końca. Może i w cm nie ma wielkich spadków bo i tak odkąd się odchudzam już sporo z nich zgubiłam, ale na pewno mięśnie mi się poprawiły. Fakt faktem jeszcze nie są zbyt dobrze widoczne spod mojego tłuszczyku, ale myślę, że to kwestia czasu...

gratuluje wytrwałości, teraz kiedy zniknie ten mały tłuszczyk, będą gotowe piękne mięśnie

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez morphine88

asteraki, życzę wytrwałości i sukcesów w następnej turze . Ja na swoją wymarzoną przerwę czekam i czekam, dziś miałam 7. dzień. Tak więc pierwszy (z dwóch lub trzech) dzień przerwy nastanie już w sobotę!

dziękuje, przyda się , bo moja waga jest bardzo oporna. ale widzę małe zmiany na tworzy i po ubraniach (ale są one bardzooo małe.

Ty będziesz miała swoją przerwę, a ja znowu będę jadła serek wiejski i pomidory

[morphine88]

Serek wiejski jest pyszny, sama jem go dla przyjemności
Ale tylko ten z domkiem na wieczku, pakowany po 200g, ten po 150g jest suchy. Nie wiem czemu

[asteraki]

Napisane przez morphine88

Serek wiejski jest pyszny, sama jem go dla przyjemności
Ale tylko ten z domkiem na wieczku, pakowany po 200g, ten po 150g jest suchy. Nie wiem czemu

ja tez go lubię, ale czasami już nie mogę na niego patrzeć

[karmeelek]

Hej dziewczyny! Gratuluję sukcesów
U mnie dziś 3 dzień ONZ (mam nadzieję, że tym razem wytrzymam do końca) i przynajmniej dzięki warzywom mogę się wypróżnić - w ciągu 2 dni spadło 2,5kg - tyle zalegało w jelitkach i chodziłam spuchnięta na maxa. Dziś rano waga pokazała 71,2 kg - zobaczymy jak będzie jutro
Aha... póki co darowałam sobie ćwiczenia, bo będąc na diecie i ćwicząc chodziłam strasznie osłabiona.

[patusss20]

hey dziewczynki u mnie 4 dzien dietki turbo jaknarazie spoko
mam dzis dola ze nie dotrwam do konca ehh gdy zaczynalam dietke mialam 81.8kg: brzydal: a dzis mam juz 79.2 jest to pocieszajace
a u was jak jest jak wam idzie dietowanie..hmm jak myslicie jak bym zaczla jezdzic na orbitrreku na najmniejszym obciazeniu zeszlo by mi cos z ud????? bo to jest moj najwiekszy problem pozdrawiam

[morphine88]

A ja mam kolejny kilogram w dół.

[patusss20]

super gratulacje..a ty na jakiej diecie jestes

[morphine88]

Turbo. ;]

[patusss20]

a ile juz tur masz za soba bo super wwynik masz...

[morphine88]

Dziś mam 8. dzień pierwszej tury, ale moje przygody z odchudzaniem zaczęły się 11. kwietnia (dieta 1200 kcal przez miesiąc) a potem od maja jedynie zdrowo się żywiłam i kręciłam hula-hoop.

[asteraki]

Napisane przez morphine88

Dziś mam 8. dzień pierwszej tury, ale moje przygody z odchudzaniem zaczęły się 11. kwietnia (dieta 1200 kcal przez miesiąc) a potem od maja jedynie zdrowo się żywiłam i kręciłam hula-hoop.

znowu gratuluje następnego kg w dół . ja nie wiem jak Ty to robisz, że tak ładnie chudniesz , ale oby tak dalej

[morphine88]

Jak to robię? Trzymam się diety i nie grzeszę.

[Alekam]

Dziewczyny, ma któraś z Was porównanie między ONZ a Turbo? Czy ONZ jest równie skuteczna? Po podpisie -karmeelek- widzę, że też ładnie kilogramy lecą w dół. Zastanawiam się nad ONZ, ponieważ jedzenie 6 posiłków to czasami dla mnie męczarnia A z drugiej strony, przyzwyczaiłam się do mniejszych posiłków, i nie wiem czy jedząc 4 (i w dodatku z ograniczonym wyborem produktów) nie będę chodzić głodna. Proszę o jakieś wypowiedzi na ten temat. Z góy dziękuję za pomoc.

[bede_]

Napisane przez Alekam

Dziewczyny, ma któraś z Was porównanie między ONZ a Turbo? Czy ONZ jest równie skuteczna? Po podpisie -karmeelek- widzę, że też ładnie kilogramy lecą w dół. Zastanawiam się nad ONZ, ponieważ jedzenie 6 posiłków to czasami dla mnie męczarnia A z drugiej strony, przyzwyczaiłam się do mniejszych posiłków, i nie wiem czy jedząc 4 (i w dodatku z ograniczonym wyborem produktów) nie będę chodzić głodna. Proszę o jakieś wypowiedzi na ten temat. Z góy dziękuję za pomoc.

Ja byłam na ONZ 2 tury pod rząd, bez żadnej przerwy. I bywało, że byłam głodna. Przez 18 dni schudłam 1 kg ( słownie jeden ). Dopiero na Turbo zaczęłam tak naprawdę chudnąć. Wydaje mi się jednak, że to sprawa indywidualna i kwestia prób.Powodzenia!!

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez morphine88

Jak to robię? Trzymam się diety i nie grzeszę.

Czysta prawda i najprostsza droga do schudnięcia.

[morphine88]

Dziś mój 9. dzień pierwszej tury TURBO. W sobotę i niedzielę mam przerwę!

[karmeelek]

Alekam ja byłam tylko na ONZ bo ilość posiłków na Turbo mnie przeraża... W moim przypadku ta dietka to był strzał w dziesiątkę ale tak naprawdę wszystko zależy od naszego organizmu - jednym służy ONZ a innym Turbo więc nie pozostaje nic innego jak spróbować jednej i drugiej.

Jeżeli o mnie chodzi to dziś 4 dzień ONZ ale jakiś taki marny... pogoda do bani i człowiek jakiś taki skapciały jest. Poszliśmy z mężem na długi spacer, żeby się obudzić a skończyło się na zjedzeniu przeze mnie dwóch Big Milków i nawet mój mąż o dziwo nie miał nic przeciwko - usłyszałam tylko, że mam się cieszyć, że mogę
Dzisiejsza waga: 71,2kg.

[bede_]

Napisane przez karmeelek

Alekam ja byłam tylko na ONZ bo ilość posiłków na Turbo mnie przeraża... W moim przypadku ta dietka to był strzał w dziesiątkę ale tak naprawdę wszystko zależy od naszego organizmu - jednym służy ONZ a innym Turbo więc nie pozostaje nic innego jak spróbować jednej i drugiej.

Jeżeli o mnie chodzi to dziś 4 dzień ONZ ale jakiś taki marny... pogoda do bani i człowiek jakiś taki skapciały jest. Poszliśmy z mężem na długi spacer, żeby się obudzić a skończyło się na zjedzeniu przeze mnie dwóch Big Milków i nawet mój mąż o dziwo nie miał nic przeciwko - usłyszałam tylko, że mam się cieszyć, że mogę
Dzisiejsza waga: 71,2kg.

Zauważam dyskretnie, że coś Ci nie idzie ostatnio dietowanie. Może to nie Twój czas jeszcze?

[karmeelek]

Napisane przez bede_

Zauważam dyskretnie, że coś Ci nie idzie ostatnio dietowanie. Może to nie Twój czas jeszcze?

No właśnie chyba coś w tym jest - zeszło mi te 10kg i jakoś teraz ciężko dalej walczyć choć jest o co i z czym... Macie jakiś sposób na to, żeby znów mi się chciało jak wcześniej?

[morphine88]

2 Big Milki ?!
Hmm... może pomyśl, że do lata zostało niecałe 20 dni?

[karmeelek]

Napisane przez morphine88

2 Big Milki ?!
Hmm... może pomyśl, że do lata zostało niecałe 20 dni?

No wiem wiem, że przesadziłam... Ale to może też dlatego, że pogoda sprzyja w moim wypadku jedzeniu lodów - lato to u mnie bardzo zabiegany czas i wtedy o lodach mogę zapomnieć - na plażę raczej też nie zawitam... Ehhh... Za mało słońca i chyba człowiek traci energię i chęci do działania...

[morphine88]

Pomyśl, że teraz jest brzydka pogoda i tracisz chęć do działania, ale za miesiąc może być bardzo ciepło i będziesz chciała włożyć obcisły top...

[show time]

Dzisiaj mój 10 dzień i ostatni na TURBO. Niestety was opuszczę jeśli chodzi o odchudzanie się w ten sposób ponieważ chcę sięgnąć opinii i zarazem jadłospisu dietetyka Anny Pietrych ponieważ moja przyjaciółka się na niej odchudza i jest bardzo zadowolona. Jednakże będę tu oczywiście bywała żeby móc czytać o waszej wytrwałości i sukcesach
Powodzenia dziewczyny

[bede_]

Napisane przez show time

Dzisiaj mój 10 dzień i ostatni na TURBO. Niestety was opuszczę jeśli chodzi o odchudzanie się w ten sposób ponieważ chcę sięgnąć opinii i zarazem jadłospisu dietetyka Anny Pietrych ponieważ moja przyjaciółka się na niej odchudza i jest bardzo zadowolona. Jednakże będę tu oczywiście bywała żeby móc czytać o waszej wytrwałości i sukcesach
Powodzenia dziewczyny

Trzymam kciuki za Twoją nową dietową drogę

[biolchemiczka]

Napisane przez Alekam

Dziewczyny, ma któraś z Was porównanie między ONZ a Turbo? Czy ONZ jest równie skuteczna? Po podpisie -karmeelek- widzę, że też ładnie kilogramy lecą w dół. Zastanawiam się nad ONZ, ponieważ jedzenie 6 posiłków to czasami dla mnie męczarnia A z drugiej strony, przyzwyczaiłam się do mniejszych posiłków, i nie wiem czy jedząc 4 (i w dodatku z ograniczonym wyborem produktów) nie będę chodzić głodna. Proszę o jakieś wypowiedzi na ten temat. Z góy dziękuję za pomoc.

co do skuteczności to jeszcze nie wiem, ale myślę, ze jest łatwiejsza ;p jak siedzisz w domu to turbo jest idealna, bo właściwie co 2-3h jesz ale jak chcesz gdzieś wyjść na dłużej, w pracy czy w szkole i nie chcesz sie tłumaczyć innym czemu jesz sałatke czy serek to już nie jest tak fajnie. Ja w zeszłym torku schudłam 7kg na turbo w ok 30 dni. Więc jest jak najbardziej skuteczna. Ale teraz próbuje onz i jestem na 3 dniu i bardziej mi to pasuje. Za tydzień mogę napisać czy coś schudlam ;p;p
W sumie to która lepsza to sprawa indywidualna, każdy lubi co innego i na każdego cos innego działa. Spróbuj obie to sie przekonasz ;]

[angi2007]

Cześć dziewczyny
Jestem nowa przymierzam się do zakup Diety Odchudzanie na zawołanie, głowa mi pęka od nadmiaru informacji, jestam zabiegana praca dom dziecko i nie wiem czy dam rade a nie chciała bym wyrzucać kasy w "błoto". Czy faktycznie jest tak skuteczna jak o niej piszą, jest to moja pierwsza dieta, troszkę po ciąży mi się przytyło jakieś 10 kilo balastu
Pozdrawiam

[bede_]

Napisane przez angi2007

Cześć dziewczyny
Jestem nowa przymierzam się do zakup Diety Odchudzanie na zawołanie, głowa mi pęka od nadmiaru informacji, jestam zabiegana praca dom dziecko i nie wiem czy dam rade a nie chciała bym wyrzucać kasy w "błoto". Czy faktycznie jest tak skuteczna jak o niej piszą, jest to moja pierwsza dieta, troszkę po ciąży mi się przytyło jakieś 10 kilo balastu
Pozdrawiam

Ja na wersji TURBO tej diety straciłam już prawie 12 kg ( od 1.03 z kilkoma przerwami ). I nie kupuj tej diety!!!!! Wpisz w google odchudzanie na zawołanie pdf ( lub rar ) i znajdziesz w sieci do ściągnięcia. Pozdrawiam

[morphine88]

Napisane przez angi2007

Cześć dziewczyny
Jestem nowa przymierzam się do zakup Diety Odchudzanie na zawołanie, głowa mi pęka od nadmiaru informacji, jestam zabiegana praca dom dziecko i nie wiem czy dam rade a nie chciała bym wyrzucać kasy w "błoto". Czy faktycznie jest tak skuteczna jak o niej piszą, jest to moja pierwsza dieta, troszkę po ciąży mi się przytyło jakieś 10 kilo balastu
Pozdrawiam

Po co kupować tą dietę?
Poszukaj na chomiku!
Wpisz w google 'Odchudzanie na Zawołanie download' lub 'Dieta Turbo download' i powinny wyskoczyć Ci linki do ściągnięcie za darmo.

[asteraki]

ja myślę że ONZ też jest skuteczna, pod warunkiem, że nie je się tylko chleba oczywiście od jutra znowu do niej wracam i zobaczymy co dalej. dla mnie turbo była ciężka bo rzadko bywam w domu i zabieranie ze sobą 4 posiłków graniczyło z cudem (ale w wakacje chyba do niej wrócę chociaż na jedną turę).

jak wam idzie dziewczyny?